Złote myśli nauczycieli :D

[hulajdusza]

Ja już wszystkich nie pamiętam i może jakies najpopularniejsze wpadną mi do głowy typu :
1.[uczeń przy odpowiedzi nic nie wie]
polonistka: ejj .. Tyś jest cienki jak sik pająka.
2. polonistka : mówi coś mówi i .... 'i nie ma ciula we wsi'
3.historyczka [ostatnio była chora i tak mówiła do siebie] 'za chwile umre śmiercia tragiczna'
4.fizyk: żadna praca nie hańbi prócz społecznej
5. fizyk: wyobraźcie sobie impreze w stylu "przeleć mnie" ( molekuły chciał porównać do ludzi na tej imprezie)
6. [ktoś je kanapke]
chemik: może ci herbatki przynieść ?
7. [koleżanka coś je]
co ty tak dużo jesz ? może w ciąży jestes ?
8.[kolega sie potknął o podest przy tablicy]
chemik: co to ? jeszcze po weekendzie cie trzyma?
9.od angielskiego [wchodzac do klasy]: otwórzcie te okna , bo cuchnącą śmierdzicie.
10.od fizyki: nie duśmy się , mamy klimatyzację , owtórz no tam który drzwi [klima=drzwi]
11.polonistka: nauczyciel jest jak krowa , pasie się zielonością swoich ucznów
Chyba styknie :P

[lucy_pher]

zawsze mnie to bawi, choć jest idiotyczne - sztampowe powiedzenie mojego biologa, który nosił spodnie garniturowe z krokiem w kolanach, pluł na ławkę (przed siebie również, dlatego siedzieliśmy od drugiej ławki w tył), dłubał długopisem kolegi w uchu i nosie, a później go gryzł i oddawał:
"m jak stomatolog"

[Angi76]

Ostatnio na fizyce:
zadzwonił już dzwonek a nauczycielka jakby nigdy nic nadal prowadzi lekcję :/ no a moje koleżanki z ostatniej lekcji które cała lekcję jej dogadywały, np. dwie linijki niżej, zielony długopis do raczki etc. no i one do niej: przerwa jest nie słyszałaś cała klasa w brecht, nauczycielka spaliła cegłę i kazała nam iść

[pink69]

Napisane przez Angi76

Ostatnio na fizyce:
zadzwonił już dzwonek a nauczycielka jakby nigdy nic nadal prowadzi lekcję :/ no a moje koleżanki z ostatniej lekcji które cała lekcję jej dogadywały, np. dwie linijki niżej, zielony długopis do raczki etc. no i one do niej: przerwa jest nie słyszałaś cała klasa w brecht, nauczycielka spaliła cegłę i kazała nam iść

to już jest prostactwo

[Anul3k]

Napisane przez Angi76

Ostatnio na fizyce:
zadzwonił już dzwonek a nauczycielka jakby nigdy nic nadal prowadzi lekcję :/ no a moje koleżanki z ostatniej lekcji które cała lekcję jej dogadywały, np. dwie linijki niżej, zielony długopis do raczki etc. no i one do niej: przerwa jest nie słyszałaś cała klasa w brecht, nauczycielka spaliła cegłę i kazała nam iść

żałosne.

[Kasioola]

Ostatnio facetka na PP(uczy też chemi) pyta się ile osób u nas w klasie zdaje chemie. Powiedzielei jej ze 5 osób, w tym jedna rozszerzenie, a chemica na to: "Dzieci czy wyście ogłupieli?! Dzieci wy chyba nie wiecie co to matura jest, wy nie macie o tym zielonego pojecia" itd. Później kazała jeszcze wychowawczyni z nami o tym porozmawiac...

[Angi76]

no wiecie dziewczyny ofc zapomnialam dodać ze te dziewczyny które to powiedziały mają duże mniemanie o sobie :/ więc wszystko mówi przez siebie pozdrawiam

[Anul3k]

Napisane przez Angi76

no wiecie dziewczyny ofc zapomnialam dodać ze te dziewczyny które to powiedziały mają duże mniemanie o sobie :/ więc wszystko mówi przez siebie pozdrawiam

Nie do końca rozumiem: wątek jest o złotych myslach nauczycieli, a Ty opowiadasz nam o 'dokonaniach' Twoich koleżanek wyraźnie /jak dla mnie/ się z tego ciesząc (?). To o co w końcu chodzi?

[Angi76]

hmm no wiesz jak to jest młode głupie to się cieszy w nieodpowiednich sytuacjach no ale w sumie to i ja uważam to za nieodpowiedni temat tutaj więc na nastepny raz muszę pomyślec zanim coś zrobie a teraz zakończmy ten temat pozdrówko

[truzkawka]

Haha, to sie uśmiałam
Ja też mam agentke od historii. Zawsze, ale i to zawsze mówi " w CUDZYMSŁOWIU" i nie da się jej przetłumaczyć, że mówi się "w cudzysłowie"
Albo "oświeć światło"
Hmm.. ostatnio na konkursie pisze kod szkoły na tablicy
"DAD00...."
a mówi pierwsza litera "R" jak róża, druga "a" jak anioł, trzecia "D" jak diabeł. I tak cyzta co napisała i nic.
Potem my do niej, że pierwsza powinna być "R" a ona: no jest przecież "R"! Haha, ktoś musiał podejść do tablicy, żeby jej wytłumaczyć o co nam chodzi
Na tym samym konkursie: "Date urodzenia piszemy DRUKOWANYMI!"
I jeszcze raz na tym konkursie, kiedy oddałam pierwsza pracę: "co ty się tak szybko spieszysz?" Myslałam, że padnę
Potem nasza matematyczka musiała jej przez całągodzinę lekcyjną tłumaczyć, że pole do zakreślenia "Gimnazjum 3" nie oznacza Gimnazjum nr 3, tylko 3 kl. gimnazjum
Na lekcji jeszcze całekim niedawno [kilka lekcji temu :P] mówi : I taki właśnie był koniec wojn religistycznych
No ja nie wiem, jak humanistka tak może
Ale dużo śmiechu jest. JEst tego jeszcze wiecej, ale na dzień dzisiejszy nie pamiętam

[Angi76]

heheeh to macie fajną babkę od historii bo mój nauczyciel to kompletna chała :/ nie ma o czym gadać pozdro

[truzkawka]

Napisane przez Angi76

heheeh to macie fajną babkę od historii bo mój nauczyciel to kompletna chała :/ nie ma o czym gadać pozdro

No pod tym wzgledem to jest wy***ista
Ale tłumaczyć to kompletnie nie umie...

[Adeq]

Napisane przez Angi76

Ostatnio na fizyce:
zadzwonił już dzwonek a nauczycielka jakby nigdy nic nadal prowadzi lekcję :/ no a moje koleżanki z ostatniej lekcji które cała lekcję jej dogadywały, np. dwie linijki niżej, zielony długopis do raczki etc. no i one do niej: przerwa jest nie słyszałaś cała klasa w brecht, nauczycielka spaliła cegłę i kazała nam iść

w tym nie było nic śmiesznego...to było żałosne...

[Angi76]

no dobrze było :| ale wytłumaczyłam sprawę i koniec rozmów na ten temat więc twój komentarz był niepotrzebny

[Adeq]

Napisane przez Angi76

no dobrze było :| ale wytłumaczyłam sprawę i koniec rozmów na ten temat więc twój komentarz był niepotrzebny

niepotrzebne było to, że to napisałaś.

[Narek]

Ostatnio pani od sztuki napisała mojemu koledze uwagę:"Marcin K. podczas z koleżanką rozmawia lekcji."
Dodam, że ona uczy sztuki i polskiego Chómanistka jak w mordkę strzelił

[MagicDream]

Panii od geografii: Nie rozumiecie tego?! Przeciez to jest proste jak świński ogonek!!

Panii od maty: Co Ty z ruslandi jestes ze tego nie wiesz??

Pan z PO: Drukarka tez czlowiek i ma prawo sie zepsuc!!

Pan z PO : X sliniaczek Ci przynesc zebys nieplul tak kolezanki ??

[kropka241]

hmm.. fajnie tak poczytac.. u mnie raczej w liceum nie bylo nic tak zabawnego..
chyba tylko historyk kiedy chcial wziasc kogos do tablicy to zaslanial sobie reka oczy w druga bral dlugopis i zataczal kola nad dziennikiem ze slowami:niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgadzac trzeba i na trzeba wbijal dlugopis w dziennik.. na kogo trafilo ten mial pecha.

[truzkawka]

Napisane przez kropka241

hmm.. fajnie tak poczytac.. u mnie raczej w liceum nie bylo nic tak zabawnego..
chyba tylko historyk kiedy chcial wziasc kogos do tablicy to zaslanial sobie reka oczy w druga bral dlugopis i zataczal kola nad dziennikiem ze slowami:niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgadzac trzeba i na trzeba wbijal dlugopis w dziennik.. na kogo trafilo ten mial pecha.

hahahah xD ja tam wymiękam na takim wzywaniu do tablicy ;d nigdy mnie nie ma bo jestem ostatnia w dzienniku =D

[buńczuczny_karczoch]

hahah u nas wczoraj były dwie niezłe akcje

pierwsza, z udziałem pani fizyczki (tej co faka pokazała koledze ) i kolegi (tego co mu faka pani pokazała xD)

Kolega: PRzoszę pani, nie chcę nic mówić ale kompletnie tego nie czaję.
Pani: No bo widzisz wyobraź sobie że napuszczasz wodę do wanny, wchodzisz do niej to poziom wody sie podnosi no nie?
Kolega: Noo...
Pani: No, to wypierasz tyle wody ile jest twoja objętosc. Twój cięzar nie ma tu znaczenia.
KolegA: ??!!
Pani: NO SŁUCHAJ WCHODZISZ GOŁY DO WANNY I WYPIERASZ WODĘ TYLE, JAKA JEST TWOJA OBJĘTOŚĆ!!!! NO BEZ JAJ! (chwila ciszy) To znaczy, ten.....e..

My już wtedy byliśmy zlani pod stolikami xD

drugie to było na sprawdzianie z historii. X oddaje kartke panu.
X podchodzi do biurka, jakiś uczeń mu szepce żeX ma dziurę w kartce.
Historyk: MAsz dziure w kartce
X(do ucznia, nie do historyka): no widze że tu jest dziura, ślepy nie jestem!

ale był polew xD

a co do tego:




Napisane przez Angi76
Ostatnio na fizyce:
zadzwonił już dzwonek a nauczycielka jakby nigdy nic nadal prowadzi lekcję :/ no a moje koleżanki z ostatniej lekcji które cała lekcję jej dogadywały, np. dwie linijki niżej, zielony długopis do raczki etc. no i one do niej: przerwa jest nie słyszałaś cała klasa w brecht, nauczycielka spaliła cegłę i kazała nam iść




kojarzy mi się z takimi totalnymi.. em... debilami?
sorry, u nas by to nie przeszko. nikogo by to tym bardziej nie smieszylo. mogę ci tylko współczuć klasy x]

[Malinka_Malwinka]

moja pani od historii biorąc do odpowiedzi: a teraz powiedz mi słoneczko następująąąąąąącąąąąąąą rzeeeeeecz... (słoneczko dostawało wylewu ze stresu w tym czasie )

[Katie00]

Mialam kiedys baardzo fajna i smieszna nauczycielke jezyka polskiego. Byla jedna z najlepszych(o ile nie najlepsza) nauczycielka w moim miescie. Gdy uczyla moja klase miala juz swoje lata. I TYPOWE teksty

"(sprawdzajac kartkowke ucznia z innej klasy) to co za debil! idiota! nie nie nie! ZAZNACZE, odczytam I ZNISZCZE!!"

"(do mojego kolegi) Jestem, wiec decyduje... Nie jestem... Wiec wegetuje"

"Wiec odmien mi kolego SZAFA przez osoby...
Ja szafię
ty szafię...
Od dziś jesteś SZAFIĘ" i faktycznie pozniej nazywala go szafię

"Witam moje szanowne niuby. Moze pałowanko dzisiaj?"

"Gratuluje! Widze, ze odnalazles swoj mozg. uff... ciezko bylo?"

"Jestescie banda debili, imbecylow, kretynow, matolow..... Spokojnie kochana.. uspokoj sie... Dobrze... Nie martw sie. Spałuj debili." po czym wstawila nam 1

"Jako ze jestescie kretynami to musicie rozgrzac swoje mozgi przed lekcja.
(wyciaga dlugopis)
CO TO JEST? Nie nie. Nie odpowiadajcie...
Poczekajcie...
JUZ!
(klasa(smiejac sie): dlugopis!)
DOBRZE! DOBRZE! chyba macie sciagi dzisiaj!" Pozniej byly pytania o wielkosc, co sie z tym robi, kolor itp. Trzeba przyznac, ze miala kobieta poczucie humoru
Czasami nawet z tylu zeszytu sobie notowalam co mowila.
Ach, ile bym dala zeby tam wrocic

[smallangel]

no to teraz ja parę wrzucę

"...ja tu miałem kiedyś takiego bejsbola ale mi podpieprzyli cholery.."

Nauczyciel- ...i mówi, że piwo daje energię...
Uczeń- Pani też na piwie jedzie?
N- Nie, Dxxxxx. Jadę na czystej.

„zaraz dostane palpitacji macicy"

wielu nauczycieli ma jakieś dziwne określenia na uczniów :P np. kiciusie, smoki, skunksy, rolmopsy, kurczaczki

'no w mordę misia!' (to mnie zawsze rozbraja )

"Ja po tobie nie jeżdżę , jeździć będzie po tobie ktoś inny"

do kolegi: 'X, złącz nogi bo wyglądasz jak kobieta z 5 cm rozwarciem przed porodem'

czechosłowacja^^

o muzyce z pewnego filmu: "ta muzyka to chyba dla rolników była robiona"

"XXXX śmierdzi Ci z odbytu"

"kłamiecie jak łyse psy"

"Gdybym moim wdziekiem miała zarabiac na chleb pewnie bym z głodu umarła"

Uczen przy tablicy odpowiada na to psor:
"Dobrze.."
Uczen juz sie ciesz, a psor:
"...by bylo gdybys odpowiedzial poprawnie "

"w trojwmiarowym trojwymarze wymiaru " x)

"pokaz mi uklad odbytowy"

"jeszcze pomysle ze cos umiesz i bedzie wtopa"

'Xxx, ucisz się, bo cię wywalę przez zamknięte drzwi!'

'wychodz z klasy....
-chlopak wyszedl-
nauczycielka biegnie do drzwi otwiera je i...

jakby szedł dyrektor to powiedz ze jestes za glupi na moja lekcje... '

'ale się zawiesiłam/em' (większość nauczycieli w mojej szkole tak mówi )

'u:wstawi nam pan same piątki z tej kartkówki...
n:moja religia mi na to nie pozwala... '

przy oddawaniu sprawdzianów:
"tu jest tak nagryzmolone, że chiński szczur nie nasiusiałby w te luki"

uczen przynosi usprawiedliwienie sprzed 2 miesiecy ,,(tu pada nazwisko) ty ocipialeś?"

ostatnio na pewnej lekcji pisaliśmy kartkówkę. wszyscy skupieni, nauczyciel przechadza się po klasie i zaczyna śpiewać
n:'szła dzieweczka do laseczka, do zielonego...'
na co całą klasa zaczęła śpiewać dalej i w taki oto sposób zaśpiewaliśmy wspólnie piosenkę

[Daymona]

Uwagi z dziennika :
- rży na lekcji
- nie umie strzelać rurką z długopisu, za to umie na niej gwizdać
- uczeń spadł z krzesła
- podejrzany o zadymienie dolnej ubikacji (nagrania z kamery szkolnej )
- zachowuje się poniżej krytyki na lekcji techniki
- wydobywa z siebie irytujący rechot
- zgubiła materiały otrzymane do poprawy sprawdzianu, wywołuje to u niej nieopanowany rechot z serią uwag na ten temat

[Jezebeth]

a mnie się przypomina Pani od gerografi z liceum . do pewnego nadpobudliwego kolegi powiedziała : wyjdź z klasy i strzepnij sobie siurka. jak sie uspokoisz to wroc.
pamietam ze byla z niej bezposrednia kobieta

[Pusiakg_1987]

Na lekcji historii-uwaga do dziennika:
Kaczmarska klekocze klekocze klekocze jak bocian i nie przestaje klekotać

[Lily781989]

hmmm..... ja mam narazie na świeżo to może paroma tekścikami się podzielę bo pamiętam

Na histori... Dla zobrazowania 27 letnia historyczka platynowa blondi styl ala doda... niezbyt inteligentna paradoksalnie z tytułem doktora

jej teksty:

- ja jestem doktÓr a nie magister
- mam wysokie i-kju
- 2 znajome z klasy wagarowały sporo razem jedna miała na nazwisko np. sikorka a 2-ga kwiatek Klasa się śmieje na wychowawczej że to widać niezbyt dobrze jak się fauna z plorą zakumpluje na co nasza gwiazda: ciekawe która to fauna a która flora

- cóż jeszcze berlin wycieczka.... wstyd było iść:P nasz wódz idzie na przedzie z parasolem trzymanym wysoko do góry... byśmy sie nie zgubili chyba.... i wszyscy sie modlili zeby zaczeło padac:p

[Narek]

Angielski.
Kolega: Sorze, ja mam dwie pały!
Nauczyciel: To ja bym się na Twoim miejscu cieszył... Ale, jak Ci przeszkadzają, to idź do szpitala, żeby Ci jedną odcięli.

[Johanek]

Moja matematyca to już masakra
-"Pani marnuje czas na mówienie że jest sprawdzian"
-"Należy pytac tylko i wyłącznie nauczyciela czy jest sprawdzian"
-"Nie zgłaszajcie się bo będzie was ręka bolała"
-"Kto nie zdąży otwrzyc zeszytu dostanie punkty ujemne lub 1"
-"Kto jest inteligentny pisze temat skrótami"
-"Znamy alfabet czyli nie jest tak źle"
Potczas tłumaczenia wyrażeń stosowała dośc nietypowe metody typu
-1 papuga + 1 papuga
-"Robicie zle dlatego ze barany wam się mylą"
-"Nie skreślajcie baranów"

[TsaiNu]

ja nigdy nie zapomne jak w podstawowce na lekcji polskiego nauczycielka wyjasnia zasady pisowni "ż" i "rz" i tlumaczy :
- piszemy "rz" gdy wymienia sie na "r" no i teraz prosze o przyklady
-(głos z sali) rzeka bo ryba