Zaręczyny - wątek zbiorczy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-18, 14:01   #91
Masza_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
zaręczyny ..

Witam was dziewczyny. Jestem ciekawa jak to z wami bylo?? Ciekawi mnie przede wszystkim jak podjeliscie decyzje o zareczynach?? Czy byla to wspolna decyzja, poprzedzona szczerymi rozmowami czy moze jednak zostalyscie kompletnie zaskoczone przez waszych meżczyzn?? Wiem ze kazdy w koncu dochodzi do wniosku ze jest to Ta Jedyna osoba, ale jak to sie potem dzieje ze sa zareczyny. Czy dawalyscie jakos do zrozumienia swoim TŻ ze to juz ten moment i tego wlasnie chcecie i czy zdazylo sie wam ze te checi byly tylko z jednej strony (jego lub jej)?? Ogolnie opiszcie jak to z wami bylo i w jaki sposob sie zareczyliscie czy sami czy z rodzinka??
Masza_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 14:07   #92
edytka250
Rozeznanie
 
Avatar edytka250
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
Dot.: Zaręczyny

u nas... hm.. ja byłam zaskoczona jak diabli... ukochany włożył mi pierscionek zareczynowy pod poduszke!!! W zwykly chyba piatkowy wieczór
Bylismy sami... bo ja uwazam, ze dla rodzinki powinny się liczyć... formalne uroczystości - jak np. ślub

Chociaż pamietam, ze z poprzednim narzeczonym... mielismy zareczyny z rodzicami... kolacyjka... itp.
Jednak duuuzo bardziej romantyczne wydaje mi się wrzucenie tego pierscionka pod poduche... i usmiech numer 5 narzeczonego... i tekst: i co?? hehe kochany bąbel
edytka250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 14:16   #93
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Zaręczyny

po "były' miałam kiepskie wspomnienia i nie miałam zamiaru mojego Słonka do niczego namawiać ani zmuszać (poprostu jestem za dumna i nie chciałabym nigdy usłyszeć od ukochanej osoby że ożenił się ze mną bo ja chciałam albo bo musiał - a takie teksty słyszłam w niektórych związkach) więc chciałam żeby to była świadoma decyzja mojego ukochanego.
...więc u mnie to raczej odwrotnie, to mój ukochany mnie namawiał i z efektem bo 20 sierpnia wesele .
Zaręczyny mieliśmy w październku ubiegłego roku, nie chcieliśmy takich tylko z rodzicami bo by było sztywno (a bez nich to tak trochę byłoby im przykro ) więc zrobiliśmy spęd rodzinny.... zaprosiliśmy swoje rodzeństwo i ich dzieci..... więc ogólnie było wesoło siostrzeńcy chichali sie ze śmiechu jak przejęta ciocia przyjęła oświadczyny przyszłego męża i same kwiaty .... bo zestresowany tą chwilą mój ukochany zostawił pierścionek w pokoju ... hihii
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 10:11   #94
mezatka86
BAN stały
 
Avatar mezatka86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 68
GG do mezatka86
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

a ja nigdy sie nad tym nie zastanawiałam. Noszę na środkowym palcu prawej ręki, bo na serdecznym juz jest obrączka
mezatka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:00   #95
ggoraa
Zadomowienie
 
Avatar ggoraa
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
Cool Dot.: Zaręczyny

wiec moj oswiadczyl mi sie po miesiacu znajomosci, pierscionek wybralam sam i zareczylismy sie w romantycznej knajpce po 8 miesiacach bycia razem. oczywiscie wszytko bylo ustawione i wiadomo po co sie spotkalismy potem byl sztywny obiad u moich rodzicow. kwiatki dla mamy i siostry- sama wybieralam hihihihi, no i dla mnie tez, wodka dla taty. no i musialam oddac pierscionek,aby ponownie mi go zalozyl przy rodzicielach. slub po pol roku ale uwazam, ze ta chwila powinna byc bardziej romantyczna i z zaskoczenia
ggoraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:48   #96
ASIA81
Raczkowanie
 
Avatar ASIA81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 370
GG do ASIA81
Dot.: Zaręczyny

HEJ!Moje zaręczyny to była totalna niespodzianka...po 1,5 roku spotykania się...szliśmy z moim chłopakiem na spacer i tak jakoś dziwnie wyszło że od słowa do słowa strasznie się posprzeczaliśmy o nasze rodziny...tak jakoś głupio nio ja ryczałam oczywiście..po jakimś czasie mi przeszło poszliśmy do mieszkania mojego chłopaka(jeszcze z grobowymi minami) i on nagle wyskoczył z pytaniem do mnie:I co chciałabyś być moją żoną???a ja na to że nie jestem juz tego taka pewna...na to on wyciągnął pierścionek i powtórzył pytanie:Że mówi poważnie i czy wyjdę za niego...cóż znowu się rozryczałam hihi..taka płaczka ze mnie chyba...no i pierścionek przyjęłam tylko niestety nie mogłam go od razu nosić na palcu bo był rodzinnym klejnotem(kurde do teraz się przyzwyczajam do jego wielkości-ale jest śliczny) i był sporo za duży na mojego paluszka.Po zaręczynach poszliśmy do mojej mamy z szampanem aby ją o tym fakcie poinformować(taty niestety nie mam już) TAKŻE ŚLUB W PRZYSZŁYM ROKU))Ps. nie było romantycznie ale cóż..i tak Go Kocham
__________________
Przyjaciele są jak ciche Anioły... które podnoszą nas,
gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać...

ASIA81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 19:43   #97
Masza_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
Dot.: Zaręczyny

Dziewczyny widze ze kwestia zareczyn nie taka prosta jakby sie wydawalo, bo ile osob tyle historii. Ja jeszcze (niestety ) tego nie przezylam, ale opowiem za to co mi sie marzy. Watpie aby sie zrealizowalo, bo to juz sprawa mojego ukochanego. Otoz marze o jakims ciekawym miejscu gdzie bedziemy tylko we dwoje, bez zbednych tlumow, najlepiej gdzie bedzie duzo zieleni, jakas laka lub park. Chcialbym rowniez zeby to byla niespodzianka, zebym nie wiedziala po co mnie tam zabral. Najlepiej zeby to byl zwykly dzien, a nie jakas szczegolna data. Chcialbym ta chwile zapamietac na cale zycie i moc ja potem opowiadac naszym dzieciom, ale znajac zycie to pewnie bedzie zupelnie zwyczajnie W kazdym razie bylabym szczesliwa gdyby sie wogole zdarzylo w najblizszym czasie. Czekam na kolejne historie i wspominki.
Masza_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-20, 20:07   #98
bezsenność
Zadomowienie
 
Avatar bezsenność
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
Dot.: Zaręczyny

teraz ja!! teraz ja!

ok! moje zarenczyny to kompletne zaskoczenie!
byliśmy na wakacjach, na Mazurach. to było ostatni dzień, na następny mieliśmy wracać.
Po "obiadku" całą paczką siedzieliśmy sobie na kładce, ja z koleżankami chciałyśmy sie kompać, a chłopaki łowić ryby .
W koncu, pod wpływem własnej głupawki, wziełam kubek z woda i wylałam na głowe koledze, który najbardziej upierał sie przy rybach. wywinęła sie po tym walka chłopaki- kontra dziewczyny. wszyscy sie lali wodą. pisk, krzyk, wszyscy mokrzy, pełno śmiechu, kupe radości. Zerwała sie burza a my nadal lejąc sie woda biegaliśmy jak dzieci wokół swoich domków i namiotów.W koncu zdjeliśmy z siebie mokre ciuchy i na zakończenie " śmigusa- dygusa" wskoczyliśmy do wody. burza zrywała sie coraz silniejsza, wszyscy schowali sie do domków a ja wypłynęłam sobie na jeziorko. Kiedy juz wracałam na kładkę , zastałam na niej mojego lubego. stanoł przedemną i pokazał dwie wielgachne tęcze nad jeziorem. i na palec zaczoł mi wciskać pierścionek z pytaniem czy "wyjde za niego" ja byłam totalnie zaskoczona . jedyna odpowiedz jaką dostał było " ja nie wiem" . powtórzyłam to ze 3 razy i wskoczyłam spowrotem do wody. próbował mnie dogonić i zadac jeszcze raz to pytanie, ale uciekłam. poszłam sie przebrać, w takim szoku ze nie wiedziałam co robię. przyszłam ponownie na kładkę powiedzieć mu " tak" i wtedy okazało sie iż pierścionek jest za mały . ale sie zezłościłam.
Moje kochanie chciał go wrzucić do jeziora i powiedział że ma nadzieje że w raz z nim utopią się nasze smutki . nie zrobił tego pod moją namową.

następnego dnia wybrałam sobie nowy pierścionek- którego nie zdejmuje juz z zrączki. a poprzedni przydał sie innej parze, która dzień póżniej też się zaręczyła, .

rodziców poinformowaliśmy, gdy byli razem w domu. Mama dostała kwiaty a Tato flachę .

Moje zaręczyny były najbardziej romantyczną chwilą w moim życiu. burza, słońce, tęcze, jezioro, kochanie moje...

pozdrawiam

ps. sory że takie długie
bezsenność jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 09:51   #99
hefalumpa
Rozeznanie
 
Avatar hefalumpa
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: b-stok
Wiadomości: 906
Dot.: Zaręczyny

u mnie bylo tak: jestesmy ze soba od okolo pazdziernika br (choc znalizmy sie wczesniej), nastal grudzien.. w wigilie bylam u moich rodzicow (mieszkamy w tym samym miescie tylko oddzielnie); po kolacji poszlam do siebie do domku, bo mial do mnie przyjechac moj luby, mielismy posiedziec cos zjesc i wogole spedzic milo ten wieczor... no i przyjechal okolo polnocy.. z ogromnym bukietem kremowych (?) roz, mysle ok sa swieta to taki prezent dla mnie ide do kuchni wstawic kwiatuszki do wody. a on jakis taki dziwny za mna idzie, w kuchni wyciagna cos jescze, usmiechna sie i podal mi pudeleczko serduszko - moje serduszko tez zaczelo szybciej bic - otworzylam a tam pierscionek - uff zatkalo mnie, totalne zaskoczenie nie wiedzialam co powiedziec, on tez na tyle zestresowany ze dopiero po godzinie przypomnialam sobie ze nie padlo "to" pytanie...ale i tak wszystko bylo jasne, bardzo szczesliwa chwila,romantyczna...po jakims czasie dopiero ja powiedzialam rodzicom ze wychodze za maz, pozniej przyszlismy razem na obiad i oficjalne poproszenie rodzicow o moja reke. no i slub tuztuz 30 lipca.
hefalumpa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 12:50   #100
Masza_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
Dot.: Zaręczyny

Kurcze jak czytam te historie to tez bym juz chciala Pocieszam sie ze na kazdego przyjdzie pora Chcialam tu dopisac historie mojej przyjaciolki i mojej kuzynki, ktore tutaj super pasuja. Zaczne od tej bardziej romantycznej. Moja kuzynka wybrala sie ze swoim TŻ na weekend w polbliskie "gory". Jednego dnia wchodzili pieszo na szczyt (niezbyt wysoki). kiedy po 3 godzinach wedrowki byli w koncu na szczycie i podziwiali widoki, on wyciagnal pierscionek i sie oswiadczyl. Taki wariant bardzo przypadl mi do gustu. z kolei moja przyjaciolka bedac z facetem 4 lata stwierdzila ze najwyzszy czas zeby jej sie oswiadczyl i dala mu ultimatum ze w ciagu miesiaca ma jej kupic pierscionek. poskutkowalo, ale dopiero po 3 miesiacach. Pozdrawiam!!!
Masza_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 13:52   #101
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Zaręczyny

My się zaręczyliśmy po 4 miesiącach znajomości. Nie było to zaplanowane, kiedyś tylko odbyliśmy taką luźną rozmowę - że pewnie niedługo to nastąpi, ale i tak było jasne, że będziemy razem. W każdym razie kiedyś do mnie w nocy zadzwonił i się przypadkiem wygadał, nie do końca, ale zaczęłam się domyślać, że już sobie plan układa w głowie No i zabrał mnie w Wigilię do parku, gdzie była nasza pierwsza randka. Noc, pełno śniegu, eh, romantycznie było Pierścionek kupił sam, z 4 małymi oczkami - bo po 4 miesiącach. W dodatku pasował idealnie, wygadał mi się potem, że mierzył mój palec ze swoimi (wyszło, że mój serdeczny = jego mały). A ja się nigdy nie zorientowałam, myślałam, że się po prostu bawi moimi palcami
Żadnych wielkich kolacji i zapoznań nie było, tylko tuż po zabrał mnie do siebie, żebym poznała jego rodziców, a potem byliśmy u mojej mamy.
Na razie zostajemy w tym stanie, bo nam to pasuje. Jak nas znam, to ślub zaplanujemy równie spontanicznie i niespodziewanie, jak inne nasze życiowe decyzje
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-21, 17:07   #102
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Zaręczyny

był już kiedyś podobny wątek. My zaręczyliśmy się po 1,5 roku bycia ze sobą. Wiedzieliśmy już, że to jest to, sprawdziliśmy się już w wielu sytuacjach, choć bez kłótni też się nie obyło
Zaskoczenie z mojej sterony było jak najbardziej, ale trochę żeśmy wcześniej na ten temat rozmawiali. Mimo wszystko wyszło to bardzo fajnie i romantycznie, bo na samym szczycie Giewontu pod krzyżem. Nie przeszkadzała nam zima (grudzień), ani mróz, ani zawieja, ani zamieć... jest co wspominać...
potem było tak śmieszie, bo pierścionek dostałam po pół roku od tamtego momentu, podczas wyjazfu nad jezioro: moje Kochanie wzięło mnie na ręce i założyło mi pierścionek, było to swoiste dopełnienie się tamtych zaręczyn. To było latem zeszłego roku. Spotkanie z rodzicami zaręczynowe z winem i kwiatami dla babci i mamy odbyło się w lutym. Wszystko jest tak rozwleczone, bo jesteśmy studentami, ślub planujemy na wrzesień przyszłego roku, na razie zbieramy pieniądze i pomysły, bo organiuzujemy to sobie sami. No i na razie nie żadnych konkretów, nic zaplanowane. Takie wstępne spotaknie już konkretne będzie pewnie jesienią. Chyba...bo...

Czasami mam jednak wrażenie, że tylko mi na tym zależy, że mój TŻ chce być ze mną, ale ślubu się boi. Niby sam z siebie mnie o rękę poprosił, ale kiedyś powiedział mi, że to tylko dlatego, żebym wiedziała, że mnie kocha. Tak naprawdę wszelkie moje pytania, rozmowy zbywa szybko: tak Kochanie, oczywiście Kochanie, zmieńmy temat Kochanie...
nigdy sam nie poruszył tego tematu, nigdy sam z siebie nic nie zaproponował oprócz tych sprzed 1.5 roku temu słów, czy za niego wyjdę. Nie chcę zostać nabita w butelkę, ale nie chcę go też siłą ciągnąć do ołtarza, nie chcę mu marnować życia Tyle razy próbowałam z nim szczerze porozmaiwać, ale się nie da tak, jakby sam nie wiedział, czego chce...a ja tego tego przecież nie wiem mówiłam mu, że jestem gotowa wszytsko odwołać, przesunąć, czy coś, byle tylko dowiedzieć, CZEGO ON TAK NAPRAWDE CHCE?? Ale on chyba lubi zabawy w kotka i myszkę, może liczy na to, że się sama domyślę, a ja już mam kołomyję w głowie
może boi się mojej reakci? Nie wiem, co robić i myśleć. Czy kiedyś będzie go stać na szczerość? Czy może jestem skazana na to, że powie mi TAK mając wątpliwości, a potem po kilku latach małżeństwa wyżuci mi z żalem, że sama go zmusiłam, a on taki biedny jest kurcze, ryczeć mi się chcę...
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 18:27   #103
izabela82
Raczkowanie
 
Avatar izabela82
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
Dot.: Zaręczyny

Taverney,mam podobnie,moj facet jakby mogl to by wogole nie mowil i mu z tym dobrze.Czasami mam wrazenie ze to taki malomowny typ, a czasami ze ma wszystko w nosie.Powoli mam tego doscMimo ze ogolnie dobrze miedzy nami jest i w sumie tylko o to zgrzyty są.
__________________
www.michalina.freshsite.pl
izabela82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-24, 11:35   #104
mezatka86
BAN stały
 
Avatar mezatka86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 68
GG do mezatka86
Dot.: Zaręczyny

oj pamiętam, pamiętam ten dzień, choć byłam kompletnie zaskoczona. Mój mąż wczesniej zaplanował wszystko z moimi rodzicami, całą kolację u niego w domu, z jego rodzicami. Nie dziwiłam się, że wszyscy wychodzą odszczeleni, bo moi rodzice mieli iść na spotkani po iluś tam latach od matury, a my mielismy być tego wieczoru na miłej kolacji w restauracji. Kiedy zajechaliśmy wszyscy pod dom nażeczonego byłam troche zdziwiona, ale nadal nie wiedziałam, o co chodzi. Czyżby to jakieś świeto? Przekonałam się zaraz po wyjściu z samochodu, bo on już w ogrodzie nie wytrzymał, klęknął przede mną i powiedział: "Chciałbym, żebyś została moją żoną, zgadzasz się?" Łzy mi same popłynęły, do tego jeszcze ten śliczny pierścionek, który założył mi na palec. Najpiekniejsza chwila w życiu, ślub był dwa miesiace później. Jakoś tak wszystko szybciutko zorganizowalismy
mezatka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-24, 15:24   #105
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Dot.: Zaręczyny

Moj mnie zaskoczyl, po prostu padlo pytanie gdy sobie razem sie byczylismy. Owszem, cos podejrzewalam, ale nie sadzilam, ze tak szybko sie to stanie. Pierscionek dostalam tydzien pozniej.

Aha, bylo to po 6 miesiacach znajomosci, gdy ja bylam jeszcze w liceum . Ale ani chwili sie nie wahalam i nigdy nie zalowalam. Jestesmy malzenstwem juz 5 wspanialych lat...
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 16:05   #106
fler_hh
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4
Lightbulb Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Hej dziewczyny

Pierścionek zaręczynowy od wieków był boszony na prawej ręce oczywiście na serdecznym palcu! W Polse noszenie pierścionka na lewej ręce oznacza że dziewczyna zastanawia się, jeżeli odpowie tak to pierścionek przeklada na prawą rękę, a jeśli nie to oddaje go chłopakowi!

Natomiast zwyczaj noszenia go na lewej ręce jest zapożyczony z USA i jeżeli to jest komuś bliższe to jego sprawa

Pozdrawiam
fler_hh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 20:22   #107
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Cytat:
Napisane przez mezatka86
a ja nigdy sie nad tym nie zastanawiałam.
ja równiez i nie widze problemu... nosiłam na prawej na serdecznym, teraz nosze na lewej na srodkowym bo tak mi pasuje rozmiarem
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 20:38   #108
Aneciak
Zadomowienie
 
Avatar Aneciak
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Limerick/Łódź
Wiadomości: 1 019
GG do Aneciak
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Cytat:
Napisane przez fler_hh
Hej dziewczyny

Pierścionek zaręczynowy od wieków był boszony na prawej ręce oczywiście na serdecznym palcu! W Polse noszenie pierścionka na lewej ręce oznacza że dziewczyna zastanawia się, jeżeli odpowie tak to pierścionek przeklada na prawą rękę, a jeśli nie to oddaje go chłopakowi!

Natomiast zwyczaj noszenia go na lewej ręce jest zapożyczony z USA i jeżeli to jest komuś bliższe to jego sprawa

Pozdrawiam
święta prawda
__________________
Aneciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 21:17   #109
Rodolphe Lindt
Zadomowienie
 
Avatar Rodolphe Lindt
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Ja mysle ze na serdecznym paluszku prawej reki, pozniej dochodzi obraczka i mozna nosic razem. Ja tak robie ale w wersji leworecznej.
Rodolphe Lindt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 22:16   #110
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Polecam nosic na tej, na ktorej wygodnie, chyba ze komus zalezy na noszeniu zgodnie z tradycja.

Hm ja nosze na tej, na ktorej mi wygodnie, mianowicie i pierscionek, i obraczke mam na serdecznym palcu lewej reki.
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-07, 23:22   #111
caren
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 76
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Noś na tej ręce na której Ci wygodnie. On jest dla Ciebie a nie dla innych.
caren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-08, 12:23   #112
mania199
Rozeznanie
 
Avatar mania199
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 539
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

ja od niedawna dokladnie od 31 lipca nosze na prawej rece na serdecznym palcu jestem taka szczesliwa
mania199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-08, 14:45   #113
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

ja od początku noszę na serdecznym palcu prawej ręki i będę go nosić do czasu aż na tym paluszku znajdzie sie obrączka a pierścionek powędruje na palec środkowy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-08-08, 16:54   #114
joasia25
Raczkowanie
 
Avatar joasia25
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 248
Smile Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

myślę, że powinnyśmy nosić go na paluszku, na którym jest mu "najlepiej i najwygodniej" ) moj pierścioneczek od razu zawędrował na serdeczny paluszek prawej ręki. Później sądziłam, że jego parą będzie obrączka, lecz jak się okazało nie pasowali do siebie, więc obrączka powędrowała na serdeczny paluszek lewej ręki i tak jest lepiej - bo bliżej serduszka. Na ślubie peawie wszyscy zauważyli, że nakładamy sobie obraczki na serdeczne palce lewych rąk, byli troszkę zdziwieni ale już przywykli. )
joasia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-09, 09:11   #115
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??

Powiem tak: jedną sprawą jest, na którym palcu powinno się go nosic, a inną, na którym faktycznie wyląduje. Mój mąż kupił mi śliczny pierścionek zaręczynowy, ale niestety troszkę za duży, więc pomimo szczerych chęci muszę go nosić na środkowym palcu prawej ręki, bo tylko z niego nie spada ;-) A obrączka na palcu sąsiednim. Niby mozna zmniejszać obwód pierścionków, ale tak sie już przyzwyczaiłam, że nie widzę potrzeby zmian
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 10:12   #116
fler_hh
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4
Question A jak to z zaręczynami???

Witam,

Mam olbrzymi problem

U mnie w domu w najbliższym czasie będą oficjalne zatęczyny, a z racji że będą one pierwsze (i mam nadzieje że zarazem ostatnie ) to nie wiemy jak to do końca ma wyglądać Czy zaprosić na objad czy na kolacje Co podać Czy są jakieś wyklepane regółki i typ zachowania w takij sytuacji czy nie

A co zrobić bo mamy date ślubu ale to jest raczej mało prawdopodobna (ze wzglądu na nasz wiek) i czy przedstawić ją rodzicom

Chyba mam straszliwy mętlik

Piszcie jak to było u was bo nie mam zielonego pojęcia jak to ma wyglądać.

Pozdrawiam
fler_hh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 10:17   #117
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: A jak to z zaręczynami???

u mnie było całkiem nietradycyjnie, bo praktycznie zaraz po zaręczynach mój TZ wybył do Londynu i nie było go ponad pół roku, wię żadnych obiadów ani kolacji nie było. a rodzice zostali po prostu poinformowani, ze się zaręczyliśmy. daty ślubu wtedy jeszcze nie było i praktycznie dopiero w rok po zaręczynach zaczeliśmy ślub planowac
dużo też zależy czy wasze rodziny są za tradycją i czy Twój wybranek ma np prosic Twoich rodziców o Twoją rękę
Pozdrawiam!
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-08-10, 10:21   #118
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: A jak to z zaręczynami???

U mnie w ogóle niestandardowo, bo mój mąż oświadczył mi się z dala od domu (bylismy na wczasach, he, he, he) ;-) Dopiero dwa lata później po prostu zorganizowalismy spotkanie rodziców i powiedzielismy im, że chcemy sie pobrać, że data i kościół zaklepany, a sala wybrana. Żadnych ceremonii proszenia o rękę ojca panny młodej itp. Ale to już indywidualna kwestia na ile kto jest przywiązany do formy i tradycji My nie byliśmy... Dwa wolne ptaki
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 18:09   #119
Naja84
Rozeznanie
 
Avatar Naja84
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 776
Dot.: A jak to z zaręczynami???

u mnie wyglądało to tak że bylismy 22 sierpnia 2003 r. zaproszeni na urodziny do rodziców mojego przyszłego męża... przyjechał po mnie o 20 :00 miał ze sobą kwiaty i małe czerwone pudełeczko - serduszko ... ( ja az wstyd się przyznać byłam jeszcze w szlafroku hehee) uklęknoł przy wszytskich obecnych w domu i poprosił o moja rękę ... byłam w takim szoku ( jak wszyscy obecni) że nie wiedziałam co mam odpowiedzieć - ręce tak mi drżały że nie umiał założyć mi pierścionka zaręczynowego ... potem porpsił mojego tate i moją mame o błogosławieństwo dla nas ... I tak to urodziny moich przyszłych teściów stały się dniem naszych zaręczyn Był to 2 najwspanialszy dzień w naszym życiu
PozDraWiaM ...

Edytowane przez Naja84
Czas edycji: 2005-10-01 o 19:45
Naja84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-11, 12:44   #120
mania199
Rozeznanie
 
Avatar mania199
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 539
Dot.: A jak to z zaręczynami???

moj TZ oswiadczyl mi sie 32 lipca na plazy w Kolobrzegu i jak wrociismy z wczasow poinformowalismy rodzicow ze sie zareczylismy
mania199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.