Nowe "ja" !!!

[Gorzałka]

Napisane przez Rzabba

Teraz jestem w ciaży

Naprawde? jej jak fajnie , wabacz ze sie dopytuje, ale ktory miesiac?
Hmm, a wolno sie w ciazy odchudzac?

[sloneckoo]

agajot dziekuje za te slowa nawet nie wiesz jak one mnie zmotywowaly do dzialania

[Gorzałka]

Napisane przez łosiak zosiak

śniadanie:kawa z mlekiem

To zadne saniadanie . Wiem, ze czesto trudno jest jesc rano, sama tak mialam, praktycznie cale liceum (jeju 4 lata) nie jadlam rano w domu sniadan.. jak wstawalam bylo mi niedobrze i w ogole nie chcialo mi sie jesc ale sie przelamalam i juz nie wyobrazam sobie jak moglabym wyjsc z domu bez snidania

[Rzabba]

Napisane przez Gorzałka

Naprawde? jej jak fajnie , wabacz ze sie dopytuje, ale ktory miesiac?
Hmm, a wolno sie w ciazy odchudzac?

Jutro zacznie sie 8 miesiąc
a kto powiedział że sie odchudzam ???
ja tylko dzielę sie wiedzą i doświadczeniem
od kilkunastu lat interesuję sie tematyką fitnessu i odżywiania a teraz siedząc w domku z córcią czuję się użyteczna udzielajac się tu na forum choć wiem, że nie każdy chce z tego korzystać, jednak mam nadzieję że choć kilku osobom pomogę

[plina]

Napisane przez agajot

Cześć - ja stosuję się do zaleceń Pinginowo-Rzabbkowych już ładnych kilka miesięcy i powiem tak. Nigdy w życiu nie jadłam tak dużo a wprost przeciwnie, ale wczesniej jedząc mniej i zupełnie tak samo jak większość z Was z roku na rok byłam coraz większa i większa (dodam, że nie szło mi to do góry ale raczej w tyły i przód ). Jem 5,6 posiłków dziennie a ostatni wypada niekiedy nawet o 21 i jestem o 8,5 kg lżejsza i o 70 cm w obwodach szczuplejsza więc jak widać warto bo to działa Mało tego - przez ostatnie dwa miesiące moja dieta bardzo odbiegała od ideału, ale mimo to waga nie podskoczyła - utrzymuje się na tym samym poziomie, wymiary też więc poza tym, że to działa to nie powoduje jojo nawet jeśli coś nie idzie tak jak było zamierzone

A mogłabyś podać przykładowe menu ? Porównałabym sobie. Ja diete rozpoczęłam tydzień temu i właśnie się zastanawiam, czy nie powinnam czegoś zmienić...

Możecie tu napisać swoje propozycje kolacjowe? Ja staram się na kolacje jeść białko, ale mam jakoś mało pomysłów, a trzena jakoś posiłki urozmaicać ...

[agajot]

Napisane przez plina

A mogłabyś podać przykładowe menu ? Porównałabym sobie. Ja diete rozpoczęłam tydzień temu i właśnie się zastanawiam, czy nie powinnam czegoś zmienić...

Możecie tu napisać swoje propozycje kolacjowe? Ja staram się na kolacje jeść białko, ale mam jakoś mało pomysłów, a trzena jakoś posiłki urozmaicać ...

Ja co prawda nie mam czasu na rozmyslanie o urozmaiceniu ale jest w czym wybierać
1 - jajecznica z 2 jaj, parę plasterków chudej wędliny, sałatka z papryki, ogórka i sałaty, łyżeczka oliwy z oliwek
2 - tuńczyk w sosie własnym wymieszany z ogórkiem kiszonym i odrobiną jugurtu naturalnego, parę rzodkiewek, jakiś owoc, parę orzechów
3. pierś z kurczaka, indyka, inne chude mięso gotowane lub pieczone, kalafior, brokuły, kapsułki Omega 3
4. filet rybny pieczony w folii z ziołami, sałatka z warzyw z łyżeczką oleju lnianego
5. ser biały twarogowy chudy, albo serki typu Piątnica light - tak zwykle jem na wieczór

Zazwyczaj mieszam większość składników i robię sałatki (np. feta light, kurczak gotowany pokrojony w kostkę, warzywa, oliwa i gotowe), dzięki czemu nie muszę do pracy zabierać 4 różnych pojemników ale jeden wypasiony. I jeszcze jedno - nie chodzi o to, zeby jeść jak najmniej bo kurczaka, tuńczyka czy serka trzeba zjeść minimum 100 g. Na pieczywo, ryż kasze, wafle ryżowe pozwalam sobie tylko przed i po treningu

[pingwin2]

Napisane przez Gorzałka

Buuu.. naprawde, nawet nie wiedzialam a szkoda bo lubie czasem zjesc pasztet, kolejna rzecz od ktorej trzeba sie odzywczaic.

Nie buuuuuuuuu, czasem możesz, bo czasem to nawet trzeba zjeść za duzo i niezdrowo dla psychiki, ale 2 razy dziennie to za dużo.
Niestety droga do pięknej sylwetki jest ciężka.

[plina]

Napisane przez agajot

Ja co prawda nie mam czasu na rozmyslanie o urozmaiceniu ale jest w czym wybierać
1 - jajecznica z 2 jaj, parę plasterków chudej wędliny, sałatka z papryki, ogórka i sałaty, łyżeczka oliwy z oliwek
2 - tuńczyk w sosie własnym wymieszany z ogórkiem kiszonym i odrobiną jugurtu naturalnego, parę rzodkiewek, jakiś owoc, parę orzechów
3. pierś z kurczaka, indyka, inne chude mięso gotowane lub pieczone, kalafior, brokuły, kapsułki Omega 3
4. filet rybny pieczony w folii z ziołami, sałatka z warzyw z łyżeczką oleju lnianego
5. ser biały twarogowy chudy, albo serki typu Piątnica light - tak zwykle jem na wieczór

Zazwyczaj mieszam większość składników i robię sałatki (np. feta light, kurczak gotowany pokrojony w kostkę, warzywa, oliwa i gotowe), dzięki czemu nie muszę do pracy zabierać 4 różnych pojemników ale jeden wypasiony. I jeszcze jedno - nie chodzi o to, zeby jeść jak najmniej bo kurczaka, tuńczyka czy serka trzeba zjeść minimum 100 g. Na pieczywo, ryż kasze, wafle ryżowe pozwalam sobie tylko przed i po treningu

Dzięki ! Daje mi to dużo do myślenia ...

[eeewelinaaa]

agajot!!!..ja tez chce tak jak Ty...gratiluje Ci takich wspanialych rezultatow..ja takze chcialabym zejsc z centymetrow niz z wagi no bo to chyba oczywiste;]...tylko powiedz mi czy Ty zawsze sama przygotowujesz sobie posilki...bo przeciez jak ja np wracam ze szkoly to musze zjesc obiad ktory mi mamusia ugotowala a ktory niestety nieraz jest daleki od idealu, np co z zupami w ogole ich nie jesz???? i jesszcze jedno czy taka salatka z tunczyka przekaldana ryzem ogorkiem kieszonym, jajkiem gotowanym w tym tez jest majonez i ketchup i groszek i dopiero na wierzchu tunczyk to czy to jest dobra salatka??? bo ja ja uwielbiam ale nie wiem czy nie przyspozy mi ona iwecej zlego niz dobrego..;]..i moglabys podac jakies inne propozycje kulinarne?? strasznie chcialabym je poznac;]..jesczze raz gratuluje a wlasnie czy tez podczas tej diety cwiczylas??...

[agajot]

Napisane przez eeewelinaaa

agajot!!!..ja tez chce tak jak Ty...gratiluje Ci takich wspanialych rezultatow..ja takze chcialabym zejsc z centymetrow niz z wagi no bo to chyba oczywiste;]...tylko powiedz mi czy Ty zawsze sama przygotowujesz sobie posilki...bo przeciez jak ja np wracam ze szkoly to musze zjesc obiad ktory mi mamusia ugotowala a ktory niestety nieraz jest daleki od idealu, np co z zupami w ogole ich nie jesz???? i jesszcze jedno czy taka salatka z tunczyka przekaldana ryzem ogorkiem kieszonym, jajkiem gotowanym w tym tez jest majonez i ketchup i groszek i dopiero na wierzchu tunczyk to czy to jest dobra salatka??? bo ja ja uwielbiam ale nie wiem czy nie przyspozy mi ona iwecej zlego niz dobrego..;]..i moglabys podac jakies inne propozycje kulinarne?? strasznie chcialabym je poznac;]..jesczze raz gratuluje a wlasnie czy tez podczas tej diety cwiczylas??...

Dzięki - tak ćwiczyłam, na początku same aeroby 30-45 minut 3-4 razy w tygodniu, od września ćwiczę tez siłowo. Ja sama przygotowuję posiłki i sama jestem juz mamą więc przynajmniej nie muszę codziennie walczyć z rodzinką. Ja jem co innego a reszta zgrai co innego. Zup nie jem, a jeśli się skuszę to bez ziemniaków, ryżu, zasmażek, makaronu. Na wikcie rodziców jest trochę gorzej bo nie zawsze dociera do nich, że ich dziecko nie zrobi sobie krzywdy. Majonez, ketchup jeśli jest go niewiele ujdzie w tłoku, no chyba, że walimy go do sałatki łychami. Zdrowiej zastąpić śmietany, majonezy jogurtem naturalnym.

A najlepszym rozwązaniem jest stopniowe wprowadzanie nowych zasad. Mama nie urwie Ci głowy jeśli poprosisz o danie bez ziemniaków, ryżu, kaszy, a zupa będzie dużo lepszym pomysłem niż drożdżówa, snikers, chipsy czy frytki albo ciacho na imieninach u babci. Lepszym rozwiązaniem od fastfoodu będzie też kanapka z chleba razowego z chudą wędliną i sałatą. Zamiast słodzonych soków, woda itd. I myślę że na początek nie ma co się rzucać na głęboką wodę tylko sprawdzić czy nie zadziałają proste i niezbyt skomplikowane rozwiązania. Pieczone mięso zamiast panierowanych schabowych. A co do przepisów - jest ich mnóstwo, kawałki z piersi kurczaka duszone z pieczarkami i cebulą, schab pieczony w ziołach i nafaszerowany śliwkami, omlety z różnymi dodatkami - wystarczy uruchomić wyobraźnię

[Gorzałka]

Napisane przez pingwin2

Nie buuuuuuuuu, czasem możesz, bo czasem to nawet trzeba zjeść za duzo i niezdrowo dla psychiki, ale 2 razy dziennie to za dużo.
Niestety droga do pięknej sylwetki jest ciężka.

Najzwyczajniej w swiecie uswiadamiam sobie jak malo wiem o zdrowym odzywianiu (mimo ze juz tyle schudlam) i ile jeszcze powinnam sie dowiedziec...
Pingwinku powiedz mi co myslisz o parowkach? Nie tych byle jakich ale juz takich z "wyzszej polki"?

[łosiak zosiak]

Napisane przez Gorzałka

To zadne saniadanie . Wiem, ze czesto trudno jest jesc rano, sama tak mialam, praktycznie cale liceum (jeju 4 lata) nie jadlam rano w domu sniadan.. jak wstawalam bylo mi niedobrze i w ogole nie chcialo mi sie jesc ale sie przelamalam i juz nie wyobrazam sobie jak moglabym wyjsc z domu bez snidania

ok spróbuje sie zmotywowac i jesć sniadania i zdrowsze rzeczy zawierajace białko i zdrowe tłuszcze, tak jak radzicie choć nie wiem czy mi to wyjdzie.

[_wanilka_]

Napisane przez pingwin2

Przepraszam za to co teraz napiszę, nie chcę Cię urazić ale: dawno nie widziałam tak tragicznej diety, po prostu masakra.
Nie jesz normalnych posiłków tylko same pzrekąski i to na dodatek węglowodanowe, nie masz wogóle białka w diecie A BIALKO TO PODSTAWA REDUKCJI, brak NNKT, brak warzyw.
To nie jest dieta odchudzająca to bezsensowna głodówka, która kończy się własnie tym, że wieczorami lub po kilku dniach rzucasz sie na jedzenie.
Jedząc w ten sposób zrujnujesz sobie metabolizm, gospodarkę hormonalną, spalicz własne tkanki, a tłuszczy ani drgnie. Spadek na wadze będzie tylko pozorny, bo splaicz mięśnie i stracisz wodę, a jak tylko dasdz organizmowi kilka kalorii więcej to on je sobie odłoży w postaci tłuszczu, jako materiał zapasowy, ponieważ głodzenie się to sygnał dla organizmu: jest zagrożenie trzeba oszczędzać.
Ponieważ nie będę poraz kolejny pisać tego samego poczytaj DOKŁADNIE to co napisała Rzabba.
Jeszcze raz przepraszam jeśli poczułas się urażona, nie to było moim celem.

Kochany(a) PINGWIN(ku).
Dziekuje za Twoja reprymende, poniewaz zależy mi na tym, zeby zmienić coś na stałe, a nie tylko chwilowo. Nie mam na celu studniówki (juz dawno za mną), sylwestra czy innej okazji. Chce zeby było to moim "sposobe na zycie" ogólnie mówiąc. Zalezy mi na nabraniu prawidłowych nawyków zdrowego odzywiania żeby kiedys moja przyszla rodzina równiez jadla odpowiednio, a to, ze mam za duzo cm. i kg dodatkowa monilizacja.

Ciesze się z tego co napisalas, poniewaz zalezy mi gl na cm. bo to z nimi czuje się zle. A jednak nic innego nie pomoze jak prawidlowa dieta.

Gubie się jeszcze troche w tych wszystkich zasadach, ale mysle, ze tutaj bede pilonwana i korygowana. Bo o to chyba chodzi kazdej z nas.

Tak więc dziś śniadanie rozpoczelam od musli z melekiem (znow brak bialka)
NA 2 sniadanie kajzerke (wiem, wiem..BIAŁE pieczywo:/) z sałatą, pomidorem i chudą szynką
Po powrocie do domu umieralam z glodu wiec zjadlam miseczke zupy pomidorowej z ryzem
Pod wieczór (kolo18) zamierzam zjesc kasze gryczaną z ziolami, duszona cebulka i pieczarkami oraz szklanka kefiru
Z raci tego, ze zapowiada mi sie dlugi wieczor i wczesniej nie pojde spac, jeszcze potem dwarozka wymeiszaego z pokrojona cebulka, ryba z puszki, a zamiast smietany jogurt naturalny. Miedzy czasie jadlam jablka, zielonea herbate.

...mzoe cos lepszgo niz wczoraj...mam nadzieje

[mircia]

witajcie kochane ja dzisiaj takze staralam sie zmienic swoje menu na lepsze Na sniadanko zjadlam platki z chudym melkiem, w szkole kanapeczke z serem light, razowym chlebkim i 2oma plasterkami filetu z kurczaka.... Po powrocie do domku zjadlam filet z kurczaka z warzywami i wypilam szklanke czerwonej herbatki i czuje sie na prawde swietnie! Nie jestem przejedzona, glodna... na kolacje planuje zjesc tunczyka z puszki w sosie wlasnym.... zjesc go tak "na sucho" czy lepiej na kanapce...nie wiem... a moze lepiej zjesc twarozek?

[_wanilka_]

Co do Tunczyków i twarożków, to ja np. lubie tuńczyka w sosie własnym z drobno pokrojoną cebulka i na chleb.
Ryby z puszki np. w sosie pomidorowym mozna mieszac z twarozkiem, wtedy taka "pasta" powstaje.
Z jajek np. tez jest bardzo dobra...jako w kostke z cebulka, mozna do tego drobno pokroic szynke.

To tyle co mi teraz przyszlo do glowy

[pingwin2]

Napisane przez _wanilka_

Kochany(a) PINGWIN(ku).
Dziekuje za Twoja reprymende, poniewaz zależy mi na tym, zeby zmienić coś na stałe, a nie tylko chwilowo. Nie mam na celu studniówki (juz dawno za mną), sylwestra czy innej okazji. Chce zeby było to moim "sposobe na zycie" ogólnie mówiąc. Zalezy mi na nabraniu prawidłowych nawyków zdrowego odzywiania żeby kiedys moja przyszla rodzina równiez jadla odpowiednio, a to, ze mam za duzo cm. i kg dodatkowa monilizacja.

Ciesze się z tego co napisalas, poniewaz zalezy mi gl na cm. bo to z nimi czuje się zle. A jednak nic innego nie pomoze jak prawidlowa dieta.

Gubie się jeszcze troche w tych wszystkich zasadach, ale mysle, ze tutaj bede pilonwana i korygowana. Bo o to chyba chodzi kazdej z nas.

Tak więc dziś śniadanie rozpoczelam od musli z melekiem (znow brak bialka)
NA 2 sniadanie kajzerke (wiem, wiem..BIAŁE pieczywo:/) z sałatą, pomidorem i chudą szynką
Po powrocie do domu umieralam z glodu wiec zjadlam miseczke zupy pomidorowej z ryzem
Pod wieczór (kolo18) zamierzam zjesc kasze gryczaną z ziolami, duszona cebulka i pieczarkami oraz szklanka kefiru
Z raci tego, ze zapowiada mi sie dlugi wieczor i wczesniej nie pojde spac, jeszcze potem dwarozka wymeiszaego z pokrojona cebulka, ryba z puszki, a zamiast smietany jogurt naturalny. Miedzy czasie jadlam jablka, zielonea herbate.

...mzoe cos lepszgo niz wczoraj...mam nadzieje

Zacznij od strategi małych kroków, nie musisz wszytskiego na raz.
Najważniejsz jest w tej chwili regularne jedzenie 6 posiłków w każdym białko, rodzaj pieczywa narazie mniej ważny
W menu nadal za mało białka
Nie ma w między czasie

[eeewelinaaa]

AGAJOT!!..dziekuje za odpowiedz..no ja juz od jakiegos czasu tak jem ze ziemniakow unikam moze jakas jedna lyzeczka tej papki znajdzie sie na moim talezu ale nie wiecej;]...no i nie pije kolorowych wod tylko naturalna niegazowana zazwyczaj no i co jest niebywalym sukcesem u mnie to to ze potrafiłam sie przerzucic na zielona herbate bez cukru!!! i o dziwno smakuje mi tez staram sie cwiczyc praktycznie codziennie ok 17 teraz wlasnie sie zastanawiam czy jechac na basen i nie wiem bo zadna kolezanka nie chce a samej to tak troche mi nie pasuje..wiadomo przeciez w kazdym razie jak przyjade z basenu to na pewno na kolacje zjem serek wiejski a wlasnie a wiecie moze cos na temat tych koktajli wysokobialkowych??..bo chcialabym sie dowiedziec co nieco o nich np jak je kupic albo zrobic;]..no i czy spozywac tylko po wysilku tzn czytalam ze po treningu i zaraz przed snem bo wtedy to wspomaga spalanie tluszczyku!!!<wow>!!!!: D

[eeewelinaaa]

Napisane przez Rzabba

Jutro zacznie sie 8 miesiąc
a kto powiedział że sie odchudzam ???
ja tylko dzielę sie wiedzą i doświadczeniem
od kilkunastu lat interesuję sie tematyką fitnessu i odżywiania a teraz siedząc w domku z córcią czuję się użyteczna udzielajac się tu na forum choć wiem, że nie każdy chce z tego korzystać, jednak mam nadzieję że choć kilku osobom pomogę

oj pomozesz pomozesz!!!!!!!!! dobrze ze sa takie osoby na forum ktore potarfia ukierunkowac to wszytsko mam nadzieje ze na zawsze zmienie swoje nawyki zywieniowe i bede sie cieszyc piekna sylwetka bez zadnych glodowek i spadku energi;]

[eeewelinaaa]

w ogole to forum duzo mi dalo moja wiedza jest znacznie wieksza!!! tylko najtrudniejszy jest wlasnie dobor posilkow...chialabym zeby w kazdym moich posilku bylo to 'cudowne' bialko ale to nie jest takie proste...no bo w koncu ja sobie nie gotuje tylko mama i tak teraz praktycznie nie jej obiadow mamusi chyba ze jest jakies miesko to zjem z warzywkami albo buraczkami;]..no ale powiedzmy soie szczerze przeciez nie bede kupowac dla siebie piersi z kurczaka lub tp i smazyc!! a poza tym moja mam nie jest az tak tolerancyjna no i tez nasz buzdzet nie pozwala mi za bradzo na toi to jest własnie mój najwiekszy problem nie wiem za bardzo jak sobie z tym poradzic...owzem serek wiejski i twarozek moge sobie kupic i zjesc ale to chyba za mało

[eeewelinaaa]

i mam jeszcze jedno pytanko..szczególnie do Pingwinka i Rzabbki (kurcze chyba zdominuje ten watek)..otoz skoro ja nie wykonuje cwiczen silowych tylko ok 17 cwicze callanetic i stram sie w srody i soboty odwiedzac basen to czy np zjedzenie serka wiejskiego po basenie lub po callenetic-sie (nie wiem jak sie to dokladnie pisze...sorry:P) bedzie wystarczajacym zrodlem bialka aby te moje miesnie sie odbudowaly??? prosze o odpowiedz...i z gory dziekuje..buziaki

[Rzabba]

Napisane przez eeewelinaaa

i mam jeszcze jedno pytanko..szczególnie do Pingwinka i Rzabbki (kurcze chyba zdominuje ten watek)..otoz skoro ja nie wykonuje cwiczen silowych tylko ok 17 cwicze callanetic i stram sie w srody i soboty odwiedzac basen to czy np zjedzenie serka wiejskiego po basenie lub po callenetic-sie (nie wiem jak sie to dokladnie pisze...sorry:P) bedzie wystarczajacym zrodlem bialka aby te moje miesnie sie odbudowaly??? prosze o odpowiedz...i z gory dziekuje..buziaki

Po treningu lepiej jakieś szybko przyswajalne białko np mięsko a serek przed spaniem

[eeewelinaaa]

hmm szkoda..;p bo chya mieska to nie bede smazyc o 18 czy 20..

[Rzabba]

Napisane przez eeewelinaaa

hmm szkoda..;p bo chya mieska to nie bede smazyc o 18 czy 20..

to zjedz chudą wędlinkę albo jakąś rybkę

Ja polecam upiec w naczyniu żaroodpornym kawał wołowiny. Taki kawał smarujemy przyprawami (można też nadziać czosnkiem) i odrobiną oliwy i obsypujemy mrożoną włoszczyzną, dolewamy trochę wody i wstawiamy do piekarnika
z tej włoszczyzny robi się pyszny dietetyczny sosik
taką wołowinkę możemy jesć na ciepło np z brokułami, szpinakiem czy innym zielskiem lub na zimno np na kanapkę
Ja sobie piekłam taki ponad kg kawałek i miałam na 2-3 dni

tak samo zresztą przyrządzałam filety rybne, tylko jeszcze koncentratu pomidorowego dodawałam

czas przygotowania około 5 minut, potem już tylko pieczenie
reszta rodzinki może jesc z ziemniakami czy z czym tam woli

można też upiec schab, tylko tłuszczyk odkroić

na dietce nie trzeba jeść tylko twarożku, jajek i biustu kurzego

[eeewelinaaa]

oo dziekuje Ci Rzabbko!!! wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo bo ja niestety nie moge pochwalic sie zbyt duzym kunsztem kucharkim bo po prostu ja nie przyrzadzam posilkow ale teraz wiem mniej wiecej na czym to polega..postaram sie w to zdrazyc w zycie..jeszce raz dziekuje]

[pingwin2]

Tzw. koktajle wysokobiałkowe, czyli odżywki możesz kupić w aptece, na allegro w internecie. Są dwa rodzaję: whey i matrixy.
Whey to odzywki szybkowchłanialne najlepsze po treningu siłowym, matrixy to odzywki wolno wchłanialne najlepsze na noc.
Moim zdaniem jak ktoś nie ćwiczy siłowo to takie odzywki nie są potrzebne, ale napewno nie zaszkodzą. Napewno ułatwiają życie.

[Enaffi]

Witam

Wczoraj zjadłam porzadne sniadanko ktore skladało sie z jajecznicy z 2 jaj sałatka z pomidora i bułka razowa,potem długo nie byłam głodna ale przekasilam sobie serek danio ten z obnizona zawartościa kalorii,i okolo godziny 16,30 zjadłam obiad warzywa na patelni smarzone na oliwie z oliwek z piersia kurczaka gotowana na parze dośc spora porcja popiłam sokiem swiezo wyciskanym z marchewki i jabłka i tak do wieczora nie byłam glodna popijałam sobie wode niegazowana i nie mialam ataku glodu ani na słodkie ani na nic innego,ale jak mnie dopadnie wiczorem to juz wiem co mam sobie zjeść W ciagu dnia jeszcze pocwiczyłam,rowerek,hula hop, brzuszki i ćwiczenia z hantlami z shape.

Dziewczyny a co myslicie o naturalnym ryzu brazowym? mozna sobie na niego pozwolić np.z warzywami i piersia kurczaka smarzone na kropli oliwy z oliwek?

[pingwin2]

Napisane przez Enaffi

Witam

Wczoraj zjadłam porzadne sniadanko ktore skladało sie z jajecznicy z 2 jaj sałatka z pomidora i bułka razowa,potem długo nie byłam głodna ale przekasilam sobie serek danio ten z obnizona zawartościa kalorii,i okolo godziny 16,30 zjadłam obiad warzywa na patelni smarzone na oliwie z oliwek z piersia kurczaka gotowana na parze dośc spora porcja popiłam sokiem swiezo wyciskanym z marchewki i jabłka i tak do wieczora nie byłam glodna popijałam sobie wode niegazowana i nie mialam ataku glodu ani na słodkie ani na nic innego,ale jak mnie dopadnie wiczorem to juz wiem co mam sobie zjeść W ciagu dnia jeszcze pocwiczyłam,rowerek,hula hop, brzuszki i ćwiczenia z hantlami z shape.

Dziewczyny a co myslicie o naturalnym ryzu brazowym? mozna sobie na niego pozwolić np.z warzywami i piersia kurczaka smarzone na kropli oliwy z oliwek?

oczywiscie, że można, to bardzo zdrowy produkt
trochę mało posiłków, ale generalnie fajna dieta, no jedynie to danio bym wywaliła

[eeewelinaaa]

a jaka jest roznica miedzy ryzem bialym a naturalnie brązowym???...ktory mozna jesc???;]

[Rzabba]

Napisane przez eeewelinaaa

a jaka jest roznica miedzy ryzem bialym a naturalnie brązowym???...ktory mozna jesc???;]

Biały ryż jest oczyszczony i pozbawiony wiekszości składników odżywczych. Ma wysoki IG, zalicza sie do ww prostych czyli szybkoprzyswajalnych.
Brązowy zawiera więcej witamin i minerałów i ma niższy IG

[Olenia20]

Widzę,że jednak nie doczekam sie odpowiedzi na moje pytanie..