Wielka Brytania: Polak skazany za gwałt na podwójne dożywocie.

[201803290936]

Napisane przez wenedka

ale jego twarz została pokazana przed ogłoszeniem wyroku, a jak wiem oskarżony nie równa się winny.

Napisałam "skazanych". A to, że pokazali jego twarz przed wyrokiem? Widać takie mają tam prawo (u nas zresztą również pokazywali jego fotki, więc jego wizerunek był upubliczniony). Na pewno są tam jakieś regulacje w tym względzie.

[Fresa]

W tym konkrentym przypadku, na upublicznienie wizerunku, zgodę wydał sędzia.

[Wisienki]

Napisane przez wenedka

ale jego twarz została pokazana przed ogłoszeniem wyroku, a jak wiem oskarżony nie równa się winny.

popieram, pokazanie twarzy skazanego powinno byc dokładnie przez sad rozważone, a ujawnienie twarzy osoby któr nie została jeszcze skazana moim zdaniem jest niedopuszczalne

Napisane przez sugar_kitty

mam mieszane uczucia...
ale napewno nie pochwalam tego, że od razu pod tymi zdjęciami pojawiają się napisy: GWAŁCICIEL, ZŁODZIEJ,BANDYTA nie znając jeszcze wyroku sądu itp.

to raczej nie możliwe - mozemy powiedzieć ze kotś jest sprawcą danego przestępstwa dopiero po uprawocnienu sie wyroku sadu

[wenedka]

Napisane przez Doris1981

Napisałam "skazanych". A to, że pokazali jego twarz przed wyrokiem? Widać takie mają tam prawo (u nas zresztą również pokazywali jego fotki, więc jego wizerunek był upubliczniony). Na pewno są tam jakieś regulacje w tym względzie.

Napisane przez Fresa

W tym konkrentym przypadku, na upublicznienie wizerunku, zgodę wydał sędzia.

Dokładnie, zatem nie jest to uwarunkowane odgórną regulacją.

[Alvesta]

po pierwsze, no rzeczywiście boki zrywać

Napisane przez szien

słyszałam, słyszałam sama wczoraj myślałam o założeniu tego wątku...

po drugie, nie jestem przekonana, mam wątpliwości, moim zdaniem jednak chyba została mu ostatecznie i niepodważalnie udowodniona wina.

co do publikacji, zgadzam się że pełni to z pewnością rolę prewencyjną, ale jednocześnie ściąga na rodzinę która i tak boryka się z tragedią masę paskudnych kłopotów, opinii. Także jeśli wątpliwości to tylko tego typu.

[szien]

Napisane przez Alvesta

po pierwsze, no rzeczywiście boki zrywać [/COLOR][/COLOR]

żeby było jasne i przejrzyste i by nikt nie miał jakichkolwiek sen spędzających z powiek wątpliwości, "uśmiech" jest do drugiej część zdania o tym, że sama zbierałam się do założenia tego wątku. Złych intencji nie było. Amen.

[kennedy]

gdzies przeczytalam ze gwalt ma malo wspolnego z seksem to raczej chodzi o przemoc i agresje w stosunku do slabszego
wiec niewazne jak wyglada i kim jest
moze byc zboczencem

[wenedka]

Napisane przez kennedy

gdzies przeczytalam ze gwalt ma malo wspolnego z seksem to raczej chodzi o przemoc i agresje w stosunku do slabszego
wiec niewazne jak wyglada i kim jest
moze byc zboczencem

nikt nie twierdzi, że przestępca nie może wyglądać potulnie, ale chodzi tu o wątpliwości związane z procesem.
Obrona podobno w ciągu 28 dni złoży apelację.

[201607211724]

w angielskim prawie zdumiewa mnie także posługiwanie się pełnym imieniem i nazwiskiem podejrzanego. A co do samego procesu to uderza mnie jakaś powierzchowność i brak wątpliwości wśród ławników - tak jakby np. sprawa Kiszko w ogóle nie miała miejsca

[fructissa]

moim zdaniem koleś jest niewinny.

[wenedka]

Napisane przez orenda

w angielskim prawie zdumiewa mnie także posługiwanie się pełnym imieniem i nazwiskiem podejrzanego. A co do samego procesu to uderza mnie jakaś powierzchowność i brak wątpliwości wśród ławników - tak jakby np. sprawa Kiszko w ogóle nie miała miejsca

Słyszałam o tej sprawie
Makabra istna.
Dlatego chyba powinni być bardziej powściągliwi.

[calkiem-spoko]

Napisane przez orenda

w angielskim prawie zdumiewa mnie także posługiwanie się pełnym imieniem i nazwiskiem podejrzanego. A co do samego procesu to uderza mnie jakaś powierzchowność i brak wątpliwości wśród ławników - tak jakby np. sprawa Kiszko w ogóle nie miała miejsca

http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=9951

To jest ta sprawa.
Rzeczywiście szokująca.

[paulinka3110]

Ja tam sama nie wiem czy on jest winny czy nie...

Wydaję mi się, że większość Polaków uważa go za niewinnego dlatego, że został osądzony przed sądem brytyjskim. Gdyby sprawa toczyła się w Polsce najprawdopodobniej większość mówiłaby "Winny!".

A tak litujemy sie nad nim, bo "skazany na obcej ziemi"...najprawdopodbnie j nie sprawidliwie bo to cudzoziemiec!

[Aggie125]

Mnie szczerze mówiąc dziwi jedna rzecz.

Pokazywano w telewizji te marsze, demonstracje z transparentami w obronie oskarżonego (jeszcze przed wyrokiem). Tłumy ludzi tam szły. Zastanawia mnie jedno, czy to znaczy, że wszystkie te osoby było na 100% przekonane, że ten chłopak jest niewinny? Ja rozumiem rodzinę, najbliższych przyjaciół, dziewczynę. Ale TYLE osób które poszło w pochodzie aż tak dobrze go znało? Ciekawe, czy każda z tych osób oddałaby temu chłopakowi pod opiekę nastoletnią córkę czy siostrę...

[Fresa]

Całkiem-Spoko,a co myślisz o sprawie z tego wątku?

[wenedka]

Napisane przez paulinka3110

Ja tam sama nie wiem czy on jest winny czy nie...

Wydaję mi się, że większość Polaków uważa go za niewinnego dlatego, że został osądzony przed sądem brytyjskim. Gdyby sprawa toczyła się w Polsce najprawdopodobniej większość mówiłaby "Winny!".

A tak litujemy sie nad nim, bo "skazany na obcej ziemi"...najprawdopodbnie j nie sprawidliwie bo to cudzoziemiec!

Nie sądzę, by tyle było tej litości, gdyby nie było żadnych wątpliwości.
A są jednak.

[amistad.k.m.s]

Moja mama oglądała program w tvn24 o tej sprawie. Podali tam m.in. że policja przeglądała również nagrania z kamer umieszczonych na prywatnych posesjach na których widać jak Jakub T. idzie za kobietą, a później ją wyprzedza. Torebka została znaleziona w miejscu, w którym można było ją wyrzucić tylko z mieszkania skazanego.

Wydaje mi się, że polskie i brytyjskie media nie są obiektywne jedni i drudzy pomijają, co niekorzystniejsze (dla swojego kraju) szczegóły. Polskie media raczej sugerują, że Jakub T. jest niewinny, nie wiem czy tak powinno być
Czy proces był powierzchowny? Jeśli były jakieś uchybienia proceduralne, będzie możliwa apelacja.
Pomyłki się zdarzają, ale... ale, czy możliwe, żeby brytyjska prokuratura nie przyłożyła się wiedząc, że sprawa będzie miała mn. rozgłos i po ich wcześniejszej wpadce?

[calkiem-spoko]

Napisane przez Fresa

Całkiem-Spoko,a co myślisz o sprawie z tego wątku?

Generalnie w ciągu ostatnich dni byłam oderwana od rzeczywistości, bo miałam dzisiaj egzamin. Dziś się nie uczę, od jutra zaczynam wkuwanie do kolejnego egzaminu...kurde jakie to piękne dzień lenistwa i bez nauki
Dlatego specjalnie nie śledziłam tego, co się dzieje na świecie. Ja już nawet "Newsweeka" ani "Polityki" nie mam czasu czytać, głupia i nieobeznana się czuję. Nic odkrywczego nie powiem tutaj.

Myślę, że nie nam przesądzać, czy ten Polak jest winny, czy nie.
Polaków sprawa bulwersuje, bo wiadomo - to nasz rodak. A testy DNA uznaje się za pewne źródło, inaczej przeprowadzanie ich nie miałoby większego sensu.
Mam wrażenie, że gdyby na miejscu tego Polaka był jakiś Rom, albo chociażby ten Polak miałby twarz zakapiora z bramy, większość miałaby inne zdanie co do jego niewinności. Ludzie kierują się głównie swoim "widzimisię", subiektywnymi odczuciami, które niekoniecznie mają wiele wspólnego ze stanem faktycznym.

Żeby dobrze ocenić sprawę, trzeba znać także zasady systemu prawa, który obowiązuje na Wyspach, bowiem system common law różni się od naszego civil law. Specjalistycznego kursu z common law nie przeszłam, orientuję się tylko w bardziej generalnych zasadach - także mogę się mylić.

Oni nie opierają się tak jak u nas to wygląda, tylko na kodeksach, ale na precedensach. Dużą rolę w procesie odgrywa ta właśnie kontrowersyjna ława przysięgłych, bo zasadniczo to ona orzeka o winie, a sędzia jest od wymierzania kary.
Dlatego zanim ktoś chce rozważać stosowność zachowania sądu w UK, powinien mieć chociaż minimalne pojęcie o systemie common law, bo decyzje sądów bywają kontrowersyjne, a to z uwagi na specyfikę tego systemu (słynna sprawa O.J. Simpsona -> http://www.kryminalistyka.fr.pl/fore...wy_simpson.php).

W Polsce nie otrzymałby tak surowej kary, bo chociażby kara za gwałt wynosi od 2 do 12 lat więzienia.

Ciężko jest mi się kategorycznie wypowiadać, bo prawa karnego jeszcze nie wkułam

A myślenie mi dziś siadło na tyle, że nawet na lekturze odmóżdżającego Cosmopolitana się skupić nie umiem

[syntagma]

powaznie kara za gwalt jest 2 do 12 lat więzienia.?

[ONCIA86]

Wiele watpliwosci, owszem.. Jesli chłopak jest niewinny to naprawde ma strasznego pecha.. Nie wiem co myslec o całej tej sprawie... tez wczoraj chcialam załozyc ten watek.. Niewiele jednak rozumiem z tego całego zdarzenia... Gdzie koszulka, która zgubił?i jak wogole mozna zgubic koszulke?? mam 22 lata i jeszcze mi sie nie zdarzyo, nawet u obcych, za granica czy cos...Skad on sie tam wogole wziął. po co szedł za ta kobieta? skad jego nasienie u ofiary-pytanie czysto retoryczne oczywiscie...;/ Nie chce nikogo osadzac i nie zrobie tego... Wydaje mi sie jednak, ze człowiek bez winy nie zostaje z dnia na dzien oskarzony o taki czyn... Cos w tym wszystkim, w tym calym zdarzeniu musi byc prawdy.. Ze rodzina go broni?? i przyjaciele?? - to nic nie tłumaczy, podobnie jak fakt, ze jest młodym prawnikiem i Polakiem.. Mysle, ze najlepsze w tej całej sytuacji byłoby ogłoszenie, iz jednak niepodwazalnie to on dokonał tego gwałtu.. Bowiem powrót do normalnosci, do zycia w Polsce czy Anglii bedzie chyba dla tego chłopaka niemozliwy... Dla wielu ludzi i tak pozostanie gwałcicielem... (Nie chodzi mi o sytuacje, w której Polak nie dokonał gwałtu lecz dla "jego dobra" skazano go na dozywocie, podwojne dodajmy.. -tak dla jasnosci tłumacze bo troche zagmatwałam;p)

[Fresa]

Napisane przez amistad.k.m.s

Moja mama oglądała program w tvn24 o tej sprawie. Podali tam m.in. że policja przeglądała również nagrania z kamer umieszczonych na prywatnych posesjach na których widać jak Jakub T. idzie za kobietą, a później ją wyprzedza. Torebka została znaleziona w miejscu, w którym można było ją wyrzucić tylko z mieszkania skazanego.

Wydaje mi się, że polskie i brytyjskie media nie są obiektywne jedni i drudzy pomijają, co niekorzystniejsze (dla swojego kraju) szczegóły. Polskie media raczej sugerują, że Jakub T. jest niewinny, nie wiem czy tak powinno być
Czy proces był powierzchowny? Jeśli były jakieś uchybienia proceduralne, będzie możliwa apelacja.
Pomyłki się zdarzają, ale... ale, czy możliwe, żeby brytyjska prokuratura nie przyłożyła się wiedząc, że sprawa będzie miała mn. rozgłos i po ich wcześniejszej wpadce?

Właśnie, w mediach nie podawano zbyt wielu szczegółów tej sprawy.

Napisane przez calkiem-spoko

Ciężko jest mi się kategorycznie wypowiadać, bo prawa karnego jeszcze nie wkułam

Ale tu nie trzeba być specjalistą od prawa karnego, wiemy tyle, ile sędzia, prokurator i obrońca .

[Ginchy]

Ktoś podał linka do artykułu na o2 ----> o facecie niesłusznie skazanym, który przesiedział 16 lat za niewinność... Tamta sprawa miała opierała się na fałszywych zeznaniach, bardzo ograniczonym myśleniu i strasznych uogólnieniach. Został skazany ponieważ trzy dziewczyny zeznały że go widziały ( a nie widziały). Skazano go, bo prokurator i ława przysięgłych z góry przesądzili iż jest winny <pominięto mnóstwo istotnych szczegółów>, bo jego wygląd i zachowanie odbiegało od normy. Tam wszystko opierało się na przypuszczeniach i uprzedzeniach.

Sprawa Jakuba wygląda nieco inaczej.
Wydaje mi się, że ze względu na rozdmuchanie sprawy przez media, ława przysięgłych była wyjątkowo skupiona na poznaniu szczegółów sprawy i na tym, aby by obiektywnym. Z pewnością zwiększyło to stres i poczucie odpowiedzialności za los tego człowieka. Sprawa była badana 2 lata, sprawdzono każdy możliwy trop, zapewne wielu ludzi ciężko pracowały aby złapać sprawcę. Trafiono na Jakuba, bo do niego ten trop doprowadził. Nie ma niezbitego, niezaprzeczalnego dowodu na to że to on?... zaraz... czy jego sperma w pochwie pokrzywdzonej to mały dowód? Czy trzeba złapać kolesia na gorącym uczynku, z opuszczonymi spodniami aby zakwalifikować dowód jako "pewny"? A może musiałoby całe zajście zostać uwiecznione przez kamerę 35 mm ?
Może i życie jest pełne niespodzianek i zbiegów okoliczności, ale bez przesady. NIE TAKICH.
Gdyby chcieli go skazać na dzień dobry, to zrobiliby to jak najszybciej. Nie po 2 latach śledztwa.

My Polacy, mamy we krwi doszukiwanie się spisków gdziekolwiek to możliwe. Polak na obczyźnie? Cyk, włączają się głęboko schowane, pokryte kurzem patriotyzm i solidarność, pierwsze co przychodzi do głowy to "ukartowano", "ofiara manipulacji", "podłożono dowody" itd.





Co nie zmienia faktu że jak zwykle, gdzieś w głębi duszy mam nadzieję że się mylę. Mimo że nie lubię.

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

powaznie kara za gwalt jest 2 do 12 lat więzienia.?

Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Napisane przez Fresa

Właśnie, w mediach nie podawano zbyt wielu szczegółów tej sprawy.


Ale tu nie trzeba być specjalistą od prawa karnego, wiemy tyle, ile sędzia, prokurator i obrońca .

Najpierw piszesz, że w mediach nie podawano wiele szczegółów tej sprawy, a potem, że wiemy tyle, ile sędzia, prokurator czy obrońca. Nie sądzę.
Poza tym nimi nie jesteśmy.

[syntagma]

taki film byl, a moze serial On do niej przychodzi, jest seks...wychodzi...ja znajduja martwa. No i on winny, bo niby ostatni co tam z nia mial do czynienia i jest dowod w postaci spermy. A sie okazuje, ze nie on zabil! (w czym to bylo tak na marginesie??)

jak sie doprowadza kogos podstepem do obcowania plciowego? Grozba/przemoc to gwalt jak sie patrzy, no a ten podstep?

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

jak sie doprowadza kogos podstepem do obcowania plciowego? Grozba/przemoc to gwalt jak sie patrzy, no a ten podstep?

Ale w jakim sensie podstęp
Co konkretnie?

[syntagma]

Napisane przez calkiem-spoko

Ale w jakim sensie podstęp
Co konkretnie?

Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

nie rozumiem tego

[kasia2439]

Ja nie wiem czemu ale myślę że ten chłopak jest niewinnY Tyle jest niewyjaśnionych do końca spraw, zagadki, te kamery które przy fragmencie kiedy mężczyzna idzie za kobietą były strasznie niewyraźne, te badania DNA, podobno znaleziono DNA innego mężczyzny na początku, tak mi się obiło o uszy, tak jak jedna osoba w TV powiedziała - Rasizm

[bess]

Napisane przez syntagma

Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

nie rozumiem tego

no moze podstęp czyli pigułka gwałtu,podanie duzej ilosci alkoholu,narkotyków.Mnie sie kojarzy tak ,ze ofiara nie jest swiadoma tego co sie z nia dziejeto samo z dziecmi,ktore tez nie zdaja sobie sprawy z roznych czynnosci i podstepem bedzie opowiadanie im jakichs pierdół ,ktore mialyby je sklonic
Niby bylo to badanie DNA ale ponoc 2 rozne wyniki z roznych laboratoriów.

Ale troche mnie zastanawia to jak go przedstawiaja w mediach,jako ofiare niesprawiedliwego systemu.On taki spokojny,z dobrą opinią,płacząca do kamer rodzina.A jesli on faktycznie to zrobil?
Bo jesli nie zrobil,to sie nazywa miec pecha w zyciu,szczegolnie ze tam ponoc apelacje sa baaaardzo rzadkie.

[syntagma]

Napisane przez bess

no moze podstęp czyli pigułka gwałtu,podanie duzej ilosci alkoholu,narkotyków.Mnie sie kojarzy tak ,ze ofiara nie jest swiadoma tego co sie z nia dziejeto samo z dziecmi,ktore tez nie zdaja sobie sprawy z roznych czynnosci i podstepem bedzie opowiadanie im jakichs pierdół ,ktore mialyby je sklonic

moze

ale cholera to co robi ta dolna granica - 2 lat ?? bo do zadnego z tych przypadkow mi sie nie wydaje adekwatna.

[bess]

a wiadomo cos czy on byl wtedy pod wplywem alkoholu????bo nie bardzo sie orientuje.
Za taki "zwykły "gwałt zdaje sie daja cos w okolicach 2-4 ?Nie interesuje sie tym zbytnio ale przewaznie daja za mało.12 to chyba ciezkie uszkodzenie ciała,szczególne okrucieństwo i delikwent recydywista nie rokujacy na poprawe??-ale to tylko moja teoria.No i zdaje sie ,ze za zbiorowy tez wiecej niz dolna granica
Fakt faktem ,ze pewnie gdyby byl sądzony u nas nie dostalby takiego wysokiego wyroku.Mordercy rzadko kiedy dostaja dozywocie
Bo zalozmy teoretycznie,ze jesli był totalnie zalany to i owszem mogl zgubic koszulke,chudy nie jest moglo by mu sie zrobic goraco zdjal sobie i posiał gdzies.Ale rownie dobrze i tym gorzej byloby dlaniego bo wlasnie pod wplywem moglby zrobic krzywde tej kobiecie,wiadomo uaktywnilyby sie wtedy te utajone instynkty
Mnie ten system ławy przysięgłych nie przekonuje,nie mialabym zaufania do takich "zwyklych"ludzi -jak to ich dzis okreslano w tv.(wolałabym zeby ludzie,ktorzy orzekaja o czyims niemal byc albo niebyć byli niezwykli)Ale moze tez mam uprzedzenia.


apropos jego wygladu,nie wiem czy wypada.Ale on wyglada tak niewinnie,ze nawet pasuje
Nie znam go nic o nim nie wiem ale po wygladzie powiedzialabym ,ze to taki nieśmialek w stosunku do kobiet,ktory sobie roi i idealizuje.
Slyszalam jedynie z tv,ze szarmancki
Dobra koncze bo teorii moge wymyslic milion na poczekaniu