Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 2021

[muszynianka26]

Napisane przez a ga ta

Do tej pory przeczytałam:
1. Charlotte Link „Czas burz”(nr 20 Książka, której akcja rozgrywa się w czasach wojennych)
2. Erica Spindler „Tylko chłód”(nr 17 Książka, której głównym bohaterem jest pisarz…)

Zaczynam "Jeźdźca miedzianego" wydanie dwutomowe.
Czy mogę zaliczyć je do punktu 26. Budynek na okładce, czy liczy się okładka wydania standardowego?

Co to znaczy wydanie standardowe? Jest na okładce budynek? Jest. No to się liczy

[Michalina83]

Napisane przez a ga ta

Do tej pory przeczytałam:
1. Charlotte Link „Czas burz”(nr 20 Książka, której akcja rozgrywa się w czasach wojennych)
2. Erica Spindler „Tylko chłód”(nr 17 Książka, której głównym bohaterem jest pisarz…)

Zaczynam "Jeźdźca miedzianego" wydanie dwutomowe.
Czy mogę zaliczyć je do punktu 26. Budynek na okładce, czy liczy się okładka wydania standardowego?

Nawet bym o tym nie pomyślała.

W zeszłym roku była kolorowa okładka i pytanie jak bardzo kolorowa jest kolorowa .

Jak już jesteśmy przy tym punkcie to czy wielkość budynku jest istotna? Że zajmuje tyle i tyle okładki, czy może być np ktoś lub coś na pierwszym planie a budynek w tle.



U mnie głownie e-booki i prawdę mówiąc to na okładki rzadko zwracam uwagę.

[bedlamite]

Ja też mam pytanie do tego punktu, bo mam za sobą już tę książkę
746531-352x500.jpg
i chcialam nią zaliczyć inny punkt, ale właśnie pomyślałam, że chyba też pasuje do tego. Może być?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinka86]

Napisane przez a ga ta

Do tej pory przeczytałam:
1.Charlotte Link „Czas burz”(nr 20 Książka, której akcja rozgrywa się w czasach wojennych)
2.Erica Spindler „Tylko chłód”(nr 17 Książka, której głównym bohaterem jest pisarz…)

Zaczynam "Jeźdźca miedzianego" wydanie dwutomowe.
Czy mogę zaliczyć je do punktu 26. Budynek na okładce, czy liczy się okładka wydania standardowego?

Wg mnie jak najbardziej może być. Książki są wznawiane i za każdym razem okładka książki może być inna. Ważne jest budynek jest.

Napisane przez Michalina83

Nawet bym o tym nie pomyślała.

W zeszłym roku była kolorowa okładka i pytanie jak bardzo kolorowa jest kolorowa .

Jak już jesteśmy przy tym punkcie to czy wielkość budynku jest istotna? Że zajmuje tyle i tyle okładki, czy może być np ktoś lub coś na pierwszym planie a budynek w tle.



U mnie głownie e-booki i prawdę mówiąc to na okładki rzadko zwracam uwagę.

Obojętnie czy budynek jest na pierwszym planie czy w tle. Takie jest moje zdanie.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

2. Akcja rozgrywa się w stolicy jakiegokolwiek państwa.

Sayaka Murata ''Dziewczyna z konbini''

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez bedlamite

Ja też mam pytanie do tego punktu, bo mam za sobą już tę książkę
Załącznik 7739315
i chcialam nią zaliczyć inny punkt, ale właśnie pomyślałam, że chyba też pasuje do tego. Może być?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, czy pasuje, ale ksiazka jest super. Pokazuje, ze nie warto czegos wynosic na piedestal, bo nic nie jest czarno biale... nawet gruzinska goscinnosc

[bedlamite]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88451164]2. Akcja rozgrywa się w stolicy jakiegokolwiek państwa.

Sayaka Murata ''Dziewczyna z konbini''

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------



Nie wiem, czy pasuje, ale ksiazka jest super. Pokazuje, ze nie warto czegos wynosic na piedestal, bo nic nie jest czarno biale... nawet gruzinska goscinnosc [/QUOTE]Już mam ją za sobą i zgadzam się z Tobą
Gościnność na... pokaz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_hiver_]

Punkt 26, budynek na okładce. Opowieść o przodkach męża autorki, ciekawa historia i przyjemny styl narracji, ale obniżam ocenę za stronniczość, 5/10.

[klakla91]

5. Saga rodzinna "Kobiety ulicy Grodzkiej. Aleksandra" Lucyna Olejniczak - ostatni tom sagi o rodzinnej klątwie. Uważam, że to bardzo dobre zakończenie i cieszę się, że takie definitywne, bo już zaczynały się robić wątki z kosmosu jak w serialowym Klanie a cała saga jest według mnie dobra i warta polecenia

[_hiver_]

Punkt 8, książka, która 2020 otrzymała nagrodę Wielkiego Kalibru czyli w kategorii najlepszy polski kryminał- Jerzy Pasierski "Roztopy ". Dobry kryminał, fajny klimat, ale dużo błędów i zbędnych informacji, 6/10.

[paula1456]

Okładka w Twoim ulubionym kolorze. (niebieski)
„Stara zbrodnia nie rdzewieje” - Iwona Banach, 10/10

To kolejna komedia kryminalna, którą śmiało mogę określić jako bardzo udaną. Do tej pory nie miałam styczności z autorką, więc tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Iwona banach zaś miło mnie zaskoczyła. Lektura okazała się niezwykle lekka, zaś sami bohaterowie… Cóż, mocno oryginalni. Największym plusem tej powieści była papuga, która potrafiła wypowiedzieć jedynie jedno słowo i to dość niecenzuralne. Sceny z nią były niezwykle zabawne, zwłaszcza, kiedy czytelnik wyobrazi sobie, jak mógłby wyglądać nokaut policjantki wykonany właśnie przez tego ptaka. Sam pomysł na fabułę może przywodzić na myśl pewne historie, które wypłynęły spod pióra królowej kryminału, czyli Agathy Christie. Mianowicie, luksusowy hotel, do którego przyjeżdżają laureaci pewnego konkursu na najlepsze opowiadanie. Każde z nich napisało je w innym gatunku, więc nie ma dnia, aby nie spierali się ze sobą o to, który z nich jest tym najlepszym i tym, który ma największe szanse na wygraną. Oprócz nich do hotelu przyjeżdża trzech jurorów. Każdy z uczestników robi dosłownie wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę tej trójcy, pojawiają się nawet drobne sposoby przekupstwa… Ale co się stanie, kiedy jeden z jurorów zostanie zamordowany? Już rozumiecie? Zamknięta przestrzeń, kilkoro osób i morderstwo. Każdy jest podejrzanym. Wszystko było tutaj bardzo zagmatwane, autorka licznymi twistami jeszcze bardziej wszystko komplikowała. Podczas lektury nie ma miejsca na nudę, akcja jest szybka, ciągle coś się dzieje, a czytelnik pędzi niczym na pięknym arabie (koniu, rzecz jasna). Jedyne czego mi tu brakowało to podziału na rozdziału. Z reguły właśnie na takie książki trafiam, dzięki czemu szybciej mi się je czyta. Tutaj zaś tekst jest ciągły, owszem przerywnikiem są powstawiana od czasu do czasu gwiazdki, na których można złapać odrobinę oddechu, jednak to już nie to samo. Ogólnie książka bardzo ciekawa, owszem, może i na “raz”, na jeden wieczór, ale bardzo pomysłowa. Szybko się ją czyta, są ciekawi bohaterowie (ta Pinda!) no i wartka akcja. Fanom komedii kryminalnych powinna się spodobać

2/27

[paula1456]

16. Książka, której akcja rozgrywa się zimą.
„Nieboszczyk sam w domu” - Alek Rogoziński, 10/10

Alek Rogoziński po raz kolejny nie zawodzi! Tym razem stworzył dla swoich czytelników historię odrobinę makabryczną oraz świąteczną. Możecie zapytać, co takiego magicznego jest w morderstwie? Już spieszę z odpowiedzią. Może nic, ale na Świętego Mikołaja również może się ktoś zaczaić tuż za rogiem i go… pozbawić życia! Pewne małżeństwo, borykające się z wiecznymi problemami wraca do swojego mieszkania. Już na klatce zauważają coś dziwnego, mianowicie drzwi wejściowe są otwarte, zaś Maria jest przekonana o tym, że przed wyjściem zamykała. Kiedy wchodzą do środka okazuje się, że w salonie oprócz licznych świątecznych ozdób ktoś pod ich choinką zostawił podarunek. Ciało mężczyzny, który w tym magicznym okresie roznosi prezenty. Rozpoczyna się śledztwo pełne zabawnych sytuacji. Czy uda się rozwikłać kto stoi za morderstwem Świętego? Po raz kolejny nie zawiodłam się. Autor już nie raz i nie dwa udowodnił, że potrafi połączyć makabryczne wydarzenia z zabawnymi scenami czy też dialogami. Jego książki zdecydowanie nadają się na poprawę humoru. I po raz kolejny formułuję zarzut, że powieść ma za mało stron, bo co to jest 300 stron? I to jeszcze utrzymanych w tak sympatycznym klimacie! Plusem jest fakt, iż oprócz bohaterów, z którymi czytelnik ma styczność po raz pierwszy, ale gościnnie pojawiają się i tacy, których już się dobrze zna - komisarz Darski oraz jego narzeczona Betty. Niezmiernie spodobały mi się ksywki gangsterów - Tygrys Złocisty oraz Gepard Grzywiasty, czyż nie są one zabawne? (To, rzecz jasna, pytanie retoryczne!). Autor tym razem postanowił również wprowadzić do fabuły dwójkę dzieci, które są bardzo ciekawskie, wszystko muszą sprawdzić na własną rękę i ostatecznie okaże się, że to właśnie one miały “nosa”. Czy chociaż tym razem udało mi się wskazać sprawcę? Niestety, ale nie. Po raz kolejny autor wyprowadził mnie na manowce i to nawet kilka razy, bowiem co jakiś czas zmieniałam swoją koncepcję. Ogólnie historia bardzo mi się podobała. Jedynym minusem były dość liczne błędy - nie wypowiadam się na temat papierowej książki, tylko ebooka na Legimi. Przykładem może być przekręcenie imienia jednego z dzieci. Przez większość książki był Kacprem, żeby raz czy dwa zmienić się w Kamila. Niby mały detal, ale jednak mający wpływ na odbiór lektury przez czytelnika.

3/27

[_hiver_]

Podsumowanie stycznia:
1.Punkt 1, książka ze słynną ekranizacją- "Śniadanie u Tiffany'ego" Truman Capote.
Oceniam na 4/10 i to głównie za klimat NY lat 40-tych, bo sama historia bohaterki, dziewczyny do towarzystwa, słaba.
2.Punkt 3, dowolna książka laureata nagrody Nobla- John Steinbeck "Tortilla Flat ".
Świetny styl narracji, 0powieść o grupie przyjaciół obiboków w Kalifornii sto lat temu, bieda, alkoholizm i stagnacja życiowa opisane w zaskakująco humorystyczny sposób, 6/10.
3.Punkt 8, książka, która w 2020 otrzymała jakąś nagrodę- Jerzy Pasierski "Roztopy".
W 2020 otrzymała nagrodę Wielkiego Kalibru czyli w kategorii najlepsza polska powieść kryminalna lub sensacyjna. Dobry kryminał, fajny klimat Beskidu Niskiego, ale parę błędów, zupełnie nieprawdopodobnych sytuacji i zbędnych informacji, 6/10.
4.Punkt 10, książka ma mniej niż 200 stron- Charles Dickens "Cztery siostry ".
Zbiór opowiadań, który ma 164 stron. Wolę dłuższe powieści autora, 6/10.
5.Punkt 14, w tytule jednostka czasu- Teodor Parnicki "Trzy minuty po trzeciej".
Powieść sensacyjna o rywalizacji agentów japońskich i rosyjskich w Chinach na początku wojny domowej w 1927 r.; głównymi bohaterami są dwaj rosyjscy oficerowie z dawnej carskiej armii, którzy w Harbinie wplątują się w aferę szpiegowską i zmuszeni przez Japończyków działają przeciw komunistom, jeden z nich również intensywnie romansuje. Bardzo dużo się dzieje, wiele postaci, szybkie zwroty akcji, podróże i pościgi. Zachęciła mnie zimowa okładka i mnie się podobało, ale bardzo lubię powieści z historią w tle, 6/10.
6.Punkt 16, książka, której akcja rozgrywa się zimą- Sophie Hannah "Morderstwa w Kingfisher Hill ".
Kontynuacja kryminałów z Poirotem. Słaba, dużo ględzenia, a najistotniejsza dla śledztwa informacja pojawia się w ostatnim rozdziale i to jest bardzo nie fair wobec czytelnika. Za dobry pomysł na początek powieści oceniam na 4/10.
(Po rozczarowaniu chciałam przeczytać coś lepszego do tego punktu i wybrałam Agathę Christie "Tajemnica Sittaford"- 7/10, bardzo udany zimowy kryminał).
7.Punkt 19, w tytule minimum dwa wyrazy na tę samą literę- William Shakespeare "Wesołe kumoszki z Windsoru".
Na początku czytania trudno się przyzwyczaić do dziwnego języka- bohaterami są m.in. Walijczyk i Francuz, kaleczący angielszczyznę, w dodatku anachroniczną, bo renesansową, ale im dalej, tym mniej to przeszkadza, a fabuła i postacie mają swój urok, 6/10.
8.Punkt 21, książka z niszowego wydawnictwa- J.L. Horst "Gdy mrok zapada ".
Wydawnictwo Smak Słowa. Dość spokojny kryminał w zimowej oprawie, podobał mi się, 6/10.
9.Punkt 26, na okładce jest budynek - Fiona Carnarvon "Lady Almina i prawdziwe Downton Abbey. Utracone dziedzictwo zamku Highclere".
Autorką jest współczesna hrabina, książka to opowieść o przodkach jej męża, właściciela zamku Highclere, miejsca słynnego serialu "Downton Abbey" i filmu. Ciekawa historia i przyjemny styl narracji, ale obniżam ocenę za stronniczość, 5/10.

W tym miesiącu sporo czytałam z powodu choroby, ale pewnie niedługo zwolnię tempo

[karolinka86]

22. Książka niszowego wydawnictwa

Agnieszka Olejnik : Tyle nowych dróg ( wyd. Silver)

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[klakla91]

25. W tytule jest imię "Nora" K. Puzyńska - kolejne kryminalne zagadki z okolic Lipowa. Trup na trupie trupem pościelony. Nie wpadłam na rozwiązanie sprawy, a zakończenie zachęca do przeczytania kolejnego tomu.

[Michalina83]

Właśnie z ciekawości policzyłam i w tym roku na 22 książki mam już 9 książek z imieniem w tytule a czytam jeszcze 3 z imieniem w tytule. Tak to mi się jeszcze chyba nie trafiło. Może w przyszłym roku zrobimy "Pseudonim w tytule" bo takich też mam 3 na razie . Na razie jeszcze nie dodawałam tego punktu, bo chciałam najpierw punkty główne.

[_hiver_]

Napisane przez Michalina83

Właśnie z ciekawości policzyłam i w tym roku na 22 książki mam już 9 książek z imieniem w tytule a czytam jeszcze 3 z imieniem w tytule. Tak to mi się jeszcze chyba nie trafiło. Może w przyszłym roku zrobimy "Pseudonim w tytule" bo takich też mam 3 na razie . Na razie jeszcze nie dodawałam tego punktu, bo chciałam najpierw punkty główne.

Mogłabyś podać przykład takiego tytułu z pseudonimem? Chyba nigdy nic takiego nie czytałam.
A ostatnio widziałam tytuł z 4 imionami " Etta, Otto, Russell i James", ale przeczytam chyba coś innego do tego punktu.

[Michalina83]

Napisane przez _hiver_

Mogłabyś podać przykład takiego tytułu z pseudonimem? Chyba nigdy nic takiego nie czytałam.
A ostatnio widziałam tytuł z 4 imionami " Etta, Otto, Russell i James", ale przeczytam chyba coś innego do tego punktu.

Miałam na myśli pseudonim-przydomek np "Kaligula" (czytam teraz), albo Dama Kameliowa albo ostatnio przeczytałam taką książkę Reaper, tytuł, bo głównego bohatera nazywali Żniwiarzem. Z klasyków to może być Dracula. Albo nawet coś dla dzieci: Kopciuszek, Roszpunka (jak jakaś dłuższa wersja). Jak nie zapomnę to zaproponuję.

[bedlamite]

Moje podsumowanie stycznia

1. Książka ze słynną ekranizacją.
"Rozważna i romantyczna" Jane Austen

7. Akcja toczy się w Europie, ale nie na Wyspach Brytyjskich i w Polsce.
"Ta druga" - Therese Bohman

10. Książka ma mniej niż 200 stron.
"Turbulencje" - David Szalay

11. Okładka w Twoim ulubionym kolorze.
"Normalni ludzie" Sally Rooney

12. Autor urodził się w latach 80-tych.
"Małe ogniska" Celeste Ng

13. Z epidemią w tle.
"Tęczowe San Francisco. Wspomnienia o moim ojcu" - Alysia Abbott

15. W tytule jest przymiotnik.
"Niebieska księga z Nebo" - Manon Steffan Ros

17. Książka, której głównym bohaterem jest pisarz, malarz, albo rzeźbiarz.
"Sekretne życie pisarzy" - Guillaume Musso

19. W tytule minimum dwa wyrazy na tą samą literę.
"Nie przywitam się z państwem na ulicy. Szkice o doświadczeniu niepełnosprawności" Maria Reimann

21. Książka z niszowego wydawnictwa.
"Rejwach" - Mikołaj Grymberg

22. Zbiór opowiadań.
"RuRu" Joanna Rudnianska

11/24

Pkt dodatkowe:

25. W tytule jest imię.
"Podwójne życie Pat" Jo Walton

26. Na okładce jest budynek.
"Pokazucha. Na gruzińskich zasadach" Stasia Budzisz

27. Książka z topki na lubimyczytac.
"Ukochane równanie profesora" Yōko Ogawa

3/3

14/27

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_hiver_]

Napisane przez Michalina83

Miałam na myśli pseudonim-przydomek np "Kaligula" (czytam teraz), albo Dama Kameliowa albo ostatnio przeczytałam taką książkę Reaper, tytuł, bo głównego bohatera nazywali Żniwiarzem. Z klasyków to może być Dracula. Albo nawet coś dla dzieci: Kopciuszek, Roszpunka (jak jakaś dłuższa wersja). Jak nie zapomnę to zaproponuję.

Jest całkiem sporo kryminałów z takimi określeniami w tytule, nadawanymi przestępcom np. Kuba Rozpruwacz czy teraz widzę na legimi tytuł "Kredziarz".
Chyba też mogłyby być nazwy takie jak: czarownica, syrenka, księżniczka, oczywiście nie chodzi o postacie z bajek, tylko określenia konkretnej osoby, np. "Księżniczka z lodu" Lackberg.

Czytam książkę z przymiotnikiem "Grząska ziemia" Ann Cleeves, ale chyba nie zaliczę jej do tego punku, poszukam czegoś lepszego.

[Michalina83]

1. Książka ze słynną ekranizacją. (19 głosów)
Weronika postanawia umrzeć – Paulo Coelho

Książka pasuje do wielu punktów. Akcja toczy się w Lublianie w stolicy Słowenii. Słowenia jest też w Europie; Do punktu z imieniem; Edward drugi bohater jest malarzem i nawet na jednej z okładek jest budynek a raczej okno budynku. Więc może zamienię jeszcze.

Napisane przez _hiver_

Jest całkiem sporo kryminałów z takimi określeniami w tytule, nadawanymi przestępcom np. Kuba Rozpruwacz czy teraz widzę na legimi tytuł "Kredziarz".
Chyba też mogłyby być nazwy takie jak: czarownica, syrenka, księżniczka, oczywiście nie chodzi o postacie z bajek, tylko określenia konkretnej osoby, np. "Księżniczka z lodu" Lackberg.

Czytam książkę z przymiotnikiem "Grząska ziemia" Ann Cleeves, ale chyba nie zaliczę jej do tego punku, poszukam czegoś lepszego.

Właśnie dzisiaj też mi przyszło do głowy, że jest sporo książek o mordercach i innych przestępcach, gdzie w tytule jest jakiś ich pseudonim. Dzisiaj skończyłam akurat Łowcę nastolatek i dlatego o tym pomyślałam.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Można dołączyć?

[Michalina83]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88484001]Można dołączyć?[/QUOTE]


Chyba można, po prostu pisz a dopisz się bliżej kwartału, bo teraz możesz być przeoczona.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88484001]Można dołączyć?[/QUOTE]
Oczywiście, zapraszamy. Wpisałam Cię na listę.

Napisane przez Michalina83

Chyba można, po prostu pisz a dopisz się bliżej kwartału, bo teraz możesz być przeoczona.

Trzymam rękę na pulsie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

1. Książka ze słynną ekranizacją.
Dziewczyna z pociągu - Paula Hawkins

2. Akcja rozgrywa się w stolicy jakiegokolwiek państwa.
Paryż 1938 - Piotr Szarota

3. Dowolna książka laureata nagrody Nobla.
Nic dwa razy: Wybór wierszy - Nothing Twice: Selected Poems - Wisława Szymborska

4. Akcja rozgrywa się w Europie wschodniej.
Dzieci Lwowa - Helena Zakrzewska

5. Saga rodzinna.
Mój książę - Julia Quinn

6. Książka, która posiada więcej niż 600 stron.
Dom sióstr - Charlotte Link

7. Akcja toczy się w Europie, ale nie na Wyspach Brytyjskich i w Polsce.
Księga utraconych imion - Kristin Harmel

8. Książka, która w 2020 otrzymała jakąś nagrodę.
Pustostany - Dorota Kotas

9. W tytule nazwa emocji.

10. Książka ma mniej niż 200 stron.
Bez nici Ariadny - Marcin Pawlik

11. Okładka w Twoim ulubionym kolorze.
Odwyk - Adam Widerski
Czerwony, czarny i biały

12. Autor urodził się w latach 80-tych.
Obsesja - Adrian Bednarek

13. Z epidemią w tle.
Opowieści o nadziei - Heather Morris

14. W tytule jednostka czasu.
Ciche dni - Abbie Greaves

15. W tytule jest przymiotnik.
Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci - Anna Malinowska

16. Książka, której akcja rozgrywa się zimą.


17. Książka, której głównym bohaterem jest pisarz, malarz, albo rzeźbiarz.
Sprośne listy - Vi Keeland, Penelope Ward

18. Książka z fabułą w różnych czasach, bez ciągłości chronologicznej.
Stracony list - Jillian Cantor

19. W tytule minimum dwa wyrazy na tą samą literę.
Sekret mojego męża - Julia Furmaniak

20. Książka, której akcja rozgrywa się w czasach wojennych (np. I Wojna Światowa, II Wojna Światowa itp.)
Światło ukryte w mroku - Sharon Cameron

21. Książka z niszowego wydawnictwa.
Sieć Alice - Kate Quinn

22. Zbiór opowiadań.
Królowa Śniegu i inne baśnie - Hans Christian Andersen

23. W tytule jest pora roku.
Rabih znaczy wiosna - Weronika Tomala

24. Tytuł jest na tą samą literę co moje imię.
Nie pozwól mu odejść - Kathryn Croft

Oto lista tematów dodatkowych:

25. W tytule jest imię.
Obsesja Lydii - Liz Nugent

26. Na okładce jest budynek.
Dziewczyna z Brooklynu - Guillaume Musso

27. Książka z topki na lubimyczytac ( TOP100 z dowolnego miesiąca 2020 roku).
Słowik - Kristin Hannah


25/27

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Chciałam do pkt 18 dodać Stracony list - Jillian Cantor
Akcja toczy sie dwutorowo - czasy wojenne opowiadają zupełnie inną historię niż tę w czasach 90, dopiero na sam koniec się łączy.

Zaliczyć czy nie?

[karolinka86]

Mon_Cherry wg mnie zaliczyć.

Ja dziś planuję zacząć Bliźnięta znad klifu Emmy Rous i chyba do punktu z budyniem na okładce.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Michalina83]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88484281]Oczywiście, zapraszamy. Wpisałam Cię na listę.

Trzymam rękę na pulsie. [/QUOTE]

[_hiver_]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88484650]...
9. W tytule nazwa emocji.
Obsesja - Adrian Bednarek
...

18. Książka z fabułą w różnych czasach, bez ciągłości chronologicznej.

Chciałam do pkt 18 dodać Stracony list - Jillian Cantor
Akcja toczy sie dwutorowo - czasy wojenne opowiadają zupełnie inną historię niż tę w czasach 90, dopiero na sam koniec się łączy.

Zaliczyć czy nie?[/QUOTE]


Obsesja nie należy do emocji, też miałam pytanie co do tego punktu i jego autorka podała, o jakie emocje chodzi

Napisane przez a ga ta

Podaję link do artykułu, gdzie wymienione są emocje i ich kombinacje(na dole artykułu).
...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_emocji_Plutchika

Punkt 18 to moja propozycja- jak najbardziej można zaliczyć tę książkę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez _hiver_

Obsesja nie należy do emocji, też miałam pytanie co do tego punktu i jego autorka podała, o jakie emocje chodzi



Punkt 18 to moja propozycja- jak najbardziej można zaliczyć tę książkę.

Dzięki
Edytowałam

[Michalina83]

Ja zaczęłam czytać Damę Kameliową, bo wygrzebałam w książkach siostry i się nawet nie spodziewałam, ale chyba będzie pasować do punktu 18. Książka z fabułą w różnych czasach ...
Akcja zaczyna się po śmierci Małgorzaty a jej były kochanek opowiada o tym jak ją poznał. Na razie nie doszłam do połowy, bo te papierowe to czytam tylko jak leżę w wannie a ostatnio rzadko mam czas by leżeć. Nie wiem jak to się dalej będzie toczyć, ale podejrzewam, że będzie więcej tych wątków opowieści i powinno pasować.

[muszynianka26]

26. Na okładce jest budynek

Elegia dla bidoków - J.D. Vance


Myślałam, że to będzie coś na kształt reportażu, a to hmmm coś w rodzaju wspomnień autora. Książka o tym, że bieda jest dziedziczna, środowisko w którym się wychowujemy i ludzie którzy nas otaczają mają wielki wpływ na nasze życie, tylko nielicznym udaje się wyrwać z biedy. Moim zdaniem tyczy się ludzi na całym świecie, a nie tylko Amerykanów. Autor nie jest pisarzem, widać to, ale czyta się dość sprawnie, końcówka zwalnia, sam początek trochę odrzuca.

takie słabe 3/5