Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[linijka]

Cześc mamuśki!
Filip zadziwia mnie coraz bardziej, ostatnio śpi więcej niż do tej pory, może to ta pogoda na niego tak dzialała. Podróż do rodziny (prawie 6 godzin jazdy w jedną stronę) przespał pięknie i nawet musiałam go budzić na karmienie, bo chciały mi piersi wybuchnąć Naprawdę dzielnie zniósł tę naszą wycieczkę. A jaki był szczęśliwy po powrocie! Przez pół godziny śmiał się do karuzeli nad łóżeczkiem, takie maleństwo a swoje konty poznaje.
Teraz śpi w swojej ulubionej pozycji na brzuszku

Ejva mój synek ma swojego miśka w łóżeczku i czasem do niego "gada", grzechotek ma małą kolekcję, ale jeszcze na nie za wcześnie. Bardzo lubi jak mu śpiewam, ale wtedy musimy być sami w domu bo reszta rodziny protestuje (nie wiem dlaczego, bo głos mam piękny )
Pozdrawiam

[Lex]

Thomas jest śliczny

[Sucha_]

i znowu przegapiłam tyle pięknych zdjęć Waszych brzdąców nadrobiłam już zaległości na szczeście. Widzę że się nawet nazwa wątku zmieniła...

Ejva mi niestety lekarka powiedziała że to prawdopodobnie skaza i profilaktycznie wyłączyła mi nabiał z diety ja tez jestem mlekopijca i jest to dla mnie niebywaly dramat. poza tym teraz to dopiero boje sie cokolwiek nowego jesc i chyba przez to wszystko sie troszke wyjalowilam - nieustannie kreci mi sie w glowie. biore witaminki te co w ciazy n i suplementuje sie wapmniem i magnezem. jutro idziemy na szczepienie wiec spytam sie czy moge ponownie przyeksperymentowac z nabialem...bo kategorycznie to ona nic nie powiedziala bo stwierdzila ze 4 dni obserwacji krostek to zdecydowanie za malo. malutkiej w sumie to dopiero teraz zeszly. kapiele w oilatum plus masc na recepte. ech
ale jak bylismy na wizycie z tymi krostkami to mala po miesicau miala juz 4 kilo wagi ( waga po wyjsciu ze szpitala 3160 ) wiec b. ladnie przybrala...sama nie wiem. mam nadzieje ze to nie skaza...


ale..zaprosilismy ostatnio polecana przez sasiadow fizjoterapeutke od niemowlat. poogladala, przebadala i stwierdzila ze lenka ma chyba alergie....bo przy zlosci od razu robi sie purpurowa...itpno i dala nam wykaz cwiczen do masazu bo sie tez lenka za mocno jeszcze prezy no jakby w jedna strone wolala glowke trzymac. malej masaze nawet pasuja

jutro po szczepieniu bede wiedziec troszke wiecej moze

pozdrawiam

[linijka]

Jestesmy po pierwszym szczepieniu, nie było tak źle, ale dostaliśmy skierowanie na usg bioderek i do neurologa. Pani doktor doszukała się nierównych fałdek, ja za cholerę tego nie widzę
Skierowania na nic się zdadzą, bo okazuje się że zapisy są już na styczeń 2007 roku, więc trzeba sie udać prywatnie.
Poza tym pogoda koszmarna i nastrój mam do d....
Na szczęście Filip nie jest chyba na nic uczulony i mogę sobie z jedzonkiem pofolgować, wczoraj nawet zjadłam kosteczkę czekolady. Współczuję wam dziewczyny, bo i wy sie męczycie i wasze dzieciaczki też.
Sucha a Ty jedz dziewczyno, bo się jeszcze w jakieś choróbsko wpędzisz!
Pozdrawiam cieplutko

[Sucha_]

heh jem co moge - dieta urozmaicona - raz rzodkiewka na wedlince a raz pod a tak powaznie to jem juz pomidorka z warzywek kanapkowych i na tym koniec tak wielu rzeczy nie wolno ze sama nie wiem co moge ...


odnosnie szczepien to mam pytanie - jakie wybieralyscie dla swoich bobasow? bo ze skojarzona to nie mam watpliwosci...ale czy bralyscie jakies dodatkowe? nam cos wspominala pediatra o pneumokokach i o szczepionce przeciwko retowirusom - ale koszty to ponad 5 stowek i zanim je wydam wole sie poradzic czy aby na pewno jest sens decydowac sie na wszystko co reklamuja

noi poza tym - mocno plakaly malenstwa po szczepieniu? boje sie jak cholera wlasnie tego rozzalenia u lenki - i ze bede z nia plakac

[Chaka]

Jako pierwsza rozdwojona "listopadowa mamusia" poczuwam sie do założenia nowego tematu

A musze przyznać ze w kropce jestem bo termin miałam na 7 listopada a moja Zuzia przyszła na świat 26 października wiec nie załapałam sie na listopad stąd też dzieciaczki październikowo listopadowe nie chce w końcu zostać sama

Bafi pierwsza dała znać o rozdowjeniu ale jej malutka urodziła sie tuż po północy i załapała sie na 27

Juz niedługo wszystkie mamusie rozdwoją sie wiec czekam z niecierpliwością Dołączajcie tutaj, chwalcie sie swoimi pociechami i wrażeniami z porodu

Wszytskim życze miłego porodu i zdrowego dzieciaczka na 10

[Chaka]

Moja Zuzia przyszła na świat 26 października o 22:15. Ważyła 3180 i miała 56 cm Dostała 10 pkt w skali Apgar

Poród juz teraz wspominam bardzo mile i pomału zapominam o bólu i męczarni zastrzykami i kroplówkami które na mnie nie działały

Ale mój kochany aniołek wszystko mi wynagradza. Każdego dnia umieram z miłości patrząc na nią

[Ejva]

W uk maja troche inne podejscie co do diety. Tzn. mniej sie przejmuja i mi nikt nie mowil ze mam czegos nie jesc przy karmieniu piersia. Ale naczytwaszy sie polskich artykulow i tak nie jadlam Mleka pije troche mniej tyle ze do herbaty no i ser i maslo jem do kanapek. Wysypka Asience slicznie zeszla - ale nie wiem czy to od ograniczenia mlecznych przetworow czy od zapisanych masci.
Ochrzcilismy Asienke w niedziele. Pogoda byla tak piekna ze przyjecie robilismy w ogrodku przy kosciele (mialo byc w salce). Gwiazdka wystapila we wdzianku zrobionym przez babcie Troche bylo za duze - ale co tam

Sucha - Lenka to ma piekny usmiech

[linijka]

Lenka i Asieńka piękne dziewczyny!

Nie wytrzymałam i poleciałam jeszcze wczoraj z Filipem do neurologa. Okazało się, że ma silniejszą lewą stronę (asymeria) i musimy sie udać do rehabilitanta, dodatkowo mamy zrobic usg przezciemiączkowe. USG zrobimy dopiero w piątek, także troche chodzę podminowana, a na ćwiczenia zapisaliśmy się na przyszły czwartek.

Co do szczepienia -to nazwa tej szczepionki Pentaxin, o dodatkowych nic lekarka nie mówiła
Aha i jeszcze Wam powiem, że moje maleństwo wazy już 6.150, czyli od urodzenia przybrał 2,2kg, nieźle co? Ssie tylko pierś i sama nie wiem czemu tak rośnie, ale nie narzekam

[Chaka]

Żeby było nam łatwiej pamietać o urodzinach dzieciaczków i wspomnieć sobie dzień porodu wklejam liste którą bedziemy w miare czasu aktualizować

Do tej pory rozdwoiły sie

Chaka – córka Zuzia - 26 październik godz. 22:15, Waga 3180 g, Wzrost 56 cm
Bafi@Home –córka Klaudia- 27 październik godz 1:50 Waga 3200g Wzrost 55cm
Watka – córka Marianka - 29 październik godz. 8:52, Waga 2900g, Wzrost 54 cm
Bluepaint - synek Kamilek 31 październik godz. 14.09 Waga 2490g
Toolos - synek Oliver - 3 listopad godz. 15:50 Waga 3950g Wzrost 56 cm
Soley1 - córka Amelia - 11 listopad godz. 9.56 Waga 3785g Wzrost 50,5 cm
kiciamała - córka -Paulina Aleksandra- 13 listopad godz. 1:55 Waga 3140 Wzrost 51 cm
dziunia3105 - synek Kubuś - 15 listopad godz. 14:15 Waga 3450g Wzrost 53 cm
ejeczka - córka - Zuzia - 21 listopad, godz. ... Waga 3440, Wzrost 51 cm
justyna-viola-synek-Mikołaj-23 listopad godz. 12:05 Waga 4440g Wzrost 61 cm

[majorkaa]

Ale te nasze dzieciaki rosną! A pamietacie jak przejmowalysmy sie porodem..?a tu juz dostajemy pierwsze usmiechy i gaworzenie!
moja hanulka narazie na nic nie pokazała uczulenia..wiec jem co popadnie-ograniczam sie jedynie w kapuscie i nadmiernej ilosci czekolady..ale ptasie mleczko przezyla
wczoraj miała 8 tygodni! no i nareszcie zaczela interesowac sie wiszacymi zabawkami! jeszcze kilka dni i rozkladam jej matę- i spokój!nic jednak tak nie działa jak spiewanie mamy i granie na gitarze.no i suszarka
jesli chodzi o szczepienia to ja chcialam brac ten caly zestaw za ok 200 zl-tylko jedno uklucie, ale naszym pediatrą jest ciocia- wiec ufam jej bezgranicznie i ona polecila nam wziac te dodatkowe za 80 zl-czyli 2 uklucia- hiberix i infanrix-DTPa; mowila tez ,ze te pneumokoki to naprawde nie warto teraz- szkoda pieniedzy-mozna to rozwazyc jesli dziecko ma pojsc do żłobka, albo jak pojdzie do przedszkola..
po 6 tyg hania wazyla 5kg,a w dniu urodzin 3300- wiec tez jest niezly pulpet z niejaz sie zaczynam bac zeby jej za duzo tych wałków nie urosło
pozdrawiamy!

[misia**]

witajcie jestem co prawdą mama malenstwa pazdziernikowego,ale widzę ,że przyjmujecie nas z sympatią,więc i ja sie dołączę moja Zuzia przyszła na swiat 19.10 w ten czwartek bedzie miała juz 3 tyg czas bardzo szybko leci,ale jak patzre tak na wasze malenstwa które juz skupiaja wzrok na konkretnej rzeczy,usmiechaja sie swiadomie (chco moja sie usmiecha-wiem ze sa to grymasy twarzy ale dla mnie i tak najpiekniejsze)my rowniez dostalysmy recepte na Vigantol i mam dawac 1 raz dziennie ,na szczepienie mamy sie umówic równiez bede brac dla małej te szczepionkę skojarzoną ,lekarka mówiła równiez o tek przeciw pneumokokom,ale zaznaczyła ,że decyzja nalezy do nas i jest na nia jeszcze czas

[misia**]

zapomniałam spytać pogoda co prawda niesprzyjajaca przynajmniej u mnie,jak ubieracie dzieciaczki na spacery??my na razie sie tylko werandowałysmy i pani doktor tez powiedziała zeby sie wstrzymac z wychodzeniem dopoki jest tak wilgotno i mokro ,ale nie mam pojecia jak grubo ubrac mała na spacer w niedz chcielismy sie wybrac na zakupy i tez nie wie jak ja ubrac zeby nie przegrzac na dworze chlodniej w sklepie ciepło-doradzcie

[AGATA28]

a oto moj skarb Natanek.urodził sie 20 wrzesnia i jest bardzo dzielnym i pogodnym aniołkiem.

[linijka]

Witaj Misia!
Też miałam dylemat jak małego ubierać. Myślę, że najlepiej na cebulkę, zawsze można potem coś zdjąć gdyby było za ciepło. Widziałam wczoraj w przychodni, że większość dzieciaczków tak właśnie były ubrane. Mamuśki ściągały grube czapki i zakładały cienkie bawełniane, bo były przeciągi. Myślę, że na zakupy też tak możesz Małą ubrać.
Pozdrawiam

[Ejva]

Witaj Misia Im nas wiecej tym razniej Jak znajdziesz chwilke to pochwal sie swoja Zuzia.
Natan jest uroczym chlopcem a Filipek Linijki - ma slodziutka buzke i ten usmiech .
Ehhh, malenstwa sa po prostu sliczniuchne - az zal pomyslec ze kiedys wyrosna z nich duze najpierw przedszkolaki, potem nastolaty, potem..... i zostaniemy babciami tak, tak czas leci czasem az za szyko....

Ja nie dostalam skierowania na usg bioderek, a akurat chcialam bo troche mam hopla na tym punkcie.Wlasnie ciagle mi sie zdaje ze faldki sa nierowne. I jeszcze tak cos w kolanku malej czasem jakby przeskakuje. (takie mam wrazenie) ALe lekarka po sprawdzeniu bioderek stwierdzila ze nic nie wskazuje by bylo usg potrzebne.

My na szczepienie idziemy w 8 tygodniu i standardowo szczepia nas przeciw dyfterii, tezcowi, kokluszowi, paralizowi dzieciecemu, i jeszcze jedno czego tlumaczenia nie znalazlam :-( - haemophilus influanze (to zreszta lacinska nazwa) To jedna szczepionka a druga wlasnie przeciw pneumokokom (ale nie wszystkim rodzajom).

Co do ubierania - wlasnie ubieram na cebulke, ale staram sie nie za cieplo zeby nie przegrzac. W zimniejsze dni zakladam na pajacyka cienki sweterek i na to kurteczke.

Werandowanie u mnie by w gre nie wchodzilo :-( Bo nie wiem czemu ale wychodzeniu na spacer towarzyszy zawsze niesamowity rytual krzykow Asienka uspokaja sie dopiero gdy zaczynam jechac wozkiem. Ale jechac nie kolysac... I prawie natychmiast zasypia.

Buziaki dla wszystkich

[dziunia3105]

Chaka narazie jesteś tutaj osamotniona . Bafi nie ma dostępu do internetu, Watka przyzwyczaja sie do roli mamusi.
Ale nie martw się wkrótce i my dołączymy do grona rozdwojonych mam, musimy tylko czekac cierpliwie

[linijka]

Ejva, infuenza to grypa, słyszałam tę nazwę w jakimś filmie, bądź serialu

Moje dziecko dzisiaj śpi na potęgę, chyba odsypia wczorajsze przeżycia. Nici ze spaceru, bo na śpąco go nie ubiorę, a nawet pogoda taka, że sie nie chce nosa wychylić. Z nudów dzisiaj zaczęłam książkę czytać, ale jakos mi nie idzie to czytanie i co chwilę zaglądam na forum. To się chyba nazywa uzależnienie

[sylwiamaria]

Thomas ma juz 6 tygodni. Nie mam zbyt duzo czasu aby pozmniejsszac zdjacia, dlatego tylko jedno zrobione rano.

[IlonaP]

Witam dziewczynki, wszystkie maleństwa są prześliczne !
Ola już się świadomie uśmiecha, zaczepia nas i "guga", a jak Bartek podchodzi do wózka to się natychmiast uspokaja i niesamowicie cieszy.
Też ubieram na cebulkę i nie przegrzewam, bo z doświadczenia wiem, że lepiej aby było obrobinę za zimno niż za ciepło - Bartek prawie nie choruje!
U nas usg bioderek robią rutynowo, podobnie jak badanie słuchu [w 1 dobie życia] ale czeka się na to usg około 3 m-cy [ja mam na grudzień ].

A oto mój przychówek:

[Chaka]

No własnie ja tak czekam i czekam a tu dalej cisza
I nie mam komu sie wyżalić ze moja mała Zuzia daje mi popalić ostro przez ostatnie dwa dni. Płacze tylko i płacze w nocy nie śpi

Idziemy dzisiaj do lekarza do kontroli to może sie dowiem co jej jest

[majorkaa]

witamy!
widze,ze nam sie forum powieksza-super!misia-czekamy na zdjecia twojego malenstwa
a co do tego ubierania- to dokladnie ten sam problem przerabialam!i za kazdym razem sie zastanawiam jak ja ubrac mam juz zimowy kombinezonik- wiec jak bylo ostatnio zimno i snieg to ubralam juz ja w to cudo a wczesniej i np dzis ( bo ladnie dzisiaj) to w taki polarkowy pajacyk- no i oczywiscie pod spod na cebulke
a co do tyhc szczepien- to fakt influenza to grypa, ale w tym szczepieniu chodzi o ochrone przed zapaleniem opon mozgowo-rdzeniowych wywolane poprzez paleczki grypy typu B- czyli wlasnie to haemophilus influanze -w skrocie HIB.w polsce nieststy nie jest to jeszcze obowiazkowe szczepienie- ale podobno ma byc Wlasnie przy pierwszym szczepieniu mozna go juz zakupic a podaja go w jednym ukluciu razem z DTP-a ( czyli blonica, tezec, krztusiec) to sa te szczepionki o ktorych pisalam- hiberix i infanrix;
kurcze- uciekam, bo mala mi tu zyc nie daje- na spacer lecimy:_
buziaki

[Ejva]

Dzieki Majorka za info Zawsze to lepiej dokladnie wiedziec co sie dziecku robi Poza tym masz sliczna coruchne A ja patrzac na zdjecia po pierwsze chcialam sie zapytac co ubierasz Hani pod sukienusie? Czy to sa spioszki czy jakies rajstopki? A po drugie - Twoje zdjecia same w sobie sa sliczne Jak Ty to robisz ze takie profesjonalne wychodza Ja jak probuje uchwycic usmiech mojej pociechy to sie zawsze tak ekscytuje ze zdjecie nigdy nie wychodzi

Ilona - masz bardzo przystojny ten 'przychowek'

POnizej troche niewyraznie - ale sie hiholi

[justyna-viola]

Chaka nie martw sie juz niedlugo tu zagosimy na dobre.Jesli masz ochote to pisz na listopadowych mamuskach, chtenie Cie wysluchamy

[majorkaa]

hej dziewczynki!
dzieki ejva! coróchna wlasnie spi na mnie... czy wy tez tak macie- takie małe misie koala?jak sie przyczepi to nie ma siły zeby odczepic! spi twardo jak suseł -mozna gadac, chodzić, wszytsko robic- na rękach ( lub w nosidełku- co wygodniejsze- przynajmneij mam rece wolne) śpi , a jak tylko odłoże do łóżeczka- pare minut i nowonarodzona!
a co do sukienusi- ubieram jej zawsze body- teraz z długim rekawkiem i bawełniane rajstopki-bardzo milusie i naprawde wcale nie opinające! no i ksiezniczka gotowa
a z tymi fotkami- fajnie,ze sie podobają!ale niestety ich jakosc zalezy od jakosci aparatu..wiem,bo czesc jest robiona gorszym aparatem i wtedy-sto wychodzi poruszonych a to jedno ładnie w przypadku lepszego sprzetu-pierwsze juz jest ładnea najlepiej miec jakiegos zawodowego pstrykacza w rodzinie
a oto dowód ze hanusia juz mowi mama

[gosiula]

Witam mamy i cudne dzieciaczki.Mam chwilę czasu ,bo mój skarb spi ,zreszta co można robic ,kiedy za oknem leje i wieje.na szczęscie udało nam się dzis godzinew pospacerowac. Kiecy Nina jest na spacerze ,to jednak lepiej spi i jest pogodniejsza. Dziś spała całą noc tzn. od 20 -stej do 5.30 rano .Uważam ,że jak na niespełna 2i pół miesięczne dziecko to super. zresztą tak jak pisałam wcześniej ona uwielbia spać w nocy i wcale nie odczuwam tego ,że mam małe dziecko.
Wysypka na buzi zniknęła calkowicie i teraz buziaczek jest sliczny ,a tym bardziej ,że zaczyna smiać sie na głos .
Jesli chodzi o dietę ,to jem zupełnie wszystko ,wczoraj ugotowałam kapusniak i najadlam się nieźle ,a Nineczka nawet nie odczuła tego. zresztą próbowałam już mandarynek , o czekoladzie nie wspominając.

[sylwiamaria]

Gosiula czy w miedzy czasie kiedy Nina spi to ja karmisz, czy czekasz,az sama sie obudzi ?

[sylwiamaria]

Mamusie , caly czas przegladam sobie fotki z waszymi bobasami i wszystie sa poprostu cudowne. Moje bobo kazdego dnia ma dluzsze rzesy, juz trzy razy zaczepiono nas i pytano czy to dziewczynka. Moze dlatego, ze mial bialy kombinezon.

[gosiula]

Jeśli chodzi o karmienie to pozwalam,żeby Ninka spała tyle ile chce i dopiero jak się obudzi to karmię. skutki takiego postępowania są opłakane zwłaszcza w nocy ,kiedy budze się z piersiami jak kamienie i kiedy Ninka zaczyna jesć z jednej ,to z drugiej mi w tym czasie leci na potęgę.
Dlatego zawsze musze jej jeszcze drugą pierś podstawi,żeby chociaż odrobine sciągnęła.

[linijka]

Hej dziewczyny!
Fajne te Wasze córeczki
Gosiula czy Ninka ciągnie smoka, czy on tylko dla dekoracji na zdjęciu? Mój Filip za nic na świecie nie chce smoczka, czasami by się przydał. Wczoraj narobiłam krokietów z kapustą i grzybami, nie wytrzymałam i zjadłam jednego. Trochę w nocy mały się prężył, ale nie jakoś mocno, uf jaka ulga, bo myslałam że przez moje łakomstwo będzie się bardzo męczył.

Jutro idziemy na USG bioderek i przez ciemiączko, obżrłam juz wszystkie paznokcie z nerwów. Mam nadzieję, że niczego złego się nie dowiem. Trzymajcie kciuki