łupież Różowy Gilberta! - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-23, 18:42   #91
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez Iwona75 Pokaż wiadomość
Długo trwał u ciebie?
od pierwszej plamki do zniknięcia wszystkich plam - ok6 tygodni.
Cytat:
Napisane przez MONIKA BINKOWA Pokaż wiadomość
CZEŚĆ!!
JESTEM W TRAKCIE LECZENIA GILBERTA !NIE CHCĘ WAS ZAŁAMYWAĆ ALE JEŻELI CHODZI O DIAGNOZĘ TO W CALE NIE JEST TAKA PROSTA SPRAWA JAK SIĘ WYDAJE PONIEWAŻ BYŁAM TAK OBSYPANA ŻE 2 LEKARZY NIEW IDZIAŁO TAKIEGO CZEGOŚ!! JA MAM TO 2 MIESIĄCE WYSYPAŁO MNIE ZARAZ PO SYLWESTRZE I DO TEJ PORY JESZCZE MI WYCHODZI MOŻE MNIEJSZE A DO ZNIKNIĘCIA CAŁKOWITEGO JESZCZE DUŻO BRAKUJE.BOJE SIĘ ŻE ZOSTANĄ SINE PLAMY PO TYM.POZOSTAŁO SIĘ TYLKO SMAROWAĆ ŁYKAĆ LEKI I CZEKAĆ AŻ ZGINIE SAMO
bądź dzielna! trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez ci3kawa Pokaż wiadomość
myśle że żadna mnie nie przebije. Mam to już ok 6 miesięcy.
Oczywiście nie jest już tego dużo, kilka plamek na nogach ale dość widoczne i niestety mi już masc nie pomaga
aż tyle czasu?! jak to możliwe? jak sobie z tym radzisz?byłaś u jednego tylko lekarza?
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 18:58   #92
ci3kawa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 13
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

to było tak że jak smarowałam miejsca gdzie to miałam , a było to aż po szyje, schodziło i znikło dopiero potem zawazyłam że raczej połowicznie zanikło i zostało na rekach i łydkach , smarowałam i znikneło z rak niestety na łydki nie działa.
To dosłownie kilka plamek ale zaczyna to byc meczace ze nie schodzi.
Wybieram sie znowu na kolejna wizyte gdzie indziej, bo moje problemy ze skórą nie koncza sie tylko na tym
ci3kawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:57   #93
Iwona75
Zakorzenienie
 
Avatar Iwona75
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 386
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Mi zaczęło schodzić chociaż jeszcze sporo tego mamNajważniejsze że nie mam juz w głowie bo nie mogłam się nawet uczesać.Podejrzewam że jeszcze ok.miesiąca będzie mi sie to goić.
Kilka dni temu wyszło mi nawet na powiece.
Ale ogólnie jest dużo lepiej,nic już nie swędzi.
Mi lekarka przepisała Elosone na te partie gdzie najbardziej swędziło,ale nie używałam,nie chciałam uzywać sterydów bo wiem że one i tak tego nie wyleczą.Na to nie ma lekarstwa,musi przejść samo.
Iwona75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 19:07   #94
d_accord
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 557
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Pierwszy raz spotkałam się z tym kiedy miałam 6 lat. Setki maści, 0 skutków. Ostatecznie dostałam laticort maść i działało szybko, tydzień i nie zostało nic. Później pojawiała się jedna plamka i szybko znikała. Gdy pojawiło się więcej, mama udała się do zwykłego lekarza, ale mógł on przepisać tylko laticort krem, a ten nie był skuteczny. Teraz znowu mnie obsypało, ale nie mogę maści stosować, ze względu na ciążę. Czytałam, że pomagają okłady z sody oczyszczonej ( 1 łyżka / 1l wody). Koniec gorącymi i zimnymi kąpielami. Z diety musiałam wykluczyć ostre potrawy
__________________
05.10.2006.

Lenka
26.09.2011
d_accord jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 19:33   #95
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Łupież różowaty Gilberta zależy od organizmu - jeden zwalczy go szybciej, drugi wolniej. Moja wysypka trwala w sumie 2 tyg. 1 lutego pojawiła się pierwsza duża plama, po tygodniu wysypało mnie a teraz po upływie 2 tyg praktycznie mam niewielkie pozostałości na skórze w postaci jasnych (niewidocznych) wysuszonych plamek. Przez caly okres wysypki zadbalam o swoja diete w postaci owocow, warzyw, witamin - rutinoscorbin, pilam musujace wapno z wit.C oraz pilam actimele. Jesli chodzi o kremu uzywalam jedynie sudocremu i pudrodermu na swedzenie (swedzialo straszliwie). Z poczatku chodzilam zalamana patrzac w lustro dostawalam depresji i mialam dola wkrecajac sobie ze to nigdy nie zniknie. Dobily mnie niektore komentarze na forach w stylu takim ze ktos mial ten łupież przez kilka miesięcy czy nawet pol roku... -> wtedy to jest łuszczyca bodajże a nie Gilbert.. Ponoć ma się to raz w życiu, ale ja miałam już 2gi.. Każdy zastanawia się jak temu zapobiedz na przyszlosc - napewno dbac o to by sie dobrze i zdrowo odzywiac - owoce, warzywa, witaminy, dbac o odpornosc a gdy pojawi sie niedajboże znowu pierwsza plama - biec po Heviran w tabletkach (ponoc zapobiega wysypce)... 3majcie się tam i CIERPLIWOŚCI - tylko ona jest na to lekiem.
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-25, 11:04   #96
aplucia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

ja właśnie wróciłam od lekarza, diagnoza była szybka - łupież różowy.
przepisał mi zyrtec i maść Mycosolon, kazał nawilżać skórę i powiedział, że samo przejdzie
po przeczytaniu waszych postów mam nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo
moja plamka-matka pojawiła się w okolicy obojczyka jakiś tydzień temu - akurat miałam jelitówkę, więc nie przejęłam się nią zbytnio...
pozostaje mi udać się do apteki po coś do mycia i jakiś balsam
pozdrawiam wszystkich, których do paskudztwo dopadło
aplucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-26, 17:30   #97
Sylwka1988rr
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

witam u mnie nareszcie sie skonczyl ten lupiez trwal ok 6 tyg zostaly mi tylko 3 plamki na nadgarstku ale juz delikatne prawie ich nie widac
Sylwka1988rr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:13   #98
magdzik91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 49
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Witam
Ja również mam łupiez różowaty. mam to od tygodnia, ale wczoraj była m u dermatologa i dostałam leki. Mam brać 3 razy dzienni Cerutin, 2 razy dziennie calcium c, elosone na smarowania na brzuch, szyję i ręce, a na twarz mam robiony lek, ale dopiera jutro do odpieram. po za tym dostałam jeszcze od dermatologa próbki kremu nawilżającego dla alergików oraz płyn do mycia twarzy firmy LA ROCHE-POSAY, to nim będzie maść na twarz. Mam tyko nadzieję, że to wszystko szybko minie. chociaż tyle, że przestało swędzieć.
Pozdrawiam
magdzik91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-03, 18:20   #99
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Weszłam na ten wątek i wreszcie zdiagnozowałam tę dziwną "wysypkę", która pojawiła się u mnie 2 tygodnie temu - od dermatologa tak naprawdę nie usłyszałam co to jest ale zobaczyłam zdjęcia na pierwszej stronie i u mnie wygląda to identycznie. Najgorzej jest na piersiach bo nie ma tam swobodnego przepływu powietrza
Mam to głównie na piersiach, dekolcie, brzuchu, kilka na nogach i na plechach, twarz na razie omija, chociaż parę plamek wyskoczyło mi na czole.
Od dermatologa dostałam Advantan, smaruję się 2 razy dziennie od kilku dni ale na razie nawet na swędzenie nie pomaga. Od rodzinnego dostałam Triderm ale jeszcze nie kupiłam.

Edytowane przez Finlora
Czas edycji: 2011-03-03 o 18:22
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-06, 10:09   #100
Modomanka
Zadomowienie
 
Avatar Modomanka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Mnie już Gilbert nie opuszcza przez ponad 2 tyg. i najgorsze co jest, to gdy budzę się w nocy i nie jestem w stanie usnąć, bo tak wszystko swędzi. Swoją drogą cały czas mi się ta wysypka zmienia, plamka macierzysta już znikła i praktycznie wszystkie plamki na brzuchu "rozmyły" się i mam tak jakby cały czerwony, a skóra się łuszczy. Mogę się łudzić, że zbliżam się ku końcowi?
__________________
- była aparatka:
góra 26.08.10r. - 06.12.11r
Modomanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 15:52   #101
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

ooooooo to i ja się mogę przyłączyć. duż plama mi wyszła 1,5 tyg temu, póżniej 3 większe, a póżniej w miarę pojawiały sie nowe i nowe... dzisiaj dermatolog stwierdził że to choroba gilberta.. dostałam maść elocom i tabletki cetalergin. a teraz zamierzam dużo odpoczywać żeby mi szybko przeszło bo 30kwietnia idę na wesele i mam zamiar założyć sukienkę z dekoltem
a plamki mam własnie na dekolcie, kilka na brzuchu, raminach i szyi;/
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-28, 16:15   #102
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Mnie już na szczęście prawie wszystko zeszło, tylko w tych miejscach gdzie miałam plamki skóra jeszcze trochę się łuszczy.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 18:22   #103
Modomanka
Zadomowienie
 
Avatar Modomanka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Mnie także po jakiś 6 tyg. już zeszło, jedynie skóra gdzieniegdzie jest jeszcze przesuszona. Najważniejsza jest cierpliwość
__________________
- była aparatka:
góra 26.08.10r. - 06.12.11r
Modomanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 21:25   #104
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Czy Was to swędzi? mnie nie koniecznie więc martwię się że pani dermatolog która postawiła diagnozę łupież różowy Giberta po 15 sekundach patrzenia na plamki pomyliła się. Mam to już od ponad miesiąca i nic nie znika...
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 08:27   #105
aplucia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

mnie nie swędziało wcale a zaczęło znikać mniej więcej po 5-6 tygodniach. w tej chwili mam już tylko pojedyncze widoczne plamki, które mam nadzieję szybko znikną...
najlepszym lekarstwem na gilberta jest cierpliwość )
aplucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-14, 13:26   #106
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez kasiak12 Pokaż wiadomość
Czy Was to swędzi? mnie nie koniecznie więc martwię się że pani dermatolog która postawiła diagnozę łupież różowy Giberta po 15 sekundach patrzenia na plamki pomyliła się. Mam to już od ponad miesiąca i nic nie znika...
witaj!
mnie swędzenie nie dokuczało, ale zdarzyło się parę razy (gdy byłam spocona)jakby gryzienie na plecach i na linii biustu. Miałam wrażenie jakby tysiące małych impulsów przebiegało przez moje ciało. Dziwne uczucie. Takie wbijanie szpileczek. Uświadomiłam sobie wtedy, że nie mogę się forsować, bo wysoka temperatura powoduje nasilenie świądu.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 22:34   #107
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

mam jeszcze pytanie czy u Was też to się tak rozlewa tzn. najpierw jest mała kropka na ciele, ale potem to się powiększa do takiej owalnej plamy o średnicy mniej więcej 1,5 cm. Dziękuję za odpowiedzi.
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 18:45   #108
Modomanka
Zadomowienie
 
Avatar Modomanka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez kasiak12 Pokaż wiadomość
mam jeszcze pytanie czy u Was też to się tak rozlewa tzn. najpierw jest mała kropka na ciele, ale potem to się powiększa do takiej owalnej plamy o średnicy mniej więcej 1,5 cm. Dziękuję za odpowiedzi.
Tak, przynajmniej u mnie. Na początku były kropeczki, potem zaczęły się rozlewać i miałam większe plamy.
__________________
- była aparatka:
góra 26.08.10r. - 06.12.11r
Modomanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 19:52   #109
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Dzięki za odpowiedź... jestem trochę spokojniejsza i mam nadzieję że to minie... Mam to od miesiąca, ale ciągle pojawiają się nowe plamki. Ile to jeszcze potrwa?
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-15, 19:59   #110
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez kasiak12 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź... jestem trochę spokojniejsza i mam nadzieję że to minie... Mam to od miesiąca, ale ciągle pojawiają się nowe plamki. Ile to jeszcze potrwa?
mnie zaczęło znikać po ok 6 tygodniach... także dużo cierpliwości Ci życzę
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 20:11   #111
_Agnes_1208
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Question Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Witam bardzo sie ciesze ze tu trafiłam i ze nie jestem odosobnionym przypadkiem. U mnie jest znacznie gorzej niz myślałam ;( Pierwsze "książkowe" objawy, czyli plama na klatce piersiowej zauważyłam w listopadzie,a potem wszystko standardowo, w połowie stycznia było po wszystkim. Pomijam juz fakt ze dermatolog stwierdziła łuszczycę ;(, i tylko dzięki swojemu samozaparciu doszłam ze to jednak Gilbert.
Cały problem w tym, ze wszędzie mozna wyczytać ze raz przebyta choroba daje odpornośc na resztę zycia. A mamy raptem kwiecień a ja znowu standarowe objawy - czyli najpierw plama na klatce piersiowej a dziś jestem juz obsypana na tułowiu, za jakiś tydzień pewnie nogi ;(.
Jestem załamana......... teraz było tak jak wczesniej, byłam na antybiotykach (powiekszony migdał)do tego doszedł stres w pracy i Gilbert jak malowany!! Czy któraś z Was miała podobny przypadek? prosze o pomoc pozdrawiam
_Agnes_1208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 11:29   #112
Modomanka
Zadomowienie
 
Avatar Modomanka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez kasiak12 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź... jestem trochę spokojniejsza i mam nadzieję że to minie... Mam to od miesiąca, ale ciągle pojawiają się nowe plamki. Ile to jeszcze potrwa?
U mnie tak samo było, po 6 tyg. zaczęło się wszystko wysuszać i schodzić, trzeba cierpliwie czekać
__________________
- była aparatka:
góra 26.08.10r. - 06.12.11r
Modomanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 13:31   #113
toporkowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 14
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

niestety ale i ja stałam się nieszczęśliwą posiadaczką Różowego, chociaż , w sumie myślę że lepiej ON niż coś gorszego)) U mnie też zaczęło się od blaszki-matki. Ja mam ją na łopatce, najpierw myślałam że może otarłąm się o coś lub ramiączko od stanika mnie otarło az zrobiła się plamka? Nawet próbowałam ją zdrapać ale posypała się skorupka jakby łuski, pomyslałam ,,na bank mnie coś otarło,,. Trudno. W czwartek 7 kwietnia miałam wizyte u neurologa, jako że wcześniej troche chorowałam, udałam sie do niego , a miła pani doktor po zbadaniu, powiedziała że niepokoji ja plamka na łopatce, prosi ją skontrolowac u dermatologa. Pomyslałam , Boże rak jaki czy co??/ Na poniedziałek umówiłam sie do dermatologa.W piatek zauważyłam koło piersi kilka plamek, czerwonych, w sobotę juz byłam dosc mocno wysypana, pod piersiami, brzuch, małe czerwone jeszcze nie swędzące plamki. I oczywiście nakręcałam się sama czytając w necie CO mi dolega? Ospe juz miałam w dzieciństwie. Odpadła. Alergiczką nigdy nie była, no ale może to juz ten czas? Hi hi. cofnęłam się myslami o kilka dni, niestety nie jadłam nic szalonego, by mnie uczuliło. Juz byłam pewna że to AZS lub inne cholerstwo. Strach, nerwy, bo mam dwie córeczki, oby ich nie zarazić. W niedziele był następny wysyp. boki ciała, szyja, kark,. W poniedziałek ręce ale taka inna jakby wysypka, jakbym pokuła się igiełką, do tego na brzuchu też, oprócz czerwonych plamek, takie kropeczki i w ogóle ciało ma niemiły dotyck, taki szorstki. W końcu wizyta u pani dermatolog. I ? Oj, to tylko wysypka uczuleniowa, przejdzie, prosze pic wapno i brać zyrtec 1 tabletke dziennie, to zejdzie. Pytam jej, Ale pani doktor, napewno? P.D- no tłumacze pani, czasami z wiekiem zaczyna nas coś uczulac, w razie co przepisze jeszcze pani maśc Advantan, prosze wypryski smarować. Mówie ok.W domu czytam ulotke a to steryd, i mysle , o cholerka, nie , nie będe uzywać. W poniedziałek noc, ciężko mi spać, niektóre swędzą, albo już mi się wydaje? we wtorek i środę to samo, plamki nasilają sie , swędzą, źle sie ogólnie czuje.Myślę o nie, szukam innego dermatologa. I znalazłam. Godz 19 stawiam sie na miejscu. Wizyta, rozbieram sie , a pan doktor mówi ale pani poszalała. Hmy. Ja? No, lubi pani różowy? NIE! To musi pani polubić na okres ok.6tygodni. To ŁUPIEŻ RÓŻOWY GILBERTA. Nie groźny, nie zaraźliwy. Samo przyszło,samo pójdzie. Proszę sie nie martwić , tylko uzbroić w cierpliwość. Zakupiłam balsam Oillan 28 zł, smaruje się sporo, Olejek do kąpieli emolium 22 zł, na noc biorę Alerzinę 5zł, tansze niz Zyrtec(12zł). Piję wapno z vit C. Dzisiaj jest sobota, swędzi mnie ogromnie, juz nie mogę wytrzymac, noce średnio przespane, bo swędzi.Śpię na golaska, tak mi lepiej , prześcieradło frotte wymieniłam na zwykłe, już tak nie kłuje w tyłek. Mam mega wysyp w okolicach majtkowych, ale tylko z przodu. Jest sobota, więc chodzę na golaska w męzowej mieciutkiej koszuli, i tak mi jest dobrze. Zle się z tym czuje, ciało wygląda okropnie,w dotyku szorstkie jak wykładzina. gdzieniegdzie już pojawiają się,, łuski,,. Dzisiaj rano wykapałam sie w krochmalu. Co dalej? Okaże się...
toporkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 14:23   #114
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

mi ta plamka "matka" pojawiła się koniec listopada, początek grudnia i jak już zniknęła to dopiero zaczęło mnie sypać i to było na początku marca więc może u Ciebie Agnes to ciągle trwa ten sam pierwszy rzut Giberta. Pani dermatolog u której byłam powiedziała że zazwyczaj ta choroba się nie powtarza, ale ona sama miała Giberta już 2 razy więc to nie jest reguła. Agnes a jak doszłaś że to nie łuszczyca bo ja się martwię o to że może ja mam łuszczyce.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

A jeszcze jedno dziewczyny, czy przez te 6 tygodni pojawiały Wam się nowe plamy czy jak? Ja codziennie zauważam kolejne kropki i jestem załamana
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 21:27   #115
_Agnes_1208
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

mnie sie wydaje ze to nowy rzut, poprzednie trwało do połowy stycznia chyba i wszystko znikło, nawet na nogach mimo ze najdłużej sie tam utrzymywało znowu zaczyna mnie wszystko swędziec tak jak poprzednim razem. Jedyne co jest pocieszające to ze wiem co to jest,i nie stresuje sie dodatkowo.
Ale nie ukrywam ze ida ciepłe dni i martwi mnie to, sylwestra przesiedziałam w golfie, ale była zima, a teraz?? szkoda gadac!!!!bede obserwowac dalej ;(
pozdrawaim
__________________
Słowa Mają Wielką Moc
_Agnes_1208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-17, 09:26   #116
Modomanka
Zadomowienie
 
Avatar Modomanka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 332
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Cytat:
Napisane przez kasiak12 Pokaż wiadomość
mi ta plamka "matka" pojawiła się koniec listopada, początek grudnia i jak już zniknęła to dopiero zaczęło mnie sypać i to było na początku marca więc może u Ciebie Agnes to ciągle trwa ten sam pierwszy rzut Giberta. Pani dermatolog u której byłam powiedziała że zazwyczaj ta choroba się nie powtarza, ale ona sama miała Giberta już 2 razy więc to nie jest reguła. Agnes a jak doszłaś że to nie łuszczyca bo ja się martwię o to że może ja mam łuszczyce.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

A jeszcze jedno dziewczyny, czy przez te 6 tygodni pojawiały Wam się nowe plamy czy jak? Ja codziennie zauważam kolejne kropki i jestem załamana
Mnie cały czas wysypywało, z tym, że jak to dermatolog powiedział, ja miałam dość dużo tego Gilberta. Na początku miałam na klatce piersiowej, potem przeszło na plecy, a po 5 tyg. także nogi, ręce i trochę na twarzy.
__________________
- była aparatka:
góra 26.08.10r. - 06.12.11r
Modomanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-17, 21:51   #117
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Ja mam na razie tylko na brzuchu i plecach, na ręku tylko 2 niewielkie plamki i na szyi jedna ale taka rozlana z tym że nie taka ciemna jak wszystkie więc daje się z tym wytrzymać, ale mówicie że po 5 tyg. może się jeszcze przenosić nawet na twarz to mnie zasmuciłyście. Czytałam gdzieś że Gibert nie lubi opalanej skóry dlatego nie atakuje twarzy bo ona jest zawsze wystawiana na działanie promieni słonecznych, ale może to nie prawda tak jak z tym że organizm się na tą chorobę uodparnia i nie choruje się drugi raz...

Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość... ehh
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-17, 22:04   #118
toporkowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 14
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

a ja obecnie jestem wysypana od szyji po łydki, najbardziej różowa jestem boczki i klatka oraz brzuch, masakra. Kąpię się dwa razy dziennie w krochmalu.
toporkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-17, 22:17   #119
_Agnes_1208
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Ja za pierwszym razem nie miałam na twarzy - nie wiem czy moze to byc zalezne od opalania skóry twarzy, bo miałam gilberta zimą, a słońca jest wtedy niewiele. Dziś juz mam na udach po wewnętrznej stronie i łokciach... co gorsza po kąpieli musze wręcz oklepywac sie recznikiem bo po zwykłym wycieraniu skóra jest tak wrazliwa ze pojawiaja sie na tym plamki krwi
Wybieram sie do lekarza pierwszego kontaktu, bo chce sprawdzic czy moze to byc bezposrednio związane z jakimś niedoleczonym przeziębieniem? czuje sie ostatnio bardzo osłabiona, a to raczej niezwykłe w moim przypadku!!
Myślicie ze podstawowe badania krwi (OB) na cos się zdadzą??
__________________
Słowa Mają Wielką Moc
_Agnes_1208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-18, 07:20   #120
kasiak12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: łupież Różowy Gilberta!

Pomaga ten krochmal? słyszałam że kąpiele powinno się ograniczyć do minimum i zamiast kąpieli szybki prysznic, ale nie wiem czy to prawda czy to jakoś skraca czas choroby. Mam nadzieję że mnie już bardziej nie będzie sypało...
kasiak12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-11-01 18:09:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.