Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[cooos_ik]

Napisane przez Majaaaaa

Wszystkego najlepszego dla Barb z okazji urodzin

I sobie z okazji 1 rocznicy ślubu. Tak, moj mąż zapomniał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wszystkiego najlepszego, samych wspaniałych lat razem
Jeśli rocznica jest dzisiaj to może mąż szykuje jakąś niespodziankę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Nieeee, bo dałam mu rano prezent a on nie wiedział o co chodzi. Jak przeczytał kartkę to sobie przypomniał, że noooo tak, dzisiaj 2 grudnia. Ale spoko. Spodziewałam się że nie będzie pamiętał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Dziewczyny, pamiętacie jak pół zartem-pol serio mówiłam że moja mama nas podtruwa?
Miesiąc ponad nic tam nie jedliśmy i było ok. Byliśmy na andrzejkowym przyjęciu u nich i znowu się prześcigamy do toalety. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem co z tym teatrem będzie.
Za każdym razem sobie obiecujemy ze już nic tam nie zjemy, ale głupio trochę...
Wiem że to pewnie kwestia tego że po prostu wszystko smazone na głębokim tłuszczu, ciężkie, niezdrowe, a na co dzień tak nie jemy, ale może serio coś nam dosypują...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Napisane przez Majka1503

Dziewczyny, pamiętacie jak pół zartem-pol serio mówiłam że moja mama nas podtruwa?
Miesiąc ponad nic tam nie jedliśmy i było ok. Byliśmy na andrzejkowym przyjęciu u nich i znowu się prześcigamy do toalety. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem co z tym teatrem będzie.
Za każdym razem sobie obiecujemy ze już nic tam nie zjemy, ale głupio trochę...
Wiem że to pewnie kwestia tego że po prostu wszystko smazone na głębokim tłuszczu, ciężkie, niezdrowe, a na co dzień tak nie jemy, ale może serio coś nam dosypują...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak mam u mojej babci, no nic nie jestem w stanie tam zjeść bo 95% rzeczy po terminie lub źle przechowywanych i się po prostu boję. Kiedyś wzięła pizzę mrożone przechowywala w piwnicy, bo była przekonana, że je brała z lodówki w sklepie nie z zamrażarki. A ciort wie ile takie rozmrozone trzymała trzymam kciuki żeby wam szybciutko przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Niby u mojej mamy nic po terminie, wszystko od razu w lodówce, ale kiedyś mieli lodówkę ustawiona na 7-8 stopni... Co z tego że taka nowoczesna, z kostkarką, wszystko elektroniczne jak ustawiona w ten sposób. A nie dali sobie przetłumaczyć długo, że to wina lodówki a nie sklepów ze im się nabiał w sekundę psuje.
Może faktycznie więcej takich smaczków jest też...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Maja wszystkiego najlepszego

Majka zdrówka dla Was. Ja u teściowej nie moge pić wody. Zaraz zaczyna mi jeździć po żołądku. Zresztą tak samo bylo nad morzem.

Wzielam się dziś za pierniki. Syn na początku bardzo chętny, po jakimś czasie stwierdził, ze jest już bardzo zmęczony i idzie. Mam to zawolac jak sie upieka. Połowa za mną, jeszcze druga została. Do wieczora się wyrobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

My Ra zje wyślemy młodego do żłobka. Nie wiem na jak długo. Zawsze zostaje wychowawczy jak coś.

Zobaczymy jak to będzie.

Najgorsze ze ceny zlobkow powalają i nawet nie myślę o tym ile mam na czysto po załączeniu żłobka - tzn za ile "sprzedaje" czas z dzieckiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Twoja kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barb83]

Cześć, witam się wcnowym wątku.

Dziś mam urodziny☺️☺️

Sorki, że nie odniosę się do waszych postów, ale nie mam kiedy nadrobić. Ostatnie nocki okropne, małemu wyszla górna jedynka i obok druga się przebija.. Wczoraj byliśmy na andrzejkach u sąsiadów z góry. Mały wytrzymał do prawie 21,a córka z mężem posiedzieli do 24.jak mały zasnął, robiłam ciasto na dzis-łabędzi puch. Robiłam pierwszy raz, wyszło pyszne. Chyba powtórzę je na święta. Za 2 dni wybieram się do pracy ustalić termin mojego powrotu. Smutno mi się robi. Buziaki dziewczyny

[Ajtra]

Cześć staram się czytać w miarę na bieżąco, ale nie mam siły pisać, jakaś taka niemoc mnie dopadła. Noce kiepskie, ale i tak lepsze niż były, w dzień córa już też potrafi się dłużej sama sobą zająć, więc może idzie ku lepszemu. Ciekawe tylko, na jak długo

Co do dotykania ucha, to moja też od jakiegoś czasu tak robi, ale wydaje mi się, że po prostu "odkryła", że je posiada, bo czasem się tak fajnie bawi w jego trącanie i raz jest jedno raz drugie, nie codziennie, więc nie podejrzewam niczego złego. Obym się nie myliła.

Odnośnie tv, to nie posiadamy ale czasem w sytuacji kryzysowej zdarzyło mi się włączyć bajkę na telefonie nie jestem z tego dumna, zwłaszcza, gdy miało to miejsce przy jedzeniu, mam zamiar tego unikać, no ale

Majaaaaa najlepszego z okazji rocznicy mój mąż też nigdy nie pamięta o żadnych rocznicach imieninach/urodzinach

Barb83 najlepszego z okazji urodzin

[Ewka788]

Czy wasze dzieci ssac cyca też muszą się czymś bawić? Mój ostatnio upodobał sobie łapanie mnie za druga brodawke. Albo ciągnie mnie za włosy nie wiem co gorsze. Mam wrażenie że kończy nam się skok bo dziecko jakieś takie inne trochę...

[zori86]

Barb Wszystkiego najlepszego Gratuluję ząbka.

Ajtra moja lubiła sobie wkładać palec do ucha. Na poczatku tez myślałam, ze coś jest na rzeczy. Ale przy dotknieciu płatka ucha nie płakała.

Ewka moja wkłada rękę do stanika albo trzyma ramiaczko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Dzień dobry,
Barb jeszcze raz wszystkiego najlepszego

Nocka udana. Klusek ma max 1 drzemke dziennie. Wczorsj udało mi się go uśpić, na godzinę. I pada mi codziennie ostatnio koło 18:30 więc resztę wieczoru mam dla siebie

Kupiłam małwmu ten traktor dumel ale chyba go nie dostanie na swiets/urodziny. Na razie w ogóle nie umialby się nim bawić. On wszystkie zabawki bierze i nimi rzuca po pokoju. Szkoda by mi było tego traktora. Poczekam może do Wielkanocy.
Najbardziej czekam na pchacz od rodziców. Z tego będzie miał większa frajdę i pożytek.

W ogóle jestem MADKA ROKU. Położyłam małego wczorsj spać w papciach... Nie wiem czemu zapomniałam je zdjąć. Wstaje do niego rano a ten w paputkach leży🤦🏻♀️


Odkryłam ulubiona zabawe Kluska. Otwieranie i zamykanie drzwi. Potrafi siedzieć przy łazience przynajmniej 20 minut i bawić się drzwiami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Maja ale ja Ci zazdroszczę tych wieczorów.
Moja poszła spać przed 20 i po 21 była gotowa do zabawy. Siedziałam z nią do północy..

[Goszka30]

Barb83 wszystkiego najlepszego
Majaaaaa wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy U nas znowu jest odwrotnie, mąż pamięta a ja zapomina zawsze że mamy rocznicę Zazdroszczę ci wieczorów.
Moje dziecko usypia najwcześniej o 22. Dotychczas miała regularne drzemki w ciągu dnia, łącznie ok. 4 godziny. Teraz śpi w dzień max 2 godziny.

Od tygodnia wychodzi nam górna dwójka. Mała cały czas jest marudna i te kiepskie nocki to chyba też sprawka zęba. Dolne dwójki wyszły szybko i prawie bezboleśnie, a te górne strasznie ją męczą.

Moja pediatra mówiła że dziecko bolą uszy jak idą zęby i u nas to się zgadza. Zawsze jak ząbkuje to łapie się za uszka.

[amparo27]

Cześć.

Bonjourbelle, przybijam piątkę. U nas od ponad tygodnia jest mega problem z zasypianiem. Lewy Twix nie chce spać wieczorem. Wczoraj padł o 23, w sobotę o 22. Do tego Prawy Twix zrobił się nieodkładalski. Jak tylko poczuje materac łóżeczka to w ryk. Wczoraj udało mi się go odłożyć przy 6 podejściu. Jesteśmy z mężem wykończeni. W dzień zachowują się normalnie, tylko z drzemkami jest problem. W domu nie chcą spać, a jak już zasną to raz na góra 40 minut tylko spacer jest gwarancją drzemki. Nie wiem co się dzieje

Majaaaa, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy mam nadzieję, że mąż jeszcze się wykaże

Barb, 100 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Amparo współczuję, bo ostatnio przechodzilam to samo. Spala tylko na rękach. Całe noce wymieniałam się z mężem. Tylu, ze u Ciebie to podwójne zmęczenie.

A tak w ogóle to wróciło moje dziecko aż boję się to pisac.
I mamy drugiego zabka na stanie

Goszka oby ząbek szybciutko wyszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Napisane przez zori86

Amparo współczuję, bo ostatnio przechodzilam to samo. Spala tylko na rękach. Całe noce wymieniałam się z mężem. Tylu, ze u Ciebie to podwójne zmęczenie.

A tak w ogóle to wróciło moje dziecko aż boję się to pisac.
I mamy drugiego zabka na stanie

Goszka oby ząbek szybciutko wyszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Długo to u Was trwało? Gratuluję ząbka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Hej

Ewka moj nie koniecznie bawi sie przy cycu, ale musi cos drapać, albo gnieść, a jak zasypia to kladzie sobie reke na glowie.

Barb wszystkiego najlepszego!

Zori gratuluje zabka

Amparo u nas jakies dwa tygodnie temu bylo to samo. Nie bylo opcji odłożenia do lozeczka. Spal z nami jakies 10 dni, wtedy tez byl dosc nieznośny i wydaje mi sie, ze mogl miec skok.

U nas od soboty wrocil apetyt. Wciaga wszystko, dzisiaj na sniadanie zrobilam placuszki, dalam mu dwa, zjadl, polozylam jeszcze jeden, a on wsunął raz dwa. Nawet nie bylo co sprzatac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Hej,
Czytam na bieżąco, ale jakoś nie mam weny do pisania.

Majaaaaa co za zapominalski! Mój też często zapominał, ale wszystkie ważne daty ma w kalendarzu w telefonie, więc już pamięta

Fiolek no to super, że apetyt wrócił. U nas też, dokładnie od dnia, kiedy podałam żelazo. Aktualnie mały wciąga 2 obiady na raz - są to porcje, które mnie by nasyciły cudownie

Chodzimy z synkiem na basen znowu. Mały uwielbia te zajęcia. Uwielbia skakać do wody, pluskać się i nurkować. Po 45 minutach nogi i ręce totalnie pomarszczone, ale nie da się go wyciągnąć z wody chętnie bym zwiększyła częstotliwość, teraz chodzimy raz w tygodniu.

Pobudki jak byly, tak są, ale mniej - 2-4 razy na noc. Od 5:30-6:00 mąż przejmuje małego i dosypiają razem do 7:30. Mi się nie udaje synka uśpić rano, dobrze, że mężowi lepiej idzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zori86]

Amparo chyba ponad tydzień.

Fiołek, nasze dzieciaki chyba mają te same skoki. Moja dzisiaj też jadła jak odkurzacz. Jak tylko zobaczyła, że coś jem to podchodziła mlaskala i próbowała mi z buzi wyjmować I przez to chyba wytrzymała tez 4,5h bez cyca. Szok.

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniamii]

U nas problem z zasypianiem jest od urodzenia. Nie potrafi sam usnąć. Jak przegapie jego zbytnie zmęczenie to zaczyna płakać aż mu brakuje powietrza i nie mogę go uspokoić. Ale widzę ciągłą powolną zmianę ku lepszemu, także liczę że w końcu nadejdzie ten czas kiedy będzie sam zasypial. Nie działa na niego wózek, spacer, bujanie w łóżeczku czy jazda samochodem. Tu od kazdego słyszę że po przejechaniu krótkiego odcinka dzieci śpią. Aha. Nie on. Z drzemkami też jest problem, a właściwie to już tylko jedną drzemką. O nocach lepiej nie będę pisać. A tak poza tym to w miarę wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Emeczka a jakie żelazo i w jakich dawkach podajesz? My mamy az dwa preparaty.
Z basenu nas podobnie, najchetniej nie wychodziłby, czasem broda lata mu z zimna, ale ten dalej do wody.

Zori ooo dokladnie, u mnie bylo dzisiaj identycznie. Jak cos jadlam to wieszał sie na nodze i krzyczał ‚mniam mniam mniam’. Nie odpuścił dopoki mu nie wsadzilam czegos do zioba.

A co do zasypiania, nastąpił przelom, od kilku dni zasypia sam w lozeczku, ale nie moge odejść, jak wyjde bezszelestnie to spi, ale tylko usłyszy jakis moj ruch i siada rozglądając sie, wiec siedze pod lozeczkiem poki nie zasnie, zebym mogla wyjsc.


Dziewczyny a jak Wasze dzieci domagają sie piersi? Zori pisze, ze cud, bo 4,5h bez cyca. Ja czasem mam wrazenie, ze w ogole moglby nie jesc, bo kompletnie sie nie domaga. Dopiero jak go sadzam na kolanach i widzi, ze podnosze bluzke to zaczyna śmiać sie do cyca. I przedwczoraj po raz pierwszy juz na wieczorne karmienie usiedliśmy w lozku nic nie robilam to zaczal podnosic mi bluzke i sie śmiać. A tak zadnych przejawów, ze chcialby cyca.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Fiolek moja jak chce cyca to się wspina na mnie, gryzie w kolano, podnosi mi bluzkę, gryzie moje ubrania. Nie da się przegapić.

Przed nami jeszcze duuuzo pracy nad zasypianiem żeby to jakos wyglądało. Na razie sposób zasypiania i godziny tak do dupy ze mam tego dość ostatnio jestem totalnie wyleczona z myśli o kolejnej ciąży.

[amparo27]

Może to faktycznie jakiś skok, chociaż w dzień są kochani. Dzisiaj jest lepiej (tfu tfu), zasnęli normalnie, póki co z jedną bezproblemową pobudką. Mam nadzieję, że już będzie normalnie, bo naprawdę się wykończymy.

Moi jak chcą cyca to zaczynają jęczeć i wspinać się na mnie, ale często jest też tak, że się wcale nie dopominają i sama im daję. Planuję tak robić do końca stycznia, a od lutego będę karmić tylko jak sami wyjdą z inicjatywą. Marzę o samoodstawieniu, może małymi kroczkami się uda.

Fiolek, a Ty jakie żelazo podajesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Emeczka zazdroszczę basenu. U mnie nie ma takich atrakcji dla dzieci. I super, ze synkowi wrócił apetyt.

Aniamii u mnie z usypianiem identycznie. W domu, samochodzie i sama nigdy nie zasnęła. Potrzebuje tulenia, cyca i bujania. Ale nadejdzie taki dzien, ze zacznie zasypiać sama.

Fiołek moja po prostu marudzi i jak.nie da się niczym zająć, tzn. Ze chodzi o kp. Albo przysysa się do ramienia. A i przeważnie jest na drzemki i po.

Bonjourbelle współczuję. U nas wszystko praktycznie na godziny. Męczące to, ale widzę że Mala to uspokaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barb83]

Dziewczyny, dziękuję za życzenia.

Majaa- wszystkkiego najlepszego z okazji rocznicy. Wytrwałości i cierpliwosci☺️☺️ i dużo miłości.

Ewka- mój w czasie cycowania lubi mi ściskac rączka drugiego sutka

[emeczka]

Fiolek podajemy Innofer baby, 3 ml. Tak nam zaleciła lekarka. Zazdroszczę usypiania w łóżeczku. Mój musi się we mnie wtulic. A z cyckiem mam problem. Wydaje mi się, że w ogóle się nie domaga jedzenia. Mniej więcej o stałych porach po prostu mu proponuję jedzenie i albo je, albo nie ale teraz tak sobie myślę, że gryzie mnie zazwyczaj jak chce mleka.

Zori szkoda a zwykłego basenu z brodzikiem nie ma?

Dziewczyny, kiedy będziecie odstawiac maluchy od smoczków? A może to już za Wami? My używamy tylko do drzemki porannej i w nocy, ale zastanawiam się, czy to już nie czas na rozstanie że smokiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonjourbelle]

Moja nigdy nie dala się przekonać do smoka więc odstawianie mamy teraz z głowy. Chociaż tyle..

[Majaaaaa]

Napisane przez emeczka

Fiolek podajemy Innofer baby, 3 ml. Tak nam zaleciła lekarka. Zazdroszczę usypiania w łóżeczku. Mój musi się we mnie wtulic. A z cyckiem mam problem. Wydaje mi się, że w ogóle się nie domaga jedzenia. Mniej więcej o stałych porach po prostu mu proponuję jedzenie i albo je, albo nie ale teraz tak sobie myślę, że gryzie mnie zazwyczaj jak chce mleka.

Zori szkoda a zwykłego basenu z brodzikiem nie ma?

Dziewczyny, kiedy będziecie odstawiac maluchy od smoczków? A może to już za Wami? My używamy tylko do drzemki porannej i w nocy, ale zastanawiam się, czy to już nie czas na rozstanie że smokiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Klusek też tylko do spania ma smoczek. Na razie nie będę odstawić, bo dzięki temu śpi po prosru. On i tak po chwili jak zaśnie wypluwa i długi czas spi bez. Dopiero jak się przebudzi i czuję że go nie ma to wyje jak alarm. Widać że go to uspokaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

U nas z zasypianiem z reguły nie mamy problemu. Kładę ją do wózka, daję butlę lub smoczka i sama usypia. Wiadomo czasem zdarzają się dni że nie chce w ogóle usnąć i się bujamy godzinę, ale rzadko.

Moja polubiła smoczek odkąd zaczęła ząbkować. Jak jej idą zęby to najchętniej by się z nim nie rozstawała. W nocy ma częste pobudki i nie uśnie bez smoczka. Na razie nie dam rady ją oduczyć.