Ból podczas/po stosunku - wątek zbiorczy!

[DiDDlina]

Napisane przez Buraczek

i jeszcze jedno - nie ćwiczyć codziennie bo na drugi dzień można być jeszcze obolałą po zeszłym razie i ból będzie jeszcze większy, lepiej zrobić sobie małą przerwę. ale fakt, czasem to nie w nawilżeniu problem...

Heh..cwicyc codziennie to nawet nie mam mozliwości...a co do nawilzenie..to tak mi sie wydaje, że juz chyba lepsze np. Feminum niz oliwka no ale to zalezy od osoby

Pozdrowionka!!!

[cekinka1]

dziewczyny naprawde oliwka dla dzieci nic nie zaszkodzi uzywalam jej przez pol roku i nic sie nie stalo . Co do poslizgu to sluz kobiety jest dosc lepki a oliwka jest bardzo slizga w zwiazku z tym w trakcie stosunku nie odczuwa sie takiego bolu . Zwlaszcza ze dziewczyna ktora odczowa bol przy stosunku jest bardzo spieta i nie wytwarza tyle sluzu aby pomoglo jej to zwalczyc bol . Naprawde zabawa wstepna z partnerem i oliwka tak rozluzni pochwe , ze na pewno nie odczujecie takiego bolu jak opisujecie . Oliwka nie wywoluje pieczenia ani swedzenia . Po porodzie chociaz bym chciala to oliwki nie moge wzywac bo nieczulabym przyjemnosci ,tak oliwka rozciaga pochwe !!!!

[DiDDlina]

Aaaaaaa..DZIEWCZYNY UDAŁO SIE!!! To był cudowny weekend..zaraz Wam opowiem...oczywiscie było wino...była tez cudowna rogrzewka...trwało to moze ze 20 min... w tym czasie pieścił mnie również paluszkami... zeby się przyzwyczaić...no potem zaczęlismy..bardzo powoli...czubeczek wszedł..i potem zaczeło boleć..więc poszlismy za radą żeby wchodzić stopniowo...kiedy ból przedzeł wszedł głebiej i tak do samego końca..bolały moze jeszcze ze dwa wsady a potem juz nic..jak reką odjął!!! Sprawdzaliśmy też rózne pozycje...byłam na prawde pozytywnie zaskoczona, że wchodzi tak gładko...robiliśmy to dwa razy..za drugim razem..przy pierwszym wejściu ból był juz minimalny a potem juz tylko przyjemność Nawet niemacie pojecia jaka jestem szczęśliwa..życzę wszystkim takiego sukcesu jak mój... oczywiscie wszystko obyło się bez dodatkowego nawilżenia bo i tak byłam potwornie mokra

Pozdrowionka!!
Buziaczki

[mimbi]

Napisane przez cekinka1

,tak oliwka rozciaga pochwe !!!!

Wybacz, ale z tym rozciaganiem to chyba jakas sciema, oliwka ma natluszczac a nie rozciagac.

[sylwia18]

Napisane przez DiDDlina

Aaaaaaa..DZIEWCZYNY UDAŁO SIE!!! To był cudowny weekend..zaraz Wam opowiem...oczywiscie było wino...była tez cudowna rogrzewka...trwało to moze ze 20 min... w tym czasie pieścił mnie również paluszkami... zeby się przyzwyczaić...no potem zaczęlismy..bardzo powoli...czubeczek wszedł..i potem zaczeło boleć..więc poszlismy za radą żeby wchodzić stopniowo...kiedy ból przedzeł wszedł głebiej i tak do samego końca..bolały moze jeszcze ze dwa wsady a potem juz nic..jak reką odjął!!! Sprawdzaliśmy też rózne pozycje...byłam na prawde pozytywnie zaskoczona, że wchodzi tak gładko...robiliśmy to dwa razy..za drugim razem..przy pierwszym wejściu ból był juz minimalny a potem juz tylko przyjemność Nawet niemacie pojecia jaka jestem szczęśliwa..życzę wszystkim takiego sukcesu jak mój... oczywiscie wszystko obyło się bez dodatkowego nawilżenia bo i tak byłam potwornie mokra

Pozdrowionka!!
Buziaczki

super że tak dobrze się to zakonczyło mam nadzieję że u mnie też obejdzie się bez większego bólu

[DiDDlina]

Napisane przez sylwia18

super że tak dobrze się to zakonczyło mam nadzieję że u mnie też obejdzie się bez większego bólu

Opisałam jak to wyglądało..mama nadzieję, że komuś to pomoże sposób ze stopniowym wsuwaniem to dobry patent...mieśnie się rozciagają i przyzwyczajają

Buziaczki

[małyaniołek]

ten krem znieczulajacy (wlasciwie zel) nazywa sie Linoleum. Ginekolodzy uzywaja go czasami do badania, aby pacjentke nie bolalo. Mam ten zel, powiem ze stosowalam go na zewnatzr myszki, kiedy miala pare ran cietych od golenia niestety zel bardzo mi pomogl, koi bol i jest naprawde dobry. Przy okazji daje uczucie nawilzenia w pochwie.

[srubka]

Napisane przez małyaniołek

ten krem znieczulajacy (wlasciwie zel) nazywa sie Linoleum. Ginekolodzy uzywaja go czasami do badania, aby pacjentke nie bolalo. Mam ten zel, powiem ze stosowalam go na zewnatzr myszki, kiedy miala pare ran cietych od golenia niestety zel bardzo mi pomogl, koi bol i jest naprawde dobry. Przy okazji daje uczucie nawilzenia w pochwie.

a drogi jest?
nazwa swietna napewno Linoleum?

[DiDDlina]

Nio dzisiaj też się udało..na początku bolało...ale po kilku sekundach przeszło i było już cudownie..najgorszy jest początek, potem juz idzie gładko...mam nadzieję, że po jakimś czasie również ból na poczatku zniknie

Pozdrowionka

[Gonia1]

Napisane przez srubka

a drogi jest?
nazwa swietna napewno Linoleum?

Przypomniała mi się nazwa tego żelu. Lignocaina.

[knotie]

Napisane przez Gonia1

Przypomniała mi się nazwa tego żelu. Lignocaina.

Dziewczyny, ale zapytajcie przed uzyciem lekarza, czy to na 100% mozna uzywac dopochwowo i czesto...no i czy w razie czego nie wchodzi w reakcje z lateksem lub oslabia jego wytrzymalosc... ja tam calkiem pewna nie jestem, czy lignocainum moze zastapic lubrykant

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez knotie

Dziewczyny, ale zapytajcie przed uzyciem lekarza, czy to na 100% mozna uzywac dopochwowo i czesto...no i czy w razie czego nie wchodzi w reakcje z lateksem lub oslabia jego wytrzymalosc... ja tam calkiem pewna nie jestem, czy lignocainum moze zastapic lubrykant

Lignokaina działa silnie znieczulajązo na błonę śluzową, ale nie dociera do głebiej położonych tkanek. Użyta bez prezerwatywy znieczula także zakończenia czuciowe w "ptaszku", przez co wydłuża stosunek.
Nie działa destrukcyjnie na strukturę "gumki"

W. Kazimierak

[knotie]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Lignokaina działa silnie znieczulajązo na błonę śluzową, ale nie dociera do głebiej położonych tkanek. Użyta bez prezerwatywy znieczula także zakończenia czuciowe w "ptaszku", przez co wydłuża stosunek.
Nie działa destrukcyjnie na strukturę "gumki"

W. Kazimierak

No i widzicie dziewczyny? Zostaly rozwiane watpliwosci
Bardzo dziekuje Panie doktorze za szybka odpowiedz
Co prawda ja na szczescie takich problemow nie mam, ale nigdy nie wiadomo A skoro lignokaina moze miec jeszcze inne zalety.... to warto zapamietac

[kari]

To macie szczescie, bo ja miałam takiego partnera xxl ze teraz z moim partnerem w zwykłym rozmarze czuje sie za duza

[małyaniołek]

rzeczywiscie lignokaina- przepraszam za pomylke!!! :| Ja placilam jakos okolo 13 zl buziaczki, ciesze sie ze sie udalo i nie bolalo. Moj ukochany tez jest hojnie obdarzony przez nature na dlugos i grubosc, wiec czasami tez sa problemy. Trzeba cwiczyc Sama przyjemnosc

[kid]

No, to żeby już nie zakładac kolejnego wątku zadam pytanie: czy zabieg nacięciacia (rozcięcia?) błony dziewiczej przeprowadza się w ogólnym znieczuleniu? Przy pierwszym badaniu okazało się, że u mnie błona jest gruba i mocno naciągnięcia - przy mocnym dotyku boli koszmarnie. Nieprzyjemne jest też dla mnie kucanie i np. długa jazda na rowerze. Próby współżycia kończyły się fiaskiem - mnie po prostu bardzo boli, również zbyt mocne pieszczoty palcami. Dlatego gdy moja lekarka powiedziała mi o tym zabiegu odetchnęłam. Trochę się go obawiam, stąd moje pytanie o sposób, w jaki się go przeprowadza. Czy polega on na całkowitym przycięciu błony czy tylko nacięciu?

[DiDDlina]

Napisane przez kid

No, to żeby już nie zakładac kolejnego wątku zadam pytanie: czy zabieg nacięciacia (rozcięcia?) błony dziewiczej przeprowadza się w ogólnym znieczuleniu? Przy pierwszym badaniu okazało się, że u mnie błona jest gruba i mocno naciągnięcia - przy mocnym dotyku boli koszmarnie. Nieprzyjemne jest też dla mnie kucanie i np. długa jazda na rowerze. Próby współżycia kończyły się fiaskiem - mnie po prostu bardzo boli, również zbyt mocne pieszczoty palcami. Dlatego gdy moja lekarka powiedziała mi o tym zabiegu odetchnęłam. Trochę się go obawiam, stąd moje pytanie o sposób, w jaki się go przeprowadza. Czy polega on na całkowitym przycięciu błony czy tylko nacięciu?

U mnie lekrzarz powiedział..ze błone bedzie trzeba naciąć w 2-4 miejscach..i robi się to w znieczuleniu miejscowym...zabieg krótki i bezbolesny!!!

Pozdrowionka!!!

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez DiDDlina

U mnie lekrzarz powiedział..ze błone bedzie trzeba naciąć w 2-4 miejscach..i robi się to w znieczuleniu miejscowym...zabieg krótki i bezbolesny!!!

Pozdrowionka!!!

Tak właśnie się to robi.

W. Kazimierak

[Buraczek]

to ja miałam inaczej - pani doktor wycięła mi błonę zegarowo. tak to określiła wiem tylko że sam zabieg trwał jakieś 5-7 minut, czyli raczej nie były to po prostu nacięcia, pewnie błona została wycięta całkowicie

[DiDDlina]

Hej Dziewczyny..chce Wam opisać jak to wszystko teraz wygląda...otórz przy kolejnych razach..najtrudniejsze jest pierwsze pchnięcie...nadal robimy to powoli i 'po kawałku'..ale przy nastepnych jest już dobrze...myśle ze w miare czasu juz wszystko mi sie ureguluje...szczerze Wam powiem...ze jak mi lekrzasz powiedział, że po porodzie wszystko sie rozejdzie to sie nad tym zastanawiam...chyba jednak wybiore cesarke..nie wiem czy to dobry pomysł..może któaś mi doradzi?

Pozdrowionka
DiDDi

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez DiDDlina

szczerze Wam powiem...ze jak mi lekrzasz powiedział, że po porodzie wszystko sie rozejdzie to sie nad tym zastanawiam...chyba jednak wybiore cesarke..nie wiem czy to dobry pomysł..może któaś mi doradzi?

Pozdrowionka
DiDDi

hm... wiadomo, że się "rozejdzie" - na szerokość noworodka z tego, co wiem (z teorii, bo nie rodziłam), nacina się trochę wejście do pochwy do porodu, po czym zszywa, ale potem i tak jest szersza, siłą rzeczy.... słyszałam gdzieś, że kobiety, którym to przeszkadza w odczuwaniu satysfakcji seksuanej, poddają sie operacji "zwężenia" pochwy, ale to pewnie kosztuje, bo to raczej zabieg 'kosmetyczny' niż zdrowotny....
co do cesarki, nie czuję się kompetentna doradzać... mogę tylko powiedzieć, że osobiście wybrałabym to, co wazniejsze dla zdrowia. jesli nie ma potrzeby robienia operacji, to wolałabym to załatwić naturalnie nie orientuję się tez, czy można zrobić cesarkę "na życzenie" <hmmm>
może wypowie się ktoś doświadczony w tym temacie

pozdrawiam!

[DiDDlina]

Dzieki wielkie...czekam na dalsze podpowiedzi w tym temacie

Pozdrowionka
DiDDi

[Ash]

Mozna zrobic na zyczenie. Niestety najczesciej za "cichą doplata"

Srednio orientuje sie w temacie porodow, ale na 100% wiem, że brzuch po cesarce trudniej wraca do formy. Po naturalnym porododzie jakos tak sie wchłania i niewiele trzeba nad nim pracowac, zeby znow byc szczupla, natomiast po cesarce jest trudniej

[Dobra_Wilczyca]

Zapewniam dziewczyny, że "ćwiczenia" działają. Może nie po pierwszym i nie po piątym razie, ale efekty są zadowalające Jednak jak z każdym ćwiczeniem i rozciąganiem, gdy się za przestaje efekty mijają i trzeba znowu popracować. Przekonaliśmy się z moim TŻ, gdy zaczął pracować zagranicą i widzimy się, co trzy miesiące Ale do formy wraca się znaaaacznie szybciej niż się ją zyskuje.

[Rusi]

Zanim straciłam dziewictwo mięliśmy z TŻ dużo nieudanych prób. W końcu się udało, nie obyło się bez bólu i krwawienia. Od tamtego czasu minęło ok pół roku a ja nadal odczuwam ból przy wkładaniu członka do pochwy, a także gdy jest już i porusza się w środku (używamy żelu nawilżającego- więc to nie suchośc pochwy jest problemem). Przy współżyciu nie odczuwam żadnej przyjemności, dlatego ciężko jest mi się na nie zdecydować i w sumie współżyjemy niewiele. Mam świadomość, że jest to zamknięte koło.
Z waszych wypowiedzi wynika, ze powinniśmy współżyć jak najczęściej, żeby rozciągnąć pochwe (myśle, ze jest ona b wąska). Mam jednak obawe, gdyż z każdym razem utrwala się we mnie negatywny stosunek do współżycia (nie odczuwam żadnej przyjemności, po co więc mam to robić?). Jak to zmienić?
Jeśli macie dla mnie jakieś rady, czekam z niecierpliwością.

[94098]

znajdz przyczyny i nie zmuszaj się do niczego bo takie negatywne nastawienie może poskutkować pochwicą wydaje mi się że nie jest tak łatwo z tego wyjść...powodzonka serdeczne uściski

[asia26]

jA myslę ,że te ćwiczenia Tobie duzo pomogą.A może byś spróbował stosować specjalnych tzw.Nawilżaczy wtedy łatwiej by wszedł i może ból byłby mniejszy jeżeli oczywiście masz problem dotyczący suchości pochwy.
PZDR powodzenia
asia26

[Rusi]

94098 dziękuje Ci serdecznie za odpowiedź. Podniosła mnie ona na duchu.
Byłam niedawno u ginekologa i dowiedziałam się, że mam nadżerke (obecnie czekam na wyniki badań). Może to ona jest powodem bólu, który odczuwam przy współżyciu (często wraz z nadżerką występuje stan zapalny)? Chciałabym, żeby to był ten (jedyny) powód...
Jeśli moja sytuacja się poprawi na pewno o tym napisze!
Pozdrawiam!

[asia26]

Może należałoby wprowadzic jakąś gre wstepna,która by Cibie bardziej rozochociła i dała pozytywne myslenie.Albo całkiem intymnie zastanowić się co mogłoby Ciebie podniecic tak bardzo ,że z miłą chęcia pomyslałabyś o współżyciu nie jako zło koniecznie ale jako przyjemność.W każdym bądź razie mam wiele koleżanek które mówią iż trudno im osiągnać satysfakcje ze współżycia gdyz nie mają orgazmu i tu sie rodzi problem.Ja na początku tez miałam duzy ból podczas współżycia i przy wchodzeniu do pochwy ale trening jak się mówi czyni mistrza.Radze jak najczęsciej próbowac i sie na prawdę nie poddawać
pzdr asia26

[majkaza]

ja mam podobny problem! z tym ze u mnie sprawa wyglada tak : z wczesniejszym partnerem bylo wszystko oki zadnego bolu itp ale nie bralam pigulek, natomiast z moim obecnym partnerem na poczatku bylo super "wchodzilo jak w maselko"(za przeproszeniem) jednak po jakims czasie zaczely sie nie przyjemne bole , mialam wrazenie jakby mnie rozrywal jak probuje wejsc a po stosunku pieklo niesamowicie mialam wrazenie jak na samym poczatku w pochwie od strony odbytu cos pęka , lekarze twierdzili ze nic tu niema , ze wszystko jest oki ale jednak dalej bolalo, az w pewnym momencie stracilam ochpte na sex z nim bo wiazalo sie to z bolem a nikt mi pomoc nie umial , wiec mam pytanko czy jest mozliwe ze pigulki to spowodowaly? , czy moze to byc pochwica?czy jakis inny powod?? PROSZE O POMOC bo jestem w desperacji nie chce by przy kolejnym partnerze sie to pojawilo a pozatym nie chce sie juz bac zblizenia