skorpionice!

[Ditto]

Kolejna skorpionica się zgłasza
I muszę się zgodzić z Nati co do tego walczenia. Bo skorpionki chyba po prostu nie lubią, jak się robi zbyt nudno

[...:::chin:::...]

fakt, nie lubimy jak jest nudno, bo nie czujemy ze zyjemy, a dla nas to jest najwazniejsze - ODCZUWANIE rzeczy!

[evelinaa]

Napisane przez baobab

następny skorpionik wita - 12listopad i kocham swój znak.
Jestem dumna z niego

Napisane przez rosa

Baobab ja tez skorpionek jestem z 12 i nawet date rejestracji na forum mamy podobną

Ooo jak miło moje dwie bratnie duszyszki
Po raz pierwszy spotkałam kogoś kto się urodził tego samego dnia

[Rosa]

Napisane przez baobab

ojejjj moja bratnia duszyczka

[Maratka]

Kolejna skorpionica do kompletu

[Nati02]

Napisane przez ...:::chin:::...

fakt, nie lubimy jak jest nudno, bo nie czujemy ze zyjemy, a dla nas to jest najwazniejsze - ODCZUWANIE rzeczy!

Racja

Nie wiem dlaczego ludzie uważają, że skorpiony mają trudne charaktery oraz bardzo konfliktowe. Owszem, stwarzają problemy, ale gdy coś nie pasuje.

Witam kolejne skorpionice

[...:::chin:::...]

wlasnie!

jak mozemy byc konfliktowe, kiedy z reguly mamy wszystko gdzies?

[Nati02]

Napisane przez ...:::chin:::...

wlasnie!

jak mozemy byc konfliktowe, kiedy z reguly mamy wszystko gdzies?

No właśnie
Śmieszy mnie to zawsze, bo gdy nie interesują się sprawą w ogóle, a ktoś zapyta mnie o zdanie to szczerze powiem co o tym myśle bez ściemniania, a że pech chce bym przeważnie mówiła coś o zabarwieniu pejoratywnym to już nie moja wina

[chelbia]

kochane skorpionki...
gwiazdy mówią również, że skorpiony są także dobrymi kochankami

[...:::chin:::...]

oj tak, no bo po co owijac w bawelne

[chelbia]

Napisane przez Nati02

No właśnie
Śmieszy mnie to zawsze, bo gdy nie interesują się sprawą w ogóle, a ktoś zapyta mnie o zdanie to szczerze powiem co o tym myśle bez ściemniania, a że pech chce bym przeważnie mówiła coś o zabarwieniu pejoratywnym to już nie moja wina

nie wiem, czy dobrze Cię Nati zrozumiałam:
ja mam tak, że jak czegoś nie aprobuje, to raczej krytykuje sobie to w duszy (po co kogoś tak negować na całej linii), ale jak już ten ktoś się dopytuje o nasze zdanie, to muszę mu powiedzieć, co o tym myślę...

[...:::chin:::...]

Napisane przez chelbia

kochane skorpionki...
gwiazdy mówią również, że skorpiony są także dobrymi kochankami

bez nienaturalnej skromnosci: moj TZ mowi ze jestem wspaniala. wiec pprzytakuje

(w sumie kazdy TZ to mowi, nie trzeba byc chyba scorpio, hmm... )

[Nati02]

Napisane przez chelbia

nie wiem, czy dobrze Cię Nati zrozumiałam:
ja mam tak, że jak czegoś nie aprobuje, to raczej krytykuje sobie to w duszy (po co kogoś tak negować na całej linii), ale jak już ten ktoś się dopytuje o nasze zdanie, to muszę mu powiedzieć, co o tym myślę...

Dokladnie.
Jak ktoś sie mnie nie pyta, to nie pcham sie gdzie mnie nie chcą tylko myśle swoje. Gdy zapyta- powtóze wszystko to, co było w myślach.
No, może jedynie ubiore w delikatniejsze słowa gdyby miały te słowa bardzo zranić.

Chin mój też to mówi I nawet pozwala mi dominować bo:
jak będziesz fajnie dominować, to czemu nie

[...:::chin:::...]

Napisane przez Nati02

Dokladnie.

Chin mój też to mówi I nawet pozwala mi dominować bo:
jak będziesz fajnie dominować, to czemu nie

ja tez lubie dominowac, bo jakbym tylko lezala to moglabym... zasnac. ale mam szczescie ze moj TZ jest swietny w te klocki i zawsze zabawa zbiega na inne tory, hmmmm, ale sie zadumalam. bo jak zaczynam za bardzo swirowac (w sensie dominowania) to on wie jak mnie 'zdominowac' zebym nie dominowala, i w sumie mi sie to podoba. moze jestem nierasowym skorpionkiem?

[Nati02]

Chin jesteś rasowym bo mam tak samo
Jak mój mnie zdominuje to mi sie to podoba- złoty środek jak zwykle w cenie. Taka mała odmiana, by nie było nudno- bo w końcu bycie zawsze na górze się nudzi.
Z tego co zaobserwowałam u siebie, to skorpionki lubią równowage

[chelbia]

Zgadzam się !
tez lubie jak mnie ktos zdominuje, ale tak, ze ja tez go za chwile dominacja hops

wracajac do tematu.... a na jeźdźca to wystarczająca dominacja??

[Nati02]

Mówisz na jeźdzca... fajna dominacja, ale ja najbardziej lubie jak jestem na dole i ja kontroluje ruchy, a nie TZ

[MisQa]

Napisane przez Nati02

ale gumą od majtek także nie

kobietki normalnie rozwalacie mnie momentami
ale swoją drogą..widać od razu, że skorpionki

[Nati02]

Napisane przez MisQa

kobietki normalnie rozwalacie mnie momentami
ale swoją drogą..widać od razu, że skorpionki

I o to chodzi

[Palinka18]

oj nio to kolejna scorpionka do kompletu;P 19 listpad

a co do charakterku to mój TZ mówi ze mogłabym go zniszczyc czasmi w słowach, nie da sie tego ukryc ze zawsze mówie to co mysle szczególnie jak mi cos nie odpowiada

[elsi]

Zgłasza się kolejna skorpionica - 26 październik. Mama (też skorpion) termin miała na 1-go listopada. Na szczęście byłam szybsza i w weekend kiedy obchodzę urodziny zawsze mam dodatkowa godzinkę na imprezę (zmiana czasu na zimowy)
Pozwoliłam sobie z posta Destii wybrać kilka zdań, które dobrze opisują także mnie:

Napisane przez desti

jego charakter jest bardziej wybuchowy, taki nerwusek... niegrozny ale czasami niemily dla innych... ale nigdy nie wyladowal sie na mnie... najczesciej dusi to w sobie i buczy...
czasami dobrze zostawic skorpiona w spokoju... az to co go gryzie sie uspokoi.

Dodam jeszcze, ze jestem bardzo pamiętliwa (wybaczam, ale nie zapominam). Dla przyjaciół dam się pociąć. Jeśli ktoś krzywdzi moich bliskich odzywa się we mnie furiatka. A dla wrogów jestem utrapieniem. W miłości (także fizycznej) - potrafię się zatracić Jednym słowem wiedźma - tak też (lub "mój Diabełku) zwraca się do mnie mój TŻ
Ale czasem nie lubię swojego charakterku, bo ranię (choć nie chcę) innych...

Napisane przez Nati02

A miala moze ktoras perepetie z wodnikiem....? Bo mam w planach (dłuuuższych planach) pewnego pana wodnika

Żadnych perypetii! Jedynie wspaniały, udany związek. Wodnik to jak balsam na targaną namiętnościami skorpionową duszę Wiem, co piszę, bo po kilku związkach, gdzie partnerzy nie wytrzymywali mego charakterku, stworzyłam z wodnikiem związek idealny (jak twierdza inni a my się zgadzamy ) i planujemy w przyszłym roku ślub

[Nati02]

Elsi
Nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś
Jako maniaczka wszystkiego co irracjonalne zaczęłam się zamartwiać po przeczytania horoskopu partnerskiego dla kombinacji skorpion-wodnik

[olaaa99]

ja też SKORPIONICA Witajcie moje Drogie

[Nati02]

Napisane przez olaaa99

ja też SKORPIONICA Witajcie moje Drogie

Ola nie wiedziałam, że jesteś skorpionicą

[olaaa99]

Napisane przez Nati02

Ola nie wiedziałam, że jesteś skorpionicą

ja nie wiedzialam ze Ty tez jestes

[elsi]

Napisane przez Nati02

Elsi
Nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś
Jako maniaczka wszystkiego co irracjonalne zaczęłam się zamartwiać po przeczytania horoskopu partnerskiego dla kombinacji skorpion-wodnik

Cieszę się, że pomogłam
Ciekawe to co piszesz, bo ja trafiłam (a fakt, że raczej nie poszukuję za dużo takich rzeczy) na raczej pozytywny horoskop. Przynajmniej o tyle o ile pamiętam
Ze swego doświadczenia nie polecam (z przymrużeniem oka oczywiście) związków skorpiona z rybami. Popełniłam niestety dwa razy ten błąd Faceci-ryby z mego doświadczenia to takie dupy wołowe (za przeproszeniem), stawiają na swoim, kiedy nie trzeba, a kiedy trzeba, nie I straszne chorągiewki!! Ale oczywiście to ja byłam wszystkiemu winna
Nati życzę Ci szczęścia z wodnikiem!

[Nati02]

Elsi będę się trzymać z daleka od ryb Ale jakoś wlaśnie mam szczęście na wodników... mam nadzieje, ze tym razem już zostaniemy razem

[...:::chin:::...]

Napisane przez Nati02

Chin jesteś rasowym bo mam tak samo

uffffff, ulzylo mi!!

co do tego bycia na dole to tez tak lubie kontrolowac sytuacje, yhm. ale na jezdzca tez jest fajnie, bo moza sie zatrzymywac co jakis czas i troche TZ wkurzac, hehe

[Nati02]

Napisane przez ...:::chin:::...

uffffff, ulzylo mi!!

co do tego bycia na dole to tez tak lubie kontrolowac sytuacje, yhm. ale na jezdzca tez jest fajnie, bo moza sie zatrzymywac co jakis czas i troche TZ wkurzac, hehe

O tak Tylko moj pozniej zbyt sie denerwuje

[...:::chin:::...]

Napisane przez Nati02

O tak Tylko moj pozniej zbyt sie denerwuje

no wlasnie, i jak milo jest w lozeczku podczas malego-co-nie-co z wkurzonym, lekko agresywnym TZ-wojownikiem