Polecamy:

anna_joanna · 2020-12-21, 18:32

Nie wiem, jak to jest z tymi radami, sama rad typy idź tam, tam i tam nie lubię. Bo prawda jest taka, że najczęściej to dzieło przypadku. Sama miałam takie momenty w życiu, kiedy bardzo się starałam i g...uzik z tego wychodził, jak ktoś napisał wcześniej, a to uczestnicy danego "kółka" zmywali się zaraz po zajęciach, bo rodzina, bo praca, a to coś jeszcze, w rezultacie bardziej narastała we mnie frustracja, niż zadowolenie z podjętej próby.

Partnera teoretycznie można poznać wszędzie, na kursie tańca, w internetach, a czasami w kolejce do warzywniaka, ale najczęściej to jednak ślepy traf. Tak samo, jak w moim przypadku liczba randek nie przekładała się na związki. Ot, czasami się dzieje, ale niestety po przekroczeniu jakiegoś wieku jest trudniej, zwłaszcza, gdy nie jest się jakoś wybitnie ekstrawertycznym i kiedy obracamy się w tym samym kręgu znajomych, coś o tym wiem z autopsji.

Bardziej zastanawia mnie ten brak zainteresowania na portalach randkowych (o ile to nie jest kwestia wygórowanych oczekiwań). Rozumiem, że rozmowa może się nie kleić, też mam ostatnio takie wrażenia, że wieki całe nie wciągnęłam się w żadna rozmowę, wszystko takie płaskie, krótkie wymiany zdań, hej co tam, jak tam, co robisz... ale też sama jestem sobie winna, bo czując, że jeszcze nie jestem gotowa na nowy związek, podświadomie sama nie daję z siebie zbyt dużo.

Ale wracając do Ciebie Autorko, ciężko mi uwierzyć w brak zaczepek na w/w. Bo zwykle jesteśmy zasypywane wiadomościami, nawet jeśli niewybrednymi. Hm... może napisz coś więcej, żeby wyczuć gdzie może leżeć przyczyna.

Overcooked · 2020-12-21, 18:58

Cytat:

Napisane przez Overcooked

Może prościej by było żebyś wstawiła screen swojego profilu bez swoich zdjęć czy dokładnego miasta (ale z napisz czy wojewódzkie czy mniejsze) + znalazła w google grafika podobne typy zdjęć co wstawiłaś (czy selfi, czy przez kogoś, czy profesjonalne, czy takie co można wywnioskować sylwetkę, czy kolorowe itp.) + kilka konkretnych wiadomości co zagadałaś. Wtedy można coś poradzić, wyłuskać, a nie takie w ciemno ojojanie.

Aż sama siebie zacytuję. Wątek poszedł w dyskusję o tańcach ale tego nie da się stwierdzić czy poznanie to wynik towarzystwa czy czynnik własny ale brak wiadomości na tinderze JEST DZIWNY. Gdzieś musi tkwić błąd że ci faceci nie piszą. Część przesuwa wszystkich jak leci i dopiero z matchy wybiera więc o ile ich brak świadczyłby o czymś to samo istnienie nie jest jeszcze potwierdzeniem że jest ok. Wątpię że sam wygląd jest problemem, prawdopodobnie coś odstraszającego musi być w opisie ale autorka nie zdaję sobie z tego sprawy lub połączenie opisu i ogólnej budowy profilu, sposobie przedstawienia informacji. W analogicznych wątkach facetów w momencie wstawienia wg ich fajnego cytatu łapałam się za głowę, niby suche konkrety a tam kryje się jakiś dziwny negatywny przekaz, jeden wizażanek miał niektóre własne fotki ok a obok jakieś od czapy ze starą kobiecą szpilką w ręce podczas przyklęku w salonie z prl i nadal nie akceptował że coś tu jest nie tak w tym przedstawieniu siebie

Autorko odtwórz nam swój profil na tinderze i tego jak zagadujesz to wcielimy się w rolę tych osób co nie zagadują i nie odpisują, tak możemy znaleźć przyczynę co idzie źle podczas tinderowania. Gdybyś była facetem nie byłoby to tak dziwne ale jako laska to ewenement żeby nie dostać głupiego hej od nikogo.

Wenress · 2020-12-21, 18:59

Miałam kiedyś podobnie - niewidzialna dla większości mężczyzn i szczerze wciąż nie wiem dlaczego tak było, ale kiedy wskoczyłam w randkowanie na badoo i weszłam w związek to nagle miałam duuże powodzenie, normalnie jakby jakieś feromony

może to pewność siebie na tym konkretnym gruncie bo na innych problemu nie było. Także może problem jest mniejszy niż myślisz.
W tym wszystkim dopiero zauważyłam, jak wielu facetów można poznać - na siłowni, na spacerze z psem, na kursie językowym... wychodziłaś do ludzi przed pandemią? Wiesz psa możesz nawet sąsiadce wyprowadzić

na psich wybiegach zwykle są pogaduszki. Kursy też są praktycznie na wszystko, albo jakiś bardziej 'męski' sport, bo wiadomo że na zumbie raczej męża nie znajdziesz.

Nie mam pojęcia o co chodzi z brakiem zainteresowania na tinderze ale może wyglądasz nudno? Masz fotki w ciekawych miejscach i podczas jakichś aktywności? Na badoo też miałaś konto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Overcooked · 2020-12-21, 19:10

Cytat:

Napisane przez Wenress

Miałam kiedyś podobnie - niewidzialna dla większości mężczyzn i szczerze wciąż nie wiem dlaczego tak było, ale kiedy wskoczyłam w randkowanie na badoo i weszłam w związek to nagle miałam duuże powodzenie, normalnie jakby jakieś feromony

może to pewność siebie na tym konkretnym gruncie bo na innych problemu nie było. Także może problem jest mniejszy niż myślisz.
W tym wszystkim dopiero zauważyłam, jak wielu facetów można poznać - na siłowni, na spacerze z psem, na kursie językowym... wychodziłaś do ludzi przed pandemią? Wiesz psa możesz nawet sąsiadce wyprowadzić

na psich wybiegach zwykle są pogaduszki. Kursy też są praktycznie na wszystko, albo jakiś bardziej 'męski' sport, bo wiadomo że na zumbie raczej męża nie znajdziesz.

Nie mam pojęcia o co chodzi z brakiem zainteresowania na tinderze ale może wyglądasz nudno? Masz fotki w ciekawych miejscach i podczas jakichś aktywności? Na badoo też miałaś konto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To są rady dla faceta by podkręcił swój profil gdy mu nie idzie żeby kobieta która dokonuje ostrzejszej selekcji - bo zwykle już tutaj ocenia czy ewentualnie nadałby się do związku. Większość facetów na portalu nie zrezygnowałoby z szansy na seks gdy a nuż się uda przy małym wysiłku bo ktoś nudno/normalnie wygląda. Coś musi być tu nie tak.

A i zgadam się że powodzenie ma się większe jak akurat motylki w brzuchu ale do kogoś innego xd

Limonka2738 · 2020-12-21, 23:21

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88376466]No nie wiem, z moich doświadczeń ludzie na takich kursach rozmawiają ze sobą... o kursie, albo jakoś grzecznościowo o pogodzie, a potem pa pa i każdy idzie zajmować się swoimi sprawami

Poza tym ludzie są w roznym wieku i tak jak chimay napisała, nie każdy do każdego pasuje. Może to kwestia szczęścia albo bycia naprawdę dusza towarzystwa, która przyciągnie do siebie innych swoją charyzma - no to fakt, tym ostatnim nie jestem.[/QUOTE]

Zgadzam się. Bardzo rzadko poznaję kogoś na kursie.

Staram się być otwarta na znajomości, ale pogadamy sobie o pogodzie, o życiu ogólnikowo, a potem każdy wraca do swoich spraw.

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2020-12-21, 23:31

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Właśnie ciekawe od czego to zależy. Nie chce mi się wierzyć, że od nastawienia, bo co to w sumie znaczy?

Znowu obstawiam fart i towarzystwo, na jakie się trafi. No bo możesz być nastawiona super optymistycznie, ale co to da, skoro inne osoby po prostu nie będą zainteresowane integracją dłużej niż przez czas trwania kursu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie a tym bardziej w czasach covidu są nikłe szanse, że grupa się np. zintegruje, by po tańcach iść do knajpy czy razem tańczyć w klubie. Wszystko pozamykane, dystans społeczny... w czasach covidu bym jednak stawiała na internetowe grupy zainteresowań. Kiedyś wystarczyło, że skomentowałam coś na fejsbuku w wydarzeniu o spadających gwiazdach i ktoś mnie zaczepił i pisał do mnie (na fejsie nie mam statusu związku)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a** · 2020-12-22, 00:06

Ja poznaje co chwilę kogoś. W ostatniej pracy tydzien przed moim odejściem poznalam dziewczyne i utrzymujemy kontakt do dzis pomimo tego ze od 3 miesiecy realnie się nie widziałysmy prze covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

skara · 2020-12-22, 01:06

Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale mam kilka koleżanek, które mają taką samą sytuację jak autorka. Już w sumie przestały specjalnie szukać, bo są pod 50-tkę i na dzieci za późno, ale zawsze mnie zastanawiało dlaczego im się nie udało. Fakt, to było damskie towarzystwo nauczycielek z małego miasta, ale próbowały randek online z mężczyznami z innych miast. I nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-12-22, 08:31

Wydaje mi się, że po prostu przegapiłaś ten moment, kiedy większość ludzi zdobywa doświadczenia i partnerów, a potem tak już niestety jest, że im później to trudniej, bo rynek mniejszy, ludzie jak wracają do obiegu to już mają zobowiązania albo jakieś przyzwyczajenia, a ty nie masz żadnego doświadczenia. Niestety też z czasem mogą pogłębiać się jakieś lęki, czy zahamowania. Nawet podświadomie można dawać sygnały, że człowiek się boi/jest zdesperowany, a tym samym odstraszać. W późniejszym wieku znalezienie partnera jest możliwe, ale trzeba włożyć więcej wysiłku. Poza tym dojrzała kobieta pewnie też ma wyższe wymagania wobec faceta niż nastolatka, a przynajmniej powinna. Trzeba szukać aktywnie, ale jak to już nie ma złotej rady. Byle byś nie czekała, że ci facet spadnie z nieba na wycieraczkę, bo prawdopodobnie się nie doczekasz.

Niestety nie wiemy jak wygląda profil autorki, czy coś tam może odstraszać. Nie ma też sensu, żeby upubliczniała zdjęcia. Dlatego ja bym jej poradziła jednak dobrego psychologa, żeby przepracować te problemy z przeszłości i zbudować mocne poczucie własnej wartości. Uważam, że akurat pewność siebie i przebojowość dużo daje na rynku matrymonialnym.

KarmelowaKrowka · 2020-12-22, 08:56

Autorko, trochę przebimbałaś okres, w którym ludzie randkują, zdobywają doświadczenie itd.
Obawiam się, że znalezienie teraz faceta w Twoim wieku, w dodatku bez bagażu może być ciężkie. Myślę, że tacy faceci, którzy w tym wieku 30-35 jeszcze się nie ustatkowali, mogą po prostu tego nie chcieć, lub szukać młodszej partnerki. Oczywiście nie wszyscy.
Nie myślałaś, żeby poszukać wśród trochę starszych, +/- 40 lat, być może już po rozwodzie?
W internecie są także czaty. Co prawda trzeba uważać, ale mogłabyś spróbować tam - nie ma zdjęć twarzy, właściwie niczego nie ma poza nickiem. Nawet jeżeli nic nie wyjdzie, to nauczysz się prowadzic rozmowy z facetami.

Co do tindera - ja odinstalowałam. Miałam 600!!! par, mimo że nie jestem jakaś urodziwa, przeszłam przez setki rozmów online, które prowadziły do niczego. Spotkałam się z jednym typem, który już planował ze mną rodzinę i raczej nie chodziło mu o to, że mu się spodobałam, tylko że mam ręce i nogi i tyle mu wystarczy

Akurat ja prowadziłam metodę, że dawałam w prawo wszystkich poza obcokrajowcami i ewentualnie potem robiłam odsiew.
Zastanawia mnie, gdzie Ty autorko mieszkasz? Nie spotkałam się jeszcze, żeby pisał do mnie facet z niepełnym uzębieniem czy z flaszką w ręce.
Zauważyłam jednak, że w zależności w którym mieście jestem, jest inny typ facetów. Poruszam się między Warszawą a Poznaniem. W Warszawie pełno jest zblazowanych facetów, szukających albo seksu albo nie wiem czego. Podejrzewam, że konkurencja wśród kobiet też jest większa. W Poznaniu z kolei, mimo że miasto jest całkiem duże, faceci są bardziej "swojscy", to znaczy da się z nimi porozmawiać, ale nadal w większości reprezentują jakiś poziom.

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2020-12-22, 09:08

Cytat:

Napisane przez KarmelowaKrowka

Autorko, trochę przebimbałaś okres, w którym ludzie randkują, zdobywają doświadczenie itd.
Obawiam się, że znalezienie teraz faceta w Twoim wieku, w dodatku bez bagażu może być ciężkie. Myślę, że tacy faceci, którzy w tym wieku 30-35 jeszcze się nie ustatkowali, mogą po prostu tego nie chcieć, lub szukać młodszej partnerki. Oczywiście nie wszyscy.
Nie myślałaś, żeby poszukać wśród trochę starszych, +/- 40 lat, być może już po rozwodzie?
W internecie są także czaty. Co prawda trzeba uważać, ale mogłabyś spróbować tam - nie ma zdjęć twarzy, właściwie niczego nie ma poza nickiem. Nawet jeżeli nic nie wyjdzie, to nauczysz się prowadzic rozmowy z facetami.

Co do tindera - ja odinstalowałam. Miałam 600!!! par, mimo że nie jestem jakaś urodziwa, przeszłam przez setki rozmów online, które prowadziły do niczego. Spotkałam się z jednym typem, który już planował ze mną rodzinę i raczej nie chodziło mu o to, że mu się spodobałam, tylko że mam ręce i nogi i tyle mu wystarczy

Akurat ja prowadziłam metodę, że dawałam w prawo wszystkich poza obcokrajowcami i ewentualnie potem robiłam odsiew.
Zastanawia mnie, gdzie Ty autorko mieszkasz? Nie spotkałam się jeszcze, żeby pisał do mnie facet z niepełnym uzębieniem czy z flaszką w ręce.
Zauważyłam jednak, że w zależności w którym mieście jestem, jest inny typ facetów. Poruszam się między Warszawą a Poznaniem. W Warszawie pełno jest zblazowanych facetów, szukających albo seksu albo nie wiem czego. Podejrzewam, że konkurencja wśród kobiet też jest większa. W Poznaniu z kolei, mimo że miasto jest całkiem duże, faceci są bardziej "swojscy", to znaczy da się z nimi porozmawiać, ale nadal w większości reprezentują jakiś poziom.

Co do pogrubionego to chyba mocno popłynęłaś

ja mam do czynienia raczej z facetami, którym po prostu wcześniej nie wychodziło lub wcześniej nie chcieli, a teraz jak najbardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milagros_90 · 2020-12-22, 09:12

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88378612]Co do pogrubionego to chyba mocno popłynęłaś

ja mam do czynienia raczej z facetami, którym po prostu wcześniej nie wychodziło lub wcześniej nie chcieli, a teraz jak najbardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dokładnie. Bo to samo można by powiedzieć o kobiecie - że jak w wieku 30-35 lat się "nie ustatkowała", to znaczy, że wcześniej nie chciała. No może nie chciała, a może właśnie chciała, ale nie wychodziło

MiamiGlow · 2020-12-22, 09:25

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88378543] Poza tym dojrzała kobieta pewnie też ma wyższe wymagania wobec faceta niż nastolatka[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez KarmelowaKrowka

Autorko, trochę przebimbałaś okres, w którym ludzie randkują, zdobywają doświadczenie itd.
Obawiam się, że znalezienie teraz faceta w Twoim wieku, w dodatku bez bagażu może być ciężkie. Myślę, że tacy faceci, którzy w tym wieku 30-35 jeszcze się nie ustatkowali, mogą po prostu tego nie chcieć, lub szukać młodszej partnerki. Oczywiście nie wszyscy.

Dziewczyny, Autorka ma dopiero 30 lat, a czytając ostatnie posty odnoszę wrażenie, że "już za późno na wszystko", "przegapiłaś moment i już go nie wrócisz". W sensie, no jakby 30 lat i nadajesz się tylko do trumny, bo faceci będą szukać młodszej.

"Dojrzała kobieta" mi się bardziej kojarzy z jakąś 50latką, a nie 30tką.

Gdyby myśleć w ten sposób to już totalnie żadne randki nie wyjdą, bo kobieta będzie miała poczucie, że jest już za stara i za mało atrakcyjna i ma za małe szanse.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-12-22, 09:40

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Dziewczyny, Autorka ma dopiero 30 lat, a czytając ostatnie posty odnoszę wrażenie, że "już za późno na wszystko", "przegapiłaś moment i już go nie wrócisz". W sensie, no jakby 30 lat i nadajesz się tylko do trumny, bo faceci będą szukać młodszej.

"Dojrzała kobieta" mi się bardziej kojarzy z jakąś 50latką, a nie 30tką.

Gdyby myśleć w ten sposób to już totalnie żadne randki nie wyjdą, bo kobieta będzie miała poczucie, że jest już za stara i za mało atrakcyjna i ma za małe szanse.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale 30 latka jest dojrzała w porównaniu do nastolatki

Nigdzie nie napisałam, że faceci będą szukać młodszej albo że autorka jest już za stara, tylko że z wiekiem jest coraz trudniej znaleźć partnera. U młodych ludzi takie rzeczy przychodzą zwykle bardziej naturalnie, mniej się analizuje, mniej oczekuje od potencjalnego partnera. Poza tym sam fakt zerowego doświadczenia w temacie też może działać odstraszająco. Czy to sprawiedliwe? No niezbyt, bo autorka może być dobrym materiałem do związku, ale nie oszukujmy się - wielu osobom po dowiedzeniu się, że ktoś 30+ nie był w żadnym związku, ma zerowe doświadczenie seksualne, nawet się z nikim nie całował, zapaliłaby się czerwona lampka.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-12-22, 09:47

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88378693] ale nie oszukujmy się - wielu osobom po dowiedzeniu się, że ktoś 30+ nie był w żadnym związku, ma zerowe doświadczenie seksualne, nawet się z nikim nie całował, zapaliłaby się czerwona lampka.[/QUOTE]

Dlatego ja bym się do tego nie przyznawała. Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku.
Chyba, że to można wyczuc, a myślę, że możliwe, że tak jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mad_Max** · 2020-12-22, 09:51

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88378709]Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku.
[/QUOTE]

W życiu jest tylko jeden obowiązek - podatki.
Ale ciężko autorce będzie stworzyć trwały, stabilny i szczęśliwy związek będąc nieszczerą.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-12-22, 10:01

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88378709]Dlatego ja bym się do tego nie przyznawała. Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku.
Chyba, że to można wyczuc, a myślę, że możliwe, że tak jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No niby tak, zwłaszcza na początku, ale co jak ktoś zapyta po jakimś czasie? Kłamać? Zbyć?

**4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610** · 2020-12-22, 10:07

jeśli ktoś po dowiedzeniu się o przeszłości partnera, jej nie akceptuje, to znaczy, że nie nadaje się do związku z tą osobą.
Jesli ktoś o coś pyta, to pytany nie musi udzielić odpowiedzi, a pytający może tego braku odp nie zaakceptować i wtedy pytany musi to zaakceptowac, że brak jego odp na coś może być przyczyną rozstania.

kalinamalina89 · 2020-12-22, 11:22

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Dziewczyny, Autorka ma dopiero 30 lat, a czytając ostatnie posty odnoszę wrażenie, że "już za późno na wszystko", "przegapiłaś moment i już go nie wrócisz". W sensie, no jakby 30 lat i nadajesz się tylko do trumny, bo faceci będą szukać młodszej.

"Dojrzała kobieta" mi się bardziej kojarzy z jakąś 50latką, a nie 30tką.

Gdyby myśleć w ten sposób to już totalnie żadne randki nie wyjdą, bo kobieta będzie miała poczucie, że jest już za stara i za mało atrakcyjna i ma za małe szanse.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie przykro mi takie słowa czytać. Wiecie, to nie o to chodzi, żeby negować rzeczywistość, bo ja zdaję sobie sprawę, że młodsza się nie staję. W dodatku najgorzej, jeśli włączył mi się instynkt macierzyński.
Ale głównie o to, że rzekomo przebimbałam najważniejszy, strategiczny okres. No nie, nie przebimbałam. Całe życie studenckie byłam bardzo aktywna. Mając 21 lat już byłam na Sympatii, na badoo, regularnie odnawiałam konta od tamtego czasu. Poznawalam ludzi, choć - jak pisałam - były to głownie kobiety, ewentualnie zakochane pary. Od facetów w realu nie dostałam nigdy zwyczajnego niezobowiązującego komplementu typu "ładnie wyglądasz", "ładna sukienka". Od kobiet - owszem, baaardzo często. To pozwala mi sądzić, że to nie było tak, że byłam ślepa i nie zauważałam czyjegoś zainteresowania, nawet jeśli sama nie byłam zainteresowana. Były momenty, kiedy sama próbowałam "flirtować", ale najczęściej kończyło się szybciej niz zaczęło, bo facet ignorował mnie lub natychmiast zrywał kontakt.
Co mogłam zrobić wtedy, majac mniej niż 30 lat? Wiele lat tłumaczyłam sobie, że po prostu nie spotkałam właściwej osoby. Mając dwadzieścia parę lat byłam jeszcze mimo wszystko optymistką w tym temacie i miałam nadzieję, nie czułam potrzeby terapii tylko z tego powodu, bo inne sfery źycia dość mocno mnie napędzały. Teraz jest inaczej i na terapię się wybieram, ale decyduje o tym suma różnych okoliczności. Natomiast nie zgadzam się, że coś przebimbałam.
Dziękuję Wam za wszystkie konstruktywne rady... Takie pomysły, jak kurs tańca, sama miałam i nawet miałam się zapisać przed pandemią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-12-22, 11:41

Ciężko mi uwierzyć, że jesteś zadbana, wykształcona i nikt nigdy nie dał ci komplementu, czy nie chciał się umówić. Dla mnie w kwestii tego, że nigdy nie miałaś powodzenia albo wyolbrzymiasz, albo faktycznie świadczy to o tym, że jednak coś w twojej osobie odstrasza. Denerwujące zachowanie, albo jakiś defekt w wyglądzie, który tobie wydaje się mało istotny, ale w oczach potencjalnych zainteresowanych jest dyskwalifikujący. Niestety to, że masz koleżanki o niczym nie świadczy. Mnie czasem koleżanki też irytują, ale utrzymuję z nimi dobry kontakt i nie daje po sobie poznać, natomiast w związek bym z nimi nie weszła, bo z partnerem jednak przebywasz więcej i intensywniej niż z koleżanką. Kolegów też mam, ale nie są na przykład tyle atrakcyjni, żeby mnie w ogóle pociągali seksualnie (i nie mówię tu tylko o wyglądzie). W skrócie - od znajomych wymaga się mniej niż od potencjalnych partnerów. Zwykle z szerszym gronem można nawiązywać przyjazne relacje, ale już intymne nie ze wszystkimi.

No i mieć profil na portalu randkowym to w sumie żaden wysiłek. Każdy głupi może założyć, wrzucić kilka zdjęć co ma pod ręką i napisać dwa zdania. Starać się zwiększyć swoją atrakcyjność, inicjować kontakt czy randkować w życiu realnym już to owszem. Też mam taką koleżankę co, co jakiś czas zakłada profil na Tinderze, ale mam wrażenie, że głównie po to, żeby potem mówić 'widzisz, nikt do mnie nie pisze, nikomu się nie podobam'.

**1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338** · 2020-12-22, 11:45

Najlepiej by było, gdybyś wysłała w wiadomości prywatnej do kilku osób zdjęcie swojego profilu na tinderze - bo to jest naprawdę dziwne, że nie masz tam odzewu. Może jest tam jakiś rażący 'błąd', które by dziewczyny wyłapały.

wiekanka · 2020-12-22, 12:19

Wydaje mi się, że autorka robi wrażenie bycia "gotowcem" na bezpieczne ale zachowawcze małżeństwo i podobnego kandydata szuka. Przy czym bardzo nie chce, żeby był całkiem taki, jak ona. Chciałaby, żeby wzajemnie nie postrzegali się jako nudnych wyksztonych partnerów, który sam nie zrobi nic więcej niż trzeba. Myślę, że autorce brakuje luzu na kazdej płaszczyznie od intelektualnej po seks. Ogólnie z racji wieku jej szanse mogą być teraz większe, niż dekadę wczesniej i przy odrobinie szczęscia realne. W innym przypadku często jednak obciążone rożnymi negatywnymi doświadczeniami tych partnerów, które z kolei po latach autorka może jednak nie chcieć a docenic swoje bezproblemowe zycie.

MiamiGlow · 2020-12-22, 13:08

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88378740]No niby tak, zwłaszcza na początku, ale co jak ktoś zapyta po jakimś czasie? Kłamać? Zbyć?[/QUOTE]Ale kurczę, czemu to ma być aż taki problem? Ludzie są różni i mają różne historie. Pewnie, że na początku epatowanie tym, że nigdy wcześniej nie było się w związku może wzbudzić podejrzenia. Ale jak ludzie się trochę poznają, mają się ku sobie i temat wyjdzie naturalnie, no to nie rozumiem czemu brak doświadczenia miałby być taki straszny. To nie jest jakiś konkurs kto ilu miał. Nie wszystko w życiu trzeba testować po milion razy, by wychodziło dobrze. Doświadczenia uczy się też na przykładzie historii innych osób i ogólnych relacji międzyludzkich. Wydaje mi się też, że dziewczyny bardziej krytycznie oceniają brak doświadczenia u mężczyzn niż odwrotnie.

Ale z tym totalnym brakiem komplementów i ofert na seks na portalach to rzeczywiście jest trochę zastanawiające.
Z drugiej strony, jak wcześniej już pisało kilka osób, zdarzają się takie kobiety. Fajne, ładne, mądre, a same. Hm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

anna_joanna · 2020-12-22, 13:26

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

Ale z tym totalnym brakiem komplementów i ofert na seks na portalach to rzeczywiście jest trochę zastanawiające.
Z drugiej strony, jak wcześniej już pisało kilka osób, zdarzają się takie kobiety. Fajne, ładne, mądre, a same. Hm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak, bo zaczynamy tutaj wchodzić w schematy, że jak jesteś sama, to znaczy, że musisz być gorsza, co za absurd, czasami to dzieło przypadku. Bo do jakiegoś momentu byłyśmy skupione na nauce itp., a później różnie, bywa, że żyjemy głównie w kobiecym otoczeniu, bo taką np. mamy pracę, a fakt, że raz na jakiś czas spotykamy faceta też nie musi się przekładać w linii prostej, że zaraz będzie z tego związek. Może to nie jest częste, ale u licha, ile ludzi, tyle historii i niekoniecznie dlatego, że ktoś coś "przebimbał".
Ilość stereotypów tutaj powielanych jakoś mocno mnie zniechęca

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2020-12-22, 13:48

Ja rozumiem, że ktoś ma pecha i nie może stworzyć trwałego związku, ale żeby przez 10 lat aktywnego szukania (a autorka zarzeka się, że nie przebimbała) nie dotrzeć nawet do etapu randkowania/całowania się?

anna_joanna · 2020-12-22, 14:21

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88379221]Ja rozumiem, że ktoś ma pecha i nie może stworzyć trwałego związku, ale żeby przez 10 lat aktywnego szukania (a autorka zarzeka się, że nie przebimbała) nie dotrzeć nawet do etapu randkowania/całowania się?

[/QUOTE]

Mnie zwyczajnie drażni ton, że jak jesteś sama i jeszcze nie daj licho po 30 to coś z Tobą nie tak. Ale tak, masz rację, że brak propozycji/par, zaczepek, jak zwał tak zwał, na portalach jest bardzo dziwny. Ale Autorka żadnych innych wskazówek nie podsyła, więc trudno mi się do tego ustosunkować.
Natomiast, o ile to prawda, mam wrażenie, że to, jak wspomniałam kiedyś na przykładzie innej forumowiczki - frogface, coś w postawie, tak jak tamta twierdziła ciągle, że jest brzydka i chociaż 20 osób tutaj mówiło jej, że jest ładna/ciekawa, to ona uparcie jak mantrę powtarzała to samo, tak może Autorka niekoniecznie, że fizycznie, ale ma w sobie taką postawę, że to wszystko do niczego, że wszystko jest na nie.

**Mad_Max** · 2020-12-22, 14:24

Cytat:

Napisane przez anna_joanna

Mnie zwyczajnie drażni ton, że jak jesteś sama i jeszcze nie daj licho po 30 to coś z Tobą nie tak.

A nie jest tak? Gdybyś od 10 lat wysyłała CV i nikt Cię nawet na rozmowę nie zaprosił, to trudno winić splot nieszczęśliwych okoliczności, przypadek i zły biorytm.

Autorka jest aktywna na tym polu DZIESIĘĆ lat. Nie 10 dni.

anna_joanna · 2020-12-22, 14:27

Cytat:

Napisane przez Mad_Max

A nie jest tak? Gdybyś od 10 lat wysyłała CV i nikt Cię nawet na rozmowę nie zaprosił, to trudno winić splot nieszczęśliwych okoliczności, przypadek i zły biorytm.

Autorka jest aktywna na tym polu DZIESIĘĆ lat. Nie 10 dni.

ale pytanie co znaczy aktywna? Sama mówi, że nieszczególnie anagazuje się w rozmowy, bo to nie to. Samo posiadanie konta, na które zerkasz raz na kilka dni to żadna aktywność.

Ava_ · 2020-12-22, 14:40

Cytat:

Napisane przez anna_joanna

Mnie zwyczajnie drażni ton, że jak jesteś sama i jeszcze nie daj licho po 30 to coś z Tobą nie tak. Ale tak, masz rację, że brak propozycji/par, zaczepek, jak zwał tak zwał, na portalach jest bardzo dziwny. Ale Autorka żadnych innych wskazówek nie podsyła, więc trudno mi się do tego ustosunkować.
Natomiast, o ile to prawda, mam wrażenie, że to, jak wspomniałam kiedyś na przykładzie innej forumowiczki - frogface, coś w postawie, tak jak tamta twierdziła ciągle, że jest brzydka i chociaż 20 osób tutaj mówiło jej, że jest ładna/ciekawa, to ona uparcie jak mantrę powtarzała to samo, tak może Autorka niekoniecznie, że fizycznie, ale ma w sobie taką postawę, że to wszystko do niczego, że wszystko jest na nie.

Tylko, ze akurat w tym przypadku - osoby, która ponoć aktywnie od ponad dekady szuka, musi być coś nie tak. Ogolnie jasne, ze mozna być singlem i do 50tki, bo się nie chciało, miało inne priorytety, czyjś status to niczyj biznes.

Wydaje mi sie, ze Autorka nie mowi nam wszystkiego. Moze sama nie potrafi zidentyfikować, co jest przyczyna jej niepowodzeń. Wygląd raczej nie jest problemem, bo i ładni i brzydcy znajdują pary. Jeśli ma niesympatyczny sposób bycia to faceci przynajmniej by zagadywali, dopiero potem się wykruszali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Arlekinowa · 2020-12-22, 14:42

Cytat:

Napisane przez Mad_Max

A nie jest tak? Gdybyś od 10 lat wysyłała CV i nikt Cię nawet na rozmowę nie zaprosił, to trudno winić splot nieszczęśliwych okoliczności, przypadek i zły biorytm.

Autorka jest aktywna na tym polu DZIESIĘĆ lat. Nie 10 dni.

Nie? No wiesz, nie wszyscy mają ochotę/szczęście znaleźć partnera już na etapie studiów, ale to nie oznacza z automatu, że coś z nimi nie tak. Poza tym, nie uważasz, że porównywanie szukania partnera do szukania pracy jest jednak nieco płytkie? Autorka ma 30 lat, a tu się ją traktuje jakby już jedną nogą w trumnie stała, za późno na wszystko, i w ogóle "przebimbała" okres na ustatkowanie się, więc teraz zostaje jej śmierć w otoczeniu gromadki kotów.

Ciężko się jednak nie zgodzić, że o ile sytuację, w której Autorka poznaje mężczyzn, ale rozmowa się nie klei, nie ma zainteresowania itp. można zrozumieć, tak faktycznie brak nawet jakiś głupich propozycji czy zaczepek jest zastanawiający. Ale ja obstawiałabym, że to jakiś problem w prezencji, a nie, że z Autorką "jest coś nie tak".
Inna sprawa, że czasami faktycznie jest tak, że dziewczyna jest fajna, ogarnięta, inteligentna i niebrzydka, a jakoś nie udaje jej się w związkach.

2020-12-21, 18:32	#91
anna_joanna Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 278	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Nie wiem, jak to jest z tymi radami, sama rad typy idź tam, tam i tam nie lubię. Bo prawda jest taka, że najczęściej to dzieło przypadku. Sama miałam takie momenty w życiu, kiedy bardzo się starałam i g...uzik z tego wychodził, jak ktoś napisał wcześniej, a to uczestnicy danego "kółka" zmywali się zaraz po zajęciach, bo rodzina, bo praca, a to coś jeszcze, w rezultacie bardziej narastała we mnie frustracja, niż zadowolenie z podjętej próby. Partnera teoretycznie można poznać wszędzie, na kursie tańca, w internetach, a czasami w kolejce do warzywniaka, ale najczęściej to jednak ślepy traf. Tak samo, jak w moim przypadku liczba randek nie przekładała się na związki. Ot, czasami się dzieje, ale niestety po przekroczeniu jakiegoś wieku jest trudniej, zwłaszcza, gdy nie jest się jakoś wybitnie ekstrawertycznym i kiedy obracamy się w tym samym kręgu znajomych, coś o tym wiem z autopsji. Bardziej zastanawia mnie ten brak zainteresowania na portalach randkowych (o ile to nie jest kwestia wygórowanych oczekiwań). Rozumiem, że rozmowa może się nie kleić, też mam ostatnio takie wrażenia, że wieki całe nie wciągnęłam się w żadna rozmowę, wszystko takie płaskie, krótkie wymiany zdań, hej co tam, jak tam, co robisz... ale też sama jestem sobie winna, bo czując, że jeszcze nie jestem gotowa na nowy związek, podświadomie sama nie daję z siebie zbyt dużo. Ale wracając do Ciebie Autorko, ciężko mi uwierzyć w brak zaczepek na w/w. Bo zwykle jesteśmy zasypywane wiadomościami, nawet jeśli niewybrednymi. Hm... może napisz coś więcej, żeby wyczuć gdzie może leżeć przyczyna.

2020-12-21, 18:59	#93
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 698	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Miałam kiedyś podobnie - niewidzialna dla większości mężczyzn i szczerze wciąż nie wiem dlaczego tak było, ale kiedy wskoczyłam w randkowanie na badoo i weszłam w związek to nagle miałam duuże powodzenie, normalnie jakby jakieś feromony może to pewność siebie na tym konkretnym gruncie bo na innych problemu nie było. Także może problem jest mniejszy niż myślisz. W tym wszystkim dopiero zauważyłam, jak wielu facetów można poznać - na siłowni, na spacerze z psem, na kursie językowym... wychodziłaś do ludzi przed pandemią? Wiesz psa możesz nawet sąsiadce wyprowadzić na psich wybiegach zwykle są pogaduszki. Kursy też są praktycznie na wszystko, albo jakiś bardziej 'męski' sport, bo wiadomo że na zumbie raczej męża nie znajdziesz. Nie mam pojęcia o co chodzi z brakiem zainteresowania na tinderze ale może wyglądasz nudno? Masz fotki w ciekawych miejscach i podczas jakichś aktywności? Na badoo też miałaś konto? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Ćwiczę!

2020-12-21, 23:21	#95
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88376466]No nie wiem, z moich doświadczeń ludzie na takich kursach rozmawiają ze sobą... o kursie, albo jakoś grzecznościowo o pogodzie, a potem pa pa i każdy idzie zajmować się swoimi sprawami Poza tym ludzie są w roznym wieku i tak jak chimay napisała, nie każdy do każdego pasuje. Może to kwestia szczęścia albo bycia naprawdę dusza towarzystwa, która przyciągnie do siebie innych swoją charyzma - no to fakt, tym ostatnim nie jestem.[/QUOTE] Zgadzam się. Bardzo rzadko poznaję kogoś na kursie. Staram się być otwarta na znajomości, ale pogadamy sobie o pogodzie, o życiu ogólnikowo, a potem każdy wraca do swoich spraw. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-12-22, 00:06	#97
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 3 487	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Ja poznaje co chwilę kogoś. W ostatniej pracy tydzien przed moim odejściem poznalam dziewczyne i utrzymujemy kontakt do dzis pomimo tego ze od 3 miesiecy realnie się nie widziałysmy prze covid. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-22, 01:06	#98
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 547	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale mam kilka koleżanek, które mają taką samą sytuację jak autorka. Już w sumie przestały specjalnie szukać, bo są pod 50-tkę i na dzieci za późno, ale zawsze mnie zastanawiało dlaczego im się nie udało. Fakt, to było damskie towarzystwo nauczycielek z małego miasta, ale próbowały randek online z mężczyznami z innych miast. I nic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-22, 08:31	#99
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Wydaje mi się, że po prostu przegapiłaś ten moment, kiedy większość ludzi zdobywa doświadczenia i partnerów, a potem tak już niestety jest, że im później to trudniej, bo rynek mniejszy, ludzie jak wracają do obiegu to już mają zobowiązania albo jakieś przyzwyczajenia, a ty nie masz żadnego doświadczenia. Niestety też z czasem mogą pogłębiać się jakieś lęki, czy zahamowania. Nawet podświadomie można dawać sygnały, że człowiek się boi/jest zdesperowany, a tym samym odstraszać. W późniejszym wieku znalezienie partnera jest możliwe, ale trzeba włożyć więcej wysiłku. Poza tym dojrzała kobieta pewnie też ma wyższe wymagania wobec faceta niż nastolatka, a przynajmniej powinna. Trzeba szukać aktywnie, ale jak to już nie ma złotej rady. Byle byś nie czekała, że ci facet spadnie z nieba na wycieraczkę, bo prawdopodobnie się nie doczekasz. Niestety nie wiemy jak wygląda profil autorki, czy coś tam może odstraszać. Nie ma też sensu, żeby upubliczniała zdjęcia. Dlatego ja bym jej poradziła jednak dobrego psychologa, żeby przepracować te problemy z przeszłości i zbudować mocne poczucie własnej wartości. Uważam, że akurat pewność siebie i przebojowość dużo daje na rynku matrymonialnym.

2020-12-22, 08:56	#100
KarmelowaKrowka Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 299	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Autorko, trochę przebimbałaś okres, w którym ludzie randkują, zdobywają doświadczenie itd. Obawiam się, że znalezienie teraz faceta w Twoim wieku, w dodatku bez bagażu może być ciężkie. Myślę, że tacy faceci, którzy w tym wieku 30-35 jeszcze się nie ustatkowali, mogą po prostu tego nie chcieć, lub szukać młodszej partnerki. Oczywiście nie wszyscy. Nie myślałaś, żeby poszukać wśród trochę starszych, +/- 40 lat, być może już po rozwodzie? W internecie są także czaty. Co prawda trzeba uważać, ale mogłabyś spróbować tam - nie ma zdjęć twarzy, właściwie niczego nie ma poza nickiem. Nawet jeżeli nic nie wyjdzie, to nauczysz się prowadzic rozmowy z facetami. Co do tindera - ja odinstalowałam. Miałam 600!!! par, mimo że nie jestem jakaś urodziwa, przeszłam przez setki rozmów online, które prowadziły do niczego. Spotkałam się z jednym typem, który już planował ze mną rodzinę i raczej nie chodziło mu o to, że mu się spodobałam, tylko że mam ręce i nogi i tyle mu wystarczy Akurat ja prowadziłam metodę, że dawałam w prawo wszystkich poza obcokrajowcami i ewentualnie potem robiłam odsiew. Zastanawia mnie, gdzie Ty autorko mieszkasz? Nie spotkałam się jeszcze, żeby pisał do mnie facet z niepełnym uzębieniem czy z flaszką w ręce. Zauważyłam jednak, że w zależności w którym mieście jestem, jest inny typ facetów. Poruszam się między Warszawą a Poznaniem. W Warszawie pełno jest zblazowanych facetów, szukających albo seksu albo nie wiem czego. Podejrzewam, że konkurencja wśród kobiet też jest większa. W Poznaniu z kolei, mimo że miasto jest całkiem duże, faceci są bardziej "swojscy", to znaczy da się z nimi porozmawiać, ale nadal w większości reprezentują jakiś poziom.

2020-12-22, 09:12	#102
Milagros_90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-04 Lokalizacja: somewhere over the rainbow Wiadomości: 5 357	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88378612]Co do pogrubionego to chyba mocno popłynęłaś ja mam do czynienia raczej z facetami, którym po prostu wcześniej nie wychodziło lub wcześniej nie chcieli, a teraz jak najbardziej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokładnie. Bo to samo można by powiedzieć o kobiecie - że jak w wieku 30-35 lat się "nie ustatkowała", to znaczy, że wcześniej nie chciała. No może nie chciała, a może właśnie chciała, ale nie wychodziło

2020-12-22, 09:47	#105
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88378693] ale nie oszukujmy się - wielu osobom po dowiedzeniu się, że ktoś 30+ nie był w żadnym związku, ma zerowe doświadczenie seksualne, nawet się z nikim nie całował, zapaliłaby się czerwona lampka.[/QUOTE] Dlatego ja bym się do tego nie przyznawała. Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku. Chyba, że to można wyczuc, a myślę, że możliwe, że tak jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-22, 09:51	#106
Mad_Max BAN stały Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 1 844	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88378709]Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku. [/QUOTE] W życiu jest tylko jeden obowiązek - podatki. Ale ciężko autorce będzie stworzyć trwały, stabilny i szczęśliwy związek będąc nieszczerą.

2020-12-22, 10:01	#107
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88378709]Dlatego ja bym się do tego nie przyznawała. Nie ma obowiązku spowiadania się ze swojej przeszłości związkowej czy jej braku. Chyba, że to można wyczuc, a myślę, że możliwe, że tak jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No niby tak, zwłaszcza na początku, ale co jak ktoś zapyta po jakimś czasie? Kłamać? Zbyć?

2020-12-22, 10:07	#108
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 4 361	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie jeśli ktoś po dowiedzeniu się o przeszłości partnera, jej nie akceptuje, to znaczy, że nie nadaje się do związku z tą osobą. Jesli ktoś o coś pyta, to pytany nie musi udzielić odpowiedzi, a pytający może tego braku odp nie zaakceptować i wtedy pytany musi to zaakceptowac, że brak jego odp na coś może być przyczyną rozstania.

2020-12-22, 11:41	#110
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Ciężko mi uwierzyć, że jesteś zadbana, wykształcona i nikt nigdy nie dał ci komplementu, czy nie chciał się umówić. Dla mnie w kwestii tego, że nigdy nie miałaś powodzenia albo wyolbrzymiasz, albo faktycznie świadczy to o tym, że jednak coś w twojej osobie odstrasza. Denerwujące zachowanie, albo jakiś defekt w wyglądzie, który tobie wydaje się mało istotny, ale w oczach potencjalnych zainteresowanych jest dyskwalifikujący. Niestety to, że masz koleżanki o niczym nie świadczy. Mnie czasem koleżanki też irytują, ale utrzymuję z nimi dobry kontakt i nie daje po sobie poznać, natomiast w związek bym z nimi nie weszła, bo z partnerem jednak przebywasz więcej i intensywniej niż z koleżanką. Kolegów też mam, ale nie są na przykład tyle atrakcyjni, żeby mnie w ogóle pociągali seksualnie (i nie mówię tu tylko o wyglądzie). W skrócie - od znajomych wymaga się mniej niż od potencjalnych partnerów. Zwykle z szerszym gronem można nawiązywać przyjazne relacje, ale już intymne nie ze wszystkimi. No i mieć profil na portalu randkowym to w sumie żaden wysiłek. Każdy głupi może założyć, wrzucić kilka zdjęć co ma pod ręką i napisać dwa zdania. Starać się zwiększyć swoją atrakcyjność, inicjować kontakt czy randkować w życiu realnym już to owszem. Też mam taką koleżankę co, co jakiś czas zakłada profil na Tinderze, ale mam wrażenie, że głównie po to, żeby potem mówić 'widzisz, nikt do mnie nie pisze, nikomu się nie podobam'. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2020-12-22 o 11:43

2020-12-22, 11:45	#111
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 646	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Najlepiej by było, gdybyś wysłała w wiadomości prywatnej do kilku osób zdjęcie swojego profilu na tinderze - bo to jest naprawdę dziwne, że nie masz tam odzewu. Może jest tam jakiś rażący 'błąd', które by dziewczyny wyłapały.

2020-12-22, 12:19	#112
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 071	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Wydaje mi się, że autorka robi wrażenie bycia "gotowcem" na bezpieczne ale zachowawcze małżeństwo i podobnego kandydata szuka. Przy czym bardzo nie chce, żeby był całkiem taki, jak ona. Chciałaby, żeby wzajemnie nie postrzegali się jako nudnych wyksztonych partnerów, który sam nie zrobi nic więcej niż trzeba. Myślę, że autorce brakuje luzu na kazdej płaszczyznie od intelektualnej po seks. Ogólnie z racji wieku jej szanse mogą być teraz większe, niż dekadę wczesniej i przy odrobinie szczęscia realne. W innym przypadku często jednak obciążone rożnymi negatywnymi doświadczeniami tych partnerów, które z kolei po latach autorka może jednak nie chcieć a docenic swoje bezproblemowe zycie.

2020-12-22, 13:08	#113
MiamiGlow Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 4 020	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88378740]No niby tak, zwłaszcza na początku, ale co jak ktoś zapyta po jakimś czasie? Kłamać? Zbyć?[/QUOTE]Ale kurczę, czemu to ma być aż taki problem? Ludzie są różni i mają różne historie. Pewnie, że na początku epatowanie tym, że nigdy wcześniej nie było się w związku może wzbudzić podejrzenia. Ale jak ludzie się trochę poznają, mają się ku sobie i temat wyjdzie naturalnie, no to nie rozumiem czemu brak doświadczenia miałby być taki straszny. To nie jest jakiś konkurs kto ilu miał. Nie wszystko w życiu trzeba testować po milion razy, by wychodziło dobrze. Doświadczenia uczy się też na przykładzie historii innych osób i ogólnych relacji międzyludzkich. Wydaje mi się też, że dziewczyny bardziej krytycznie oceniają brak doświadczenia u mężczyzn niż odwrotnie. Ale z tym totalnym brakiem komplementów i ofert na seks na portalach to rzeczywiście jest trochę zastanawiające. Z drugiej strony, jak wcześniej już pisało kilka osób, zdarzają się takie kobiety. Fajne, ładne, mądre, a same. Hm. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-22, 13:48	#115
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie Ja rozumiem, że ktoś ma pecha i nie może stworzyć trwałego związku, ale żeby przez 10 lat aktywnego szukania (a autorka zarzeka się, że nie przebimbała) nie dotrzeć nawet do etapu randkowania/całowania się?

2020-12-22, 14:21	#116
anna_joanna Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 278	Dot.: Niewidzialna dla mężczyzn - dlaczego? Odrzucenie [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88379221]Ja rozumiem, że ktoś ma pecha i nie może stworzyć trwałego związku, ale żeby przez 10 lat aktywnego szukania (a autorka zarzeka się, że nie przebimbała) nie dotrzeć nawet do etapu randkowania/całowania się? [/QUOTE] Mnie zwyczajnie drażni ton, że jak jesteś sama i jeszcze nie daj licho po 30 to coś z Tobą nie tak. Ale tak, masz rację, że brak propozycji/par, zaczepek, jak zwał tak zwał, na portalach jest bardzo dziwny. Ale Autorka żadnych innych wskazówek nie podsyła, więc trudno mi się do tego ustosunkować. Natomiast, o ile to prawda, mam wrażenie, że to, jak wspomniałam kiedyś na przykładzie innej forumowiczki - frogface, coś w postawie, tak jak tamta twierdziła ciągle, że jest brzydka i chociaż 20 osób tutaj mówiło jej, że jest ładna/ciekawa, to ona uparcie jak mantrę powtarzała to samo, tak może Autorka niekoniecznie, że fizycznie, ale ma w sobie taką postawę, że to wszystko do niczego, że wszystko jest na nie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)