Brzydkie Polki - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-18, 17:02   #91
Rhia
Przyczajenie
 
Avatar Rhia
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 4
GG do Rhia
Dot.: Brzydkie Polki

Generalizacja jest nieunikniona. Nikt nie zapamięta stosownie ubranego nastolatka, tylko wlasnie tę/tego, który ubiera się niewłaściwie, bo bardziej rzuca się w oczy. Taki mechanizm.
Rhia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 20:15   #92
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez fruity Pokaż wiadomość
Nie czytalam waszych postow, ale czytalam artykul i powiem Wam co mi od razu przyszlo do glowy.
Zgadzam sie z wieloma rzeczami w tym artykule.
Mieszkam od 15 lat w Niemczech, od kilku lat przy samej granicy do Polski, jestem w Polsce co drugi dzien i widze ogromna roznice.
Np. Bylam wczoraj w Polsce na koncercie. Poszlam tam od razu po pracy, wiec makijaz nie byl juz taki swiezy, w ogole nie mialam czasu przed praca i pomalowalam tylko rzesy i nalozylam troche podkladu. Ciuchy mialam dobrane do pracy, wygodne-jeansy, bluzeczka, plaskie kozaki. Weszlismy z chlopakiem do auli, gdzie bylo mnostwo ludzi.
Wszyscy byli odstawieni jakby conajmniej szli na jakis bal, na dyskoteke itp.
Caly czas czulam oceniajacy wzrok dziewczyn na sobie. Faceci ez patrzyli oceniajaco, ale pod innym wzgledem.

Nie czulam sie tam dobrze, choc uwazam sie za przecietnie atrakcyjna kobiete. (Mogloby byc gorzej )
Do porownania koncert w Niemczech wygladal tak, ze nikt sie na nikogo nie patrzyl. Kazdy byl tam ze swoja grupka i sie nie interesowal nikim innym. Nikt nie byl wystrojony, bo w koncu czekala nas dluga, wyczerpujaca noc. Kazdy szedl tam dla wlasnej przyjemnosci. W Polsce mielismy takie wrazenie, ze tam sie szlo, aby sie pokazac i zobaczyc innych.
To samo postrzegam w kazdym miescie w Polsce w ktorym dotad bylam.
Co do prostackich komplementow wiekszosci facetow chyba nic nie musze pisac.
To nawet zauwazyla kolezanka z pracy (Niemka), ktora w Polsce jest 1 w miesiacu.
Nie chce bron Boze mowic, ze w Polsce jest zle, a Niemczech wszyscy sa super. Nie nie.
Nawiazuje tylko do tego artykulu i naprawde duzo tam prawdy.
W pracy kazdy Niemiec, ktory wchodzi mowi mi Dzien dobry, na zdrowie jak kichne, komplementy sa tam na planie codziennym i to wcale nie jest dziwne.


Edit: dodam jeszcze, ze nie potepiam, jak ktos sie wystroji. ja tez bardzo lubie, ale mialam wrazenie, ze to sie dzieje pod pewna presja, a nie dla wlasnej przyjemnosci.
Mam nadzieje, ze rozumiecie co chce powiedziec.
Dokładnie tak. W Polsce panuje presja żeby się pokazać Potem widzi się panny odstrzelone w najlepsze ciuchy paradujące po galeriach handlowych W sumie trudno się im dziwić skoro ekspedientki w sklepach, gorzej, czyt. mniej "galowo" ubrane klientki bardzo często traktują per noga albo z baaardzo dużym przymróżeniem oka. To jest żałosne jak dużą wagę przywiązuje się tutaj dp wyglądu przede wszystkim CUDZEGO i jak mała jest skala tolerancji dla wszelkiej odmienności i generalnie dla drugiego człowieka. Czasem jak widzę te ślepia wbite w mijane osoby, krzywy drwiący wyraz twarzy to aż ciary przechodzą po plecach. Najgorsze jest to, że takie krytykanctwo i ocenianie wartości ludzi po szmatach jakie noszą na grzbiecie wbija się do głów już od dzieciństwa. Kiedyś widziałam w tramwaju dziewczynkę (ok. 9, 10 letnią), która siedząc wraz mamą całą drogę oddawała się taksowaniu wszystkich współpasażerów z góry na dół, a po minie można było wnioskować, że nie bardzo podoba jej się to co widzi Dodam, że mama oddawała się temu samemu zajęciu... To jest przykre i ma też swoje konsekwencje np. w szkole gdzie skromniej ubrane dzieciaki są automatycznie towarzyskimi wyrzutkami.
Nie wiem czemu, ale Polki i Polaków bardzo interesuje kto jak wygląda. Obcinają się nawzajem wszędzie - w pracy jak tylko zbystrzą jakąś zmianę w wyglądzie koleżanki, na ulicy, w sklepie... Jakby ciekawszych zajęć nie było
I też potwierdzam, często bywam za granicą i tam generalnie ludzie mają w nosie kto w czym i dlaczego paraduje akurat tutaj a nie gdzie indziej. Największy luz panuje chyba w Azji. Często bywam w Hong Kongu i okolicach i tam naprawdę nie ma presji wyglądania doskonale zawsze i wszędzie (chociaż w pracy oczywiście dress code obowiązuje) a już absolutnie nie do pomyślenia jest głośne komentowanie tego co się widzi. Faceci nie odważyliby się walnąć do jakiejkolwiek kobiety na ulicy teksty w stylu "ale dupa" albo inne tego typu niewybredne komentarze...Jest to wprost nie do pomyślenia. Ja się z tym tam w każdym razie nigdy nie spotkałam.


Cytat:
Napisane przez anwen Pokaż wiadomość
I wcale nie dlatego ze nasluchalam sie komplementow, tylko po prostu nie boje sie patrzec w lustro i obiektywnie sie ocenic. Nie potrzebuje wpatrszonych we mnie obcokrajowcow by czuc sie lepiej
Dokładnie. Zastanawia mnie jedno: dlaczego swoją atrakcyjność, siłę swojej kobiecości wiele Polek mierzy ilością facetów jacy obejrzeli się za nimi na ulicy, ilością gwizdów, próśb o telefon czy spotkanie....Czy to jest dowód na atrakcyjność ? Moim zdaniem nie. Dla mnie jest to dowód arogancji facetów w tym kraju i chęci pokazania kobietom do czego tak naprawdę służą: do dobrego wyglądania i chętnego poddawania się ocenie męskich, żeby nie powiedzieć samczych spojrzeń. Żaden to komplement. Bo kto dał prawo jakiemuś obcemu facetowi do oceny wyglądu czy do komentowania jakiejś obcej mu kobiety? Mnie osobiście takie zachowania bardzo denerwują.
Mówicie, żeby dla poprawy swojego samopoczucia wybrać się za granice np. do UK czy do Niemiec bo tam kobiety brzydsze a panowie chętnie i z duzym zapałem adorują Polki. A ja to widzę tak. Faktycznie jak się idzie ulicą w dowolnie wybranym niemieckim mieście to w zasadzie nie słychać stukotu szpilek bo Niemki najchętniej popylają w tzw. "cichobiegach". Znam wiele młodych Niemek (mój TZ jest Niemcem więc siłą rzeczy mam tam sporo znajomych) i im po prostu nie zależy na "wypicowaniu" się do granic rozsądku a na wygodzie dlatego ubierają się raczej na "sportowo" (mówię o stroju codziennym a nie o wielkich wyjściach czy specjalnych okazjach). I wiecie co? One mają przeważnie bardzo dobre samopoczucie ! Mało którą skręca z kompleksów. Są "wyzwolone" i radosne. Niemcy co prawda wolą Polki na żony bo one zwykle chętniej spełniają ich estetyczne "wymagania" i są łatwiejsze, że tak powiem do "ułożenia" (no i to przwiązanie do rodziny, dzieci itd. itp) ale w łóżku wolą raczej Niemki bo te są ich zdaniem bardziej spontaniczne, aktywne i szalone w łóżku (pewnie przez brak kompleksów). Piszę to na podstawie artykułu jaki czytałam ostatnio na ten temat. Oczywiście jest to duże uogólnienie ale ja mam często okazję potwierdzać te spostrzeżenia empirycznie (w rozmowach często porusza się różne, w tym "obyczajowe" tematy). Od razu dodam, że ja żoną Niemca nie jestem Bo prawda jest taka, że piękny nie jest ten o kim myślą w ten sposób inni a ten, kto myśli tak o sobie. Ja się przeglądac w cudzych oczach nie potrzebuję żeby wiedzieć, że fajna ze mnie babka
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 20:48   #93
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Dokładnie tak. W Polsce panuje presja żeby się pokazać Potem widzi się panny odstrzelone w najlepsze ciuchy paradujące po galeriach handlowych W sumie trudno się im dziwić skoro ekspedientki w sklepach, gorzej, czyt. mniej "galowo" ubrane klientki bardzo często traktują per noga albo z baaardzo dużym przymróżeniem oka. To jest żałosne jak dużą wagę przywiązuje się tutaj dp wyglądu przede wszystkim CUDZEGO i jak mała jest skala tolerancji dla wszelkiej odmienności i generalnie dla drugiego człowieka. Czasem jak widzę te ślepia wbite w mijane osoby, krzywy drwiący wyraz twarzy to aż ciary przechodzą po plecach. Najgorsze jest to, że takie krytykanctwo i ocenianie wartości ludzi po szmatach jakie noszą na grzbiecie wbija się do głów już od dzieciństwa. Kiedyś widziałam w tramwaju dziewczynkę (ok. 9, 10 letnią), która siedząc wraz mamą całą drogę oddawała się taksowaniu wszystkich współpasażerów z góry na dół, a po minie można było wnioskować, że nie bardzo podoba jej się to co widzi Dodam, że mama oddawała się temu samemu zajęciu... To jest przykre i ma też swoje konsekwencje np. w szkole gdzie skromniej ubrane dzieciaki są automatycznie towarzyskimi wyrzutkami.
Nie wiem czemu, ale Polki i Polaków bardzo interesuje kto jak wygląda. Obcinają się nawzajem wszędzie - w pracy jak tylko zbystrzą jakąś zmianę w wyglądzie koleżanki, na ulicy, w sklepie... Jakby ciekawszych zajęć nie było
I też potwierdzam, często bywam za granicą i tam generalnie ludzie mają w nosie kto w czym i dlaczego paraduje akurat tutaj a nie gdzie indziej. Największy luz panuje chyba w Azji. Często bywam w Hong Kongu i okolicach i tam naprawdę nie ma presji wyglądania doskonale zawsze i wszędzie (chociaż w pracy oczywiście dress code obowiązuje) a już absolutnie nie do pomyślenia jest głośne komentowanie tego co się widzi. Faceci nie odważyliby się walnąć do jakiejkolwiek kobiety na ulicy teksty w stylu "ale dupa" albo inne tego typu niewybredne komentarze...Jest to wprost nie do pomyślenia. Ja się z tym tam w każdym razie nigdy nie spotkałam.



Dokładnie. Zastanawia mnie jedno: dlaczego swoją atrakcyjność, siłę swojej kobiecości wiele Polek mierzy ilością facetów jacy obejrzeli się za nimi na ulicy, ilością gwizdów, próśb o telefon czy spotkanie....Czy to jest dowód na atrakcyjność ? Moim zdaniem nie. Dla mnie jest to dowód arogancji facetów w tym kraju i chęci pokazania kobietom do czego tak naprawdę służą: do dobrego wyglądania i chętnego poddawania się ocenie męskich, żeby nie powiedzieć samczych spojrzeń. Żaden to komplement. Bo kto dał prawo jakiemuś obcemu facetowi do oceny wyglądu czy do komentowania jakiejś obcej mu kobiety? Mnie osobiście takie zachowania bardzo denerwują.
Mówicie, żeby dla poprawy swojego samopoczucia wybrać się za granice np. do UK czy do Niemiec bo tam kobiety brzydsze a panowie chętnie i z duzym zapałem adorują Polki. A ja to widzę tak. Faktycznie jak się idzie ulicą w dowolnie wybranym niemieckim mieście to w zasadzie nie słychać stukotu szpilek bo Niemki najchętniej popylają w tzw. "cichobiegach". Znam wiele młodych Niemek (mój TZ jest Niemcem więc siłą rzeczy mam tam sporo znajomych) i im po prostu nie zależy na "wypicowaniu" się do granic rozsądku a na wygodzie dlatego ubierają się raczej na "sportowo" (mówię o stroju codziennym a nie o wielkich wyjściach czy specjalnych okazjach). I wiecie co? One mają przeważnie bardzo dobre samopoczucie ! Mało którą skręca z kompleksów. Są "wyzwolone" i radosne. Niemcy co prawda wolą Polki na żony bo one zwykle chętniej spełniają ich estetyczne "wymagania" i są łatwiejsze, że tak powiem do "ułożenia" (no i to przwiązanie do rodziny, dzieci itd. itp) ale w łóżku wolą raczej Niemki bo te są ich zdaniem bardziej spontaniczne, aktywne i szalone w łóżku (pewnie przez brak kompleksów). Piszę to na podstawie artykułu jaki czytałam ostatnio na ten temat. Oczywiście jest to duże uogólnienie ale ja mam często okazję potwierdzać te spostrzeżenia empirycznie (w rozmowach często porusza się różne, w tym "obyczajowe" tematy). Od razu dodam, że ja żoną Niemca nie jestem Bo prawda jest taka, że piękny nie jest ten o kim myślą w ten sposób inni a ten, kto myśli tak o sobie. Ja się przeglądac w cudzych oczach nie potrzebuję żeby wiedzieć, że fajna ze mnie babka

Czytam,czytam-ten wątek i sama już nie wiem,co mam myśleć .

Z jednej strony,każdej kobiecie jest miło,gdy słyszy,że Polki są piękne i zadbane.
Z drugiej strony-wielka krytyka,że ktoś do GC 'wystroi się' w najlepszy wyjściowy ubiór.
No,sorki.
Ale paradując w powyciąganym dresie ,na pewno nie zebrałoby się tylu komplementów,co w 'najlepszym wyjściowym stroju' .
I trudno,żeby w tym 'najlepszym wyjściowym stroju' obiad gotować-po to on właśnie jest,żeby wyjść w nim do ludzi .

I jeszcze te tłumaczenia,że 'na Zachodzie nikt nie zwraca uwagi na ubiór,tylko w Polsce' - i to jest właśnie klucz do sukcesu (na polu-uroda i zadbanie) Polek.
Szkoda,że zamiast to docenić (umiejętność dobrania stroju do okazji,żeby 'wyglądać jak człowiek' między ludźmi)-wyśmiewacie :/ ,że ktoś na zwykłe zakupy w GC wygląda niemal jak z okładki żurnala.
A do tego naprawdę wiele nie potrzeba.
Wizytówką zadbanej kobiety,którą już z daleka widać,są jej włosy.
Strój,to kwestia gustu.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:18   #94
Anul3k
Zakorzenienie
 
Avatar Anul3k
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 7 880
Wyślij wiadomość przez ICQ do Anul3k
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Wizytówką zadbanej kobiety,którą już z daleka widać,są jej włosy.
O! Szkoda że tak późno się o tym dowiedziałam
__________________
Kontakt tylko via mail.
Anul3k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:24   #95
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez Anul3k Pokaż wiadomość
O! Szkoda że tak późno się o tym dowiedziałam
Dlaczego 'tak późno' ?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:32   #96
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: Brzydkie Polki

Tak, tylko nie chodzi tu o dbanie o siebie, ale o zwyczaj pogardliwego taksowania innych spojrzeniem od gory do dolu. Bo tak jest w Polsce. Ja juz sie uodpornilam, ale na poczatku kazdy przyjazd do domu wiazal sie z natychmiastowym spadkiem samooceny, bo w widoczny sposob bylam oceniana.
ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:41   #97
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Czytam,czytam-ten wątek i sama już nie wiem,co mam myśleć .

Z jednej strony,każdej kobiecie jest miło,gdy słyszy,że Polki są piękne i zadbane.
Z drugiej strony-wielka krytyka,że ktoś do GC 'wystroi się' w najlepszy wyjściowy ubiór.
No,sorki.
Ale paradując w powyciąganym dresie ,na pewno nie zebrałoby się tylu komplementów,co w 'najlepszym wyjściowym stroju' .
I trudno,żeby w tym 'najlepszym wyjściowym stroju' obiad gotować-po to on właśnie jest,żeby wyjść w nim do ludzi .

I jeszcze te tłumaczenia,że 'na Zachodzie nikt nie zwraca uwagi na ubiór,tylko w Polsce' - i to jest właśnie klucz do sukcesu (na polu-uroda i zadbanie) Polek.
Szkoda,że zamiast to docenić (umiejętność dobrania stroju do okazji,żeby 'wyglądać jak człowiek' między ludźmi)-wyśmiewacie :/ ,że ktoś na zwykłe zakupy w GC wygląda niemal jak z okładki żurnala.
A do tego naprawdę wiele nie potrzeba.
Wizytówką zadbanej kobiety,którą już z daleka widać,są jej włosy.
Strój,to kwestia gustu.
A ja myslalam, ze do galerii handlowej chodzi sie na zakupy a nie po to zeby zbierac komplementy. Nie wiem jak Ty, ale ja cenie sobie slowa i ocene osob, ktore sa dla mnie wazne. I sory, ale zdanie pana Kazia z parkingu pod galeria na temat tego jaka to ze mnie "dupa" obchodzi mnie tyle co zeszloroczny snieg.
Nikt nie mowi tez o chodzeniu w powyciaganych dresach. Nie potrzebnie wpadasz w skrajnosci.
Mowiac o tym, ze za granica ludzie sa wobec innych bardziej laskawi w ocenie nie mialam na celu zachecenia do abnegacji ale raczej chodzilo mi o pokazanie, ze w innych krajach ludzie naprawde sa wobec siebie wyrozumiali rowniez i pod tym wzgledem co owocuje mniejszym stopniem mentalnego skiszenia niz w Polsce. Na pewno kluczem do podniesienia swojej watlej samooceny nie jest wyjazd do innych krajow, gdzie w naszej subiektywnej ocenie kobiety sa brzydsze, tylko po to aby ten fakt mial sprawic, ze poczujemy sie lepiej bo tamtejsi faceci beda na nas gwizdac na ulicy cztery razy czesciej niz na swoje krajanki...
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:47   #98
anecia0509
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 765
GG do anecia0509
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez pAtiŚ Pokaż wiadomość
"Istnieje u nas coś takiego, jak kultura oceniania"
Oj, tak.

Artykuł ciekawy - dotrwałam do samego końca
No i sama prawda według mnie.
Polki mają problem z tym zaakceptowaniem siebie,
wiem coś o tym.

Pati ja też coś o tym wiem
__________________

anecia0509 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 21:58   #99
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A ja myslalam, ze do galerii handlowej chodzi sie na zakupy a nie po to zeby zbierac komplementy. Nie wiem jak Ty, ale ja cenie sobie slowa i ocene osob, ktore sa dla mnie wazne. I sory, ale zdanie pana Kazia z parkingu pod galeria na temat tego jaka to ze mnie "dupa" obchodzi mnie tyle co zeszloroczny snieg.
Nikt nie mowi tez o chodzeniu w powyciaganych dresach. Nie potrzebnie wpadasz w skrajnosci.
Mowiac o tym, ze za granica ludzie sa wobec innych bardziej laskawi w ocenie nie mialam na celu zachecenia do abnegacji ale raczej chodzilo mi o pokazanie, ze w innych krajach ludzie naprawde sa wobec siebie wyrozumiali rowniez i pod tym wzgledem co owocuje mniejszym stopniem mentalnego skiszenia niz w Polsce. Na pewno kluczem do podniesienia swojej watlej samooceny nie jest wyjazd do innych krajow, gdzie w naszej subiektywnej ocenie kobiety sa brzydsze, tylko po to aby ten fakt mial sprawic, ze poczujemy sie lepiej bo tamtejsi faceci beda na nas gwizdac na ulicy cztery razy czesciej niz na swoje krajanki...

A ja,jeśli ubieram się do GC to dla siebie,żeby dobrze się czuć w tym,w czym wyjdę.
A w wytartym dresie czułabym sie po prostu źle .

Nigdzie nie napisałam,że Hiszpanki są brzydkie,żeby tym samym podnieść swoją samoocene .
Napisałam,że mają inny typ urody.
No,różnicę w urodzie między typem słowiańskim,a śródziemnomorskim widać gołym okiem.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 22:13   #100
Anul3k
Zakorzenienie
 
Avatar Anul3k
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 7 880
Wyślij wiadomość przez ICQ do Anul3k
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Dlaczego 'tak późno' ?
Bo właśnie dziś stwierdziłam, że włosy to jedyna rzecz którą lubię u siebie w 100%
Nie żebym się za zaniedbaną uważała, broń Boże ale warto mieć taki dowód na potwierdzenie tego, ze nie przypomina się wcale potworem z bagien
__________________
Kontakt tylko via mail.
Anul3k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 22:17   #101
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Brzydkie Polki

hm , patrzac na mnie to czasami, mozna stwierdzic ze brak mi luzu (oceniajac jedynie ubranie;p)

na codzien, na uczelnie, zakupy itd ubieram sie elegancko, kozaczki (kuuzaczki ) na obcasie, nie wiem ..olowkowa spodnica, dopasowany sweterek ,bluzka etc
elegancki plaszczyk, torebka

o jwiadomo o co chodzi
a czemu sie tak ubieram?
bo sie dobrze w tym czuje

wiadomo,ze w gorach tak lazic nie bede
ale po miescie , nawet po zakupy , czemu nie ?

podoba mi sie moj styl
i nie mam ochoty wkladac moich trampek juz ( gdzie te czasy ) , a nawet gdybym chciala, to i tak juz ich nie ubiore bo mi je koty osikaly
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 22:27   #102
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez Afra86 Pokaż wiadomość
hm , patrzac na mnie to czasami, mozna stwierdzic ze brak mi luzu (oceniajac jedynie ubranie;p)

na codzien, na uczelnie, zakupy itd ubieram sie elegancko, kozaczki (kuuzaczki ) na obcasie, nie wiem ..olowkowa spodnica, dopasowany sweterek ,bluzka etc
elegancki plaszczyk, torebka

o jwiadomo o co chodzi
a czemu sie tak ubieram?
bo sie dobrze w tym czuje

wiadomo,ze w gorach tak lazic nie bede
ale po miescie , nawet po zakupy , czemu nie ?

podoba mi sie moj styl
i nie mam ochoty wkladac moich trampek juz ( gdzie te czasy ) , a nawet gdybym chciala, to i tak juz ich nie ubiore bo mi je koty osikaly
juz Cie widze w takim stroju

u mnie na codzien kroluja rury i spodnie z prostymi nogawkami, plaskie buty, bluzki, topy, sweterki... i natural luk czyli mejkapnołmejkap. w tyms ie czuje piekna i zadbana
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 22:41   #103
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
juz Cie widze w takim stroju

u mnie na codzien kroluja rury i spodnie z prostymi nogawkami, plaskie buty, bluzki, topy, sweterki... i natural luk czyli mejkapnołmejkap. w tyms ie czuje piekna i zadbana

Zizek ,rozpoznasz mnie w krakowie

a Twoj styl tyz bardzo fajny
taki .... dziewczyny, ktorej nie da sie nie lubiec
naturalna sympatyczna
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 22:52   #104
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez Afra86 Pokaż wiadomość
Zizek ,rozpoznasz mnie w krakowie

a Twoj styl tyz bardzo fajny
taki .... dziewczyny, ktorej nie da sie nie lubiec
naturalna sympatyczna
dziewczyna z sasiedztwa

a Ty sie strzez krasnalu jak sie ktos na Cie rzuci to bedziesz wiedziec, ze to jo
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 00:21   #105
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Brzydkie Polki

"Wystrojone idac na zakupy" - co macie na mysli piszac "wystrojone"? Czy jeansy, obcasy i marynarka to wystrojenie?
Ja tak chodze na zakupy bo tak zazwyczaj wychodze z domu. Praca, uczelnia, zakupy. Po zakupach mozna isc cos zjesc a przeciez w dresiku byloby nie za fajnie. Dresik jest do uprawiania sportu.
A wystrojenie dla mnie to suknia balowa.
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-19, 12:43   #106
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Brzydkie Polki

Agata, ale np. z torebka i pelnym mejkapem do smietnika i z powrotem jak to moja sasiadka czyni, nie jest przesada lekka? A raczej szkoda kosmetykow i ubran
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 12:49   #107
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Brzydkie Polki

Ja się w Polsce nigdy nie czułam oceniania. Ubieram się raczej wygodnie i średnio seksi (obecnie dżinsy, sweter, ciężkie buciory i płaszczyk a la puchówka 3/4). Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek taksował mnie spojrzeniem czy komentował mój wygląd. Może to dlatego, że jak idę ulicą, to nie wyczulam się na spojrzenia czy reakcje innych? A jeśli ktoś jest na tym punkcie uczulony, to nawet idąc na spacer sonduje otoczenie i nadsłuchuje, czy ktoś czegoś na ich temat nie powie. Natomiast we Włoszech zbierałam mnóstwo komplementów za wygląd (głównie naturalnie jasne włosy) i za znajomość języka. Żartuję sobie czasem, że jak chciałabym sobie poprawić samoocenę, to wystarczy kilkudniowy wypad do Włoch.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 14:48   #108
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez AgataM86 Pokaż wiadomość
"Wystrojone idac na zakupy" - co macie na mysli piszac "wystrojone"? Czy jeansy, obcasy i marynarka to wystrojenie?
Ja tak chodze na zakupy bo tak zazwyczaj wychodze z domu. Praca, uczelnia, zakupy. Po zakupach mozna isc cos zjesc a przeciez w dresiku byloby nie za fajnie. Dresik jest do uprawiania sportu.
A wystrojenie dla mnie to suknia balowa.
Może dla kogoś właśnie dżinsy i szpilki to 'już' wystrojenie ?
Dla mnie to też zwykły strój.

A z suknią balową trafiłaś w sam środek tarczy :'wystrojenie'.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 16:01   #109
TheCuteOne
Zadomowienie
 
Avatar TheCuteOne
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
Dot.: Brzydkie Polki

Nie wiem co jest złego w 'strojeniu się'. Ja np. bardzo to lubię.
Praktycznie codziennie chodze na szpilkach, spódnicach czy tam sukienkach, robie sobie ładny makijaż i układam włosy. Jasne, że zdarzy mi się wyjść w jeansach i sweterku, nie wyglądam wtedy jak potwór z bagien (powiedziałabym, że ładnie nawet wyglądam ), ale ja poprostu lubię się szykować, ubierać, malować. Wcale nie robie tego żeby posłuchać gwizdów pana Kazia. Poprostu sprawia mi to przyjemność, niezależnie od tego czy jestem w Polsce czy w Stanach. Oznacza to, że jestem mniej spontaniczna (np. w łóżku )? Mam gorsze samopoczucie?

Nie. Więc nie za bardzo rozumiem..

Btw. Ja nie nosze dresów, nawet po domu. Wolę np. ubrać ładny szlafrok, a mieszkam z przyjaćiółką (żeby nie było, że to dla faceta ). Niektórzy najzwyczajniej lubią mieć na sobie ładne rzeczy, a to że nie chodzą w dresie czy niedbale dobranych ubraniach nie wynika z tego, że chcą się przypodobać innym.
__________________
We are what we do
and we do everything perfect
TheCuteOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 16:29   #110
eternalvoyageur
Wtajemniczenie
 
Avatar eternalvoyageur
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
Dot.: Brzydkie Polki

Ja jak ide na impreze itp, to staram sie kazdej znajomej sprawic komplement. Oczywiscie szczery. I lubie widziec blysk w oku, wiem ze kogos uszczesliwilam na mala chwilke. A wiec zawistna na szczescie nie jestem.
Ale niestety tez mam niskie samopoczucie...

I tak myslalam niedawno ze najpiekniejsze (fizycznie) lata marnuje przez niska samoocene, a jak bede stara i bede sie patrzec na zdiecia z mlodosci to dopiero wtedy docenie minieta urode
__________________
eternalvoyageur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 19:15   #111
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez TheCuteOne Pokaż wiadomość
Nie wiem co jest złego w 'strojeniu się'. Ja np. bardzo to lubię.
Praktycznie codziennie chodze na szpilkach, spódnicach czy tam sukienkach, robie sobie ładny makijaż i układam włosy. Jasne, że zdarzy mi się wyjść w jeansach i sweterku, nie wyglądam wtedy jak potwór z bagien (powiedziałabym, że ładnie nawet wyglądam ), ale ja poprostu lubię się szykować, ubierać, malować. Wcale nie robie tego żeby posłuchać gwizdów pana Kazia. Poprostu sprawia mi to przyjemność, niezależnie od tego czy jestem w Polsce czy w Stanach. Oznacza to, że jestem mniej spontaniczna (np. w łóżku )? Mam gorsze samopoczucie?

Nie. Więc nie za bardzo rozumiem..

Btw. Ja nie nosze dresów, nawet po domu. Wolę np. ubrać ładny szlafrok, a mieszkam z przyjaćiółką (żeby nie było, że to dla faceta ). Niektórzy najzwyczajniej lubią mieć na sobie ładne rzeczy, a to że nie chodzą w dresie czy niedbale dobranych ubraniach nie wynika z tego, że chcą się przypodobać innym.
hehe Tak, sensem mojej wczesniejszej wypowiedzi bylo to, ze jak dbasz o swoj wyglad to nie jestes spontaniczna w lozku Nie sadzilam, ze mozna AZ TAK wypaczyc jej sens.
Myslalam, ze jasno wytlumaczylam, ze taka otwartosc i spontanicznosc bierze sie z braku kompleksow a nie z tego, ze ktos o siebie nie dba
Poza tym nie ma absolutnie nic zlego w tym, ze dbasz o to jak wygladasz. Zle moze ewentualnie byc to jak traktujesz innych - zwlaszcza tych, w twojej ocenie, gorzej od ciebie wygladajacych.
I skad ten dresowy leitmotiv ? Czy ktos tu kogos zacheca do paradowania w nim ? Nie zauwazylam. Jeszcze raz powtorze - nie ma nic nagannego w tym, ze kobiety chca o siebie dbac. Naganne moze byc tylko to jak i czy oceniaja pod tym wzgledem innych.
Co do tego, ze ten kto spotyka sie z nieprzyjemnym taksowaniem ze strony przyjaznych rodaczek (choc rodakow tez) ma tak dlatego, ze on sam jest zle nastawiony i za wszelka cene chce sie takiego zachowania doszukiwac u innych, to chcialabym powiedziec, ze jezeli cos nie spotyka nas a slyszymy o tym z opowiadan innych, to nie mamy prawa podwazac istnienia samego zjawiska. A po drugie polecam watki, w ktorych nie brak przykladow na chamskie traktowanie przez obsuge sklepow w Polsce klientek ocenionych "na oko" jako niezamozne. Straszna lektura. Cos w tym jednak jest, niestety... A co do odstawiania sie w najlepsze ciuchy idac do galerii handlowej to bierze sie to tez stad, ze Polacy pobyt w takich miejscach traktuja nie tylko "konsumpcyjnie" ale tez towarzysko. Wiele osob wybiera sie w takie miejsca (glownie w piatki i soboty po poludniu) zeby uskuteczniac maly lansik i spedzic czas w galeryjnych kawiarniach. I tak, zdarza mi sie widywac osoby ubrane w takich miejscach w wieczorowe bluzki np. I w sumie nic mi do tego doputy dopoki takie osoby swoim zachowaniem nie draznia innych. Desperackie gromadzenie komplementow tez w sumie nie jest zle, tylko szkoda mi osob, ktore musza sie w taki sposob dowartosciowywac.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 19:36   #112
eternalvoyageur
Wtajemniczenie
 
Avatar eternalvoyageur
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
Dot.: Brzydkie Polki

Wpisalam do Googla "Polish women are" no i same komplementy...

Zobaczcie same co mysla o nas na swiecie. Pewnie wiele cudzoziemek chcialo by byc Polkami :
http://bestuff.com/stuff/polish-women
http://www.independent.ie/lifestyle/...rs-124206.html

Cytuje: "you can't help but notice the level of beauty/femininity walking the streets of Polish cities, their air of self-confidence, poise, lack of needless layers of make-up and general openness, good humour and finally that je ne sais pas . . . that indefinable quality that sets them apart."


http://www.jonholato.com/2007/04/02/...y-for-britain/
Poland’s Zycie Warszawy daily is reporting that attractive Polish girls are being bullied and harassed by jealous British girls, as British boys are losing interest in unattractive British girls and vying for the pretty Polish girls.


"i can only confirm that polish girls are still pretty and keep kicking ass around the world. ..."

"Polish women are perceived usually as pretty, feminine, with a good taste for cloths and elegant. No wonder that many men from different countries ask how to deal with a Polish girl they have a crush on."
__________________
eternalvoyageur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 19:43   #113
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Brzydkie Polki

łuuu jaka tu dyskusja rozgorzała

w sumie to nie rozumiem tej nagonki na "ocenianie"
ja tam wszystko i wszystkich oceniam (do tego mam taką mimikę twarzy, że od razu widać co mi się podoba a co niekoniecznie), poddaję się też ocenie, jakoś mi to ogólnie lata, co kto o mnie sobie pomyśli
a jak widzę ładnie wyglądającą dziewczynę to nic mnie nie powstrzyma przed strzeleniem jej komplementa

jak dla mnie problem tkwi nie w tym, że wszyscy wszystkich oceniają, tylko że ludzie się za bardzo tymi ocenami przejmują, jakby było czym...

ps. ja tam pomykam po Poznaniu w białych saszkach, ilość tekstów jakie słyszałam na ten temat co bardziej przewrażliwioną dziewuchę kosztowałaby ciężkie załamanie nerwowe...
a ja jakoś żyję
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 19:55   #114
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Brzydkie Polki

Nie uważam żeby Polki, były nadzwyczajne....
Wiele kobiet innych krajów wyróznia się urodą.
I są to amerykanki,szwedki, angielki, hiszpanki, niemki....itd itd.

A co do kwaśnych min.... hmm.. myslę,że i tak bardzo bardzo Polacy ( bo mam na mysli rowniez płeć brzydką) poprawili się przez ostatnie kilka lat.

Są bardziej uśmiechnięci i na pytanie ''jak się masz'' odpowiadają ''w porządku'' a nie marudzą.
Myslę,że etap zakompleksienia mija.

Każdemu zdarza się wstac rano i marudzic, a pewnie.
Bo gdy widze siebie po nieprzespanej nocy,( bo balowalam) z podpuchniętymi oczami, z ziemista cerą, to czym mam się zachwycać??

Ale kąpiel, maseczka, kremy i od razu widzę uśmiechnietą rudą
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:10   #115
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Każdemu zdarza się wstac rano i marudzic, a pewnie.
Bo gdy widze siebie po nieprzespanej nocy,( bo balowalam) z podpuchniętymi oczami, z ziemista cerą, to czym mam się zachwycać??

Ale kąpiel, maseczka, kremy i od razu widzę uśmiechnietą rudą
Rudzia,nie kokietuj .

Wiesz,że śliczna z Ciebie kobieta.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:18   #116
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Brzydkie Polki

Freso, Ty mi tu nie godej ,bo wtedy to bylam wystylizowana na panne mlodą
A na drugi dzien :<olaboga> wyglądalam porażkowo
Ale i tak mężowi się podobalam
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:32   #117
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
A na drugi dzien :<olaboga> wyglądalam porażkowo
Bujać to My,ale Nie! nas ,nie wierzę .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:37   #118
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Brzydkie Polki

hmm mam jakies fotki, z drugiego dnia ( bo byly małe poprawiny w domu,jak znajdę to wyslę
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:49   #119
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Brzydkie Polki

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
hmm mam jakies fotki, z drugiego dnia ( bo byly małe poprawiny w domu,jak znajdę to wyslę
Adres znasz .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 20:52   #120
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Brzydkie Polki

Świetny artykuł i bardzo prawdziwy.

Zacznę od nastawienia rodziców. Moja mama uważa mnie za śliczną, mądrą i jest dumna z takiej córki. Ale... dowiedziałam się o tym dopiero niedawno. W dzieciństwie rzadko słyszałam, że jestem ładna, bo mam nie chciała we mnie wzbudzać pychy, nie chciała bym wywyższała się spośród rówieśników. A ja całe życie miałam kompleksy, zawsze się uważałam za ta najbrzydszą, najmniej atrakcyjną, za niepozorną itp itd.
Teraz jakoś aż tak siebie nie krytykuję, ale wciąż nie lubię swojego wyglądu i dziękuje temu kto wymyślił makijaż, bo bez czuję się fatalnie.

Ogólnie wokół siebie widzę mnóstwo ślicznych, zgrabnych fajnie ubranych dziewczyn. Dlatego zgodzę się, że wiele Polek wyróżnia się urodą.
Sama mam wiele mniej lub bardziej ładnych koleżanek, ale bardzo niewiele zadowolonych ze swojej urody. "Ale mam grube nogi", "Boże, co za twarz"- bardzo często słyszę to w codziennej rozmowie. Szkoda Kiedy mówię komplement (a mówię takowych sporo, bo lubię chwalić innych) najczęściej słyszę listę wymienianych wad i kompleksów...
Przyznam szczerze, że sama tak kiedyś robiłam; kiedy ktoś mi mówił, że mam ładny uśmiech, mówiłam, że przecież mam brzydkie zęby. eraz nauczyłam się, że nie muszę obarczać innych swoimi kompleksami, bo jeszcze bardziej będa rzucać się w oczy. Nie twierdzę, że kompleksów nie mam w ogóle, bo mam i to pełno. Ale jakoś nabrałam dystansu do siebie.

I żałuję bardzo, że nie nabrałam nawyku uśmiechania się. Często chodzę jak naburmuszona - pracuję nad tym. Wiele ludzi tak wygląda, przez co faktycznie połowie odejmuje to urody.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-27 12:10:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.