Heath Ledger nie żyje

[Maddie]

Szkoda.. Nie mogłam uwierzyć jak przeczytałam na onecie

[Arethaf]

Napisane przez °Alchemia

No ja akurat mam do powiedzenia zawsze cos godnego uwagi, a ty zwykle tylko cos.
Wiec masz rację, mozesz się zastosowac.

To było bezczelne.

Akurat tutaj nie masz racji. Czepiasz się każdego, kto powie coś nie po Twojej myśli- naprawdę nie możesz czasami sobie odpuścić, czy taka idealna jesteś?

[ViVian66]

i nie sprowadzajmy tego tematu do pustego :"przedawkował", albo"zaćpał się" , bo tak naprawdę nikt nie wie co się stało ...

[syntagma]

Napisane przez °Alchemia

No ja akurat mam do powiedzenia zawsze cos godnego uwagi, a ty zwykle tylko cos.
Wiec masz rację, mozesz się zastosowac.

a to juz jest twoja prywatna opinia, ktorej nikt pewnie nie podziela

[paula78]

Napisane przez Serduszko92

jeszcze nie mogę w to uwierzyć...był świetny - utalentowany, młody, przystojny. nie zapomnę jego roli w złośnicy i w broceback mountain.
to przykre że tyle młodych osób traci życie. przez przemęczenie i stres związany z pracą musiał brać prochy i zostawił żonę i córkę. przykre

oj tak stresujaca mial robote jak nikt w swiecie...litosci.

szkoda tylko dzieciaka ale przynajmniej pojedzie na slawie tatusia ,drugi james dean:-/

[°Alchemia]

Napisane przez Arethaf

To było bezczelne.

Napisane przez Arethaf

Akurat tutaj nie masz racji. Czepiasz się każdego, kto powie coś nie po Twojej myśli- naprawdę nie możesz czasami sobie odpuścić, czy taka idealna jesteś?

Tak, jestem.
Wow, widze, ze bardzo intensywnie sledzisz wątek, niecała minuta i juz odpowiedz. Nie czepiam się i skoro tego nie widzisz i wolisz domniemywac z innymi czy Ledger był narkomanem czy nie, to śmialo. Sprzeczac się nie zamierzam, doskonale wiem, ze mam rację, tylko mnie w tym utwierdasz

[Arethaf]

Napisane przez °Alchemia

Klub skrzywionych emotek zawsze cię poprze

Czyli jakąś rację mam, skoro "klub skrzywionych emotek" mnie poprze...

Napisane przez °Alchemia

Tak, jestem.
Wow, widze, ze bardzo intensywnie sledzisz wątek, niecała minuta i juz odpowiedz. Nie czepiam się i skoro tego nie widzisz i wolisz domniemywac z innymi czy Ledger był narkomanem czy nie, to śmialo. Sprzeczac się nie zamierzam, doskonale wiem, ze mam rację, tylko mnie w tym utwierdasz

Ja nie mam zamiaru dociekać, czy był narkomanem czy mnie. Mało mnie to interesuje. Chodzi mi o to, że Ty przyczepiasz się do każdego, kto napisze coś "nie tak", według Ciebie, i robisz z tej osoby głupca.

[Aggie125]

Napisane przez Serduszko92

Nie jestem jego menadżerem. Nie znałam go.
Zawód aktora to dość specyficzne zajęcie,
pozatym tak podają źródła, które są lepiej poinformowane ode mnie.
Nie uważam, żeby moja wypowiedź była niesmaczna.

Nie ma czegoś takiego jak zupełnie pewne źródło informacji. O pewnych rzeczach wiedział tylko sam Heath, ale niestety, jakoś nie wierzę, że przez przypadek przedawkował leki. Ale stało się i nie ma co tego roztrząsać.

[ViVian66]

nie rozumiem tego, że najpierw wszystkie piszą w watku że to taki straszne że Heath umarł i wogóle, a za chwile kłóca się i sprzeczają.... Ej, śmieć to nie jest jakiś trywialny temat, jak się już coś zaczyna to przynajmniej trzeba się zachowywać stosownie... Takie jest moje zdanie na ten temat. ;(

[HypnoticPoison]

Ale przedawkowanie jest tylko i wylacznie hipoteza, rownie dobrze mogl umrzec na zawal serca lub z powodu powiklan po zapaleniu pluc. Skad wy ludzie bierzecie takie info I wydaje mi sie ze jednak poznamy "troche prawdy" juz dzisiaj po ogloszeniu wstepnych wynikow autopsji, a pozniej po raporcie toksykologicznym.

Zgadzam sie z Alchemia taka niesamowita pewnosc co do tego co on, z kim, ile i dlaczego jest nieco irytujaca. No tak....... ale przeciez on byl nieszczesliwy, samotny i do tego cpun, wszyscy o tym wiemy Eeeeeh.

A tabletki nasenne to i ja trzymam przy lozku (no bo i gdzie) czy to juz czyni ze mnie narkomanke?

Tak czy siak przykra sprawa, i wiek dla mnie tu nie ma wielkiego znaczenia po Marlonie Brando tez sobie pochlipalam Zal coreczki, nie wiem co ja bym zrobila bez wsparcia taty, no i szlag czlowieka trafia jak czyta komentarze na wp pt. promowal homo ma za swoje Koszmar jakis.

[atka83]

Napisane przez ViVian66

wogóle nie rozumiem tego, że najpierw wszystkie piszą w watku że to taki straszne że Heath umarł i wogóle, a za chwile kłóca się i sprzeczają.... Ej, śmieć to nie jest jakiś trywialny temat, jak się już coś zaczyna to przynajmniej trzeba się zachowywać stosownie... Takie jest moje zdanie na ten temat. ;(

Forum,ani tym bardziej ten wątek to nie cmentarz,gdzie trzeba się zachowywać stosownie bo ktoś umarł.Bez przesady.

[ViVian66]

atka83 nikogo nie namawiam przecież do śpiewania pieśni żałobnych ..... jakoś tylko wydaje mi się że ludzie wszystko spłycają ... Ale to tylko moja opinia

[syntagma]

Napisane przez HypnoticPoison

Ale przedawkowanie jest tylko i wylacznie hipoteza, rownie dobrze mogl umrzec na zawal serca lub z powodu powiklan po zapaleniu pluc. Skad wy ludzie bierzecie takie info I wydaje mi sie ze jednak poznamy "troche prawdy" juz dzisiaj po ogloszeniu wstepnych wynikow autopsji, a pozniej po raporcie toksykologicznym.

Zgadzam sie z Alchemia taka niesamowita pewnosc co do tego co on, z kim, ile i dlaczego jest nieco irytujaca. No tak....... ale przeciez on byl nieszczesliwy, samotny i do tego cpun, wszyscy o tym wiemy Eeeeeh.

A tabletki nasenne to i ja trzymam przy lozku (no bo i gdzie) czy to juz czyni ze mnie narkomanke?

Tak czy siak przykra sprawa, i wiek dla mnie tu nie ma wielkiego znaczenia po Marlonie Brando tez sobie pochlipalam Zal coreczki, nie wiem co ja bym zrobila bez wsparcia taty, no i szlag czlowieka trafia jak czyta komentarze na wp pt. promowal homo ma za swoje Koszmar jakis.

a zgadzam sie ale ludzie ogolnie maja tendencje do wydawania pochopnych opinii i jakos tam sobie "trzeba" kazdego zaszufladkowac Muzyk/aktor to wiadomo, ze odbija z powodu slawy, wiec cpun z depresja.

[2016070150903]

Napisane przez °Alchemia

No ja akurat mam do powiedzenia zawsze cos godnego uwagi, a ty zwykle tylko cos.
Wiec masz rację, mozesz się zastosowac.

zarzucasz Arethaf uważne śledzenie wątku (właściwie nie wiem, czemu, istnieje jakaś granica czasowa odpowiadania na posty?), Ty najwyraźniej uważnie śledzisz moje posty, jeśli pozwalasz sobie na takie oceny.

[atka83]

Napisane przez ViVian66

atka83 nikogo nie namawiam przecież do śpiewania pieśni żałobnych ..... jakoś tylko wydaje mi się że ludzie wszystko spłycają ... Ale to tylko moja opinia

Aha,spoko rozumiem.

[emememsik]

Napisane przez °Alchemia

No ja akurat mam do powiedzenia zawsze cos godnego uwagi, a ty zwykle tylko cos.

Żartujesz, prawda?

Napisane przez paula78

przypadkowe przedawkowanie?

nie wiem jak to mozliwe chyba kazdy lek ma ulotke i kazdy normlany czlowiek potrafi czytac ,pomijam iz byl gwiazda i do lekarza mial dostep po psytrknieciu palcami .

nie zebym byla wredna bezsercowa malpa ale przypadkowe przedawkowanie ...?no wybacz
nie wierze.

bardziej zal ze pomimo "gwiazdrostwa" w momencie trudnym lub podczas choroby byl sam.

zreszta prawdy nigdy nie poznamy wiec ty wierzysz w przypadkowe przedawkowanie ,ja w samobojstwo przez przedawkowanie lub zacpanie sie na smierc.

Paula, ja w nic nie wierzę. Na razie jak dla mnie powodem śmierci mogły być narkotyki, leki, albo cokolwiek innego. Bo to, co na ten temat znalazło się w internecie to tylko domysły! A jedyną informacją jest to, że miał obok siebie tabletki.
Wkurza mnie to, bo osądzasz go o samobójstwo, choć nie masz pojęcia co było przyczyną śmierci.

[cattt]

samo nazwisko nic mi nie mówiło,dopóki nie zobaczyłam zdjęcia


przykre

[HypnoticPoison]

Napisane przez syntagma

a zgadzam sie ale ludzie ogolnie maja tendencje do wydawania pochopnych opinii i jakos tam sobie "trzeba" kazdego zaszufladkowac Muzyk/aktor to wiadomo, ze odbija z powodu slawy, wiec cpun z depresja.

A dziekuje Syntagma Najgorsze co dzisiaj widzialam to w kolko powtarzana, zupelnie wyrwana z kontekstu wypowiedz ww aktora: "Juz nie boje sie umierac, bo teraz zyje w niej" (w swojej coreczce). No i oczywiscie idealnie pasuje do teorii o samobojstwie, z tym ze... dalsza wypowiedz brzmiala mniej wiecej tak: "ale teraz chcialbym zyc jak najdluzej, zeby zawsze byc kolo niej" No ale to juz by nie robilo sensacyjnych naglowkow. W koncu kochajacy ojciec, pfffii co za frajda

A przypadkowe przedawkowanie, tak swoja droga, moze tez nastapic gdy sie pomiesza jakies dwa leki ktore sie z soba "kloca", albo tez "kloca" sie z jakas wada Twojego organizmu, o ktorej nawet nie wiesz- moj tata kiedys ledwo przezyl wziecie dwoch (tak tak dwoch) tabletek na zapalenie oskrzeli, roznie bywa... Oczywiscie to juz nie robi zadnej roznicy, ale podswiadomie mam nadzieje, ze nie okaze sie ze bylo to samobojstwo, malej chyba trudniej bedzie zyc z taka swiadomoscia, a za pare latek pewnie bedzie jej wystarczajaco ciezko.

[Veris]

Dziewczyny...spokój! Ok. dwóch tygodni trzeba będzie czekać na dokładny raport koronera, więc skończcie z bzdurnymi domniemaniami i ocenianiem, jeśli Wam to nie przeszkadza, pomyślcie, że innym już może.

Był to jeden z moich ulubionych aktorów młodego Hollywood'u, stworzył niezwykłą, przejmującą kreację wspólnie z Jake'iem Gyllenhaalem w Brokeback Mountain, ceniłam jego grę aktorską, uwielbiałam uśmiech, zawsze będę pamiętać.

[Poor_Little_Girl]

ja go uwielbiałam w " Zakochanej Złośnicy"

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez ghana

jeden z moich ulubionych aktorow. niezapomniana kreacja w Tajemnicach brokeback mountain. tak mi przykro... byl taki mlody

ja też bardzo lubiłam jego grę.
smutnee...

[yamiss]

http://www.tmz.com/2008/01/22/heath-ledger-dead-at-28/

miał pneumonie (zapalenie płuc).
moim zdaniem nie przedawkował świadomie. za bardzo kochał córkę, a to było widać.'
szkoda przede wszystkim fantastycznego aktora. dziwnie będzie oglądać the dark knight.
najbardziej jednak współczuję rodzinie. nie ma nic gorszego na świecie niż chować własne dziecko lub rodzica.

[Justin Timberlake]

Dziewczyny, tego leku-Zolpidemu-nie da się przedawkować..Nie wiem co było przyczyną śmierci, ale na pewno nie przypadkowe przedawkowanie, ani już w ogóle przedawkowanie..Dowiemy sie pewnie dzisiaj-ma być autopsja..

Mi osobiście jest bardzo przykro-przyjemnie oglądało się filmy z nim, i do tego był bardzo przystojny ("Obłędny rycerz" -> ), jak sie dowiedziałam, nie mogłam w to uwierzyć

[helva]

wczoraj jeszcze przeglądałam sceny z mojego ukochanego Brokeback i płakałam, tak ten film na mnie działa.. wczoraj wieczorem jeszcze nie wiedziałam, a Heath już wtedy nie żył.. a dziś.. przeczytałam tego szokującego newsa i.. jestem zdruzgotana. nie wiem czy teraz będę w ogóle w stanie obejrzeć jeszcze kiedyś Brokeback na spokojnie, bez rozdzierającego serce smutku i łez. straszne, co się stało. chciałabym, by to była nieprawda..

[Kachulec]

Napisane przez helva

wczoraj jeszcze przeglądałam sceny z mojego ukochanego Brokeback i płakałam, tak ten film na mnie działa.. wczoraj wieczorem jeszcze nie wiedziałam, a Heath już wtedy nie żył.. a dziś.. przeczytałam tego szokującego nwesa i.. jestem zdruzgotana. nie wiem czy teraz będę w ogóle w stanie obejrzeć jeszcze kiedyś Brokeback na spokojnie, bez rozdzierającego serce smutku i łez. straszne, co się stało. chciałabym, by to była nieprawda..

To dopiero musi być nieprzyjemne uczucie.

[_Magda]

Napisane przez °Alchemia

No ja akurat mam do powiedzenia zawsze cos godnego uwagi, a ty zwykle tylko cos.

Nie ma to jak samokrytycyzm

[Veris]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, tego leku-Zolpidemu-nie da się przedawkować..Nie wiem co było przyczyną śmierci, ale na pewno nie przypadkowe przedawkowanie, ani już w ogóle przedawkowanie..Dowiemy sie pewnie dzisiaj-ma być autopsja..

Przedawkować można nawet witaminy (hiperwitaminoza - u dzieci może spowodować nawet śmierć)..nie ma czegoś takiego jak lek, którego nie da się przedawkować! Dodatkowo: policja doniosła, że w mieszkaniu Heatha znaleziono dwa rodzaje leków na bezsenność: jeden z leków był lekiem ogólnie dostępnym (zapewne Zolpidem), a drugi był dosyć silnym lekiem na receptę - więc to jest raczej kwestia 'wybuchowej mieszanki).

Rozumiem, że informacje typu: jest wysoce nieprawdopodobne przedawkować Zolpidem co nie zmienia faktu, że skoro ten lekać może wywołać śpiączkę zgon niestety również.

Jedną z teorii jest również to, że jego organizm, zmęczony zmaganiem się z uzależnieniem od substancji chemicznych, zapaleniem płuc (które stwierdzili u Heatha lekarze tuż po przyjeździe na miejsce zgonu), problemami z bezsennością nie wytrzymał dawki, którą powinien wytrzymać organizm 28-latka. Mogła to być równie dobrze przykładowo ukryta wada serca czy nadwrażliwość na któryś ze składników leku - dowiemy się po sekcji. Wyniki badań koronera mogą, wg doniesień policji, pojawić się nawet 2 tygodnie po sekcji.

Ehhh..możemy tylko przypuszczać...nawet jeśli się dowiemy to i tak nic nie zmieni. Heath i tak nie żyje.

[paula007]

Doznałam szoku, gdy zobaczyłam dziś informację na ten temat. Smutne.
Wielka strata dla kina.

[Justin Timberlake]

Owszem-można przedawkować wszystko, ale musiałby chyba połknąć z milion tych tabletek, żeby go to zabiło
Poza tym z tego co można wyczytać, na bezsenność cierpiał od dawna, więc to nie był pierwszy raz kiedy zażył któryś z tych leków, a Ambien zażywał od dawna,stąd jeszcze trudniej byłoby przedawkować..
Wydaje mi się, że Ambien był tym lekiem na receptę, chociaż nie wiem jak jest w Stanach-może go sprzedają i w pierwszym lepszym sklepie..

Już niedługo się dowiemy co było naprawdę przyczyną śmierci, ja tylko wyraziłam swoje zdanie, proszę się mnie nie czepiać..

[°Alchemia]

Napisane przez _Magda

Nie ma to jak samokrytycyzm

Moze ty masz kompleksy, dlatego tak cię to bawi, ja nie mam i nie mam czego krytykowac u siebie, proste, prawda?