Kobiety informatyków :)

[Abi81]

Witam!
Moj maz co prawda nie jest z zawodu informatykiem ale kocha ten sprzet z wyboru, codziennie potrafi przesiedziec caly dzien i pol nocy
Nie raz mnie to wkurza, probuje z tym walczyc, raz sie udaje a raz nie... ale on ciagle cos wymysla, jak nie gra on-line to nowy system, to jakies programowanie, skrypty, gielda, sprzedasz... zawsze znajdzie cos do roboty przed kompem...

[Elfik333]

Heh wiem jak to jest.
Ostatni i ja więcej gram i to w jego gry!

Abi81 Ładny avatar, taki LINUX'owy

[Abi81]

Napisane przez Elfik333

Abi81 Ładny avatar, taki LINUX'owy

Dzieki
Ostatnio linux jest u nas na topie, chodz wiele ich juz bylo, aktualnie mamy suse... ciekawe na jak dlugo

[Elfik333]

Napisane przez Abi81

Dzieki
Ostatnio linux jest u nas na topie, chodz wiele ich juz bylo, aktualnie mamy suse... ciekawe na jak dlugo

Też bym chciała sprawdzić linux'a u nas ale chyba się nie doproszę o utworzenie go na jednej z partycji dysku

[agatkaz88]

o kurcze, że ja dopiero na ten watek wpadlam. moj tż to wprawdzie nie informatyk, ale przyszly informatyk.

na szczescie chwala Bogu i duchowi, narazie nie ma dostepu za bardzo do kompa, a przynajmniej nie tak zeby siedziec non stop, dlaego poki co zajmuje sie glownie mna i mam nadzieje ze sie to nie zmieni.

a co ubierania to wczesniej ubieral sie tylko na czarno , ale naszczescie pod moim deikatnym wplywem teraz ma w szafie ubrania bardziej kolorowe (nawet rozowe )i ogolnie ubiera sie duzo lepiej

[carrot]

Napisane przez Elfik333

Też bym chciała sprawdzić linux'a u nas ale chyba się nie doproszę o utworzenie go na jednej z partycji dysku

No, no, coś podobnego! Komputerowiec i nie wyposażony w Linuxa??? Dla mnie szok Ja z kolei nie mogę narzekać na brak elektronicznych doznań... Nie dość, że Mąż na codzień programuje, to po powrocie i tak musi wypieścić zarówno swoją domową klawiaturę jak i mojego lapciaka. Ponadto Jego udoskanalania naszej domowej centrali telefonicznej już mnie o mdłości przyprawiają Ach, cóż poradzić jak się pokochało telekomunistę.

A propos Linuxa - ja to laik jestem, ale swojego czasu Paweł postawił mi na pentiumku setce Linuxa i przyznam, że do owczesnych zapotrzebowan czyli links, ekg i bitchx to ta cała konstrukcja sprawowała się nieźle. Jednak, o zgrozo, czuję się niestety bardziej dzieckiem windy

[Różowy Strachulec]

Napisane przez carrot

Jednak, o zgrozo, czuję się niestety bardziej dzieckiem windy

Ja też kiedyś byłam absolutnie zalinuksowana, windy a teraz mam technologie MS "od kuchni" codziennie w pracy
P.S. Wielki sentyment do linuksa i tak mi pozostał

[Narnii]

Witajcie
Zaliczam się do kobiet informatyków. Wiem, jaki to ból, gdy Tż'a przyciąga bardziej monitor niż ja ale już dawno się z tym pogodziłam - w końcu każdy ma jakiegoś bzika. A wiem, że dla informatyków komputer to tak, jak dla zwykłego śmiertelnika tlen Informtycy to zarazem najdziwniejsi, najgorsi i najwspanialsi ludzie

Pozdrawiam!

[chlopakani]

Napisane przez Abi81

Witam!
Moj maz co prawda nie jest z zawodu informatykiem ale kocha ten sprzet z wyboru, codziennie potrafi przesiedziec caly dzien i pol nocy
Nie raz mnie to wkurza, probuje z tym walczyc, raz sie udaje a raz nie... ale on ciagle cos wymysla, jak nie gra on-line to nowy system, to jakies programowanie, skrypty, gielda, sprzedasz... zawsze znajdzie cos do roboty przed kompem...

ha ha widac ze nawet do avatara Cie przekonał
Tylko sie ciesz, że masz takie zaplecze komputerowo- serwisowe w domu.
Napewno przyda sie Wam i Twoim znajomym jesli to z zamilowania jak piszesz.
Każda Ania by chiała takie.
Moja rada: nie walcz. On przewalczy i sie uspokoji Bity musza sie przeliczyć jak to sie mówi No i zaproś go do forum!

[Abi81]

Juz tak nie jecze jak kiedys, chodz czasem mi sie zdarza, na szczescie maz przestal grac - klan mu sie rozsypal
Serwis rzeczywiscie mam pod nosem, ale za to znajomi go molestuja ciagle, rodzina w tym moja nawet ta dalsza. Normalnie czesciej ich widuje ode mnie i z moimi bracmi ciotecznymi chodzi na piwka Poza naprawianiem systemu jezdzi z nimi na zakup chocby glupiej drukarki, dvd lub np mecza go jaki jest najlepszy aparat cyfrowy Moze rozwniez dlatego ze pracuje w najwiekszej sieci marketow rtv/agd
Czasem mowie Wam koszmar, przychodzi z pracy i juz po niego przyjezdzaja Tyle go widze, nie mowiac dzieci.

[vinyldeser]

Napisane przez Aiwlys

A tak btw. czy w Waszym przypadku sprawdza się jedna z głównych plotek o informatykach - tj. że zupełnie nie umieją się modnie ubrać i nie zwracają uwagę na takie szczegóły, jak dopasowanie części garderoby pod względem choćby kolorystyki np. ? ;]

[hooba]

hehe fajny wątek
To mój narzeczony też jest informatykiem, programistą. Ale na szczęście mój brat też jest informatykiem i mnie omijają fachowe tematy przynajmniej jak jesteśmy u mnie

[mag_rat]

Hej! Fajny wątek Mój luby jest programistą z zamiłowania do perfekcji opanowałam minę a'la "słucham i potakuję,ale myślę o czym innym" podczas monologu o zworkach, php i innych fachowych rzeczach Ale dobrze mam z nim-wszystko mi w komputerze zainstaluje,popodłącza i w ogóle

Dobrze mieć pod ręką osobistego informatyka;D


Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocki życzę!

[Abi81]

A wiecie co moj maz ostatnio zrobil
Wrocil z pracy, byl zmeczony, wlaczyl sobie gre pod winda, wczesniej ja zainstalowal bo jak mi obiecal miala byc jedynie do grania jednak ok 1:30 w nocy co mu sie ubzduralo ze zrobi format na dysku aby miec miejsce na zgrywanie filmow z kamerki. Tak wiec mamy dwa dyski 160 giga z suse i danymi i 120 z winda i nic po za tym, wyswietlilo sie 120 giga (ale to byla podana wielkosc partycji), jemu jednak wielkosc odpowiadala wiec wlaczyl format, po czasie zorientowal sie co zrobil. Stracilismy wszystkie dane, zdj dzieci i nie tylko, pliki, dokumenty, mielismy nawet program "moje konto" do ktorego ja wpisywalam kazda wydana zlotowke od poczatku naszego malzenstwa, wiec cale ostatnie pol roku naszego zycia poszlo sie $%^&**@#$% Probowalismy odzyskac dane, ale w zasadzie odzyskalismy cale gowno. Najgorsze ze na linuksie byl to system plikow ext3, a maz dokonal formatu calego dysku pod winda.
Nie moge sie pogodzic ze strata, ale chyba jednak musze
Najwiecej odzyskal nam program Recover My Files moze ktos ma jakies pomysly

[Elfik333]

Kurcze no to przerąbane! Szczerze współczuję! U nas pewnie o coś takiego byłaby niezła kłótnia.
Niestety nie mam żadnych pomysłów na odzyskanie danych. Wiem tyle, że da sie to zrobić.

Powodzenia i pozdrawiam!

[zapk]

Przyłączam się. Też jestem żoną informatyka, w dodatku pracującego w domu. Efekt jest taki, że siedzimy sobie non stop- jedno przy stacjonarnym, drugie przy lapku i coś klikamy.;-)

[gosia__]

Hej,to i ja sie dopiszeMój małżonek również jest informatykiem i również znam ten ból kiedy komputer jest ważniejszy Co do ubioru to nigdy nie musiałam sie za niego wstydzić-ma bardzo dobry gust Tż pracuje poza domem jako informatyk ale w domu obowiązkowo też musi zająć sie naszym kompem już nie pamiętam weekendu kiedy nie miał jakiegoś kompa do naprawy na czym cierpimy córcia i jaale cóż z pasja sie nie wygra a i ja już przywykłam

[Elfik333]

Tak, jedyne co możemy zrobić to przywyknąć

[mishki]

Hej, ja tez sie zaliczam do Waszego grona Moj maz jest informatykiem

[Elfik333]

Super że zgłaszają się nowe dziewczyny "skazane na informatyka"
Jest nas coraz więcej, w końcu to dość popularne zajęcie

[Justysia :)]

Mój Kochany również studiuje informatykę.

Mój M: Justyś głowa mnie boli.
Ja (zatroskana): Co Ci jest Skarbie? Przeziębiłeś się? Może chcesz tabletkę?
Mój M: Ach tam... ściągałem sobie grę i komputer wył mi nad uchem całą noc!
Ja: I bardzo dobrze Ci tak!!!

[sawb]

Mój TŻ też informatyk - i z wykształcenia i z zawodu

A żeby było ciekawiej ja też pracuje w "tej branży", ale na całe szczęście z zupełnie innej strony - bo zajmuje się promocja i PR-em :P

[Justysia :)]

sawb to się fajnie dobraliście
ale pracujecie razem? tzn. w tej samej firmie czy nie?

[sawb]

Napisane przez Justysia :)

sawb to się fajnie dobraliście
ale pracujecie razem? tzn. w tej samej firmie czy nie?

Nie, w innych firmach

[Elfik333]

Napisane przez sawb

Nie, w innych firmach

Twoje szczęście. My pracujemy razem.
Na dłuższą metę - nie polecam.

[mishki]

Dziewczyny a czy wasi faceci tez tak maja, ze wola wydac pieniadze na komputer, niz np. kupic sobie cos?

[Elfik333]

Napisane przez mishki

Dziewczyny a czy wasi faceci tez tak maja, ze wola wydac pieniadze na komputer, niz np. kupic sobie cos?

Niestety tak.

[evilcia]

Niestety tak, choć jakby popatrzeć od innej strony, to też poniekąd taki zakup jest dla nich. /każdy ma swój komputer/

[Yoanina]

oj mają, mają a co najgorsze, potem używają tych komputerów aby grać w gry takie jak np.: Blox czy Parkingmania

zamiast robić coś zdecydowanie przyjemniejszego...

[Justysia :)]

I ja muszę to napisać: niestety tak...
Wygląda na to że każdy Informatyk tak ma...
Przynajmniej nie jestem sama