|
|
#91 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
__________________
WAŻNE ! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA ! Filmik o zaginionej Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc |
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
![]() A teraz do rzeczy: JEDYNYM obiawej mojej choroby, której jeszcze nazwy nie znam, oprócz nieświeżego oddechu jest coś (nie wiem, co to jest ) co spływa mi tylną ścianą gardła. Jak to połknę, to czuje ten okropny zapach. Myślałam, że to z zatok, ale ani nie boli mnie głowa, ani nie mam kataru, ani nigdy zapalenia zatok nie miałam, więc nie mam pojęcia co to może być Laryngolodzy patrza mi do nosa i mówią, że tutaj jest wszystko w porządku, że to katar (ale czy normalny katar śmierdzi?) i że do gardła musi coś spływać, bo tam nie może być sucho Ech..Jeśli chodzi o brzuch, to myślę, że na 99% moja dolegliwość nie jest spowodowana problemami gastrycznymi. Ten cholerny zapach powoduje ta flegma, która mi spływa "z góry", a przecież tam żołądka nie mam! Zęby mam przebadane, kamień zdjęty... I znowu: przecież ta wydzielina nie wypływa mi z zębów.. ![]() Wiem, że jeśli pozbędę się tej wydzieliny, pozbędę się nieświeżego oddechu. Tylko jak ją wytępić, skoro nawet nie wiadomo, co to jest?
|
|
|
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
przepraszam, ale nie moge!
zamartwiasz sie nieswierzym oddechem, podczas gdy np ja nigdy nie bede miec dzieci, bo jestem chora! biore leki, ktore wpedzaja mnie w depresje, wszystko mnie boli, czasami ledwo chodze z bolu lydek, a lekrze NIE CHCA mi pomoc. nie mowie ze jestem w gorszej sytuacji, ze nieslusznie sie nad soba uzalasz. ale to nie jest koniec swiata! niektorzy maja jeszcze gorsze choroby, znam czlowieka, ktoremu spolnela twarz... i ON ZYJE. ze wszyskim sie da zyc! pomysl o ludziach jezdzacych na wozku! czymze dla nich bylby niesiwezy oddech gdyby tylko mogli chodzic?!?! czasmi uzalam sie nad soba, bo nie wytrzymuje... ale kiedy mysle o dzieciach w domach dzieka porzuconych przez rodzicow czy odebranych rodzicom za pijanstwo, kiedy pomysle o ludziach chorych na raka, o niepelnosprawnych... wstyd mi. naprawde niewswierzy oddech to nie az taka tragedia. |
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Nie uzala sie tutaj nad zlamanym paznokciem czy cienkimi wlosami a choroba, ktora przeszkadza jej w zyciu. Co z tego ze moze chodzic co z tego widzi i mowi - to super ale jak przeczytasz to ta dolegliwosc takze sprawia jej wiele klopotow. na calym swiecie sa ludzie dotnieci wielkimi i jeszcze wiekszymi cierpieniami, chorobami, na swiecie jest glod ale jakos ktos kto ma jakas dolegliwosc nie zawsze potrafi wstac rano dziekujac Bogu ze np chodzi... nie ma sie co porownywac, licytowac na cierpienia... Dziewczynie jest zle i to jest fakt, a Twoj post jest niemily i terapie wstrzasowe typu 'patrz na kulawych, niewidomych, sparalizowanych...' malo kiedy dzialaja... ah i ktos moze powiedziec ze brak wlasnego potmostwa to akurat maly pikus... ...osobiscie nie wiem czy bym sie przejela tym faktem... |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
m0n!k@ przykro mi, że jesteś chora
__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia. WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt! www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam! |
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
dzieki Sheril za poparcie
![]() dorzuce jeszcze slowo, bo mi sie przypomnialo. chodze jako wolontariuszka do pogotowie dziecego. tam sa dzieci zabrane rodzicom/dziadkom za pijanstwo. Jedna dziewczyna zostala skierowana do domu dziecka, bo jej rodzice stracili prawa. ona powiedziala mi, ze sie cieszy. jak bardzo trzeba byc skrzywdzonym zeby cieszyc sie z przebywania w domu dziecka? jak bardzo musieli sie nad nia znecac, ze nie chciala do nich wracac? albo trzyletnia dziewczynka ktor powiedzial do mnie pewnego pieknego dnia "ty jestes kur...". bylam w szoku. przeciez to dziecko nie wie nawet, co to slowo oznacza! dwuletni chlopiec, ktory caly czas szuka mamy. mamy, ktora pila i go bila. dziewczynka, nie wiem ile ma lat... jest tam, bo jej dziakowie to alkoholicy... kaszle krwia, a wychowawcy zamiat ja zabrac do lekrza daja jej syrop na kaszel. zrozumialas juz, ze nieswierzy oddech to nie koniec swiata, czy wymieniac dalej...?? nie chce byc nie mila, chce Ci tylko uswiadomic, ze to wcale Ci nie lamie zycia! |
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Jesteś okrutna. Dziewczyna cierpi, chociaż na tym świat się nie kończy. Stopnia bólu się nie licytuje, nie przewyższa jeden nad drugim. Ludzie cierpią z powodu alkoholizmu w rodzinie, ze złego wyglądu, choroby, śmierci bliskiego. Ty nie możesz mieć dzieci, a innym dzieci umierają.
__________________
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
takim licytowaniem sie nigdzie nie zajdziemy. uwazacie, ze ladyanco nie powinna narzekac bo inni ludzie maja nowotwory, za to ludzie ktorzy maja nowotwor nie powinni narzekac bo sa tacy co maja nowotwor z przerzutami plus chore serce...itd....... tym sposobem co???? nikt nie ma prawa martwic sie swoim problemem??? problem staje sie dla nas mniej wazny dopiero wtedy poki pojawi sie w naszym zyciu cos gorszego. zamiast licytowac czyj problem jest wiekszy moze lepiel pomoc zalozycielce watku
![]() ladyanco zagielas mnie tą wydzielina musze sie zastanowic, poszperam , poszukam. mialas kiedys rentgen zatok??? i jeszcze, skoro laryngolog twierdzi ze to katar, to powiedz czy ty czujesz ze masz katar? w sensie zatkany nos?? czy moze ta wydzielina jest tylko na tylnej scianie gardla a w nosie jej nie ma???
__________________
WAŻNE ! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA ! Filmik o zaginionej Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc |
|
|
|
|
#99 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
No tak. W ten sposób najlepiej mają ci, którzy nie żyją, bo im już nic nie doskwiera. Chyba, że robaki... ![]() Brawo Klaustrofobia. Świetny post.
__________________
|
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
sorry ale to sama zalozycielka zaczela ta licytacje .Bagatelizujac nadawge ,czy niedowage czy cos tam jeszcze u innych.Ladyanco nie dawaj za wygrana,docieraj do najlepszych specjalistów i na pewno wykryja przyczyne.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#101 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Ladyaco mam pytanie:
-jezeli wezmieszs zwykly patyczek do uszu i mocno przejedziesz po tyle jezyka to po pewnym czasie jaki to ma zapach?
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#102 |
|
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 786
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Prawdę mówiąc nie rozumiem tej licytacji. Ladyanco ma problem i dla niej jest to wielki problem. Wcale się zresztą nie dziwię, bo walczy ona o akceptację otoczenia. A właśnie na otoczenie mamy najmniejszy wpływ
Takie stwierdzenia, ciesz się, że nie masz raka, do niczego nie prowadzą. Dziewczyna czuje się samotna i bezradna. Ladyanco nie poddawaj się. Musisz znaleźć przyczynę nieświeżego oddechu. I z tego co piszesz to może być przyczyna laryngologiczna. Klaustrofobia007 podała Ci bardzo dużo wskazówek. Niestety pewnie się okaże, że większość badań będziesz musiała wykonać prywatnie. Ale nie wszystkie są bardzo drogie. Zacznij od dobrego laryngologa i najlepiej prywatnie idąc na wizytę z rodzicem. Poza tym rozmawiaj z rodzicami. Oni może próbują zbagatelizować problem w nadziei, że zrobisz to samo. |
|
|
|
|
#103 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
przepraszam. Cytat:
Cytat:
ja np z powodu hormonow strasznie sie poce. do niedawna bylo dla mnie problemem podejsc do tablicy i cos zapisdac, bo wydawalo mi sie, ze wszyscy patrza tylko na moje plamy pod pachami. raz pogadalam o tym z kolezanka. to, co wg mnie rzucalo sie w oczyc, dla niej bylo prawie niezauwazalne. powedziala, ze jej to nie przeszkadza. nikomu nie przeszkadza. mi troche, bo caly czas to gluypie uczucie ze mam mokra bluzke ![]() Ladyaco moze Twoje otoczenie nie przejmuje sie tym az tak bardzo jak Ty?? jezeli ktos Cie lubi, to powinien miec gdzies, ze masz nieswiezy oddech! a jezeli jest to dla niego "nie do wytrzymania" to raczej z nim jest cos nie tak. masz racje, nieswiezy oddech to jest problem. ale nie choroba,m ktora Ci lamie zycie... |
|||
|
|
|
|
#104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
ja rowniez kiedys nie moglam kupowac wszystkich bluzek, bo ciagle mi te plamy przeszkadzaly. teraz nosze co chce i nawet po 12 godzinach w upale mam suche pachy. przepraszam za off topa, wiem, ze najwazniejsza jest tu sprawa ladyanco ale jak uda sie pomoc komus jeszcze to czemu nie. ladyanco kiedy sie pojawisz odpowiedz prosze na moje pytanka na temat tej wydzieliny.
__________________
WAŻNE ! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA ! Filmik o zaginionej Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc |
|
|
|
|
|
#105 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
wiec i ja zrobie malego off topa
probowalam antidralu, ale jedyne co "zyskalam" to poraznienia i bol pod pachami wiec juz sie w to nie "bawie" |
|
|
|
|
#106 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
![]() I jeszcze jedno: dzisiaj schyliłam się pod łóżko, bo spadł mi długopis i... coś mnie bardzo mocno zabolało w okolicy nosa... Nie w czole, tylko w nosie... Tzn. zabolał mnie po prostu nos! Czułam taki mocny, bolesny ucisk. Zazwyczaj lekarze pytali się, czy czuję ucisk pomiędzy oczasmi, gdy schylę głowę. Pomiędzy oczami nie czuję nic, ale nos mnie jakoś dziwnie "uciska"... Może to zatoki sitowe...? Nie wiem... Asi_ek - gdy przejadę chociażby palcem po tyle języka to zapach jest po prostu okropny W zasadzie cała jego "esencja" (fuj) jest właśnie skumulowana w tyle języka.m0n!k@ - przykro mi, że jesteś chora. Życzę Ci dużo wytrwałości i siły. Dziękuję Wam Dziewczyny za słowa otuchy bardzo bardzo bardzo
|
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Powtórz rentgen.
__________________
|
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Przyczyn nieświeżego oddechu może być wiele.....refluks przełyku, wirusy, bakterie ( gronkowiec, e coli itp. ) Należy, więc wykonać w tym kierunku wymaz z gardła i nosa. Badanie prywatnie kosztuje coś koło 30 zł, ale można też postarać się o skierowanie od lekarza rodzinnego, wtedy będzie bezpłatnie.
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Dopiero teraz doczytałam co napisałaś i wydaje mi się, że możesz mieć właśnie refluks.....przy refluksie nie zawsze się czuje zgagę a jednak ona jest.....
Refluks może powodować nieświeży oddech, spływającą po tylnej ściance wydzielinę i po gumach miętowych, słodyczach, ostrych potrawach dolegliwości mogą się nasilać. Jak długo bierzesz leki na refluks i jakie to są leki? Edit. Przepraszam za post pod postem. |
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
jestem audiologiem, a nie laryngologiem, wiec specjalnie szerokiej wiedzy na ten temat nie mam, ale Halistosis nie jest nieuleczalna choroba, a objawem pewnych nieprawidlowosci, ktore zachodza w Twoim organizmie.....aby temu pomoc, nalezy znalezc przyczyny nieswiezego oddechu, a granica ich wystepowania wcale nie jest waska, bo zaczyna sie w jamie ustnej, a konczy na infekcjach zoladkowych :/
na zdrowy rozum: jesli utrzymujesz odpowiednia higiene jamy ustnej, ktora nie opiera sie jedynie na szczotkowaniu zebow, to problem tkwi glebiej (narzady wewnetrzne)...trzeba sie udac do dobrego lekarza i zaczac leczenie jednak piszesz, ze nalot na jezyku jest okropny, to jest rowniez przyczyna nieswiezego oddechu, zadna nowosc, nalezy owy nalot regularnie czyscic, sa do tego nawet specjalne szczoteczki ![]() przede wszystkim to nie jest powod do samobojstwa, pewnie sobie nie zdajesz sprawy, ze okolo 50% populacji cierpi na Halistosis, oczywiscie w roznym stopniu, ale to nie jest powod by sobie zycie marnowac......takze glowa do gory
__________________
Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire ![]() Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 |
|
|
|
|
#111 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
lekarze najczesciej pytają o okolice miedzy oczyma ale kiedy patrzy sie na zatoki sitowe to rzeczywiscie mogl Cie równiez zabolec nos. poobserwuj sie jeszcze a potem moze jeszcze raz udaj sie na rentgen tym razem mowiac o objawie bólu. tylko wybierz najlepszego laryngologa, popytaj i wybierz najlepei takiego , ktorym sie wszyscy zachwycają i opowiedz mu oczywiscie o nieświezym oddechu.
__________________
WAŻNE ! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA ! Filmik o zaginionej Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc |
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 135
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Dziewczyny, pomozcie! Otoz, w zeszlym tygodniu w czwartek bylam u dentysty usunąć zeba (a raczej jego resztke, bo wczesniej juz mi czesc wypadla). Dlugo zwlekalam z pojsciem do dentysty poniewaz panicznie sie ich boje ;p No i tu zaczal sie moj problem. Dentysta zeba usunal, troche sie przy tym nameczyl. Od tamtej pory z dziasla tego usunietego zeba brzydko pachnie. Nie wiem co mam z tym zrobic. Czy to ustanie, kiedy dziaslo sie zagoi? Czy moze mam cos z tym zrobic.
Dziekuje za wszystkie rady!
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 465
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Jak założycielka tematu może się śmiać z problemów osób chudych (nie jesteś w takiej sytuacji to nie wiesz jak się taka osoba czuje..) to ja się moge śmiać z jej problemu ![]() Rozumiem że jesteś chora ale powinnaś zrozumieć że ludzie mają RÓŻNE problemy z którymi też im ciężko żyć.... :/ |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Kochana ladyanco!!! Nie załamuj się!!! Naprawdę nie warto... Doskonale wiem co to znaczy dla Ciebie, ta izolacja, pozostanie samemu... Mam tak samo ale z innego powodu... Naprawdę, uwierz nie warto myśleć o samobójstwie, to tylko pozornie rozwiązałoby problem, pomyśl ile byś bólu zadała rodzinie, przyjaciołom... Nie wolno się poddawać, zawsze znajdzie się ktoś, kto doceni nas za to kim jesteśmy....
Mi osobiście muzyka pomaga muzyka i spacery w deszczu.... Wcześniej wydawało mi się że samobójstwo czy żyletka coś tu pomoże, nie pomogło, pogorszyło sytuację jedynie, także nie idź w moje ślady, mogę tyle powiedzieć, przeszłam coś takiego to wiem.... Nioo, trzymam kciuki
__________________
Czas na zmiany...
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
mam chore serce ... boj sie że będe musiała żyć do końca życia w cieni choroby ... ale co mam zrobić
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
#116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 282
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
.
Edytowane przez martucha_1 Czas edycji: 2008-10-15 o 16:28 |
|
|
|
|
#117 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
W porównaniu z tym to jest nic i na to podobno da sie zradzić.
Posłuchaj co mi jest poprawi ci sie chumor ![]() A wiec tak: -mam astme - alergie- na chyba z 40 rzeczy - średnio co dwa tygodnie jestem chora -mam chore zatoki - zawsze mam katar -ostanuio miałam zapalenie płuc lezałam tydzień w szpitalu - w ciagu ostaniego roku skreciłam 3 razy kostke , 2 razy stało mi si8ę coś z kolanem i 2 razy z nadgarstkiem -boli mnie trzustka -nie moge spać -boli mnie serce -mam spowolnioną akcję serca - i tak jak kolezanka wyżej chciałabym meić operacje na noc poniewaz mam troche krzywy i jest on moim kompleksem :P niestety kieydś spadłam na niego z huśtawki dalej mam wymieniać czy chumor Ci się juuż poprawił :P:P ![]() I jakoś żyje dalej:P Pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#118 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 109
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
czesc dziewczyny...ja też mam problem
jak byłam mała to sie oparzyłam i teraz mam dużą blizne na klatce piersiowej;( jest mi z tym bardzo źle szczególnie w wakacje kiedy wstydze sie zakładać strój kąpielowy, nie nosze bluzek z dekoltem a zakup sukienki na jakąś okazje kompletnie mnie przytłacza wiem że ludzie mają gorsze tragedie i nie powinam sie uzalać nad sobą ale są takie dni że wszystkiego mi sie odechciewa
__________________
Patrz w niebo, tym co ludzkie gardź. Cyceron. |
|
|
|
|
#119 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
a może samoopalacz coś pomoże ? wiem, trudna sprawa, ale nie załamuj sie
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 109
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
miałam operacje ale to ze względów zdrowotnych...i przeszczep skóry;(((( już nawet nie mam siły myslec co z tym zrobic
bo co bym nie zrobiła i tak nic nie pomoże
__________________
Patrz w niebo, tym co ludzkie gardź. Cyceron. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:56.







) co spływa mi tylną ścianą gardła. Jak to połknę, to czuje ten okropny zapach. Myślałam, że to z zatok, ale ani nie boli mnie głowa, ani nie mam kataru, ani nigdy zapalenia zatok nie miałam, więc nie mam pojęcia co to może być
Laryngolodzy patrza mi do nosa i mówią, że tutaj jest wszystko w porządku, że to katar (ale czy normalny katar śmierdzi?) i że do gardła musi coś spływać, bo tam nie może być sucho
Ech..














lekarze najczesciej pytają o okolice miedzy oczyma ale kiedy patrzy sie na zatoki sitowe to rzeczywiscie mogl Cie równiez zabolec nos. poobserwuj sie jeszcze a potem moze jeszcze raz udaj sie na rentgen tym razem mowiac o objawie bólu. tylko wybierz najlepszego laryngologa, popytaj i wybierz najlepei takiego , ktorym sie wszyscy zachwycają

