Mamy marcowe 2019 - cz. 4

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja właśnie przed chwilą paracetamol brałam bo mnie głowa boli i mi niedobrze. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liven]

Dzień dobry!

Mój pęcherz ostatnio daje mi się we znaki. Chyba dziewczę mi na niego naciska, bo w nocy chyba 5 razy wstawalam do toalety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Flofferek

Może któraś z Was nie śpi. Czy paracetamol nadal mogę brać? Tak mnie nadal napierdziela, że musiałam coś wziąć. I jak się macalam po brzuchu, to jakbym z jednej strony miała pod skórą zgrubienie.
Już sobie obiecałam, że jutro coś z tym Zrobię. Byleby mi przeszło, bo jestem sama i naprawdę niepokoi mnie to. Naczytałam się o wyrostku, ale raczej to nie to.
Myślałam, że zasnę, a to dupa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak tam? Przeszło czy nie? Może jedź z tym do szpitala?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Zaraz sobie strzelę w łeb. Wymiotuję przy akompaniamencie hip hopowym, bo mój sąsiad sobie puścił na cały blok już o 6. Nie mówiąc już o tym, że w nocy wyłączył chyba o 2.

Już serio wolę iść do tego nowego bloku i słuchać wiertarek. Bo przynajmniej kiedyś się te remonty skończą i nie będę ich słyszeć w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Flofferek mam nadzieję że przeszło, może lepiej niech lekarz na to spojrzy czy nic złego się nie dzieje. [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86174568]Zaraz sobie strzelę w łeb. Wymiotuję przy akompaniamencie hip hopowym, bo mój sąsiad sobie puścił na cały blok już o 6. Nie mówiąc już o tym, że w nocy wyłączył chyba o 2.

Już serio wolę iść do tego nowego bloku i słuchać wiertarek. Bo przynajmniej kiedyś się te remonty skończą i nie będę ich słyszeć w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niestety nowe osiedle nie gwarantuje spokoju my w poprzednim starym bloku mieliśmy dużo dużo ciszej niż tutaj. Recepta jest tylko jedna - trzeba od razu dzwonić na policję i się nie cackać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Day_dreamer]

Dzień dobry!

Flofferek - daj znać jak sytuacja, przeszło?

Szefowa - chyba wczoraj jakiś dzień na imprezowanie był, bo mój sąsiad tez urządził sobie imprezę. U niego znowu jakieś dzikie techno :/

Dziewczyny jak Wy śpicie z tymi poduszkami ciążowym? Podkładacie je sobie jakoś pod brzuch? Kurde, druga ciąża i nadal nie ogarniam jak spac, by mi było wygodnie:/

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

W ogóle jak mam 25+1 to znaczy się jestem w 26 tygodniu? Już mam taki budyń z mozgu, że nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

Ja staram się sobie podłożyć poduszkę pod brzuch. Ale czy coś to daje to ja nie wiem jak się przekręcam na drugi bok, to już jej nie tarabanie że soba tylko plecami się do niej przytulam lub leżę w takiej pozycji trochę na boku trochę na plecach na tej poduszce
Dzień dobry
Oglądałam wczoraj modelki, cieszę się że nie wygrała Ania. Nie lubiłam jej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Dzień dobry

Napisane przez Flofferek

Może któraś z Was nie śpi. Czy paracetamol nadal mogę brać? Tak mnie nadal napierdziela, że musiałam coś wziąć. I jak się macalam po brzuchu, to jakbym z jednej strony miała pod skórą zgrubienie.
Już sobie obiecałam, że jutro coś z tym Zrobię. Byleby mi przeszło, bo jestem sama i naprawdę niepokoi mnie to. Naczytałam się o wyrostku, ale raczej to nie to.
Myślałam, że zasnę, a to dupa.

I jak się czujesz? Jeśli nie przeszło to bierz taxi/ubera/ dzowń po kogoś i jedź na IP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86174508]Ja właśnie przed chwilą paracetamol brałam bo mnie głowa boli i mi niedobrze. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak u Ciebie? Może uda Ci się odpocząć w dzień.


Ja wczoraj po 10h opieki nad moją młodszą (normalnie jest w żłobku ale teraz jest chora) tak pięknie zasnęłam w nocy, że ani razu nie obudziłam się w nocy. Piękna noc jak dla mnie.

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez Amellie93

O rany, ale teraz już wszystko w porządku?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Napisane przez owocelki

Mam nadzieję że wszystko dobrze i nie ma już żadnego zagrożenia oszczędzaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kaylla

Mnie kręgosłup dość mocno dokucza, głównie odcinek lędźwiowy:/



O kurczę, teraz już wszystko w porządku? Jak upadłaś? Miałaś jakieś skurcze czy coś, że się porodu obawiali? Długo Cię tam trzymali?


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[/QUOTE]Tak juz wszystko dobrze Upadlam na szczescie na lewy bok nie na Brzuch nie mialam Skurczy ale w takim przypadku mogl powstac krwiak wiec obserwowali 4 dni i robili ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Day_dreamer

Dzień dobry!

Flofferek - daj znać jak sytuacja, przeszło?

Szefowa - chyba wczoraj jakiś dzień na imprezowanie był, bo mój sąsiad tez urządził sobie imprezę. U niego znowu jakieś dzikie techno :/

Dziewczyny jak Wy śpicie z tymi poduszkami ciążowym? Podkładacie je sobie jakoś pod brzuch? Kurde, druga ciąża i nadal nie ogarniam jak spac, by mi było wygodnie:/

Ja nie mam tej poduchy. Ogólnie zauważyłam, że lepiej mi się leży na boku, kiedy leżę na twardym podłożu a nie na miękkim...

[Amellie93]

Dzień dobry[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86174568]Zaraz sobie strzelę w łeb. Wymiotuję przy akompaniamencie hip hopowym, bo mój sąsiad sobie puścił na cały blok już o 6. Nie mówiąc już o tym, że w nocy wyłączył chyba o 2.

Już serio wolę iść do tego nowego bloku i słuchać wiertarek. Bo przynajmniej kiedyś się te remonty skończą i nie będę ich słyszeć w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Współczuję, mam nadzieję, że później będziesz miała lepszy dzień

Napisane przez Day_dreamer

Dzień dobry!

Flofferek - daj znać jak sytuacja, przeszło?

Szefowa - chyba wczoraj jakiś dzień na imprezowanie był, bo mój sąsiad tez urządził sobie imprezę. U niego znowu jakieś dzikie techno :/

Dziewczyny jak Wy śpicie z tymi poduszkami ciążowym? Podkładacie je sobie jakoś pod brzuch? Kurde, druga ciąża i nadal nie ogarniam jak spac, by mi było wygodnie:/

Ja poduchę mam pod głową, pod spód wkładam rękę i się do niej przytulam, dalszą część mam między kolanami.[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86174620]W ogóle jak mam 25+1 to znaczy się jestem w 26 tygodniu? Już mam taki budyń z mozgu, że nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak.

Ja nie mam aplikacji na starym telefonie i nie wiem, który tydzień u mnie. Jakoś chyba 23 trwający, czy coś

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Flofferek]

Hej. Żyję, ale do 3 się męczyłam, w końcu wzięłam paracetamol i szybko przeszło. Stawiam, że to od jedzenia. Na późny obiad zjadłam pizzę. Ale jakby mi lek nie pomógł, to miałam dzwonić do koleżanki, by mnie wiozla do szpitala. Sama mi nawet wieczorem proponowała. Ale najadłam się strachu, nie dosc,m że boli, że ciąża, to sama w domu. Dziś powiem mamie, niech myśli, co dalej.

No a więc od ok. 3 do 4 pospalam. Później ten zasraniec kot dał taki popis, że myślałam, że go udusze. I tak właściwie całą noc w plecy.

Szefowa współczuję koncertu i to od samego świtu!!
Ja mieszkam teraz w starym bloku i w lecie któregoś dnia, chyba z okazji rocznicy powstania styczniowego warszawskiego, jakiś geniusz napierdzielal na full wszelkie możliwe pieśni patriotyczne i wojskowe, też od 6 rano. Nie mogłam skupić się na pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Ja dzis zaczynam 29 tydzien 28+0 ale dla lekarzy waga malej pokazuje ze jest tydzien starsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eunice9]

Dzień dobry.
Flofferek, dobrze że już lepiej. Może to jakaś kolka była czy coś, a stres pewnie tylko nasilił.
Szefowa, współczuję strasznie, ja w poprzednim mieszkaniu miałam takiego sąsiada
A ja już mam tak dosyć mdłości... Przeżyłabym wymiotowanie codziennie po śniadaniu, ale towarzyszące 3-4h mdłości takich że nawet wstać z łóżka nie mogę, to już przesada. A jeszcze 3.5 miesiąca tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Napisane przez Flofferek

Hej. Żyję, ale do 3 się męczyłam, w końcu wzięłam paracetamol i szybko przeszło. Stawiam, że to od jedzenia. Na późny obiad zjadłam pizzę. Ale jakby mi lek nie pomógł, to miałam dzwonić do koleżanki, by mnie wiozla do szpitala. Sama mi nawet wieczorem proponowała. Ale najadłam się strachu, nie dosc,m że boli, że ciąża, to sama w domu. Dziś powiem mamie, niech myśli, co dalej.

No a więc od ok. 3 do 4 pospalam. Później ten zasraniec kot dał taki popis, że myślałam, że go udusze. I tak właściwie całą noc w plecy.

Szefowa współczuję koncertu i to od samego świtu!!
Ja mieszkam teraz w starym bloku i w lecie któregoś dnia, chyba z okazji rocznicy powstania styczniowego warszawskiego, jakiś geniusz napierdzielal na full wszelkie możliwe pieśni patriotyczne i wojskowe, też od 6 rano. Nie mogłam skupić się na pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to woreczek żółciowy? Po ciezszym jedzeniu może tak dawać o sobie znać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;86174734]Ja dzis zaczynam 29 tydzien 28+0 ale dla lekarzy waga malej pokazuje ze jest tydzien starsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ale Ci zazdroszczę!

Jak upadlas? Gdzie? W domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez Linka25

Ale Ci zazdroszczę!

Jak upadlas? Gdzie? W domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na spacerze z psem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liven]

Napisane przez Day_dreamer

Dzień dobry!

Flofferek - daj znać jak sytuacja, przeszło?

Szefowa - chyba wczoraj jakiś dzień na imprezowanie był, bo mój sąsiad tez urządził sobie imprezę. U niego znowu jakieś dzikie techno :/

Dziewczyny jak Wy śpicie z tymi poduszkami ciążowym? Podkładacie je sobie jakoś pod brzuch? Kurde, druga ciąża i nadal nie ogarniam jak spac, by mi było wygodnie:/

Ja mam w ksztalcie I poduche i daję ją między kolana i układam przy brzuchu, po prpstu przytulam się do niej. [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;86174620]W ogóle jak mam 25+1 to znaczy się jestem w 26 tygodniu? Już mam taki budyń z mozgu, że nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, zaczęłaś 26tc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Flofferek

Hej. Żyję, ale do 3 się męczyłam, w końcu wzięłam paracetamol i szybko przeszło. Stawiam, że to od jedzenia. Na późny obiad zjadłam pizzę. Ale jakby mi lek nie pomógł, to miałam dzwonić do koleżanki, by mnie wiozla do szpitala. Sama mi nawet wieczorem proponowała. Ale najadłam się strachu, nie dosc,m że boli, że ciąża, to sama w domu. Dziś powiem mamie, niech myśli, co dalej.

No a więc od ok. 3 do 4 pospalam. Później ten zasraniec kot dał taki popis, że myślałam, że go udusze. I tak właściwie całą noc w plecy.

Szefowa współczuję koncertu i to od samego świtu!!
Ja mieszkam teraz w starym bloku i w lecie któregoś dnia, chyba z okazji rocznicy powstania styczniowego warszawskiego, jakiś geniusz napierdzielal na full wszelkie możliwe pieśni patriotyczne i wojskowe, też od 6 rano. Nie mogłam skupić się na pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze, że już Cię nie boli.

Napisane przez Eunice9

Dzień dobry.
Flofferek, dobrze że już lepiej. Może to jakaś kolka była czy coś, a stres pewnie tylko nasilił.
Szefowa, współczuję strasznie, ja w poprzednim mieszkaniu miałam takiego sąsiada
A ja już mam tak dosyć mdłości... Przeżyłabym wymiotowanie codziennie po śniadaniu, ale towarzyszące 3-4h mdłości takich że nawet wstać z łóżka nie mogę, to już przesada. A jeszcze 3.5 miesiąca tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie Cię męczą te mdłości. Może brakuje Ci witaminy K? (Podobno długotrwałe wymioty powodują jej niedobór). Może coś w tym być - odkąd zaczęłam jeść CAŁE pomelo dziennie, tak ze 4 dni z rzędu i później już tak ćwiartkę z doskoku, to mdłości mi minęły. Jak mąż kupił przypadkiem pomelo i zjadłam kawałek to odczułam niesamowitą chęć aby go jeść więcej i więcej. A co najmniej do 17-18 tc miałam ogromne wymioty. Teraz (odpukać) jest spokój.

[Eunice9]

Napisane przez konsternacja

Najważniejsze, że już Cię nie boli.



Strasznie Cię męczą te mdłości. Może brakuje Ci witaminy K? (Podobno długotrwałe wymioty powodują jej niedobór). Może coś w tym być - odkąd zaczęłam jeść CAŁE pomelo dziennie, tak ze 4 dni z rzędu i później już tak ćwiartkę z doskoku, to mdłości mi minęły. Jak mąż kupił przypadkiem pomelo i zjadłam kawałek to odczułam niesamowitą chęć aby go jeść więcej i więcej. A co najmniej do 17-18 tc miałam ogromne wymioty. Teraz (odpukać) jest spokój.

Ja w sumie teraz wymiotuję raz dziennie a żrę dużo więc raczej niedoborów nie mam. Tez chyba tak do 18tc wymiotowałam dużo, potem 2-3 razy dziennie, teraz raz. Tylko te mdłości... Z pomelo miałam krótką przygodę jak się pojawiły, ale 2 dni z rzędu zeżarłam całe i teraz mi niedobrze na sam widok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Eunice9

Ja w sumie teraz wymiotuję raz dziennie a żrę dużo więc raczej niedoborów nie mam. Tez chyba tak do 18tc wymiotowałam dużo, potem 2-3 razy dziennie, teraz raz. Tylko te mdłości... Z pomelo miałam krótką przygodę jak się pojawiły, ale 2 dni z rzędu zeżarłam całe i teraz mi niedobrze na sam widok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A, to nie bierz mojej rady do serca

[owocelki]

Ja też mam ciągle fazę na pomelo, chociaż teraz przechodzi mi w pomarańcze :P

Dostaliśmy właśnie wycenę na żaluzje drewniane i normalnie szczena mi opadła jak zobaczyłam kwotę, nie byłam na to gotowa psychicznie

[aassiiaa1988]

Dzień dobry

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;86174919]Na spacerze z psem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Rozumiem. Niedługo będzie pewnie ślisko czasami, trzeba uważać.

Napisane przez owocelki

Ja też mam ciągle fazę na pomelo, chociaż teraz przechodzi mi w pomarańcze :P

Dostaliśmy właśnie wycenę na żaluzje drewniane i normalnie szczena mi opadła jak zobaczyłam kwotę, nie byłam na to gotowa psychicznie

Hmm My też zamawiamy żaluzje drewniane do 2 okien - ale bardzo dużych okien - takich po 2,4 m szerokości. Będzie ciekawie

[konsternacja]

Napisane przez owocelki

Ja też mam ciągle fazę na pomelo, chociaż teraz przechodzi mi w pomarańcze :P

Dostaliśmy właśnie wycenę na żaluzje drewniane i normalnie szczena mi opadła jak zobaczyłam kwotę, nie byłam na to gotowa psychicznie

Też bym wcinała pomarańcze ale cukier mam po nich gorszy.
A sprawdzałaś inne firmy w okolicy?

[Eunice9]

Ja mam fazę na mandarynki Mogłabym codziennie jeść, a jak zacznę to nie mogę skończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Też mam fazę na mandarynki
W ogóle mam wrażenie że cały czas jem to samo, zero różnorodności. I jestem ciaaaaagle głodna, masakra. Mogłabym zjeść kilo mięsa a za pół godziny znowu będę głodna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Eunice9

Ja mam fazę na mandarynki Mogłabym codziennie jeść, a jak zacznę to nie mogę skończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mała też ma fazę na mandarynki- wczoraj zjadła chyba z 6 a ja wąchałam skórki jak narkoman na głodzie
ale ona mówi na to pomelo a nie chce mi się jej z błędu wyprowadzać bo tak ładnie mówi to słowo a mandarynki kiepściutko. Ale kiedyś jej powiem... jak ze Świętym Mikołajem

[owocelki]

Napisane przez Linka25

Rozumiem. Niedługo będzie pewnie ślisko czasami, trzeba uważać.


Hmm My też zamawiamy żaluzje drewniane do 2 okien - ale bardzo dużych okien - takich po 2,4 m szerokości. Będzie ciekawie

Ja na początku miałam fazę na roletę rzymską montowaną zaraz pod sufitem ale u nas się nie da bo mamy wielkie okna ale z narożnym wyjściem na balkon.

Napisane przez konsternacja

Też bym wcinała pomarańcze ale cukier mam po nich gorszy.
A sprawdzałaś inne firmy w okolicy?

Tak, sprawdzałam, ceny są mniej więcej podobne, a to i tak jest ta tańsza opcja :P jakieś fajne zasłony tez mi się marzyły ale nie ma szans przy naszych dwóch kotach.





Ja też jestem ciagle głodna. Mogłabym zamieszkać w kuchni, ale u mnie to już zdecydowanie widać po wadze że powinnam zacząć się lepiej pilnować