Co zrobicie po zniesieniu ograniczeń w związku z koronawirusem?

[Kika3342]

Pojadę do domu rodzinnego, w którym nie byłam od końca stycznia
Ominęły mnie 50 urodziny mojej mamy i ominą mnie święta bo nie zamierzam ryzykować ani jej zdrowiem ani zdrowiem młodszego brata, który ma bardzo mocną astmę ale jak już w końcu pojadę to wyściskam moją mamę za wszystkie czasy

Poza tym rolki, siłownia, fryzjer, paznokcie i wino ze znajomymi nad Wisłą

[tinkerver2]

pojadę do wielkiej galerii handlowej zrobić zakupy

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Aaa zapomniałam, pójdę na mani i pedicure!!

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[irmina8]

Pójde przytulić Mame i Tate

[kennedy]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87719373]Aaa zapomniałam, pójdę na mani i pedicure!!

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

i do fryzjera!

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Mi fryzjer wypada w czerwcu, jeszcze jakoś wyglądam. Mam nadzieję, że do czerwca się otworzą

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Chyba zdążę wrócić do naturalnego koloru włosów zanim otworzą fryzjerów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Ava_

Chyba zdążę wrócić do naturalnego koloru włosów zanim otworzą fryzjerów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam obecnie grzywkę ścięta na prosto, której nie podejmuję się ścinać sama. Przerabiałam to kiedyś i kończyłam z grzywką do połowy czoła, bo ciągle gdzieś było nierówno
No i miałam dylemat - zostawiać grzywkę na prosto czy zapuszczać, żeby mieć taką na bok.
Dylemat sam się rozwiązał i jak na razie zapuszczam

[drzewosandalowe]

Napisane przez cocolocco

Jezeli chodzi o mnie to chcialabym... odpocząć.. mam wizje skonczenia studiów za 2 miesiące i mam nadzieję że do tego czasu będzie można wychodzić z domu.. łączenie pracy ze studiami daje mi teraz w kość bo obecna sytuacja wymusza nadgodziny (specyfika branzy) a po pracy czeka mnie przyjemność w postaci pisania pracy magisterskiej z pewnością jak tylko nadarzy sie taka okazja to wrócę na siłownię bo bardzo bardzo brakuje mi ruchu

No i czeka mnie maraton lekarzy których musialam odwolac przez pandemię

W sumie to lubię samotność gdyby nie ograniczenia w wychodzeniu na spacery to ta sytuacja jakos bardzo by mi nie ciążyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja również muszę porobić sobie badania. Zwlekałam z tym pół roku, a mam przypuszczenia, że mam coś nie tak z tarczycą i hormonami ogólnie.
Będę musiała pójść na terpię (to wszystko odbija się MOCNO na moim zdrowiu)
Pójdę do ciuchlandu
Z rzeczy "na cito" - po odwołaniu pandemii muszę przedłużyć prawo jazdy (mam terminowe przez wadę wzroku)


Ogólnie mam tak samo jak ty. Lubię być w domu,ale niemożliwość wyjścia na spacer jest dla mnie chore. Czasem po 8h siedzącej pracy spacer to jest jedyny ruch w ciągu dnia...

[Pollinaa]

Pójdę do dentysty, bo wizyta odwołana, a ja zauważyłam ubytki. Fryzjerka, zakupy w galerii, wyjazdy weekendowe po pl i wyjazd w góry <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

O i badania krwi, bo dawno nie robiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

Odstawię dzieci do przedszkola, a sama wezmę ze dwa dni urlopu i ODPOCZNĘ w spokoju.

[DaisyMerollin]

Jezeli przez ten czas nie zamkną mi firmy to kupie sobie w nagrode jakiegos ladnego smartfona, bo obecny ma zaraz 6 lat.

Pojade do galerii handlowej i spedze w niej caly dzien.

Pójdę do Maka i zamowie sobie co tylko wpadnie mi do głowy bo nie mam dostawy do domu

[golgie]

Napisane przez Bananalama

O, coś jeszcze mi się przypomniało, jak zobaczyłam golgie. Poszłabym do perfumerii sobie obwąchać kilka nowych zapachów .

To uznałam za zbyt oczywiste, więc nie wymieniłam

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87717804]męża ściskaj niedobra Ty,

zazdraszamy [/QUOTE]
Maltretuję go jak mogę, już biedny cieszy się jak jedzie w teren i nie ma pracy zdalnej
Czytam, że pójdziecie na badania i ja się chyba przejdę do endokrynologa, bo wydaje mi się, że hormony mam rozjechane

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez pfffh

Odstawię dzieci do przedszkola, a sama wezmę ze dwa dni urlopu i ODPOCZNĘ w spokoju.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez staska_stasia

A nikt nie pisze: pójdę z radością do pracy?

Ja akurat cały czas chodzę do pracy.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez staska_stasia

A nikt nie pisze: pójdę z radością do pracy?

tak, to ja
brak mi kontaktu z ludzmi, wypadu spontanicznego do baru czy restauracji, nigdy nie sadzilam, ze tak podstawowoch rzeczy kiedykolwiek zabraknie.

[Bananalama]

Napisane przez golgie

To uznałam za zbyt oczywiste, więc nie wymieniłam

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------


Maltretuję go jak mogę, już biedny cieszy się jak jedzie w teren i nie ma pracy zdalnej
Czytam, że pójdziecie na badania i ja się chyba przejdę do endokrynologa, bo wydaje mi się, że hormony mam rozjechane

Życzę zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

A z zaległości......dwa tygodnie temu miałam tygodniowy urlop w trakcie którego obiecałam sobie że gdzieś pojadę, urlop wzięłam ale nigdzie nie pojechałam - muszę to nadrobić i pojechać gdzieś gdzie będzie dużo pozytywnych ludzi.
Miałam zrobić badania okresowe jak co roku, skierowanie jeszcze mam więc - to zrobię.
Wizyta kontrolna u dentysty mi przepadła, na szczęście nic się nie dzieje, jak zadzwonią to pójdę.
Z zakupami ciuchowymi sobie radzę - zamawiam on-line do pracy, jakieś przyjemności muszą być.

[golgie]

Napisane przez Bananalama

Życzę zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku

Dziękuję. Teraz moje zdrowie zeszło jednak na dalszy plan.

Tata wylądował w szpitalu (nie koronawirus) i ani odwiedzić, a telefonicznie też ciężko czegoś się dowiedzieć czegokolwiek.
Komórki nigdy nie miał, bo nie chciał.

Na szczęście mam 3 znajomych lekarzy w tym szpitalu, ale pech chciał, że dopiero od poniedziałku mają dyżur.
Tak to jest, że w najmniej odpowiednim momencie takie rzeczy się dzieją

[Olkaaaa_s]

Pójdę na rehabilitację, wyleczę sobie kręgosłup i nogę

a potem pocisnę z takim planem treningowym, że będzie ogień

Serio, tak strasznie brakuje mi porządnego treningu siłowego i tabat/interwałów, że to mi najbardziej doskwiera w życiu codziennym w czasie zarazy. Mam zestaw hantli regulowanych i mnóstwo innych urządzeń do ćwiczeń, lubię ćwiczyć w domu i teraz, na spokojnie, zrobiłabym formę życia.

Tak to tyję i flaczeję.

Ale po koronie...

Poza tym, pojadę do rodziców, pójdę ze znajomymi na miasto, zrobię pedicure u podologa

[Mija62]

Pójdę do mamy na ogród, posiedzę w ciszy słuchając śpiewu ptaków. A marzy mi się taka łąka z makami, bzyczącymi pszczołami, zerwe źdźbło jakiegoś zboża i będę przygryzać je zębami 👌 Raj.

[Bananalama]

Napisane przez golgie

Dziękuję. Teraz moje zdrowie zeszło jednak na dalszy plan.

Tata wylądował w szpitalu (nie koronawirus) i ani odwiedzić, a telefonicznie też ciężko czegoś się dowiedzieć czegokolwiek.
Komórki nigdy nie miał, bo nie chciał.

Na szczęście mam 3 znajomych lekarzy w tym szpitalu, ale pech chciał, że dopiero od poniedziałku mają dyżur.
Tak to jest, że w najmniej odpowiednim momencie takie rzeczy się dzieją

To tacie też dużo zdrowia!

[golgie]

Napisane przez Bananalama

To tacie też dużo zdrowia!

Dziękuję

[invisible_01]

Poza tym co zrobię od razu, to długofalowo - przestanę marzyć o własnej działalności. Bardzo często czułam, że mam bezsensowną pracę, klepię sobie w Excelu dla klienta w korpo i myślałam, jak fajnie byłoby to rzucić i mieć coś swojego. Miałam nawet sporo planów. Teraz jak nigdy doceniłam bezpieczny etacik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Pod mc drivem widziałam wczoraj tłumy. Nie wiem czy nie zajadę ze jutro w formie rozrywki zapodam małe co nie co plus kawka, bo mam ekspres zepsuty i nie mogę się zebrać z oddaniem do naprawy i piję sypaną parzuchę.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Bananalama]

Ale bym sobie zjadła coś ze Złotego Osła w Katowicach. Niestety do mnie nie dowożą. Po wszystkim pojadę do osiołka na wyżerkę

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Bananalama

Ale bym sobie zjadła coś ze Złotego Osła w Katowicach. Niestety do mnie nie dowożą. Po wszystkim pojadę do osiołka na wyżerkę

Taaaaaaaaaaak!
Do mnie może by i dowieźli, ale bez surówek ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bananalama]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87720801]Taaaaaaaaaaak!
Do mnie może by i dowieźli, ale bez surówek ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Surówki mają mega

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Bananalama

Surówki mają mega

Wszystko mają mega Oby ich to nie zmiotło.. Uwielbiam Osła. Idealny dzień w Kato: obiad w Ośle, popołudnie w Światowidzie, wieczór w Mega albo Królestwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz