Polecamy:

Słodkaaa · 2020-01-31, 09:09

Cytat:

Napisane przez CreamyMuffin

Justi melduje ze nadal nie urodziła , wczoraj była podpięta pod oksycotyne od 10 do 19 i nic to nie dało. Nadal nie może wejść na grupę

Nie wiem jak jej pomóc. Może ktoś zna jakoś sposób. Bo lupka ani wyszukiwanie przez google nie działa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może niech usunie historie przeglądanych stron, ciasteczka lub nawet zainstaluje aplikacje - ja pisze z Tapatalk

Mnie tez można wpisać na 1 str - córeczka Hania ur. 17.01. 3225 g, 56 cm

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mamalinkaa · 2020-01-31, 10:19

Dzień dobry

️
Ja dzisiaj w nocy wcześniej się obudziłam na karmienie niż mój książę.
W środę wysłałam próbki krwi do instytutu mam zamiar w poniedziałek tam zadzwonić czy doszły i kiedy będą wyniki.
11 lutego idziemy na usg bioderek. 12 idziemy na szczepienie (tak się złożyło ze wszystkich 3)
A w poniedziałek jeszcze mamy iść dogadać się o sale na komunio chrzciny.
Także przed nami trochę bardziej intensywny czas. Zobaczymy jak to wszystko ogarniemy.
Miłego dnia

Kciuki za rodzące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

netkaa00 · 2020-01-31, 11:22

Czy któraś dzidzia ma trądzik niemowlęcy? Czym to traktować? Zaczęło się od policzków a teraz idzie w górę na skronie, nie chce żeby jej to opanowało cała twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MagJa123 · 2020-01-31, 11:35

My już po wizycie położnej. Mamy 3 tyg i wagę 4400g 😲 ur 3560g. Od ostatniej wizyty w zeszłym tyg przybierała ok 60g na dobę. Ale kluska nam rośnie... prawdopodobnie przez to boli brzuszek - nie wyrabia z robotą 🙈 spróbujemy Delicolu, może trochę jej ulży.

Mamalinkaa a te próbki krwi w jakim celu, co badacie?

Netka, my mamy pojedyncze krostki, ja nic z tym nie robię. Schodzą po 1-2 dniach, wyskakują nowe. Ale to chyba normalne na tym etapie.

netkaa00 · 2020-01-31, 12:43

Cytat:

Napisane przez MagJa123

My już po wizycie położnej. Mamy 3 tyg i wagę 4400g

ur 3560g. Od ostatniej wizyty w zeszłym tyg przybierała ok 60g na dobę. Ale kluska nam rośnie... prawdopodobnie przez to boli brzuszek - nie wyrabia z robotą

spróbujemy Delicolu, może trochę jej ulży.

Mamalinkaa a te próbki krwi w jakim celu, co badacie?

Netka, my mamy pojedyncze krostki, ja nic z tym nie robię. Schodzą po 1-2 dniach, wyskakują nowe. Ale to chyba normalne na tym etapie.

Boje się tylko ze to dalej będzie się roznosić, naoglądałam się zdjęć w internecie jak paskudna postać może przybrać i się przeraziłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

miniminiv · 2020-01-31, 13:30

Cytat:

Napisane przez netkaa00

Czy któraś dzidzia ma trądzik niemowlęcy? Czym to traktować? Zaczęło się od policzków a teraz idzie w górę na skronie, nie chce żeby jej to opanowało cała twarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas położna poleciła przymoczki z nadmanganianiu potasu - dosłownie kilka kryształków na szklankę wody - roztwór ma mieć kolor różowy, nie fioletowy. Ale ja zbyt często tego nie robię, bo Młody się denerwuje. Jeśli nie jest mu za gorąco to te krosteczki są słabo widoczne i już się goją. Najgorzej wygląda po nocy, w ciągu dnia jest lepiej.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Słodkaaa · 2020-01-31, 16:22

Cytat:

Napisane przez MagJa123

My już po wizycie położnej. Mamy 3 tyg i wagę 4400g

ur 3560g. Od ostatniej wizyty w zeszłym tyg przybierała ok 60g na dobę. Ale kluska nam rośnie... prawdopodobnie przez to boli brzuszek - nie wyrabia z robotą

spróbujemy Delicolu, może trochę jej ulży.

Mamalinkaa a te próbki krwi w jakim celu, co badacie?

Netka, my mamy pojedyncze krostki, ja nic z tym nie robię. Schodzą po 1-2 dniach, wyskakują nowe. Ale to chyba normalne na tym etapie.

Jak karmisz?? Niezły wynik

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MagJa123 · 2020-01-31, 17:35

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Jak karmisz?? Niezły wynik

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piersią na żądanie. Zdziwiłam się, że aż tyle, bo wydawało mi się, że częściej w dzień ciumka niż je, ale chyba jednak coś tam leci 🤔

mamalinkaa · 2020-01-31, 17:39

Cytat:

Napisane przez MagJa123

My już po wizycie położnej. Mamy 3 tyg i wagę 4400g

ur 3560g. Od ostatniej wizyty w zeszłym tyg przybierała ok 60g na dobę. Ale kluska nam rośnie... prawdopodobnie przez to boli brzuszek - nie wyrabia z robotą

spróbujemy Delicolu, może trochę jej ulży.

Mamalinkaa a te próbki krwi w jakim celu, co badacie?

Netka, my mamy pojedyncze krostki, ja nic z tym nie robię. Schodzą po 1-2 dniach, wyskakują nowe. Ale to chyba normalne na tym etapie.

Kawał dziewuchy z niej

Badania krwi z pięty na choroby metaboliczne wyszły na pograniczu normy dlatego musieliśmy powtórzyć ale dopiero jak mały skończył miesiąc.
Dzisiaj w tkmaxx upolowałam zabawki dla młodego piłki sensoryczne 2 grzechotki i takie zabawki do przelewania wody do kąpieli.
Za zestaw zapłaciłam 54 zł także cena spoko.
W planach mam zamiar kupić jeszcze zestaw gryzaków sushi z fisher price i zestaw gryzaków mexicana. Urzekły mnie i musimy zaopatrzyć się w książki bo narazie czytam mu idealny rodzic nie istnieje

Screenshot_20200131-150811.jpg Screenshot_20200131-173926.jpg Screenshot_20200131-173834.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi2019 · 2020-01-31, 23:04

Dziewczyny alleluja udało się , dziękuję za porady , dziękuję CreamyMuffin za pomoc , usunęłam historię , zainstalowałam aplikacje i się udało o matko jak mi brakowało pisania z wami

Pierw gratulacje Angelika urodziłaś w moim terminie hihi napisz jak się zaczęło bo ciekawość mnie zrzera

Ja nadal w dwupaku i niestety będę lutowką a nie styczniówką , pisałam wam kiedyś że podoba mi się data 02.02.2020 ale szczerze to nie myślałam że do niej nie urodzę . Wczoraj tak jak wam przekazała CreamyMuffin od 10 do 19 byłam pod oksytocyną ale u mnie jak pisały się skurcze przed podaniem tak po wyciszyły się nie całkiem ale marnie je czułam o 15 już mieli mnie odpiąć i pościć na obiad ale nie mogli się zdecydować bo skurcze były cały czas tylko nie takie intensywne , rozwarcie nic nie ruszyło cały czas niecałe 4 cm ( bardziej luźne 3) noi wkoncu o 19 gdy była zmiana położnych , nowa położna mnie zbadała gdy zeszła już cała dawka oxy i powiedziała że nie ma postępu rozwarcia i wracam na salę i mają nadzieję że wrócę rodzić w nocy . Dziś rano znów regularne skurcze i znów wizja porodówki już mieli mnie wysłać ale pierw badanie nadal rozwarcie takie samo , przed badaniem odszedł podbarwiony czop ( na bieliznie go znalazłam idąc siku ) noi doktorka powiedziała że czekamy aż skurcze będą silniejsze , o godzinie 15 nastała cisza skurcze się wyciszyły , boli tylko brzuch czuje kłucie i nacisk i nic więcej . Czekam na cud hehe
Basias22 trzymam kciuki żeby u Ciebie ruszyło i to szybciutko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Wogole to się dziwię dlaczego mi nie podali tego balonika żeby zwiększyć rozwarcie lub nie przebili pęcherza bo wtedy by napewno ruszyło , nawet masażu szyjki mi nie zrobili . Rose08 Ty ile miałaś rozwarcia jak Ci zakładali balonik i ile jak wypadł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Inevera super że kikut odpadł i obyło się bez chirurga

Super wasze dzieciaczki rosną

Co do chrzcin to u nas jest cywilny ślub tylko ( ja po rozwodzie ) i ksiądz nie robił problemu ale wiem że jak byśmy chcieli chrzcić w innym kościele to musimy mieć zgodę od księdza z naszej parafii . Jak już się to nasze dziecię urodzi to planujemy zrobić chrzest w święta wielkanocne lub tydzień po , chcemy zrobić dwa w jednym chrzest i 2 urodzinki Adusi, zobaczymy czy lokal będzie miał wolny termin w te dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

basias22 · 2020-02-01, 00:01

Justi2019 ja też trzymam kciuki za Ciebie. Ale dziwie się, żee kazali Ci przyjść do szpitala w dniu terminu, a mi nie. tylko co 2/3 dni na ktg. juz byłam dwa razy. jutro idę trzeci raz i zobaczymy co powiedzą. Czy mnie zostawią czy też poczekają do tygodnia po terminie. Masakra... I będziemy lutówki a nie styczniówki.;/ chyba ostatnie zostałyśmy. też mi się podoba 02.02.2020 ale coś mi się nie widzi, że taka datę będzie miała dzidzi. Twoje Justi to już jest kolejne dziecko tak.? ja mam pierwsze także nie wiem co i jak i się jeszcze wkurzam że to się tak przedłuża;/

Justi2019 · 2020-02-01, 05:18

Basias22 tak u mnie trzeci poród i dlatego mnie tak to wkurza że tyle to trwa , bo naprawdę liczyłam że będzie jak ostatnio , trafiłam do szpitala w dniu terminu , skurcze się mi pisały ale też się wyciszyły po 2 godzinach tak jak wczoraj a o 22 nagle wody odeszły na łóżku dobrze że już chodziłam z podkładem między nogami hehe i 1:25 miałam moją Adusie na rękach a teraz to jakieś jaja sobie ze mnie organizm urządza . Koło 7 będzie obchód zobaczymy czy mnie znów podepną pod oksy czy dopiero jutro , szczerze to ja bym poszła do domu i wróciła z akcją bardzo żałuję że wogole w terminie się tu pojawiłam , tyle tylko że mają mnie pod kontrolą , tętno ktg USG robili badania codziennie a w domu może bym się bardziej przejmowała że się nic nie dzieje. Tak źle i tak nie dobrze. U mnie pierwsze dziecko wyszło samo po tygodniu , też trafiłam w dniu terminu do szpitala , w drugim i trzecim dniu po terminie podpieli oksy ale tak samo jak teraz nic to nie dało , wkońcu po tygodniu same skurcze się zaczęły i urodziłam bez żadnej oksytocyny, dzidzia poprostu nie była gotowa , teraz może jest podobnie tylko teraz jest 3 cm rozwarcia a wtedy do samego porodu nic nie było , liczę że coś dziś zrobią kurcze chociaż masaż szyjki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rose08 · 2020-02-01, 06:45

Cytat:

Napisane przez Justi2019

[/COLOR]Wogole to się dziwię dlaczego mi nie podali tego balonika żeby zwiększyć rozwarcie lub nie przebili pęcherza bo wtedy by napewno ruszyło , nawet masażu szyjki mi nie zrobili . Rose08 Ty ile miałaś rozwarcia jak Ci zakładali balonik i ile jak wypadł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak pierwszy raz zakladali to chyba ledwo palec sie mieścił, po pierwszym baloniku zrobilo sie 2-3cm , po drugim niewiele wiecej - 3-4cm.

MagJa123 · 2020-02-01, 08:48

Justi, trzymamy kciuki, żeby szybko ruszyła akcja, żeby nie trzymali Cię za długo w tym szpitalu!

Justi2019 · 2020-02-01, 10:17

MagJa123 dziękuję , znów mam regularne skurcze , najlepsze że położna kazała liczyć dalej bo odłączyli mnie od ktg i piszą się co 6 minut i aplikacja na tel krzyczy : jedź do szpitala rodzisz haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rose08 · 2020-02-01, 12:37

Cytat:

Napisane przez Justi2019

MagJa123 dziękuję , znów mam regularne skurcze , najlepsze że położna kazała liczyć dalej bo odłączyli mnie od ktg i piszą się co 6 minut i aplikacja na tel krzyczy : jedź do szpitala rodzisz haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!

Justi2019 · 2020-02-01, 14:29

Dziewczyny nic się nie rozkrecilo , położna mówi żeby krzyczeć jak będą częściej a tu nic częściej nie chcą się rozkręcic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mamalinkaa · 2020-02-01, 14:50

Cytat:

Napisane przez Justi2019

Dziewczyny nic się nie rozkrecilo , położna mówi żeby krzyczeć jak będą częściej a tu nic częściej nie chcą się rozkręcic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Probowalas stymulacji brodawek mi pomogła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi2019 · 2020-02-01, 17:47

Tak masuje co chwilę nic to nie daje oprócz tego że siara leci z obu wtedy hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Myślę nad tym żeby mąż mi zrobił ten koktajl położnej i jutro przywiózł co wy o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Od kad zrobili mi lewatywę przed wywołaniem nie mogłam zrobić 2 . Dzis za to byłam 3 razy w łazience i myślałam że to może oczyszczanie organizmu ale póki co tyle . Skurcze są znów nieregularne , mała wariuje że zapis ktg to jakies szaleństwo ( tak położna powiedziała)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

netkaa00 · 2020-02-01, 18:07

Cytat:

Napisane przez Justi2019

Tak masuje co chwilę nic to nie daje oprócz tego że siara leci z obu wtedy hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Myślę nad tym żeby mąż mi zrobił ten koktajl położnej i jutro przywiózł co wy o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Od kad zrobili mi lewatywę przed wywołaniem nie mogłam zrobić 2 . Dzis za to byłam 3 razy w łazience i myślałam że to może oczyszczanie organizmu ale póki co tyle . Skurcze są znów nieregularne , mała wariuje że zapis ktg to jakies szaleństwo ( tak położna powiedziała)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki żeby się udało!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MagJa123 · 2020-02-01, 18:42

Cytat:

Napisane przez Justi2019

Tak masuje co chwilę nic to nie daje oprócz tego że siara leci z obu wtedy hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Myślę nad tym żeby mąż mi zrobił ten koktajl położnej i jutro przywiózł co wy o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Od kad zrobili mi lewatywę przed wywołaniem nie mogłam zrobić 2 . Dzis za to byłam 3 razy w łazience i myślałam że to może oczyszczanie organizmu ale póki co tyle . Skurcze są znów nieregularne , mała wariuje że zapis ktg to jakies szaleństwo ( tak położna powiedziała)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już bym się szczerze mówiąc bała tego koktajlu będąc w szpitalu.
Oby skurcze się rozkręciły!

Justi2019 · 2020-02-01, 19:24

Właśnie tez się obawiam że jak są skurcze to koktajl może coś pogorszyć ale już sama nie wiem co robić , mój lekarz prowadzący nie mial jeszcze dyżuru od środy , obawiam się że m urlop eh codziennie liczę że to on rano będzie na obchodzie a tu non stop te same twarze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

basias22 · 2020-02-01, 19:57

ja byłam dzisiaj znowu na kolejnym ktg. nic się nie dzieje.nie mam rozwarcia nie skurczy. kolejne ktg mam w poniedziałek. ale dziwię się że Justi2019 miałaś się wstawić do szpitala w dniu terminu , a mi nic takiego nie kazali. pytałam się w szpitalu to mówili że po 8 dobach od terminu będę musiała się stawić do szpitala. masakra.. a mnie już szlag trafia czemu tak to wszystko długo trwa;/

Rose08 · 2020-02-01, 20:26

Cytat:

Napisane przez basias22

ja byłam dzisiaj znowu na kolejnym ktg. nic się nie dzieje.nie mam rozwarcia nie skurczy. kolejne ktg mam w poniedziałek. ale dziwię się że Justi2019 miałaś się wstawić do szpitala w dniu terminu , a mi nic takiego nie kazali. pytałam się w szpitalu to mówili że po 8 dobach od terminu będę musiała się stawić do szpitala. masakra.. a mnie już szlag trafia czemu tak to wszystko długo trwa;/

Wydaje mi sie ze norma jest raczej tak jak u Ciebie, tzn. ze stawiasz sie do szpitala tydzien po terminie a nie w dzien terminu

martuniaaa25 · 2020-02-01, 21:29

Cytat:

Napisane przez Rose08

Wydaje mi sie ze norma jest raczej tak jak u Ciebie, tzn. ze stawiasz sie do szpitala tydzien po terminie a nie w dzien terminu

Tak,w moim szpitalu też tak było.
Justi, Basia jeszcze chwila cierpliwości i będziecie w komplecie 🤗

Justi2019 · 2020-02-02, 04:17

Dziewczyny o 2:30 wody mi odeszły , jestem na porodówce , trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:16 ----------

Proszę o lewatywę ale nie chcą mi zrobić bo się boją że albo pępowina wypadnie podczas albo dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi2019 · 2020-02-02, 04:17

Proszę o lewatywę ale nie chcą mi zrobić bo się boją że albo pępowina wypadnie podczas albo dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi2019 · 2020-02-02, 04:18

Skurcze co 3 min bolesne ale to rozwarcie nic się nie zwieksza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi2019 · 2020-02-02, 04:37

Skurcze co 3 min bolesne ale to rozwarcie nic się nie zwieksza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rose08 · 2020-02-02, 05:01

Cytat:

Napisane przez Justi2019

Skurcze co 3 min bolesne ale to rozwarcie nic się nie zwieksza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justi, jestesmy z Tobą, daj czadu

ps. Podziwiam ze jestes w stanie zdawać relacje jeszcze przy skurczach

2020-01-31, 10:19	#92
mamalinkaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 371	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Dzień dobry ️ Ja dzisiaj w nocy wcześniej się obudziłam na karmienie niż mój książę. W środę wysłałam próbki krwi do instytutu mam zamiar w poniedziałek tam zadzwonić czy doszły i kiedy będą wyniki. 11 lutego idziemy na usg bioderek. 12 idziemy na szczepienie (tak się złożyło ze wszystkich 3) A w poniedziałek jeszcze mamy iść dogadać się o sale na komunio chrzciny. Także przed nami trochę bardziej intensywny czas. Zobaczymy jak to wszystko ogarniemy. Miłego dnia Kciuki za rodzące. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-31, 11:22	#93
netkaa00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: okolice Warszawy Wiadomości: 4 479	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Czy któraś dzidzia ma trądzik niemowlęcy? Czym to traktować? Zaczęło się od policzków a teraz idzie w górę na skronie, nie chce żeby jej to opanowało cała twarz Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-31, 11:35	#94
MagJa123 Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-11 Wiadomości: 521	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 My już po wizycie położnej. Mamy 3 tyg i wagę 4400g 😲 ur 3560g. Od ostatniej wizyty w zeszłym tyg przybierała ok 60g na dobę. Ale kluska nam rośnie... prawdopodobnie przez to boli brzuszek - nie wyrabia z robotą 🙈 spróbujemy Delicolu, może trochę jej ulży. Mamalinkaa a te próbki krwi w jakim celu, co badacie? Netka, my mamy pojedyncze krostki, ja nic z tym nie robię. Schodzą po 1-2 dniach, wyskakują nowe. Ale to chyba normalne na tym etapie.

2020-01-31, 23:04	#100
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Dziewczyny alleluja udało się , dziękuję za porady , dziękuję CreamyMuffin za pomoc , usunęłam historię , zainstalowałam aplikacje i się udało o matko jak mi brakowało pisania z wami Pierw gratulacje Angelika urodziłaś w moim terminie hihi napisz jak się zaczęło bo ciekawość mnie zrzera Ja nadal w dwupaku i niestety będę lutowką a nie styczniówką , pisałam wam kiedyś że podoba mi się data 02.02.2020 ale szczerze to nie myślałam że do niej nie urodzę . Wczoraj tak jak wam przekazała CreamyMuffin od 10 do 19 byłam pod oksytocyną ale u mnie jak pisały się skurcze przed podaniem tak po wyciszyły się nie całkiem ale marnie je czułam o 15 już mieli mnie odpiąć i pościć na obiad ale nie mogli się zdecydować bo skurcze były cały czas tylko nie takie intensywne , rozwarcie nic nie ruszyło cały czas niecałe 4 cm ( bardziej luźne 3) noi wkoncu o 19 gdy była zmiana położnych , nowa położna mnie zbadała gdy zeszła już cała dawka oxy i powiedziała że nie ma postępu rozwarcia i wracam na salę i mają nadzieję że wrócę rodzić w nocy . Dziś rano znów regularne skurcze i znów wizja porodówki już mieli mnie wysłać ale pierw badanie nadal rozwarcie takie samo , przed badaniem odszedł podbarwiony czop ( na bieliznie go znalazłam idąc siku ) noi doktorka powiedziała że czekamy aż skurcze będą silniejsze , o godzinie 15 nastała cisza skurcze się wyciszyły , boli tylko brzuch czuje kłucie i nacisk i nic więcej . Czekam na cud hehe Basias22 trzymam kciuki żeby u Ciebie ruszyło i to szybciutko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Wogole to się dziwię dlaczego mi nie podali tego balonika żeby zwiększyć rozwarcie lub nie przebili pęcherza bo wtedy by napewno ruszyło , nawet masażu szyjki mi nie zrobili . Rose08 Ty ile miałaś rozwarcia jak Ci zakładali balonik i ile jak wypadł? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Inevera super że kikut odpadł i obyło się bez chirurga Super wasze dzieciaczki rosną Co do chrzcin to u nas jest cywilny ślub tylko ( ja po rozwodzie ) i ksiądz nie robił problemu ale wiem że jak byśmy chcieli chrzcić w innym kościele to musimy mieć zgodę od księdza z naszej parafii . Jak już się to nasze dziecię urodzi to planujemy zrobić chrzest w święta wielkanocne lub tydzień po , chcemy zrobić dwa w jednym chrzest i 2 urodzinki Adusi, zobaczymy czy lokal będzie miał wolny termin w te dni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 00:01	#101
basias22 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-11 Wiadomości: 21	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Justi2019 ja też trzymam kciuki za Ciebie. Ale dziwie się, żee kazali Ci przyjść do szpitala w dniu terminu, a mi nie. tylko co 2/3 dni na ktg. juz byłam dwa razy. jutro idę trzeci raz i zobaczymy co powiedzą. Czy mnie zostawią czy też poczekają do tygodnia po terminie. Masakra... I będziemy lutówki a nie styczniówki.;/ chyba ostatnie zostałyśmy. też mi się podoba 02.02.2020 ale coś mi się nie widzi, że taka datę będzie miała dzidzi. Twoje Justi to już jest kolejne dziecko tak.? ja mam pierwsze także nie wiem co i jak i się jeszcze wkurzam że to się tak przedłuża;/

2020-02-01, 05:18	#102
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Basias22 tak u mnie trzeci poród i dlatego mnie tak to wkurza że tyle to trwa , bo naprawdę liczyłam że będzie jak ostatnio , trafiłam do szpitala w dniu terminu , skurcze się mi pisały ale też się wyciszyły po 2 godzinach tak jak wczoraj a o 22 nagle wody odeszły na łóżku dobrze że już chodziłam z podkładem między nogami hehe i 1:25 miałam moją Adusie na rękach a teraz to jakieś jaja sobie ze mnie organizm urządza . Koło 7 będzie obchód zobaczymy czy mnie znów podepną pod oksy czy dopiero jutro , szczerze to ja bym poszła do domu i wróciła z akcją bardzo żałuję że wogole w terminie się tu pojawiłam , tyle tylko że mają mnie pod kontrolą , tętno ktg USG robili badania codziennie a w domu może bym się bardziej przejmowała że się nic nie dzieje. Tak źle i tak nie dobrze. U mnie pierwsze dziecko wyszło samo po tygodniu , też trafiłam w dniu terminu do szpitala , w drugim i trzecim dniu po terminie podpieli oksy ale tak samo jak teraz nic to nie dało , wkońcu po tygodniu same skurcze się zaczęły i urodziłam bez żadnej oksytocyny, dzidzia poprostu nie była gotowa , teraz może jest podobnie tylko teraz jest 3 cm rozwarcia a wtedy do samego porodu nic nie było , liczę że coś dziś zrobią kurcze chociaż masaż szyjki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 08:48	#104
MagJa123 Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-11 Wiadomości: 521	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Justi, trzymamy kciuki, żeby szybko ruszyła akcja, żeby nie trzymali Cię za długo w tym szpitalu!

2020-02-01, 10:17	#105
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 MagJa123 dziękuję , znów mam regularne skurcze , najlepsze że położna kazała liczyć dalej bo odłączyli mnie od ktg i piszą się co 6 minut i aplikacja na tel krzyczy : jedź do szpitala rodzisz haha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 14:29	#107
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Dziewczyny nic się nie rozkrecilo , położna mówi żeby krzyczeć jak będą częściej a tu nic częściej nie chcą się rozkręcic Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 17:47	#109
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Tak masuje co chwilę nic to nie daje oprócz tego że siara leci z obu wtedy hehe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- Myślę nad tym żeby mąż mi zrobił ten koktajl położnej i jutro przywiózł co wy o tym myślicie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Od kad zrobili mi lewatywę przed wywołaniem nie mogłam zrobić 2 . Dzis za to byłam 3 razy w łazience i myślałam że to może oczyszczanie organizmu ale póki co tyle . Skurcze są znów nieregularne , mała wariuje że zapis ktg to jakies szaleństwo ( tak położna powiedziała) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 19:24	#112
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Właśnie tez się obawiam że jak są skurcze to koktajl może coś pogorszyć ale już sama nie wiem co robić , mój lekarz prowadzący nie mial jeszcze dyżuru od środy , obawiam się że m urlop eh codziennie liczę że to on rano będzie na obchodzie a tu non stop te same twarze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-01, 19:57	#113
basias22 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-11 Wiadomości: 21	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 ja byłam dzisiaj znowu na kolejnym ktg. nic się nie dzieje.nie mam rozwarcia nie skurczy. kolejne ktg mam w poniedziałek. ale dziwię się że Justi2019 miałaś się wstawić do szpitala w dniu terminu , a mi nic takiego nie kazali. pytałam się w szpitalu to mówili że po 8 dobach od terminu będę musiała się stawić do szpitala. masakra.. a mnie już szlag trafia czemu tak to wszystko długo trwa;/

2020-02-02, 04:17	#116
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Dziewczyny o 2:30 wody mi odeszły , jestem na porodówce , trzymajcie kciuki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:16 ---------- Proszę o lewatywę ale nie chcą mi zrobić bo się boją że albo pępowina wypadnie podczas albo dziecko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-02, 04:17	#117
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Proszę o lewatywę ale nie chcą mi zrobić bo się boją że albo pępowina wypadnie podczas albo dziecko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-02, 04:18	#118
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Skurcze co 3 min bolesne ale to rozwarcie nic się nie zwieksza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-02-02, 04:37	#119
Justi2019 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 481	Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2 Skurcze co 3 min bolesne ale to rozwarcie nic się nie zwieksza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)