Kontakt z dziewczyną przez fb jak to właściwie jest?

[c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68]

Widzę, że wywiązała się tu wspaniała g-burza więc Ci wytłumaczę chłopie kilka faktów: facet codziennie spotyka na ulicy 30 kobiet, które mu się podobają i mógłby je ruchać, podczas gdy kobieta spotyka faceta, który jej się podoba fizycznie raz na miesiąc lub rzadziej co do tego "podoba" to dodam, że kobiety mają całkiem inne gusta niż mężczyźni i całkiem inaczej analizują sytuację. Dla kobiet ważne są nie tylko wygląd, ale też status. Ogólnie polecę Ci wywiad z tym gościem, który idealnie mówi:
"do kobiety może podejść 10 kolesi i każdy rzuci czerstwym tekstem i kobieta odrzuci tych 10, ale później podejdzie 11-ty, rzuci tym samym tekstem, ale ten koleś się podoba tej kobiecie i dang, otrzyma reakcje pozytywną".

https://www.youtube.com/watch?v=5dDyD54gg5U

Wyjaśniając Ci twoją sytuację, której ty nie rozumiesz:

ta konkretna dziewczyna szukała kogoś do potańczenia na weselu (tyle przeczytałeś, tyle było w tekście), ale oprócz tego jest jeszcze warstwa niewerbalna/intencje tej kobiety, których ty nie potrafisz zrozumieć/odczytać, a one brzmią następująco:
= szukam partnera na wesele, ten partner musi mi się podobać, być w moim guście i dobrze tańczyć, to nie ma być byle jaki koleś, tylko taki koleś, który mi się podoba, z którym będzie chemia

I to powinno kończyć ten temat. Mężczyźni rzadko są w stanie zrozumieć, że kobiety mają bardzo zawężone gusta, szukają konkretnych cech x i nic innego nie przejdzie, chyba że nadrabiasz - charakterem, pozycją, pieniędzmi, manierami, umiejętnością flirtu, ludzie cię lubią, jesteś zaradny itd. A jeśli kobiety totalnie nie pociągasz to i te cechy nie działają. Koniec i kropka.

Kilka miesięcy temu miałam taką sytuację - korzystałam z appki randkowej, a jakiś losowy koleś napisał do mnie na priv na facebooku z tekstem "nie mam z tobą jeszcze match'a, ale bardzo spodobał mi się twój opis, więc znalazłem Cię na facebooku bo mi się tak spodobałaś i chciałbym z tobą pisać!", bardzo miłe tylko... koleś mi się w ogóle nie podobał i jak mi wyskoczył później jego profil to tylko doszłam do wniosków, że ani fizycznie, ani to co miał napisane na profilu mi się nie spodobało i tego matcha i tak by nie uzyskał. Więc w sumie nie wiem na co liczył... skoro appka polega na tym, że ty dajesz komuś like i ktoś musi tobie dać like żeby się sparować. I ty jesteś trochę jak ten koleś w tej historyjce, dla Ciebie jest tylko ważny aspekt, że ona Ci się podoba, a jej zdanie już jest nieważne, nie ważne że ty się jej nie podobasz, że średnio tańczysz i inne takie, ważne jest ty i twoje ego.

Tego kwiata pół świata, masa facetów mnie odrzuciła, nigdy żadnemu nie robiłam wyrzutów w stylu "a cooo? Może ja za brzydka dla ciebie jestem??? Myślisz, że ty śmieszny facecie zasługujesz na więcej?!" - po pierwsze to żałosne, po drugie niedojrzałe, a po trzecie - każda potwora znajdzie amatora. Mamy już na świecie ponad 8 miliardów ludzi, to że ten człowiek Cię odrzucił, to nie znaczy, że nie istnieją osoby, którym się nie spodobasz z wzajemnością. Dlatego nic na siłę - cos nie klika? Trzeba iść dalej.

[Mija62]

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89569193]Widzę, że wywiązała się tu wspaniała g-burza więc Ci wytłumaczę chłopie kilka faktów: facet codziennie spotyka na ulicy 30 kobiet, które mu się podobają i mógłby je ruchać, podczas gdy kobieta spotyka faceta, który jej się podoba fizycznie raz na miesiąc lub rzadziej co do tego "podoba" to dodam, że kobiety mają całkiem inne gusta niż mężczyźni i całkiem inaczej analizują sytuację. Dla kobiet ważne są nie tylko wygląd, ale też status. Ogólnie polecę Ci wywiad z tym gościem, który idealnie mówi:
"do kobiety może podejść 10 kolesi i każdy rzuci czerstwym tekstem i kobieta odrzuci tych 10, ale później podejdzie 11-ty, rzuci tym samym tekstem, ale ten koleś się podoba tej kobiecie i dang, otrzyma reakcje pozytywną".

https://www.youtube.com/watch?v=5dDyD54gg5U

Wyjaśniając Ci twoją sytuację, której ty nie rozumiesz:

ta konkretna dziewczyna szukała kogoś do potańczenia na weselu (tyle przeczytałeś, tyle było w tekście), ale oprócz tego jest jeszcze warstwa niewerbalna/intencje tej kobiety, których ty nie potrafisz zrozumieć/odczytać, a one brzmią następująco:
= szukam partnera na wesele, ten partner musi mi się podobać, być w moim guście i dobrze tańczyć, to nie ma być byle jaki koleś, tylko taki koleś, który mi się podoba, z którym będzie chemia

I to powinno kończyć ten temat. Mężczyźni rzadko są w stanie zrozumieć, że kobiety mają bardzo zawężone gusta, szukają konkretnych cech x i nic innego nie przejdzie, chyba że nadrabiasz - charakterem, pozycją, pieniędzmi, manierami, umiejętnością flirtu, ludzie cię lubią, jesteś zaradny itd. A jeśli kobiety totalnie nie pociągasz to i te cechy nie działają. Koniec i kropka.

Kilka miesięcy temu miałam taką sytuację - korzystałam z appki randkowej, a jakiś losowy koleś napisał do mnie na priv na facebooku z tekstem "nie mam z tobą jeszcze match'a, ale bardzo spodobał mi się twój opis, więc znalazłem Cię na facebooku bo mi się tak spodobałaś i chciałbym z tobą pisać!", bardzo miłe tylko... koleś mi się w ogóle nie podobał i jak mi wyskoczył później jego profil to tylko doszłam do wniosków, że ani fizycznie, ani to co miał napisane na profilu mi się nie spodobało i tego matcha i tak by nie uzyskał. Więc w sumie nie wiem na co liczył... skoro appka polega na tym, że ty dajesz komuś like i ktoś musi tobie dać like żeby się sparować. I ty jesteś trochę jak ten koleś w tej historyjce, dla Ciebie jest tylko ważny aspekt, że ona Ci się podoba, a jej zdanie już jest nieważne, nie ważne że ty się jej nie podobasz, że średnio tańczysz i inne takie, ważne jest ty i twoje ego.

Tego kwiata pół świata, masa facetów mnie odrzuciła, nigdy żadnemu nie robiłam wyrzutów w stylu "a cooo? Może ja za brzydka dla ciebie jestem??? Myślisz, że ty śmieszny facecie zasługujesz na więcej?!" - po pierwsze to żałosne, po drugie niedojrzałe, a po trzecie - każda potwora znajdzie amatora. Mamy już na świecie ponad 8 miliardów ludzi, to że ten człowiek Cię odrzucił, to nie znaczy, że nie istnieją osoby, którym się nie spodobasz z wzajemnością. Dlatego nic na siłę - cos nie klika? Trzeba iść dalej.[/QUOTE]


Zgadzam się z każdym słowem.

[malcolmxxx]

Też mi się tak wydaję. Nie spodobałeś się dziewczynie to dziewczyna wymyśliła wymówkę o znajomości tańca. Wiadomo że dostanie kosza nie jest miłym uczuciem więc ludzie dobrze wychowani zamiast powiedzieć prosto z mostu lubią wymyślać wymówki aby nie obniżać poczucia wartości drugiej osoby. Jest to wg mnie przejaw pewnej empatii. Mi jakby się jakaś dziewczyna nie podobała z jakiś względów sam miałbym problem powiedzieć o tym prosto z mostu. Zamiast tego można zawsze wymyślić jakąś np rozbieżność w podejściu do życia np chęć posiadania dzieci czy cokolwiek innego. Trzeba się nauczyć przyjmować kosza. Wiadomo że wielu ludziom się nie spodobamy i jest to całkowicie normalne i nie trzeba nad tym debatować. Tinder jest o tyle dobry że ludzie jednak muszą oboje zaznaczyć że nasze profile się sobie podobają i nie ma sytuacji gdzie druga osoba jest dla nas całkowicie odpychająca a na takich ogłoszeniach z facebooka już takiej pewności nie mamy.

[SzantaFe]

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89569193]Widzę, że wywiązała się tu wspaniała g-burza więc Ci wytłumaczę chłopie kilka faktów: facet codziennie spotyka na ulicy 30 kobiet, które mu się podobają i mógłby je ruchać, [/QUOTE]
Super wyjaśnienie, szkoda tylko że ja nie poznaje kobiet żeby "je ruchać"....
poza tym nie widzieliśmy się z tą dziewczyną, napisałem tylko na fb, więc po co opowiadać o spotykaniach na ulicy?

Napisane przez malcolmxxx

Tinder jest o tyle dobry że ludzie jednak muszą oboje zaznaczyć że nasze profile się sobie podobają i nie ma sytuacji gdzie druga osoba jest dla nas całkowicie odpychająca a na takich ogłoszeniach z facebooka już takiej pewności nie mamy.

Na tinderze jest tak samo, tylko etap głupich wymówek i koszy, odrzucania jest po spotkaniu na żywo.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89569259]Treść usunięta[/QUOTE]

Dlatego trochę obstawiam, że pisane przez faceta. Nie że ze wszystkim się tam nie zgadzam, ale to takie trochę prawdy objawione polane sosem stereotypów.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[I am Rock]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89569265]Treść usunięta[/QUOTE]
Nie, to nie on. Brak mnóstwa zbędnych cudzysłowów.

[Trzepotka]

Treść usunięta