|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Magdo,a w czym mała śpi? bo Jędras tylko w body z krótkim i pod pieluchą flanelową
Nie wiem jak twoja Malutka, ale u Jędrka pobudki co pół godziny w nocy to była oznaka zębów. Spróbuj posmarować jej na wieczór dziasła żelem (np. Calgelem), ew. jeśli piszczy w nocy, daj troszke żelu na smoczek (jeśli używa). jak się uspokoi szybciutko, to bolące dziąsła. Jeśli nie, to musisz szukac przyczyny - może jej się pić chce? może za gorąco?Oj, Mamy nie mają łatwego zadania ![]() U nas znów upały, dziś poszliśmy na spacer i szybkie zakupy o 7.30 Wczoraj po południu wyskoczyliśmy tylko na chwileczkę na wysikanie psiorów, a i tak wróciłam ze strużkami potu na plecach. Było w słońcu 48 stopni, 33 w cieniu!! Dorzucam wczorajszego paszczaka z zębami
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Edytowane przez BabciaWeatherwax Czas edycji: 2006-06-27 o 11:59 |
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Dziekuję za podpowiedzi
. Dziekuję, pozdrawiam i miłego wakacjowania
|
|
|
|
|
#93 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
A z tym wakacjonowaniem taaak napewno sobie odpoczniemy przy naszych dzieciach . Ja to nawet czasu na opalanie się nie mam w tym roku
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
Jędras tak ruszył z kopyta, ze nie nadążam za nim, nie mówiąc już o opisywaniu jego osiągnięć, postanowił jakies rekordy pobić chyba No, ale do rzeczy, krótka relacja: Jędrek zaczął sam wstawać, łapie się jakiejś podpórki (łóżeczko, ława, krzesło, stojaczek) i dupsko do góry w związku z czym nie mogę go na chwilę zostawić samego, bo podnieść się to i owszem ale równowagę utrzymać to już gorzej ![]() Siedzenie jest nudne, więc jak posadzę na środku pokoju i nie ma w zasięgu łapek nic do podparcia to albo są gromkie krzyki protestu albo dziecko dziarsko rusza do raczkowania. Problem w tym, ze z siadu na czworaki to on umie koncertowo, ale dalej już nie, więc przez chwilę buja się na czworakach (rozpęd bierze Dziś zaliczył pierwszego siniaka (na kości policzkowej) bo zanim go dopadłam już zaliczył bliskie spotkanie z pudłem z klockami Aaaa, ja chcę grzecznego, lezącego niemowlaczka!!!
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
I jeszcze żeby taki niemowlak spał całą noc , mało płakał dużo się uśmiechał i wszystko jadł (oczywiście to co jest do jedzenia) noo i dawał mamie odpocząć .
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Wracam do tematu jedzeniowego
Od tych upałow dziecko całkowcie odmówiło współpracy ze słoiczkami, nie da sobie wcisnąć ani deserku, ani zupki Deserku to mniejsza, bo zaczął wreszcie pić soki w większych ilosciach i je owoce. Głównie banany, a wczoraj pięknie i ze smakiem 1,5 dojrzałej moreli Ale obiadków nie chce w ogóle, chyba spróbuję sama coś ugotować, może lepiej będzie. Mam wrazenie, że posmakował już jedzenia "gryzionego" i papki przestały go bawić.Mam nadzieję, ze po tatusiu nie odziedziczył "nabożeństwa" do jedzenia, bo będę miała strasznego niejadka w domu
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#97 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Faktycznie te upały to dają popalić nieźle.
Buniu spróbuj sama zgotować coś. Moja kuzynka, która ma dzieci straszne niejadki to mi mówiła, ze jak sama im zaczeła gotować to one w końcu zaczeły brać jedzenie do buzi. Nasza dzisiejsza noc była dziwna i zaskakująca. Wika zasneła o 20 i zbudziła się o 23 z płaczem wskazującym na ból brzuszka, dostała masaz i Bobotic potem TŻ ją w wózku zakołysał i o 24 zasneła. To mysle pośpie bo sie za godzine zbudzi, zasnełam i budze się, patrze na zegarek a tu 2:30. Mysle co jest, czego ona tak długo spi ? Zaglądam do niej i patrze a ona....śpi jak suseł, no i czuje, ze coś mnie rwie i boli, wpycham reke pod koszule a tu cyce twarde jak kamienie, wiec o 3 wziełam Wike na śpiącego i do cyca podłączyłam, jednego wypiła a drugiego zostawiła wiec ja po nocy za laktatorem nie używanym dotad szukać musiałam. I w końcu mogłam sie połozyć spać a Wika wstała o 6:30 To normalnie do niej niepodobne. Co za noc Dziewczyny dostałam oferte pracy i mam teraz mętlik w głowie
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#98 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Z tym niejedzeniem to u nas podobnie. Muszę walczyć z małą o każdą łyżeczkę jedzenia.
Jeszcze co do marudzenia w nocy i jedzenia to własnie zaczęłam jej codziennie dawać, na zmianę, banana i truskawki. No ale to nie są raczej jakieś wielkie ilości, żeby mogło jej coś być (mam nadzieję ). Koło 5 cm banana i dwie małe truskaweczki...Obiadki gotuję jej sama (chociaż ostatnio właśnie musiałam wrócić do gotowych słoiczków, bo za dużo musiałam wyrzucać papu ). Ale trzy dni temu znowu ugotowałam . Wrzuciłam: garstkę piersi z kurczaka, marcheweczki, pietruszkę, kawałeczek selera, kawałeczek pora, no i postanowiłam urozmaicić o garstkę kalafiora i jednego małego, młodego ziemniaczka. No i dumna z siebie przetarłam papu tylko widelcem (bo mała powinna jeść już takie malutkie kawałeczki). Tylko jak się zabrałam do karmienia to Iga dostała takich odruchów wymiotnych, że musiałam ją po pleckach poklepać ... (gotowy słoiczek, który jej za chwilę podałam, zjadła ).Na drugi dzień rozżalona, chciałam obiadek dać tatusiowi, ale stwierdziłam, że spróbuję jeszcze zmielić mikserem. No i oczywiście jadła. No i teraz co? Chyba to oznacza, ze mała nie jest jeszcze gotowa na takie większe kawałeczki? A co do oferty pracy... Ja w tej chwili jak mała w lipcu kończy 8 m-cy, to przyjełabym ją bez zastanawiania (oczywiście jeśli jest to dobra oferta pracy ). To życzę podjęcia słusznej decyzji... |
|
|
|
|
#99 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Magda mi się wydaje, że jesli jakiś produkt uczula dziecko powoduje wysypkę czy ból brzuszka to nawet sladowe ilości moga zaszkodzić ale najpierw trzeba miec pewność, ze to własnie od tego produktu.
Oferta pracy czy dobra to nie wiem, stanowisko wydaje się ciekawe, tylko to 100 km odemnie w innym mieście, wiec w grę wchodziłaby przeprowadzka bo dojezdzać to raczej nie dałabym rady i powstaje wazne pytanie co z małą wtedy zrobić ?
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#100 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Auuuć
100 km... To trochę jest... No ja na przeprowadzkę chyba bym się nie zdecydowała. Chociaż... Jakby mój TŻ tez by ciekawą pracę dostał, to czemu nie? Pewnie tą decyzję musicie podjąć rodzinnie .A co do tego uczulenia, to nie wiem, bo żadnej wysypki mała nie dostała. A są takie uczulenia bez wysypek? Chyba nie, co? Przynajmniej ja nie słyszałam. Uciekam, bo co chwilę tu zaglądam a powinnam pisać konspekt do pracy licencjackiej . Ten wizaż to się robi jakiś nałóg, cy cóś... |
|
|
|
|
#101 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Co do tego uczulenia to jest wysypka ale czasami chyba może być tak, że jak dziecko nowy produkt dostanie to może jego brzuszek to zle przyjąć i wtedy niekoniecznie jest wysypka a własnie ból brzuszka albo marudzenie.
A przez ten wizaż to naprawde mozna się w nałóg wpedzić
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Dzieczyny, dziękuję za radę nt. gotowania samodzielnego
Chyba zasmakował gryzienia i papki słoiczkowe są juz beee Z innych jedzeniowych - podałam mu morele w kawałkach (są w składzie soków, więc stwierdziłam, ze czemu nie ) - morele są OK W następnej próbie bedzie arbuz ![]() Dziś pobudka była o 5.30 ![]() Hehhe, tak sobie marudzę
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
|
#104 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
Cytat:
. Nawet jesli znależlibysmy jakąś zaufaną niańke to tez troche mija się z celem bo to co bym zarobiła musiałabym jej zapłacić. Tak wiec narazie siedze w domu a potem cos wymyslimy- moze tesciowa sie przełamie jak Wnusia podrosnieCo do jedzenia to tez gotuje sama i ostatnio Niunia w ogóle nic nie chciała jeść papek i trzeba było dawac pieskowi. Zaczełam więc dawać jej chrypki FLIPSY bezsmakowe i biszkopty do rączki żeby nauczyła się żuć i od tej pory jedzenie rozgniatam jej tylko widelcem i nie łącze wszystkiego w całość i ku mojej wielkiej radości zajada sie ze smakiem. Jesli chodzi o uczulenie to zauważyłam ze ma wysypke po słóńcu. kupiłam jej krem z filtrem 69 i wydaje mi sie że problem zniknąl. A moja Córa ma juz pierwszy ząbek. Jak sie dobrze przyjrzec to go widać- dołączam zdjecie. Ale niestety jeszcze nie siedzi- ciagle czekam cierpliwie |
||
|
|
|
|
#105 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Sylwi 2005 a biszkopciki kupujesz takie zwykłe, czy specjalne dla maluszków (ale one są od 10 m-ca)? I nie boisz się, że mała się zaksztusi?
|
|
|
|
|
#106 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Dałam jej najzwyklejsze biszkopty-wiem że sie pośpieszyłam (to przez moja nieuwagę
Wczoraj dałam Nadii arbuza (chociaz zastanawiałam się czy to nie za wczesnie) ale jej smakował. W książce którą kupiłam odnośnie żywienia jest napisane,ze mozna juz wprowadzać inne mięsa takie jak wołowina-tylko chude. czy Wy juz je wprowadziłyście? |
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Sylwi co do pracy to ja też postanowiłam, że jej nie wezmę. Za duzo by mnie to kosztowało. Bo przeprowadzka i wynajęcie mieszkania tanie nie jest, a co by było gdyby nam sie nie udało. Nie mielibysmy dokąd wracac. A chcemy cos zaoszczedzic na własne mieszkanie przy wynajmowaniu to się napewno by nie udało.
I tak ja tam prace mam a mąż tutaj by stracił, a opcja przeprowadzania się samej i widywania rodziny tylko w niedziele w ogóle nie wchodzi w gre ! Odnosnie zywienia niemowląt to ja juz sie troche zakręcilam w tym, bo w jednej ksiązce pisza inaczej co od jakiego miesiąca mozna podawac a w drugiej inaczej i w trzeciej gazecie jeszcze inaczej. To tak naprawde czego nie mozna a co mozna podwac do jedzenia ?
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cześć dziewczyny
![]() Ja opieram się na tych schematach: http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54930,2321797.html http://www.twojadieta.pl/dz.php plus na własnej intuicji ![]() Zaliczyliśmy już arbuza (błeeeeee) i maliny (mniamusne ), niestety zupki mamine po 2 dniach przestały być fajne i znów dziecko nie je obiadków Już nie wiem, co mam mu dawać, bo głodny jest, ryczy i domaga się, ale na łyżkę z zupką odwaraca głowę. No trudno, nie bedę go zmuszać, może jak będzie mógł jeść więcej "dorosłych" rzeczy to się przekona Za to potrafi zjeść prawie całego banana już Kupiłam też makaron ryżowy, ale na razie też nie chce.Alien , będziesz jeszcze miała oferty w bardziej sprzyjających warunkach A na razie mozesz sie pocieszyc Wiką Mnie wszyscy powtarzają "naciesz się, bo potem zacznie pyskować" przy czym to "potem" ma nastąpić już po roczku Więc cieszmy sie dziewczyny, póki nie pyskują
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Alienku mysle,ze nie bedziesz żałowała swojej decyzji-przeciez nikt nie jest w stanie zwrócic chwil utraconych na rozwijanie sie dziecka a przeciez one tak szybko dorastają, że szkoda byłoby to przegapic. Jak dla mnie nie ma nic gorszego niz niedzielni rodzice- no chyba że sytuacja do tego zmusza, to co innego.
Mozna kręćka dostać od tych schematów żywieniowych. A ja mam ciagle przed oczami "schemat żywieniowy" mojej znajomej góralki- dziecko po skończeniu 10m-cy wiedziało co to jest pizza ... a tak śmiała się przy tym ,że my cepry to dzieci chowamy jakos tak dziwnie. A co do mleka krowiego to już od 2tyg. życia dziecko było na nim. I tym sposobem wychowała już 4 dzieci i nie można o nich powiedziec nic złego- dzieciaki chowaja sie zdrowo.Mi dziś zrobiło sie naprawde miluśko bo sie przekonałam ze mojej córci smakują mamusine (czyli moje )obiadki. Z mojego lenistwa(oj ja niedobra )otworzyłam obiadek ze słoiczka- Dusia zaczeła sie krzywić i od razu wszystko wypluła.![]() a pod spodem wklejam zdjecia zrobione dzisiaj,które strasznie mi sie spodobały
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Cytat:
Moje kundliszcza omijają Jędrnego łukiem i nie da rady takich fotek capnąć
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Chciałam się pochwalić, ze Jędrek zaczął wczoraj raczkować
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#112 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 22
|
W takim razie ja też się dołączę do szczęśliwych mamuś
Julcia urodziła się 18 listopada 2005r. Obecnie ma 7,5 miesiąca, jeden błyszczący ząbek i raczkuje jak szalona Je bardzo dużo rzeczy:zupki (narazie gotowe ze słoiczka ale mamusia ma zamiar oduczyć się lenistwa No i oczywiście próbuje różnych specjałów z talerza mamusi i jest bardzo szczęśliwa z tego powodu Ja narazie nie wybieram się do pracy uważam że Julka jest za mała i nie mogłabym znieść tego że inni ludzie obserwują rozwój mojego dziecka i te najważniejsze chwile Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona Pozdrawiam |
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Witaj Anusiu na forum
Ja wspominam okres raczkowania mojej córki / bo Łukasz nie raczkował/ jako etap moich żarliwych modłów, by dziecku wyrósł ogonek, który możnaby w razie nagłej konieczności przydeptać w celu ograniczenia tzw. "płaszczyzny poznawczej"
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#114 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
To napisz mi czy wymodliłaś ten ogonek
Ja też jestem na tym etapie już. Wszędzie jej pełno |
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Witaj Anusiu z Julcią w naszym gronie
Boszzz, jakie upały, zwariować mozna Padam normalnie, bo albo pilnuję, zeby nie rozniósł chałupy, albo asekuruję przy staniu, a jeszcze dziecko rozdrażnione upałem ![]() Dziewczyny, dla tych, któych dzieci jeszcze nie raczkują link do fajnego filmiku - u Jedrka było identycznie, łącznie z pokazywaniem przez mamę jak się raczkuje http://video.google.com/videoplay?do...0368552&q=baby
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#116 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Hej Anusia20-21
moze jakies fotki zalączysz ? Buniu filmik pooglądalam, wiem co mnie czeka, ale moja Wika to nawet jeszcze dobrze sama nie siedzi, wiec mam na to troche czasu ![]() Zastanawialismy sie nad kupnem takiego gumogo kojca do zabawy ale skoro w przyszłosci czeka nas raczkowanie to stwierdzilismy szybko, ze to jednak strata pieniędzy ![]() U nas upały straszne, okropne, ja zaczynam tesknić za zimą . Słoneczko pieknie grzeje a my w domu siedzimy, bo jak tu wyjsc z małą w takie upały, ze mnie z nóg ścina.Buzka
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#117 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 22
|
Nam też przeszkadzają upały
Nienawidzę zimy ale również zaczynam za nią tęsknić.Zawsze tak mam, jak jest zima to tęsknie za latem Moja Julcia właśnie jest na spacerku z dziadkiem więc mam chwilkę spokoju. Oczywiście wkleję fotki ale potem. Mam pytanko:czy wasze dzieciaczki mniej jedzą podczas tych upałów?? Julka ma z tym problem.Nie chce jeść A może jej ząbek idzie i dlatego nie ma apetytu. Filmik obejrzałam-ja też pokazywałam Julce jak się raczkuje!!!hahahahahahha Pozdrawiam |
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Anusiu, Jędrek od 2 tygodni nie chce jeść obiadków, a owoce tylko świeże, zadne słoiczki (maliny, banany, morele, arbuz) i głównie mleko. Ale i dorosłym się jeść nie chce w ten upał, więc go nie zmuszam
![]() Alien, też się zastanawiałam nad kojcem, ale i tak mam małe mieszkanie i niespecjalnie miejsce, wiec zanim sie zdecydowaliśmy to Jędrek już raczkuje Co najwyżej kupię taką bramkę do drzwi, zeby nie ganiał po całym mieszkaniu jak musze iść do łazienki, tylko zostawał w "najbezpieczniejszym" pokoju ![]() Ochłodzenia życzę chociaż marne na to szanse, u nas pojutrze ma być 35 stopni Dziś o 20 było 30 stopni, to chyba z młodym będę na spacer chodzić o 12 w nocy. Już teraz nie zasypia przed 21, a kiedyś pięknie "padał" koło 19.
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
#119 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Co do kojca to my kupiliśmy od razu takie łóżeczko z którego teraz kojec zrobiliśmy i uważam że to był dobry wybór.
Jak muszę iść do łazienki naprzykład to wsadzę tam Julkę i jestem pewna że nie stanie jej się żadna krzywda No i jak chcę chwilkę odpocząć od biegania za nią to też się zabawi w kojcu |
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Dzieci październik-listopad-grudzień 05
Ha! Zidentyfikowałam winowajcę niechęci do jedzenia obiadów
W TVN Style przypadkiem obejrzałam program, w którym pani doktor radzila uważać na soki, bo zastępują dziecku jeden posiłek - po słodkim soku nie chce sie jeść. radziła przepajać wodą.No i faktycznie, skojarzyłam, ze od kiedy Jędras pije w dzień sok to nie chce obiadu. Od 2 dni sok dostaje po obiedzie, a wodę przed obiadem i nie ma problemu
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.



Nie wiem jak twoja Malutka, ale u Jędrka pobudki co pół godziny w nocy to była oznaka zębów. Spróbuj posmarować jej na wieczór dziasła żelem (np. Calgelem), ew. jeśli piszczy w nocy, daj troszke żelu na smoczek (jeśli używa). jak się uspokoi szybciutko, to bolące dziąsła. Jeśli nie, to musisz szukac przyczyny - może jej się pić chce? może za gorąco?

Wczoraj po południu wyskoczyliśmy tylko na chwileczkę na wysikanie psiorów, a i tak wróciłam ze strużkami potu na plecach. Było w słońcu 48 stopni, 33 w cieniu!! 







). Koło 5 cm banana i dwie małe truskaweczki...
). Ale trzy dni temu znowu ugotowałam
, będziesz jeszcze miała oferty w bardziej sprzyjających warunkach
Więc cieszmy sie dziewczyny, póki nie pyskują
)otworzyłam obiadek ze słoiczka- Dusia zaczeła sie krzywić i od razu wszystko wypluła.
