Wytaczamy wojnę solarium! Kto nie bedzie nigdy już chodził ?

[alufa]

Napisane przez blazej2209

Hehe jestem miło zaskoczony. Zakładając wątek myślałem ,że w sumie nie będzie dużo głosów w tej sprawie lub ,że zostane zjechany Widzę ,że jest sporo kobiet dla których liczy się zdrowie i naturalne piękno. A tak wogole to szczerze wam powiem ,że faceci nie patrzą się na opalenizne(a wiekszość moich znajomych nie lubi dziewczyn zjaranych jak skwarki). Zreszta kobiety maja wiele innych atutow ,a opalenizna jest tylko niewielkim dodatkiem do tego i malo istotna wiec nie warto na to tracic zdrowia. Zreszta zyjemy w XXI wieku i jest wiele preparatów pomagających uzyskac zdrowa i piekna opalenizne ,a slonce z umiarem tez nie zaszkodzi Dziekuje wszystkim za poparcie

bo wiesz. w tej miejszości lubiącej jest więkość z trzema paskami

[sabbatha]

i tu popre w calej rozciaglosci - pakersko-dresiarskie klimaty w obcislych koszulkach na wielkich karczychach:P

[lee_monka]

Trochę na temat szkodliwości solarium poczytałam i jakiś zcas temu podjęłam decyzję: nigdy więcej do solarium!

[sabbatha]

ja nigdy nawet nie byłam ;]

[TOMORROW]

a jak ja sie ostatnio zdziwiłam....

moja ciocia, wesoła babeczka po 50, zawsze grzała sie na balkoniku, czerwonawa jakaś po tym była i ostatnio, jak do nas przyszła, znów czerwona jak burak i się jej pytam , czy znów na balkoniku siedziała? a ona z dumą "nie, kupiłam sobie karnet na solarium"

myślałam, że ta moda to tylko młode laseczki objęła i tak mnie niemiło ciocia zaskoczyła, szczególnie tym, że nie widzi, jak to na nią wpływa, no czerwona, jak by cały dzień w polu robiła, ale nic jej nie mówiłam, bo jakoś głupio tak (porównałam jej jedynie szkodliwość promieni słonecznych a tych z lamp -wyczytałam w tych poradnikach, które są na stronie gł. wizażu, ale to i tak na nic)

[nysza]

.. aby ładnie wyglądć w sukni ślubnej zaczęłąm chodzić na solarke - skóra nabrała delikatnej opalenizny i niech tak zostanie (kurczakiem nie będę się robić )

[.Apolonia.]

[quote=Glamour_girl;462077 3] Wedlug mnie to kazdy ma prawo wyboru, czy chce sie opalac czy nie, w solarium czy na sloncu. Wiadomo ze to bardzo niszczy skore, ale teraz lampy w solarium sa coraz lepsze, np. zawieraja tylko lampy z promieniowaniem UV B, ktore odpowiedzialne jest za kolor skory, nei przenika do skory wlasciwej jak UV A.
I wcale tak nie jest, ze od chodzenia do solarium mozna miec raka [/quote]

Napisane przez Glamour_girl

Jasne, moze tak, byc. Mozna jeszcze podac milion przykladow. Rodzice pala papierosy i umieraja na raka pluc, krtani, jamy ustnej, przelyku itp. Matka lubi seks, umiera na AIDS.. mozna duzo wymieniac. Raka nie mozna miec tak poprostu, to jest skomplikowany proces, najbardziej podatne sa osoby z rodzinna sklonnoscia do nowotworow.

Na litosc boska, dziewczyno co TY wygadujesz? Czy ty masz jakiekolwiek pojecie o tym, co mowisz?! owszem, solarium PRZYSPIESZA raka i bebnia o tym w kazdej gazecie, w kazdym programie, w co trzecim watku na wizazu. A wiec TAK, od solarium mozna dostac raka. Wpisz sobie "rak skory" do googla i naucz sie czegos w koncu!!!!
PS. Jak widac wiesz bardzo malo na temat raka. Zatem , abys nie zyla w nieswiadomosci, powiem, ze raka mozna dostac nawet nie bedac ZUPELNIE genetycznie uwarunkowanym, vide rak szyjki macicy, ktory moze byc skutkiem INFEKCJI. I tak, Raka MOZNA DOSTAC TAK PO PROSTU.

A teraz troche konkretow:
"Działa on (ultrafiolet z zakresu A) przede wszystkim w skórze właściwej, wywołując tam elastozę (będącą histologicznym markerem starzenia wywołanego słońcem), jak również poważne zmiany unaczynienia. Co więcej, dowiedziono, że UVA potęguje kancerogenne skutki działania UVB - stąd opalanie w solariach może zwiększać ryzyko oparzeń i nowotworów skóry wynikających z naturalnego opalania."
Nie tylko atmosfera pochłania promienie UVB; jak wiemy, nie przechodzą one przez szkło okienne, które nie przeszkadza tak bardzo wędrówce UVA.
Nieco podobnie jest w przypadku ludzkiej skóry. Większość padającego na nią UVB nie pokonuje bariery naskórka - zostaje odbita lub pochłonięta przez jego komórki (ramka: "Ubranie doskonałe"), natomiast około 50% UVA przenika głębiej. Jeszcze niedawno nie wywoływało to zaniepokojenia, gdyż za szkodliwe uznawano jedynie nadmierne promieniowanie UVB. Tylko ono bowiem (a nie UVA) wywołuje rumień po opalaniu i przyczynia się do poważnych poparzeń skóry. Dopiero wprzęgnięcie do badań nowoczesnych technik i aparatury odkrywa przed nami rzeczywisty obraz i znaczenie zmian wyzwalanych skutkiem działania promieni słonecznych."
Ponadto już niskie dawki UVB wyzwalają ekspresję genów cyklu komórkowego w fibroblastach, keratynocytach i melanocytach, wprowadzając je na drogę zaprogramowanej śmierci - apoptozy (patrz: artykuły o apoptozie, "WiŻ" nr 11/1994) "
http://archiwum.wiz.pl/1997/97081700.asp
Przyczyny raka skóry:
Promieniowanie nadfioletowe odgrywa zasadniczą rolę w powstawaniu raków skóry. Wskazuje na to fakt, że około 70% raków skóry pojawia się na częściach ciała narażonych na promieniowanie słoneczne, zwłaszcza na twarzy i szyi. Dalszym dowodem jest wyższa częstotliwość tego raka wśród rolników i innych pracowników pracujących w warunkach narażenia na promieniowanie słoneczne, mniejsza zaś u Murzynów, Murzynów także doświadczenia z wywołaniem raka skóry u zwierząt poddawanych promieniowaniu nadfioletowemu. "

Zapobieganie rakowi skóry:
Głównym środkiem zapobiegawczym jest unikanie opalania się, stosowanie przed opalaniem się kremów osłaniających zapewniających odpowiednią ochronę, unikanie pozostawania na słońcu w godzinach południowych. Ważne jest też zasięgnięcie opinii dermatologa w razie pojawienia się nowej zmiany na skórze, zwłaszcza gdy ma barwę ciemną
http://www.nowotwory.friko.pl/rak%20skory.htm

Do podstawowych czynników ryzyka raka skóry naukowcy zaliczają zbyt częste wystawianie skóry na intensywne działanie promieni słonecznych, jasna karnacja oraz predyspozycje genetyczne.
http://wiadomosci.onet.pl/1554185,16,1,1,,item.html
zy najczęściej spotykane typy nowotworu skóry to: rak podstawnokomórkowy, rak płaskokomórkowy oraz - najgroźniejszy z nich - czerniak (melanoma), którego powstanie zwykle jest konsekwencją wieloletniego, intensywnego wystawiania się na silne słońce. Schorzenie występuje częściej u osób z jasną niż z ciemną karnacją skóry.
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,5...A_CHOROBY.html

Moge tak jeszcze dlugo wymieniac.
Chyba nie zamierza nikt dyskutowac z dermatologami, onkologami i naukowcami?

[anitka12345]

masz racje .. mam kolezanke która ma 17 lat .. a jej skóra wyglada tak staro że wszycy mysla że ma conajmnie z 25 .. masakra ,jak ja widze te laski na ulicy takie czarne aż są .. brzydko to wyglada . ja tam wole naturalne słonezko,a pozatym moja opalenizna utrzymuje sie przez cały rok mam aką ciemną karynacje,nie potrzebne mi są żadne solaria =) pozdrawiam

[witch_18]

Napisane przez Madziarka.n

Chyba trochę przesadzasz
Przecież są jakieś granice w opalaniu. Jeśli się chodzi na solarium, to nie znaczy, że jest się jak Ty to mówisz "wysmarzonym kurczakiem". Ja chodzę jakieś 3 razy w miesiącu (8-10 minut) i mam po prostu ładny kolor skóry, którą mój TŻ uwielbia. Opalone ciałko wygląda dużo ładniej, ponętniej (szczuplej ) ale oczywiście OPALONE a nie USMARZONE.

Ja mam tak samo.Chodzę na solarium,ale 2 do 4 razy w miesiącu.Zależy jak mi się chce Lubię być delikatnie opalona,bo tak się lepiej czuję.Nie robię tego dla nikogo,ale dla samej siebie,by dobrze czuć się w swoim ciele.I na pewno nie wyglądam jak 'spalona frytka',do tego mi (na szczęście) daleko.Jakoś wolę 'potruć' się w ten sposób niż np. paląc papierosy.

[OrangeJuice]

Ostatnio kilka razy odwiedziłam solarium i zauważyłam, że na buzi mam sporo takich drobniutkich jakby potówek. Myślicie, że to od tego g****

[Madzia000]

hmm tak czytam i czytam o tym solarium i sie waham czy iść czy tez nie ... nigdy nie byłam... opalałam sie na słoneczku i dosyć szybko mnie łapie... ale pracuje od rana do wieczorka i nie mam kiedy sie posmażyć ;( wiec chyba zaryzyQje... na sama poczatek myślalam o 10 minutkach ;> używałam samoopalacza;/ ale dostałam strasznych plam ehh a nie lubie być biała w lecie ;( zle sie czuje ... buu

[sabbatha]

10 minut na poczatek to chyba za duzo. Duzo za duzo.

Balsam brazujacy sprobuj moze na poczatek albo odwiedz watek o rzeczach ktore brazuja i dowiedz sie jak dobrze nalozyc

[iceflower]

Napisane przez sabbatha

i tu popre w calej rozciaglosci - pakersko-dresiarskie klimaty w obcislych koszulkach na wielkich karczychach:P

Typowy polski obrazek niestety: łysy dresiarz z grubaśnym łańcuchem na szyi, obok niego spieczona na czerwień wpadającą w czerń niunia z białymi/czarnymi włosami i tipsami nienaturalnej długości. Plus Opel Kalibra lub stare BMW. Strasznie dużo jest takich parek.

[infante]

Napisane przez iceflower

Typowy polski obrazek niestety: łysy dresiarz z grubaśnym łańcuchem na szyi, obok niego spieczona na czerwień wpadającą w czerń niunia z białymi/czarnymi włosami i tipsami nienaturalnej długości. Plus Opel Kalibra lub stare BMW. Strasznie dużo jest takich parek.

Najgorsze z możliwych połączeń jak dla mnie.
Popatrzysz na taką , ona uzna ze krzywym okiem i już możesz nie mieć ząbków.
Ble..nie cierpie takich kolesi.

[AaniaA]

Napisane przez infante

Ble..nie cierpie takich kolesi.

i takich lasek .

[nati0510]

Napisane przez AaniaA

i takich lasek .

popieram!!!
najlepsze w tym wszystkim, jest to, że one uważają się za mega piękności, a nie umieją spojrzeć na siebie krytycznym okiem i zobaczyć, że wygladają jak indianki lub ich skóra (szczególnie na twarzy) wygląda jak skórka mandarynki...
autentycznie widziałam niejedną taką laskę z bliska i takie skojarzenie z mandarynką od razu mi się pojawiło na myśli...
solarium mówimy stanowcze NIE!!

[infante]

Napisane przez AaniaA

i takich lasek .

tak tak ich też.

[Mary_Q]

ja czasme chc ebyc opalona ale na solrake juz nie..chociazby ze wzgledu na to,ze jestem po operacji ledzwi i musze uwazac na moja blizne hehe,ale etz nie chce suszyc skory i obdarzyc jej zmarszczakami...ani czerniakiem

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

"Wytaczamy wojne solarium!"


Zaczynam byc za....
To juz nie chodzi o to, ze moda na super spalone kobiety przemija...
Tu po prostu chodzi o nasze zdrowie...

[Justin Timberlake]

Dziewczyny, ja powiem jeszcze kilka słów o raku. Tak sobię rozumuję, że promieniowanie powoduje powstawanie wolnych rodników. Wolne rodniki=kancerogeny=rak i to nie tylko skóry, ale w ogóle!! To śa takie moje tylko przemyslenia

A co do opalenizny. Najpiękniejsze kobiety na świecie są nieopalone-Monica Bellucci (mimo, że jest Włoszką ma własnie śliczną alabastrową cerę jak to stwierdziłyście wcześniej ), Angelina Jolie, Liv Tyler itd. ,z wyjątkiem tych, które urodziły się latynoskami bądź afroamerykankami czy mulatkami.

No i na koniec powiem swoje zdanie Osobiście uważam, że fajnie jest być troszkę opalonym, ale tylko troszkę (w tym punkcie zgadzam się z Bonec). Z tym że ja to uzyskuję dzięki samoopalaczom i tak jak Wy-solarium mówię nie

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, ja powiem jeszcze kilka słów o raku. Tak sobię rozumuję, że promieniowanie powoduje powstawanie wolnych rodników. Wolne rodniki=kancerogeny=rak i to nie tylko skóry, ale w ogóle!! To śa takie moje tylko przemyslenia

A co do opalenizny. Najpiękniejsze kobiety na świecie są nieopalone-Monica Bellucci (mimo, że jest Włoszką ma własnie śliczną alabastrową cerę jak to stwierdziłyście wcześniej ), Angelina Jolie, Liv Tyler itd. ,z wyjątkiem tych, które urodziły się latynoskami bądź afroamerykankami czy mulatkami.

No i na koniec powiem swoje zdanie Osobiście uważam, że fajnie jest być troszkę opalonym, ale tylko troszkę (w tym punkcie zgadzam się z Bonec)

Zgadzam się...

[kilianna]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, ja powiem jeszcze kilka słów o raku. Tak sobię rozumuję, że promieniowanie powoduje powstawanie wolnych rodników. Wolne rodniki=kancerogeny=rak i to nie tylko skóry, ale w ogóle!! To śa takie moje tylko przemyslenia

A co do opalenizny. Najpiękniejsze kobiety na świecie są nieopalone-Monica Bellucci (mimo, że jest Włoszką ma własnie śliczną alabastrową cerę jak to stwierdziłyście wcześniej ), Angelina Jolie, Liv Tyler itd. ,z wyjątkiem tych, które urodziły się latynoskami bądź afroamerykankami czy mulatkami.

No i na koniec powiem swoje zdanie Osobiście uważam, że fajnie jest być troszkę opalonym, ale tylko troszkę (w tym punkcie zgadzam się z Bonec). Z tym że ja to uzyskuję dzięki samoopalaczom i tak jak Wy-solarium mówię nie

ja także się zgadzam. Mam bardzo delikatną opaleniznę dzięki balsamowi brązującemu i mi to wystarczy.

[sabbatha]

Napisane przez iceflower

Typowy polski obrazek niestety: łysy dresiarz z grubaśnym łańcuchem na szyi, obok niego spieczona na czerwień wpadającą w czerń niunia z białymi/czarnymi włosami i tipsami nienaturalnej długości. Plus Opel Kalibra lub stare BMW. Strasznie dużo jest takich parek.

nununu

U mnie w Opolu to VW Golf (full tuning) albo sportowe pikoczento:P

[mila17]

ojjjj dziewczyny chyba pomożemy zbankrutować solariom

[AaniaA]

Napisane przez mila17

ojjjj dziewczyny chyba pomożemy zbankrutować solariom

chyba nie damy rady, gdyz ich jest naprawde duuuuuzzzoooo .

[mila17]

Napisane przez AaniaA

chyba nie damy rady, gdyz ich jest naprawde duuuuuzzzoooo .

w każdym razie bądźmy dobrej myśli

[iceflower]

Napisane przez AaniaA

chyba nie damy rady, gdyz ich jest naprawde duuuuuzzzoooo .

Jest popyt, jest i podaż.

[ry-bcia]

cześć dziewczyny,

jestem z natury bledziochem ale niestety nie mogę powiedzięć ze moja skóra jest alabastrowa... raczej szara... i dlatego raz na jakis czas pozwalam sobie na wizyte w solarium. Licze się z konsekwencjami ale taka blada się poprostu samej sobie nie podobam!!!
Niestety po kazdym samoopalaczu jestem żółta (był kiedyś taki samoopalacz firmy Riviera po którym ładnie wyglądałam ale chyba go wycofali bo od dawien dawna nie moge go dostać)a na slońce jestem uczulona , wiec leżaczek odpada I co tu zrobic.

A jesli chodzi o skórę to myslę że to jest sprawa osobnicza... solarium napewno pomaga jej się starzec ale ... znam jedna dziewczyne która od wielu lat własnie wyglada jak taka fryta spieczona (okropnośc) a skóre ma rewelacja, gładziutką, bez zadnych pieprzyków, piegów, przebarwień.. tylko pozazdrościć (poza kolorem oczywiście )

Ja mysle ze kazda z nas pracuje sobie na to jak bedzie wygladac na starość i tyle. Te które teraz przeginają, potem się pewnie będą naciągać u chirurgów plastycznych i wmawiac tym bladym lub tym które opalały sie tylko trochę , ze im solarium i slonce nie zaszkodziło

[sabbatha]

jesli tak wyglada to uzywa za ciemnego samoopalacza.

[atka83]

Mam propozycje dla Was antysolarianki.Wyjdzcie na ulice z mega dużymi transperantami noi wyzwyjcie w ten sposób solarkowe dziewczyny,aby zaprzestały się opalać,bo szkodzi zdrowiu.Możecie krzyczeć przez megafon,może ktoś was posłucha i zaprzestanie się opalać w solrium,bo takie apele tutaj wam chyba nic nie dają.
Powodzenia.