od jutra nie dotykam twarzy - może razem spróbujemy? zawsze raźniej

[Blue_Tattoo]

Przyłączam się.
Wątpię czy mi się uda,ale spróbuję
A więc od teraz bez dotykania twarzy

[phdwao]

też do Was dołączam, choc ze mną to będzie ciężko, wciąż dotykam twrzy, to się drpię to grzebię w tym co wyskoczyło, potem rozgrzebuje i powstaja dopiero.... zauważyłamże gdy sie czymś denerwuję, to się nie kontoluję i dotykam wciąż twarz:-/

[In_ThE_ShAdOwS]

a mi na nosie wyskoczyła jedna mała kropeczka i ja rozdrapałam głupia teraz jestem cała opuchnieta masakra:/:/ ale jestem złaaaaaaaa wygladam jak rudolf

[LoLcIa123]

Ja wczoraj dałam radę

[biiibiii]

Napisane przez LoLcIa123

Ja wczoraj dałam radę

ja tez !!!!
dzis dalej trwaaaamy

[AaniaA]

sorki, ze tak poza tematem, ale Blue_Tattoo dlaczego zmienilas nicka ? no i nie watp w swoje mozliwosci niedotykania buzi .

[mila17]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

a mi na nosie wyskoczyła jedna mała kropeczka i ja rozdrapałam głupia teraz jestem cała opuchnieta masakra:/:/ ale jestem złaaaaaaaa wygladam jak rudolf

jak rudolf?

To jesteśmy dwa rudolfy bo mi też coś na nosie wyskoczyło i cały czerwony, ale na rarazie tego nie ruszam, tym bardziej, ze najprawdopodobniej jutro do dermy

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez mila17

jak rudolf?

To jesteśmy dwa rudolfy bo mi też coś na nosie wyskoczyło i cały czerwony, ale na rarazie tego nie ruszam, tym bardziej, ze najprawdopodobniej jutro do dermy

oo no to miło nie jestem sama nie ruszaaaj, bo teraz to ja wygladam bardziej komicznie, troche jak czarownica

[mila17]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

oo no to miło nie jestem sama nie ruszaaaj, bo teraz to ja wygladam bardziej komicznie, troche jak czarownica

no ja też z tym zbyt uroczo nie wyglada, ale nie ruszę

[AaniaA]

zatem dwie "czarownice" nie ruszac nosow .

[shacka]

Juz tyle razy mowilam sobie 'od dzis juz nie macam, nie dłube, nie wyciskam, nie gnębie... ' i tyle razy ile probowalam tyle razy mi sie nie udalo Jakas godzine temu jak zwykle z nudow powyciskalam bardzo twarz i ramiona i dekolt Wygladam jakbym ospe miala...Ale koniec tego dobrego, wakacje sie koncza (no powiedzmy) a ja znowu ze soba nic nie zrobilam Nie cisne nie dotykam nie dłube i nie macam, no chyba, ze bedzie trzeba interweniowac w skrajnych przypadkach (duuuze ropniaki ) Ale dam rade Co by nie, jeszcze nie wiem jak ale dam...Zero gapienia sie w lusterko i wogole....


07.08.2007- tadam tadam wiekopomna chwila, nie ciiisneee.... Tylko jak dlugo

3majcie za mnie kciuki prooooosze....

[mogru]

Ja ta połowicznie poległąm bo jednego wycisłam pryszcza a drugiego nie poczekam ktory sie prędzej wygoi???????taki eksperyment;-))

[In_ThE_ShAdOwS]

o booosz teraz to juz załamka...
mialam maseczke daxa te gruszkowo ale sie zaczytalam i mialam ja ze 25 minut:/ a na prawym poliku masakra male grudeczki napuchly i pojawilo sie uczulenie jakby:/ ja zaczelam wszystko drapac a teraz jeszcze nie mam rumianku i siedze z kostka lodu, blagam aby to złagodziło to jakoss

od dzisiaj koniec z nawet najmniejszym wyciskaniem bo po długiej przerwie znowu wchodzi mi to w nalog!

[shacka]

Shadi ładnie to tak Ty wiesz, ze nie wolno buzki tykac Wiem wiem, nie jest tak łatwo...Ja sobie wlasnie zrobilam peeling jakis morelowy do twarzy tradzikowej, nalozylam Ireny Eris maseczke, zmylam ja i pzretarlam twarz mlekiem (w jednym z watkow wyczytalam ze mleko dobrze robi na pryszcze Zobaczymy ) no i tak...lusterko lezy daaaleko i nawet nie patrze w jego strone Wieczor numer 1 niewyciskajacy...Oby tylko na jendym wieczorze sie nie skonczylo...

[In_ThE_ShAdOwS]

wiem ale tak sie wkurzyłam z enie wiem... teraz czuje pełno takich grudek jakby to naprawde jakies uczulenie było... zaraz pojdzie jeszczee jedna kostka lodu i chyba nałoze fenistil

a shacka dawno Cie nie widziałam,a pamietam Cie z innego wątku wyciskaczek

[mila17]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

wiem ale tak sie wkurzyłam z enie wiem... teraz czuje pełno takich grudek jakby to naprawde jakies uczulenie było... zaraz pojdzie jeszczee jedna kostka lodu i chyba nałoze fenistil

a shacka dawno Cie nie widziałam,a pamietam Cie z innego wątku wyciskaczek

a masz w domu tormentiol? Tormentiol dobry na wszystko Zawsze jak mam podrażnienie, drobne uczulenie, małą krostke tormentiol wszystko łagodzi.

[biiibiii]

shadow przeeeeestan sie skubac! co nie czytam twoje posty to sie skubiesz, chyba przyjade do ciebie i sie normanie wezme za ciebie porzadnie jak sie ine poprawisz

ja sie dalej trzymam !

[ewunia2]

Shadow dziewczyny mają rację, precz ręce od buzi. Wiem nie powinnam zabierać głosu bo ja nie mam tego problemu ale naprawdę mi was szkoda. Jeśli masz w domu coś z cynkiem, np. sudocrem, jakiś kremik do pielęgnacji pupy niemowlaka to one są super na podrażnienia. Ale wg. mnie najlepszy i tak jest sudocrem.I trzymaj się.

[Blue_Tattoo]

Napisane przez AaniaA

sorki, ze tak poza tematem, ale Blue_Tattoo dlaczego zmienilas nicka ? no i nie watp w swoje mozliwosci niedotykania buzi .

Denerwował mnie stary nick

Nie dałam rady Zawsze jak nie mam nic do roboty i się nudzę to dotykam twarz

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez biiibiii

shadow przeeeeestan sie skubac! co nie czytam twoje posty to sie skubiesz, chyba przyjade do ciebie i sie normanie wezme za ciebie porzadnie jak sie ine poprawisz

ja sie dalej trzymam !

hehe no sama nie wiem co sie ze mna dzieje ale to wszystko robie pod wpływem chwili a już od tak dawna nie robiłam takich rzeczy... ok poprawiam sie ale jakby co to wpadaj śmiało i rób ze mna co chcesz

tormetniol i sudocrem mam przed chwila starłam chusteczką tormentiol zaraz pójde po lód i dam sudocrem...
reszta dziewczyn trzymac się dzielnie!!

[biiibiii]

no wpadne wpadne jeszcze raz tylko napisz ze sie drapnelas ;p

[scarletta]

Wczoraj poleglam... powyciskalam prawie wszystko co sie dalo (to bylo musowe bo mialam pelno syfow wypchanych ropa i nie bardzo mi sie widzialo z tym chodzic) ale zaraz przetarlam rumiankiem i zaczerwienienia lekko zniknely
Dzis na szczescie nie bylo powtorki z rozrywki

[LoLcIa123]

Dziś też mi się udało,czyli 2dzień

[cute-poison]

A ja tak długo się nie odzywam, bo mam coś na sumieniu... Oj, duuużo tego mam.
Prawie codziennie coś tam dłubałam. A to grudka na policzku ciągle będąca, choć wszystko inne już zdążyło zniknąć 2 razy, a to pryszczyk pomiędzy oczami... Nie wspomnę już o stresach jakie przeżyłam.
W każdym razie błagam Was o wybaczenie i jeszcze jedną szansę.

Napisane przez mogru

Ja ta połowicznie poległąm bo jednego wycisłam pryszcza a drugiego nie poczekam ktory sie prędzej wygoi???????taki eksperyment;-))

I jak poszedł eksperyment? Wiadomo już coś? Ciekawa jestem tego

[biiibiii]

zycze wytrwalosci dzis moje drogie panny

[AaniaA]

Shadowciu nie poznaje Ciebie z tym wyciskaniem. Tobie zawsze tak dobrze szlo. i piszesz o policzkach, a tam bardzo rzadko cos Ci wyskakuje.

witaj shacka .

powodzenia Dziewczyny .

[sweet_white_chocolate]

Shadowciu po prostu Oby te gulki nie przerodziły się w nic większego... tfu tfu tfu
Ja jednak też lekkie baty powinnam dostać Poskubałam trochę dzisiaj przy okazji jeżdżenia łapskami po dekolcie i twarzy, brrr. Ale już przywołuję się do porządku i do końca dnia postaram się opanować. A tak BTW w piątek idę do dermy i jestem strasznie ciekawa cóż wymyśli na nawrót trądziku po odstawieniu antybiotyku
Pozdrawiam

[biiibiii]

chocolate daj znaka jak po wizycie u dermy ! i nie skuuubaj buzki !

mnie dzis korci jak zadko kiedy, ale sie powstrzymuje jak tylko moge

[śliwka88]

dziewczyny jestem z wami!ostatnio przedwczoraj narobilam sobie na buzi czasami to trzeba wycisnac bo np u mnie takie niewycisniete to siedza tygodniami i jeszcze potrafi sie w tym samym miejscu odnowic.albo niektore zaskorniki np musze wycisnac bo sa takie nabrzmiale zaczerwienione(mysle ze to od picia bratka) i wystarczy raz nacisnac i po nich.ale konic z ruszaniem czegos czego nie widac i wycisniecie tego tylko pogorszy sprawe.postanowilam ze jak juz musze wydusic to bede to robic na spokojnie(a nie jak jestem zdenerwowana), w sterylnych warunkach, po uprzednim zrobieniu parowki i przez recznik papierowy.a i jeszcze chce pojsc na oczyszczanie do kosmetyczki moze to mi cos pomoze i jak nie bede miala czego dusic to przestane przesiadywac przed lustrem i grzebac.jestem nerwowom osoba i to odbija sie na mojej twarzy a potem wstyd mi wyjsc do ludzi.od jutra nie ruszam a wlasciwie to od dzis bo dzis jeszcze nic nie ruszylam bede tu dziewczyny wam pisac jak mi idzie.mam nadzieje ze wszystkim nam sie uda

[meredith91]

a ja ciągle cos sobie zdrapuje, dotykam, drapie... ale koniec z tym !