Plotkowy dla decoupażystek:)

[elianka]

Dziewczyny poniosłam dzis pierwsza w zyciu powazna porazke twórcza, ale to na całej linii...!
kupiłam sobie cracle sottile i lacca sucurente i cała zadowolona zabieram się do bombek. tylko zonk, opisy tylko po angielsku i francusku, mój angielski niczego sobie to próbowałam rozszyfrowac co tam napisana a w ogóle to myslała, że sottile uzywa się tak samo jak medium... a tu zonk. niby wszystko ładnie pekło, ale proszek nie chciał włazic w spekania, porobiły się jakies plamy, to wsadziłam toto pod kran i następna bombkę potraktowałam laccą. nałozyłam ja na szmatke upaprałam sie cala, wtarło się ładnie, ale przyciemniło białą farbe i teraz jest beżowa... chyba musze kupić porporinę
a na koniec na dobitkę pierwszy i jedyny raz w życiu zwarzył mi się madium buuu mam kiepski dzien dzisiaj, a miało być tak pieknie.......

[mala77]

pociesz się że ja i ak jestem gorsza w te klocki

[elianka]

dzieki mala, pocieszyłaś mnie tylko ja jeszcze nie miałam takich przejśc dramatycznych do tej pory.. nawet jak robiłam woreczek zaapachowy to motyw nakleiłam odwrotnie niz na innych miałam wczoraj zły dzień, ale dzis na pewno będzie dobrze

[mala77]

oj na pewno i znowu nas zalejesz falą śliczności

[krufka80]

Hej, na stronach sklepów gdzie kupiłaś krack i lacce powinny byc opisy jak stosowac. Sottile musi po prostu dluzej schnac nawet 24 godziny zanim wetrze się cokolwiek w spękania, wczesniej są po prostu za płytkie. zresztą medium tez to nie szkodzi.

a lacca jak sama nazwa wskazuje to ciemny płyn jest i napewno będzie przyciemniać prace, nie wiem czym zmywać lacce podejrzewam że nadmiar terpentyna się uzupełnia.

[solagne]

nieee to normalnie pech się mnie doczepił najpierw ten incydent z płytką a dziś się dowiedziałam że wreszcie są warsztaty decu u nas i co niemogę iść bo mam ćwiczenia

[elianka]

krufko- dziekuje uratowałaś mnie od załamania nerwowego
mala- dzieki z wiare we mnie
solagne- uszy do góry, cdroom to nie koniec swiata, komp bedziebez niego działał, poza tym uzywany w komisie kosztuje 40 zł a decu, no cóz przykre... ale przeciez już prawie wszystko umiesz trzymaj sie cieplutko

[solagne]

na to decu to bym się przeszła i tak no ale cóż są rzeczy ważne i ważniejsze

[Beaux]

Ja powróce jeszcze do tematu Sottile: nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło czekać 24h by położyć wypełniacz, robię to zazwyczaj odrazu jak wyschnie. Kiedyś nawet przeczytałam, że nie powinno się zbyt długo czekać z wypełnianiem - powinno się to robić gdy powierzchnia jest sucha a spękania nie do końca wyschnięte - wtedy porporina lepiej będzie się trzymać. Trochę zamotałam...
Na koniec ku przestrodze: Sottile nie znosi wody - nie należy dokonywać poprawek np. wilgotną szmatką, mokrymi rękami itd.

[elianka]

Napisane przez Beaux

Sottile nie znosi wody - nie należy dokonywać poprawek np. wilgotną szmatką, mokrymi rękami itd.

to też już wiem.....

[Beaux]

Niech mnie ktoś zagoni do roboty! Babcia spoiła mnie winem i nic mi się przez to nie chce robić...

[elianka]

halo czy pierogi mnie słyszą...? pierogi, do garnka, marsz....ruchy kluchy...leniwe......

[Beaux]

Kluchy, a właściwie jeden kluch ratuje się teraz kawą, i czekają go (klucha) zakupy i kluch nie wie jak to przeżyje...

[Owieczka666]

Napisane przez elianka

Dziewczyny poniosłam dzis pierwsza w zyciu powazna porazke twórcza, ale to na całej linii...!
kupiłam sobie cracle sottile i lacca sucurente i cała zadowolona zabieram się do bombek. tylko zonk, opisy tylko po angielsku i francusku, mój angielski niczego sobie to próbowałam rozszyfrowac co tam napisana a w ogóle to myslała, że sottile uzywa się tak samo jak medium... a tu zonk. niby wszystko ładnie pekło, ale proszek nie chciał włazic w spekania, porobiły się jakies plamy, to wsadziłam toto pod kran i następna bombkę potraktowałam laccą. nałozyłam ja na szmatke upaprałam sie cala, wtarło się ładnie, ale przyciemniło białą farbe i teraz jest beżowa... chyba musze kupić porporinę
a na koniec na dobitkę pierwszy i jedyny raz w życiu zwarzył mi się madium buuu mam kiepski dzien dzisiaj, a miało być tak pieknie.......

kazdy artysta musi przynajmniej raz poniesc kleske zeby doceniac swoje dziela

Napisane przez solagne

nieee to normalnie pech się mnie doczepił najpierw ten incydent z płytką a dziś się dowiedziałam że wreszcie są warsztaty decu u nas i co niemogę iść bo mam ćwiczenia

jakie cwiczenia??

Napisane przez Beaux

Niech mnie ktoś zagoni do roboty! Babcia spoiła mnie winem i nic mi się przez to nie chce robić...

a dobre winko przynajmniej bylo czy babcia sila musiala lac

[elianka]

Napisane przez Beaux

Kluchy, a właściwie jeden kluch ratuje się teraz kawą, i czekają go (klucha) zakupy i kluch nie wie jak to przeżyje...

miech sie kluch poczuje kobieta i doceni ten dreszczyk emocji, kiedy pieniązki uciekaja z portwela nie wiadomo kiedy

[Beaux]

Winko było super, dlatego się do niego mocno przyssałam
Wróciłam z zakupów i idę na następne - internetowe (oczywiście decu)

[Owieczka666]

mmmmmmm...a co fajnego kupilas?? jesli oczywiscie mozna wiedziec

[Beaux]

Żadna tajemnica: kilka serwetek, dwa papiery, skrzyneczka z mdf i takie naklejki na próbę: http://decu.pl/sklep/product_info.ph...e3e4ccb012083f
Jak dojdzie paczka i znajdę dla nich zastosowanie, to dam znać w moim wątku.

[elianka]

hehehe ja jestem ciagle spłukana przez to moje hobby :/

[Owieczka666]

tak to juz chyba jest, ze jak sie ma jakies hobby to sie jest splukanym wiem po sobie

[Beaux]

Nie ma co gderać, decu i tak jest tańsze od np. zbierania znaczków czy monet

[Owieczka666]

no napewno

[Beaux]

A propos: muszę chyba powyłączać te opcję w sklepach internetowych o powiadamianiu o nowościach - znów siedzę w sklepie i oglądam serwetki (na oglądaniu się pewnie nie skończy ). Niedługo nie będę miała gdzie tych serwetek trzymać...

[Owieczka666]

to wezmiesz pudelko ozdobisz je ladnie serwetka i powkladasz do niego

[Beaux]

owieczko ja mam już 3 takie pudełka

[elianka]

ja mam skrzynkę po mandarynkach ślicznie zdekupażowana na żarówiasty rózowy i ona jest caaaała pełniutka serwetek

[Owieczka666]

Napisane przez Beaux

owieczko ja mam już 3 takie pudełka

atam 3...u mnie na biurku stoi 10...

Napisane przez elianka

ja mam skrzynkę po mandarynkach ślicznie zdekupażowana na żarówiasty rózowy i ona jest caaaała pełniutka serwetek

poka poka!!!

[Beaux]

Na moim biurku 10 by się nie zmieściło Poza tym ze wszystkim mnie Matczysko do pakamery wyrzuca (że niby bałagan w pokoju), a teraz powoli zaczyna narzekać, że w pakamerze za dużo miejsca moje szpargały zajmują, więc jeszcze troszkę i mnie z domu wywali z całym tym bajzlem (chciałam napisać "majdanem", ale jakoś mi się to z dodą skojarzyło...)...

[Owieczka666]

wiesz ja bardzo chetnie przyjme wszystko co ci zbedne

[elianka]

owieczko ty sępie :P
Beaux- nie zazdroszczę....ja przez moją współlokatorkę też musze sie minimalizować z pracownią a i tak ciągle dostaje ochrzan. Nie wiem jak się zmieszczę z pracownią w przyszłym roku, kiedy przeprowadzę sie do kawalerki....