Lista przyjaciół / ignorowanych osób na forum...

[Kasik_M]

Nie mam takich list. Chociaż często korci mnie żeby dać ignora jednej czy dwóm (dwóm się mówi??) "mądralińskim", co to w wątku o kanapce z dżemem dają długie filozoficzne wywody. Męczy mnie to i deneruwje. Ale zazwyczaj te wypowiedzi często są cytowane, więc to rzeczywiście bez sensu. Zastanawiam się tylko czy takie osoby w życiu prywatnym też tak bez przerwy rozumują i filozofują. Brr.

[Ewusia_marchew]

nie mam ani lisy przyjaciół, ani ignorów
jak nie chcę czytać jakiejś wypowiedzi to nie czytam po prostu
ale rzadko mi się to zdarza bo jestem zbyt ciekawska i nawet jakbym miała się zdenerwować to i tak czytam

[phdwao]

Napisane przez Kasik_M

Nie mam takich list. Chociaż często korci mnie żeby dać ignora jednej czy dwóm (dwóm się mówi??) "mądralińskim", co to w wątku o kanapce z dżemem dają długie filozoficzne wywody. Męczy mnie to i deneruwje. Ale zazwyczaj te wypowiedzi często są cytowane, więc to rzeczywiście bez sensu. Zastanawiam się tylko czy takie osoby w życiu prywatnym też tak bez przerwy rozumują i filozofują. Brr.

uwierz mi..znam taki osobyale widzisz jednym to przeszkadza a drugim podoba się,jak to w życiu...

[Fresa]

Napisane przez cheer

Nie mam żadnych list, ale żałuję, że w rzeczywistości taka lista nie funkcjonuje ze wszystkimi konsekwencjami. Wpisuję taką osobę na listę i staje się ona dla mnie niewidoczna

To by było najlepsze rozwiązanie, jakby tej osoby w ogóle nie było widać (przecież nie do wszystkich musimy pałać sympatią, to że się kogoś nie lubi, nawet jeśli tylko w danej chwili , jest całkiem normalne).

[201710120930]

Mówisz ?
Ja bym wolała żeby funkcji niewidzialności w ogóle nie było!
Widać byłoby jak na dłoni jak tłoczymy i przepychamy sie jedna obok drugiej
A tak jak jest opcja zza firanki to sobie korzystam.
Też

[Fresa]

Napisane przez ŁAJKA

Mówisz ?
Ja bym wolała żeby funkcji niewidzialności w ogóle nie było!
Widać byłoby jak na dłoni jak tłoczymy i przepychamy sie jedna obok drugiej
A tak jak jest opcja zza firanki to sobie korzystam
Też

Zza firanki, dobre .
Nie przeszkadza mi, że ktoś sobie zza firanki, sama daaawno temu też korzystałam z tej opcji, ale mi przeszło, równie dawno temu.

[k-n]

Listę przyjaciół mam - została jeszcze z czasów, kiedy regularnie tu zaglądałam i dużo się udzielałam. Listy ignorów w chwili obecnej nie posiadam. Miałam ją wcześniej, ale odkąd nielubiane przeze mnie Wizażanki przestały się udzielać, stała się ona zbędna.