Cena wesela

[Elfir]

Napisane przez Moii

Z jego rodzina nie ma takiej opcji...poza tym to jest tz najblizsza rodzina...ciotki wujkowie i kuzynostwo i tylu ich jest. Bedzie trzeba sie buntowac, dobrze ze moj ojciec ma podobne zdanie co do weselicha

Heh, ja nie zaproszam wszystkich wujkow (braci ojca) na swoje wesele - widuje ich bardzo sporadycznie, z okazji pogrzebow. Dla mnie prawie obcy ludzie.

A co do terminów - zrobcie slub w ciagu tygodnia. I tak zawiadamia sie na tyle wczesnie gosci by mogli wziac urlop.

[kulbit]

Napisane przez malin30

Masz rację nysiunia! I nie sądzę, żeby droższa suknia czy obrączki były gwarancją udanego małżeństwa, więc po co wydawać tyle, jak można zaoszczędzić tu i ówdzie?

Pewnie, że to nie jest gwarancją udanego małżenstwa ale nie jest tez przeszkoda by takie to małżeństwo było
Pewnie że można zaoszczędzić np na sukni tylko czasem człowiek nie ma chęci tak oszczędzać na wszystkim bo to wkońcu jedyny taki dzień w życiu Moje wesele nie było drogie, ale nie chciałam oszczędzac na wszystkim, pomimo, że ciągle słyszałam od mojej teściowej że można taniej - np suknie wypożyczyc a nie kupować albo nie robić makijażu profesjonalnego, jechac do śluby własnym wozem, czy kupić zwykły garnitur a nie włoski slubny itd itp
Tylko, że my chcielismy by ten dzień był taki jak my sobie wymyśliliśmy Całe szczęscie teściowa za wesele nie płaciła Była np. bryczka pomimo, ze to nie mały wydatek Ale to było jedno z moich marzeń - jechać do sluby w konie

Jeśli da się coś taniej pewnie, ze warto ale nie kosztem swoich marzeń i pomysłów i nie warto rezygnować ze wszystkiego po kolei - takie jest moje zdanie

[malin30]

Napisane przez kulbit

Jeśli da się coś taniej pewnie, ze warto ale nie kosztem swoich marzeń i pomysłów i nie warto rezygnować ze wszystkiego po kolei - takie jest moje zdanie

A jeśli marzyło się właśnie o jak najskromniejszym ślubie?

[kulbit]

Napisane przez malin30

A jeśli marzyło się właśnie o jak najskromniejszym ślubie?

Jesli to było twoje marzenie - to powinnaś starac się je zrealizować

[malin30]

Napisane przez kulbit

Jesli to było twoje marzenie - to powinnaś starac się je zrealizować

No to się staramy i jakoś nam nawet idzie. A suknię mam nowiutką, ale za 800 zł (i to z salonu. Normalnie kosztuje ponad 2000 zł)

[kaska87]

Napisane przez malin30

No to się staramy i jakoś nam nawet idzie. A suknię mam nowiutką, ale za 800 zł (i to z salonu. Normalnie kosztuje ponad 2000 zł)

to dlaczego tak tanio za nia zaplacilas?

[malin30]

Napisane przez kaska87

to dlaczego tak tanio za nia zaplacilas?

Salony Lisa Ferrera mają tzw. strefę niskich cen. Pozbywają się sukien z ekspozycji, więc są takie tanie (chociaż są i droższe - powyżej 1000 zł). Ja miałam to szczęście, że trafiłam na suknię, która wisiała w magazynie, bo jej klientka nie odebrała, a po dopasowaniu i wypraniu wygląda identycznie jak nowa sprowadzona ze Stanów Jadę po nią za tydzień

[kaska87]

Napisane przez malin30

Salony Lisa Ferrera mają tzw. strefę niskich cen. Pozbywają się sukien z ekspozycji, więc są takie tanie (chociaż są i droższe - powyżej 1000 zł). Ja miałam to szczęście, że trafiłam na suknię, która wisiała w magazynie, bo jej klientka nie odebrała, a po dopasowaniu i wypraniu wygląda identycznie jak nowa sprowadzona ze Stanów Jadę po nią za tydzień

znam ta firmę sukienki są śliczne sama tam jedną wybrałam a jaki to numer sukni to sobie na stronce zobacze Twoje cudo

[malin30]

Demetrios 2307

[CliniqueSimply]

Nie ma gwarancji na udane malzenstwo i na pewno nie zalezy to od zasobnosci portfela Panstwa Mlodych.
Czy na wesele wydamy duzo czy mało - nie ma to zadnego znaczenia.

Każdy powinien spełniac jednak swoje marzenia
jedna Para chce skromnie, druga wrecz przeciwnie, jedna woli jchac na Mauritius i tam sie pobrać a druga zrobi huczne wesele... To sa ich wybory, ich mozliwości i ich marzenia... Nie powinien więc nikt krytykować w ten sposób drugiego człowieka.
Nikt nie jelpszy od drugiego... Poprostu każdy ma inny gust i tyle

[precious_81]

Napisane przez victoriaaa

A co myslicie o planowaniu wesela z takimi wielkimi wyprzedzeniami??Moim zdaniem to jest tragedia ze trzeba je planowac tyle czasu przed!Upatrzylam sobie taka fajna sale, bylam tam w maju tego roku i najblizszy termin byl na wrzesien 2008 ale malo tego,babka mi powiedziala ze ma juz rezerwcaje na 2009!!Przeciez to jest paranoja!

No właśnie dla mnie to też było największym zaskoczeniem przy organizacji wesela, nawet nie przypuszczałam, że tyle ludzi bierze śluby. Ale jak załatwisz salę na konkretny termin to przynajmniej później można na spokojnie znaleźć odpowiedniego kamerzystę, fotografa itp.

Napisane przez CliniqueSimply

Moje drogie
Koszt wesela zalezy od naszych wyborow.
Składa się na to wiele elementów.
Moi klienci wydają nawet i 90 tys na wszytsko, a nawet i więcej.
Standardowo wesele na 100 osób to koszt 40 000zł w mniejszym mieście a 70 000zł w Warszawie, tu juz z kosztami wynajęcia wedding plannera.

Postaram sie wymienić jak najwięcej elementów składających sie na ten Dzień:

- menu od 150zł/os do 300zł/os
- wynajęcie miejsca ( zamek,dworek,pałac etc... ) od 0zł do 20 000zł
- obsługa wesela 10% z budżetu
- jedzenie dla obsługi typu fotograf, kamerzysta, zespół itd - połowa menu
- DJ z karaoke do 2500zł
- zespół ( od 3500zł do 20 000zł )
- dekoracje kościoła, sali, wejścia, samochodu, wiązanki i wszytsko wszytsko co dotyczy kwiatów w tym dniu to koszt od 2500zł do 15000zł ( wszytsko zalezy od ilości kwiatów, wielkości tych dekoracji, wyboru kwiatów )
- fotograf od 2000zł do 6000zł ( naprawdę sa fantastyczni )
- kamerzysta od 1500zł do 2500zł ( doskonała pamiątka dla całej rodziny, pół godzinny teledysk + surówka )
- suknia,garnitur,buty,doda tki od 4000zł do 20 000zł razem
- makijaż, fryzura, wszelkie zabiegi kosmetyczne tygodniami przezd i w dzies ślubu od 500zł do ... nie da się chyba podac maksymalnej kwoty
- zaproszenia ok 5zł/szt
- winietki ok 3zł/szt
- karty menu, karty drinków, tablice z rozsadzeniem gości i inne drukowane materiały ok 500zł
- alkohol 4500zł ( każda rodzina pije inaczej i co innego, zauwazyłam że coraz częsciej pije sie wino i drinki, wódki zostaje bardzo dużo )
- noclegi dla gości, od 50zł/os do 200zł/os
- wynajęcie samochodu,limuzyny,bryczk i etc... od 800zł do 2000zł ( i więcej tez, zależy od samochodu, ilości koni etc..)
- transport dla gości(busy,autobusy ) ok 300zł - 700zł
- oprawa muzyczna mszy od 300zł do 5000zł
- obrączki,biżuteria od 2000zł do 8000zł ( i więcej )
.....opłaty kościelne, urzędowe
jst to wydatek, ale chyba warto mieć wspaniałe piękne wesele, o którym nie zapomni się do końca życia!

O matko! Jeśli takie ceny są w warszawie to cieszę się że tam nie mieszkam. Chociaż sądzę że jak ktoś chce to i tańszym kosztem się uda.

[Elfir]

Napisane przez CliniqueSimply

Każdy powinien spełniac jednak swoje marzenia

ale nie kazdego na realizacje marzen stac. Jako skapa poznanianka nigdy bym nie wydala zyciowych oszczednosci rodzicow i moich na moje wesele aby za wszelka cene zrealizowac marzenie.

[kaska87]

Napisane przez malin30

Demetrios 2307

albo ja jestem slepa albo jej nie ma na stronie

[nysiunia]

Napisane przez kulbit

Pewnie, że to nie jest gwarancją udanego małżenstwa ale nie jest tez przeszkoda by takie to małżeństwo było
Pewnie że można zaoszczędzić np na sukni tylko czasem człowiek nie ma chęci tak oszczędzać na wszystkim bo to wkońcu jedyny taki dzień w życiu Moje wesele nie było drogie, ale nie chciałam oszczędzac na wszystkim, pomimo, że ciągle słyszałam od mojej teściowej że można taniej - np suknie wypożyczyc a nie kupować albo nie robić makijażu profesjonalnego, jechac do śluby własnym wozem, czy kupić zwykły garnitur a nie włoski slubny itd itp
Tylko, że my chcielismy by ten dzień był taki jak my sobie wymyśliliśmy Całe szczęscie teściowa za wesele nie płaciła Była np. bryczka pomimo, ze to nie mały wydatek Ale to było jedno z moich marzeń - jechać do sluby w konie

Jeśli da się coś taniej pewnie, ze warto ale nie kosztem swoich marzeń i pomysłów i nie warto rezygnować ze wszystkiego po kolei - takie jest moje zdanie

Ja też nie uważam że trzeba oszczędzać za wszelką cenę (oczywiście jeśli kogoś zmusza do tego sytuacja to niestety nie ma wyjścia), sama staram się spełniać niektóre swoje marzenia - w końcu to jedyny taki dzień w życiu. Ja tylko napisałam że zaskoczyły mnie niektóre ceny (np. tych obrączek). Wychodzę z założenia, że jeśli można na czymś oszczędzić to staram się to robić, zawsze to co zaoszczędzę moge przeznaczyć na swoje "zachcianki"np. zabytkowy samochód do ślubu itp. albo po prostu odłożyć na wspólne życie. Nie lubie kupować rzeczy tylko ze względu na ich cenę albo markę - kupuję to co mi sie podoba i nie musi to być "z metką" albo superdrogie. Ale nie krytykuje ludzi którzy wydają fortune na swoje wesele - to ich pieniądze i ich marzenia, więc niech je spełniają. Jestem za!!! w końcu ja też robie po swojemu

[CliniqueSimply]

Napisane przez Elfir

ale nie kazdego na realizacje marzen stac. Jako skapa poznanianka nigdy bym nie wydala zyciowych oszczednosci rodzicow i moich na moje wesele aby za wszelka cene zrealizowac marzenie.

Na marzenia jest stać każdego, wystarczy je miec i realizować
Nie chodzi mi przeciez o pieniądze. Rozmawiamy o tym,że marzenia moga byc różne.
Jeśli chcesz drogi ślub to spróbuj to zrealizować, jeżeli marzy Ci się slub w kapliczce tylko z narzeczonym - zrób to! Jesli chcesz zrobić skromne przyjęcie lub huczny bal - wszytsko dozwolone. Oczywiście trudniej zrealizowac marzenia, które sa nierealne... Chociaż...
Może nie uwierzycie, może nie powinnam tego mówić ale.. Liczy się szczerość
I ja mam plany zamążpójścia.
Kiedy myślę o tym by zorganizować sobie wielkie przepiekne wesele....i liczę te 60 000zł... wiem, że mnie na to nie stać, i wymarzyłam sobie inny plan. Weźmiemy slub cichaczem, gdzieś na wyspie...A jak dorobimy się juz mieszkania, samochodu i spokojnego życia na pewno zorganizuję sobie wesele marzeń dla 200 osób! I nie czuję się źle, poprotu przekładam to na potem, nie chcę robić czegos na siłę, dla kogoś, nie zrobie własnego wesela bylejak. Mam jego obraz w sercu, wole nie robic nic niż zrobić nietak jak wymarzyłam sobie to wesele. Tym bardziej, że się tym zajmuję. Nie mogę schrzaić własnego wesela. Podoba mi sie opcja wyjazdu tylko we dwoje Rodzice nie maja nic przeciwko.
Jestem więc bardzo szczęśliwa!

Napisane przez nysiunia

Ja też nie uważam że trzeba oszczędzać za wszelką cenę (oczywiście jeśli kogoś zmusza do tego sytuacja to niestety nie ma wyjścia), sama staram się spełniać niektóre swoje marzenia - w końcu to jedyny taki dzień w życiu. Ja tylko napisałam że zaskoczyły mnie niektóre ceny (np. tych obrączek). Wychodzę z założenia, że jeśli można na czymś oszczędzić to staram się to robić, zawsze to co zaoszczędzę moge przeznaczyć na swoje "zachcianki"np. zabytkowy samochód do ślubu itp. albo po prostu odłożyć na wspólne życie. Nie lubie kupować rzeczy tylko ze względu na ich cenę albo markę - kupuję to co mi sie podoba i nie musi to być "z metką" albo superdrogie. Ale nie krytykuje ludzi którzy wydają fortune na swoje wesele - to ich pieniądze i ich marzenia, więc niech je spełniają. Jestem za!!! w końcu ja też robie po swojemu

Ale zuważ, że dla każdego zbędna jest inna rzecz. Każdy człowiek ma inne priorytety. Jeden uzna za głupote wydawać sporo na obrączki, a drugi uzna za głupote wydawac na ten zabytkowy samochód.

A z doświadczenia wiem, że jesli Para Młoda z czegos rezygnuje to przede wszytskim z samochodu, kapeli ( na rzecz dużo tańszego dj'a ), z kamerzysty na rzecz super fotografa, z ilości jedzenia czy alkoholu, wolą mieć skromniejsze dekoracje niż nie mieć przepięknych obrączek etc...

Apropo obrączek, różne są ich ceny. Nie spotkałam się jednak z takimi, które byłyby naprawde ładne i tańsze za sztuke niż 1000zł. Ale to oczywiście moje osobiste zdanie i gust - każdy ma inny, nie chce nikogo obrazić. Oraczki mozna także zrobić na zamówienie według własnego wzoru. Spotkałam sie również z przekazaniem obraczek z pokolenia na pokolenie, po pradziadkach np...

Jak mówie, każda Para Młoda ma swój gust, swoje priorytety, nie wolo nam osadzać ludzi tylko i wyłącznie po cenie ich wesela, bo niby kto gorszy?ten co dał więcej czy ten co dał mniej? To jakas paranoja...

Najwazniejsze aby ludzie się kochali, szanowali, aby przezywali ten dzień przede wszytskim od strony duchowej Ta miłość ma przetrwać dobre i złe chwile, ma być na zawsze, i to sie liczy a nie cała reszta...
Reszta to tylko otoczka i niech każy robi co chce, wedle swego uznania, zasobności portfela, marzeń...i priorytetów.

[malin30]

Napisane przez kaska87

albo ja jestem slepa albo jej nie ma na stronie

http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=7

Napisane przez CliniqueSimply

Apropo obrączek, różne są ich ceny. Nie spotkałam się jednak z takimi, które byłyby naprawde ładne i tańsze za sztuke niż 1000zł. Ale to oczywiście moje osobiste zdanie i gust - każdy ma inny, nie chce nikogo obrazić.

Może patrzyłaś po salonach jubilerskich typu Apart czy Kruk. Jeśli się robi obrączki na zamówienie u jubilera, to wychodzi dużo taniej, a już szczególnie gdy ma się właśnie stare złoto, bo "się nie płaci za reklamę". I wychodzą prawdziwe cacka, a nie taka masówa

[CliniqueSimply]

No wiesz, ja akurat znam branżę dokładnie i znam każdy nawet najmniejszy jubiler w stolicy czy w Kielcach, gorzej z Krakowem ale staram się poznać.
Czasem mozna coś fajnego spotkać nawet w lombardach - w ogóle jesli chodzi o biżuterię.

Moi rodzice, moja siostra, mja ciocia...wszyscy robili na zamówienie, według swojego projektu. Są śliczne!
Ale i u jubilera można spotkać takie cacko!
A co do masówek, niektórzy je lubią. Ceny obraczek są jakie są.
Mi podobają się w Red Rubinie i w Gold Commerce.

Ale mam klientów, którzy kupuja u projektantów, jak np Tiffany gdzie kosztuja one
i 40 000zł.
Każdy kupuje co chce i jakie ma mozliwości

[malin30]

Napisane przez CliniqueSimply

Każdy kupuje co chce i jakie ma mozliwości

No właśnie. A mi się strasznie podobają nasze, robione ze starego złota u znajomego jubilera i za obie daliśmy 250 zł

[chilanes]

malin30 - i z pewnością sa o wiele piękniejsze, niż z Kryka, czy od Tiffany'ego

[natasha23]

ja nie mam wesela tylko przyjecie weselne na 24 osoby

sala w świetnej restauracji plus jedzonko : 2000 zł
tort plus ciasto : 600 zł
alkohol : 500 zł
obrączki : 1300 zł
zaproszenia i zawiadomienia : 300 zł
garnitur plus dodatki 1000 zł
suknia plus dodatki 1000 zł
samochód : pożyczone od kuzyna nowe bmw
sesja fotograficzna : za friko tzn moj mąż informatyk zrobi fotografowi nową stronę internetową w zamian za fotki
fryzjer dla mnie i pana młodego : 80 zł
koszt "kościelny" : 350 zł

ale w zamian za to że nie mamy wielkiego weselicha mamy swoj samochodzik i swoje mieszkanko i nie żałuje

[kaska87]

mi się podobają obrączki w aparcie są nie drogie (w kolekcji "nowoczesne" biale i zolte zloto plus brylancik w kobiecej i koszt to 900 zł od sztuki bo mamy rabat 25%) i śliczne mam pierścionek zareczynowy włąsnie z apartu i bardzo sobie chwale to firme bo u kruka juz juz troche tak "skromniej"

Napisane przez natasha23

ja nie mam wesela tylko przyjecie weselne na 24 osoby

sala w świetnej restauracji plus jedzonko : 2000 zł
tort plus ciasto : 600 zł
alkohol : 500 zł
obrączki : 1300 zł
zaproszenia i zawiadomienia : 300 zł
garnitur plus dodatki 1000 zł
suknia plus dodatki 1000 zł
samochód : pożyczone od kuzyna nowe bmw
sesja fotograficzna : za friko tzn moj mąż informatyk zrobi fotografowi nową stronę internetową w zamian za fotki
fryzjer dla mnie i pana młodego : 80 zł
koszt "kościelny" : 350 zł

ale w zamian za to że nie mamy wielkiego weselicha mamy swoj samochodzik i swoje mieszkanko i nie żałuje

właśnie otaką informację mi chodzilo tylko ze na 32 osoby to juz sobie policze mniej wiecej

[malin30]

kaska87 dojrzałaś linka do sukni Demetrios? Wkleilam go, bo czytałam, że masz problemy ze znalezieniem jej

[kaska87]

Napisane przez malin30

kaska87 dojrzałaś linka do sukni Demetrios? Wkleilam go, bo czytałam, że masz problemy ze znalezieniem jej

tak, suknienka bardzo łądna nie za skromna nie za "ptysiowa" i cena super

Napisane przez malin30

kaska87 dojrzałaś linka do sukni Demetrios? Wkleilam go, bo czytałam, że masz problemy ze znalezieniem jej

tak już widziałam sukienka bardzo ładna nie za skromna nie za "ptysiowata" i cena super

[malin30]

Napisane przez kaska87

tak już widziałam sukienka bardzo ładna nie za skromna nie za "ptysiowata" i cena super

A dziękuję
Gdyby nie ta cena, nigdy bym takiej sukni nie miała (chciałam szyć)

[Elfir]

Napisane przez CliniqueSimply

Na marzenia jest stać każdego, wystarczy je miec i realizować

Gratuluje hurraoptymizmu. Ja chyba jestem pesymistka, bo jakos widokow na to, aby mnie bylo stac na realizacje marzen nie mam.

Moje zyciowe oszczednosci (a mam 30 lat) w chwili obecnej wynosza okolo 5 000 zl. Dopfinansowanie, na ktore moge liczyc od mojej mamy: 6 000 zl (przy czym wiem, ze przekazujac mi te pieniadze ona nie zrealizuje juz wlasnych marzerzen o podrozach). Moj TZ oszczednosci ma jakies 10 000 zl i zbiera na dom (to jest glowne jego marzenie).
Wiadomym jest, ze wesele to glownie domena kobiet - one maja swoj scenariusz, mezczyznom forma jest obojetna raczej, wiec nie widze powodu dla ktorego TZ mialby dokladac wiecej niz ja na realizacje mojego marzenia.
Mam do wyboru - brac slub w wieku 40-50 lat, jak juz uzbieram potrzebna kwote na wymarzone wesele, albo zrezygnowac z marzen na rzecz okrojonej wersji minimum.

Wiadomo, ze kazda chce sie pochwalic suknia i mezem przed jak najwieksza liczba gosci. Ma ochote przycmic tortem, menu, wystrojem wszystkie inne imprezy. Tak zadowalamy nasz maly kącik egoizmu w duszy.

[Bunny_82]

Napisane przez malin30

Może patrzyłaś po salonach jubilerskich typu Apart czy Kruk. Jeśli się robi obrączki na zamówienie u jubilera, to wychodzi dużo taniej, a już szczególnie gdy ma się właśnie stare złoto, bo "się nie płaci za reklamę". I wychodzą prawdziwe cacka, a nie taka masówa

My wlasnie robimy obraczki u jubilera, facet naprawde zna sie na swojej robocie, ponad godzine tlumaczyl nam jakie sa rodzaje zlota i w jaki sposob bedzie wykonywal nasze obraczki. I za 350 zl bedziemy mieli wymarzone obraczki (złoto mamy swoje).

W Aparcie, Kruku itp. placi sie za marke (moim zdaniem niepotrzebnie).

[natasha23]

Napisane przez Elfir

Wiadomo, ze kazda chce sie pochwalic suknia i mezem przed jak najwieksza liczba gosci. Ma ochote przycmic tortem, menu, wystrojem wszystkie inne imprezy. Tak zadowalamy nasz maly kącik egoizmu w duszy.

To chyba jestem jakaś inna, bo ja takich marzeń nie mam. I to ja jako jedynaczka powinnam mieć tego egoizmu w duszy nie kącik ale wielgachny kąt...a nie mam

[hania811]

Napisane przez malin30

No właśnie. A mi się strasznie podobają nasze, robione ze starego złota u znajomego jubilera i za obie daliśmy 250 zł

My dokładnie tak samo. Nie zamieniłabym ich na żadne inne

[malin30]

Napisane przez natasha23

To chyba jestem jakaś inna, bo ja takich marzeń nie mam. I to ja jako jedynaczka powinnam mieć tego egoizmu w duszy nie kącik ale wielgachny kąt...a nie mam

Ja tak samo

[hania811]

Wkleję mój post który napisałam juz na innym watku. Po slubie okazało się, że za niektóre rzeczy zapłacilismy drozej. I w 10 000 tys nie zmiesciliśmy się.
Ceny za wesele sa po prostu przerażajace. Wiedząc dokładnie jakie pieniązki sa potrzebne na weselicho 90 osobowe zrezygnowalismy z tej przyjemnosc. W zyciu nie uzbieralibysmy 40.000 tysięcy, a w fazie planowania slubu nie było mowy o pomocy rodziców.
Tym sposobem robimy przyjęcie na 38 osób. I mamy nadzieję zmieścic się w 10 tysiącach.
Dotychczasowe wydatki to:
za slub w urzędzie - 120 zł
zaproszenia- 3,80 zł x 40
winietki - 0 zł (swiadkowa robi)
restauracja ( obiad, 3 posiłki gorace, zimny stół, owoce)-38x120 zł od osoby (wyszło 135 zł za osobę)
alkohole- 1500
obraczki- 260 zł (robione na zamówienie z własnego złota)
ciasto- 200 zł (100 zł)
tort - ?- od Blliklego- prezent od teściów
napoje- 500 zł
kamerzysta- moj szwagier- 0 zł
fotograf- kuzynka, szwagier, szwagierka, przyjaciele( wszyscy pasjonaci fotografowania, robia zdjęcia lepiej i profesjonalniej niz niejeden fotograf)- 0 zł
zespół- brak- 0 zł. Sami robimy składanki naszych ukochanych nr. mój TZ ( i nasz świadek równiez) jest dj i muzykiem
samochód- do urzedu naszym, na przyjecie spacerkiem- 0 zł
kwiaty- 300 zł (wyszło 600 zł)

Mój wyląd
-fryzjer- ok. 250 zł (wyszło 410 zł)
-makijaz- 200 zł -pazury- 80 zł (wyszło 160 zł)
-solarium- 100 zł
-suknia 1000 zł
-buty- 0 zł- po szwagierce
-bielizna- 0 zł- od śwadkowej
-bizuteria- 0 zł- od szwagierki

Wygląd TZ
garnitur+ buty- 1100 po znizce 30%
koszula- 300 zł
krawat- brak, ale ok 200 zł (250 zł)
fryzjer- 38 zł
pasek - 200 zł

Apartament w hotelu 600 zł. (promocja w Qubusie) 80 euro
__________________

W efekcie nasz skromny slub kosztował nieco powyżej 12 tysięcy.
Tak na prawdę teraz pierwszy raz przeliczyłam. I tak nie jest źle myslałam, że więcej wydalismy