Mamusie styczniowe 2019 cz. 3

[loveve]

Znajoma ze skierowaniem na cc 15.01, bo synek ulozony posladkowo tak jak moj dostala w nocy skurczy i ma juz synka przy sobie. A ja im blizej terminu to mam obawy, czy dam sobie rade ze wszystkim

[oliwia34lll]

Dziewczyny wezcie sobie zwykle wkladki. Bo js wlasnie plamie a mam tylko duze podpaski i kolezanka z sali to samo.

[Klaudiad18]

Napisane przez loveve

Znajoma ze skierowaniem na cc 15.01, bo synek ulozony posladkowo tak jak moj dostala w nocy skurczy i ma juz synka przy sobie. A ja im blizej terminu to mam obawy, czy dam sobie rade ze wszystkim

Dasz rade, czemu nie
Wszystkie jakos to ogarniemy, nie mamy innego wyjscia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rolnikowa88]

No właśnie żadna pozycja nie działa, chyba dziecko poszybowało w dół i koniec przyjemności hehe

Loveve dasz radę, nie zamartwiaj się!

[Klaudiad18]

Napisane przez rolnikowa88

No właśnie żadna pozycja nie działa, chyba dziecko poszybowało w dół i koniec przyjemności hehe

Loveve dasz radę, nie zamartwiaj się!

My dzis chyba dalej bedziemy probowac, mam nadzieje ze to cos daje jednak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveve]

Napisane przez oliwia34lll

Dziewczyny wezcie sobie zwykle wkladki. Bo js wlasnie plamie a mam tylko duze podpaski i kolezanka z sali to samo.

Ja mam spakowane, każda koleżanka mi mówiła, żeby dużo podkładów nie brać, bo jak się co raz więcej chodzi to podpaski maxi lepsze
Chyba, że mówisz o zwykłych wkładkach.

[oliwia34lll]

O zwyklych wlasnie na ten okres przedporodowy

[Blueberry_11_19]

Napisane przez loveve

Znajoma ze skierowaniem na cc 15.01, bo synek ulozony posladkowo tak jak moj dostala w nocy skurczy i ma juz synka przy sobie. A ja im blizej terminu to mam obawy, czy dam sobie rade ze wszystkim

Czemu ja nie jestem tą znajomą??? mam dokładnie taką date na cc wyznaczoną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[denneris]

Napisane przez endzi122

U mnie cały czas co 3 min, jedziemy sprawdzić do szpitala co i jak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powodzenia!!

Napisane przez oliwia34lll

Wow Endzi! Trzymam kciuki!

Ja już wstałam bo muszę się stawić do szpitala i nie mogę spać. Tak ciężko jest mi zostawić dzieci, szczególnie tą młodszą- bardzo do mnie przywiązaną....

Aby tylko sprawnie poszło i żebyśmy cali i zdrowi wrócili do domu.

Trzymamy kciuki

Napisane przez Klaudiad18

U mnie jest tylko jeden szpital, kolejny oddalony ok 40 km. Zobacze jaka bedzie akcja porodowa bo jak zdaze to chyba pojade tam... no porazka nie wiem czemu to wszystko tak dlugo tam trwa

Co do aktywności to moj maly praktycznie szaleje caly dzien, ale w nocy daje spac. Od wczoraj jest jakos mniej aktywny, od razy zaczelam schizowac.

Dziewczyny a liczycie ruchy? Mi gin mowil ze ma byc 10 ruchow przez 12h no ale tyle to jest spokojnie... jeden ruch to juz ruch czy jakis zespol ruchow ma byc?

A moj organizm tez wlasnie sie nie oczyszcza, dodatkowo mam problem bo jak chce isc do toalety to ZAWSZE lapie mnie w pośladku jakis dziwny przeszywajacy ból, zawsze w tym samym miejscu i szybko musze zmienic pozycje. Wygladam wtedy jak sparalizowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

Z ruchami to tak jak dziewczyny pisały 10 na godzine. Ja kiedyś liczyłam, może kilka razy przez całą ciążę.
Mi ogólnie doskwiera od kilku dni ból w pośladku, nie wiem od czego

Napisane przez oliwia34lll

Dziewczyny wezcie sobie zwykle wkladki. Bo js wlasnie plamie a mam tylko duze podpaski i kolezanka z sali to samo.

Dzięki! Dopakuje.
Ja w nocy miałam przez jakiś czas skurcze co 10 minut- ale to takie przepowiadacze, bo nie był to jakis duży ból. No i oczywiście ustały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

dzień dobry



co do ruchów w szpitalu kazali liczyć 3 razy dziennie i trzeba było doliczyć do 6 ruchów w każdej z tych godzin. mój gin mówił, że 3 razy dziennie (po głównych posiłkach mniej więcej) ma być 4-6 ruchów, jak nie ma liczymy drugą godzinę do 10, jak przez 2h nie dobijemy do 10 ruchów, to kierować się do szpitala

Napisane przez endzi122

U mnie cały czas co 3 min, jedziemy sprawdzić do szpitala co i jak

Napisane przez oliwia34lll

Aby tylko sprawnie poszło i żebyśmy cali i zdrowi wrócili do domu.

mocne

Napisane przez Klaudiad18

Odnośnie tych skurczy to ja tez nie wiem jak to ogarnac. Jak bede miala skurcze co 5 min to chcialam jechac do szpitala a Wy tu widze, ze macie co 3 minuty i czekacie w domach? Kurde to ile to musi trwac zeby jechac?

nam położna mówiła że jak są co 3-5 minut to mamy jechać do szpitala, ale właśnie też się zastanawiam po jakim czasie można już uznać że są regularne - po godzinie, dwóch? boję się, że pojadę po godzinie a one się wyciszą...

[Klaudiad18]

Napisane przez justysiaa89

dzień dobry



co do ruchów w szpitalu kazali liczyć 3 razy dziennie i trzeba było doliczyć do 6 ruchów w każdej z tych godzin. mój gin mówił, że 3 razy dziennie (po głównych posiłkach mniej więcej) ma być 4-6 ruchów, jak nie ma liczymy drugą godzinę do 10, jak przez 2h nie dobijemy do 10 ruchów, to kierować się do szpitala










mocne




nam położna mówiła że jak są co 3-5 minut to mamy jechać do szpitala, ale właśnie też się zastanawiam po jakim czasie można już uznać że są regularne - po godzinie, dwóch? boję się, że pojadę po godzinie a one się wyciszą...

Tez wlasnie sie tego boje, pojade i skurcze sie wycisza... a mam gbs dodatni to tez nie chcialabym czekać na ostatnia chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rubbim]

Endzi powodzenia!
Oliwia

Mnie lekarz chciał dziś wypisać ale po badaniu stwierdził, że nic z tego i zostaje do samego końca, a na ktg dziś wychodziły 'fale dunaju' do 70%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Blueberry_11_19]

Napisane przez rubbim

Endzi powodzenia!
Oliwia

Mnie lekarz chciał dziś wypisać ale po badaniu stwierdził, że nic z tego i zostaje do samego końca, a na ktg dziś wychodziły 'fale dunaju' do 70%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do końca czyli do porodu już??? Współczuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rubbim]

Napisane przez Blueberry_11_19

Do końca czyli do porodu już??? Współczuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, do samego porodu już.. na sali że mną jest dziewczyna co ma z 2 tygodnie po mnie termin i też do końca zostaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oliwia34lll]

No tak ale Rubbim pewnie sie terminu nie doczeka dziewczyna z sali dostala zel na szyjke i od razu dostala skurczy

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Al dente a Ty nie dzis na oddział ?

[AnnLady]

Napisane przez paula.cw

Może dlatego że mało bolesne. Ja mam ten komfort że będę mogła do położnej dzwonić.
Można też sobie środowiskowa znaleźć już wcześniej i jak fajna to też powinna pomóc w razie potrzeby. No mój młody się tak dużo rusza że nie liczę. Ma oczywiście godziny gdzie jest spokojny i pewnie śpi smacznie ale za to jak się zacznie ruszać to 10 ,ruchów to ja w Pół minuty zlicze więc zdaje się tu na intuicję. Może się maluszek źle ułożył. Oby zapis się poprawił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja tez tak miała, wierciła się jak szalona

Napisane przez denneris

Powodzenia!! Trzymamy kciuki Z ruchami to tak jak dziewczyny pisały 10 na godzine. Ja kiedyś liczyłam, może kilka razy przez całą ciążę.
Mi ogólnie doskwiera od kilku dni ból w pośladku, nie wiem od czego Dzięki! Dopakuje.
Ja w nocy miałam przez jakiś czas skurcze co 10 minut- ale to takie przepowiadacze, bo nie był to jakis duży ból. No i oczywiście ustały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie bardzo liczyłam, ale nie było takiej potrzeby jak ona mi czasami brzucha nie rozsadziła

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[al_dente]

Napisane przez oliwia34lll

No tak ale Rubbim pewnie sie terminu nie doczeka dziewczyna z sali dostala zel na szyjke i od razu dostala skurczy

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Al dente a Ty nie dzis na oddział ?

Idę na oddział, odespalam nockę, czekam aż mąż wyjdzie z pracy.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[justysiaa89]

Napisane przez rubbim

Mnie lekarz chciał dziś wypisać ale po badaniu stwierdził, że nic z tego i zostaje do samego końca, a na ktg dziś wychodziły 'fale dunaju' do 70%

oo kurczę szkoda ale dasz radę a po jakim badaniu stwierdził? ginekologicznym? jakieś rozwarcie większe czy chodzi o te skurcze z ktg?

Napisane przez al_dente

Idę na oddział, odespalam nockę, czekam aż mąż wyjdzie z pracy.

też mocne choć pewnie jeśli samo się nie ruszy dziś, to dopiero jutro będą coś działać?

[loveve]

Napisane przez Blueberry_11_19

Czemu ja nie jestem tą znajomą??? mam dokładnie taką date na cc wyznaczoną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co za przypadek

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez rubbim

Tak, do samego porodu już.. na sali że mną jest dziewczyna co ma z 2 tygodnie po mnie termin i też do końca zostaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To się tam należysz

[al_dente]

Napisane przez justysiaa89

oo kurczę szkoda ale dasz radę a po jakim badaniu stwierdził? ginekologicznym? jakieś rozwarcie większe czy chodzi o te skurcze z ktg?







też mocne choć pewnie jeśli samo się nie ruszy dziś, to dopiero jutro będą coś działać?

Pewnie tak, dlatego się tam dzisiaj nie spieszę

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[dusia_tcv]

Witam i 3 mam kciuki za wszystkie dziewczyny w szpitalach
Co do ruchów u mnie w szpitalu 10ruchów nawet pojedyńczych przez 12 godz
Podpaski wkładki są przydatne ale bez tych siateczek ekstra chłonnych zwykłe najzwyklejsze bo położna sprawdza wkładkę a jak leci mocniej to podpaskę dotyczy się to i krwawienia i wód płodowych i wszystkiego innego co z nas wycieka hehe

[rubbim]

Napisane przez justysiaa89

oo kurczę szkoda ale dasz radę a po jakim badaniu stwierdził? ginekologicznym? jakieś rozwarcie większe czy chodzi o te skurcze z ktg?



też mocne choć pewnie jeśli samo się nie ruszy dziś, to dopiero jutro będą coś działać?

Po badaniu i zapisach ktg. Rozwarcie 3,5 cm szyjka bez zmian, mała bardzo nisko i naciska też

Napisane przez loveve

Co za przypadek

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



To się tam należysz

Już mi bokiem wychodzi to leżenie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Ale pedzicie czlowiek idzie zrobic sobie kanapke a tu juz kilka postow do nadrobienia
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które musze leżeć w szpitalu

Buhahah a ja sie cieszylam, ze ostatnio u gina mam 2 cm rozwarcia... a to tak naprawdę nic nie znaczy. ;/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asienka213]

Dziewczyny powodzenia Trzymam mocno kciuki

[denneris]

To powiem wam, że mega różnice w tej ilości ruchów jeśli chodzi o lekarzy jedni 10 ruchów na godzine, inni na 12h jeszcze inni 4-6. Myślę, ze warto obserwować czy się coś nie zmienia w stosunku do standardowej ruchliwości dziecka
Rubbim trzymaj się tam! Pewnie urodzisz wcześniej, więc może pobyt nie bedzie taki długi
Al_dente, dawaj znać jak będziesz mogła
Tak w ogóle to dzisiaj mój termin z usg.. ale cos mi się wydaje, że albo urodzę bliżej terminu z om albo pojadę dopiero w wyznaczona datę do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mulonka]

Witam się w nowym wątku!

Gratuluję wszystkim nowym mamom i trzymam kciuki za wszystkie w szpitalach

Mam w środę lekarza i mam nadzieję że mi powie że coś się ruszyło..

[faa]

Denneris to jak u mnie dziś z usg w piątek z om a ja nic kompletnie objawów gin powiedział ze w 5 dobie po terminie do szpitala mam się zgłosić i pewnie tak się skończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez denneris

Myślę, ze warto obserwować czy się coś nie zmienia w stosunku do standardowej ruchliwości dziecka

nam położna właśnie na to zwróciła uwagę na szkole rodzenia, że nie tyle czy są ruchy ale czy są takie jak zwykle i należy się zgłosić do szpitala jeśli ruchy mocno osłabną ale także jeśli będą o wiele bardziej intensywne jak do tej pory, bolesne dla nas. bo to też może oznaczać, że dziecku coś się dzieje i dlatego tak oznajmia swoje niezadowolenie.

Napisane przez mulonka

Mam w środę lekarza i mam nadzieję że mi powie że coś się ruszyło..

ja mam w piątek i liczę na to samo, nie chcę tu tkwić jako nierozpakowana prawie do lutego

[mulonka]

Napisane przez justysiaa89

nam położna właśnie na to zwróciła uwagę na szkole rodzenia, że nie tyle czy są ruchy ale czy są takie jak zwykle i należy się zgłosić do szpitala jeśli ruchy mocno osłabną ale także jeśli będą o wiele bardziej intensywne jak do tej pory, bolesne dla nas. bo to też może oznaczać, że dziecku coś się dzieje i dlatego tak oznajmia swoje niezadowolenie.




ja mam w piątek i liczę na to samo, nie chcę tu tkwić jako nierozpakowana prawie do lutego

Tak mi też lekarz mówił, że przy każdym odstępstwie od normy to od razu do szpitala.

I też nie chcę tu tkwić nierozpakowana, ale że mam termin na ostatniego to pewnie tak będzie..

W ogóle jest to moja druga ciąża, ale przez to że poprzednio miałam cesarkę i absolutnie żadnego objawu to nie wiem czego się spodziewać i czuję się jakby to miał być pierwszy poród.

[paulinunia]

Napisane przez oliwia34lll

Paulinunia - jesteś mamusią i nawet jeśli nie doświadczoną- to masz intuicję i wiesz najlepiej co potrzeba Twojemu dziecku!

Na pewno wszystko robisz dobrze. Słuchaj tylko intuicji. Ja też tak miałam że córki z jednej piersi nie chciały jeść. z czasem było lepiej. A są mamy co karmią tylko jedną. Nie zrażaj się próbuj. I nie stresuj bo jedną piersią też można wykarmić dziecko. Zresztą to nie koniec świata- ostatecznie jest MM.

Co do niewyspania- nie ograniczaj snu tylko do nocy.
Odłóż wizyty, porządki i wszystko inne narazie daleko gdzieś...

I śpij w każdej wolnej chwili - kiedy śpi maluszek.
Wystarczą takie dwa dni i bardzo się zregenerujesz i zobaczysz wszystko w lepszych kolorach.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Denneris my z al- dente jesteśmy tyle samo po terminie czyli dziś 6 dni!

Dzięki jestem za bardzo narwana i jak czegoś nie umiem to kończy się lamentem

Napisane przez paula.cw

Trzeba być dobrej myśli. U mnie na początku był problem bo jedna brodawka płaska i się chowała. Też laktator pomógł żeby ją wyciągnąć ale tu się ręczny lepiej sprawdzał. Młody miał problem żeby z tej piersi jeść. A to że da ogromne też nie ułatwiało. I do tego krótkie wędzidełko. I już na poporodowej usłyszałam że będę mieć problem. A po jakimś czasie już nie widziałam różnicy między piersiami i synek też nie. To się nie da opisać jak rodzicielstwo zmienia człowieka. Już nigdy nic nie jest takie samo.

Ja młodego właśnie położyłam i mam moja codzienna chwilę dla siebie gdzie leżę i nic nie robię. Odsypiam nockę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mama kupiła mi wczoraj kapturki i chyba to pomoglo bo zaczął jeść z tej piersi
Laktator niestety nie dał rady wyciągnąć.



Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez dusia_tcv

Cierpliwość upartość i zacznie jeść ja mam 4 dzieci i też wczoraj coś zjadłam nawet nie mogę sobie przypomnieć co to mogło by być i dziś Tomek stęka pręży zaraz kolejne karmienie bo w ciągu dnia mam karmić co 2 godz i zastanawiam czy nie będzie gorzej ale chyba dam mu w końcu espunisan

Udaje Ci się tak karmić regularnie? Czy maluch jak starszy to już szybciej łapie regularne godziny ? Bo u nas w cały świat nieraz po dłuższej drzemce jedno karmienie to ponad 2 godziny

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka