![]() |
#91 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
Goha jak to z suknia napisałaś to mi się przypomniało moje dzieciństwo
![]() Ja to była zboczona na punkcie kudłatych przytulaków. Tylko że one mnie nie słuzyły do przytulania, ja te biedactwa wyskubywałam z "sierci" i to co naskubałam wciskałam pomiędzy smoczek a nos ( coby mnie miziało ciagle). W rezultacie wyskubałam do golego dwa i pół miska. Po połowie tego trzeciego miśka ( miałam chyba 3 lata) dostałam na urodziny białego pieska. Takiej sredniej wielkosci białe psisko co miało włos na dł jakis 2 cm. Ten biedaczek z kolei mial takie uturlanie stożki na swoim pyszczku i te stozki wkładałam bezpośrednio do nosa. Na szczęście nie zni9szczyło to psiaka. Psiak był cudny i nadal jest ![]() ![]() (na szczęście nie przejawiaja zboczeń po mamusi ![]()
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
O przepraszam okłamałam was
![]() Kamila przejawia pewne zboczenie po mamusi. A mianowicie jak jest sukienka to MUSI się kręcić bo inaczej Kamilka nie może "tańciam" robić (czyt. tańczyć) Ja też za nic w swiecie nie chciałam do przedszkola ubierac wąskich spódnic i sukienek, a już koniec świata dla ( to mi zostało do dziś) to było założenie mi ciemnych rajstop lub skarpetek. No potworność ![]() ![]()
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
haha no to widzę że nie tylko mój Sami miał dziwactwa
![]() ostatnio rozśmieszyło mnie jak siedział na nocniku i oglądał dobranocke. ja poszłam do kuchni. wracam i co widzę z korytarza? moje dziecko rozkraczyło nogi i gmera w nocniku po czym szybko wsadza coś do buzi. ja cała przerażona i zniesmaczona co on robi ![]() wiecie co sie okazalo ? ze mały wcinał herbatnika bebe i mu kawałki powpadały do nocnika więc on z oszczędności sobie je wyciągał ![]() dobrze że nocnik był jeszcze pusty i czysty....
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
A moje dziecko dzis przekroczyło granice smrodu.
Tak dokładnie smordu. Polazło mi to coś do łązienki kiedy mamusia odkurzała. Wzięła sobie szczotke do klopa i dawaj w nim gmerać. Ale na moje nieszczęście w kibelku pływał kupczak którego juz od kilku spłukań nie mozna się pozbyć. Moja kobieta nabrała go na szczote , wysmarowała cały kibelek, deske i futrzaka na klapie ![]() Mama mi wrzeszczy: zobacz jakie ona ręce i jak smierdzi ( śmiała się przy tym że aż bordowa była - znaczy mama) jak mi ten smrodek przyszedł to najpierw myślałam że wetknęła łapska do pieluchy. Ale jak?? Przez bodziaka i rajty?? Nawet plecy miała usmarowane kupczakiem ![]()
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
powiedziałam dziś mojemu 8letniemu bratu, że na pewno będzie miał kiedyś dziewczynę na co odparł mi:
Tak ale jak będę leżał w trumnie (nie lubi jeszcze kobiet ![]()
__________________
'[...] bo oto on stanął, wózek zatrzymał i "Kocham Cię" mówi, w tym parku, pod manierystyczną jakąś rzeźbą, fontanną fauna, chuja jakiegoś rokokowego.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: smieszne szkraby
myszka o rany ahhahaha
mam nadzieję że antek mi oszczędzi takich przeżyć ![]() ale też mam świeżą anegdotkę ![]() Antoś jeszcze za bardzo nie mówi - tzn gaworzy zaciekle ale cholera wie czy już z sensem czy nie - nieważne obesrał się raz cały - tak że ubranie do prania, a on sam pod prysznic no i pytam go "kto takie wielkie kupsko zrobił? kto?" Na to moje dziecię BABA ![]() i wszystko jasne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Od kilku miesięcy w dziwny sposób znikał mi płyn z pojemniczka na soczewki kontaktowe.
jestem roztargniona więc po założeniu ich rano natychmiast zapominam gdzie go zostawiam i czy nakrętki są zakręcone czy leżą obok. wiec za bardzo nie zwróciłam na to uwagi... no i od jakiegoś czasu wieczorem gdy przychodziło do ściągania soczewek znajdowałam pojemniczek w stanie rozkręconym i pusty bez starego płynu dezynfekującego w środku. przyszło mi do głowy że mały po prostu go wylewa bo uwielbia przelewać swoje picie do róznych innych pojemników i ogólnie taplać się różną cieczą.... dziś przyłapałam go jak majstrował przy pojemniczku i już był pusty: więc się go pytam gdzie płyn? na co on: no......wypiłem. ale doooble było ![]() to sobie smakołyk znalazł ![]() ![]()
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Moja dzidzia tez mi kradnie pojemniczek na soczewki, i musze go potem szukac. Ale wypic jeszcze nie sprobowala
![]() Kilka dni temu bylam w kawiarni, i okazalo sie ze musze dzidzi zmienic pieluche. A ze nie bylo w toalecie stoliczka do przewijania, wiec ja i TZ musielismy to zrobic "w powietrzu". Nagle wchodzi jakas kobieta z dziewczynka moze 3-letnia, Mala patrzy sie na nas i przewijana dzidzie, i nagle mowi "Mamo zobacz ! Malenka pupcia !"
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: smieszne szkraby
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Umknęły mi jeszcze dwie historyjki
![]() Pierwsza mi się przypomniała odnośnie historyjki o kupie myszki 80 To była pierwsza zawołana kupa Samiego... ja cała szczęśliwa że w końcu łaskawie zawołał posadziłam go na nocnik a że samej mi się zachciało siku poszłam o 2 metry dalej do kibelka. tyle co usiadłam i patrzę przez uchylone drzwi na mojego synka a on woła: ooo!!! jusz zjobiłem!!! i z tymi słowami wstaje z impetem z nocnika a kupa nie zdążyła jeszcze spaść do nocnika tylko przy tym jego manewrze na dywan!!! ja siedząc na kibelku nie zerwałam się w porę żeby coś z tym zrobić i jakkolwiek zareagować i po prostu zapowietrzyło mnie i miałam taką minę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a to z niedawnej wyprawy do IKEI........ wybraliśmy się tam z moimi rodzicami. mój tata miał pilnować małego jak my z mamą oglądałyśmy różne bibeloty. mały za to od kilku minut bawił się w chowanego. uciekał w regały i siedział cicho do póki ktoś z nas go nie znalazł. dosłownie na sekundę wszyscy spuściliśmy go z oka. ja się pytam ojca gdzie mały a on beztrosko ze nie wie ![]() moja mama wpadła w panikę, zaczęła biegać chaotycznie i wołać go. ja wiedziona instynktem poszłam w najbardziej moim zdaniem prawdopodobnym kierunku też go wołając. szukam szukam i nic... a mały az nadto pojął zasady zabawy i się nie odzywał jak go wołaliśmy żeby nikt go nie znalazł ![]() po 3 minutach postanowiłam że zgłoszę zaginięcie dziecka pracownikowi, idę w kierunku pani której głowę widziałam zza regału a ona idzie z moim beztroskim dzieckiem za rękę i dzwoni już gdzieś..... a mały na mój widok: nooo gdzie byłaś?? szukałem cię!!! dzwoniłem już do dziadka!!! po odzyskaniu dziecka ja z nerwów dostałam ataku śmiechu (wiem dziwny objaw ale niestety tak reaguję na silny stres ![]() co maleńki się stało? a on: no zgubiliście mi się !!! babcia pyta go dalej: bałeś się? a on : eeee nieeee..... ona nadal zielona z nerwów: jak to.....? a on widząc jej minę mówi na odczepnego: no doooobla oklopnie sie bałem, ach jak ja się bałem babciu helenko!!! na co ja znowu wybuchłam śmiechem i śmiałam się chyba do wieczora ![]() ale mogło się skończyć tragicznie bo mógł go ktoś porwać, do kabaretu by się nadał ![]()
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Goha jak zwylkle pokladam sie ze smiechu !
I czekam na dalsze historyjki Twojego szkraba.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
Tłumaczę mojemu małemu bratu zadanie a on do mnie "nie przejmuj się wszystko jest pod kontrolą"
I te jego miny jeszcze ![]() Inne teksty do mnie: "będę milczał jak chcesz" "jak chcesz się napchać słodyczami to w ostateczności" albo robi zadanie to nie może wytrzymać bez herbaty i mówi "zrób mi herbatę bo bez herbaty ani rusz" ![]()
__________________
'[...] bo oto on stanął, wózek zatrzymał i "Kocham Cię" mówi, w tym parku, pod manierystyczną jakąś rzeźbą, fontanną fauna, chuja jakiegoś rokokowego.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Coś cicho na mamie z klasą no to wyszukałam kilka naprawdę starych zdjęć. robione telefonem to jakość kiepska. ale uśmiechnąć się do nich można . to był etap Samiego chrupkożercy ....
![]()
__________________
#klubrecenzentki Edytowane przez goha80 Czas edycji: 2008-04-27 o 14:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
cudne
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Sami wstał pewnego dnia lewą nogą. od rana chodził strasznie zły i wszystkich do siebie zraził bo chciał rozstawiać po kątach. wynocha mamusiu!!! pokrzykiwał na mnie i pokazywał palcem że mam sobie iść. idź sobie dziadziusiu, wynocha babciu!!! i tak w kółko. no to się obraziliśmy
![]() Mały siadł nabzdyczony w kącie podpadł się łapkami pod boki i mruczy: nie będę grzeczny, nie będę!!! ale po chwili mu trochę przeszło i woła: dziadziusiu chodź do Samusia!!! a dziadek nic.... Babciu!!! ja płaczę!!! chodź tu!!! ale i babcia się obraziła.... nawet mamusia nie przyszła... Mały siadł znowu wkurzony w kącie i woła na psa Atosa wilczura niemieckiego lat 13 (więc staruszka) : Atosku wstawaj, nie śpij!!! Nie będę grzeczny Atosku wiesz???? Ale pies który już od dawna tylko śpi przez większość dnia na domiar złego tylko puścił bąka ![]() i uciekł ze swojego kąta do nas do pokoju. stanął sobie niepewnie i mówi: no dobla będę już grzeczny. a my nic. mały podszedł i się pyta: oblaziłaś się mamusiu? ja na to że tak bo mnie wyganiał i mówię że musi powiedzieć magiczne słowo żebym się "odobraziła" na co mały po chwili zastanowienia : DZIĘKUJĘ!!! już dobrze mamusiu już dobrze??? i jak go tu nie kochać...
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
|
Dot.: smieszne szkraby
![]() Cudny jest Sami
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: smieszne szkraby
więcej więcej samiego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Sami był na testach u alergologa. obiecałam mu że jak podczas tego badania będzie grzeczny pojedziemy na zakupy i wybierze sobie jakie tylko będzie chciał autko. mały pokiwał główką no i siedliśmy na krzesełku. było miło dopóki pielęgniarka robiła mu na rączce kropeczki z alergenów, jak zaczęła pisać mu po ręcę długopisem co gdzie aplikuje trochę się zaniepokoił: a ty co mi tu piszesz, pani ??? no ale stwierdził że go to tylko gila i zaczął się chichrać. ale jak przyszło do ukłucia skóry pod każdą kropelką zaczął się wrzask: co ty mi robisz ???zostaw mnie idź sobie stąd!!! zaczął wyganiać pielęgniarki z pokoju zabiegowego... boli Samusia!!! ratunku mamusiu, ratuj mnie!!! itd itd... jakoś przeżyliśmy....
jak już wiedziałam że mały jest uczulony na pierze i roztocza rozjaśniło mi się w głowie dlaczego zawsze jak zaśnie u babci w łóżku budzi się dziko drapiąc . trzeba było go jakoś stamtąd wykurzyć na stałe... tylko jak wytłumaczyć 3 latkowi co to jest uczulenie i dlaczego nie może czasem drzemać z ukochaną babcią ![]() ![]() na drugi dzień sąsiadka na spacerze się go pyta: co tam słychać? a on odparował: wiesz u babci w łóżku są robaczki!!! mają nogi i wąsy. sam czytałem w książeczce. ja nie mogę tam spać!!! westchnął przy tym i przewrócił oczami jaką sąsiadka miała minę nie muszę dodawać. pewnie oczami duszy zobaczyła jakieś karaluchy i pluskwy ![]()
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: smieszne szkraby
goha80 masz swietnego dzieciaczka! chociaz mam 20 lat i do dzieci mi nie spieszno to caly watek przeczytalam z wielka radocha dowiadujac sie co tam Sami zbroil
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
No to fakt. Sami jest świetny. ma charakterek i poczucie humoru. i każdy dzień przebywania z nim to radość i śmiech bo zawsze coś zmajstruje albo palnie
![]() np jak gada ze swoim prosiaczkiem wieczorem to istne scenki typu jaś fasola i jego miś. wczoraj też: siedzę sobie z gazetką, mały już leżał w łóżku i poucza swojego prosiaka: co ci mowilem plosiacku? nie odkopuj sie bo ci nózki zmalzną! zamykaj oczka i śpij! tylko nie szalej znów. masz grzecznie leżeć bo mnie kopiesz. nooo a telaz buziacek i koblanoc kololowych snow! a po znowu słyszę jak mój synek śpiewa wniebogłosy "panie janie" wchodzę do pokoju i pytam czemu tak głośno śpiewa jak jest późno i powinien już spać a on że to prosiaczek śpiewa.... wziął maskotkę i rzucając nim cień na ścianie przy łóżku wyśpiewywał bim bam bom...bim bam, bom
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
Mały mimo że lubi się kąpać, ostatnio odmówił. mówi mi dawaj piżamkę! idę spać!
ja na to że nic z tego bo trzeba się umyć bo mu nogi śmierdzą. jemu z ciekawości zrobiły się okrągłe oczy, siadł na tyłku, złapał za nogę niuchnął jedną, skrzywił się niuchnął dla pewności drugą i mówi: łeee śmierdzą serem ![]() siedząc już w wannie przyglądał się mojej twarzy, zobaczył na niej puder i mówi ciebie też trzeba umyć i zaczął mnie maziać mokrą gąbką ![]() ![]()
__________________
#klubrecenzentki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: smieszne szkraby
Dobre
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: smieszne szkraby
hehe tradycyjnie uśmiałam się
![]() moje dziecko ma fazę na "kradnięcie" - podkrada np. moją komórkę... i chowa w ubrania leżące na łóżku, ostantio schował pilota od telewizora... do kosza na pranie, a dziś danonka do szuflady ze skarpetkiami ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: smieszne szkraby
ja dzisiaj mialam dla mnie smieszna sytuacje z takim szkrabkiem. jestem u mojej przyjaciolki, ktora ma malego synka. przebieralysmy sie na wyjscie,
kiedy zmienialam bluzke i bylam w samym staniku maly sie przewrocil przede mna, bo latal jak opetany, zaczal plakac, wiec odruchowo wzielam go na rece. a ten sie do mnie przytulil, krzyknal 'aj dydy!' plasnal mnie w piers i cmoknal. pozniej sie zaczelam zastanawiac..dla takich malych szkrabow piers jest chyba czyms naturalnym i chyba nie gorszacym, co nie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: smieszne szkraby
chyba bardziej mu się skojarzyłaś z jedzeniem niż z czymś gorszącym
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: smieszne szkraby
podbijam, bo nikt jakoś nic tu nie pisze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: smieszne szkraby
miałam jogurt niedokończony w torebce - z praktyki jeszcze
chciałam go sobei weiczorem dokończyć - ale jakoś zniknął pomyślałam że jednak gdzieś po drodze go wypiłam do końca i zapomniałam o tym więc nawet go nie szukałam następnego dnia szykuję się w łazience, syn mój "pierze" obok - czyli ładuje moje spodnie które mam zaraz założyc do pralki przychodzi matka moja, wyciąga te spodnie a razem z nimi... mój jogurt :P Antek stwierdził widocznei że jogurt brudny więc koniecznie ttzeba go wyprać haha |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań/ Dojczlandy :)
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: smieszne szkraby
przyjechała do nas na obiad bardzo despotyczna i sroga ciotka. Siedziy przy stole i konsumujemy na co odzywa się terrorysta:
-Ciocia? -Kacperku jak się ma pełną buzie to się nie mówi (mówiłam ze dziwna ciotka) -Ciocia??!! -Co? - W I A D R O ! mówi się słucham ![]() Tak więc naszemu Kacperkowi udało się utrzeć nosa nieznośnej ciotce, a poza tym ciocia nie doczekała nawet kawy po obiedzie poszła do domu ![]()
__________________
Jest mi dobrze samej ze sobą. To ludzie mają ze mną problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: smieszne szkraby
hahahahhaha dobre
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: smieszne szkraby
no to niezle Kacperek utarl nosa ciotce
![]() u nas ostatnio jakos wiecej smutkow niz zabawnych sytuacji i Sami chodzi z nosem na kwinte. był w odwiedzinach tata który od 2 lat pracuje za granica ale że te odwiedziny trwaja tak krotko to mały rozpacza że tata go już zostawił i "pewnie nie wlóci". masakra !!! jak zobaczył że się pakuje to wział jakas reklamowke napakowal do niej autek kazal sobie ubrac "idasy" i mowi ze idzie z tata ![]() ![]() wczoraj mi za to mówi kupisz mi pistolet? a ja że nie bo dzieci nie powinny się bawić takimi rzeczami (ogólnie jestem przeciwko takim zabawkom, ale mały zobaczył u wujka który w wekendy biega po lasach i się strzela i jak to chłopiec - zakochał się w pistolecie...) mały na to się nie odezwał tylko po chwili patrzę a on pędzi przez pokój na swoim dżipku, w plastikowej misce z której pije kot wodę na głowie i z moim błyszczykiem w łapce i woła jestem policjantem a to mój pistolet !!!ręce do góry !!! zła passa Samiego trwa ![]() na drugi dzień niepostrzeżenie wyniosł go na podwórko. jak usłyszałam wrzask jakby go ktoś obdzieral ze skóry wiedziałam ze nie jest dobrze... balon mu uciekł i zanim wybiegłam był tak wysoko że wygladał jak głowka od szpilki ![]() jak już troche ochłonął i przestał płakać mówi do mnie ide sie położyć boji mnie głowa selce galdło i mam migrene ![]() ![]() a tu jeszcze cały happy ze swoim balonem
__________________
#klubrecenzentki Edytowane przez goha80 Czas edycji: 2008-05-22 o 12:41 Powód: kolejna historyjka... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.