Wasze sny

[Ginchy]

Idę prosta polną drogą. Dookoła pola kukurydzy, zboża. Jest ciemna noc. Nie wiem co tam robię, ani dokąd zmierzam. Nie widze tez punktu przed sobą....po prostu idę w nieznane. Nade mną błyskają pioruny, co jakiś czas oswietlające droge, słyszę jakieś gwizdy, krzyki, płacz niemowląt, szczekanie, dochodzące zewsząd... Jakieś drzewo spada tuż przed moje nogi, jakby prosto z nieba. Czuję dziwne zimno za sobą i tupot raz głośniejszy, a raz bardziej stłumiony. Odwracam się i widze ogromnego pająka z tłustym tułowiem i odnóżami przewyższającymi mój wzrost o kilkanaście centymetrów. Pająk mówi w nieznanym mi języku sam do siebie jakby klepał jakieś zaklęcia, niby tupie, ale tak naprawdę lewituje w powietrzu. Odwracam się ponownie i staję twarzą w twarz z Mężczyzną bez zebów i oka. Zamiast rąk ma kikuty niesamowicie zniekształcone, z których spływają kawałki mięsa i spalonej skóry. Próbuje mnie dotknąc, ja usiłuję się cofnąc, ale nie mogę ruszyc się z miejsca. Mężczyzna otwiera usta i wydaje z siebie przeraźliwe, całkowicie nieludzkie dźwięki. Z ust wysuwa język długi, pokryty pleśnią i pęcherzami... W momencie gdy jego twarz prawie dotytkała mojej, poczułam dziwny bezwład i rozluźnienie mięśni. Gdy otworzyłam oczy, spostrzegłam, że znajduję się w sali oświetlonej tak silnym jasnobłekitnym światłem, że niemożliwością było spojrzec chocby na swoje dłonie. I wszędzie ten pisk... Rozrywający uszy. Niewiadomo z jakiego powodu czuję potrzebę ucieczki. Zaczynam więc biec na oślep, prosto, wciąz prosto przed siebie. Mam sucho w ustach, zaczyna brakowac sił. Nogi odmawiają poisłuszeństwa, zaczynają niemiłosiernie bolec, jakby kości pokryte były kwasem. Biegnę tak długi czas, nie myśląc własciwie o niczym. Powoli przestaje odczuwac ból, strach. Ogarnia mnie niesamowity spokój. Nawet gdyby moje życie miało od tej pory polegac na biegu przed siebie w tej próżni, byłam z tego niezmiernie szczęśliwa i pogodzona z owym faktem. W pewnym momencie przestrzeń przede mną zaczynała sie robi niebieska, poźniej granatowa, a następnie prawie czarna... Pojawiam się na drodze w szczerym polu. Wokół krzyk, płacz hałas nieziemski. Za sobą słysze jakiś tupot...

Jęsli któraś z Was będzie tak genialna i przeanalizuje znaczenie mojego snu, powie mi co siedzi w mojej psychice... będę podziwiac na wieki wieków.

[Lovisa]

Ten wątek już istnieje. Wiem, bo sama go założyłam jakiś czas temu

[gosik79]

sen pierwszy: jechałam pociągiem z grupą ludzi. mieliśmy za zadanie znalezienie kosmitów, a wiedzieliśmy ze jeden z nas jest kosmitą tylko przebranym w skórę człowieka. bardzo chciałam go wytropić, a kiedy mi się to udało okazało się, że oni wszyscy są kosmitami i rzucili się na mnie, żeby mnie zjeść

sen drugi: byłam w irackim więzieniu, przy mnie odbywały się egzekucje. jakimś cudem miałam męża i dwójkę dzieci i udało nam się uciec do jakiejś ubikacji. niestety, kiedy chcieliśmy wyjść przez okno, okazało się, że jesteśmy na 12 piętrze i nie da rady uciec. wyszlismy stamtąd, dopadły nas straże i przy mnie wyrzucili mi dzieci przez okno.

wszystko to śniło mi się ubiegłej nocy

[Lovisa]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=snami

[muron]

a mnie, że jestem w ciąży. jestem w wieku kiedy najlepiej mieć dzieci, ale ja daję sobie jeszcze parę lat i pewnie podświadomie mnie to przesladuje.

[sitc]

Ja ostatnio miałam dwa takie głupkowate sny które zapadły mi w pamięć

1. Śniło mi się że mój TŻ zastrzelił mojego dziadka, a ja mu w tym pomagałam i potem miałam ogromne wyrzuty sumienia, było mi strasznie przykro, aż się obudziłam. Żeby było ciekawiej zastrzelił go z pistoletu nie na naboje, ale na coś w rodziaju takich rzutek do tarczy

2. Drugi sen, po tym jak naczytałam się tu na forum o szczurach brrr... to sniło mi się że u mnie w domu niewiadomo skąd znalazł się chomik, oraz biała myszka czy tam szczurek, chomik był fajny, a mysz w tym śnie dałam do zabawy kotu, tylko potem, gdy była już nieco nadwyrężona przez kota zaczęłam się zastanawiać, czy aby napewno dobrze zrobiłam

[malena18]

snila mi sie...matura[img]file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/3/ysz.gif[/img]

[BaByCaKe]

Śnił mi się K...
eeeehhh aż mi się przypomniał i troche sie odświeżyło to, że mi się podobał i podoba. ) Szkoda, że musiałam wstawać... tak mi było dobrze w tym śnie

[trynosz]

Mi sie dzisiaj nic nie snilo, ale snilam sie kolezance, ze chce mnie zjesc rekin, a potem waz. Co to moze znaczyc? Zna sie ktos na tym?

[malena18]

aha i jeszcze cos mi sie snilo...bo ja w ogole ja miewam sny przedziwne...jakbym brała jakies psychotropy dosłownie:/ ostatnio śniło mi się, że byłam w Sejmie i Ryszard Kalisz kazał szukać mi pilota od swojego telewizora... gdy po całym dniu błądzenia po tej szacownej instytucji poseł wreszcie się...zdenerwował, przez głośniki oznajmił poszukiwania takiej jednej co miała mu przynieść pilot...i szukali mnie normalnie schizy jak u Kafki:P gdzieś tam jeszcze po drodze spotkałam jego syna(on w ogóle ma syna???), nie lubię blondynów ale on był zabójczo przystojny, chwycił mnie za rękę i siłą pocałował...lezelismy w jakims pokruszonym styropianie...bylo bosko:P ehh co za sen

[_Lina]

Ginchy Ty to masz straszne sny

ja z reguły nie pamiętam dokładnie swoich snów, a jak coś zapamiętam to szybko zapomnę

[srubka]

mnie sie pare nocy temu snilo ze przy jednej piersi mam.........trzy sutki
nic dodac.....

[Hanka20]

fajny wątek!!
mnie co prawda nie dziś , ale jakis tydzien temu śniło się, ze moja babka od anatomii przecina rękę jakiegoś truposzczaka, a w środku naczynia zalane krwią, która była juz na tyle gęsta, ze po przecięciu nic się nie wylało, potem wzięła tą odciętą ręke i zaczela nam pokazywac co jest w srodku grrr, jak sobie to przypomnę, to mi sie niedobrze robi. z czego sie takie sny biorą to ja nie wiem!!

[malena18]

podobno sny to nasze ukryte lęki..i pragnienia

[tygrysiatko18]

ostatnio mialem sen o tym jak to fajnie jest jezdzic samochodem, sen zaczynal sie spokojnie, zwykla nudna jazda po miescie (powiedzmy taka patrolowka) pozniej akcja rozkreca sie wraz z opuszczeniem miasta i wyjechanie na trase poznan-warszawa wiadomo jak sie w polsce jezdzic (ja jestem typem kierowcy w stylu "przedstawiciel handlowy" ale ubozsza wersja ) no i tak pod koniec wycieczki pod warszawa jestem uczestnikiem strasznego wypadku w ktorym gina ludzie, ja mam szczescie i jestem tylko mocno polamany i budze sie po tygodniu


a z takich fajniejszych snow to zdaza sie z sni mi sie moja kobieta

[Rodolphe Lindt]

Mi sie snil Czarny Elf a Elfa znacie

[cattt]

Napisane przez Lovisa

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=snami

a może by tak połączyć te dwa wątki z braku laku?
apel do moderatorów

[BaByCaKe]

Napisane przez malena18

podobno sny to nasze ukryte lęki..i pragnienia

Pragnienia... coś w tym jest... nawet sporo
eeehhh oby dziś powtórzył mi się podobny sen

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

a mnie sie ostatnio sniło, że urosła mi broda!!! :P Mówie Wam, traumatyczne przeżycie :P

[Hanka20]

Napisane przez askawtn

a mnie sie ostatnio sniło, że urosła mi broda!!! :P Mówie Wam, traumatyczne przeżycie :P

to chyba nie jest Twoim pragnieniem??

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mało tego!! Jak sie próbowałam ogolić, to umierałam z bólu :P Chyba tępa maszynka była :P Hanka20: Co Ty!!! Umarłabym :P

[livy]

tak jak nigdy nie pamietam swoich snow, to ten ostatni zapamietalam. to byl koszmar! szef jakiejs mafii kazal mi kogos zakatrupic. powiedzial, ze jak odmowie, to umre. dal mi dwoch wspolnikow. potem czekalam na przesylke, w ktorej byl wielki karabin maszynowy czy jakas bron w tym stylu. i sie zastanawialam jak mam taka malo dyskretna bronia zastrzelic tego kogos w miejscu publicznym

[TOMORROW]

miałam dziś laborki z chemii analitycznej, a w nocy mi sie sniło, że była straszna kolejka do wagi analitycznej i ja nie mogłam sie do niej dostac, brzmi normalnie, ale tak sie zestresowałam, że śniadania nie mogłam zjeśc

[Alice.soul.]

No dzis mi sie nic nie sniło strasznego...ale zaraz zacznie bo ogladałam Ring....bosz ja sie boja isc spac;/;/;/

[beat@]

Ostatni raz jak mi sie snilo to bylo jakos z niedzieli na poniedzialek a zeby bylo smieszniej prawie to samo snilo sie mojej psylepie a mieszka on daleko :/
A snilo sie ze pojechalismy wspolnie na wakacje i bylo cudownie potem przyjechalismy do mnie do domku i powiedzialam mojej mamie ze jestem w ciazy a nastepnie pojechalismy do niego i zonajmilismy jego mamie ze zostanie babcia, powiedzielismy ze chcemy wesele na 120 osob i wszyasy sie dziwili dlaczego takie duze, a potem juz po weselu urodzil sie nam syn Hmmmmmm tak sie teraz zastanawiam co ten sen moze oznaczac bo w interpretacji snow niestety dobra nie jestem :/ A moze wy wiecie o co moze chodzic w tym snie

[srubka]

Napisane przez malena18

podobno sny to nasze ukryte lęki..i pragnienia

no nie wiem ja tam o 3 sutkach nie marze

[Pomadka]

Nie wpamiętam co mi się dzisiejszej nocy śniło, widać było to mało ciekawe.

Ale pare dni temu śniło mi się, że byłam u lekarza i lekarka przepisała mi na recepte perfumy Poeme. Nazwę perfum zapisała poprawnie, ale samo słowo "perfumy", było zapisane tak: "permfu"
Może zrobiła niechcący literówke?

Recepta wyglądała w tym moim snie, tak ja te które teraz dają lekarze, czy nie odbiegała od prawdy.

W tym śnie jak zobaczyłam tę wypisaną receptę z perfumami, to sobie tak pomyślałam: "jakas głupia ta lekarka, przecież perfumy sprzedają bez recepty "

Zmieniło się coś w tej kwestii?

[kaska222]

naprawde niektore sny sa smieszne i straszne,jestem ciekawa czy dzisjaj cos mi sie przysni

[Mirianka]

Napisane przez Pomadka

Nie wpamiętam co mi się dzisiejszej nocy śniło, widać było to mało ciekawe.

Ale pare dni temu śniło mi się, że byłam u lekarza i lekarka przepisała mi na recepte perfumy Poeme. Nazwę perfum zapisała poprawnie, ale samo słowo "perfumy", było zapisane tak: "permfu"
Może zrobiła niechcący literówke?

Recepta wyglądała w tym moim snie, tak ja te które teraz dają lekarze, czy nie odbiegała od prawdy.

W tym śnie jak zobaczyłam tę wypisaną receptę z perfumami, to sobie tak pomyślałam: "jakas głupia ta lekarka, przecież perfumy sprzedają bez recepty "

Zmieniło się coś w tej kwestii?

Pomadko,jeszcze nie trzeba zezwolenia na perfumki
ale fajna miałaś mysl z tą receptą w tym snie

[missy7]

A mi się sniło że miałam w domu całe stadko Fretek ...