![]() |
#91 |
Zadomowienie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
ja wierzę że nic nie dzieje się bez przyczyny i we wszystkim Bóg macza swoje palce nawet jeżeli coś się dzieje złego - to ma to swój sens - nawet jeżeli ja czasami go nie dostrzegam. Nie twierdzę że z Bogiem zyje się łatwiej - moim zdaniem żyje się inaczej - nie zawsze oznacza prościej. Jestem katoliczką i wierzę w istnienie Boga - nie obnoszę się ze swoją wiarą ani nikogo nie przekonuję że jest tak a nie inaczej - to moja prywatna i duchowa sprawa.
Myślę też ze w obecnych czasach ze swojej wiary ludzie czasami robią prawdziwą szpokę i nie potrzebnie się z tym obnoszą. Myślę ze wiara lub nie wiara powinna byc zupełnie prywatną i intymną sprawą każdego człowieka z osobna. Myślę również że teraz kościół wcale nie utwierdza ludzi w wierze i nie pogłębia tej wiary ale wprost przeciwnie swoim zachowaniem odstrasza ludzi od Boga. Ja wiem ze Bóg jest gdzieś zawsze obok mnie i czuwa nademną - i lubie z min rozmawiać nie tylko przez modlitwę i nie przeszkadza mi to że nie mi nie odpowiada - bo wiem ze mnie słucha i kiedy trzeba to interweniuje.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z zachodu Polski :)
Wiadomości: 587
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Cytat:
__________________
Augustow ![]() Wracam za 10 dni juz tesknie buziaki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Cytat:
Nie próbuję nikogo nawracać ( czy raczej zawracać z wybranej drogi ![]() ![]() Każdy sam decyduje, czy- i w co- wierzy. I dalsze rozważania są nieistotne- byle każdy czuł, że dobrze żyje.
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z zachodu Polski :)
Wiadomości: 587
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Cytat:
![]()
__________________
Augustow ![]() Wracam za 10 dni juz tesknie buziaki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Ja nie wierzę w Boga i jest mi z tym dobrze. Chodziłam kiedys do kościoła "z musu", nienawidziłam tego
![]() ![]() Zadziwiaja mnie jednak ludzie, którzy wierzą w Boga, który wszystko widzi, wszędzie jest, a odstawiają takie szopki, tak udają "wierzących", że szkoda gadać :/ Tylko, że w naszym kraju lepiej wygląda jak się udaje, a na boku robi co innego, wtedy jest cacy, a jak się powie wprost, że się nie wierzy to jest się bee Edit: Doczytałam odpowiedzi Lovisy i Lukrecji ![]()
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji ![]() arte infantil R jak Remont |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
I dokańczając:
mam niemalże takie same zdanie jak Lovisa i Lukrecja. Niemalże. Może nie do końca zgadzam się w pewnych kwestiach,ale całość pojmuje i koduje. Z Bogiem czy bez? Z Bogiem-jak wiekszosc,poprawne(a raczej uznawane za takie) Bez Boga-po swojemu i kto wie czy nie rozsądniejsze,lepsze... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Cytat:
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Zadomowienie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Zastanawiałam się trochę czy wypowiadać się w tym wątku, ponieważ po żadnej ze stron nie potrafię się postawić. W tej kwestii, podobnie jak w wielu innych, jestem jeszcze "poszukująca" i sama nie wiem, co myśleć.
Kilka rzeczy pewna jednak być mogę. Pierwsza to to, że dyskusja pomiędzy wierzącymi, a ateistami zazwyczaj pozostaje niedkokończona, bądź też kończy się kłótnią, wzajemnymi oskarżeniami i obelgami. Wiara poprostu kształtuje światopogląd ( w sumie to nic odkrywczego w tym momencie nie napisałam ![]() ![]() A to krótkie "kosmiczne" wprowadzenie miało tez na celu sprowokowanie pytania do wypowiedzi jednej z Wizażanek ( przepraszam, nie pamiętam której) mianowicie: Co nowego mozna odkryć będąc ateistą? Dla mnie nie odkrywa się czegoś nowego, a tylko widzi te same rzeczy z innej strony. I co do słabości. Ehhh... tego też jeszcze do końca pojąć nie potrafię. Może dlatego, że Nietzschego nie czytałam ![]() Czy jest im więc łatwiej w życiu?Nie. Łatwiej za to im w ekstremalnych sytuacjach, w takich w których ateista zdany tylko na siebie i na swoje siły mógłby się poddać. A wiara potrafi wówczas znacznie pomóc, czego przykładów nie muszę chyba podawać... Poza tym co to znaczy być zdanym tylko na własne siły? Przecież tyle spraw jest kwestią czystego przypadku (bądź jak kto woli boskiej ingerencji), np. ateista i wierzący wybiorą się na rozmowę kwalifikacyjną ( do pracy czy gdzieś). Oboje dają z siebie wszystko, ale wygrywa tylko jeden. I to nie zwsze lepszy. Czy nalezy się wówczas obwiniać za to? Mówić, że to wszystko zależał ode mnie? A może akurat twoje CV wywiało za okno i dlatego to nie ty masz teraz tą posadę? Wiele rzeczy jest kwestią przypadku. Jakkolwiek by ten przypadek nie nazywać. Przecież to, że osoba wierząca idzie na rozmowę nie znaczy, że liczy tylko na modlitwę i bożą pomoc. Stara się nie mniej niż ateista, tylko, że... no właśnie- jest pewno ale. Wierzącemu łatwiej pogodzić się z porażką. Nie znaczy to jednak, że w ogóle odpuszcza sobie i mowi "Bóg tak chciał". Ale zadręczanie się ciągłe też nie ma sensu... Chcialam doko
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. Edytowane przez Szczypta Chili Czas edycji: 2006-05-28 o 10:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zadomowienie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Upss dubel. Przeprasza, niechcący.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
a mi Bóg nie jest potrzebny po to, zeby mi sie lepiej żyło. faktem jest zwracam sie do niego w złych chwilach, ale nie po to, zeby zmienił to co sie dzieje ale zeby mi dał siłe. dla mnie droga z Bogiem jak i bez Boga jest dobra. wiem bo probowałam i tej i tej. jestem teraz w trakcie wierzenia w wiare chrzescijanską, ale ja Boga nigdy nie bede traktować jako osobe dzieki ktorej mam wszystko, ktorej powinnam dziekowac za to ze w ogole jestem. za to dziekuje rodzicom.
edit: albo nie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
z bogiem czy nie pięknie jest.
zalezy od podejscia. i od tego ktow co wierzy. ja nie wiem ,jak na razie stracilam wiare. ale trace ja raz na jais czas,,,, ogolnie to jestem wychowana w wierze katolickiej,odnalezc wiare pomogl mi musicla JESUS CHRIST SPUERSTAR, i wlasciwie nie wiem dlaczego ale ogarnely mnie wielkie emocje.... wtedy.... zawsze szukalam boga... w tej chwili nie mam wiary. nadal szukam . nie wiem czego... jestem niewiernym tomaszem.
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z Bogiem czy bez? Która droga jest lepsza?
Jestem chrześcijanką i uważam, że z Bogiem jest raźniej
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.