Ciąża po tabletkach anty część III

[lisey]

hej dziewczynki
Melisanka będzie dobrze,ja nawet przegapiłam jeden dzień z okresu bo myslałam,ze ma być w sobotę a powinien być w piatek.
Glowa do góry
Ja wyluzowałam i....
mam kreseczki dwie
jestem w ciąży

blada ta druga ale jest,a tak dziwnie się czułam dziś
miaąlm nie robić ale wymiekłam i zrobiłam i się cieszę
Wam też sie uda

[melisanka]

Mi sie nie udalo wlasnie @ dostalam

[lisey]

melisanka
uda się zobaczysz,nawet nie będziesz wiedziała kiedy
myk i sie stanie
ja też byłam napalona na dzidzię i moje kochanie mówi,wyluzujmy,co ma być to będzie,pojechalismy nawet na krótki urlopik do polski i tam codziennie sie staralismy a razcej kochaliśmy dla samej przyjemności bycia ze sobą
Kochana wyluzuj trzoszeczkę,pojedźcie na kilka dni albo na weekend gdzieś,wsłuchajcie sięw siebie i na pewno się uda

[melisanka]

Napisane przez lisey

melisanka
uda się zobaczysz,nawet nie będziesz wiedziała kiedy
myk i sie stanie
ja też byłam napalona na dzidzię i moje kochanie mówi,wyluzujmy,co ma być to będzie,pojechalismy nawet na krótki urlopik do polski i tam codziennie sie staralismy a razcej kochaliśmy dla samej przyjemności bycia ze sobą
Kochana wyluzuj trzoszeczkę,pojedźcie na kilka dni albo na weekend gdzieś,wsłuchajcie sięw siebie i na pewno się uda

Lisey a powiedz mi co ty robilas z sperma zaraz po seksie znaczy staralas sie zeby nie wyleciala, czy jednak od razu pod prysznic?
To mnie zastanawia bardzo, czy to ma jakis konkretniejszy wplyw czy nie?
No nic postaram sie w nastepnym cyklu nie myslec, choc wiadomo...
Dziekuj lisay za cieplutkie slowa
A teraz uwazaj na siebie, zeby fasolka sie zdrowa w dzidzie rozwijala.

[lisey]

wiesz w sumie nic nie robiłam,leżelismy sobie zawsze chwilkę po,przytulalismy się itp,ale jak przeczytałam gdzieś,że lepiej się nie myc tuz zaraz to jednak tego nie robiłam,czekałam tak ze dwie godzinki i dopiero pod prysznic,czytałam w sumie tylko o kąpieli ale może i do prysznica to się odnosi,nie wiem.

[melisanka]

Dzieki kochana no to postaram sie tez nie pedzic pod prysznic
Kurcte ale ta moja @ dziwna, wczoraj sie zaczelo, i do teraz moze z 3 kropelki i nic wiecej...
poczekam do jutra jak nic wieej sie nie pokaze to wtedy do lekarza sie wybiore

[JOANNA16]

dziewczyny mam pytanie może i głupie ale cóz.........

byłam ostatnio u lekarza i mam pęcherzyki na jajnikach przepisał mi Novynette..
powiedzcie mi czy po tabletkach anty są problemy z zajsciem w ciąże?

[melisanka]

Odsyłam do początku tematu, dziewczyna tam duzo napisaly

[JOANNA16]

Napisane przez melisanka

Odsyłam do początku tematu, dziewczyna tam duzo napisaly

dzięki

z tego co wyczytałam to po tabl.anty nie ma problemów z zajściem w ciąże!

mam już bobaska ma 7 miesiecy ale nie chce by była jedynaczką

[melisanka]

No ba
JA powiem,czy latwo czy nie jak w koncu zaciaze JAk narazie musze poczekac na nastepny cykl

[lisey]

Napisane przez melisanka

Dzieki kochana no to postaram sie tez nie pedzic pod prysznic
Kurcte ale ta moja @ dziwna, wczoraj sie zaczelo, i do teraz moze z 3 kropelki i nic wiecej...
poczekam do jutra jak nic wieej sie nie pokaze to wtedy do lekarza sie wybiore

no to rzeczywiście dziwna ta @
wiesz moja koleżanka też tak miała a dziś jest w 4tym miesiącu
nie myślała,że jest w ciąży,bo niby zaczęło się ale też tak ledwie ledwie

[melisanka]

Wiesz ja sie nie nastawiam bo w sumie moze to byc szok po odstawieniu tabletek pozostaje mi tylko przeczekac, zastanawia mnie tylko czy jutro tez prawie nic nie bedzie
Ale wiesz co dolek mi przszedl, po prostu wczoraj jak dostalam @, pojechalam na prywatne lekcje i u tej babeczki co mnie uczy byla jej kolezanka z niemowlakiem, wiec rozumiesz, strasznie nie fakny moment na odwiedziny sobie wybrala
No ale skad mogla wiedziec, ze ja sie o malenstwo staram

A Ty jak sie czujesz jak TZ? Bo wyobrazam sobie, ze skaczecie ze szczescia
Kiedy bedziesz szla do lekarza potwierdzac?

[lisey]

hej kochana

no ja jeszcze nie moge uwierzyc,wgapaim sie ciagle w test,nawet drugi zrobilam dla pewnosci,i mam juz dwa a moj TZ tylko sie smieje ze mnie.A fajnie to przyjal,bo powiedzial ze wiedzial tylko ja musialam sie przekonac ale mial lezke w oku.nIe myslamm ze tak zareaguje.
Do lekarza ide w srode,jakos mi tak pasuje bardziej

A Ty si enie przejmuj,ni eteraz to w nastepnym cyklu
i Ty bedziesz iec swoja chwilke,i juz Ci zazdroszcze,bo zobaczyc te dwie kreseczki to jest nie do opisania,ja sie poryczalam strasznie,a test to na nocnym stoliczku lezal i sie gapilam w niego.I pomysl,ze ja juz tego nie przezyje a Ty tak

[melisanka]

Moge sobie tylko wyobrazic reakcje na 2 krechy szczegolnie jak długo sie starałaś ))
Ciesze sie naprawde, i mam nadzieje, ze w tych teraz zawirowaniach ciążowych nie zapomnisz o wizazu
U mnie @dopiero dzis 3 dnia sie pojawila, i dopiero dzis w miare normalnego koloru tylko strasznie bolal mnie brzuch, wiec testu nawet juz nie robie.
Poczekam sobie i moze nawet odpuszcze, a kochac sie bedziemy zeby sie kochac a nie produkowac fasolke
Lisey piszesz, ze nigdy wiecej tego nie doswiadczysz, czyli chcesz tylko jedno dziecko?
Buziaki kochana Trzymajcie sie cieplo

[lisey]

ależ oczywiście,że chcę drugie
chyba,że teraz bliźniaki będą
to se odpuszczę

wiesz mnie też bolał brzuch, w 3 cyklu po rozstaniu z tabletkami a w 4 fasolka.To może i u Ciebie podobnie będzie
napewno tak będzie
tylko nie stresuj sie, kup jakiś frywolny ciuszek i szalejcie
grunt to wyluzować
nie spinać się tak i się uda
jedz i pij wszystko nawet alkohol,oczywiście w rozsądnych ilościach

[molka86]

mm

[melisanka]

No wlasnie tak zrobimy
Frywolnych kostiumikow troche mam wiec
W tym tygodniu pojde do lekarza jeszcze sie upewnic czy wszytko tam jest ok, i jak bedzie to po prostu odpuszczamy usilne starania na rzecz co ma byc to bedzie
No wlasnie tylko mam pytanie - z jaka czestotliwoscia sie kochaliscie?
Bo ja sie boje, ze jak przez dluzszy czas bede miala seks codziennie to po jakims czasie juz nie bede tak ochoczo na niego reagowac

Buziaki

[lisey]

i właśnie tak zróbcie
najlepiej bezstresowo

wiesz my się kochalismy tak średnio co drugi dzień,co trzeci ale weekeny to obowiązkowo.Dodam,że popołudniami,bo mój TZ ma nocna zmianę więc nie dało się inaczej ale weekendy były dla nas.Teraz nawet jak próbowałam kiedy miałam zbliżona owu to mi wychodzi,że chyba zrobilismy fasoleczkę troszkę na cyku,bo bylismy wtedy na imprezce

jeszce mogę dodać,że uwielbiamy się kochać rano,oboje wtedy jesteśmy bardzo pobudzeni i też czytałam,że to jest niby dobra pora na fasolkę,ale my nie zwracalismy na to uwagi

[melisanka]

Hmmm wiesz co lisey, poze tymi porankami to nie glupio
Bo my jakos ostatnio zawsze w granicach polnocy, bo wczesniej jakos caly czas w biegu

No oby mi sie Twoj sposob sprawdzil ale i tak nie nastawia sie zeby sie nie rozczarowac znow stanowczo wole byc mile zaskoczona

A Ty jak sie czujesz? bylas juz u lekarza?

[molka86]

Napisane przez lisey

Teraz nawet jak próbowałam kiedy miałam zbliżona owu to mi wychodzi,że chyba zrobilismy fasoleczkę troszkę na cyku,bo bylismy wtedy na imprezce

jeszce mogę dodać,że uwielbiamy się kochać rano,oboje wtedy jesteśmy bardzo pobudzeni i też czytałam,że to jest niby dobra pora na fasolkę,ale my nie zwracalismy na to uwagi

Na

[lisey]

hej dziewczyny
no lekarza mam dopiero na poniedzialek,ale sie nie stresuje bo czym?
jak na razie obywa sie bez pawikow,ale juz dwa razy mnie zemdlilo tak porzadnie
nie smiejcie sie,bo w ten sposob czuje,ze w ciazy jestem,bo ogolnie nic nie czuje i spogladam na test czasem zeby sie upewnic

a wiecie co mi wyszlo
ze fasolke wymodzilismy w walentynki,bo mi wychodzi,ze wtedy mialam owu,a ile sie wtedy alkoholu polalo
a bzykalismy sie chyba ze 3 razy,trzeci pamietam,mogl byc i 4


a jeszcze gdzies wyczytalam,ze im czesciej sie para kocha to facio ma mocniejsze plemniki

[melisanka]

Oooo? a ja znow slyszalam, ze lepiej rzadziej bo wtedy ich wiecej no ale wiadomo ze jak dluzej czekaja plemniki to sa slabysze chyba, no tak mi sie przynajmniej wydaje

No nic ja wlasnie skonczylam @ i zobaczymy co przyniesie ten cykl

[Judi21_84]

hej, dziewczyny Ja zafasolkowałam w 3 cyklu po odstawieniu a co do częstotliwości, to plemniki zdolne do zapłodnienia produkują się 7 dni, tak powiedziała mi gienia która zajmuje się problemami z zajściem w ciążę. POwiedziała, by zrobić sobie tydzień przerwy i dokłądnie w szczycie się pokochać-udało się od razu, moja kumpela która starała się ponad pół roku zrobiła to samo i udało się w pierwszym cyklu takich prób życzę wam powodzonka i ślicznych fasolek

[melisanka]

Napisane przez Judi21_84

hej, dziewczyny Ja zafasolkowałam w 3 cyklu po odstawieniu a co do częstotliwości, to plemniki zdolne do zapłodnienia produkują się 7 dni, tak powiedziała mi gienia która zajmuje się problemami z zajściem w ciążę. POwiedziała, by zrobić sobie tydzień przerwy i dokłądnie w szczycie się pokochać-udało się od razu, moja kumpela która starała się ponad pół roku zrobiła to samo i udało się w pierwszym cyklu takich prób życzę wam powodzonka i ślicznych fasolek

No tylko ja sie tak zaszanawiam kiedy ja bede miala dni plodne... niby miedzy 12 a 16dc ale kto mnie tam wie jak jest ze mna
No dobra ale jak one sie produkuja 7 dni, to co po jednym wystrzale zaczyna sie produkcja nowych...?

[Marzena7777]

Hej dziewczyny, mam jedno pytanie
Bralam tabletki anty. przez pol roku. Odstawilam je 2 tyg. temu , a dzis czulam ogromny bol w jajnikach Chcialam sie zapytac was czy jest wieksze prawdopodobienstwo na zajscie w ciaze......? Bo ja tak bardzo bym chciala

[melisanka]

prawdopodobienstwo 50/50 ze sie uda za pierwszym razem. niektorym sie udalo, drugim nie ja wlasnie w 3 cyklu jestem po odstawieniu i dalej nic...
a wiesz mnie tak w pierwszym cyklu po odstawieniu baaaaaardzo bolal jajniki przy jajeczkowaniu, a chyba tak mi sie wydaje u Ciebie sie wlasnie zaczyna bo napisalas ze odstawilas 2tyg temu...

[Marzena7777]

Napisane przez melisanka

prawdopodobienstwo 50/50 ze sie uda za pierwszym razem. niektorym sie udalo, drugim nie ja wlasnie w 3 cyklu jestem po odstawieniu i dalej nic...
a wiesz mnie tak w pierwszym cyklu po odstawieniu baaaaaardzo bolal jajniki przy jajeczkowaniu, a chyba tak mi sie wydaje u Ciebie sie wlasnie zaczyna bo napisalas ze odstawilas 2tyg temu...

Tak , tak Melisanko Odstawilam 2 tyg . temu...i wczoraj mialam ogromny bol w jajnikach. Nie moglam normalnie sie wyprostowac
Wiecie co dziewczyny, ale chcialabym aby mi sie udalo Zapewne jak kazdej z was

A i jeszcze jedno pytanko :P
Uwazacie , ze po odtsawieniu tabletek , moge spokojnie sobie odliczac dni plotne , czy raczej nie bawic sie w to i nie barnowac czasu? Slyszalam rowniez , ze po odstawieniu dni plotne moga byc w kazdej chwili ? Jesli to prawda , to zostalo mi (nam) kochac sie codziennie :P i to kilka razy na dzien <Zarcik>

[kasienkakg]

Czesc, jestem tutaj nowa. Wczoraj z moim TZ postanowilismy ze nie bedziemy sie dalej zabezpieczac i ze tak powiem - bedzie co bedzie Nie chcemy wyliczac, stresowac sie i nakrecac, tylko zeby doszlo do tego troche bardziej na luzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie i kiedy Oczywiscie juz nie mogę sie doczekac. Czy ktoraś z Was używała plastrów EVRA? Czytalam, ze po odstawieniu tabletek zazwyczaj czeka się okolo 3-4miiesiecy. NIgdzie nie mogę znalezc informacji jak to jest po odstawieniu plastrów. Korzystalam z nich od pazdziernika, wczesniej na wakacje mialam przerwe po tabletkach Novynette z ktorych korzystalam przez 9 miesiecy. Chcialabym zebysmy zaszli w ciaze jak najszybciej, bo za 1,5 roku mamy slub i chcialabym juz wtedy urodzic Myslicie ze sie uda?

[precious_81]

Napisane przez kasienkakg

Czesc, jestem tutaj nowa. Wczoraj z moim TZ postanowilismy ze nie bedziemy sie dalej zabezpieczac i ze tak powiem - bedzie co bedzie Nie chcemy wyliczac, stresowac sie i nakrecac, tylko zeby doszlo do tego troche bardziej na luzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie i kiedy Oczywiscie juz nie mogę sie doczekac. Czy ktoraś z Was używała plastrów EVRA? Czytalam, ze po odstawieniu tabletek zazwyczaj czeka się okolo 3-4miiesiecy. NIgdzie nie mogę znalezc informacji jak to jest po odstawieniu plastrów. Korzystalam z nich od pazdziernika, wczesniej na wakacje mialam przerwe po tabletkach Novynette z ktorych korzystalam przez 9 miesiecy. Chcialabym zebysmy zaszli w ciaze jak najszybciej, bo za 1,5 roku mamy slub i chcialabym juz wtedy urodzic Myslicie ze sie uda?

Kiedyś była taka teoria że po odstawieniu tabletek trzeba czekać przynajmniej 3 m-ce żeby "oczyścić" organizm a poza tym istniało prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. Natomiast teraz coraz więcej mówi się o tym że przy obecnej antykoncepcji nie jest to potrzebne i można starać się od razu po odstawieniu (co zresztą widać po doświadczeniach wielu wizażanek). Jak to jest z plastrami niestety nie wiem.

Co do tego czy się uda to niestety nikt CI nie jest w stanie tego zagwarantować, może CI się udać po miesiącu ale też po pół roku czy po roku. Ze swojej strony mogę CI tylko życzyć żeby udało Ci się jak najszybciej

[kasienkakg]

dziękuję za odpowiedz. Jesli ktos wie jak to jest po plastrach, to niech pisze