Te kilogramy są przerażające...

[poissonivy]

Napisane przez Ray

no tak niektorzy maja genetycznie uwarunkowane ale samrowac sie oliwka czy basen nie zaszkodza a mozw troche pomoga

Zgodzę się z Ray, kiedy chodzi się na basen celulit nie ma szans. Był okres, że na studiach chodziłam na basen dwa razy w tygodniu i nie było celiitu, potem prze jakieś 2 lata nie chodziłam wcale, zaraz miałam.
Przed ciąża przez 3 lata znów zaczęłam chodzić regularnie i wcześniej wyhodowany zniknął.

Teraz niestety w ciąży miałam zakaz i znów mam.

Dodam, że żadnych specyfików na celulit nie używałam i pozbywałam się go właśnie przez regularne chodzenie na basen najlepiej 2x w tygodniu.

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Jesli ja teraz wygladam jak zebra, przy regularnym smarowaniu itp. to nawet nie chce sobie wyobrazac jakbym wygladala bez tych wszystkich kosmetykow
Jak jeden chodzacy rozstep

[maatra]

ja sie zbuntowalam i nigdzie juz nie wyjde do porodu :P NIGDZIE !!! polozna zaproponowala mi aerobik na basenie,popatrzylam na nia jak na nienormalna...moje nogi sa rozowe od rozstepow i nigdzie nie pojde ooooo !!! w weekend jade nad jezioro,a pozniej nad morze...daleko od domu,tam mnie nikt nie zna
co do metabolizmu, to moj sie znacznie poprawil w ciazy,slyszalam o jakis zaparciach,wzdeciach itd,a u mnie teraz wszystko lepiej mam nadzieje ze tak mi zostanie po porodzie. od tyg nie mam dostepu do wagi,ciekawe czy przekroczylam juz magiczne 25 kg nadwagi ...

[maatra]

Napisane przez poissonivy

Zgodzę się z Ray, kiedy chodzi się na basen celulit nie ma szans. Był okres, że na studiach chodziłam na basen dwa razy w tygodniu i nie było celiitu, potem prze jakieś 2 lata nie chodziłam wcale, zaraz miałam.
Przed ciąża przez 3 lata znów zaczęłam chodzić regularnie i wcześniej wyhodowany zniknął.

Teraz niestety w ciąży miałam zakaz i znów mam.

Dodam, że żadnych specyfików na celulit nie używałam i pozbywałam się go właśnie przez regularne chodzenie na basen najlepiej 2x w tygodniu.

ja chodzilam 2 lata do szkoly plywackiej, po roku mialam meskie miesnie ;/ ale bez celulitu
ponad rok temu znow zaczelam basen,cwiczenia i saune,do tego (chyba najtansze na rynku) kremy na celulit i rozstepy eveline. w 3 tyg schudlam 10 kg. skore mialam nieziemsko gladka,chodzilam i kazalam wszystkim ja dotykac :P

[poissonivy]

Napisane przez maatra

ja chodzilam 2 lata do szkoly plywackiej, po roku mialam meskie miesnie ;/ ale bez celulitu
ponad rok temu znow zaczelam basen,cwiczenia i saune,do tego (chyba najtansze na rynku) kremy na celulit i rozstepy eveline. w 3 tyg schudlam 10 kg. skore mialam nieziemsko gladka,chodzilam i kazalam wszystkim ja dotykac :P

No ale szkoła pływacka, to treningi i dlatego mięśnie miałaś męskie.
Ja lubię czasami wycisk sobie dać na basenie, ale wolę pływać długodystansowo, niż szybko i energicznie.
No więc właśnie po ciąży obowiązkowo basen, ja już swojemu mężowi zapowiedziałam, że dwa razy w tygodniu mam wychodne na basen, to minimum.

[maatra]

Napisane przez poissonivy

No więc właśnie po ciąży obowiązkowo basen, ja już swojemu mężowi zapowiedziałam, że dwa razy w tygodniu mam wychodne na basen, to minimum.

podobno swietny jest aqua aerobik. po jakim czasie mozna zaczac basen ???
w odchudzaniu mam SUPER wprawe,to mnie troszke pociesza...

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Ja rowniez mam w planach basen, tym bardziej , ze TZ uwielbia i zamierzamy malego nauczyc plywac b. szybko. Czytala, ze najlepiej gdy dzieci zaczna plywac wczesniej niz chodzic.
Mnie nikt nigdy nie uczyl i w rezultacie nie potrafie
Ale TZ juz zapowiedzial, ze w tym roku mi nie odpusci i nauczy

[poissonivy]

Napisane przez maatra

podobno swietny jest aqua aerobik. po jakim czasie mozna zaczac basen ???
w odchudzaniu mam SUPER wprawe,to mnie troszke pociesza...

Myślę maatra, że najwcześniej po zakończeniu połogu, aż macica się skurczy, a wszystkie rany zagoją się.

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5074911]Ja rowniez mam w planach basen, tym bardziej , ze TZ uwielbia i zamierzamy malego nauczyc plywac b. szybko. Czytala, ze najlepiej gdy dzieci zaczna plywac wczesniej niz chodzic.
Mnie nikt nigdy nie uczyl i w rezultacie nie potrafie
Ale TZ juz zapowiedzial, ze w tym roku mi nie odpusci i nauczy[/quote]

Och lea, mnie też nikt nie uczył pływać, sama się nauczyłam. Bo ja taki samouk jestem. Na początku to było machanie łapkami i rączkami (gdzieś w podstawówce), a potem jakoś zaczęłam pływać żabką.
Potem zaczęłam podglądać pływaków na zawodach, jak radzą sobie z oddychaniem i też sama się nauczyłam.
A potem poszły pozostałe style. A teraz umiem już każdym pływać.


Najlepszym rozwiązaniem byłoby z dzieckiem iść po raz pierwszy na basen około 3mca życia, ale musi to być basen z wodą ozonowaną, a niestety jak już są brodziki, to zwykle są z wodą chlorowaną. Dziecko tak do 4mca potrafi samoczynnie wstrzymywać oddech pod wodą. Tak małe dzieci nie muszą się uczyć pływać, bo to robiły przez 9mcy.

[Patrilla]

ja kocham wodę tylko u nas kiepsko baseny chlorowane tak ze sie zadrapuję ja bardzo dużo chodzę ....

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Napisane przez poissonivy

Och lea, mnie też nikt nie uczył pływać, sama się nauczyłam. Bo ja taki samouk jestem. Na początku to było machanie łapkami i rączkami (gdzieś w podstawówce), a potem jakoś zaczęłam pływać żabką.

Wlasciwie to sklamalam, bo mnie wujek "uczyl" plywac jak mialam 6-7 lat. Uczyl, czyli wrzucal do jeziora i sie smial, gdy krzyczalam,ze tone.
Na szczescie po tej dzieciecej traumie wody sie nie boje i moge rozpoczac edukacje

[czerwcowa_panna_mloda]

Basen to swietna sprawa, wzmacnia całe ciałko, nie trzeba nawet umiec plywac. Wystarczy wziac deske i machac poziomo nogami wyprostowanymi, pracuja uda i pupa, mozna tez robic rowerek przy drabince i tez ładnie nogi rzezbi.
Ja chodzilam na basen do 8 m-ca ciazy i czulam sie rewelacyjnie, teraz zamierzam odczekac do konca pologu i bede tak ze 2 razy w tygodniu plywac- basen mam rzut beretem.
Jak juz wyjda mi wszystkie szwy i bede mogla siedziec to usmiechne sie do mojego rowerka stacjonarnego (aeroby).

Obecnie cwicze tylko miesnie "kegla", brzuszki delikatne, koci grzbiet, no i masuje sie mocno szczotką po wszystkich newralgicznych miejscach ciała (uzywam na rozstepy Fissanu)- ale to dopiero 14 dzien od porodu, wiec chyba mam wymowke?!

Ps. Podzielicie sie Waszą tajemnicą? ... ile zgubilyscie kg tuz po porodzie? Ja doznałam milego uczucia, bo na 3 dobe po porodzie wazyłam juz 10 kg mniej. Ciekawe jaki jest rekord

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Wlasnie dziewczyny, aby poprawic humor, piszcie ile zgubilyscie po porodzie

[maatra]

ile i w jakim czasie
czerwcowa_panna_mloda ile przytylas w ciazy ???

[poissonivy]

Zapomniałam, pytałam położną o basen, kiedy można zacząć chodzić. Więc po połogu, kiedy zakończy się wydzielanie odchodów poporodowych, jeżeli nawet zakończy się to wcześniej, to wtedy 2 miesiące od porodu.
Zarówno po sn, jak i cc.

[czerwcowa_panna_mloda]

maatra - w ciazy przytyłam 17 kg, przedtem wazyłam 55 kg.
Dzis sie wazyłam na czczo i zobaczyłam wynik: 60, 4 kg.Czyli jeszcze 5-6 kg. Karmie piersia to moze dlatego tak leci w dół.

[$tokrotka]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5047417]Mnie nikt nie przebije, w 33 tygodniu przytylam 25 kilosam brzuch nie jest duzy,ale piersi i uda to.....na pewno jem wiecej niz przed ciaza, gdyz wczesniej nie jadlam sniadan i w ogole jadalam nieregularnie. Teraz posilki regularne, nie jem prawie slodyczy i lodow,gl. sorbety,ale jem duzo owocow i pije soki owocowe. To pewnie dlatego[/quote]

nie martw sie końcowe dwa miesiące to nie Ty przybywasz na wadze tylko Twoje Maleństwo ja jestem juz prawie w 40 tygodniu za 3 dni mam termin i zyje myslą ze jak tylko urodze wezme sie za siebie i bedzie wszystko ok
powiem Ci ze tydzień temu kupiłam sobie sukienke seksowną w rozmiaze 37- taki miałam przed ciążą jest przesliczna teraz tylko musze sie do niej dopasowac:0 to jest moj cel ktory chce osignąć do sylwestra:0 bo to kreacja sylwestrowa
moze i to głupie ale tylko tak potrafie sobie poradzic zeby nie wpasc w depresje

[$tokrotka]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5055284]Ale ja nie szukam kozla ofiarnego! Probuje tylko zrozumiec dlaczego, przy zdrowym i regularnym jedzeniu przytylam tak duzo??? Uwierz mi, ze slodycze jem rzadko, raz czy dwa w tygodniu, z mies jem tylko kurczaka, gdyz w Anglii inny rodzaj jest po prostu niejadalny.Dla mnie Nie ukrywam,ze jem duzo owocow, pije soki, ale nawet lodow nie jem, nie przepadam po prostu, wole sorbety. Za to bez bicia sie przyznam do frytek raz w tygodniu[/quote]

ja jem około dwuch lub trzech lodow dziennie tych wodnych:0 porpostu uwielbiam je jakos nigdy nie zdawałam sobie sprawy ze są takie przepyszne he he
aha tak samo przez ostatnie 2 tygodnie nic innego nie pije tylko Puchatka z mlekiem albo Czeko-mleko danona"
tzn w skrocie moje codzienne odrzywianie w ostatnich tygodniach wyglada tak:
-oczywiście tabletka Centrum dla kobiet w ciąży
-wielki kubek kakao na zimno wsumie takich kupkow pije z trzy dzienie
-usmarzona albo ugotowana cukinia
-2 lub 3 lody wodne o smaku pomarańczowym
-kilka kawałkow chleba ze smalcem i skwarkami + świerze pomidorki z ogrodka nie ma nic lepszego chyba he he
-świerzego ogorka,
-2 nektarynki,
- na zmiane śliwki i winogrono
tylko to mi wchodzi jesli chodzi o jedzenie jakos przez ostatni miesiąc wogole nie przytyłam tylko mała przybrała na wadze wazy dokładnie 3,300 podobno:P
ja sie czuje o wiele lepiej jak jem to na co mam ochote bo wczesniej jak mn9ie zywił moj mąż jakimis soczkami marchwiowymi albo burakami czy wątrubką gotowaną to myslałąm ze juz gorzej sie nei da czuc
organizm kobiety jest taki ze na to na co ma zapotrzebowanie w czasie ciąży jej ciało to ma takie apetyty
ofszem nie powiem ze zawsze jest są to zdrowe zachcianki ale nikt nie ma prawa oceniach drugiej osoby !! Najpier trzeba spojrzec na siebie potem na innych
pozdrawiam

[maatra]

czerwcowa_panna_mloda calkiem niezle,ja tez mam plan zbic szybciutko moja wage do 60 kg,a pozniej bede sie meczyc...
wlasnie szukam sobie ciekawych nowych przepisow.tata wypozyczyl mi mamite na miesiac,wiec napewno schudne.moja mam, jest nietypowa,cos jak prywatny dietetyk :P teraz jest na etapie szykowania muzyki do aerobiku,ktory bedziemy uprawiac,bo dzidzius tez lubi muzyke ( jej slowa...)


$tokrotka jesli chodzi o te dwa ostatnie miesiace tycia, to ze mna cos jest nie tak...w ciagu ostatniego miesiaca przytylam 1kg i tyle...zostalo jeszcze ok 29 dni do porodu, to zobaczymy.
no ale na koncie mam 25 kg , wiec sie nie obraze jak zaczne teraz chudnac ;P

[czerwcowa_panna_mloda]

maatra - na pewno zgubisz, wystarczy dobra wola, dieta i ruch... niewiele tego, prawda?
Osobisicie jednak uwazam ze gubienie samych kg to nie wszystko. Chyba wazniejsze sa te przeklete centymetry. Widzę po sobie, ze głównym moim zadaniem bedzie ujedrnienie skóry na brzuchu i podniesienie posladków, nie mowiac juz o pozbyciu sie cellulitu.

[$tokrotka]

Napisane przez maatra

$tokrotka jesli chodzi o te dwa ostatnie miesiace tycia, to ze mna cos jest nie tak...w ciagu ostatniego miesiaca przytylam 1kg i tyle...zostalo jeszcze ok 29 dni do porodu, to zobaczymy.
no ale na koncie mam 25 kg , wiec sie nie obraze jak zaczne teraz chudnac ;P

coś Ty własnie ze wszystko z Tobą wporządku
ja tez tak mam
miałam
w ostatnich tygodniach wogole nie hcce sie jesc a rosniesz nie ty tylko dzidzia
najprawdopodobniej to ona przytyła ten kg a nie Ty
ja na jutro mam termin ale chyba sie nie urodzi jutro
kurcze przenosze nie fajnie a za miesiąc na studia trza isc

[$tokrotka]

czerwcowa_panna_mloda
masz racje zgubienie kilogramow to jeszcze nie wszystko:/ niestety bo co z tego ze ktos szybko schudnie i dojdzie do siebie skoro tyłek wyglada jak flak a brzuch jest pomarszczony i obwisły nie fajnie ale no cuz taka nasza rola faceci powinni dostawac te rozstepy i tyc a my powinnysmy tylko miec brzuszki:0 wkoncy mamy rownouprawnienie:d ha ha

[Ray]

dziewczyny nie chudnijcie od razu... sotoswanie od razu na szybkiego gubienia wagi noe jest dobre wasza skora nie nadazy i zamiast brzucha bedziecie mialy fald skory okropnosc to jest.... stopniowo lepiej najlepiej to w ciagu roku wrocic do wagi nie wczesniej niz pol roku bo skora bedzie oplakana a gorzej skore wchlonac niz zgubic kg pozdrawiam

[$tokrotka]

Ray... a jakies wskazuwki do tego jak chudnąc powoli i rownomiernie:P ??

[agi_kn]

ja sie boje w ciazy chodzic na basen tam tyle bakterii i co chwilka zapalenie pochwy wiec musze radzic sobie sama
narazie smaruje sie specyfikiem o nazwie Fissan oraz zwykla oliwka dla dzieci zobaczymy!
Po ciazy ponoc sie chudnie dosc szybko w momencie kiedy karmi sie piersia dziecko z nas wszystko zabiera a dodam ze nalezy stosowac dietke wiec samo mowi przez sie tylko pytanie co z tymi przekletymi rozstepami czy znikna hmmm

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Up up up

No jak dziewczyny, spowiadac sie
Ile wam przybylo?
I mamusie: ile juz stracilyscie

U mnie w 37 tc 27 na plusie

[Kancia]

ja przytyłam 22 kg ale i tak byłam ciezka jak na razie spadło 15 kg ale jeszcze z 15 bym chetnie zgubiła ale dam rade musze

a uczucie kiedy sie wchodzi na wage po porodzie jest za***iste nigdy jeszcze nie schudłam tak szybko

[agi_kn]

ja 8 kg na plusie i przede mna 2 mce az strach pomyslec :P

[szperrr]

Heh, Agi... chyba nie masz co sie przejmowac u mnie w chwlili obecnej ok.14-15kg na plusie.. a jeszcze 8 tygodni intesywnego wzrostu przede mna

Ale, tak jak wczesniej mowilam, o kg sie nie martwie, gorzej bedzie z rozstepami

[celka2000]

Ja jestem 10kg na plusie i tez jak szperrr 8 tygodni do konca. Chcialabym na 13 kg skonczyc, ale chyba sie nie uda, bo coraz szybciej przybieram
Wczoraj ogladalam zdjecia z wakacji z 2006 roku. Poogladalam, poogladalam, az mi sie przykro zrobilo, bo nie wierze ze juz kiedykolwiek wroce do tej figury. Moze wagowo i tak, ale figura...hmm

[maatra]

a ja juz sie nie waze ooooo :P dzis poszlam na zakupy i w koncu kupilam cos dla siebie,a nie dla dzidziusia, poczulam sie fantastycznie, pomijam fakt,ze wszystko jest czarne,czyli optycznie mnie wyszczupla :P:P:P

widzialam dzis mamuske z dzidziusiem ok 4 miesiecznym...wygladala jak modelka,miala lniana biala bluzeczke, byla bez stanika(co nieco jej przeswitywalo) odsloniety troszke brzuszek...ehhhh jestem pewna,ze adoptowala tego bobaska :P