Guenter Grass,honorowe obywatelstwo,czyli jak przeszłość rzutuje na teraźniejszość...

[amistad.k.m.s]

Dziękuję Anett_, zaraz sobie poczytam
Wałęsa żyje dawnymi czasami. Może to niektórych urazi, ale dla mnie on jest już tylko "maskotką" narodową, a z polityką powinien dawno się pożegnać i za często się nie wypowiadać.
A jeśli chodzi o komentarze... to ja od dawna ich nie czytam. Szczególnie jeśli chodzi o "wydarzenia z ostatniej chwili", bo rzadko się zdarza, żeby jakiś mądry głos się przebił przez ten jazgot.

Z ciekawości aż zerknęłam, co ludzie wypisują pod artykułem z Wałęsą.

O tym samym pomyślałem wczoraj, choć nie jestem "honorowym" obywatelem Gdańska tylko tu się urodziłem i żyję, to nie po drodze mi z kłamliwym ss-manem. Albo on albo ja. Grass-man załapał nagród i tytułów to teraz się przyznaje do służby w SS. Dobrze wiedział, że gdyby ujawnił tą informację wcześniej to żadnych honorowych obywatelstw, Nobla by nie
dostał.

Odpowiedź na ów komentarz

Idź z Lechem na piwo i pukni sie w łeb

[Mirianka]

Napisane przez elsi

Rudasku, popatrz tutaj:
Faktycznie, pewne symptomy, opisane tutaj są dostrzegalne w Niemczech i mocno mnie to martwi. Ale komentarz, już jako całość, to jakieś brednie!Bo piszą je Polacy. Piszą tak jak myślą (?) bo są anonimowi. Często oko w oko z Tobą, by się nie przyznali do takich opinii. Bo tak może myśleć Twój dobry znajomy, sąsiad, koleżanka z roku.

a własnie...ostatnio tez przezyłam szok,gdy moja znajoma,wydaje sie bardzo kulturalną osobą,mądrą itp wygłosiła jakis onetowy tekscik o "wpieprzaniu faszystom"-odnoscie młodych(!)Niemców juz nie bede wyjasniac o co dokładnie chodziło,ale szczeka mi opadła po kolana...Ja rozumiem ze pochodzi z inteligenckiej rodziny,wojna itp ale to było juz jakis kawałek czasu temu (co nie znaczy ze o tym nie pamietam,zwłaszcza majac ojca pułkownika)-jak mozna(teraz inna kwestia)oceniac młodych ludzi po zachwoaniu ich przodków??
a na Kurskiego juz patrzec nie moge...Wałesa nie lepiej

[marcelina73]

Napisane przez aaricia8

Racja Freso. Natomiast jeśli o mnie chodzi - nie jestem mściwą osobą, ale bardzo bym się ucieszyła, gdyby znaleziono coś na Kurskiego. Ten facet aż się prosi o coś takiego. Tyle tylko, że ma zdaje się zbyt przyzwoitych przeciwników.

Ja też, ja też
Na bank ma coś na sumieniu - on albo jego przodkowie.

Może lubi chłopców (nie to, że mam coś do chłopców ), należał do ZHP i recytował wierszyki na akademiach na cześć władzy ludowej, nie płaci abonametu za TVP albo podkładał nauczycielom pinezki na krzesło?
Może jego prapra...dziad mówił po niemiecku lub chodził do synagogi
A babcia hrabianka puściła się ze sługą?

Ktoś powinien załatwić tę g...ę jego własną bronią.

A co do GG - wielkie brawa.
A co do Wałęsy - porażka - za kogo się człowiek uważa, jakim prawem szantażuje innych?

[dureksis]

Napisane przez Mirianka

jak mozna(teraz inna kwestia)oceniac młodych ludzi po zachwoaniu ich przodków??

to niestety jest domena ludzi w starszym wieku, moja babcia ma podobne sądy..eh nie wytępisz ale, że młodzi też?? Z podziwu czasem nie moge wyjśc...

[aaricia8]

tylko szkoda walczyć jego (Kurskiego) bronią. To chwyty poniżej pasa. Jak można kogoś oskarżać w stylu: "A twój dziadek to...". Jaki mieliśmy wpływ na naszych przodków? ŻADNY. Pan Kurski chyba nie dokońca opanował podstawową wiedzę n.t. logiki i takich tam. Zresztą, jaką on mógł wiedzę posiąść. Skręca mnie jak go widzę. Normalnie skręca.
I to wywalenie go z PiS i potem ponowne przyjęcie. Dzizas... Brrr....

A pinezki to na pewno podkładał

[elsi]

Napisane przez amistad.k.m.s

Wałęsa żyje dawnymi czasami. Może to niektórych urazi, ale dla mnie on jest już tylko "maskotką" narodową, a z polityką powinien dawno się pożegnać i za często się nie wypowiadać.

A jeśli chodzi o komentarze... to ja od dawna ich nie czytam. Szczególnie jeśli chodzi o "wydarzenia z ostatniej chwili", bo rzadko się zdarza, żeby jakiś mądry głos się przebił przez ten jazgot.

U mnie wynika to z niepohamowanej ciekawości poznania opinii innych osób. Ale masz rację. Ja doszłam do tego, że o większości sensacji w Polsce w ogóle nie czytam. Odpoczywam od afer, SB, korupcji, Prawia i Sprawiedliwości Samoobrony Polskich Rodzin itp. Wakacje, książki, hobby Niestety z tematami poruszonymi w tym wątku nie dało się nie zapoznać.
A co do Wałęsy, to myślę identycznie.

[tama]

Napisane przez lullaby22

Oczywiście ŻE MA!
Nie można zapominać o tak brutalnej, makabrycznej przeszłości. Należy o tym mówić, przypominać, aby więcej się to nie powtórzyło.
Przeraża mnie takie lekkie podchodzenie do tego tematu, przeraża brak elementarnej wiedzy historycznej, kiedy słyszę jak uczeń gimnazjum twierdzi, że między Powstaniem Warszawskim a powstaniem w gettcie nie było różnicy.
To wszystko się ze sobą łączy i nie powinno mieć miejsca.

Ale ad rem: nie jestem wyrocznią moralną, nie mnie osądzać Grassa, nie znamy okoliczności, nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tamtych realiów, ale zastanawia mnie jedno, dlaczego przyznał się do tego dopiero teraz, po tylu latach otrzymywanych honorów, tytułów, nagród?
Uważam, że to jest nie w porządku, określiłabym to nawet jakimś rodzajem tchórzostwa.

.

BRAWO!
Nic dodać, nic ująć. Podpisuję się pod Twoją opinią.

[elsi]

Tama, on się przyznawał. Niejednokrotnie. Wspominano już o tym tutaj.

[nierdzewna]

Tchórzostwem byłoby, gdyby się nigdy nie przyznał. Teraz to był - według mnie - raczej ostateczny akt ekspiacji - bo wcale nie musial sie przyznawać. Nie nam to osądzać. Dal mnie jest ważne to, co napisał. EOT.

[lullaby22]

Napisane przez amistad.k.m.s

Nie chce mi się wierzyć, że pisarz tej klasy mógł zrobić coś takiego tylko po to, żeby zdobyć czytelników

A jednak. Grass jest znany z tego, że zawsze dbał o "odpowiednią" promocję swych książek

Tama, to była moja pierwsza wypowiedź w tym wątku i pewne rzeczy zostały wyjaśnione.
Ale dziękuję

Mimo wszystko nie jestem przekonana jak to było z tym przyznawaniem. Dziś oglądałam wywiad z B. Geremkiem, który bardzo mądrze mówił o tej sprawie, ale także był "zasmucony" tak późnym przyznaniem się Grassa.

.

[elsi]

Napisane przez lullaby22

Mimo wszystko nie jestem przekonana jak to było z tym przyznawaniem. .

?
Stawiam pytajnik, bo zamotał mi ten wywiad...

[ruda7816]

moze powiedzmy tak:
Grass się przyznal do tego co robil juz dawno,lecz nie przyznal sie Polakom.
I wlasnie to ich wszystkich boli.
Powinien przeciez powiedziec ,jakim czlowiekiem byl kiedy nadawano mu honorowe obywatelstwo
Lecz może myslal,ze Polacy o tym wiedzą.....
Ech caly ten szum zaczyna mnie powoli męczyc.
Zawsze robia z igly widly.

[elsi]

Nie ukrywał, ale i się nie "chwalił", czyż nie?
Podzielam Twoje zdanie co do zmęczenia... Na razie koniec z tym.

[ruda7816]

Elsiku dodam ,że to co napisalam bylo sarkazmem w strone tych krzyczących Polaczkow ktorzy robią wielki raban

[lullaby22]

Napisane przez ruda7816

moze powiedzmy tak:
Grass się przyznal do tego co robil juz dawno,lecz nie przyznal sie Polakom.
I wlasnie to ich wszystkich boli.
Powinien przeciez powiedziec ,jakim czlowiekiem byl kiedy nadawano mu honorowe obywatelstwo

O to chodzi, o to chodzi (i ten sarakzm niepotrzebny )

A odnośnie teatralnych gestów pana Wałęsy i jego pompatycznych "gróźb" szkoda komentarzy. Takie głupie, nieprzemyślane słowa, skutecznie niszczą misternie, powoli, ale jednak budowane, porozumienie polsko-niemieckie.

Chociaż z drugiej strony... pani Steinbach

[ruda7816]

Ooo tak Lullu to racja.
i to nie tylko gesty pana W. ale tez wiekszosci ludzi.
Ech ,cholera jasna ,porozumienie polsko niemieckie nigdy się utrzymywalo dlugo,czyz nie?
Wystarczy tylko cofnąc się o 1000 lat wstecz by zobaczyc co już wtedy się dzialo.
to wszystko jest poronione.

[elsi]

Napisane przez ruda7816

Elsiku dodam ,że to co napisalam bylo sarkazmem w strone tych krzyczących Polaczkow ktorzy robią wielki raban

Tak sobie tylko przy okazji Twego posta chciałam to wszystko poukładać
Na razie EOT, zobaczymy, co będzie dalej

[amistad.k.m.s]

Napisane przez ruda7816

moze powiedzmy tak:
Grass się przyznal do tego co robil juz dawno,lecz nie przyznal sie Polakom.
I wlasnie to ich wszystkich boli.
Powinien przeciez powiedziec ,jakim czlowiekiem byl kiedy nadawano mu honorowe obywatelstwo
Lecz może myslal,ze Polacy o tym wiedzą.....
Ech caly ten szum zaczyna mnie powoli męczyc.
Zawsze robia z igly widly.

Trudno, żeby każdej nacji przyznawał się oddzielnie, to trochę byłoby niemądre. Grass dostał honorowe obywatelstwo za to, że w swoich książkach i poprzez działalność polityczną chciał doprowadzić do pojednania między Polską i Niemcami, do rozpoczęcia dialogu między nimi, a nie za to, że jest znanym Niemcem, który ur. się w Gdańsku.
Lullaby22 ciężko dyskutować o człowieku, którego się osobiście nie zna He he... chyba wolę wierzyć w to, że robił swoisty rachunek sumienia

[Fresa]

Jest takie mądre polskie przysłowie-kto mieczem wojuje ,od miecza ginie .
A więc dziewczyny,łopaty w ręce i kpomy w przeszłości pana K. -może tak jak pisała Marcelina-rachunków nie płaci -a to już by był dla niego jakiś powód do wstydu i milczenia.To żart oczywiście,ale mam nadzieję,że ktoś go wźmie pod lupę.Bo jak widać on niczym innym się nie zajmuje tylko cudzym praniem.Chyba ktoś powinien mu przypomnieć o tym przysłowiu.

[ruda7816]

Napisane przez lullaby22

O to chodzi, o to chodzi (i ten sarakzm niepotrzebny )

Lullu edytowas
oj bys mnie musiala widziec gdy pisalam wyzej wymienioe slowa.
Te sarkastyczne.
Prychalam i robilam marsową minę,bo gdy myslę i dotykam tych wszystkich zagrywek politycznych to mnie biala gorączka łapie.

no ale dosc ,już się wyluzowalam.
jest gut.

[lullaby22]

Napisane przez amistad.k.m.s

Lullaby22 ciężko dyskutować o człowieku, którego się osobiście nie zna He he... chyba wolę wierzyć w to, że robił swoisty rachunek sumienia

Czy to odnośnie tej promocji książki?
Napisałam tylko to, co jest faktem i sam Grass się do tego przyznawał, że lubi sam dbać o odpowiednią oprawę dla ukazujących się książek.
Zbiegło się to idealnie . W Niemczech niespodziewano sie takiego sukcesu i pierwszy nakład został już wyczerpany

Rudzia

[Fresa]

Dureksis zapomniałam napisać wcześniej .
Poglądy Twojej babci,są dla mnie jak najbardziej zrozumiałe.Ona jest ze starszego pokolenia,dla którego wojenne wspomnienia są bardzo bliskie.Ona doświadczyła wojny na własnej skórze,wiec ma prawo myśleć tak a nie inaczej.
Natomiast mnie także dziwi fakt,że młode pokolenia zamiast dążyć w stronę pojednania-drąży to co boli.

Napisane przez dureksis

to niestety jest domena ludzi w starszym wieku, moja babcia ma podobne sądy..eh nie wytępisz ale, że młodzi też?? Z podziwu czasem nie moge wyjśc...

[amistad.k.m.s]

Napisane przez lullaby22

Czy to odnośnie tej promocji książki?
Napisałam tylko to, co jest faktem i sam Grass się do tego przyznawał, że lubi sam dbać o odpowiednią oprawę dla ukazujących się książek.
Zbiegło się to idealnie . W Niemczech niespodziewano sie takiego sukcesu i pierwszy nakład został już wyczerpany

Tak
To nie był zarzut... Tylko uszczypliwość w kierunku Grassa

[lullaby22]

Napisane przez amistad.k.m.s

Tak
To nie był zarzut... Tylko uszczypliwość w kierunku Grassa

Wiem, wiem
W tym akurat wątku dyskutuje się bardzo miło, choć temat może nieco mniej przyjemny.

Aż szkoda, że muszę już zmykać

.

I mały EDIT: teraz zauważyłam, że niejasno się wyraziłam. Pisząc, że nakład został wyczerpany, naturalnie miałam na myśli zamówienia księgarń, bo wiadomą rzeczą jest, że książka ukazuje się we wrześniu.
No, a teraz już naprawdę lecę

[Fresa]

Napisane przez lullaby22

Wiem, wiem
W tym akurat wątku dyskutuje się bardzo miło, choć temat może nieco mniej przyjemny.

Aż szkoda, że muszę już zmykać

.

I mały EDIT: teraz zauważyłam, że niejasno się wyraziłam. Pisząc, że nakład został wyczerpany, naturalnie miałam na myśli zamówienia księgarń, bo wiadomą rzeczą jest, że książka ukazuje się we wrześniu.
No, a teraz już naprawdę lecę

Lullaby ,zgadzam się z Tobą .
Wyjątkowo właśnie w tym wątku prowadzona jest rzeczowa,miła dyskusja na wysokim poziomie i z zachowaniem kultury.A temat przecież nie jest łatwy,a powiedziałabym nawet,że jest kontrowersyjny z jakich względów-wiadomo.Dziewczyny,chciał am Wam podziękować za Wasz udział w tym wątku i mam nadzieję,że nadal będziecie w nim uczestniczyć (przynajmniej do czasu zakończenia całej tej sprawy).

[Fresa]

Dziewczyny,poszukałam trochę na stronie hiszpańskiego dziennika El Mundo ,bo byłam ciekawa ,czy ktoś jeszcze poza nami interesuje się tą sprawą na świecie.Oto rezultaty.
Jeden z ciekawszych artykułów nosi tytuł "Dokumenty,które są dowodem na przynależność Grasa do SS były do ogólnie dostępne" :
http://www.elmundo.es/elmundo/2006/0...155739710.html

Los documentos que prueban la pertenencia del novelista Günter Grass, Premio Príncipe de Asturias de Las Letras 1999, a las Waffen-SS habían permanecido en los archivos militares y podían ser consultados, pero nadie lo solicitó nunca.

tłumaczenie:
"Dokumenty,które są dowodem na przynależność powieściopisarza Guntera Grassa,Nagroda Principe de Asturias w dziedzinie literatury i humanistyki w 1999 roku,do Waffen-SS cały czas pozostawały w w archiwach wojskowych i można było do nich sięgać,ale nigdy nikt ich nie zażądał."
Dla wyjaśnienia:
Nagrody Principe de Asturias to hiszpański odpowiednik nagrody Nobla.Zasady jej przyznawania są podobne do nagrody Nobla.

Drugi cytat:

Tanto la Fundación Príncipe Felipe como la Fundación Nobel han descartado la posibilidad de retirar los premios concedidos en 1999 a Grass, a pesar de su pasado.

tłumaczenie:
"Zarówno Fundacja Nagrody Principe de Asturias ,jak i Fundacja Nagrody Nobla wykluczyły możliwość odebrania przyznanych nagród w 1999 roku Grassowi ,pomimo jego przeszłości."

[lullaby22]

A ja z kolei przeczytałam dziś, że przewodniczący czeskiego Pen Clubu nie wyklucza, że GG zostanie pozbawiony przyznanej mu w '94r Nagrody im. Karola Czapka.
Co ma to jedno z drugim wspólnego?


Ech...

[Fresa]

Ale piekiełko się rozpętało .A wszystko przez jeden błąd 16-17 latka.

[tama]

Fresa, nie przez błąd 17-latka, lecz przez to, że milczenie nie zawsze jest złotem

[Fresa]

Napisane przez tama

Fresa, nie przez błąd 17-latka, lecz przez to, że milczenie nie zawsze jest złotem

No,z tym można się spierać.Patrz mój post numer 116-materiały dotyczące przeszłości GG były dostępne,nikt ich nie ukrywał.Jego przeszłośc była już dawno znana,a ja nie widzę powodu,żeby musiał non-stop trąbić o tym na prawo i lewo.Kto by chciał,ten mógł się dowiedzieć.