Polecamy:

u.zymek · 2011-05-10, 18:13

Cytat:

Napisane przez banana split

Ja chciałam kupić w jakimś polskim sklepie internetowym kosmetyki Cannaderm i znalazłam je akurat na helfach, tam też zamówiłam. Kosmetyki bardzo dobre, wysyłka ok, standard. Jak ktoś szuka czegoś konkretnego i akurat tam znajdzie, to polecam. Sama nie kupuję nic bez uprzedniego rozeznania co do jakości produktu, więc rzadko kiedy się nacinam.

Witaj!

A jakie konkretnie produkty polecasz firmy Cannaderm?

Czarny_Kot_ · 2011-05-26, 17:51

Dziewczyny pomóżcie! ja ostatnio kupiłam w sklepie helfy olejek sesa do włosów. Mam problem z wypadaniem ich i dlatego zdecydowałam się na niego. to jest mój pierwszy zakup w tym sklepie. Kupiłam go miesiąc temu ale właśnie dzisiaj go otworzyłam aby go użyć a tu...? niespodzianka. wydaje mi się że powinien on być jak olej a w butelce mam wazeline, której nie mogę wycisnąć, dlaczego??? Czy któraś z was może mi powiedzieć jakiej konsystencji on powinien być?? bo na mój rozum- ciekły! więc co jest grane???

sylvia_doll · 2011-05-26, 18:18

W zaleznosci od temperatury on zmienia konsystencje. Polecam wlozyc do szafki z ubraniami

bojestemtegowarta · 2011-06-19, 17:24

podbijam wątek.
Kosmetykami ajurwedejskimi i naturalnymi zainteresowałam się kilka miesięcy temu. Kupuję je w helfy własnie lub talia24

2 miesiące temu, stosując różne maseczki hesh i zdrową dietę na parę tygodni prawie zapomniałam czym jest trądzik. Mam go od prawie 10 lat i jak do tej pory NIC nie dało takiego efektu, a próbowałam już naprawdę wielu rzeczy - antybiotyków, maści, kosmetyków aptecznych etc, etc.
Te parę tygodni było dla mnie jak sen, chociaz moja cera była daleka od ideału, ale przynajmniej bez obaw mogłam spojrzeć w lustro.
No a potem nadszedł czas ciągłych imprez, gorszej diety itp., więc nadszedł czas by ze snu sie zbudzić. Od prawie 3 tygodni zdrowo się odzywiam, piję pokrzywę i aloes i ratuje się tymi maseczkami, bo moja cera jest w fatalnym stanie. jak na razie z dnia na dzień jest coraz gorzej, nie wiem czy to efekt oczyszczania, czy co...

co przetestowałam na sobie:
W WIELKIM SKRÓCIE, jak cos was zainteresuje, to pytajcie

Maseczka ze Skórki Pomarańczy - chyba moja ulubiona, zamówiłam ją juz po raz drugi,moim zdaniem spełnia wszystkie zapewnienia producenta

Cytrynowa Maseczka

kupiłam ją na przebarwienia, w tym okresie poprawy, kiedy właściwie mogłam sie martwic tylko przebarwieniami. Troche piecze, pachnie mocno cytrynowo, czy działa...nie jestem tego az tak pewna jak skuteczności maseczki pomarańczowej

Glinka multani mati,
maseczka Neem - leczą, przymierzam się do ponownego zakupu

Maska Tulsi do włosów (ja stosuje do twarzy, bo tez mozna), maseczka na przebarwienia Harde - mam od niedawna, więc kształtuję sobie na ich temat zdanie dopiero. myslę jednak, że bez nich mój wysyp byłby nie do opanowania (nie żebym miała nad nim jakąś kontrolę, jednak mam nadzieję, że dzieki nim przynajmniej zostana mi mniejsze ślady)

Poza maseczkami stosuję też krem Turmeric z kurkumą (efektów na razie nie widzę) oraz żel myjący z czerwoną glinką (ciężki w obsłudze, brudzi wszystko wokół, ale moja skóra go lubi)

Obsługa sklepu super, kontakt świetny, odpisuja błyskawicznie, nigdy nie miałam żadnych problemów z zamówieniami.

Swapnasundari · 2011-07-22, 09:40

Jak dla mnie w helfach mają bardzo fajne kremy z Orginal Atok. Używałam rumiankowy, lawendowy (te są dla dzieci

i wrażliwej skóry dorosłych), do skóry atopowej. Bardzo fajna lekka konsystencja, szybko się wchłania, nawilża. Mam cerę mieszaną. Rumiankowy ma w składzie naturalny olejek rumiankowy, stąd minimalne fioletowe zabarwienie kremu

(bardzo słabo widoczne).
A co najważniejsze kremy mają naturalne składy i są bardzo wydajne. Opakowanie nie szczególnie zachęca do zakupu.

Emocja20 · 2011-08-08, 17:19

Jedna z Was pisała, że przyszedł do niej uszkodzony olejek Sesa. Co Helfy zrobiły w tej sprawie? Przed chwilą odebrałam przesyłkę, zakupiłam olejki Sesa i Vatika, niestety koperta w środku była cała tłusta, buteleczka od Vatiki również, natomiast Sesa będąc w kartoniku została uchroniona. Nie mam pojęcia, czy to butelka była po prostu ubrudzona, czy się rozlało w trakcie transportu. Tak samo nie mogę stwierdzić, czy wylało się olejku dużo, czy też nie, bo nie wiem, ile go było na początku. Czy warto pisać maila z reklamacją? W końcu płaciłam za pełnowartościowe produkty, a nie za butelkę umazaną olejem. Przesyłka też była droga, bo aż 12zł! Poradźcie, czy warto do nich pisać.

alkaxy · 2011-08-08, 19:09

Pisz!

Emocja20 · 2011-08-08, 22:58

Cytat:

Napisane przez alkaxy

Pisz!

Napisałam

Teraz pozostało mi czekać na odpowiedź.

Emocja20 · 2011-08-09, 11:44

Cytat:

Napisane przez Emocja20

Napisałam

Teraz pozostało mi czekać na odpowiedź.

Sama sobie odpowiadam

Całe szczęście dziś Helfy skontaktowały się ze mną i zaproponowały zwrot 1/3 pieniędzy za Vatikę, albo odesłanie olejku, a co za tym idzie czekanie na przesyłkę nowego. Zdecydowałam się na zwrot 1/3, bo chcę już wypróbować Vatikę, a chyba nie będę miała aż tyle cierpliwości, żeby czekać na nowy

Cieszę się, ze Helfy tak załatwiły sprawę. Dzięki temu wiem, że mogę tam dokonywać zakupów bez obawy, a na pewno coś tam jeszcze zakupię

alkaxy · 2011-08-09, 23:39

Mam nadzieję, że ta 1/3 zwróconej ceny pokrywa stratę w Vatice. Dobrze, że zachowali się fair.
Masz rację - takie sytaucje przekonują do robienia u nich zakupów.

Polski Bursztyn · 2011-08-12, 00:57

Ja ostatnio zakupilam krem Vicco z kurkuma -on nie nadaje sie na dzien!pod makijaz! sprawia ze skora jeszce gorzej sie przetluszcza blyszczy! oczywiscie zaraz po nalozeniu tego kremu skora jest fajnie matowa,ale z tym kremem po jakims czasie jeszcze gorzej blyszczy..niestety a szkoda

Karotka7 · 2011-08-18, 19:39

Hmm, a ja mam mieszane uczucia względem sklepu Helfy. Dzisiaj otrzymałam od nich przesyłkę. Trzeba przyznać, że realizacja zamówienia była błyskawiczna i na poszczególnych etapach poprzedzona korespondencja mailową, co jest godne pochwały. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że na kartonikach, w które zapakowane były olejki do włosów zauważyłam, że daty ich produkcji oraz przydatności do użycia były POPRAWIANE !!! Wyraźnie widać, że poprzednie zostały wymazane i naniesione inne, oczywiście wskazujące na to, że są niedawno wyprodukowane ! Po otwarciu kartoników etykiety na buteleczkach wyglądały na hand made (krzywo przycięte i naklejone), a w buteleczkach pływają jakieś farfocle. Czyżbym dostała przeterminowane lub podrabiane produkty? Boję się ich używać. Jeszcze jedno: na kartoniku z olejkiem Sesa o pojemności 90 ml próbowano zamalować oryginalną cenę detaliczną, czyli - 88,25 rupii indyjskich. W przeliczeniu daje to UWAGA - ok. 5,65 zł, czyli przepłaciłam 4,5-krotnie (zapłaciłam 25 zł)! Nie wiem co mam o tym myśleć. Bądźcie czujne...

Na zakup olejków napaliłam się po przeczytaniu postu o olejowaniu włosów na tym blogu: http://mineralnekosmetyki.pl/2011/08...iu/#more-10790
Autorka również robi zakupy w Helfach. Zwróćcie uwagę na pisownię nazwy ostatniego olejku na zdjęciu nr 3 , jak twierdzi sama blogerka, na kartoniku była inna nazwa (właściwa to Bhringraj). Dziwne, czyżby to faktycznie były podróby? Że też przed złożeniem zamówienia nie zaświeciła mi się czerwona lampka ostrzegawcza ;-(

Emocja20 · 2011-08-20, 12:15

Cytat:

Napisane przez Karotka7

Hmm, a ja mam mieszane uczucia względem sklepu Helfy. Dzisiaj otrzymałam od nich przesyłkę. Trzeba przyznać, że realizacja zamówienia była błyskawiczna i na poszczególnych etapach poprzedzona korespondencja mailową, co jest godne pochwały. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że na kartonikach, w które zapakowane były olejki do włosów zauważyłam, że daty ich produkcji oraz przydatności do użycia były POPRAWIANE !!! Wyraźnie widać, że poprzednie zostały wymazane i naniesione inne, oczywiście wskazujące na to, że są niedawno wyprodukowane ! Po otwarciu kartoników etykiety na buteleczkach wyglądały na hand made (krzywo przycięte i naklejone), a w buteleczkach pływają jakieś farfocle. Czyżbym dostała przeterminowane lub podrabiane produkty? Boję się ich używać. Jeszcze jedno: na kartoniku z olejkiem Sesa o pojemności 90 ml próbowano zamalować oryginalną cenę detaliczną, czyli - 88,25 rupii indyjskich. W przeliczeniu daje to UWAGA - ok. 5,65 zł, czyli przepłaciłam 4,5-krotnie (zapłaciłam 25 zł)! Nie wiem co mam o tym myśleć. Bądźcie czujne...

Na zakup olejków napaliłam się po przeczytaniu postu o olejowaniu włosów na tym blogu: http://mineralnekosmetyki.pl/2011/08...iu/#more-10790
Autorka również robi zakupy w Helfach. Zwróćcie uwagę na pisownię nazwy ostatniego olejku na zdjęciu nr 3 , jak twierdzi sama blogerka, na kartoniku była inna nazwa (właściwa to Bhringraj). Dziwne, czyżby to faktycznie były podróby? Że też przed złożeniem zamówienia nie zaświeciła mi się czerwona lampka ostrzegawcza ;-(

U mnie także cena została zamazana na kartoniku i buteleczce (Sesa), ale w końcu to jest firma, wiadomo, że każdy chce zarobić. Poza tym ściągnięcie tego też kosztuje. Co do tych dat, to faktycznie przegięcie. Sprawdziłam swoje olejki (Vatika i Sesa) i u mnie wszystko wygląda ok. Mnie najbardziej jednak denerwują koszty przesyłki ( za dwa olejki to aż 12zł!), a wiadomo, że najwyżej zapłacili za to 8zł. Jeśli jesteś pewna zmienienia daty przydatności, to ja na Twoim miejscu bym do nich napisała. Jak nie odpiszą, czy nie wymienią olejków, to trudno, nic nie tracisz. Nie wiem, w którym olejku pływają Ci jakieś farfocle, u mnie ani w jednym ani w drugim nic takiego nie pływało. Trochę szkoda, bo mają naprawdę fajne i działające produkty.

Polski Bursztyn · 2011-08-23, 18:16

[CODE][/CODE]

Cytat:

Napisane przez Emocja20

U mnie także cena została zamazana na kartoniku i buteleczce (Sesa), ale w końcu to jest firma, wiadomo, że każdy chce zarobić. Poza tym ściągnięcie tego też kosztuje. Co do tych dat, to faktycznie przegięcie. Sprawdziłam swoje olejki (Vatika i Sesa) i u mnie wszystko wygląda ok. Mnie najbardziej jednak denerwują koszty przesyłki ( za dwa olejki to aż 12zł!), a wiadomo, że najwyżej zapłacili za to 8zł. Jeśli jesteś pewna zmienienia daty przydatności, to ja na Twoim miejscu bym do nich napisała. Jak nie odpiszą, czy nie wymienią olejków, to trudno, nic nie tracisz. Nie wiem, w którym olejku pływają Ci jakieś farfocle, u mnie ani w jednym ani w drugim nic takiego nie pływało. Trochę szkoda, bo mają naprawdę fajne i działające produkty.

CO TY PISZESZ DZIEWCZYNO?

TO ZAnaczy ze ktos chce zarobic to musi podrabiac date? OSZUKIWAC? TAKIEGO CZEGOS OSZUSTWA NIE WOLNO TOLEROWAC!!! JAK BEDZIE TO USPRAWIDLIWIANE to coraz czesciej beda oszukiwac !!!!Jak mozna takie cos tolerowac? i uspraiwdliwiac jeszcze ze oni tez chca zarobic..KOSZTEM KLIENTA ...

lele · 2011-08-23, 20:09

ja kupowałam kiedyś w helfach i byłam zadowolona. Co do ceny: prawa rynku.
Ale jeżeli były zmieniane daty przydatności i z produktem jest coś nie tak, najpierw próbowałabym wyjaśnić sprawę ze sklepem. Może jakaś pomyłka (nie mam na myśli zmiany daty).

Emocja20 · 2011-08-24, 10:24

Cytat:

Napisane przez Polski Bursztyn

[CODE][/CODE]
CO TY PISZESZ DZIEWCZYNO?

TO ZAnaczy ze ktos chce zarobic to musi podrabiac date? OSZUKIWAC? TAKIEGO CZEGOS OSZUSTWA NIE WOLNO TOLEROWAC!!! JAK BEDZIE TO USPRAWIDLIWIANE to coraz czesciej beda oszukiwac !!!!Jak mozna takie cos tolerowac? i uspraiwdliwiac jeszcze ze oni tez chca zarobic..KOSZTEM KLIENTA ...

Wyraźnie napisałam, że jeśli jest się tego pewnym, że daty są przeprawione, to trzeba do nich napisać, ale TYLKO WTEDY, KIEDY JEST SIĘ TEGO w 100% PEWNYM, bo oskarżenie o oszustwo to już nie przelewki. Co do zarabiania to odnosi się to do ceny olejków, że ponoć przepłacamy za nie 4-5 razy - może i tak, ale ja nie mam takiego źródła, żeby zamówić sobie ten o ileś tam razy tańszy, poza tym to SKLEP a nie firma charytatywna, która będzie mi sprzedawała olejki po cenach z opakowania. Nie wiem, skąd to uniesienie. Czytaj ze zrozumieniem.

Oskar Baginski · 2011-09-05, 14:00

Witam,
jestem właścicielem sklepu Helfy. Wprawdzie na forum jest trudno zweryfikować takie stwierdzenie ale być może treść wypowiedzi uwiarygodni moją tożsamość.

Z uwagi na dużą anonimowość w internecie, bardzo łatwo jest oskarżać inne osoby i szargać czyjeś imię. Chciałbym się najpierw odnieść do kwestii rzekomych praktyk oszustw z naszej strony.

Naszą dewizą w żadnym wypadku nie jest oszukiwanie klienta i to z wielu powodów. Po pierwsze przyświecają nam inne wartości a po drugie nie w taki sposób buduje się długotrwały biznes.

Moim zdaniem, w dzisiejszych czasach firma handlowa działająca w internecie przetrwa tylko w przypadku, kiedy przekona ludzi do siebie oferowanymi produktami oraz jakością obsługi, która zadowoli klientów. Śmiem twierdzić, że gdybyśmy oszukiwali to już by nas nie było. Działamy w tak zwanym sektorze produktów szybko zbywalnych, czyli takich które co jakiś czas kupuję się ponownie. Największą głupotą byłoby zniechęcać klientów do nas słabą jakością obsługi, nie mówiąc już o praktykowaniu oszustw. Odpowiadając na zarzut, mogę tylko odpowiedzieć, że najlepszą wizytówką naszego sklepu jest to, że większość zamówień pochodzi od tzw powracających klientów. To chyba jednoznacznie wskazuje, że chcą korzystać z oferty naszego sklepu i że dbanie o klienta jest jedynym słusznym podejściem.

Staramy się w naszym sklepie przestrzegać prostej zasady: traktujmy klientów tak jak sami chcielibyśmy być potraktowani. Nasi pracownicy zawsze są gotowi pomóc klientom i przeznaczyć tyle uwagi i czasu ile jest to wymagane aby klienci poczuli się usatysfakcjonowani obsługą. Zapraszam do kontaktu mailowego lub telefonicznego w każdej sytuacji w której macie Państwo zarówno pytania co do naszych produktów jak i uwagi co do formy obsługi. W szczególności proszę osobę o nicku Polski Bursztyn o kontakt, postaramy się wyjaśnić wszelkie niejasności poruszone przez Panią w swoim wpisie.

Nie zmieniamy dat ważności. Sprzedajemy tylko oryginalne produkty. Proszę osobę o nicku Karotka7 do kontaktu z nami w celu wyjaśnienia poruszonych przez Panią spraw.

Mam nadzieję, że jest to jedyny raz kiedy wypowiadałem się na forum (przynajmniej w takim kontekście). Wiedzą już Państwo, że w każdym wypadku można się z nami kontaktować i wyjaśnić ewentualne uwagi. Ponadto nie chciałbym wykorzystywać forum do darmowej promocji naszego sklepu. Uważam jednak, że w przypadku podobnych oskarżeń lub innych wątpliwości odnośnie naszej oferty czy form działania powinniśmy mieć prawo do wypowiedzi.

pozdrawiam

alkaxy · 2011-09-06, 13:10

Szkoda, że nie odniósł się Pan do konkretnych zarzutów, np. do innej nazwy na produkcie, którą widać na blogu mineralnekosmetyki.pl.

**mmm3m** · 2011-09-06, 13:40

Cytat:

Napisane przez rocki

Ja juz wczesniej zamawialam rzeczy z Indii i nie mialam zadnych problemow (sari w ilosciach semihurtowych

, makatke do pokoju, itd.). A czemu Twoje doswiadczenia sa niemile?

Chyba nie ma jak sprawdzic tych mozliwych pozostalosci zanieczyszczen... ale przy zadnych innych produktach kosmetycznych tego sprzedawcy juz to nie jest napisane. A gdyby ta amla okazala sie sensowna, to bym sie nie obrazila za te cene

Kupowałaś sari? Mnie same spódnie zwiewne ale bardzo zdobione interesują. A takich w polskich sklepach nie znajduję, nawet w tych indyjskich w Polsce. Możesz dać na priv namiary gdzie składasz zamówienia, od jakiego sprzedawcy i czy można do Polski?

Karotka7 · 2011-09-06, 23:12

Zostałam przywołana do tablicy, więc się zgłaszam.

Szanowny Panie właścicielu sklepu Helfy!

Dokonując zamówienia w Pana sklepie kierowałam się świetnymi opiniami zadowolonych klientów i oczekiwałam pełnowartościowych produktów. Zbyt dużo nasłuchałam się o nieuczciwych sprzedawcach na Allegro, by decydować się na zakup podejrzanych towarów, niewiadomego pochodzenia. Zaufałam właśnie Panu.

W żadnym punkcie mojego postu nie napisałam, że zmiany dat na opakowaniach olejków do włosów dokonali pracownicy sklepu Helfy. Nie wiem u kogo i na jakim etapie (producent, hurtownik, pośrednik itp.) się to odbyło, faktem jest, że do tego doszło i towar taki znalazł się w ofercie sklepu. Stare chińskie przysłowie mówi, że obraz mówi więcej niż 1000 słów, więc jako dowód dołączam zdjęcia (wykonane przy różnym oświetleniu). Oczywistym jest, że fotografie nie oddadzą w pełni wyglądu opakowań, ale „na żywo” istniejące zadrapania i pozostałości poprzednich dat są doskonale widoczne na błyszczących kartonikach. Dodatkowo etykiety olejków wyglądają tak, jakby przycinało i przyklejało je dziecko, na pewno nie była to fabryczna produkcja. No i ta zastanawiająca różnica w nazwie olejku Bhringraj. Takie już moje skrzywienie zawodowe, że zwracam baczną uwagę na takie rzeczy.

Szeroko rozwodzi się Pan nad dbałością o klienta, gotowością do służenia im pomocą, lecz w żadnym punkcie nie odniósł się do opisanych przeze mnie faktów. Trochę to zastanawiające, bo jakość obsługi klienta i sposób realizacji zamówienia nie budziły moich zastrzeżeń - było wręcz przeciwnie.

Szkoda, że będąc na forum, nie skorzystał Pan z okazji, by zapewnić obecne i przyszłe, potencjalne klientki o tym, że oferowane przez sklep produkty są oryginalne, posiadają odpowiednie certyfikaty i przez kogo nadane, są bezpieczne w stosowaniu, o wysokiej jakości, która jest lub była przedmiotem kontroli. Zabrakło argumentów, które by to potwierdzały.

Całkiem możliwe, że wyświadczyłam Panu przysługę zwracając uwagę na to, że oryginalność olejków, czy ich jakość może budzić wątpliwości. Może warto lepiej przyjrzeć się oferowanym przez sklep kosmetykom, których producentem jest firma Hesh. Ostrożności nigdy za wiele. Używanie kosmetyków przeterminowanych lub o niewiadomym składzie chemicznym może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia a może nawet życia osób będących alergikami. Olejki są produktami, które mogą wywoływać podrażnienia. Właśnie dlatego swoimi wątpliwościami w tej kwestii postanowiłam podzielić się z innymi Wizażankami, choć zwykle nie udzielam się na forum. Zamiast unosić się honorem, należałoby chyba podjąć działania zmierzające do zweryfikowania moich spostrzeżeń.

Fajnie by było, gdyby podał Pan, co się składa na cenę olejku Sesa, który oryginalnie kosztuje w przeliczeniu około 6 zł, natomiast sklep oferuje go ponad 4-krotnie wyższej cenie. Rozumiem, że istnieje prawo popytu i podaży, ale skąd takie przebicie ?

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w handlu

P.S. Mała uwaga techniczna odnośnie dat przydatności: zgodnie z zapewnieniem producenta olejek Sesa można używać przez 3 lata od daty produkcji natomiast na polskiej ulotce podano, że przez 24 miesiące. Olejki Bhringraj i Heenara można z kolei stosować przez 24 miesiące od otwarcia opakowania, natomiast na ulotkach podano, że przez 36 miesięcy od daty produkcji.

Oskar Baginski · 2011-09-07, 07:35

Witam,
nie odniosłem się do konkretnych zarzutów z prostego powodu. Obawiałem się, że mój post będzie za długi. Mało kto lubi czytać długie posty. I tak już jest dosyć długi.

Chciałem przede wszystkim przedstawić jeden najważniejszy punkt. Zostaliśmy oskarżeni o celowe oszukiwanie klienta i uważałem za najważniejsze przedstawić argumenty dotyczące tej sprawy.

Chętnie odpowiemy na wszystkie inne punkty. Proszę zrozumieć, że traktujemy Państwa poważnie. Jeśli mają Państwo do nas pytania na które życzą sobie odpowiedzi na tym forum to chętnie na nie odpowiemy. To jest część naszej pracy.

Wkrótce zamieszczę odpowiedzi na wszystkie pytania.

Oskar Baginski · 2011-09-07, 18:57

Witam,
poniżej odnoszę się do wszystkich uwag zamieszczonych na forach w kolejności od łatwiejszych do bardziej skomplikowanych. Niestety ten wpis nie jest krótki, myślę, że łatwiej by było odnieść się do uwag w rozmowie telefonicznej.

1. nazwa Bhringraj
Nazwa jest trudna i jest w przeróżnych formach stosowana przez samych producentów. Proszę zauważyć, ża sam producent - Hesh na opakowaniu używa słowa Bhringraj a na buteleczce wewnątrz opakowania używa Bringraj (czyli bez h). Inny producent, którego produkty dystrybuujemy - Banlab używa nazwy Bhrungraj. Spotkaliśmy się też z nazwą Bhringaraj. A można też spotkać się z 2-oma słowami używanymi częściej w składzie INCI: Maka czy Eclipta Alba. Wszystkie te nazwy dotyczą tego samego zioła. W przypadku produktu Hesh wszystkie te 4 nazwy są użyte łącznie na jednym produkcie!
Myślę, że trudno nam zarzucić jakieś świadome oszustwo w tym zakresie. Oszukuje się aby osiągnąć jakąś korzyść, jaką korzyść mielibyśmy w tym przypadku osiągnąć?

2. Daty przydatności
Dziękuję za załączenie zdjęcia z opakowaniem Bhringraj. Przyznam, że jest to dla mnie przykra sytuacja i nie wiedziałem o tym. Widać jakby zadrapania przy datach ważności. W związku z tym mogę napisać, że:
a) nie robi tego nasz sklep. Jesteśmy dystrybutorami a nie producentami, nie posiadamy nawet takiej maszyny, która pozwoliłaby na nadruk innej daty ważności. Mam przy sobie opakowanie z tej samej serii produkcyjnej (Batch no M213) i nie widzę takiego efektu. Sprawdzimy czy jeszcze na jakiś opakowaniach jest taki efekt aby przyszli klienci nie otrzymali tego rodzaju produktów
b) każdego klienta, który otrzymał tak wyglądający produkt lub pudełko proszę o kontakt. Najlepiej gdyby podesłać nam zdjęcie opakowania (jeśli ktoś ma). W każdym takim wypadku zwrócimy równowartość ceny produktu lub prześlemy olejek bez takich zmian na opakowaniu - stosownie do życzenia klienta.
c) @Karotka7 - proszę o przesłanie na nasz koszt pudełka. Zrobimy nieco lepsze zdjęcie lub bezpośrednio prześlemy opakowanie producentowi w celu wyjaśnienia tej sytuacji
d) na przyszłość prosimy aby z tego typu sprawami zwracać się do nas bezpośrednio. Każdy nasz klient ma gwarantowaną prawem możliwość zwrotu produktu lub reklamacji naszych usług.
Na przykład jeśli chodzi o „farfocle”, to są to pozostałości po naturalnych ziołach. Jeśli życzy Pani sobie może Pani zwrócić ten olejek.

3. Etykiety na produktach
a) nasze etykiety z datami przydatności.
Nie manipulujemy datami przydatności na naszych etykietach. Proszę zwrócić uwagę, że na zdjęciu który Pani przesłała producent w dwojaki sposób określił datę przydatności. Po pierwsze okres od daty produkcji (wynoszący 36 miesięcy) oraz dodatkowo maksymalny okres od daty otwarcia - 24 miesiące. Ten drugi jest zaprezentowany w postaci ikony z otwartym wieczkiem i wartością 24M w środku. Nasza etykieta brzmi następująco: "Data przydatności: 36 miesięcy od daty produkcji (ang. MFG) wydrukowanej na buteleczce". Po prostu odnieśliśmy się do pierwszego oznaczenia. Nie ma tu ani oszustwa ani pomyłki. Oczywiście moglibyśmy dodać jeszcze wpis o dacie otwarcia.
Jeśli chodzi o olejek Sesa to nie mam go przy sobie i nie mogę zweryfikować informacji ale opierając się na tym co napisała Pani wynika, że podaliśmy krótszy czas przydatności niż podał producent. Czyli tak naprawdę działamy na naszą niekorzyść. Oczywiście jest to pomyłka osoby tworzącej etykietę ale chyba równocześnie dobitnie wskazuje, że zarzut o oszukiwaniu klienta z datami przydatności jest nieuzasadniony.
b) etykiety producenta
Cytuję: wyglądają tak, jakby przycinało i przyklejało je dziecko. Odpowiem tak, że nam Europejczykom pewne rzeczy trudno jest zrozumieć. Proszę pojechać do Indii. Trudno znaleźć porządnie wykończoną ulicę, z normalnym chodnikiem. Jest kawałek drogi, którą da się jeździć i jest OK. Pozostałości po budowie leżą wszędzie, to dla nich nieistotne. Z jednej strony wykonują piękne rzeczy a z drugiej nie przykładają uwagi do pewnych rzeczy. Europejscy szkoleniowcy którzy tam jeżdżą uczą tamtejszych biznesmenów innych standardów, między innymi kończenia tego co się zaczęło. Różnica w mentalności jest duża ale to się stopniowo zmienia. Z drugiej strony to taki orientalny urok. Oczywiście zwrócimy producentowi uwagę na te etykiety bo w końcu powinno im samym też zależeć na poprawieniu jakości.

4. Oryginalność produktów oraz certyfikaty
Jesteśmy pewni oryginalności produktów, ponieważ importujemy je od autoryzowanego przedstawiciela. Produkty Hesh czy Banlab nie posiadają certyfikatów naturalności które posiadają niektóre europejskie marki ale takich certyfikatów nie posiada też wiele europejskich marek. Spełniamy wszystkie wymogi jakie stawia się importerowi w zakresie wprowadzania kosmetyku na rynek. Dla zainteresowanych odsyłam do ustawy o kosmetykach z dnia 30 marca 2001 r. łącznie z poprawkami.

5. Koszty przesyłki
Usługi Poczty Polskiej zwolnione są z VAT w związku z tym osoby prywatne nie opłacają VAT. Niestety nasza firma jako VAT-owiec jest obciążana dodatkowym podatkiem VAT w wysokości 23%. Proszę zwrócić uwagę na ostatnią pozycję na paragonach: wysyłka z 23% VAT-em. Pani podaje, że zamiast płacić 8zł płaci 12zł ale w tym jest 2,24zł VAT-u. Takie są przepisy i my musimy ich przestrzegać. Osoby zainteresowane, które chciałyby to dokładniej zrozumieć odsyłam do źródeł w internecie.
Dodatkowo mamy kilka innych składowych kosztów: opakowania, wypełniacze, taśmy, dostawa na pocztę, itd. Przy zakupach na kwotę powyżej 180zł płatnych przelewem wysyłka jest gratis.

6. Ceny produktów
Nie czuję się w pozycji wyjaśniania cen naszych produktów. Zwrócę tylko uwagę na koszty prowadzenia LEGALNEJ działalności. Proszę opłacić sobie wszystkie podatki, koszty wynagrodzeń pracowników, księgowości, marketingu, wynajmu biura, magazynu, oprogramowania, serwerów, innego wyposażenia firmy, transportu itd. Kupując w naszym sklepie nie kupują Państwo od prywatnej osoby, czy działalności z szarej strefy.

Jeśli pominąłem jakieś zapytanie to proszę mi zwrócić uwagę.

pozdrawiam

boangelina · 2011-09-10, 06:51

Dziewczyny, a macie opinie na temat mydełka SESA?

Jak ze stosowaniem? Rzeczywiscie trzeba je godzine trzymać na włosach?

Dostałam je w gratisie, jako przeprosiny za złą farbę do włosów i kusi mnie, a na KWC jest 1 opinia

Oskar Baginski · 2011-09-13, 13:22

Serdecznie zapraszamy Państwa do naszej nowej, większej siedziby na UL. HALLERA 8 we Wrocławiu. Nasz poprzedni lokal na ul. Białoskórniczej jest już nieczynny. Na ul. Hallera 8 zapraszamy od pon-pt w godz. 9.00-16.00. Prawdopodobnie godziny przyjęć Klientów zostaną wydłużone ze względu na liczne prośby z Państwa strony. Na pewno poinformujemy Państwa o tym fakcie. Sklep mieści się w stylowym dworku blisko skrzyżowania ulic Powstańców Śląskich i Hallera, po wejściu należy zejść schodkami w dół. Przygotowaliśmy dla Państwa wygodny salonik, w którym można zapoznać się z produktami i porozmawiać z naszymi paniami zajmującymi się obsługą Klienta. W sklepie można odebrać zamówione przez Internet kosmetyki lub dokonać zakupów na miejscu. Wizyty w siedzibie na ulicy Hallera 8 będą o wiele bardziej komfortowe niż dotychczas. Kontakt telefoniczny bez zmian. Serdecznie zapraszamy!

Oskar Baginski · 2011-09-13, 13:25

Serdecznie zapraszamy Państwa do naszej nowej, większej siedziby na UL. HALLERA 8 we Wrocławiu. Nasz poprzedni lokal na ul. Białoskórniczej jest już nieczynny. Na ul. Hallera 8 zapraszamy od pon-pt w godz. 9.00-16.00. Prawdopodobnie godziny przyjęć Klientów zostaną wydłużone ze względu na liczne prośby z Państwa strony. Sklep mieści się w stylowym dworku blisko skrzyżowania ulic Powstańców Śląskich i Hallera, po wejściu należy zejść schodkami w dół. Przygotowaliśmy dla Państwa wygodny salonik, w którym można zapoznać się z produktami i porozmawiać z naszymi paniami zajmującymi się obsługą klienta. W sklepie można odebrać zamówione przez Internet kosmetyki lub dokonać zakupów na miejscu. Wizyty w siedzibie na ulicy Hallera 8 będą o wiele bardziej komfortowe niż dotychczas. Kontakt telefoniczny bez zmian. Serdecznie zapraszamy!

carolinascotties · 2012-03-01, 13:35

Ciiicho tu...

Wczoraj zaszalałam i złożyłam spore zamówienie w sklepie helfy. Miałam problem z funkcją dodawania do koszyka i zamówienie wysłałam w dwóch częściach - jednak po rozmowie telefonicznej z jedną z pracownic - zamówienia zostały połączone i pomniejszone o koszty przesyłki.

Znam kosmetyki wschodu i jestem bardzo ciekawa jakości tych, które do mnie przyjdą.

Emocja20 · 2012-03-02, 08:59

Cytat:

Napisane przez carolinascotties

Ciiicho tu...

Wczoraj zaszalałam i złożyłam spore zamówienie w sklepie helfy. Miałam problem z funkcją dodawania do koszyka i zamówienie wysłałam w dwóch częściach - jednak po rozmowie telefonicznej z jedną z pracownic - zamówienia zostały połączone i pomniejszone o koszty przesyłki.

Znam kosmetyki wschodu i jestem bardzo ciekawa jakości tych, które do mnie przyjdą.

A można wiedzieć co zamówiłaś?

carolinascotties · 2012-03-02, 09:27

Cytat:

Napisane przez Emocja20

A można wiedzieć co zamówiłaś?

Szampon Oczyszczający z Amlą, Arithą i Shikakai
Olejek do Włosów Sesa 90ml
Olejek Neem
Mydełko Sesa
Amla - Olejek do Włosów 300 ml
Olejek do Włosów z Shikakai
Krem Dla Skóry Z Przebarwieniami i Bliznami skóra normalna
Krem z Kurkumą i 24karatowym złotem
Pasta do Zębów z Neem
Proszek do Zębów Vicco Vajradanti
Ajurwedyjska Maseczka Amir Ubtan

Najbardziej ciekawi mnie olejek Neem - z jegodobrodziejstw korzystam nie tylko ja - ale moje czworonogi i ogród

Emocja20 · 2012-03-03, 12:10

Cytat:

Napisane przez carolinascotties

Szampon Oczyszczający z Amlą, Arithą i Shikakai
Olejek do Włosów Sesa 90ml
Olejek Neem
Mydełko Sesa
Amla - Olejek do Włosów 300 ml
Olejek do Włosów z Shikakai
Krem Dla Skóry Z Przebarwieniami i Bliznami skóra normalna
Krem z Kurkumą i 24karatowym złotem
Pasta do Zębów z Neem
Proszek do Zębów Vicco Vajradanti
Ajurwedyjska Maseczka Amir Ubtan

Najbardziej ciekawi mnie olejek Neem - z jegodobrodziejstw korzystam nie tylko ja - ale moje czworonogi i ogród

Faktycznie, ma ciekawy opis

Szkoda tylko, że te niektóre olejki mają taki specyficzny zapach. Do Sesy się nie mogłam przyzwyczaić, strasznie mi ten zapach przeszkadzał

I widzę, że mydełko jest już dostępne - chyba też naszykuję jakieś zamówienie

Emocja20 · 2012-03-07, 10:00

Zainteresowały mnie te produkty:
- Olejek Vatika Oliwa i Kaktus
- Vatika Olejek Wzbogacony Kaktusem
- Migdałowy Olejek Vatika
- Vatika - Regenerująca Maska do Włosów na Noc

Używa ktoś ich? Najbardziej interesuje mnie maska do włosów na noc.

2011-05-26, 17:51	#92
Czarny_Kot_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Eire Wiadomości: 17	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Dziewczyny pomóżcie! ja ostatnio kupiłam w sklepie helfy olejek sesa do włosów. Mam problem z wypadaniem ich i dlatego zdecydowałam się na niego. to jest mój pierwszy zakup w tym sklepie. Kupiłam go miesiąc temu ale właśnie dzisiaj go otworzyłam aby go użyć a tu...? niespodzianka. wydaje mi się że powinien on być jak olej a w butelce mam wazeline, której nie mogę wycisnąć, dlaczego??? Czy któraś z was może mi powiedzieć jakiej konsystencji on powinien być?? bo na mój rozum- ciekły! więc co jest grane???

2011-05-26, 18:18	#93
sylvia_doll CORELIPS Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: wwa Wiadomości: 8 333	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie W zaleznosci od temperatury on zmienia konsystencje. Polecam wlozyc do szafki z ubraniami

2011-06-19, 17:24	#94
bojestemtegowarta Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł. Wiadomości: 583	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie podbijam wątek. Kosmetykami ajurwedejskimi i naturalnymi zainteresowałam się kilka miesięcy temu. Kupuję je w helfy własnie lub talia24 2 miesiące temu, stosując różne maseczki hesh i zdrową dietę na parę tygodni prawie zapomniałam czym jest trądzik. Mam go od prawie 10 lat i jak do tej pory NIC nie dało takiego efektu, a próbowałam już naprawdę wielu rzeczy - antybiotyków, maści, kosmetyków aptecznych etc, etc. Te parę tygodni było dla mnie jak sen, chociaz moja cera była daleka od ideału, ale przynajmniej bez obaw mogłam spojrzeć w lustro. No a potem nadszedł czas ciągłych imprez, gorszej diety itp., więc nadszedł czas by ze snu sie zbudzić. Od prawie 3 tygodni zdrowo się odzywiam, piję pokrzywę i aloes i ratuje się tymi maseczkami, bo moja cera jest w fatalnym stanie. jak na razie z dnia na dzień jest coraz gorzej, nie wiem czy to efekt oczyszczania, czy co... co przetestowałam na sobie: W WIELKIM SKRÓCIE, jak cos was zainteresuje, to pytajcie Maseczka ze Skórki Pomarańczy - chyba moja ulubiona, zamówiłam ją juz po raz drugi,moim zdaniem spełnia wszystkie zapewnienia producenta Cytrynowa Maseczka kupiłam ją na przebarwienia, w tym okresie poprawy, kiedy właściwie mogłam sie martwic tylko przebarwieniami. Troche piecze, pachnie mocno cytrynowo, czy działa...nie jestem tego az tak pewna jak skuteczności maseczki pomarańczowej Glinka multani mati, maseczka Neem - leczą, przymierzam się do ponownego zakupu Maska Tulsi do włosów (ja stosuje do twarzy, bo tez mozna), maseczka na przebarwienia Harde - mam od niedawna, więc kształtuję sobie na ich temat zdanie dopiero. myslę jednak, że bez nich mój wysyp byłby nie do opanowania (nie żebym miała nad nim jakąś kontrolę, jednak mam nadzieję, że dzieki nim przynajmniej zostana mi mniejsze ślady) Poza maseczkami stosuję też krem Turmeric z kurkumą (efektów na razie nie widzę) oraz żel myjący z czerwoną glinką (ciężki w obsłudze, brudzi wszystko wokół, ale moja skóra go lubi) Obsługa sklepu super, kontakt świetny, odpisuja błyskawicznie, nigdy nie miałam żadnych problemów z zamówieniami. __________________ *uparcie i skrycie* *Ah,życie,kocham cię,* *kocham cię,kocham cię nad życie!*[B][COLOR=Blue]

2011-07-22, 09:40	#95
Swapnasundari Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Jak dla mnie w helfach mają bardzo fajne kremy z Orginal Atok. Używałam rumiankowy, lawendowy (te są dla dzieci i wrażliwej skóry dorosłych), do skóry atopowej. Bardzo fajna lekka konsystencja, szybko się wchłania, nawilża. Mam cerę mieszaną. Rumiankowy ma w składzie naturalny olejek rumiankowy, stąd minimalne fioletowe zabarwienie kremu (bardzo słabo widoczne). A co najważniejsze kremy mają naturalne składy i są bardzo wydajne. Opakowanie nie szczególnie zachęca do zakupu.

2011-08-08, 17:19	#96
Emocja20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Mon petit ciel Wiadomości: 1 582	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Jedna z Was pisała, że przyszedł do niej uszkodzony olejek Sesa. Co Helfy zrobiły w tej sprawie? Przed chwilą odebrałam przesyłkę, zakupiłam olejki Sesa i Vatika, niestety koperta w środku była cała tłusta, buteleczka od Vatiki również, natomiast Sesa będąc w kartoniku została uchroniona. Nie mam pojęcia, czy to butelka była po prostu ubrudzona, czy się rozlało w trakcie transportu. Tak samo nie mogę stwierdzić, czy wylało się olejku dużo, czy też nie, bo nie wiem, ile go było na początku. Czy warto pisać maila z reklamacją? W końcu płaciłam za pełnowartościowe produkty, a nie za butelkę umazaną olejem. Przesyłka też była droga, bo aż 12zł! Poradźcie, czy warto do nich pisać. Edytowane przez Emocja20 Czas edycji: 2011-08-08 o 17:20

2011-08-08, 19:09	#97
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 137	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Pisz!

2011-08-09, 23:39	#100
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 137	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Mam nadzieję, że ta 1/3 zwróconej ceny pokrywa stratę w Vatice. Dobrze, że zachowali się fair. Masz rację - takie sytaucje przekonują do robienia u nich zakupów. Edytowane przez alkaxy Czas edycji: 2011-08-09 o 23:42

2011-08-12, 00:57	#101
Polski Bursztyn Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Hawaje Wiadomości: 595	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Ja ostatnio zakupilam krem Vicco z kurkuma -on nie nadaje sie na dzien!pod makijaz! sprawia ze skora jeszce gorzej sie przetluszcza blyszczy! oczywiscie zaraz po nalozeniu tego kremu skora jest fajnie matowa,ale z tym kremem po jakims czasie jeszcze gorzej blyszczy..niestety a szkoda __________________ Dziewczyna ktora tyle lat walczyla z tradzikiem,ktory pozniej pozostawil blizny na twarzy...tyle walczyla ,meczyla sie ,tyle zlego zaznala od ludzi,ktorzy oceniali ja po wygladzie,az w koncu odeszla z tego swiata Na Zawsze....

2011-08-18, 19:39	#102
Karotka7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 30	Ku przestrodze Hmm, a ja mam mieszane uczucia względem sklepu Helfy. Dzisiaj otrzymałam od nich przesyłkę. Trzeba przyznać, że realizacja zamówienia była błyskawiczna i na poszczególnych etapach poprzedzona korespondencja mailową, co jest godne pochwały. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że na kartonikach, w które zapakowane były olejki do włosów zauważyłam, że daty ich produkcji oraz przydatności do użycia były POPRAWIANE !!! Wyraźnie widać, że poprzednie zostały wymazane i naniesione inne, oczywiście wskazujące na to, że są niedawno wyprodukowane ! Po otwarciu kartoników etykiety na buteleczkach wyglądały na hand made (krzywo przycięte i naklejone), a w buteleczkach pływają jakieś farfocle. Czyżbym dostała przeterminowane lub podrabiane produkty? Boję się ich używać. Jeszcze jedno: na kartoniku z olejkiem Sesa o pojemności 90 ml próbowano zamalować oryginalną cenę detaliczną, czyli - 88,25 rupii indyjskich. W przeliczeniu daje to UWAGA - ok. 5,65 zł, czyli przepłaciłam 4,5-krotnie (zapłaciłam 25 zł)! Nie wiem co mam o tym myśleć. Bądźcie czujne... Na zakup olejków napaliłam się po przeczytaniu postu o olejowaniu włosów na tym blogu: http://mineralnekosmetyki.pl/2011/08...iu/#more-10790 Autorka również robi zakupy w Helfach. Zwróćcie uwagę na pisownię nazwy ostatniego olejku na zdjęciu nr 3 , jak twierdzi sama blogerka, na kartoniku była inna nazwa (właściwa to Bhringraj). Dziwne, czyżby to faktycznie były podróby? Że też przed złożeniem zamówienia nie zaświeciła mi się czerwona lampka ostrzegawcza ;-(

2011-08-23, 20:09	#105
lele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 13 117	Dot.: Ku przestrodze ja kupowałam kiedyś w helfach i byłam zadowolona. Co do ceny: prawa rynku. Ale jeżeli były zmieniane daty przydatności i z produktem jest coś nie tak, najpierw próbowałabym wyjaśnić sprawę ze sklepem. Może jakaś pomyłka (nie mam na myśli zmiany daty). __________________ http://wszystkocomniezachwyca.blogspot.com/ Zapraszam instagram

2011-09-05, 14:00	#107
Oskar Baginski Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5	Dot.: Ku przestrodze Witam, jestem właścicielem sklepu Helfy. Wprawdzie na forum jest trudno zweryfikować takie stwierdzenie ale być może treść wypowiedzi uwiarygodni moją tożsamość. Z uwagi na dużą anonimowość w internecie, bardzo łatwo jest oskarżać inne osoby i szargać czyjeś imię. Chciałbym się najpierw odnieść do kwestii rzekomych praktyk oszustw z naszej strony. Naszą dewizą w żadnym wypadku nie jest oszukiwanie klienta i to z wielu powodów. Po pierwsze przyświecają nam inne wartości a po drugie nie w taki sposób buduje się długotrwały biznes. Moim zdaniem, w dzisiejszych czasach firma handlowa działająca w internecie przetrwa tylko w przypadku, kiedy przekona ludzi do siebie oferowanymi produktami oraz jakością obsługi, która zadowoli klientów. Śmiem twierdzić, że gdybyśmy oszukiwali to już by nas nie było. Działamy w tak zwanym sektorze produktów szybko zbywalnych, czyli takich które co jakiś czas kupuję się ponownie. Największą głupotą byłoby zniechęcać klientów do nas słabą jakością obsługi, nie mówiąc już o praktykowaniu oszustw. Odpowiadając na zarzut, mogę tylko odpowiedzieć, że najlepszą wizytówką naszego sklepu jest to, że większość zamówień pochodzi od tzw powracających klientów. To chyba jednoznacznie wskazuje, że chcą korzystać z oferty naszego sklepu i że dbanie o klienta jest jedynym słusznym podejściem. Staramy się w naszym sklepie przestrzegać prostej zasady: traktujmy klientów tak jak sami chcielibyśmy być potraktowani. Nasi pracownicy zawsze są gotowi pomóc klientom i przeznaczyć tyle uwagi i czasu ile jest to wymagane aby klienci poczuli się usatysfakcjonowani obsługą. Zapraszam do kontaktu mailowego lub telefonicznego w każdej sytuacji w której macie Państwo zarówno pytania co do naszych produktów jak i uwagi co do formy obsługi. W szczególności proszę osobę o nicku Polski Bursztyn o kontakt, postaramy się wyjaśnić wszelkie niejasności poruszone przez Panią w swoim wpisie. Nie zmieniamy dat ważności. Sprzedajemy tylko oryginalne produkty. Proszę osobę o nicku Karotka7 do kontaktu z nami w celu wyjaśnienia poruszonych przez Panią spraw. Mam nadzieję, że jest to jedyny raz kiedy wypowiadałem się na forum (przynajmniej w takim kontekście). Wiedzą już Państwo, że w każdym wypadku można się z nami kontaktować i wyjaśnić ewentualne uwagi. Ponadto nie chciałbym wykorzystywać forum do darmowej promocji naszego sklepu. Uważam jednak, że w przypadku podobnych oskarżeń lub innych wątpliwości odnośnie naszej oferty czy form działania powinniśmy mieć prawo do wypowiedzi. pozdrawiam

2011-09-06, 13:10	#108
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 137	Dot.: Ku przestrodze Szkoda, że nie odniósł się Pan do konkretnych zarzutów, np. do innej nazwy na produkcie, którą widać na blogu mineralnekosmetyki.pl.

2011-09-07, 07:35	#111
Oskar Baginski Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Witam, nie odniosłem się do konkretnych zarzutów z prostego powodu. Obawiałem się, że mój post będzie za długi. Mało kto lubi czytać długie posty. I tak już jest dosyć długi. Chciałem przede wszystkim przedstawić jeden najważniejszy punkt. Zostaliśmy oskarżeni o celowe oszukiwanie klienta i uważałem za najważniejsze przedstawić argumenty dotyczące tej sprawy. Chętnie odpowiemy na wszystkie inne punkty. Proszę zrozumieć, że traktujemy Państwa poważnie. Jeśli mają Państwo do nas pytania na które życzą sobie odpowiedzi na tym forum to chętnie na nie odpowiemy. To jest część naszej pracy. Wkrótce zamieszczę odpowiedzi na wszystkie pytania.

2011-09-07, 18:57	#112
Oskar Baginski Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Witam, poniżej odnoszę się do wszystkich uwag zamieszczonych na forach w kolejności od łatwiejszych do bardziej skomplikowanych. Niestety ten wpis nie jest krótki, myślę, że łatwiej by było odnieść się do uwag w rozmowie telefonicznej. 1. nazwa Bhringraj Nazwa jest trudna i jest w przeróżnych formach stosowana przez samych producentów. Proszę zauważyć, ża sam producent - Hesh na opakowaniu używa słowa Bhringraj a na buteleczce wewnątrz opakowania używa Bringraj (czyli bez h). Inny producent, którego produkty dystrybuujemy - Banlab używa nazwy Bhrungraj. Spotkaliśmy się też z nazwą Bhringaraj. A można też spotkać się z 2-oma słowami używanymi częściej w składzie INCI: Maka czy Eclipta Alba. Wszystkie te nazwy dotyczą tego samego zioła. W przypadku produktu Hesh wszystkie te 4 nazwy są użyte łącznie na jednym produkcie! Myślę, że trudno nam zarzucić jakieś świadome oszustwo w tym zakresie. Oszukuje się aby osiągnąć jakąś korzyść, jaką korzyść mielibyśmy w tym przypadku osiągnąć? 2. Daty przydatności Dziękuję za załączenie zdjęcia z opakowaniem Bhringraj. Przyznam, że jest to dla mnie przykra sytuacja i nie wiedziałem o tym. Widać jakby zadrapania przy datach ważności. W związku z tym mogę napisać, że: a) nie robi tego nasz sklep. Jesteśmy dystrybutorami a nie producentami, nie posiadamy nawet takiej maszyny, która pozwoliłaby na nadruk innej daty ważności. Mam przy sobie opakowanie z tej samej serii produkcyjnej (Batch no M213) i nie widzę takiego efektu. Sprawdzimy czy jeszcze na jakiś opakowaniach jest taki efekt aby przyszli klienci nie otrzymali tego rodzaju produktów b) każdego klienta, który otrzymał tak wyglądający produkt lub pudełko proszę o kontakt. Najlepiej gdyby podesłać nam zdjęcie opakowania (jeśli ktoś ma). W każdym takim wypadku zwrócimy równowartość ceny produktu lub prześlemy olejek bez takich zmian na opakowaniu - stosownie do życzenia klienta. c) @Karotka7 - proszę o przesłanie na nasz koszt pudełka. Zrobimy nieco lepsze zdjęcie lub bezpośrednio prześlemy opakowanie producentowi w celu wyjaśnienia tej sytuacji d) na przyszłość prosimy aby z tego typu sprawami zwracać się do nas bezpośrednio. Każdy nasz klient ma gwarantowaną prawem możliwość zwrotu produktu lub reklamacji naszych usług. Na przykład jeśli chodzi o „farfocle”, to są to pozostałości po naturalnych ziołach. Jeśli życzy Pani sobie może Pani zwrócić ten olejek. 3. Etykiety na produktach a) nasze etykiety z datami przydatności. Nie manipulujemy datami przydatności na naszych etykietach. Proszę zwrócić uwagę, że na zdjęciu który Pani przesłała producent w dwojaki sposób określił datę przydatności. Po pierwsze okres od daty produkcji (wynoszący 36 miesięcy) oraz dodatkowo maksymalny okres od daty otwarcia - 24 miesiące. Ten drugi jest zaprezentowany w postaci ikony z otwartym wieczkiem i wartością 24M w środku. Nasza etykieta brzmi następująco: "Data przydatności: 36 miesięcy od daty produkcji (ang. MFG) wydrukowanej na buteleczce". Po prostu odnieśliśmy się do pierwszego oznaczenia. Nie ma tu ani oszustwa ani pomyłki. Oczywiście moglibyśmy dodać jeszcze wpis o dacie otwarcia. Jeśli chodzi o olejek Sesa to nie mam go przy sobie i nie mogę zweryfikować informacji ale opierając się na tym co napisała Pani wynika, że podaliśmy krótszy czas przydatności niż podał producent. Czyli tak naprawdę działamy na naszą niekorzyść. Oczywiście jest to pomyłka osoby tworzącej etykietę ale chyba równocześnie dobitnie wskazuje, że zarzut o oszukiwaniu klienta z datami przydatności jest nieuzasadniony. b) etykiety producenta Cytuję: wyglądają tak, jakby przycinało i przyklejało je dziecko. Odpowiem tak, że nam Europejczykom pewne rzeczy trudno jest zrozumieć. Proszę pojechać do Indii. Trudno znaleźć porządnie wykończoną ulicę, z normalnym chodnikiem. Jest kawałek drogi, którą da się jeździć i jest OK. Pozostałości po budowie leżą wszędzie, to dla nich nieistotne. Z jednej strony wykonują piękne rzeczy a z drugiej nie przykładają uwagi do pewnych rzeczy. Europejscy szkoleniowcy którzy tam jeżdżą uczą tamtejszych biznesmenów innych standardów, między innymi kończenia tego co się zaczęło. Różnica w mentalności jest duża ale to się stopniowo zmienia. Z drugiej strony to taki orientalny urok. Oczywiście zwrócimy producentowi uwagę na te etykiety bo w końcu powinno im samym też zależeć na poprawieniu jakości. 4. Oryginalność produktów oraz certyfikaty Jesteśmy pewni oryginalności produktów, ponieważ importujemy je od autoryzowanego przedstawiciela. Produkty Hesh czy Banlab nie posiadają certyfikatów naturalności które posiadają niektóre europejskie marki ale takich certyfikatów nie posiada też wiele europejskich marek. Spełniamy wszystkie wymogi jakie stawia się importerowi w zakresie wprowadzania kosmetyku na rynek. Dla zainteresowanych odsyłam do ustawy o kosmetykach z dnia 30 marca 2001 r. łącznie z poprawkami. 5. Koszty przesyłki Usługi Poczty Polskiej zwolnione są z VAT w związku z tym osoby prywatne nie opłacają VAT. Niestety nasza firma jako VAT-owiec jest obciążana dodatkowym podatkiem VAT w wysokości 23%. Proszę zwrócić uwagę na ostatnią pozycję na paragonach: wysyłka z 23% VAT-em. Pani podaje, że zamiast płacić 8zł płaci 12zł ale w tym jest 2,24zł VAT-u. Takie są przepisy i my musimy ich przestrzegać. Osoby zainteresowane, które chciałyby to dokładniej zrozumieć odsyłam do źródeł w internecie. Dodatkowo mamy kilka innych składowych kosztów: opakowania, wypełniacze, taśmy, dostawa na pocztę, itd. Przy zakupach na kwotę powyżej 180zł płatnych przelewem wysyłka jest gratis. 6. Ceny produktów Nie czuję się w pozycji wyjaśniania cen naszych produktów. Zwrócę tylko uwagę na koszty prowadzenia LEGALNEJ działalności. Proszę opłacić sobie wszystkie podatki, koszty wynagrodzeń pracowników, księgowości, marketingu, wynajmu biura, magazynu, oprogramowania, serwerów, innego wyposażenia firmy, transportu itd. Kupując w naszym sklepie nie kupują Państwo od prywatnej osoby, czy działalności z szarej strefy. Jeśli pominąłem jakieś zapytanie to proszę mi zwrócić uwagę. pozdrawiam

2011-09-10, 06:51	#113
boangelina Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka Wiadomości: 599	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Dziewczyny, a macie opinie na temat mydełka SESA? Jak ze stosowaniem? Rzeczywiscie trzeba je godzine trzymać na włosach? Dostałam je w gratisie, jako przeprosiny za złą farbę do włosów i kusi mnie, a na KWC jest 1 opinia __________________ Aga walczy o idealną sylwetkę ! -> cel: 54 kg moje recenzje -> https://wizaz.pl/kosmetyki/recenzent...ent=boangelina

2011-09-13, 13:22	#114
Oskar Baginski Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Serdecznie zapraszamy Państwa do naszej nowej, większej siedziby na UL. HALLERA 8 we Wrocławiu. Nasz poprzedni lokal na ul. Białoskórniczej jest już nieczynny. Na ul. Hallera 8 zapraszamy od pon-pt w godz. 9.00-16.00. Prawdopodobnie godziny przyjęć Klientów zostaną wydłużone ze względu na liczne prośby z Państwa strony. Na pewno poinformujemy Państwa o tym fakcie. Sklep mieści się w stylowym dworku blisko skrzyżowania ulic Powstańców Śląskich i Hallera, po wejściu należy zejść schodkami w dół. Przygotowaliśmy dla Państwa wygodny salonik, w którym można zapoznać się z produktami i porozmawiać z naszymi paniami zajmującymi się obsługą Klienta. W sklepie można odebrać zamówione przez Internet kosmetyki lub dokonać zakupów na miejscu. Wizyty w siedzibie na ulicy Hallera 8 będą o wiele bardziej komfortowe niż dotychczas. Kontakt telefoniczny bez zmian. Serdecznie zapraszamy!

2011-09-13, 13:25	#115
Oskar Baginski Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 5	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Serdecznie zapraszamy Państwa do naszej nowej, większej siedziby na UL. HALLERA 8 we Wrocławiu. Nasz poprzedni lokal na ul. Białoskórniczej jest już nieczynny. Na ul. Hallera 8 zapraszamy od pon-pt w godz. 9.00-16.00. Prawdopodobnie godziny przyjęć Klientów zostaną wydłużone ze względu na liczne prośby z Państwa strony. Sklep mieści się w stylowym dworku blisko skrzyżowania ulic Powstańców Śląskich i Hallera, po wejściu należy zejść schodkami w dół. Przygotowaliśmy dla Państwa wygodny salonik, w którym można zapoznać się z produktami i porozmawiać z naszymi paniami zajmującymi się obsługą klienta. W sklepie można odebrać zamówione przez Internet kosmetyki lub dokonać zakupów na miejscu. Wizyty w siedzibie na ulicy Hallera 8 będą o wiele bardziej komfortowe niż dotychczas. Kontakt telefoniczny bez zmian. Serdecznie zapraszamy!

2012-03-01, 13:35	#116
carolinascotties Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 8 320	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Ciiicho tu... Wczoraj zaszalałam i złożyłam spore zamówienie w sklepie helfy. Miałam problem z funkcją dodawania do koszyka i zamówienie wysłałam w dwóch częściach - jednak po rozmowie telefonicznej z jedną z pracownic - zamówienia zostały połączone i pomniejszone o koszty przesyłki. Znam kosmetyki wschodu i jestem bardzo ciekawa jakości tych, które do mnie przyjdą. __________________ USZKO {*} Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA

2012-03-07, 10:00	#120
Emocja20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Mon petit ciel Wiadomości: 1 582	Dot.: Co kupujecie w helfach? helfy.pl Produkty i opinie Zainteresowały mnie te produkty: - Olejek Vatika Oliwa i Kaktus - Vatika Olejek Wzbogacony Kaktusem - Migdałowy Olejek Vatika - Vatika - Regenerująca Maska do Włosów na Noc Używa ktoś ich? Najbardziej interesuje mnie maska do włosów na noc.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)