Grzybek Tybetański

[Zofia1945]

Ja stosuję już grzybka 5 lat. Polecam

NIE KUPUJCIE GRZYBKA - SZKODA PIENIĘDZY !!!

Możecie go otrzymać ZA DARMO od innej osoby, której się mocno rozrósł. Ogłoszenia osób, które chętnie się podzielą swoim grzybkiem znajdziecie tu:

http://grzybektybetanski.xaa.pl/niekupujgrzybka.html

Osoby, które chcą otrzymać grzybka też się tam mogą ogłaszać. Wystarczy się umówić i odebrać grzybka osobiście lub przez przesyłkę pocztową

[Francuska Fantazja]

Witam! Od jutra także zacznę kurację grzybkiem, dostanę go od znajomej. Mam nadzieję, że grzybek pomoże mi zrzucić z 3-4kg

[Madia]

A ja mam problem z moim grzybem. Od jakiegoś czasu ten kefir nie jest taki serowaty tylko bardziej... oślizgły? Nie wiem co z tym fantem zrobić miałyście coś takiego? Zabiłam tego grzyba czy jak?

[kamoni76]

Witam serdecznie
Chciałabym zacząć kurację grzybkiem ale nie wiem gdzie mogę go kupić.
Może jest ktoś z W-wy i chciałby się podzielić grzybkiem ?

[numiko]

Witajcie Grzybiarki
Ja również rozpoczęłam przygodę z grzybkiem i tibicusem (algami).

Tylko nie wiem czy na wstępie grzybka nie zabiłam.

Podzieliła się nimi moja mama - i niestety ale grzybka nie zalałam świeżym mlekiem przez dwa dni Wczoraj zmieniłam mleczko zgodnie z przepisem - i coś tam zaczyna fermentować ale nie wiem po czym poznać, czy przypadkiem nie stracił swoich właściwości lub, że coś jest nie tak.

Zastanawiam się nad kombuchą - ale wystraszyły mnie te wszystkie skutki uboczne

I mam jeszcze pytanie - kefirek pijecie na noc? A tibicusa? Popołudniu? Czy można o tej samej porze co kefirek?

[tereniaa]

Ja używam tylko grzybka nic innego nie piję , i pijemy kefirek z mężem na wieczór.Zauważyłam tylko że teraz jest chłodniej i nie zawsze po 24 godzinach mleko się zsiądzie , może dlatego gdyż trzymam go przy oknie w kuchni . Czy z grzybkiem jest wszystko ok pewnie tak bo też miałam taką sytuację ale grzybek powiększa swoją masę i jest ok .Pozdrawiam

[numiko]

Tereniaa - dziękuję Ci za odpowiedź Wczoraj zlałam kefirek i był "normalny" więc chyba grzybek żyje Zobaczymy jak dalej sobie poradzi

Grzybek radzi sobie świetnie i rośnie "jak na drożdżach"

Zastanawia mnie jeszcze dawkowanie kefiru z grzybka. Nigdzie w internecie nie znalazłam takiej informacji - w przeciwieństwie do tibicosa (czyli tzw. alg, kryształków), które także piję i o nich są informacje ile pić dziennie.
Narazie mam porcję na szklankę kefiru - ale z chęcią piłabym więcej jak grzybek się rozrośnie. Pytanie tylko - czy można?
A Wy? Ile dziennie pijecie?

[prettysimple]

Szukam osoby chętnej do podzielenia się ze mną grzybkiem tybetańskim

Tak nawiasem to opisałam go tu KLIK - ogolnie to fajna zabawa, ale ... zepsuł mi się [wyjechalam na pare dni i nie bylo mozliwosci sie o niego zatroszczyc].

Jestem z Łodzi, dobre duszyczki proszę o kontakt na priv

[numiko]

Prettysimple - a nie będziesz w okolicach Krakowa? Mam duuużo grzybka

[soulone]

A czy jest ktoś z Trójmiasta, kto chciałby podzielić się grzybkiem?

Będę wdzięczna

[tereniaa]

Witam
Ja jestem z Gdyni ale na poniedziałek umówiłam się z dwoma osobami z którymi podzielę się grzybkiem czyli gdzieś w przyszły poniedziałek czyli ok 26 listopada mogę podzielić się z Tobą .Pozdrawiam Teresa

[soulone]

Napisane przez tereniaa

Witam
Ja jestem z Gdyni ale na poniedziałek umówiłam się z dwoma osobami z którymi podzielę się grzybkiem czyli gdzieś w przyszły poniedziałek czyli ok 26 listopada mogę podzielić się z Tobą .Pozdrawiam Teresa

To świetnie! Napisałam Ci wiadomość prywatną .

[bbabol]

Witam,
ja się grzybkuję od jakiegoś czasu- piję też kombuchę i algi. Na razie jeszcze jakoś nie udało mi się schudnąć, ale rzeczywiście lepiej się czuję. Chyba w troszke zbyt chłodnym miejscu trzymałam kombuchę, przez co dłużej musiała pracować, ale to nie wątek o tym Ja kupiłam to wszystko na allegro, w sumie nie szkoda mi było wydać te parę groszy i zapłacić, bo w koncu ktoś musiał poświęcić jakiś tam nakład mleka, czasu, a potem kopertę, opakowanie i znowu czas na poczcie, żeby móc mi to wysłać. Teraz to, co mi sie rozmnoży, rozdysponowuję po znajomych- wszyscy chętnie biorą i eksperymentują
Polecam kefir kawowy z kefirkiem z grzybka- pyszota

[soulone]

Chciałabym na forum podziękować użytkowniczce tereniaa za podzielenie się grzybkiem tybetańskim .

[numiko]

Napisane przez bbabol

Polecam kefir kawowy z kefirkiem z grzybka- pyszota

Bbabol - a jak przyrządzasz ten kefir kawowy? Jeśli możesz to zdradź nam przepis

[bbabol]

Kefir kawowy jest meeega prosty do zrobienia. Wystarczy dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej zalać odrobiną wody do rozpuszczenia, poczekać do wystygniecia, dolać do kefiru (około 500ml, to już zależy od upodobań), dodać do smaku cukru (polecam waniliowy, ale może być zwykły) i szczyptę kakao. Zmiksować i popijać

[numiko]

Napisane przez bbabol

Kefir kawowy jest meeega prosty do zrobienia. Wystarczy dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej zalać odrobiną wody do rozpuszczenia, poczekać do wystygniecia, dolać do kefiru (około 500ml, to już zależy od upodobań), dodać do smaku cukru (polecam waniliowy, ale może być zwykły) i szczyptę kakao. Zmiksować i popijać

Bbabol - brzmi niebiańsko - a ja uwielbiam kawę Dziękuję Jak skończy mi się 10-cio dniowa przerwa w piciu - tak sobie przyrządzę kefir

Nadal nie znalazłam nigdzie odpowiedzi ile dziennie można pić kefirku

I jeszcze jedno - chętni z Krakowa i okolic - mam dużo grzybka i mogę się podzielić

[_Peggy]

Hej

Mój TŻ zajmuje się robieniem kefiru. Obdarzamy grzybkiem naszych znajomych, a jego ciągle przybywa. Co z nim dziewczyny robicie? Mój TŻ zjada drobne kawałki, ale ja boje się że to niezdrowe

[numiko]

Napisane przez _Peggy

Hej

Mój TŻ zajmuje się robieniem kefiru. Obdarzamy grzybkiem naszych znajomych, a jego ciągle przybywa. Co z nim dziewczyny robicie? Mój TŻ zjada drobne kawałki, ale ja boje się że to niezdrowe

_Peggy - jak to zjada?? :O Ja bym nie radziła... A z pewnością bym nie jadła - gdyby był jadalny to by o tym było w informacjach podawanych przy opisie... Pić należy kefir

[bbabol]

Ja obdarzam wszystkich znajomych na około, w ten sposób pozbywam sie nadmiaru Moja siostra ma wyjątkowy talent do zabijania swojego grzybka, więc co jakiś czas zwraca sie do mnie po kolejną porcje.
Ja powoli szykuję się do zrobienia mojego własnego białego sera z tego kefiru

[_MAMA_]

są strony na których ludzie wymieniają sie grzybkiem

[Haegtesse]

Hej dołaczam

ogolnie to mysle, ze jest jhakis szal na tego grzybka, wszyscy wsrod znajomych to pija i znajomi znajomych, chyba moda jakas ale ja tez pije :P nie ufałam temu, ale jak własnie przy klopotach z przemiana materii po wypiciu zauwazylam zmiane, zaczelam pic. no i wszystko uregulowane miksuje z bananem albo w shakerze z truskawkami mrożonymi taki milkshake sie robi zimniutki ale najlepsze bylo polaczenie banana z truskawka - pycha!

[tereniaa]

Jest szał na grzybka a grzybek szybko się rozrasta i już nie mam z kim się nim podzielić -

[kamoni76]

Witam wszystkich Jest na forum ktoś z Warszawy kto chciałby podzielić się grzybkiem ?
Pozdrawiam

[_MAMA_]

terenia jak przechodzisz koło poczty to wystaw grzybka na all.

[Haegtesse]

ogolnie sie mowi zeby grzybka pic na noc - a probowal ktos rano? co za roznica?

[soulone]

Napisane przez Haegtesse

ogolnie sie mowi zeby grzybka pic na noc - a probowal ktos rano? co za roznica?

Przyznam, że od początku piję grzybka wieczorami - wtedy ma on szansę przez noc "pracować" w moim organizmie. Nie polecałabym picia z rana szczególnie na początku stosowania - nigdy nie wiadomo czy kefir nie zadziała silnie przeczyszczająco...

Przy okazji chciałam podzielić się moimi doświadczeniami z piciem kefirka grzybkowego. Jestem zachwycona, często miałam problemy z przewodem pokarmowym, z żołądkiem i jelitami a teraz nic mi nie dolega, czuję się lekko . Stosuję grzybka od dwóch miesięcy i dostrzegam różnicę - schudłam i oczyściłam organizm.
Ciekawa sprawa wydarzyła się ostatnio. Miewam bardzo silne migreny - aura, światłowstręt, wrażliwość na dźwięki, nudności, wymioty. To jeden z tych bóli, których nie da się stłumić zwykłym apapem lub ibupromem. Męczyłam się przy ostatnim ataku chyba cztery godziny i już miałam opuścić wieczorną porcję grzyba, bo nic co zjadłam nie zdążyło się strawić. Zmusiłam się jednak i wypiłam. Efekt był taki, że po kilkunastu minutach ból głowy znacząco zelżał, żołądek przestał szaleć, a ja mogłam zasnąć.

Polecam kefir z grzybka tybetańskiego. Mieszkam w Trójmieście, także chętnie się podzielę z kimś z okolic .

[Haegtesse]

tez mam migreny i wtedy nie pije grzybka bo nie mam sily... wypije i poobserwuje ;>

[lalka3]

Witam Panie! jak Wy tak i ja popijam kefir,w sumie moj narzeczony i syn tez.akurat dzis robie przerwe dziesieciodniowa i mam zamiar trzymac grzyba w lodowce w wodzie z cukrem. Wiecie czy w jednej moze byc czy tez trzeba ja zmieniac? I jeszcze jedno pytanie.jak uwazacie czyjednoczesne picie kefiru i kuracja drozdzami wchodzi w gre? Zrezygnowalam z drozdzy dla grzyba ale tesknie) . Czy to nie za duzo tych dobrych bakterii kefir i drozdzy?? Czy mozna sobie zaszkodzic?? Czekam na opinie.pzdr

[Kahapi]

Przeczytałam dużo o grzybku i mam pytanie i serdeczną prośbę. Czy ktoś z Kielc lub okolic mógłby podzielić się grzybkiem? Boję sie zamawiać przez Allegro bo nie znam źródła i obawiam sie że grzybek "umrze" podczas transportu, ponieważ jak czytałam nie należ go trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku. A na czas transportu niestety trzeba to zrobić. Jeśli ktoś będzie tak kochany i uczynny i odstąpi kawałeczek będę bardzo wdzięczna. Mój mail pilarczyk1980@gmail.com. Z góry dziękują i pozdrawiam