Literatura rosyjska.

[Mona Lisa]

Czytam właśnie "Moskwa-Pietuszki" w doskonałym przekładzie Drawicza, rozkładam ją sobie na porcje kąpielowe - czytam w wannie. Ponieważ zawsze bardzo zmysłowo odbieram literaturę, tym razem dziwnie boli mnie żołądek... Pewnie skończę czytać z gigantycznym kacem

[Ludowa]

i hop, do góry!

[klarcia]

książka o Rosji
Paullina Simons -"Jeżdziec miedziany"czy ktoś to czytała?

[madiP]

super wątek osobiście uwielbiam lit. rosyjską, ten niesamowity klimat...nie napisze tu nic nowego...uwielbiam Bunina i jego "Opowiadania o miłości", Lermontowa "Bohater naszych czasów", Tołstoj "Anna Karenina", Bułhakow "Mistrz i Małgorzata"teraz jestem w trakcie czytania "Zapisków myśliwego" Turgieniewa...

[yedanna]

Odświeżam wątek

Jestem właśnie na etapie czytania "Antologii dawnej noweli rosyjskiej". A.Tołstoj, L.Tołstoj, M.Gogol, I.Turgieniew, A.Puszkin, W. Odojewski, A. Czechow - czy trzeba wymieniać więcej? Uwielbiam po prostu, tym bardziej że to krótkie opowiadania więc w każdym trzeba się zagłębić, wgryźć i popłynąć. Niektóre są niesamowite - zresztą jak niejedne rosyjskie opowieści.

P.S. Czy ktoś czytał "Nos" Gogola?

[izunia87]

Ja raczej nie mam skłonności do czytania literatury w ogóle książek ale z chociaż będę zaglądać na post i może to zbliży mnie do literatury rosyjskiej. a skoro jest romantyczna to myśle ze na pewno mnie wciągnie

[Ludowa]

Napisane przez izunia87

Ja raczej nie mam skłonności do czytania literatury w ogóle książek ale z chociaż będę zaglądać na post i może to zbliży mnie do literatury rosyjskiej. a skoro jest romantyczna to myśle ze na pewno mnie wciągnie

Ha, może wątek Lullaby nawróci kogoś na literacką drogę

Na początek poleciłabym może Bunina, skoro liczysz na coś romantycznego (choć o takim klasycznie pojmowanym romantyzmie trudno chyba mówić)

[izunia87]

Poszukam i postaram się przeczytać choc nie mam za duzo czasu

[lullaby22]

Napisane przez yedanna

Jestem właśnie na etapie czytania "Antologii dawnej noweli rosyjskiej". A.Tołstoj, L.Tołstoj, M.Gogol, I.Turgieniew, A.Puszkin, W. Odojewski, A. Czechow - czy trzeba wymieniać więcej? Uwielbiam po prostu, tym bardziej że to krótkie opowiadania więc w każdym trzeba się zagłębić, wgryźć i popłynąć. Niektóre są niesamowite - zresztą jak niejedne rosyjskie opowieści.

P.S. Czy ktoś czytał "Nos" Gogola?

Napisz proszę, pod czyją redakcją ta antologia.
Czytałam tę nowelkę Gogola, ale dosyć dawno. Bardzo gogolowska w stylu satyra

Napisane przez izunia87

Poszukam i postaram się przeczytać choc nie mam za duzo czasu

Stanowczo zabraniam czytania rosyjskich geniuszy w pośpiechu i na "łapu capu". To wręcz nie uchodzi
Tu się trzeba rozsmakować, podumać, wrócić do już przeczytanych fragmenów, westchnąć nad cudownie sformuowaną myślą...
No!

[yedanna]

Napisane przez lullaby22

Napisz proszę, pod czyją redakcją ta antologia.
Czytałam tę nowelkę Gogola, ale dosyć dawno. Bardzo gogolowska w stylu satyra



Stanowczo zabraniam czytania rosyjskich geniuszy w pośpiechu i na "łapu capu". To wręcz nie uchodzi
Tu się trzeba rozsmakować, podumać, wrócić do już przeczytanych fragmenów, westchnąć nad cudownie sformuowaną myślą...
No!

Cudnie pomyśleć, że ktoś też smakuje się w ten sposób literarurą rosyjską

Antologia dawnej noweli rosyjskiej - Wybór, wstęp i noty o autorach Rene Śliwowski

[lullaby22]

Napisane przez yedanna

Cudnie pomyśleć, że ktoś też smakuje się w ten sposób literarurą rosyjską

Antologia dawnej noweli rosyjskiej - Wybór, wstęp i noty o autorach Rene Śliwowski

Oj smakuje, smakuje
W przeciwnym wypadku nie powstałby ten wątek
I ja się bardzo cieszę, że jest tyle entuzjastek tej cudownej literatury, właśnie tu na Wizażu.
Dziękuję za tytuł, akurat tej pozycji chyba jeszcze moje oczy nie widziały.

[izunia87]

Ok postaranms ie znalezc czas i nie czytac na lapu capu ale nic nie obiecuje

[odszczepieniec]

wątek w gore..

a u mnie ostatnio Bułhakow zasluzyl sobie na wielkiego minusa za "psie serce" i chyba niepredko siegne po inne jego dziela
no chybaze ja jakas dziwna jestem.

jednak wracam do Dostojewskiego

[kirsten]

Ja też mam słabość do literatury rosyjskiej, ale im jestem starsza tym bardziej lubię współczesnych roysyjskich pisarzy. Najbardziej Victora Pielewina I Wladimira Sorkina a Jerofiejewa wolę Wienedikta .

Petersburg nadal ma specyficzną atmosferę, byłam w tym mieście kilka lat temu w połowie czerwca, i to specyficzne rosyjskie "coś" na każdym kroku dopadało . Żałuję że nie znam rosyjskiego, tym bardziej że obecnie pracuję z kilkoma i pewnie miałabym szansę na konstruktywną wymianę zdań na temat literatury, a tak tylko raz o Czapajewie!

[lullaby22]

O Kirsten, bardzo zazdroszczę wyprawy do Petersburga.Wiem, że to piękne miasto, ze swoistym klimatem, z duszą, prawdziwe rosyjskie.
Mam nadzieję, że i mnie uda się kiedyś je odowiedzić

[kirsten]

Napisane przez lullaby22

Mam nadzieję, że i mnie uda się kiedyś je odowiedzić

Na pewno! W moim przypadku to naprawdę był zbieg bardzo pozytywnych okoliczności - któregoś dnia powiedziałam mamie że chciałabym tam pojechać a niecały tydzień później okazało się że mogę wziąć udział wymianie uczniowskiej (przy okazji praktycznie darmowej, bo w większości finansowanej przez władze miejskie!). Magia Petersburga działa na wielu płaszczyznach. Także Dziewczyny nie traćcie nadziei, na pewno uda wam się pojechać nad Newę szybciej niż myślicie!!!

[wredziulek]

A ja z Dostojewskiego najbardziej lubię "Skrzywdzonych i poniżonych" ex aequo ze "Zbrodnią i karą".

Co to ma być, że nikt nie czytał "Dzieci Arbatu"! Do biblioteki "szagom marsz"!

[yedanna]

Napisane przez wredziulek

A ja z Dostojewskiego najbardziej lubię "Skrzywdzonych i poniżonych" ex aequo ze "Zbrodnią i karą".

Co to ma być, że nikt nie czytał "Dzieci Arbatu"! Do biblioteki "szagom marsz"!

Ja w końcu zabrałam się za "Wojnę i pokój". Wstyd się przyznać, ale jakoś nigdy nie miałam w perspektywie tyle wolnego czasu, żeby to przeczytać

[szpilka_77]

"Wojna i pokój' owszem wartoale ilość tekstu po francusku jest ogromna, no chyba, że mówisz właśnie w tym języku to nie będzie problemuosobiście wolę 'Annę Kreninę'....
wredziulek, czyżbym widziała wiersz Symonenki?

[yedanna]

Napisane przez szpilka_77

"Wojna i pokój' owszem wartoale ilość tekstu po francusku jest ogromna, no chyba, że mówisz właśnie w tym języku to nie będzie problemuosobiście wolę 'Annę Kreninę'....
wredziulek, czyżbym widziała wiersz Symonenki?

Oj, rzeczywiście spora Nie mówię w tym języku ale po tej książce pewnie zacznę

Anna Karenina - ze względu na tematykę - koszmar

[Słowiańska Lara Croft]

Ayn Rand

[wredziulek]

Napisane przez szpilka_77

wredziulek, czyżbym widziała wiersz Symonenki?

Bardzo go lubię

[Ludowa]

Ha, a ja wreszcie mam w domu "Idiotę". Jak on ślicznie pachnie, znaczy ten tom

[poissonivy]

Napisane przez wredziulek

A ja z Dostojewskiego najbardziej lubię "Skrzywdzonych i poniżonych" ex aequo ze "Zbrodnią i karą".

A ja dokładnie w drugą stronę. Zbrodnia i kara jest według mnie jedną z najgorszych powieści Dostojewskiego .

Na pierwszym miejscu od ponad 10 lat jest "Łagodna", a z nią "Biesy".
Łagodna za pełne studim psychologiczne na bardzo małej ilości kartek, a Biesy to arcydzieło w każdym calu, więc bez uzasadnienia.
Jeżeli miałabym podać miejsce trzecie to przyznałabym je "Skrzywdzonym i poniżonym" choć "czuć", że ciut za szybko była ta książka pisana.
Natomiast przecudnie mi się czytało i super lekko Dzienniki żony Dostojewskiego Anny. Pamiętam, że jak je skończyłam to pomyślałam, jak ta kobieta z nim wytrzymywała? I czy go kochała, czy geniusz jej męża trzymał ją przy nim z uporem maniaka.


Natomiast nigdy nie strawię Tołstoja nie pamiętam, czy to już kiedyś pisałam, ale po przeczytaniu 10 stron wiadomej książki, doszłam do wniosku, że autor przeszedł z jakości w ilość i na tym się skończyła moja przygoda z LT.

[Nati femme fatale]

Ogromnie cenię sobie literaturę rosyjską.Najbardziej lubię czytać L.Tołstoja, Puszkina(zakochałam się w "Eugeniuszu Onieginie" i poezji) , A.Rybakowa oraz specjalistę od kryminałów- Akunina.

Czytywałam też kiedyś Czechowa, Turgieniewa i Dostojewskiego(ostatnio była nawet w telewizji po raz enty ekranizacja "Potulnej"("Łagodnej" ) z Gajosem i Ostałowską), mnie do swojej twórczości nie przekonali, ale także ich cenię.

[szpilka_77]

Nati femme fatale, a czytałaś Marininę??też kryminały...uważam, że są warte polecenia....Akunin zresztą też"Lewiafan" mi się bardzo podobał i 'Romanowy...'

[Nati femme fatale]

Napisane przez szpilka_77

Nati femme fatale, a czytałaś Marininę??też kryminały...uważam, że są warte polecenia....Akunin zresztą też"Lewiafan" mi się bardzo podobał i 'Romanowy...'

Wiesz, nie czytałam.Przyznam się zresztą, że do tej pory to Agatha Christie była i jest moim numerem jeden, jeśli chodzi o kryminały.
Akuninen zainteresowałam się, po pierwsze dlatego, że mam wielki respekt dla literatury rosyjskiej, po drugie - bo lubię kryminały."Lewiatan" rzeczywiście jest świetny, czytałam kilka miesięcy temu iiii....... jak mój TŻ to umysł ściśły i za czytaniem nie przepada, to tym kryminałem się zachwycił, przeczytał w jeden dzień, w końcu osiągnęłam sukces na tym polu.

Dziękuję za sugestie i chętnie poznam coś nowego.

[lullaby22]

Oj jak się cieszę, że wątek żyje
Ja mam ostatnio tak niewiele czasu na własne przyjemności

[madiP]

Właśnie skończyłam czytać "Rudin a" Turgieniewa i z całą pewnością mogę to opowiadanie polecić wszystkim

[Claire-K]

Literaturę rosyjską lubię... Ale nie lubię Dostojewskiego. Jakoś nie umiem "strawić" jego twórczości. Lubię Doncową, Tołstoja, Politkowską... A po więcej nazwisk muszę zawitać do biblioteki, z której brałam książki autorów rosyjskich