|
|
#91 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
DZiewczyny z tym jedzieniem co 2-3 h, to normalka!!! W zeszłym roku jak byłam z Fifkeim w ciaży, mogłam regulować zegarek wg mojego apetytu! Zanim poszłą mna L4 tydzień temu, w pracy też jadłam co 2-3godziny( za tydzień wrcam, wiec pewnie znowu sie zacznie...)Teraz też częściej jestem głodna, ale pzry Fifku mam tyle roboty, że po prostu zapominam o głodzie, dopiero jak mnie mdłosci z głodu dopadają, albo zaczyna mi sie krecic w głowie, wiem, ze czas cos zjeść. Najlepsze na "przegryzki" są owoce, ale niektórzy mają wstręt do nich w 1 trym.
Khuna, mam ten sam problem z jedzeniem teraz co ty - cośbym zjadłam ale kompletnie nie mam na nic ochoty, mogłaby, żyć jak ty na kanapkach i sałatce z pomidora- broń Boze mięso! A jak ma zrobić obiad, to mnie skreca- potem tego nie jem - tż sam konsumuje. Wczoraj on miał na obiad kotlety z piersi indyka, ziemnaki i surówkę a ja ....naleśniki. A pare dni temu mój obiad to była surówka bałkańska...Ana2, bardzo miło mi sie zrobiło, kiedy tak ciepło mnie przywitałaś!Kochana jesteś!A ty juz wiesz co Ci sie urodzi? Czy wolisz niepsodziankę? Właśnie dziewczynym ja tu jestem najmlodsza ze swoją "oliwką/ostrężynką" ( takie wymiary ma teraz moja dzidzia ),ale wy pewnie juz cos nie cos sie domyslacie a propos płci..?Zdradzicie?
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#92 |
|
BAN stały
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witaj meme - ja też podczytywałam wątek mamuś lutowo-marcowych 2006.
Wszystkiego dobrego Ci życzę.... lutowa mamusia 2007 |
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
O Jezu,z mojego watku ucieklam,bo na zebranie sie spoznie a tu do Was znowu sie wtryniam
Meme kochana,nie wiemy jeszcze czy bedziemy miec synka czy coreczke i kolejnych 20 tygodni na pewno nie wytrzymamy (tzn.ja nie wytrzymam )aby sie przekonac.W najblizszych dniach chce isc na USG ,bo ciekawosc mnie zzera!!!!I dbaj o siebie bardzo,nie zapominaj o posilkach,bo potrzebujesz ich i Ty i Malenstwo.No i Fifek musi miec mamunie "na chodzie",a nie osnuwajaca sie z glodu ).Pisz czesto albo tutaj albo u nas w lutowo-marcowych (zapewniam Cie,ze jestes u nas bardzo mile widziana A dla wszystkich mamus kwietniowo-majowych duuuuzo zdrowka!!!!Wyglaskajcie brzuszki! |
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 0
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Hej dziewczyny, jak żyjecie? Ja od kilku dni mam straszny spadek formy, normalnie słaniam się, ledwo chodzę, cały czas sie czuję ,jakbym miała chorobę lokomocyjną - w autopsji nienawidzę - nawet w 1 ciaży tak sie nie czułam...jest mi tak okropnie niedobrze..juz nie wiem co jeść...I ta sennosć i zmęczenie....a njagorsze jest, że Filipek cały czas wyamaga zabawy, bo o karmieniu i pzrewijaniu nie wspominam,z tym nie jest tak żle, ale on ma niewyczerpalne zasoby energii i najchetniej by sie cały czas nosił....padam na pysk, chyba darujesobie powrót do pracy, albo wróce n tydzień, pozałatwiam co trzeba i tyle.
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ojj wspolczuje Ci Meme naprawde.. a do pracy tak jak piszesz to nie wracaj, odpoczywaj ile trzeba (choc z tego co piszesz to masz bardzo malutko tego odpoczynku) ale pomysl jakbys miala jeszcze chodzic do pracy..
a gdzies slyszalam, ze kobiety w druga ciaze przechodza gorzej.. widac u Ciebie to sie spriawdzilo.. u mnie dzis jakis dziwny powrot zlego samopoczucia - niedobrze mi, mdli mnie..:/ ale jedno co mnie podtrzymuje na duchu to to, ze moja kruszynka jest zdrowa (widzialam ja/ jego wczoraj na usg, jak fikla sobie slodko).. trzymaj sie mamuski odzywac sie co tam u Was.. |
|
|
|
|
#97 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja wczoraj przeczytałam sobie w pewnej książce, że kobiety w 3 m-cu ciąży mogą miewać kłopoty se snem. Pomyslałam sobie wtedy - dobrze, ąe ja nie mam z tym problemu.
O ironio!! Nie mogłam zasnąć tej nocy, męczyłam się strasznie. Spałam może ze 3 godz. a rano trzeba było wstać do pracy Ale czułam się jako tako, choć bywało, że nie bardzo wiedziała o co chodzi. Jutro ide do lekarza na kontrole. Może znów poczuję się, że jestem w ciąży, bo narazie to tak jakbym nie była. Ja chcę brzuch!! Meme, wpsółczuję. Nie wracaj do pracy, bo się zamęczysz. Dadzą sobie radę bez Ciebie. |
|
|
|
|
#98 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Buena w którym jesteś tygodniu? Co do brzucha, to sie tak nie spiesz, wiem, że już bys go chciała, ja też, ale jak sie pojawi - z autopsji to znam - to bedzie rósł w drastycznym tempie!!!! U mnie jeszcze w 5 mies, nie była do końca wiadomo "czy to brzuch czy nie brzuch", apotem obudziłam sie któregos ranka a mó mąż " O kurdę! Ale ci piłka wyskoczyła!" I faktycznie, potem rósł, jak na drożdżach!
Baska201, tez słyszałam ze w drugiej ciąży jest gozrej, szybciej niby kobieta tyje i wiecej i gozrej sieczuję. Ja na razie stojewagowo w miejscu - pzrez moje niecheci jedzeniowe - ale mdłosci i samopoczucie - TRAGEDIA!!!!!!!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#99 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jestem w 13 tygodniu. Wiem, że mam jeszcze czas na brzuch, no ale...
Edytowane przez buena Czas edycji: 2006-10-12 o 16:17 |
|
|
|
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 0
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja też mam mdłości-wracają jak bumerang, a kłopoty ze snem to u mnie standart-wstaję w nocy 3-4 razy i spać później nie mogę
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jutro idę na usg i w końcu zobaczę coś więcej niż punkcik na monitorze
. Mdłości rzeczywiście wracają, choć nie tak drastycznie ( od rana do nocy) jak kiedyś, teraz mam je "zaledwie" kilka godzin dziennie.Drżę żeby to nie były bliźniaki w końcu po hormonach zdarzają się mnogie ciąże a ja mam już trochę brzusia, nie wiem czy to normalne .
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Gosik a ty w ktorym jesteś tyg.?
Słuchajcie dziwczyny a wy jesteście albo wybieracie się w najbliższym czasie na L4 Czy ciagniecie do samego końca? Ja w zeszłej ciaży poszłam w 5 mies. wczesniej byłam 3 tyg jakos w 12 tyg.ciaży. ale teraz jakoś mam mniej zapału do siedzenia w robocie po 8 h pzred kkompem - masochistka nie jestem - zakrecona na punckie swojej pracy tez bynajmniej nie..... A moze zrobimy listę, w któym tyg, jest która? Taka podsumowującą?Łatwiej sie będzie połapać, tak tylko sobie pomyslałam. Buziaczki!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#103 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
jasne, ze mozemy zrobic taka liste
bedzie o wiele latwiej![]() a co do Twojego pytania, to ja siedze w domu raczej z przymusu.. w tym roku rozpoczelam kolejny kierunek a mianowice masaz, ale niestety musialam z niego zrezygnowac, ze w zgledu na to, ze po pierwsze nie nadrobilabym materialu od kwietrnia do czerwca, po drugie w polowie roku mielismy uczyc sie cw, ktorych tez bym nie mogla robic, a po trzecie lekarz kazal duzoo odpoczywac co raczje bylo niemozliwe.. a wiec siedze w domu:/ ale w przyszlym roku od pazdziernika chce isc na studia zoaczne, mam nadzieje, ze mi sie uda.. |
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Z moich obliczeń wynika, że zaczęłam albo niedługo zacznę 3ci miesiąc ale myślę, że dziś lekarz powie mi dokładnie. Muszę poczekać do 1630, choć juz siedzę jak na szpilkach czy z młodym/młodą wszystko w porządku. Jak wrócę to wam napiszę który tydzień
.
|
|
|
|
|
#105 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Gosik na pewno wszytsko w porzadku z dzidzikiem
trzymam kciuki![]() dziewczyny zrobilam liste tylko nie wiem czy pisac tak jak Meme mowilas wedlug tyg. czy wedlug dat porodu? jak myslicie??
Edytowane przez baska201 Czas edycji: 2006-10-13 o 14:11 Powód: dopisek:) |
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
No jestem po usg, z dzieckiem wszystko w porządku, mniej wiecej 14 tydzien, być może chłopak, matko boska jestem w wielkim szoku
bo mam przed sobą zdjęcie .Byłam tak otumaniona, że nie zapytałam się co to znaczy "łożysko ściana tylna wysoko" - to źle czy dobrze?? Teraz będzie mnie to gnębić. |
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
...niestety mozecie mnie juz z listy wykreslic...dzis na usg okazalo sie ze serce dziecka przestalo bic w 12 tyg. ...czyli mniej wiecej tydzien temu....... we wtorek mam isc do szpitala na lyzeczkowanie macicy..
heh zycze wam powodzenia i bede wam kibicowac.....
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Leleth...wiem, że żadne słowa nie dodadzą Ci teraz otuchy ani nie bedą pocieszeniem, ale naprawdę bardzo bardzo ci współczuję, nie wiem, ale mogę sie tylko domyślać jak się czujesz. Jest mi bardzo pzrykro, nie wiem co mogłabym jeszcze powiedzieć...
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Leleth kiedyś przechodziłam to samo, wiem jak się czujesz. Też dowiedziałam się o tym w 3cim miesiącu kiedy byłam już nastawiona bardzo pozytywnie. Minęły juz 3 lata, zapomnisz tak jak i ja.
Trzymaj się, mam nadzieję, że trafisz do lepszego szpitala, bo mnie położyli po zabiegu razem z świeżo upieczonymi matkami, wrażenie było koszmarne nie zapomnę tego do dziś. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#110 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
leleth bardzo mi przykro
naprawde..
|
|
|
|
|
#111 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
ja nie bede lezec w szpitalu....w USA to zabieg po ktorym mozna isc do domu ..... pisze to o trzeciej w nocy bo nie moge spac..... noc jest najgorsza..... bo nie moge sie niczym zajac i mam za duzo czasu zeby myslec..... w ramach terapii wymyslam sobie pozytwne aspekty tego co sie stalo.... poprawia mi nastroj , choc na krotko.....ok nie bede juz was katowac relacjami .... tak jak wspominalam bede wam kibicowac i za dwa miesiace rozpoczynamy starania o nowa fasolke...mimo, ze ta nie byla planowana.....po prostu na tyle sie przyzwyczylismy do tej mysli, ze nie mozemy inaczej....uff zrobilo mi sie znacznie lepiaj jak to napisalam.....jestescie w tym wzgledzie lepsze od mojego meza, bo on stara sie mnie rozsmieszyc na co ja zwykle reaguje agresywnie...
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Każdy inaczej radzi sobie ze smutkami. Najlepiej się wygadać i popłakać jak masz na to ochotę. Jesteśmy z tobą i będziemy kibicować staraniom o fasolkę
.
|
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
moj plan na dzis (jest 5.40 rano) : pomalowac kawalek sciany w ramach remontu, pojechac na Manhattan do fryzjera i na zakupy..... w koncu przez jakis czas pozostane przy swojej figurze wiec moge zaszalec.....wybieram sie tam ze swoim znajomym gejem-przedsiebiorca pogrzebowym (stuprocentowy optymista) wiec na pewno nie bede miala okazji myslec o niczym przygnebiajacym.... potem dentysta (dawka bolu tez sie przyda
...... a i zapomnaialam o gruntownym sprzataniu mieszkania, ktore jest delikatnie mowiac syfiaste poniewaz nie chcialam sie nadwyrezac....... poczekam jeszcze 10 min i zaczynam...... dodam jeszcze, ze jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to spanikowalam ze strace prace( jestem niania i poniewaz nie mam jeszcze pozwolenia na prace pracuje na czarno, co oznacza zero $ w razie utraty pracy) nie bylibysmy w stanie utrzymac naszego mieszkania z jednej pensji..... wiec ociagalam sie strasznie z powiedzeniem szefom o ciazy... tym bardziej, ze mieli swoje problemy i chcialam poczekac na lepszy moment.... no ale wczoraj po wizycie u lekarza ze w lzami w oczach opowiedzialam wszystko szefowi...zawsze byl wobec mnie bardzo w porzadku ale takiej reakcji sie nie spodziewalam.....straszni e sie przejal.... i nawet jak ja juz doszlam do siebie i tlumaczylam mu moja strategie szukania pozytywow calej sytuacji jego twarz byla przerazajaca.... myslalam ze zaraz sie rozplacze..... natychmiast zadzwonil po zone i obydwoje byli niesamowicie wyrozumiali, zaoferowali swoja pomoc we wszystkim i powiedzieli, ze oni by sie nie przestraszyli gdybym im powiedziala, ze jestem w ciazy ( jeden z ich synow ma bardzo cieki przypadek adhd, wiec praca do najlatwiejszych nie nalezy..... niania ktora nie jest sprawna fizycznie jest wiekszym problemem niz pomoca)..... tak wiec na koniec zartowalam z szefowa, ze przeciez najlepsza czesc to sam fakt robienia fasolki a my teraz musimy zdwoic wysilki...... w calym tym dlugasnym tekscie chodzilo o to ze niepotrzebnie sie martwilam ze strace prace i ze moi szefowie okazali sie naprawde w porzadku...moge liczyc na tyle wolnego ile mi potrzeba...ufffffff ale sie rozpisalam...... wybila szosta...zaraz wezme prysznic i zabieram sie do malowania sciany..... i obudze meza zeby sobie nie myslal, ze moze spac bezkarnie.....
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 0
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Leleth nosek do góry, widzisz są jeszcze normalni ludzie na tym świecie-buziaki i trzymam kciuki za fasolkę i remont
![]() Ja w środę idę do szpitala, będą mi robić kolposkopię z badać serduszko, bo mam przyspieszoną akcję serca. Ale muszę być dzielna jak Leleth-całuję.
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
khuna kochana trzymaj sie a ja trzymam kciuki za Ciebie
pozytywne myslenie to podstawa
|
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Właśnie dziś przyjaciółka moja kochana, która jest w 2gim miesiącu wysmiała moje psychozy "wielkobrzuchowe" twierdząc, że ledwo co widać. Nie widziałyśmy się 2 tygodnie i mówiła mi, że myślała że przyjadę z piłką a tu takie małe coś lekko odstające. Mam nadzieję, że nie jest po prostu uprzejma
. Może faktycznie histeryzuję bo zawsze miałam płaski brzuch.Mdłości wracają co jakiś czas, szczególnie wieczorem. Zauważyłam tez, że po kolacji, którą jadam ok 19 już około północy robię się głodna i musze koniecznie coś przekąsić. Kupiłam sobie kg jabłek i marchwi, żeby nie tuczyć się niepotrzebnie, choć kusi mnie na kanapki. Co u was? |
|
|
|
|
#117 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Nie martw sie z tym brzuszkiem to jest normalne
ja tez mam wrazenie, ze ma juz duzy choc wszysyc mowia, ze jest malutki no ale juz teraz wyg;ada na ciazowy a mam tak samo jak ty zawsze cw i dbalam o swoje cialo, brzuch mialam wklesly i umiesniony i tez wydawalo mi sie, ze jest wielii, ze ho ho![]() co do mdlosci to mam tak samo, ale zdarzaja sie sporadycznie a z jedzeniem tez tak mam ze w nocy budze sie glodna a tak pozatym, to moj brzuchol nie daje za wygrana a raczej macica bo pobolewa i pobolewa.. a jesli masz ochote na kanapeczki to jedz bo ja np. tak ma, ze jak zjem cos innego to i tak chodzi za mna ta rzecz na ktora mialam ochote
|
|
|
|
|
#118 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Dziewczyny, nie pzrejumujcie sie tymi brzuszkami! Jeśli tak, jak piszecie miałyscie zawsze szczupłe i wklęsle bruszki to u was szybciej będzie je widać !
Baska ty jetes już prawie w 16 tyg, wiec nie dziw sie ,ze brzuszek sie pojawił! U ciebie to juz dzidzia jest wyrośnieta! co z naszą listą? Ja proponuję wg terminów!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#119 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
ja sie nie przejmuje, ze brzucholek widac
bardzo sie z tego ciesze juz nie moge sie doczekac az bedzie cos czuc oki to ja zrobilam liste wg terminow: Pyciaczek - 4 kwiecień Khuna - 10 kwiecień Baska201 - wg OM 12 kwiecień, ale wg USG 2 kwiecień Karinaa - wg OM 17 kwiecień, ale wg USG 13 kwiecień Buena - wg OM 21 kwiecień, ale wg USG 27 kwiecień Joasia - 22 kwiecień Karolina79 - 28 kwiecień Wmagda - 29 kwiecień Pelsonik - 1 maj Meme - 9 maj Aatena - 10 maj Była z nami Leleth mam nadzieje, ze nic nie pomylilam i nikogo nie ominełam pozdrawiam Edytowane przez baska201 Czas edycji: 2006-11-15 o 09:34 |
|
|
|
|
#120 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Fajna ta lista, doberze, że o niej pomyślałyście
Mi już troszkę brzuszek widać, ale tak tyci tyci. Miałam zawsze płaski brzuch (mam na tym punkcie fioła ) dlatego teraz jest łatwiej zauważyć, że coś wystaje.Nie byłam tu przez parę dni (studia) i jak przeczytałam o Leleth, to zrobiło mi się strasznie smutno. Leleth trzymaj się i dawaj znać, co u Ciebie. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.




A pare dni temu mój obiad to była surówka bałkańska...


).




. Mdłości rzeczywiście wracają, choć nie tak drastycznie ( od rana do nocy) jak kiedyś, teraz mam je "zaledwie" kilka godzin dziennie.



naprawde..

