|
|
#91 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88022004]To jak do 30 nie wyjdziesz zaraz to juz nigdy nie wyjdziesz bo co wujek powie czy juz nie urządzisz wesela po 30 nie założysz sukni bo juz ci się nie będzie chciał W TYM WIEKU ?nawet jak znajdziesz super faceta?[/QUOTE]
Jeżeli gadanie wujków jest zjawiskiem niepożądanym, to chyba bardziej się opyla mimo wszystko wyjść za mąż, bo pogadają na imprezie i się skończy. Jeśli się nie hajtnie, to będą tak gadać do śmierci
|
|
|
|
|
#92 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88022024]Jeżeli gadanie wujków jest zjawiskiem niepożądanym, to chyba bardziej się opyla mimo wszystko wyjść za mąż, bo pogadają na imprezie i się skończy. Jeśli się nie hajtnie, to będą tak gadać do śmierci
[/QUOTE]no w sumie racja niech gadają przez chwilę, będzie za za to księżniczka apozniej zawsze można się rozwieść ale było warto dla tej sukni kilkudziesięciu tysięcy wywalonych w bloto na weselicho i tańców z wujkami i innymi pjanymi gosciami ktorzy na trzezwo by na nia nawet nie spojrzeli Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-07-24 o 22:43 |
|
|
|
|
#93 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Nie Ma to jak opierać swoje życie na wymyślonych przez siebie opiniach ludzi których nie zna xD
To co robiłaś w wieku 20 lat zamiast łowić panów młodych? |
|
|
|
|
#94 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Przeczytaj cały wątek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me. - Harry Potter |
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Autorko, napisz trochę więcej o swoim związku - nie w celu krytyki, ale tak ogólnie. Jak Cię Twój partner na co dzień traktuje i czy oprócz tego pierścionka to robi plany, dba o swoje samopoczucie itd., ma może jakieś stresy w pracy/ rodzinie, jak się do Ciebie odnosi. Wydaje mi się, że więcej nam to powie i będzie Ci łatwiej coś doradzić.
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
A jak wyglada Wasza sytuacja materialna? Macie wlasne mieszkanie? Wczesniej pracowalas w Stanach, potem masz nadal jakies oszczednosci (najprawdopodobniej), a teraz moga sie juz skonczyc/konczyc i o ile nie zostalas w Polsce dyrektorka banku czy nie masz bogatych rodzicow, to mozliwe ze zyjecie "od pierwszego do pierwszego". Zakladajac, ze on tez nie jest dyrektorem i rowniez nie pochodzi z bogatej rodziny, to po prostu zderzyl sie z proza zycia.
Wczesniej moglo nie byc to u Was odczuwalne, plus faza zauroczenia/zakochania tez robi swoje. |
|
|
|
|
#97 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me. - Harry Potter |
||
|
|
|
|
#98 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Dopiero opisywalas ze cie ciagle ignoruje, nie sprząta i nawet rozmawiać nie chce i płaczesz nocami przez niego a teraz nagle przynosi ci kwiaty, gotuje i sprząta xD
---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Sory kliknęłam zły wątek Jyz miałam jakiś minfuck jak to przeczytałam
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me. - Harry Potter |
|
|
|
|
|
#100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 316
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
I co dalej autorko planujesz ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#101 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Jestem korposzczurem, a nie dyrektorem banku, nie mam bogatych rodzicow anzyje na dobrym poziomie Im bardziej czytam ten watek tym bardxiej sie zastanawiam w jakim swiecie zyjecie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#102 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;88022252]I co dalej autorko planujesz ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Myślę że ustawienie takiej daty do kiedy chce wziąć ślub i zobaczenie jego reakcji to dobry pomysł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me. - Harry Potter |
|
|
|
|
#103 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Chcesz go zmuszać?dla mnie to by miało sens jakby nie było tej poprzedniej rozmowy a tu gościu ci powiedział że nie wie dlaczego ale nie chce a ty chcesz ustalać datę ślubu? Sensu brak |
|
|
|
|
|
#104 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Mój nigdy nie chcial ślubu, a ja głupia myślałam, że mu się odmieni. Nie chce, bo nie lubi tej instytucji, nie ma ochoty nikomu się tłumaczyć przy rozstaniu ( nie żeby to planował, ale wiadomo, bywa różnie), jestem przeciwny wspólnocie majątkowej itp sprawy. Jesteśmy że sobą 8 lat. On juz dawno po 30. Dwa lata temu prawie się rozstaliśmy przez to, mieliśmy olbrzymi kryzys. Potem jakoś się wszystko ułożyło i obiecalam sobie, że nigdy przenigdy nie wrócę do tego tematu. I nie wróciłam.
Jak przestałam o tym myśleć, to już nawet przestało mi zależeć. Dzieci nie planujemy, więc bez różnicy. Ale jeśli ty nie możesz bez tego żyć, planujecie dzieci, to niestety musisz dać jakiś deadline, a potem się rozstać, bo naprawdę może być tak, że minie 5 lat, a on dalej nic nie zrobi, bo nie chce. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2020-07-25 o 08:54 |
|
|
|
|
#105 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#106 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88022379]powiedz mu, że chciałabyś w 2020 być narzeczoną, w 2021 żoną a w 2022-2023 matką. Określ terminy przypominając, że fakt zaręczyn i ślubu był już ustalony zanim się przeprowadziłaś z USA.[/QUOTE]
Gościu jej powiedział że nie jest pewny czy chce brać ten ślub ona ryczała cala noc on nic Ty jej teraz radzisz przyjść z kalendarzem i ustalać daty po tym? Wyobraźmy sobie odwrotna sytuacje ze to on chce ślubu i dzieci a ona nie jest pewna .jakby na drugi dzień po takiej rozmowie przyszedł z tekstem słuchaj Stefcia do końca roku widzę nas zaręczonych w przyszłym roku slub a rok później dziecko to by większość pomyslala ze umysłowo chory ,ze nie liczy się z jej zdaniem i ze ma uciekać a tu rady weź ustal mu daty Śmiech na sali |
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Zgadzam się z Fridą i też się dziwię temu ustalaniu daty. Facet nie uważa autorki za swoją kobietę życia, przeszła mu chęć na ślub z nią, ale w sumie jest całkiem spoko na co dzień, więc można przymknąć oko na taki szczególik. Co kto lubi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#108 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Ale tu jest różnica bo facet autorki uznaje instytucje małżeństwa itd I już o obiecywał , tylko poprostu akurat z autorka nie chce brac ślubu.
Autorko hak się zachowywał twój idealny facet, kiedy cała noc płakałaś ? Udawał ze nie słyszy? Przecież wiedział ze to przez niego . Nie wierze w to wasze idealne życie .. w takim udanym związku to on by już dawno chciał być twoim mężem a nie chce. Może tylko dla ciebie jest fak idealnie a on to widzi inaczej? |
|
|
|
|
#109 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
To są zwykłe gesty, a nie idealne życie i żadne dowody miłości. Fajnie, że jest takim dobrym współlokatorem, ale co w sytuacjach kiedy trzeba udowodnić swoje uczucie? Kiedy kobieta zalewa się łzami pół nocy i pyta co z obiecanym ślubem. Dwoje ludzi w układzie też będzie się szanować i miło spędzać czas, co nie znaczy, że odrazu tam gdzie ktoś robi ulubione dania czy rozśmiesza po kłótni odrazu jest miłość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me. - Harry Potter |
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88022499]Raczej uznawał w momencie kiedy jej to obiecywał 2 lata temu, ale zmienił zdanie.[/QUOTE]
dokladnie ja zawsze sie dziwie ze ktos bierze na powaznie te deklaracje o slubie w pierwszych miesiacach zwiazku,ludzie zwykle sa oszolomieni,hormony buzuja ,pleta bzdury, jak szal minie to dopiero mozna zaczynac takie dyskusje a nie budowac caly swiat na tym co on rzucil w uniesieniu zakochania teraz dopiero wychodzi co on naprawde mysli i czuje po tym jak sie troche poznali,pomieszkali razem i z jego strony nie jest jasne czy chce brac slub wiec ustalanie daty wymuszanie bo cos tam kiedys klepnal jest zalosne jak dla mnie liczy sie to co jest tu i teraz a teraz to on nie jest pewny czy chce ten slub brac i nie ma co go zmuszac bo z takiego wymuszenia nic dobrego nie wyjdzie najwyzej rozwod ---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88022363]Mój nigdy nie chcial ślubu, a ja głupia myślałam, że mu się odmieni. Nie chce, bo nie lubi tej instytucji, nie ma ochoty nikomu się tłumaczyć przy rozstaniu ( nie żeby to planował, ale wiadomo, bywa różnie), jestem przeciwny wspólnocie majątkowej itp sprawy. Jesteśmy że sobą 8 lat. On juz dawno po 30. Dwa lata temu prawie się rozstaliśmy przez to, mieliśmy olbrzymi kryzys. Potem jakoś się wszystko ułożyło i obiecalam sobie, że nigdy przenigdy nie wrócę do tego tematu. I nie wróciłam.
Jak przestałam o tym myśleć, to już nawet przestało mi zależeć. Dzieci nie planujemy, więc bez różnicy. Ale jeśli ty nie możesz bez tego żyć, planujecie dzieci, to niestety musisz dać jakiś deadline, a potem się rozstać, bo naprawdę może być tak, że minie 5 lat, a on dalej nic nie zrobi, bo nie chce. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] I te argumenty Twojego partnera totalnie do mnie przemawiają - nie rozważam ślubu z bardzo podobnych powodów. Plus, wydaje mi się, że w wieloletnich związkach nieformalnych bycie razem to bardziej decyzja, a w małżeństwie to już się jest siłą rozpędu (ale to już moja opinia ).Cytat:
No bo jest różnica czy dla kogoś ślub nie jest ważny, więc nie planuje go brać (ale to nie zmienia faktu, że partner jest jego rodziną) czy tez jest ważny, ale nie planuje go brać w danej sytuacji/z konkretną osobą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2020-07-25 o 11:06 |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Autorko czy to nie jest trochę tak że boisz się postawić sprawę na ostrzu noża bo gdzieś tam podświadomie czujesz że jeżeli dasz facetowi wybor albo ślub albo rozstanie to on wybierze to drugie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
Cytat:
W ogóle jak dochodzi do konfliktu - ktoś chce wziąć ślub, ktoś inny nie chce - to dlaczego pierwsza strona ma odpuszczać? A takiego straszenia jak w tym wątku, to już dawno nie czytałam. Bo nikogo nie znajdziesz, bo zostaniesz bez faceta i bez ślubu. Naprawdę, mężczyzn jest sporo i można kogoś poznać w każdym wieku. W tej sytuacji bym się po prostu rozstała i nie wyznaczała terminów. Ciekawe co on by wtedy zrobił? Wiem, że łatwo tak napisać, ale ja się m.in. z tego powodu rozstałam. Bo skoro jest między nami dobrze, a facet i tak nie jest pewny - w ogóle relacji, bo nie o ślub chodzi - to co jak będzie źle i pojawią się problemy? |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88022439]Gościu jej powiedział że nie jest pewny czy chce brać ten ślub ona ryczała cala noc on nic
Ty jej teraz radzisz przyjść z kalendarzem i ustalać daty po tym? Wyobraźmy sobie odwrotna sytuacje ze to on chce ślubu i dzieci a ona nie jest pewna .jakby na drugi dzień po takiej rozmowie przyszedł z tekstem słuchaj Stefcia do końca roku widzę nas zaręczonych w przyszłym roku slub a rok później dziecko to by większość pomyslala ze umysłowo chory ,ze nie liczy się z jej zdaniem i ze ma uciekać a tu rady weź ustal mu daty Śmiech na sali[/QUOTE] Cytat:
Uważam że lepiej sprawę wyjaśnić do końca i nie łudzić się że może kiedyś tam zmieni zdanie. |
|
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88022535]
Ja wogole nie rozumiem jak można się czuć dobrze z takim narzuconym ślubem,wiedząc że twój partner robi to bo wymusilas a nie bo chce tego sam z siebie[/QUOTE] Masz przykład gdzieś wyżej, jeśli ktoś to uważa za swój życiowy punkt do odhaczenia, albo jedyną szansę na bycie księżniczką na balu, to będzie sobie mydlił oczy, że tak jest git. Spotkałam się jeszcze z opinią, że jak facet zobaczy swoją starą w takim wydaniu, to się zakocha na nowo i od ślubu to już tylko lived happily ever after. Albo takie niedopuszczanie do siebie prawdy za wszelką cenę i oszukiwanie się, że póki idzie schematem to jest ok. U mnie by to przeszło jedynie w sytuacji, gdzie facet nie uznaje instytucji ślubu od zawsze, ale ja uznaję i robi to dla mnie, bo będzie mi się lepiej żyło. Ale wymuszać ślub na kimś, kto uznaje, ale nie chce ze mną? To już desperacja. Po 2 latach mieszkania razem i życia jak małżeństwo dobrze się wie, czy chce się wiązać z daną osobą "na zawsze", czy mieć otwartą furtkę. Jeśli obie osoby są ślubowe, taka decyzja powinna być oczywistością i formalnością, a nie budzić złość u jednej strony i "nie drąż, bo nie wiem co ze ślubem". Nie dałabym rady żyć z człowiekiem, który uważa, że jestem spoczko na dziewczynę, ale na żonę mi brakuje. Przez szacunek do samej siebie. |
|
|
|
|
#119 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
dubel
|
|
|
|
|
#120 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czekam i czekam i nic
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88022601]on powiedział że nie jest pewny. A nie że nie chce.
Uważam że lepiej sprawę wyjaśnić do końca i nie łudzić się że może kiedyś tam zmieni zdanie.[/QUOTE] dla mnie nie jestem pewny to lzejsza wersja nie chce (a przynajmniej nie chce teraz ) chyba w braniu slubu to chodzi o to ze jestes pewny ze tego chcesz ,jestes pewny ze to ta osoba a jesli nie jestes pewny to nie jest czas na wymuszanie daty slubu |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:17.












Jak przestałam o tym myśleć, to już nawet przestało mi zależeć. Dzieci nie planujemy, więc bez różnicy. 



