Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.

[Lumimi]

Dziwi mnie typ który napisał komentarz pod postem na Instagramie gdzie jest post sponsorowany o lubrykantach. Otóż typek napisał ze jakby pobawił się jej.... to by nie potrzebowała Durex. Ogólnie takie teksty mnie już nie dziwią, ale gościu napisał to w komentarzach i można wejść w jego profil gdzie są jego zdjęcia i imię, a nazwisko można wywnioskować z maila

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Natalie_Alex]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie typ który napisał komentarz pod postem na Instagramie gdzie jest post sponsorowany o lubrykantach. Otóż typek napisał ze jakby pobawił się jej.... to by nie potrzebowała Durex. Ogólnie takie teksty mnie już nie dziwią, ale gościu napisał to w komentarzach i można wejść w jego profil gdzie są jego zdjęcia i imię, a nazwisko można wywnioskować z maila

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Napisał "jakbyś pobawił się jej łechtaczką, to by nie potrzebowała Durexu"? Jeli tak, to co jest w tym takiego zatrważającego, że powinien się tego wstydzić?
No chyba że użył jakiś wulgaryzmów lub obraźliwych określeń...

[Lumimi]

Napisane przez Natalie_Alex

Napisał "jakbyś pobawił się jej łechtaczką, to by nie potrzebowała Durexu"? Jeli tak, to co jest w tym takiego zatrważającego, że powinien się tego wstydzić?

No chyba że użył jakiś wulgaryzmów lub obraźliwych określeń...

"Pobawię się twoja c**** nie potrzeba durexa zrobisz się mokra bez tego" To było pod postem współpracy z Durex o lubrykantach. Jak dla mnie takie komentarze są obleśne, a już pisanie ich z kont na których masz swoje imię, maila z nazwiskiem i zdjęciami twarzy jest po prostu głupota

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[lightangel]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie typ który napisał komentarz pod postem na Instagramie gdzie jest post sponsorowany o lubrykantach. Otóż typek napisał ze jakby pobawił się jej.... to by nie potrzebowała Durex. Ogólnie takie teksty mnie już nie dziwią, ale gościu napisał to w komentarzach i można wejść w jego profil gdzie są jego zdjęcia i imię, a nazwisko można wywnioskować z maila

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Może pan po prostu uważa ten produkt za zbędny, a może to była po prostu mała autoreklama
Pamiętam że kiedyś któryś z lubrykantów był reklamowany tekstem w stylu "żebyś zawsze była gotowa". Strasznie mnie zirytowało to przedmiotowe podejście producenta, takie w stylu "kij z grą wstępną, niech się gość nie stara, użyj lubrykantu i jazda".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie typ który napisał komentarz pod postem na Instagramie gdzie jest post sponsorowany o lubrykantach. Otóż typek napisał ze jakby pobawił się jej.... to by nie potrzebowała Durex. Ogólnie takie teksty mnie już nie dziwią, ale gościu napisał to w komentarzach i można wejść w jego profil gdzie są jego zdjęcia i imię, a nazwisko można wywnioskować z maila

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Dla mnie obrzydliwe.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[1e480a74c83b298335abeb19bb62a32399143eb5_629d357241768]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie typ który napisał komentarz pod postem na Instagramie gdzie jest post sponsorowany o lubrykantach. Otóż typek napisał ze jakby pobawił się jej.... to by nie potrzebowała Durex. Ogólnie takie teksty mnie już nie dziwią, ale gościu napisał to w komentarzach i można wejść w jego profil gdzie są jego zdjęcia i imię, a nazwisko można wywnioskować z maila

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

i jeszcze ten pan deklaruje się jako "miłośnik literatury"

[Lumimi]

Napisane przez chwast

Dla mnie obrzydliwe.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dla mnie tez, ale już nie dziwią. Choć zastanawiam się co mają goście w głowach że piszą takie rzeczy albo wysyłają zdjęcie swojego przyrodzenia do obcych dziewczyn. Tak samo jak zdarzyło mi się na tinderze mieć wielokrotnie jakieś zboczone teksty a gościu ma zdjęcie na profilu. Nie wstyd im?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez new_me

Ogladam filmik urodowy na youtube, triki makijazowe... dziewczyna na paczatku rozpuszcza zwiazane wlosy i mowi ooo moje wlosy maja juz ponad tydzien wiec nie sa juz takie siweze... sa juz na wykonczeniu... wtf... ja rozumiem ze komus sie wlosy nie przetluszczaja ale nie mycie wlosow, skoty glowy przez tydzien... przeciez skora sie luszczy, osadza sie na nas kurz, jakies zanieczyszczenia... makijaz piekny na twarzy serum za kilka stowek a glowa brudna, moze nie tlusta ale napewno brudna. No nie rozumiem... to tak jakby nie myc przez tydzien jakoiejkolwiek innej czesci ciala

Na grupie włosowej to norma, że laski piszą ile która włosów nie myję. Dla mnie to też jest fujka z powodów, które wymieniłaś. To, że włosy nie są tłuste nie oznacza, że są czyste.



[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89211834]Cóż, moim zdaniem jedynym wyjściem jest przestać wybierać te zawody. Wiem, że nie można żyć bez nauczycieli i pielęgniarek, ale najwyraźniej władza uważa inaczej, więc cóż.

Chwilowo będzie ze szkoda dla wszystkich, długoterminowo może coś się polepszy.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Jestem tego samego zdania. Jakby brakowało ludzi do pracy to może by się w końcu ogarnęli. Dziwi mnie, że teraz ktoś decyduje się na zostanie nauczycielem znając realia zarobkowe. I jeszcze potem biadoli jak to ma źle

Napisane przez Natalie_Alex

Napisał "jakbyś pobawił się jej łechtaczką, to by nie potrzebowała Durexu"? Jeli tak, to co jest w tym takiego zatrważającego, że powinien się tego wstydzić?
No chyba że użył jakiś wulgaryzmów lub obraźliwych określeń...

Dla mnie to jest obleśne i żenujące.

[chwast]

Napisane przez Lumimi

Dla mnie tez, ale już nie dziwią. Choć zastanawiam się co mają goście w głowach że piszą takie rzeczy albo wysyłają zdjęcie swojego przyrodzenia do obcych dziewczyn. Tak samo jak zdarzyło mi się na tinderze mieć wielokrotnie jakieś zboczone teksty a gościu ma zdjęcie na profilu. Nie wstyd im?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Nie wiem, pewnie są napaleni.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Nightmare666]

Napisane przez meliandra

Na grupie włosowej to norma, że laski piszą ile która włosów nie myję. Dla mnie to też jest fujka z powodów, które wymieniłaś. To, że włosy nie są tłuste nie oznacza, że są czyste.

Ostatnio czytałam, że dla przetłuszczających się włosów zdrowsze jest ich codzienne mycie, niż nie. Nagromadzone sebum nie dość, że oblepia włosy to może wzmocnić łojotok i wywołać choroby skórne. Tym bardziej dla mnie to również fujka. Higiena to podstawa, czyste włosy to jej spora część.

[1e480a74c83b298335abeb19bb62a32399143eb5_629d357241768]

nie każdy ma predyspozycje, żeby pracować w IT rozumiem, że specjaliści IT sami się uczą i nie potrzebują żadnych szkół powszechnych i sami będą zmieniać opatrunki swojej rodzinie w szpitalu albo po wypadkach

[chwast]

Napisane przez Nightmare666

Ostatnio czytałam, że dla przetłuszczających się włosów zdrowsze jest ich codzienne mycie, niż nie. Nagromadzone sebum nie dość, że oblepia włosy to może wzmocnić łojotok i wywołać choroby skórne. Tym bardziej dla mnie to również fujka. Higiena to podstawa, czyste włosy to jej spora część.

To prawda, może tez dojść wzmożone wypadanie. Ogólnie każdy powinien myć głowę kiedy jest taka potrzeba, jesli codziennie - to nawet i codziennie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[1e480a74c83b298335abeb19bb62a32399143eb5_629d357241768]

Napisane przez chwast

To prawda, może tez dojść wzmożone wypadanie. Ogólnie każdy powinien myć głowę kiedy jest taka potrzeba, jesli codziennie - to nawet i codziennie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

* ale nie rzadziej niż raz tydzień

[meliandra]

Napisane przez Nightmare666

Ostatnio czytałam, że dla przetłuszczających się włosów zdrowsze jest ich codzienne mycie, niż nie. Nagromadzone sebum nie dość, że oblepia włosy to może wzmocnić łojotok i wywołać choroby skórne. Tym bardziej dla mnie to również fujka. Higiena to podstawa, czyste włosy to jej spora część.

To prawda. To, że niemycie włosów pomaga na przetłuszczanie włosów to mit. Przez tydzień zbiera się dużo sebum i wiele innego syfu.

[Nightmare666]

Napisane przez chwast

To prawda, może tez dojść wzmożone wypadanie. Ogólnie każdy powinien myć głowę kiedy jest taka potrzeba, jesli codziennie - to nawet i codziennie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Prawda, ale ja gdybym miała dłużej świeże włosy po myciu niż mam, to i tak myłabym je góra co drugi dzień. Samo położenie nieświeżej głowy na poduszkę jest dla mnie wstrętne.

[maddzia007]

Napisane przez invisible_01

U mnie w korpo podwyżek waloryzacyjnych nie ma, nie ma czegoś takiego jak podwyżka należąca się każdemu, jeśli chcę podwyżkę albo mój przełożony chce mi dać podwyżkę, to musi wyrazić zgodę mój przełożony, kierownik projektu, spółka matka i spółka, dla której świadczę usługi. Ja pracuję w centrum usług wspólnych, więc tak naprawdę płaci mi spółka mojej firmy w innym kraju, dla której ja świadczę usługi i nie dostanę nawet złotówki podwyżki, jeśli oni tego nie przyklepią. Oczywiście poza zadowoleniem przełożonego i klienta muszę też spełniać szereg wymogów określonych w tzw. KPI, czyli mierniku mojej efektywności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dokładnie ta sama sytuacja. Jedyną poważną podwyżkę dostałam, jak całkowicie zmieniłam stanowisko, ale też dostałam wtedy o wiele bardziej skomplikowane zadania, które wiążą się z większą ilością stresu.
Gdybym cały czas siedziala na tym stanowisku, na które mnie przyjęli, to o podwyżce raczej mogłabym jedynie pomarzyć.
Żadnych podwyżek inflacyjnych też nie ma.
U nas dodatkowo od początku pandemii wycofano premie roczną, która wcześniej była prawie 13. wypłatą
Więc nie, nie w każdej korpo dostaje się podwyżkę, tylko za to że się do pracy przychodzi
To mnie skłoniło do tego, aby szukać nowej pracy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, bo powrót do obecnej firmy będzie dla mnie już nieopłacalny nikt mi nie da na dzień dobry podwyżki po roku nieobecności, a jednak realia przez ten rok mocno się zmieniły.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=1e480a74c83b298335abeb1 9bb62a32399143eb5_629d357 241768;89212514]nie każdy ma predyspozycje, żeby pracować w IT rozumiem, że specjaliści IT sami się uczą i nie potrzebują żadnych szkół powszechnych i sami będą zmieniać opatrunki swojej rodzinie w szpitalu albo po wypadkach [/QUOTE]Wiersz, że zwodów jest mnóstwo? Nie kończą się na IT.
Oczywiście, że te zawody są potrzebne, ale jest jak jest i jak ktoś chce zarabiać normalnie, to powinien wybrać innych zawod. Chyba, że ma misje i kasa nie jest potrzebna, to luz.

Napisane przez maddzia007

U mnie dokładnie ta sama sytuacja. Jedyną poważną podwyżkę dostałam, jak całkowicie zmieniłam stanowisko, ale też dostałam wtedy o wiele bardziej skomplikowane zadania, które wiążą się z większą ilością stresu.
Gdybym cały czas siedziala na tym stanowisku, na które mnie przyjęli, to o podwyżce raczej mogłabym jedynie pomarzyć.
Żadnych podwyżek inflacyjnych też nie ma.
U nas dodatkowo od początku pandemii wycofano premie roczną, która wcześniej była prawie 13. wypłatą
Więc nie, nie w każdej korpo dostaje się podwyżkę, tylko za to że się do pracy przychodzi
To mnie skłoniło do tego, aby szukać nowej pracy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, bo powrót do obecnej firmy będzie dla mnie już nieopłacalny nikt mi nie da na dzień dobry podwyżki po roku nieobecności, a jednak realia przez ten rok mocno się zmieniły.

A prosicie o te podwyżki?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[chwast]

Napisane przez Nightmare666

Prawda, ale ja gdybym miała dłużej świeże włosy po myciu niż mam, to i tak myłabym je góra co drugi dzień. Samo położenie nieświeżej głowy na poduszkę jest dla mnie wstrętne.

Rozumiem, ja nie mam takich odczuc co do świeżości swojej głowy, najchetniej myję co 3 dzień


Sent from my iPhone using Tapatalk

[maddzia007]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89212608]A prosicie o te podwyżki?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Oczywiście, że tak. Ale wiem, że dostanie takiej podwyżki będąc caly czas na tym samym stanowisku i mając te same obowiązki, jest po prostu trudne (złożyłam wniosek o podwyżkę, team leader to klepnął, później utknęło u managera projektu, jak manager w końcu klepnął to dalej trzeba było czekac na aprobaty wyższych osób i tak to trwa miesiącami albo latami). Niektórzy dostają podwyżkę np. po 3-4 latach , ale sa to raczej symboliczne kwoty i wynikają już bardziej z tego, że nowe osoby przyjmowane na to stanowisko zaczynają dostawać o wiele wyższe pensje niż "stary" pracownik.

Ja ogólnie na samą wysokośc wynagrodzenia nie narzekam, gdy zmieniłam stanowisko to dostałam podwyżkę około 50% mojej początkowej stawki, więc uważam, że to nie jest malo, ale wiązało się to dla mnie z ogromem nauki i o wiele większą ilością obowiązków.
Wiem, że każde korpo ma swoje zasady, więc nie chce uogólniać, ale też nie jest tak, że za samo siedzenie cały czas w tym samym miejscu dostanie się nie wiadomo jaką kase i jakie podwyżki (przynajmniej z mojego doświadczenia, a w kilku korpo już pracowałam)

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez chwast

Rozumiem, ja nie mam takich odczuc co do świeżości swojej głowy, najchetniej myję co 3 dzień


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja tak samo, co trzeci dzień. Bardzo się cieszę, że udało mi się doprowadzić skórę głowy do takiego stanu, że to jest możliwe. Dopiero czwartego dnia widzę i czuję, że muszę umyć głowę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natalie_Alex]

Napisane przez meliandra

Na grupie włosowej to norma, że laski piszą ile która włosów nie myję. Dla mnie to też jest fujka z powodów, które wymieniłaś. To, że włosy nie są tłuste nie oznacza, że są czyste.






Jestem tego samego zdania. Jakby brakowało ludzi do pracy to może by się w końcu ogarnęli. Dziwi mnie, że teraz ktoś decyduje się na zostanie nauczycielem znając realia zarobkowe. I jeszcze potem biadoli jak to ma źle





Dla mnie to jest obleśne i żenujące.

To, co ten facet napisał dla mnie też jest. Takie gadanie o seksie w stylu jakiegoś podstarzałego wujka, który robi sobie głupie żarty, ale pewnie i tak nie ma pojęcia o potrzebach jego partnerki.
Samo pytanie o seks pod reklamą Durexu by nie było Nawet bardzo szczegółowe pytanie i porady, przykładowo jak kogoś zaspokoić i jakich technik użyć.

[chwast]

Zdziwił mnie wczorajszy widok dziecka z nożem. Już wyjaśniam - rodzice chodzili z nim po parku i robili zdjęcia kwiatom, dzieciak włóczył się za nimi. Co chwila wyciągał z kieszeni duży nóż, a jak nie wyciągał, to trzymał na nim dłoń. Domyślam się, że to nie był prawdziwy nóż, ale może z drewna, plastiku? Nie wiem, ale wyglądało to dziwnie.
Nie mam dzieci, ale jeśli moje dziecko miałoby zachciankę by chodzić z ok 20 cm nożem w kieszeni, to chyba bym się zaniepokoiła. I gdybym zobaczyła to, dajmy na to, u kolegi mojego dziecka, to też bym się zaniepokoiła.

No nie wiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

[maddzia007]

Napisane przez chwast

Zdziwił mnie wczorajszy widok dziecka z nożem. Już wyjaśniam - rodzice chodzili z nim po parku i robili zdjęcia kwiatom, dzieciak włóczył się za nimi. Co chwila wyciągał z kieszeni duży nóż, a jak nie wyciągał, to trzymał na nim dłoń. Domyślam się, że to nie był prawdziwy nóż, ale może z drewna, plastiku? Nie wiem, ale wyglądało to dziwnie.
Nie mam dzieci, ale jeśli moje dziecko miałoby zachciankę by chodzić z ok 20 cm nożem w kieszeni, to chyba bym się zaniepokoiła. I gdybym zobaczyła to, dajmy na to, u kolegi mojego dziecka, to też bym się zaniepokoiła.

No nie wiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mnie w ogóle drażnią np zabawkowe pistolety, karabiny itd . Nie rozumiem zabaw w wojnę, strzelania jeden do drugiego. Wiec małe dziecko z zabawkowym nożem tez jest dla mnie nie do przyjęcia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez new_me

Ogladam filmik urodowy na youtube, triki makijazowe... dziewczyna na paczatku rozpuszcza zwiazane wlosy i mowi ooo moje wlosy maja juz ponad tydzien wiec nie sa juz takie siweze... sa juz na wykonczeniu... wtf... ja rozumiem ze komus sie wlosy nie przetluszczaja ale nie mycie wlosow, skoty glowy przez tydzien... przeciez skora sie luszczy, osadza sie na nas kurz, jakies zanieczyszczenia... makijaz piekny na twarzy serum za kilka stowek a glowa brudna, moze nie tlusta ale napewno brudna. No nie rozumiem... to tak jakby nie myc przez tydzien jakoiejkolwiek innej czesci ciala

Mnie to dziwi, bo ja myję włosy codziennie,ale już nie raz widziałam posty pt "help! Pomóżcie! Moje włosy mocno się przetłuszczają i muszę je myć codziennie "

Jak napisałam,że co to za problem myć włosy, że ja tak robię od kilkunastu lat, to się zbiegły jakieś laski z komentarzem, że " to jest problem, bo zajmuje dużo czasu, bo im umycie i wysuszenie zajmuje nawet 3 h"
A hitem była jedna laska, co napisała,że codzienne mycie włosów to wymysł i manipulacja koncernów kosmetycznych, żebyśmy kupowały coraz więcej szamponów i nabijały im kabzę
Zapytałam jej się, czy się codziennie myje, bo przecież nabija kabzę producentom żelu pod prysznic, nic nie odpowiedziała


Jprd. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez khloe

Mnie to dziwi, bo ja myję włosy codziennie,ale już nie raz widziałam posty pt "help! Pomóżcie! Moje włosy mocno się przetłuszczają i muszę je myć codziennie "

Jak napisałam,że co to za problem myć włosy, że ja tak robię od kilkunastu lat, to się zbiegły jakieś laski z komentarzem, że " to jest problem, bo zajmuje dużo czasu, bo im umycie i wysuszenie zajmuje nawet 3 h"
A hitem była jedna laska, co napisała,że codzienne mycie włosów to wymysł i manipulacja koncernów kosmetycznych, żebyśmy kupowały coraz więcej szamponów i nabijały im kabzę
Zapytałam jej się, czy się codziennie myje, bo przecież nabija kabzę producentom żelu pod prysznic, nic nie odpowiedziała


Jprd. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie codzienne mycie to był duży problem. Mycie z suszeniem zajmowało grubo ponad pół godziny, a włosy nadawały się tylko do warkocza albo koka. Wolę poświęcić półtorej godziny dwa razy w tygodniu i mieć dobrze wyglądające włosy, niż mieć wiecheć na głowie. Czasami jak mi się nie chce to myje na szybko i związuję, ale jednak fajniej je rozpuścić. Jakby znowu zaczęły mi się tak przetłuszczać to byłabym bardzo niezadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Dla mnie codzienne mycie to problem. Robię to jeśli muszę, ale no nie wyobrażam sobie zawsze myć włosów dzień w dzień. Dla mnie to koszmar. :p


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chwast

Zdziwił mnie wczorajszy widok dziecka z nożem. Już wyjaśniam - rodzice chodzili z nim po parku i robili zdjęcia kwiatom, dzieciak włóczył się za nimi. Co chwila wyciągał z kieszeni duży nóż, a jak nie wyciągał, to trzymał na nim dłoń. Domyślam się, że to nie był prawdziwy nóż, ale może z drewna, plastiku? Nie wiem, ale wyglądało to dziwnie.
Nie mam dzieci, ale jeśli moje dziecko miałoby zachciankę by chodzić z ok 20 cm nożem w kieszeni, to chyba bym się zaniepokoiła. I gdybym zobaczyła to, dajmy na to, u kolegi mojego dziecka, to też bym się zaniepokoiła.

No nie wiem

Rzeczywiście brzmi niepokojąco. Dzieci mają różne pomysły a nawet plastikowym nożem można zrobić krzywdę.

[1e480a74c83b298335abeb19bb62a32399143eb5_629d357241768]

Napisane przez khloe

Mnie to dziwi, bo ja myję włosy codziennie,ale już nie raz widziałam posty pt "help! Pomóżcie! Moje włosy mocno się przetłuszczają i muszę je myć codziennie "

Jak napisałam,że co to za problem myć włosy, że ja tak robię od kilkunastu lat, to się zbiegły jakieś laski z komentarzem, że " to jest problem, bo zajmuje dużo czasu, bo im umycie i wysuszenie zajmuje nawet 3 h"
A hitem była jedna laska, co napisała,że codzienne mycie włosów to wymysł i manipulacja koncernów kosmetycznych, żebyśmy kupowały coraz więcej szamponów i nabijały im kabzę
Zapytałam jej się, czy się codziennie myje, bo przecież nabija kabzę producentom żelu pod prysznic, nic nie odpowiedziała


Jprd. Tyle w temacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze mówiąc, wkurzają mnie takie teksty "co to za problem zrobic to, bo ja tak robię". Ludzie są różni, ty pewnie inne rzeczy robisz rzadziej i dłużej niż ci myjący włosy 3h.

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=1e480a74c83b298335abeb1 9bb62a32399143eb5_629d357 241768;89212757]Szczerze mówiąc, wkurzają mnie takie teksty "co to za problem zrobic to, bo ja tak robię". Ludzie są różni, ty pewnie inne rzeczy robisz rzadziej i dłużej niż ci myjący włosy 3h.[/QUOTE]Prawda? Czasami jak się tak poczyta na różnych forach, to żaden problem codziennie myć włosy 1h, trenować 2h, uczyć się języka 0,5h, zrobić makijaż 0,5h sprzątać mieszkanie 1h, przygotowywać jedzenie 1h, spotkać się ze znajomymi na 2h, czytać książki 1h, oglądać serial 1h, uprawiać seks pół godziny, spać 8 godzin, pracować 8 godzin, na same dojazdy do pracy poświęcać 1h. Co prawda to już 27,5h, ale to nic, żaden problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89212770]Prawda? Czasami jak się tak poczyta na różnych forach, to żaden problem codziennie myć włosy 1h, trenować 2h, uczyć się języka 0,5h, zrobić makijaż 0,5h sprzątać mieszkanie 1h, przygotowywać jedzenie 1h, spotkać się ze znajomymi na 2h, czytać książki 1h, oglądać serial 1h, uprawiać seks pół godziny, spać 8 godzin, pracować 8 godzin, na same dojazdy do pracy poświęcać 1h. Co prawda to już 27,5h, ale to nic, żaden problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Hahaha, w punkt.

Ludzie maja różne style życia, różne priorytety, różne możliwości czasowe, różne zajęcia i różną motywację, nie ma sensu mówić, że coś nie jest problemem, bo dla nas nie jest to problem. Niczego to nie dowodzi i nie sprawia, że np dla mnie w takim razie to też nie jest problem.


Sent from my iPhone using Tapatalk