Rozstanie z facetem, część XLI - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-10, 20:33   #91
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Moim zdaniem z tym umawianiem się z innymi po rozstaniu to różnie bywa. W sensie - kiedy zacząć. Dużo zależy od konkretnej historii, konkretnej osoby. Ja na przykład czuję w tym momencie, że zacznę się w to bawić wtedy, kiedy będę wiedziała, że mogę czerpać radość z jednorazowych spotkań. Był już nawet moment po rozstaniu, że bardzo tego chciałam, a potem bach-epidemia, i nic nie wyszło. Obecnie, kiedy ludzie właśnie luzują i zaczynają się umawiać, mi się odmieniło. Nie mam ochoty. Czekam, aż najdzie. Nic na siłę.
Ja dobrze wiem, czego chcę, co w facetach akceptuję, czego nie. Na razie ani nie jestem gotowa na nowy związek, ani na przeżywanie rozczarowań po nieudanych randkach. Skupiam sie na sobie. Być może mi się niedługo odmieni.

Trzy godziny łaziłam dzisiaj po lesie z przyjaciółką. Bosko

Ansaria, niewykluczone, ze kiedyś razem pospacerujemy

Kasztanova, jak dla mnie to się spotykaj, co Ci szkodzi. Na razie to niezobowiązujące spotkania
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 20:40   #92
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Milagros, właśnie najgorsze są te rozczarowania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 20:57   #93
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Milagros, właśnie najgorsze są te rozczarowania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wlasnie, a jak tam u Ciebie?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 21:30   #94
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Milagros, właśnie najgorsze są te rozczarowania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 21:52   #95
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Milgros, napisałam dosłownie w wiadomości przed Twoją o moim spotkaniu haha Cofnij jedną strone.

Patisia, co się dzieje? Pisałaś na ptt...

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja na pierwszą randkę zawsze długo sie maluję, wybieram ubranie itp. I trochę mi czasem szkoda tego czasu, jak już po chwili widzę, że się nie dogadamy. Myślałam, żeby teraz przed spotkaniem pogadać np. przez telefon.

W ogóle ten nowy chłop jest jakiś dziwnie zachwycony mną. Dał mi super lajka i pisał kilka razy, że fascynuje go mój zawód. Nie pracuję w NASA jak coś Jakby cały czas daje do zrozumienia, że baaardzo mu się spodobałam. Muszę być uważna

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Dziewczyny, czytałam jakiś czas temu, jak wyobrażacie sobie nasz wygląd? A jak wyobrażacie sobie mnie?
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 21:57   #96
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
W ogóle ten nowy chłop jest jakiś dziwnie zachwycony mną. Dał mi super lajka i pisał kilka razy, że fascynuje go mój zawód. Nie pracuję w NASA jak coś Jakby cały czas daje do zrozumienia, że baaardzo mu się spodobałam. Muszę być uważna
Hm, może to moje skrzywienie po byłym, ale w tej chwili, jeżeli czuję, że coś następuje zbyt szybko, zbyt szybko jestem cudowna, wyjątkowa i z nikim w życiu nie miał takiego porozumienia... to wszystkie kontrolki mam w wściekle-czerwonym kolorze.

Lubię coś pomiędzy, ani wspomniane zdawkowe wiadomości typy "co tam", bo to niepoważne, ani eksplozji wszystkiego, obym była taka mądra za jakiś czas...

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czytałam jakiś czas temu, jak wyobrażacie sobie nasz wygląd? A jak wyobrażacie sobie mnie?
haha, no to byłam właśnie ja, z Tobą mam problem, ale dlatego, że widzę to zdjęcie, które masz w Avatarze i z automatu przypisuję je Tobie
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:00   #97
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Hm, może to moje skrzywienie po byłym, ale w tej chwili, jeżeli czuję, że coś następuje zbyt szybko, zbyt szybko jestem cudowna, wyjątkowa i z nikim w życiu nie miał takiego porozumienia... to wszystkie kontrolki mam w wściekle-czerwonym kolorze.

Lubię coś pomiędzy, ani wspomniane zdawkowe wiadomości typy "co tam", bo to niepoważne, ani eksplozji wszystkiego, obym była taka mądra za jakiś czas...
Na mnie nigdy takie pochlebstwa na początku nie działały. Od razu mnie odrzuca, jak facet od pierwszych spotkań prawi mi komplementy na temat charakteru, bo sorry, przecież się nawet nie znamy, więc węszę fałsz.
Za to mam odwrotny problem, ciągnie mnie do niedostępnych facetów, takich którzy najpierw sa dla mnie mili i wydają się zainteresowani, a potem olewają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-10, 22:01   #98
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Hm, może to moje skrzywienie po byłym, ale w tej chwili, jeżeli czuję, że coś następuje zbyt szybko, zbyt szybko jestem cudowna, wyjątkowa i z nikim w życiu nie miał takiego porozumienia... to wszystkie kontrolki mam w wściekle-czerwonym kolorze.

Lubię coś pomiędzy, ani wspomniane zdawkowe wiadomości typy "co tam", bo to niepoważne, ani eksplozji wszystkiego, obym była taka mądra za jakiś czas...

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------


haha, no to byłam właśnie ja, z Tobą mam problem, ale dlatego, że widzę to zdjęcie, które masz w Avatarze i z automatu przypisuję je Tobie
Dokładnie, mam podobne odczucia, że taki szybki zachwyt (kiedy jeszcze się nie widziano na oczy), często też powoduje szybkie zniknięcie tego uczucia spotkam się, bo ogólnie wydaje się być pozytywny, ale z dystansem

Haha, w sumie to normalne, że mogłaś tak skojarzyć ale jestem brunetką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:04   #99
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87837536]Na mnie nigdy takie pochlebstwa na początku nie działały. Od razu mnie odrzuca, jak facet od pierwszych spotkań prawi mi komplementy na temat charakteru, bo sorry, przecież się nawet nie znamy, więc węszę fałsz.
Za to mam odwrotny problem, ciągnie mnie do niedostępnych facetów, takich którzy najpierw sa dla mnie mili i wydają się zainteresowani, a potem olewają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Owszem, nie tylko Ciebie, to podobno dość powszechne zjawisko, muszę poszukać, gdzieś o tym czytałam. Biochemia mózgu tak działa, że cała ta niedostępność, walka o kogoś wyzwala w nas takie, a nie inne reakcje. Tak samo, jak z przewrotną sytuacją, gdy druga strona nas oszukuje, krzywdzi, a my staramy się, że wszystkich sił, by to ratować, i cały ten nasz wkład powoduje, że przekornie zaczynamy kochać jeszcze mocniej...
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:16   #100
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Też tak mam i to mocno. Moja terapeutka mówiła, że to nieadaptacyjny schemat i będziemy nad tym pracować.
Bije się z myślami, czy iść na te randkę... Kurde byłam podekscytowana trochę po spotkaniu a z każdym dniem to spadało, gdy słyszałam co tam? Albo odpisywanie emotka "". Serio? Mam sporo rzeczy na głowie i nie chce tracić niepotrzebnie czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:24   #101
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja na pierwszą randkę zawsze długo sie maluję, wybieram ubranie itp. I trochę mi czasem szkoda tego czasu, jak już po chwili widzę, że się nie dogadamy.
Za każdym razem Idealnie wyprostowane włosy, perfect makijaż, zawsze spotkanie to jest dla mnie +1.5h przygotowań, to niestety boli

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość

W ogóle ten nowy chłop jest jakiś dziwnie zachwycony mną. Dał mi super lajka i pisał kilka razy, że fascynuje go mój zawód. Nie pracuję w NASA jak coś Jakby cały czas daje do zrozumienia, że baaardzo mu się spodobałam. Muszę być uważna
Dobrze pamiętam, że jesteś programistką? Pamiętaj, że ostatnio się przyjęło, że programiści zarabiają krocie i pewnie śpią na pieniądzach. Też programuję i już parę razy mi ktoś zasugerował w rozmowie, że pewnie jestem bogata Dlatego teraz mówię, czym się zajmuję dopiero, jak już jestem pewna, że ta druga strona jest "ogarnięta życiowo" i nie żyje od 1-ego do 1-ego

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czytałam jakiś czas temu, jak wyobrażacie sobie nasz wygląd? A jak wyobrażacie sobie mnie?
Mi się kojarzysz z drobną dziewczyną w wielkich bluzach z kapturem i noszącą stonowane kolory, ale z twarzy tak jak ktoś wcześniej wspomniał, blondynka z avatara
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-10, 22:27   #102
Floydka
little hungry lady
 
Avatar Floydka
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 846
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Też tak mam i to mocno. Moja terapeutka mówiła, że to nieadaptacyjny schemat i będziemy nad tym pracować.
Bije się z myślami, czy iść na te randkę... Kurde byłam podekscytowana trochę po spotkaniu a z każdym dniem to spadało, gdy słyszałam co tam? Albo odpisywanie emotka "". Serio? Mam sporo rzeczy na głowie i nie chce tracić niepotrzebnie czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochana, nie chcę Cię zniechęcać, ale myślę, że szkoda Twojego czasu .
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym.
Floydka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:28   #103
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Też tak mam i to mocno. Moja terapeutka mówiła, że to nieadaptacyjny schemat i będziemy nad tym pracować.
Bije się z myślami, czy iść na te randkę... Kurde byłam podekscytowana trochę po spotkaniu a z każdym dniem to spadało, gdy słyszałam co tam? Albo odpisywanie emotka "". Serio? Mam sporo rzeczy na głowie i nie chce tracić niepotrzebnie czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A tak szczerze, przed sobą, czułaś, że tam było coś więcej, jakieś drugie dno i coś do czego Cię ciągnęło, czy zwyczajnie spoko i dla zabicia nudy?
Iść zawsze możesz, zwłaszcza, gdyby miało Ci to pomóc złapać trochę świeżego powietrza i pozwolić nie kisić się we własnej głowie, niekoniecznie dlatego, że liczysz na coś więcej. Natomiast to "co tam" naprawdę jest słabe, taka linia najmniejszego oporu i pewnie miałabym potężny dystans - mnie by zniechęciło. Bo mam, może lekko idealistyczne podejście, że jak jest choćby jakaś malusia magia, to druga strona bardzo się stara i to nawet na poziomie słowa pisanego wyraźnie widać.

Edytowane przez anna_joanna
Czas edycji: 2020-05-10 o 22:29
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:33   #104
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Wydaje mi się, że to "co tam" jest trochę za bardzo demonizowane, przecież to jest wstęp do każdej ciekawszej rozmowy.
-Co tam?
-Czytam książkę?
-A jaką?
-Coehlo
-Jak można czytać Coehlo, ja czytam jedynie bla bla bla, mamy rozmowę

-Co tam?
-Gotuję
-Co gotujesz?
-Rosół
-O ciekawe, wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie ugotowałem rosołu, zawsze gotuję bla bla - mamy rozmowę

Tak to widzę :P
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:35   #105
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Kasztanova, rano Ci odpisze, bo zmykam spać, chce tylko skończyć temat tej randki, bo muszę podjąć decyzję

anna_joanna, szczerze to tak poczułam. Przedłużał spotkanie no i powiedział, że świetnie mu się ze mną rozmawia itp. ale to tylko słowa. Dokładnie, mnie też to odrzuca... Odechciewa się po prostu. Floydka, dziękuję
Plus dziewczyny na to spotkanie w sumie zaproponowałam XD zawsze jakoś miałam luźne podejście do tego. Pisaliśmy coś o słońcu i plaży i napisałam czy może się wybierzemy i zgodził się od razu. To było przedwczoraj. Popisaliśmy jeszcze wczoraj, odezwał się że swoim "co tam" a dzisiaj cisza, nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:37   #106
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to "co tam" jest trochę za bardzo demonizowane, przecież to jest wstęp do każdej ciekawszej rozmowy.
-Co tam?
-Czytam książkę?
-A jaką?
-Coehlo
-Jak można czytać Coehlo, ja czytam jedynie bla bla bla, mamy rozmowę

-Co tam?
-Gotuję
-Co gotujesz?
-Rosół
-O ciekawe, wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie ugotowałem rosołu, zawsze gotuję bla bla - mamy rozmowę

Tak to widzę :P
Wiesz, ja jestem starym dinozaurem, z czasów, co to się gołębie wysyłało
A tak serio, mam takie okropne zboczenie i niestety styl komunikacji gra u mnie dość dużą wagę, tutaj nawet nie chodzi o to "co tam", tylko chyba bardziej niepokoiłoby mnie, gdy przed spotkaniem były ciekawe, dłuższe wypowiedzi, a po spotkaniu już tylko "co tam" i emotki.
Acz, jak wspomniałam, dla zabicia nudy można iść, a czy dla czegoś więcej, nie wiem...
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:37   #107
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Hahahah naprawdę da się xD wiesz jak ktoś Ci odpisze "", to ciężko coś wymyślić XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:39   #108
Floydka
little hungry lady
 
Avatar Floydka
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 846
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to "co tam" jest trochę za bardzo demonizowane, przecież to jest wstęp do każdej ciekawszej rozmowy.

-Co tam?

-Czytam książkę?

-A jaką?

-Coehlo

-Jak można czytać Coehlo, ja czytam jedynie bla bla bla, mamy rozmowę



-Co tam?

-Gotuję

-Co gotujesz?

-Rosół

-O ciekawe, wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie ugotowałem rosołu, zawsze gotuję bla bla - mamy rozmowę



Tak to widzę :P
- Co tam?
- Aa, piekę piąte ciasto - uroki kwarantanny.
- Oo, super. Będzie jedzone.
- Oj będzie, jeszcze planuje poczytać książkę, zjeść, umyć się, blablabla.
- Spoko

albo

- Co tam?
- A spaceruję sobie po lesie.
-

A ja tak to widzę i aż mam ciary żenady .
Różnie może być. Wcale ludzie się nie kwapią do tego, by się wysilać w rozmowach.

Wysłane z pochłaniacza czasu.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym.
Floydka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:43   #109
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Przykładowa rozmowa:
- jak minął ci dzień?
- A bardzo dobrze, a Twój?
- całkiem okej
- no to super
- genialnie
-

🤣🤣🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Floydka Pokaż wiadomość
- Co tam?
- Aa, piekę piąte ciasto - uroki kwarantanny.
- Oo, super. Będzie jedzone.
- Oj będzie, jeszcze planuje poczytać książkę, zjeść, umyć się, blablabla.
- Spoko

albo

- Co tam?
- A spaceruję sobie po lesie.
-

A ja tak to widzę i aż mam ciary żenady .
Różnie może być. Wcale ludzie się nie kwapią do tego, by się wysilać w rozmowach.

Wysłane z pochłaniacza czasu.
W tym samym momencie wysłalalysmy podobny scenariusz właśnie o takie coś mi chodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-10, 22:43   #110
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Wiesz, ja jestem starym dinozaurem, z czasów, co to się gołębie wysyłało
A tak serio, mam takie okropne zboczenie i niestety styl komunikacji gra u mnie dość dużą wagę, tutaj nawet nie chodzi o to "co tam", tylko chyba bardziej niepokoiłoby mnie, gdy przed spotkaniem były ciekawe, dłuższe wypowiedzi, a po spotkaniu już tylko "co tam" i emotki.
Acz, jak wspomniałam, dla zabicia nudy można iść, a czy dla czegoś więcej, nie wiem...
Wiadomo, zresztą, wydaje mi się, że to, w jaki sposób ktoś pisze odzwierciedla w dużej mierze to, jak będzie się komunikował na spotkaniu. Tylko raz zgodziłam się na spotkanie, gdzie rozmowa była "drętwa" (ale to było 7 lat temu) i na spotkaniu było dokładnie to samo. Jak widzę, że ktoś robi błędy, odpowiada półsłówkami, nie potrafi pociągnąć rozmowy, to od razu kończę dialog, bo szkoda czasu
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 07:28   #111
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Floydka - mam dosłownie takie same doświadczenia z tym pytanie co tam DDD

Ja w ogole nie lubie pisać. Mogę wymienic kilka wiadomosci i cisza do wieczora lub następnego dnia jest dla mnie okej. Wolę pogadac na spotkaniu. Nic na siłę.

Jeśli odrzuca cie tylko sposob pisania, a rozmowa na zywo byla fajna... poszłabym na spotkanie raz jeszcze Przeciez gadka na zywo jest wazniejsza. Teraz przez te wszystkie social media ludzie oczekują kontaktu, wkurzaja sie, gdy ktos nie odpisuje, a przerciez wyswietlił itp, a przeciez prawdziwa relacja toczy się face to face.

Mandy - tutaj podobnie... jesli gadalo sie fajnie, to spotkaj sie jeszcze ten jeden raz i tyle.

Tez mysle, tak jak JMilagros, ze spotykanie sie po rozstaniu....moze przebiegac bardzo roznie Nie jestem za tym zeby sie do tego zmuszać, ale tez nie mozna być sparaliżowaną ze strachu, bo mamy porozmawiać z facetem Bo przeciez tym są te spotkania. Zwykłą rozmową. Nie ma co isc z zalozeniem, ze to bedzie nasz facet czy ktokolwiek wazny.

Pamietam swoja pierwsza randkę po zakonczeniu 4,5 letniego zwiazku. O matko. Jaki stres. Makijaż, sukienka, bla bla. No i te emocje!!!
Teraz nawet nie pamiętam jak on wygląda

A teraz to.... ten z tindera pierwszy raz zobaczył mnie z nierozczsanymi włosami i totalnie bez makijażu, prosto po pracy Nawet paznokci nie miałam pomalowanych I totalnie miałam to w dupie. I mam od dłuższego czasu i jest mi z tym dużo lżej.

Ale czy z makijazem czy bez wielkiej roznicy u mnie nie ma, bo moja przygotowywanie się do wyjścia trwają max 15 minut i to z myciem zębów w tym

Cóż., widocznie zadziałał na niego mój urok wewnętrzny

Byłam nad morzem i płakać mi się chce, ze cholera wie, kiedy je zobaczę A dziś mam stresujący dzien w pracy i w ogole nastrój przez to nieciekawy...

Zauwazylam, ze od tygodnia/dwóch moje mysli o byłym są już praktycznie bardzo bardzo rzadkie. A do tego prawie nienaładowane emocjami

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

A właśnie patisia, jak tam u ciebie?

Jeju jak dziś gorąco a w autobusie to już w ogóle masakra. Nie wiem czy moja skóra się przyzwyczai do tych maseczek
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 08:07   #112
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

U mnie lipa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 08:36   #113
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
U mnie lipa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co się dzieje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-05-11, 09:08   #114
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Jeśli chodzi o "co tam?", to mam identyczne skojarzenia i doświadczenia, jak Floydka. Ogólnie jeśli rozmowa jest bardzo wymuszona, bo ja coś pisze, a facet odpowiada emotikonka albo jednym słowem, nie dopytuje, sam od siebie nic nie napisze - dla mnie jest to męczące i od razu przechodzi mi ochota na poznanie takiego kogoś. W czasach, gdy sporo randkowalam z internetu, przekonałam się, że w takich przypadkach rozmowa na żywo też się nie klei. Obecnie jest to dla mnie jedno z kryteriów, czy w ogóle chce się z kimś spotkać. Jak ktoś pisze w ten sposób, albo nie używa interpunkcji (zwłaszcza znakow zapytania...) czy sądzi błąd za błędem, to dla mnie przestaje być interesujacy.

Z kolei jeśli mówimy o tym, że przed spotkaniem było fajne pisanie, później było fajne spotkanie, i nagle pisanie staje się słabe i wymuszone - dla mnie to znak, że facet traci zainteresowanie. Też z mojego doświadczenia randkowego wynika, że jeśli facet jest zainteresowany, to szybko się odzywa po dpotkaniu i dalej dba o te konwersacje pisaną.

Ja na pierwsze randki szykowalam się normalnie: ciuchy w ktorych się dobrze czuje i wyglądam, makijaż, ale ja się często maluje bo lubię. Zauważyłam, że bardziej się szykowałam na drugą randkę, jeśli ta pierwsza była super

Patisia, trzymam kciuki za Ciebie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 09:59   #115
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość

Ja na pierwsze randki szykowalam się normalnie: ciuchy w ktorych się dobrze czuje i wyglądam, makijaż, ale ja się często maluje bo lubię. Zauważyłam, że bardziej się szykowałam na drugą randkę, jeśli ta pierwsza była super

Patisia, trzymam kciuki za Ciebie!
[/URL]
Właśnie mi uświadomiłyście, że nawet nie wiem jak szykuję się na randkę, bo nie szykowałam się na nią od 6 lat więc nie wiem, jak już mi się uda, to chyba klejnoty rodowe i wszystkie sukienki, które mam w szafie na raz przywdzieję

Pati, możemy jakoś pomóc?
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 10:11   #116
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Brrrr, aż mnie ciarki przeszły.
Jeśli chodzi o mojego ex, to po pierwszym spotkaniu odezwał się dopiero po kilku dniach, i to napisał o sobie.

Z czasem się okazało, że wtedy był w związku z jakąś dziewczyną, z którą był jeszcze w kinie pod koniec kwietnia, a dodatkowo spotykał się z tą drugą dziewczyną, u której był w mieszkaniu i uprawiali seks... Tak, w kwietniu były dwie laski



Jeśli chodzi o emotki / odpisywanie nie na temat / nieodnoszenie się do wypowiedzi, to mój ex był w tym mistrzem.


Nasza rozmowa, to np:
On: Idę na siłownię bla bla bla a Ty jak tam?
Ja: Mam problem, wysadziło mi korki, nie mam prądu... itd itp
On:


Zwłaszcza miał tendencję do odpisywania emotką, jak był z tą drugą. Czasami mu w odpowiedzi wysyłałam ich kilka. Po czasie mu oczywiście zwróciłam uwagę, że czuję się zignorowana.



Albo ostatnia rozmowa:
Ja: Dzwoniłam do notariusza, umowa najmu okazjonalnego kosztuje X zł itd.
On: Stoję na ulicy X, nikogo tam nie ma.


Ale nie, on się odnosił do tego, co piszę...


Zabawne, bo jak zaczęliśmy już pisać na dobre, po pierwszym spotkaniu, to mówił, że super mu się ze mną rozmawia i mam na wszystko odpowiedź. Flirtowaliśmy, dogryzaliśmy sobie. :|


Najbardziej chyba zignorowana poczułam się po pierwszym seksie, gdy napisałam mu po wszystkim uczciwie, co myślę na ten temat, a on na to: "Oświadczenie woli przyjęte. Oglądam togi". :|

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

A jeśli chodzi o chłopaka z ostatniego spotkania, no fakt, że był w czapce z daszkiem i spodniach moro. No, jak usłyszałam, w co się ubierze, to również ubrałam się "bardziej na luzie". Bo nie chciałam wyglądać jak sponsor :P

Ale fakt, że na randki (no i ogólnie), ja mam raczej elegancki styl ubierania. Lubię żakiety, sukienki.



Mój ex początkowo nosił koszule, marynarki. A przez całe wakacje przychodził do mnie w bezrękawnikach, albo koszulkach reklamowych z maratonów i do tego krótkie ortalionowe spodenki. Czułam się momentami jak sponsor (zwłaszcza, jak płaciłam). O rany...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
U mnie lipa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
w pracy? co się dzieje?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2020-05-11 o 10:13
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 10:16   #117
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Dlatego Mandy znając Twoja historię ja Ci zyczliwie mówię, żebyś słuchała intuicji i nie naginala jej, byleby mieć faceta. Jak Ci w facecie nie pasuje dużo rzeczy, może nie jakichs super poważnych, ale jednak - styl ubioru, styl pisania, sposób prowadzenia rozmowy, częstotliwość kontaktu - to nie gimnastykuj się żeby to obejść albo sobie wmawiać, że to nic takiego. Naprawdę da się znaleźć faceta, z którym nie będzie takich rozkmin.

W ogóle kurcze no, jak na tekst że Ci wywaliło korki i coś tam się dzieje problematycznego, on wysyła uśmiechnięta emotke, to to jest po prostu bez sensu! Zainteresowanie i empatia na poziomie zero. I nie ma co moim zdaniem tego tłumaczyć, czy machać na to ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 10:19   #118
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dlatego Mandy znając Twoja historię ja Ci zyczliwie mówię, żebyś słuchała intuicji i nie naginala jej, byleby mieć faceta. Jak Ci w facecie nie pasuje dużo rzeczy, może nie jakichs super poważnych, ale jednak - styl ubioru, styl pisania, sposób prowadzenia rozmowy, częstotliwość kontaktu - to nie gimnastykuj się żeby to obejść albo sobie wmawiać, że to nic takiego. Naprawdę da się znaleźć faceta, z którym nie będzie takich rozkmin.

W ogóle kurcze no, jak na tekst że Ci wywaliło korki i coś tam się dzieje problematycznego, on wysyła uśmiechnięta emotke, to to jest po prostu bez sensu! Zainteresowanie i empatia na poziomie zero. I nie ma co moim zdaniem tego tłumaczyć, czy machać na to ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, teraz już to wiem. Wtedy wstydziłam się zwrócić mu uwagę, w sumie bałam się, że pomyśli, ze jestem nachalna, więc po prostu w odpowiedzi zdarzyło mi się albo wysłać kilka takich emotek, albo nie odpisałam wcale Dopiero po czasie powiedziałam, że czuję ignorowana, jeśli na jakąś treść odpisuje mi emotką.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 10:24   #119
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Brrrr, aż mnie ciarki przeszły.
Jeśli chodzi o mojego ex, to po pierwszym spotkaniu odezwał się dopiero po kilku dniach, i to napisał o sobie.

Z czasem się okazało, że wtedy był w związku z jakąś dziewczyną, a dodatkowo spotykał się z tą drugą dziewczyną...



Jeśli chodzi o emotki / odpisywanie nie na temat / nieodnoszenie się do wypowiedzi, to mój ex był w tym mistrzem.


Nasza rozmowa, to np:
On: Idę na siłownię bla bla bla a Ty jak tam?
Ja: Mam problem, wysadziło mi korki, nie mam prądu... itd itp
On:


Zwłaszcza miał tendencję do odpisywania emotką, jak był z tą drugą. Czasami mu w odpowiedzi wysyłałam ich kilka. Po czasie mu oczywiście zwróciłam uwagę, że czuję się zignorowana.



Albo ostatnia rozmowa:
Ja: Dzwoniłam do notariusza, umowa najmu okazjonalnego kosztuje X zł itd.
On: Stoję na ulicy X, nikogo tam nie ma.


Ale nie, on się odnosił do tego, co piszę...


Zabawne, bo jak zaczęliśmy już pisać na dobre, po pierwszym spotkaniu, to mówił, że super mu się ze mną rozmawia i mam na wszystko odpowiedź. Flirtowaliśmy, dogryzaliśmy sobie. :|


Najbardziej chyba zignorowana poczułam się po pierwszym seksie, gdy napisałam mu po wszystkim uczciwie, co myślę na ten temat, a on na to: "Oświadczenie woli przyjęte. Oglądam togi". :|[COLOR="Silver"]
Widzisz, to jest dowód na to jak cholernie dużo sygnałów ignorowałyśmy, bo nie odnoszę tego wyłącznie do Ciebie, Mandy. Bez względu na to, jak potoczy się znajomość dalej - ale jeżeli już na początku nie ma tej elementarnej ciekawości drugiego człowieka, zadawania pytań, słuchania, czy choćby napisania kilku słów przed snem, w moim odczuciu należy uciekać (bez względu na to, jaką osobowość ma ten ktoś i czy jest bardzo wylewny, czy też nie, na kilka słów stać każdego).
Jest zasadnicza różnica między toksyczny zawalaniem komuś telefonu co 5 minut, a kilkoma esencjonalnymi wiadomościami, choćby na dzień dobry i na dobranoc, takie pokazanie, że każdy ma swój kawałek życia, ale gdzieś tam jesteśmy w jego głowie.

Bo gdy po spotkaniu zapada cisza, koleś odzywa się 2 dni później, mówiąc, że taki był zajęty i proponuje spotkanie za np. tydzień - dla mnie to znowu jest - uciekać.
To jest wysyłanie sprzecznych sygnałów, jakaś podwalina pod przyszłą manipulację, będzie się pojawiał i znikał tak, jak będzie mu to wygodne, wpędzając nas w poczucie winy, że może faktycznie jesteśmy zbyt toksyczne, chcemy za dużo itd., a on już wie, że wystarczy zrobić maślane oczy, uśmiechnąć się i minie nam cała złość za wszystko złe, co robił...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Tak, teraz już to wiem. Wtedy wstydziłam się zwrócić mu uwagę, w sumie bałam się, że pomyśli, ze jestem nachalna, więc po prostu w odpowiedzi zdarzyło mi się albo wysłać kilka takich emotek, albo nie odpisałam wcale Dopiero po czasie powiedziałam, że czuję ignorowana, jeśli na jakąś treść odpisuje mi emotką.
Zgrozo, jakbym o sobie czytała, ile w tym było kalkulacji, że może nie powinnam się narzucać, że ma dużo pracy itd., z czasem zaczynając rezygnować z siebie, tylko po to, by nie popadać w dalsze poczucie winy... ale gdy on potrzebował, ślęczałam niejednokrotnie do 3 w nocy z telefonem, bo był akurat na nocnym dyżurze, nic się nie działo i potrzebował towarzystwa, żeby dociągnąć do rana... to nic, że np. o 7 rano miała gdzieś tam samolot, kochałam i chciałam być ważna...
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-11, 10:33   #120
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Tak więc same widzicie, dziewczyny, że to nie jest dobre i nie tak powinno wyglądać. Najlepiej wyłapywać takie rzeczy na samym początku i nie brnąć ślepo w relacje. Nie ma nic złego w tym, że chcemy czuć zainteresowanie, że chcemy czuć, że kogoś naprawdę interesuje co u nas i jak nasze sprawy, jest gotowy pomoc w razie potrzeby itd. To nie są kosmiczne wymagania ani nachalnosc.

Gdy na początku relacji nie trzeba nic kalkulować, zastanawiać się nad każdym smsem czy wszystko jest ok - jest to niesamowity komfort psychiczny. I takiej relacji każdej z nas zycze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-23 23:25:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.