|
|
#91 |
|
Raczkowanie
|
chanel extracils, deliaktnie wydłuza, doskonale sie nakłada, nigdy za duzo, nie osypuje sie, wytrzymuje w doskonałym stanie cały dzien. nie tworzy teatralnych rzęs, ale do codzienego makijazu rewelacyjny!
|
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
o wiesz Evee Flex to chyba mój ulubiony tusz od Lancome, w sumie na równi z Amplicilsem Pod YSL Effet Faux Cils to już wolę nic nie nakładać - efekt końcowy samego tuszu mi bardzo odpowiada (żeby jeszcze tak szybko nie gęstniał, drań!) Ja dopiero stawiam pierwsze kroki jeśli chodzi o bazy pod tusz, ale w takim razie moją następną bazą będzie Spidereyes! Buźka |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
zdecydowanie najlepszym tuszem dla mnie jest L'oreal - Double Extension , drugie miejsce to Intensifique tej samej firmy, jest tylko jedno ale.... oba produkty kupuje u zaufanego Pana i prznaczone sa one na zachodni rynek , kiedys z potrzeby kupiłam Intensifique w polskiej drogerii i nie mogłam uwierzyć , ze to ten sam produkt, poniewaz głownym zadaniem tego było sklejanie rzes.Nie wiem o co chodzi bo tak samo postapiła moja kolezanka , ktora uzywa L'oreal: - Lash Architect i tez kupuje u tego pana, taki sam efekt z drogerii przeznaczony na rynek polski był poprostu tragiczny, stad zapewne takie negatywne opinie na wizażu.
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Właściwie ulubione mam trzy - wszystkie muszą być bardzo mocnymi pogrubiaczami, bo mam delikatne rzęsy, a do tego noszę okulary "minusy", więc własciwie przy delikatnym tuszu one giną.
Do moich faworytów należą: Generous HR, Diorshow Diora i Effet Faux Cils YSL. Właściwie używam ich wymiennie, bo każdy z nich ma jakieś wady, które po jakimś czasie doprowadzają mnie do głębokiej irytacji. A więc - Generous zupełnie nie podnosi rzęs - tylko pogrubia (bardzo ładnie wprawdzie), ale na tym koniec. DiorShow ma obrzydliwie niewygodną szczotę i gęstnieje ekspresowo - za to pachnie uroczo YSL - to 2 tygodniach uzywania robi się z niego klajster, którym bardzo ciężko umalować delikatne rzęsy tak, żeby nie wyglądały jak pajęcze nóżki. W zwiąsku z czym oscyluję między tymi trzema, czły czas szukająć ideału...Co do polecajen przez dziewczyny Cils Booster - to może efekt i daje, ale koszmarnie podrażniała mi oczy - dla wrażliwców się nie nada. |
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
A i jeszcze jedno: kiedyś byłam bez pamięci zakochana w tuszach Lancome, ale odkąd w zeszłym roku kupiłam (w Sephorze, więc na pweno oryginał) Flextencils o konsystencji wody, a potem przejechałam się na Hypnose (sklejaczu idealnym), to się na Lancome obraziłam - wydaje mi się, że jakość tych tuszów strasznie spadła
|
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Osobiście się nie zgadzam że lancome wysychaja szybko bo jeden tusz tej firmy ma ok 2 lat (używam na specjalne okazje
) i jest w stanie dobrym choc konczacym (z tym ze kupiłam se go za granicą). Przypadł mi też do gustu Loreala double extension, po nim mam takie geste długie porozdzielane i podkręcone rzęsy, z tym że trzeba dokłanie malować czarnym żeby nie było białych prześwitów Co więcej niedawno byłam na biwaku pod namiotem i wyobraźcie sobie że ten tusz trzymał mi się przez 3 dni na rzęsach (zapomnialam wziąść coś do demakijażu Świetna też była maskara estee lauder. Moja mama ma taki problem z tuszami że jej się kruszyły pod czami i ostatnio zauważyłam że używa lancome jakiegoś i tusz jej się trzyma i nie kruszy.
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
sprzedawane razem z podróbkami Magnascopic EL, Hypnose czy Diorshow, wszystko w cenie od 19,90 do dwudziestu paru.
|
|
|
|
|
|
#98 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja drogie tusze kupuje tylko w Sephorze lub Douglasie, broń Boże żebym jakiś zakupiła na allegro!
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
Ja ostatnio zakupilam tusz YSL - volume effet faux cils - JEST REWELACYJNY, jeszcze nie miałam tak cudnych rzęs .Chwale sobie również tusze HR POzdrawiam geonia |
|
|
|
|
|
#103 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Raczkowanie
|
Cytat:
To teraz przynajmniej wiem skąd pochodził mój prezent
|
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
Na temat podkładow sie nie wypowiadam, bo mialam tylko Teint Idole , nawet nie zuzyłam do konca- wydałam mamie. A ten , który mi rekomendowałas na gg- przetestowałam , jednak nie nadał sie do mojej cery
|
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
A jeśli chodzi o podkład (z tego, co pamiętam, to był Color ID, prawda?) - się mówi trudno - na pewno jeszcze znajdziesz swój ideał |
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja jak narazie jestem bardzo zadowolona z tuszu YSL EFC bo daje świetny efekt i to po kilku pociągnięciach
Mam nadzieje że nie zgęstnieje mi za tydzień...
|
|
|
|
|
#110 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#111 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Do tej pory najlepsze jakie miałam to Pierre Arthes XXL oraz Maybelline Full'n'soft
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji ![]() arte infantil R jak Remont |
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Re: ulubione tusze do rzęs :)
Oczy maluje codziennie i po pewnym czasie moje oczy musza odpoczac. Robie kilkudniowe przerwy w malowaniu rzes i wtedy stosuje tylko odzywke, a po kilku dniach rzesy staja sie znowu naturalnie gestsze i maja zdrowy wyglad. Wtedy znowu uzywam tuszu...i brazowej kredki Rimmel...bo pieknie podkreslaja oczy! Z tuszy wybieram MF2000 calorie, ale ostatnio kosmetyczka polecila mi L'OREAL Double Extension i poczatkowo wydawal mi sie beznadziejny, bo trerzba nabrac wprawy zeby dobrze sie pomalowac. Ale jest na prawde dobry nie skleja rzes, pogrubia, wydluza, ale jak sie przesadzi z iloscia wyglada sztucznie.
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
.......na razie nie zmienił konsystencji, a zapach.......mniam ......jeszcze nie spotkałam tak pięknie pachnacej maskary Hybrisku - tak testowałam Color ID , jeszcze musze poprosic i próbkę Givenchy czy Versace...gdzieś zapisałam, ale nie pamietam dokładnie
|
|
|
|
|
|
#114 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#115 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
zapisałam, ale jeszcze nie miałam okazji przetestowac. Nie ma tej marki w kazdej perfumerii, w każdym razie muszę go wypróbować.A co sadzisz o tych podkładach Diora w atomizerze ? Na łapkach ma fajna konsystencję, ale tak prysnać sobie w twarz ?? ......no nie wiem......
|
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 243
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Hmm ja teraz używam Maybelline Volum' Express i nie narzekam... Ale chciałabym kupić sobie jakiś lepszy, w którym efekt wydłużenia i podkręcenia będzie naprawdę dobry... Meluzynka ile kosztuje tusz Lancome?
Jeżeli bedziecie jeszcze podawac jakies naprawde dobre tusze to prosze abyście podały jeszcze cene
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Tusze Lancome kosztują gdzieś około 120 zł. A YSL który teraz używam 114 zł
Hybris ty mnie tutaj nie strasz :P
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
Tusze Lancome zdecydowanie rozczarowują, ale nie wierzę iż te przeznaczone na nasz rynek są produkowane gdzieś indziej (w końcu miałam niektóre z zagranicy przywiezione też). Wiele sobie obiecałam po Hypnose, a to średniaczek. Lancome we wrześniu/październiku bodajże wypuszcza nowy tusz - widziałam już gdzieś w zapowiedział - można dostać na strefie, ostatnio mój podróżujący przyjaciel pytał się czy mi nie przywieźć kusiło mnie przez chwilę silnie - ale się opanowałam
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 165
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Szczerze mówiąc mam naprawdę ładne rzęsy, i ktoś by powiedział, że to wszystko jedno, jakiego tuszu użyję, przecież jak są długie i podkręcone, to najzwyczajniejszy tusz sobie z nimi poradzi, poprostu je podkreślając... Otóż nie!!! Mam straszliwy problem z doborem tuszu. Większość okrutnie zlepia moje rzęsy... Jedyne dwa naprawdę dla mnie dobre to Maximeyes Diora i Hypnose Lancome. Polecam!!!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.






wiesz Evee Flex to chyba mój ulubiony tusz od Lancome, w sumie na równi z Amplicilsem
YSL - to 2 tygodniach uzywania robi się z niego klajster, którym bardzo ciężko umalować delikatne rzęsy tak, żeby nie wyglądały jak pajęcze nóżki. W zwiąsku z czym oscyluję między tymi trzema, czły czas szukająć ideału...
) i jest w stanie dobrym choc konczacym (z tym ze kupiłam se go za granicą). Przypadł mi też do gustu Loreala double extension, po nim mam takie geste długie porozdzielane i podkręcone rzęsy, z tym że trzeba dokłanie malować czarnym żeby nie było białych prześwitów
(zapomnialam wziąść coś do demakijażu




kusiło mnie przez chwilę silnie - ale się opanowałam 
