![]() |
#91 | |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
Cytat:
![]() ![]() Tylko co do tego czy ten Pan jest szczęśliwy mamy inne zdanie. Ale o to, to chyba jego by trzeba zapytać. ![]() Miło się pisało, pozdrawiam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Nie martw się, ja piszę więęęcej
![]() A ja też już olewam ten temat i tyle. Pozdrawiam i ja ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 464
|
Dot.: animalsex
Boszszsze!!! O czym wy tu piszecie?!
![]() Facet napisał parę wierszy i już jest mniejszym zboczeńcem i już mu wolno?? Kocha konia- super niech sobie kocha, ale jego zwyrodnienie polega na tym, że uważa że koń odwzajemnia jego uczucia ![]() ![]() Krew się burzy, kiedy czytam o tym jaki on jest nieszczęśliwy
__________________
You already have everything you need to be happy, right here and right now |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Cytat:
![]() ![]() Nie, dla mnie to on nie jest mniejszym zboczeńcem, Bess ładnie rzecz porównała z ''dobrą stroną'' o pedofilii.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
Ja też nie twierdzę ze to co robi jest normalne i nie mówię że mu wolno bardziej czy mniej. Osobiście tego nie rozumiem bo nigdy czegoś takiego nie przeżyłam, ale jak napisała wcześniej jedna z wizażanek -nie rozumiem więc nie potępiam.
A czy on jest tylko nieszczęśliwy, chory psychicznie czy walnięty to niech sobie każdy sam odpowie. Ja tu tylko wyraziłam swoje zdanie po przeczytaniu zawartości tej strony i nie każdy się z tym musi zgadzać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 464
|
Dot.: animalsex
Cytat:
Nie rozumiem dziwnych praktyk seksualnych w parach, trójkątach, orgii, wymieniania się partnerami itd, ale tego nie potępiam, bo (o ile) dzieje się to za zgodą wszystkich uczestników. A co kto lubi, mi nic do tego.
__________________
You already have everything you need to be happy, right here and right now |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
jeju...
dziewczyny jakie wy tu starszne rzeczy piszecie jedynie mi żal tych osob....poprostu takich trzymac w klatkach lub w buszu a nie .... to sa osoby psychiczne chore.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: animalsex
bez przesady znowu. szczerze? mi to nie przeszkadza. każdy robi to co chce.
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes whether is about who we wish we were who we wish we could be who we want to be with ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: animalsex
Dla mnie to jest chore i tyle. Po prostu straszne, obleśne i odrażające zboczenie seksualne. I nie rozumiem miłości między zwierzęciem a człowiekiem. Ok rozumiem ,że można kochać swojego psa,kota, szczura itp. ale to musi być taka zdrowa miłość jak do członka rodziny typu brat, siostra.
A nie miłość typu - Romeo i Julia. Maatko ,ja też już wywalam wątek z subskrypcji. Zoofilom mówię nie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: animalsex
komuś się wyraźnie nudzilo zakladając ten watek.
naprawde ktoś liczy na to że ktoś tu napisze "tak, kocham sex ze zwierzetami, nie myśle o tym jako zboczenie" ... a jak widzę watek zmienił sie w wyliczanke: a ja widzialam gorsze.. heh
__________________
Wild child. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Rozeznanie
|
Dot.: animalsex
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta – sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem. Oddam buty 39/40 wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=42300994 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: animalsex
Szczerze mówiąc nie chciałam wypowiadać się w tym wątku,ale zdecydowałam się jednak wtrącić słówko.
Uważam,że wszystko w seksie jest dozwolone-o ile obie strony bez jakiegokolwiek przymusu zgadzają się na to-nie ważne,czy kogoś kręci tzw.pissing,lizanie odbytu,seks analny,stosunki homoseksualne itp.W przypadku zoofilii tylko jedna strona chce uprawiać seks-człowiek.Zwierzę nie jest obdarzone wolną wolą-nie moze zdecydować czy ma ochotę na seks z człowiekiem czy też nie.Zoofilia jest więc zboczeniem i podlega z tego co wiem(poprawcie mnie,jeśli się mylę) pod maltretowanie zwierząt i jako tak zasługuje na potępienie.W takich przypadkach kończy się moja tolerancja |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Ale ja szczerze wyznaję zasadę, że każdy robi, to czego pragnie, i nic mi do tego, naturalnie - z zachowaniem właśnie granic wolności drugiego człowieka.
Zwierzę też ma wolę i jakieś tam myślenie, można się ze zwykłym kotem spokojnie porozumieć (oczywiście, nie ma mowy o dyskusji na temat kupna chleba), można z psem zatem (nawet bardziej, bo koty mają przede wszystkim humory) i mają też konie, mogłabym dojść do wniosku że i klacz może lubić seks ze swoim ludzkim ''mężem''. Niemniej, dla mnie seks ze zwierzętami pozostaje jednak zwyczajnie chory. I jedynie perwersje seksualne, a jest nimi wylizywanie odbytu czy inne formy rodzą we mnie zawsze pytanie o którym już wspomniałam - na czym polega istota człowieczeństwa..? Co należy przez to rozumieć, gdzie jest granica między stawaniem się człowiekiem, przestawaniem byc zwierzęciem. O to mi chodzi najwięcej, o tę moją wiejską filozofię. Zauważyłam też pewną prawidłowość (ale to bardzo śliskie porównanie, to nie jest dla mnie prosty przykład), że im człowiek jest inteligentniejszy, tym chętniej świadomie przekracza normy i odrzuca tabu, i zastanawia mnie także to, co mam o tym myśleć w kontekście tego, co wcześniej napisałam. Ale to ma związek z giętkością kręgosłupa moralnego i ze skutkami wychowania, to też jest bardzo ważne. Za duży (w znaczeniu: długi) temat, jak dla mnie ![]() Bo o największych dewiacjach (tych niosących krzywdę innym) to już nie wspominam. Nie rozumiem zoofilii. Mogę starać się rozumieć same widoczne mechanizmy tego zjawiska odwołując się do empatii, porównując przykłady, doszukiwać się podobieństw (wiem, jak to brzmi, ale tak jak z językami: tyle ich na świecie a wszystkie o tym samym, choć bez ich znajomości porozumienie się jest niemożliwe), ale nie zrozumiem tego dogłębnie nigdy, tak jak nie wiem, co to jest odczuwać podniecenie na widok kobiecych piersi odzianych w górę od bikini. Ale o ile drugie jest dla mnie tym naturalnym (uzasadnionym przede wszystkim zwykłą biologią) postępowaniem mężczyzny, o tyle to pierwsze jest zwyczajnie porąbane. Nie da się zrozumieć wszystkiego, to jest wg mnie niemożliwe. I łatwo mi odrzucić takie zachowanie. I ja nie chcę akceptować, a tym samym popierać wszystkiego, byle w granicach. Dla mnie granica między tolerancją a obojętnością jest bardzo cienka. Nie uważam, ze należy nasyłać policję łóżek każdego, by pilnowała wszelakiej normalności, bez przesady ![]() Ale nie każdą inność będę chciała ''popierać'' (przyzwalać na nią). Akceptować będę musiała pewne zjawiska, ale nie chciałabym, choć nie mam na to wpływu, aby ''za 50 lat, mój kolega opowiadał mi'' przy drinku szczegóły swojego pożycia, hm, mieszanego, tak jak dziś beztrosko paple o swojej dziewczynie. Dziękuję, postoję, wolę pozostać ograniczona umysłowo i bezczelnie zrzuccić ten ciężar psychiczny na niego - nie będę mu w imię człowieczeństwa/tolerancji ułatwiać przechodzenia przez życie. Nie. Jego stajnia, jego bałagan. I niech z niej w takim razie długo jeszcze nie wychodzi, tylko dlatego, że tak mu źle, że nie może ze swoją Chmurką czy Śniadą oficjalnie usiąść do śniadania. edit: EOT.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() Edytowane przez Aeterna Czas edycji: 2006-08-04 o 11:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: animalsex
ooo ludzie czy naprawde nie ma innych tematów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Mother Earth
Wiadomości: 145
|
Dot.: animalsex
... nie podoba mi się stwierdzenie " a mi to nie przeszkadza, każdy niech robi co chce..."
![]() ![]() A co chodzi o " jeśli nikomu nie robi krzywdy..." to skąd wiadomo, że temu koniowi nie robi krzywdy?? pytał ktoś tego konia ![]() ![]() no i jeszcze "granica moralności". punkt widzienia zależy od punktu siedzenia. dla pedała niemoralny jest seks z kobietą, ale czy to znaczy że wszyscy tak twierdzą i że to jest reguła...?? ludzie są egoistami. hasło przewodnie "ja tylko ja". ja chce, ja musze, ja potrzebuje, ja lubie, ja będę i nikt mi nie przeszkodzi.. dla mnie normalność równałaby się moralność, gdyby na świecie istniał jeden kodeks postępowania.. tak nie ma, bo ludzie są zbyt wygodni, żeby cokolwiek przestrzegać i nie krytykować tego więc każdy interpretuje po swojemu.. no i tak teraz mamy, że dla niektórych zabójstwo oznacza zbawienie a dla innych wieczne potępienie.. ... ostanio dwie lesby smiały się i pokazywały palcami na mnie i mojego TŻ jak przytulaliśmy w parku. ![]() ![]() potwierdzam, że granica między obojętnością a przyzwoleniem jest bardzo cienka.. a może jej nie ma... a co chodzi o hetmana.. jeżeli nie wyobrażam sobie samego aktu.. to nie jest on dla mnie odrażający.. po prostu współczuje mu, że nie ma normalnego (tak, normalnego! ![]() btw ciesze się że są jeszcze "normalni" ludzie na tym świecie.. ![]() a temat no cóż.. bywały gorsze.. na każdy temat trzeba mieć swoje zdanie ![]() ![]() >>>X<<<
__________________
Są jeszcze matki kochające dzieci, prawdziwi kapłani, szczerzy poeci, Mądre księgi, otwarte dłonie- ubodzy w duchu i ogień wciąż płonie... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
Miałaś się już nie rozpisywać Aeterna
![]() Jak już wcześniej pisałam zoofilia kojarzyła mi się wcześniej z wykorzystywaniem zwierząt do celów sexualnych, tylko dla zaspokajania własnej chorej chuci. Nigdy dotąd, choć nie jestem już nastolatką nie widziałam filmów ze zwierzątkami i nie miałam potrzeby aby dokształcać się w tym temacie. Byłam nawet zaskoczona jak wiele dziewczyn ma fachową wiedzę w tej materi. ![]() No ale poznawać jest rzeczą ludzką i nic mi do tego kto co ogląda. Nie mogę sobie wyobrazić że zdrową osobę może taki film podniecić - raczej ogląda się to 'dla jaj', jak wiele innych które krążą po necie. Filmów nagranych tylko dla uzyskania kasy od kupujących czy rozpowszechniających te 'produkcje', gdzie zwierze traktowane jest ja przedmiot, jak towar i zmuszane do nienaturalnych zachowań. Pewnie też szprycowane jakimiś środkami żeby nie rozwaliło głowy tej pani co mu usiłuje zrobić 'dobrze'. ![]() Ciekawe ile osób wchodzących na takie strony zdaje sobie sprawę że współuczestniczy w czymś nienormalnym? Wygrywa ciekawość. Potem zajrzałam na podanego wcześniej linka Pana zoofila. I kilku innych anglojęzycznych i co widzę: na pierwszej stronie zbiór zasad jak z szacunkiem traktować swoje zwierze a właściwie partnera. Skupienie się na stronie emocjonalnej więzi ze zwierzęciem, fizyczność schodzi na drugi plan. Chore? Dla nas tak, dla nich nie bo nie potrafią inaczej. Są różne oblicza zoofili. I teraz rodzi się pytanie, czy można postawić znak równości między tymi dwoma? Nigdy nie zgodzę się że normalne jest wykorzystywanie zwierząt w celu rozbawienia gawiedzi przed ekranami komputerów, czy dla chorych osobników który znajdują w tym seksualną satysfakcje. Ale jeśli żyje sobie gdzieś tam pewien Pan który kocha swojego konia i wydaje mu się że koń odwzajemia to uczucie. I nikomu - bo zakładam że on dba o konia jak o własną partnerkę - nie dzieje się wieksza krzywda, to jakie ja mam prawo zabraniać mu tego 'szczęścia'? Dla mnie to oczywiście nie do końca normalne, bo koń nie jest w stanie w ten sam sposób pokochać tego Pana, ale to już jego wybór. Mnie go żal ze nie potrafi stworzyć normalnej rodziny, pokochać kobiety. Jego psychika nie pozwala mu na to, dlatego nie mogę myśleć o tym Panu w kategoriach przestępcy. Choć nie potrafię zrozumieć takiej 'miłości', nie mogę jej potępić i nazwać obleśną. Pokusiłam się tu o trochę głębsze ujęcie tematu. Może nie każdy sobie zdaje sprawę ale zoofilia od wieków jest obecna w naszej kulturze. Wystarczy przeczytać mitologię grecką czy przypatrzyć się bliżej wierzeniom starożytnych egipcjan czy indian. W wielu krajach zoofilia nie jest zabroniona np . USA czy Szkocja. Oczywiście można powiedzieć a fe, to obrzydliwe i chore, do buszu z nimi , ale to zjawisko jest obok nas i uważam że zanim wydamy wyrok powinniśmy chociaż trochę zapoznać się z tematem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Nie traktuję tematu płytko. Nigdy szczególnie tak specyficznego.
Ale nie zgadzam się z tym, co napisałaś, choć jest to wypowiedź jak najbardziej szlachetna.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
Cytat:
![]() Chodziło mi o osoby które obejrzały ( nie jeden zapewne ) takie filmy i miały niezły obaw a potem piszą - fe. To dla mnie hipokryzja i tyle. Dla mnie forum to też sposób na poznanie czegoś nowego, czy zmianę mojego nastawienia do niektórych tematów. Poznawanie innych opini sparawia ze lepiej poznaje siebie. Wyznają zasadę 'człowieka renesansu' - zawsze jest czas i miejsce aby się dokształcić. Nawet z takich szokujących tematów jak ten. Nie jestem obrońcą zoofilów, nie mówię że są mniej czy bardziej dozwolone jej formy. Ale chciałam wiedzieć więcej żeby spróbować zrozumieć. Tego nie potrafię więc mogę to oceniać tylko w kategoriach mojego jak to nazwałaś kręgosłupa moralnego. Czy mogę sobie wyobrazić że pan szczerze kocha swojego konia czy psa? Tak. Czy mogę to zrozumieć? Nie do końca. Czy mam prawo go potępić? Nie potrafię. Ale tu dotykamy już kwesti wolności osobistej mojej i tego Pana. A to już materiał na zupełnie inny wątek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 464
|
Dot.: animalsex
Cytat:
Burzy się we mnie tylko z powodu tego, że ich zwierzęta/partnerzy(!)ufają swoim panom i zostają wykorzystywane, one nie czują pożądania, ani miłości takiej jakiej ci ludzie oczekują. Nie zagłębiam się dalej w zawiłości ludzkiej psychiki i jej wypaczeń.
__________________
You already have everything you need to be happy, right here and right now |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Cytat:
![]() Gdybym chciała rozwijać temat z mojej strony posługując się moją grafomanią (no nieuniknione dla mnie :P), utknęłabym w tym wątku na dłuuugo (tzn. na długo bym się nie oderwała od klawiatury) ![]() A nie chcę tego. Tematu. Już. Pozdrawiam ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Cytat:
A co do tematu, to myślę, że się z nim zapoznałam wystarczająco. Na tyle, na ile mój umysł mi pozwolił, pozwala. Tak kiedyś [gdy byłam nastolatką chciałam być seksuologiem, więc chyba niewiele jest rzeczy jeżeli chodzi o seks (który mnie ciekawi od małego dziecka), o których mam niewielkie pojęcie <-- co nie znaczy, że praktykuję czy praktykowałam ''to i owo'' ![]() Pozdrawiam serdecznie ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() Edytowane przez Aeterna Czas edycji: 2006-08-04 o 15:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
Głębsze ujęcie tematu.
Pytanie, na ile widzimy różnicę, by skreślać znak równości, a na ile dajemy się nabierać na poetyckość w którą ktoś opakowywuje nam swoją erotyczność, swoje zachowania. I bestialstwo można uzasadnić pięknymi słowami, literatura (ale i zycie, o czym świadczą wywody psychopatów) obfituje wszakże w przykłady. Kiedy widzę, jak jakaś laska wkłada sobie w pochwę węża (bezpaszczowym końcem, może tak) albo nawet dwa ![]() Wiem, że wiele stron np. jest robionych zarobkowo, dla konkretnych odbiorców, nie oceniam tego tak łatwo (paradoksalnie: i bardzo łatwo to oceniam). Ale - patrząc na to w kontekście tego, że nie od dzisiaj kobiety miewają (''to tylko'') fantazje seksualne dotyczące spółkowania z wężami (o innych zwierzętach nie wspominam, tabu zawsze człowieka poza tym korci) - to czy zmienię myślenie o niej, dlatego, że wiem, że bardzo o swojego węża dba, troszczy się o niego, napisze mu piękny wiersz..? Idąc takim tokiem rozumowania możemy łatwo dojść do wniosku że nie wolno do pochwy wprowadzać niczego poza męskim prąciem. Zatem, i wibratory okażą się tym złem najgorszym. Mentalne pułapki. Całe pokręcenie ludzkiej seksualności ma odzwierciedlenie w różnicach w funkcjonowaniu ludzkiego mózgu, tyle najnowsze ![]() Dlatego nie boję się uparcie tkwić przy poglądzie, że to jest chore, bo to jest chore (z różnymi chorobami spokojnie można żyć, to wiadomo), podobnie jak neurotyczne nerwice natręctw choć nieszkodliwe o pełnym zdrowiu psychicznym też nie świadczą. I nie znaczy to właśnie, ze ktoś, kto nie może przestać obgryzać paznokci, nie może nie być przy tym cudownym skrzypkiem i choćby za to, jeśli już nie tylko z racji bycia człowiekiem, należy mu się szacunek. Na ile ktoś, kto spółkuje ze zwięrzętami, zachowuje, a na ile traci człowieczeństwo, nie mnie już oceniać, bo ja się tego długo nie dowiem, o ile dowiem się tego kiedykolwiek. Ot, temat rzeka, ja go już naprawdę zostawiam (Aete, bo dostaniesz po paluchach w końcu :P) EOT.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
Aeterna obiecałaś
![]() Ja się oczywiście zgadzam że dla zdrowego psychicznie człowieka zoofilia jest chora i nie do zaakceptowania. Stwierdzam tylko że są różne jej przejawy i różne pobudki jakimi się zoofile kierują. Spróbuję wyjaśnić o co mi chodziło na przykładzie. Dla mnie zoofilia to coś między homoseksualizmem a pedofilią. Da jasności sytuacji nie jestem homofobem, a pedofilie uważam zo coś obrzydliwego i nieludzkiego. Bliżej pedofili są ci którzy produkują te filmy, zakładają strony internetowe, czy oglądają takie filmy i ich to podnieca - bo po pierwsze nie szanują zwierząt a po drugie mają wybór, nie muszą tego robić. Dokonują w głowie świadomego wybory i bardziej lub mniej wiedzą że to jest złe i chore. W linku który tu był podany ten Pan ( hetman zdaje się ) pisał że jest totalnym zoofilem (mam nadzieje że nic nie pokręciłam) czyli nie jest w stanie ani fizycznie ani emocjonalnie pokochać drugiego człowieka. Dlatego tu mi bliżej (ale tylko trochę) do homoseksualizmu, ze względy na podobny mechanizm - blokada jest wewnątrz i nic nie można z nią zrobić. Może on tylko odrzucić całkowicie swój pociąg do zwierząt i udawać że jest szczęśliwy z drugim człowiekiem. Oczywiście przykład ten nie jest doskonały bo pedofil może powiedzieć że on inaczej nie potrafi (nie ma wyboru), a zoofil nawet jeśli kocha zwierzę jak człowieka i tak je krzywdzi i profanuje. Ale temat jest szeroki i trudny. Co do zoofili i bestialstwa (jeżeli mówimy o tym Arystotelesowskim) w sztuce i literaturze - masz racje przykładów mnóstwo. Ludzie od początków istnienia marzyli o możliwości przeistoczenia się w zwierze. O posiadaniu jego siły, umiejętności, instynktu, mocy. Może chcieli lepiej poznać swoje wnętrze? Zbliżyć się do swojej niebezpiecznej, mrocznej, zwierzęcej (właśnie) strony psychiki. Może zazdrościli bo też chcieli latać czy widzieć w nocy. A moze pociąga nas w zwierzetach że one nie kierują się moralnościa którą mu jesteśmy związani. Ale oglądając film czy czytając książkę np. Piękna i Bestia widzisz nieszczęśliwą miłość czy niemoralny związek kobiety ze zwierzęciem? Tak wiem jest to fikcja ![]() A ukochany koń Aleksandra Wielkiego - Bucefał. Tego uczą na histori -o facecie który kochał swojego konia i rozpaczał po jego śmierci, a nawet nazwał miasto na jego cześć. I ja nie wiem czy kochał go tylko jak brata czy fizycznie też. Oj nowy minister edukacji na pewno się tym zajmie ![]() Zgadzam się że człowiek spółkujący ze zwierzęciem nawet jeżeli to robi (bo on tak uważa ) z miłości traci swoje człowieczeństwo. Ale skoro nie kieruję się moralnością i ogólnie przyjętymi zasadami -to tym zwierzęciem się staje. Ej sorry ale z tym skrzypkiem nie nie zakumałam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: animalsex
![]() ![]() ![]() Z Piękną i Bestią to łatwy przykład, bo chodzi o zaczarowanego księcia. Nikt nie tratuje na poważnie tego, że śliczna młoda panna w tej powiastce może się zakochać wymarzoną miłością w jakimś ''niedźwiedziu/czy coś'' i chcieć mieć z nim rodzinę. (Mało tego, jego odczarowanie jest warunkiem dopuszczalności funkcjonowania społecznego tej bajki jako takiej). Nawet dzieci, bo te z założenia nie powinny się koncentrować na relacji seksualnej, tylko na ''żyli długo i szczęśliwe'' przy czym poprzez: ''szczęśliwie'' powinny rozumieć: i mieli zawsze dużo czekolady ![]() edit2: a ile było księżniczek zamienionych w stare wiedźmy, nie wspomnę... Ze skrzypkiem chodzi mi o to, że zgadzam się z Hetmanem ("...I czy oni mówią, że Barnaba taki piękny kościół wybudował? Nie! Oni wciąz tylko o tym, że Barnaba z wikarym po krzakach się macali..." ) - nie powinno się oceniać osiągnięć człowieka, tego czym się zajmuje przez pryzmat tego, co robi w sypialni, rozumiem. (Ale to kolejny temat rzeka, zaraz pięknie bym powyższemu zdaniu zaprzeczyła, więc to zostawiam). Bucefał. I o Carycy Katarzynie z chęcią przekazuje się pikantne ploteczki o jej zamiłowaniu do koników ![]() Miłość nawet największa do zwierzęcia nie budzi pejoratywnych skojarzeń, schody zaczynają się, gdy mowa o miłości w pościeli. A gdyby dzisiaj poszła Fama, że jakaś Paris H. paruje się za przeproszeniem ![]() ![]() Już niesmak ![]() ![]() A o pościelach to w szkołach oficjalnie nie ma. A dlaczego się nie zgadzam, że zoofil będzie nieszczęsliwym człowiekiem, to już się naprawdę ugryzę w palec ![]() ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Zadomowienie
|
Dot.: animalsex
napisanę przez Aeterna: nie śmieję się z Ciebie ani z Twoich wypowiedzi, bo może tak to brzydko wygląda
Wiem wiem,z czego się śmiejesz, miałyśmy przestać a się jakoś nie da ![]() Ale temat robi się rozległy i mało spójny. Chyba też odpuszcze. Zoofilia i fascynacja zwierzętami to temat na książkę a nawet kilka tomów. Liźnięcie tematu nie da nikomu odpowiedzi. A swoją drogą kto to wie co taka Hiltonopodobna robi ze swoim pieskiem? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: animalsex
Cytat:
![]() Ale wracając do sedna tematu... W szkole średniej kumpel przyniósł kompa na angielski, a gdy okazało się, że nia ma nauczylielki, włączył nam - grupie około 10 osób tego typu filmy ze zwierzętami. Z psami, końmi, świnią nawet... Nikt nie zaprotestował, nikt nie kazał mu wyłączyć, nikt nie wyszedł. Dziwne... dziewczyny tylko udawały, że zasłaniają oczy i mówiły blee... tak wygląda po prostu ciekawość ludzka i tyle wg mnie. Ale nie chciałabym nigdy więcej czegoś takiego oglądać ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: animalsex
Zoofilia to dewiacja seksualna i mowie jej zdecydowane NIE
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
|
Dot.: animalsex
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: animalsex
Cytat:
A pozatym tylko ja wiem z jakim zamiarem zakładałam ten wątek wieć nie wmawiaj mi na co liczyłam i co kto napisze. ani wyliczac nie kazałam nikomu kto widział gorsze. chciałam wiedziec tylko co o tym sądzicie. a swoją droga nie wiedziałam że ten wątek zrobi taka furorę.
__________________
Essence mania trwa ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chełm/Lublin
Wiadomości: 47
|
Dot.: animalsex
dla mnie to chore...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:15.