pięćdziesiątki z plusem - cz. II

[bietkadd]

Witajcie . Pogoda dzisiaj paskudna i samopoczucie jakieś też...
Mam nadzieję ,że wszystkie ochłonęłyśmy - bez pomocy Złośliwca

Najważniejsze,że Alketko zawsze będę czekać na Twoje listy i bez wahania siadaj przed komputerem ! A co do renowacji ..
mnie też czeka wiosenne spotkanie ... Jak myślisz tynk czy tapeta ?

Malinówko i jak Twoje gotowanie ? Może jakiś ciekawy smakołyk..

Braxo masz rację !!! I dlatego ślę Ci i życzenia dobrego samopoczucia w tą paskudną pogodę !

Wszystkim wymienionym i niewymienionym a bywającym tu , spokojnego weekendu !!!

[Alketa]

Witajcie
Bietko
Masz rację pogoda fatalna,miałam plany na dzisiejszy dzień,ale w tej sytuacji wolę ciepły dom,koc i książkę
Wracając do renowacjii,to ani tynk ani tapeta.
Wykupiłam sobie karnet do salonu kosmetycznego na serię zabiegów,oczyszczanie,naw ilżanie,masaż po odżywcze maseczki.
Kurcze nie wiem czy to coś pomoże,muszę w to wierzyć
Mam jeszcze ochotę zmienić sobie fryzurę,muszę coś ze sobą zrobić,nieważne co i z jakim skutkiem.
Akcja-renowacja rozpoczęta,teraz trzeba to jakoś pogodzić z pracą.
Pozdrawiam cieplutko
Malinówko
Nie zniknełaś chyba nam z powodu nowej kuchenki???
Zajrzyj,smutno bez Ciebie.
Ostatnio przeczytałam,że są cztery rzeczy,których nie można cofnąć.
Kamień.....który został rzucony.
Słowo.....które zostało powiedziane.
Okazja...której się nie wykorzystało.
Czas......który przeminął.
Miłego wieczoru.

[perspective]

witajcie troche mnie nie bylo
byłam troche zalatana, bo i mama troche chora i na weekend mam córcię -troche gotuje (nie za dużo, bo sie razem odchudzamy, ja z przerwami na słodycze )
Atmosfera na wątku jak pogoda za oknem. 50+ wrzucają na luz.
Alketko moja propozycja wycieczkowa z każdym dniem skromniejsza. Zaczynalam od wycieczki 3-dniowej do Lwowa, a chyba skończy się na jednodniowej do Sandomierza i Gór Pieprzowych. Skromniej tylko dlatego żeby było taniej i żeby więcej ludzi skorzystało z propozycji. Myślę że jak się to wszystko troche rozkręci wyruszymy też dalej. Będę cię na bieżąco informować i jeśli jakaś propozycja cię zainteresuje - zapraszam
Toogra zakupy z synem - ciężka sprawa. Trzymam kciuki za boom odpowiedzi na CV. Moja córka też właśnie szuka swojej pierwszej pracy więc ja z nią przeżywam te niepokoje. Oj ciężko jest ciężko. Oczywiście jak tylko dostanie pracę podzielę się z wami swoją radością.
Malinówko - a pod oknami mojego bloku kwitną chyba przebiśniegi.
Johanko gratuluję awansu, który jest tym milszy że poparty przez współpracowniczki
Sonatko pozdrawiam
Bietko pędzisz czy odpoczywasz ?
Pozdrawiam, pozdrawiam trzymajcie się cieplutko

[bietkadd]

Perspective odpoczywam ! I to nawet dość intensywnie bo moje osobiste ja ( ciało ) nie chce mnie słuchać .. za oknem wyje wiatr i leje lub pada to i moje ja pada...

Alketko czekam na kolejne relacje z naszej akcji bo przecież czeka mnie to samo - to może będę już doświadczona po koleżeńsku...

Idę polegiwać i życzę Wam dobrego samopoczucia

[Malinówka]

Witajcie !

Alketko jestem, jestem , tylko dzisiaj bardzo zajęta. Przyjechał syn z torbą ciuchów do prania i głooodny. Robiłam pyszne kotleciki pieczarkowe wg mojej przyjaciółki , która jest wegetarianką.
Pewnie chcecie przepisik , a co tam myślę ,że nie będzie miała nic przeciwko.

Kotleciki pieczarkowe

3 szklanki posiekanych pieczarek / ok 30dkg/,
1 szklanka starkowanego na grubych oczkach żółtego sera / ok. 5dkg/,
1 szklanka bułki tartej,
1 szklanka drobniutko pokrojonej cebuli / 1 średnia/,
1 szklanka jaj / 3-5 zależnie od wielkości/,
trochę pieprzu i szczyptę soli, można dodać zieleninę jak ktoś lubi.

Wszystkie składniki wymieszać na jednolitą masę, formować kotlety i smażyć na rozgrzanym oleju. Pyszne na gorąco i na zimno. Smacznego!


I jeszcze krochmaliłam udziergane nowe serwetki .A wiedzcie ,że przypięcie / w celu naciągnięcia/ serwetki 70 szpilkami zabiera trochę czasu.

perspective u mnie w ogrodzie też kwitną przebiśniegi ,ale one to zupełnie zimna się nie boją, a nawet śnieg im nie straszny.Krokusy też powyłaziły z ziemi ,ale jeszcze nie zamierzają kwitnąć. A w okolicach Szczecina kwitną już na całego , wiem bo widziałam fotki zrobione przez znajomego. Pewnie u Bietki też kwitną bo u niej jest dużo cieplej niż na Mazurach. Właściwie to nie wiem gdzie mieszkasz , może napiszesz coś o swojej okolicy .

Bietko nie rozumiem co też ty chcesz restaurować oprócz swojej kuchni rzecz jasna. Jeśli fotki które widziałam są aktualne to wyglądasz świetnie i co najwyżej jakiś zabieg relaksujący możesz sobie zafundować .

Wszystkim życzę błogiego , wieczornego odpoczynku i spokojnej niedzieli . Oby wiatr wszystkich ominął z daleka .

[bietkadd]

Dzień dobry
U mnie faktycznie kwitną i przebiśniegi i krokusy. I bazie już mam na swojej wierzbie ( dwa lata temu wsadziliśmy bazie z wazonu - po świętach ). I te kręcone gałązki też wsadziłam i już widzę fajowe drzewko się robi , takie pokręcone
A za ciepłe słowa Malinówko
A kotleciki zapisuje bo przecież córa też wegeterianka... a i mnie będą smakować !

Wszystkim miłego odpoczynku życzę i... rozchmurzcie się !!!

[Alketa]

Witajcie
U mnie dziś słoneczko wygląda nieśmiało,ale jest chłodno i jeszcze wietrznie.Mam w domu bukiet forsycji,przepięknie mi rozkwitła.
Patrząc na nią aż się serducho raduje wiosna coraz bliżej.
Malinówko
Dzięki że wrzuciłaś przepisik,brzmi apetycznie napewno spróbuję.
Miałam kiedyś taką dzierganą firankę,była piękna.
Po praniu i krochmaleniu oddawałam ją do takiej pani,która miała ramę do naciągania i upinania,wiem że to bardzo pracochłonne.
Marzy mi się taka firanka,pięknie wyglądała w oknie,szkoda że nie można czegoś takiego kupić,a sama mam dwie prawe ręce do takich robótek (napisałam prawe,bo jestem mańkutem)
Pozdrawiam i
Bietko
Pochwaliłam słoneczko,za wcześnie.Właśnie nadciągneła czarna chmura,pewnie znowu będzie padać.
Twoich fotek wprawdzie nie widziałam,ale wierzę Malinówce.
Zabiegi relaksujące są ok,po zimie bardzo się przydają
Masz może jakiś dobry przepis na żurek wielkanocny??
Mnie wychodzi różnie,czasem rewelacyjny,czasem eh....niby tak samo robię,efekt taki sobie.
Miłego odpoczynku i
Perspektive
Niestety społeczeństwo ubożeje,zwylke wycieczka to sprawa wyboru,coś kosztem czegoś,być czy mieć.
Na zachodzie ludzie na emeryturze zaczynają dopiero żyć,są czasowi i mają kasę u nas sama wiesz.
Dzięki ,czekam na propozycje,może coś znajdę dla siebie.
Wprawdzie rozglądam się za jakąś wycieczką,ale na nic konkretnego się jeszcze nie zdecydowałam,sama nie wiem czego chcę,marzą mi się Włochy.
Za córcię trzymam kciuki i
Togorko
Gdzie nam się zapodziałaś,chyba wiatr Cię nie porwał....szkoda by było.
Miłej niedzieli i

[Toogra]

Witam
mój nowy avatar to obraz tego jak się teraz czuje,,,,
ten wątek był dla mnie jak mały wirtualny domek.
Mam tyle róznych nie miłych sytuacji w realnym życiu.Tu łapałam oddech.
Teraz na jakiś czas zamilknę. Wrócę obiecuje......kto będzie chciał ze mną utrzymać stały kontakt,,znajdzie mnie.......jest gg,pw i inne możliwości.Musze nabrać dystansu do pewnych spraw.

[Alketa]

Mam nadzieję że ten wątek nie umrze
Pusto tu dziś,trudno.
Miłego wieczoru i wspaniałego nowego tygodnia.
Ps
Wpadnę jurto wieczorkiem,cały dzień pracuję

[seremka]

witam serdecznie,

perspevtive - widzę, że spotkałam bratnią duszę. Może nie jestem zapaloną turystką, ale jak tylko czas pozwala uciekam z rodzinką i ze znajomymi w góry - a piękne są o każdej porze roku.

U mnie cały dzień wieje i wieje, pada deszcz i nie całkiem wierze w te pocieszające na jutro prognozy pogody.

Toogra - dopiero Cię poznałam, a już znikasz. Pogody ducha życzę.

Spokojnej nocy!!!

[bietkadd]

Witam i życzę spokojnego i pogodnego tygodnia
Oby żadne wiatry i burze nie psuły nam humorów - a wiało teraz niesamowicie !
Podobno , Malinówko w Twoich rejonach gorzej jak u mnie ?

Wszystkim miłego dnia

[bietkadd]

Hej Dziewczęta co z Wami ???
Smutno tu jakoś...
Pozdrawiam Nieobecnych

[Malinówka]

Dziewczyny wybaczcie ale mam mnóstwo robótek do wydziergania i rączki cały czas zajęte. Spieszę się z dziergankami bo chyba jeszcze do Weroniki pojadę w tym tygodniu.

Bietko na szczęście prognozy się nie sprawdziły i Mazury ominęły te huraganowe wiatry. Dzisiaj padał deszcz i świeciło słońce na zmianę .

Toogrusiu rozumiem Cię ale proszę , żebyś do nas wkrótce wróciła .

Alketko na firany to ja się na pewno nie porwę . To nie dla mnie takie duże i nużące dzierganie , mimo tego że robi się je z grubych nici. Nawet zazdrostka jest dla mnie wyzwaniem , chociaż mam już na swoim koncie jedną , taką małą . Robiłam ją jeszcze będąc młodą mężatką bo w tamtych czasach były modne robótki szydełkowe. Potem moda się zmieniła a teraz znowu wielki powrót .

[Alketa]

Bietko
Smutno....jak gada się samemu z sobą.
Dziś cały dzionek w pracy,jestem padnięta.....jutro upojna nocka.
Muszę przyznać,że tak znowu się nie rozpisałaś
Ja też jestem smutna ale masz za to milion
Malinówko
Pamiętam hm jak byłam młoda(lekka przesada,jesteś młoda)
Firanki były robione z takich małych kwadracików,chyba łańcuszkieim popraw jeśli plotę bzdury.ale były cuuudowne.
Tak mi zebrało na wspomnienia.
Pozdrów i ucałuj Weronkę od nas,z calego serca życzę jej zdrówka.
Pozdrawim cieplutko

[sr.johanna]

Dobry wieczor!!!
Ja wrocilam z popoludniowki,jutro mam wolne,ale musze byc w pracy na 12-ta,mam zebranie
Poza tym u mnie nic ciekawego,pogoda brzydka,szaro,buro,zimno. ..brrrrr
Alketko co ty taka smutasna
Toogra tez zniknela...szkoda...mysle jednak,ze niedlugo do nas powroci
Nika i Robotka tez sie nie pojawiaja
Ale musze sie czyms pochwalic...synus moj Marvin..mial robiony test IQ....na 115 punktow zdobyl 113Mam inteligentnego synaCiekawe po kim to ma
Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i mocno caluje

[BRAXA]

Witam Was
Toogra mam nadziej że nie znikasz na długo ,prosze

[anytsuj]

Witam
nie wiem jak u Was, ale u mnie na dworze biało, snieg napadał prawie po kolana, zima na całego. Szkoda mi przebiśniegów, które ostatnio zauważyłam na klombach, bo gruby snieg je przykrył, mam nadzieję, ze przetrzymają nagły atak zimy!
Pozdrawiam

[Alketa]

Witam
Johanno
Gratuluję.......ja tam wiem po kim on to ma.
Anystuj
U mnie wprawdzie słoneczko,ale wietrznie i zimno.
Za tydzień zapowiadają już prawdziwą wiosnę,oby im się sprawdziło.Przebiśniegi nie zmarzną,nie martw się,ten śnieg napewno długo nie poleży.Pozdrawiam
Braxa
Też mam taką nadzieję że wkrótce do nas wrócą
Jak się czujesz?.Dbaj o siebie i synka.
Bietko
w dalszym ciągu jesteś taka zabiegana.
Ja od jutra zaczynam swoje zabiegi,na 10 marca umówiłam się z fryzjerką.Święta wkrótce,trzeba pomyśleć o porządkach,nie wiem kiedy to wszystko mam zrobić.
Zrobię to zrobię,jeśli nie to będzie jak będzie.
Nie lubię świąt,wolę zwyczajne dni.
Pozdrawiam cieplutko
Malinówko
Pisałam do Bietki w sprawie żurku wielkanocnego,pewnie nie doczytała.Może Ty masz jakiś dobry przepis,marzy mi się na takim prawdziwym zakwasie i taki jaki pamiętam z dzieciństwa.
Przytulam i
Idę dziś na nockę do pracy,śpijcie troszkę i za mnie.

[Malinówka]

Witajcie!

Alketko tak się dzierga firaneczki, łańcuszkiem . To jest takie monotonne aż strach , ale efekt rzeczywiście wspaniały. Na forum robótkowym widziałam firaneczkę udzierganą przez którąś z dziewczyn właśnie taką z samych kwadracików. Jak uda mi się odszukać to wkleję tutaj linka.

Niestety nie robię żurku na zakwasie tylko gotuję najprostszy z torebki. To dlatego że moja rodzinka nie przepada za żurkiem i za kiełbasą chociażby były domowej roboty.


Johanko Gratuluję inteligentnego synka. Teraz jak macie świadomość jego talentu będziecie starali się ułatwiać mu rozwijanie uzdolnień i pasji . I nie będę mówić po kim on taki mądry bo to się rozumie samo przez się .

Anytsuj na Mazurach rano też było biało ale tak zaledwie ociupinkę i słońce szybciutko roztopiło śnieg. Gdyby nie przeszywające na wskroś zimno byłoby całkiem miło na dworze. Nie przejmuj się przebiśniegami one nawet lubią śnieg ale są takie miejsca w Polsce gdzie już w pełni zakwitły krokusy a nawet fiołki . Nie wiem czy dla nich taka warstwa śniegu by nie zaszkodziła . Na szczęście świeci słońce i śnieg nie ma większych szans na poleżenie .

Braxo i wszystkie pozostałe dziewczyny miłej drugiej połowy dnia życzę . Buźki.

[BRAXA]

Alketa,Malinówka dziekuje dobrze sie czuje
Jak mi coś dolega to sa to typowe dolegliwości ciążowe czyli kręgosłup i zgaga
Pozdrawiam Was serdecznie

[bietkadd]

Witajcie . Ja dzisiaj jeszcze pracuję ...

Alketko sorry , doczytałam ale nie mam jakiegoś rewelacyjnego przepisu.
Na zakwasie to tylko gotuję ziemniaczki w kostkę z posiekanym czosnkiem i małą ilością wody . Później dodaję żur , kiełbaskę w kostkę lub talarki ,ewentualnie wody , soli do smaku i śmietanę. I sporo majeranku. Jeśli białą kiełbasę, to gotuję osobno i wkładam do gotowego żurku.
Wiem ,że to najprostsza wersja żurku ale taką u mnie lubią . Lubią też biały barszcz z torebki ...
Grunt ,że renowacja rozpoczęta co tam porządki... a poza tym zima jeszcze to jakie porządki !

Malinówko uściskaj Weronikę i trzymaj się A dzisiaj wiatr i grad... ale tego Ci nie posyłam !

Johanno. a my wiemy po kim ten synuś taki mądry ! I z urody też coś pewnie ma po Mamie ..

Braxo zgaga to paskudztwo ale grunt ,żebyś miała apetyt. Dobrego samopoczucia Wam życzę !

Anytsuj nie martw się , nie zginą. U mnie już takie ładne bazie..

Wszystkim nieobecnym przesyłam pozdrowienia i

[sr.johanna]

Dziekuje wam dziewczynyRzeczywis cie moj synus to moje najwieksze szczescie jakie mam
A co do urody Bietkod...niestety caly tata...chociaz tata tez niczego sobie...hi hi
Teraz jako siostra oddzialowa(zastepca)mam tyle roboty i na nic czasu....Co prawda mialam dzisiaj wolne,ale w pracy spedzilam 6 godzin,mialam szkolenie,zebranie itd.....Ale nie narzekam,nie cierpie siedziec bezczynnie...a robote moja lubie,tak ze nic mi to nie robi...a i wesolo jest
Braxa ja tez w czasie ciazy tylko i wylacznie narzekalam na kregoslup i zgage,no i mialam wyjatkowo paskudne problemy dermatologiczne...wiecej przesiedzialam u dermatologa wiecej jak u ginekologa.....wszyscy mowili,ze reaguje alergicznie na ciaze
U mnie prawie pada snieg...ale taki drobniutki....a za 3 tygodnie wiosnaNie cierpie zimy
Alketko ...humorek juz lepszy?
Malinowko..prosze wycalowac Weronike...ciebie tez caluje
Robotka,Nikaodezwij cie sie
Toogra
Wszystkie nie wymienione,a o ktorych pamietam...tez wam przesylam
Pozdrawiam i caluje
Dobranoc

[seremka]

Witam,
powoli próbuję być wizażanką,

Malinówka - ja tez pamiętam czasy, kiedy druty i szydełko nie znikało z domów. Z jednej strony była to konieczność. Teraz faktycznie wchodzą "w modę" ręcznie robione swetry czy serwety. I za jaką cenę!. Ale to hobby strasznie uzależnia, ale mimo to nie wiem czy i ja nie przeproszę się z drutami.
Alketa - przepis na zurek wielkanocny wyciągnę od mojej koleżanki i dam na stronę, (na razie znajoma w podróżach).
Faktycznie święta niedługo.
Miłego dnia życzę

[Malinówka]

Dzisiaj tylko zajrzałam żeby Was pozdrowić i pędzę do kuchni . Po południu jadę spotkać się z przyjaciółkami. Jedna wyjeżdża do Egiptu i wróci dopiero za miesiąc więc nie zobaczymy się już do świąt.
Do Weroniki pojadę dopiero po 15 marca ale rozmawiałam z siostrą i ona wyściska ją od Was .Prosiła mnie też o przekazanie Wam podziękowań za zainteresowanie i okazywaną dobroć co niniejszym czynię .

Życzę Wszystkim miłego dnia i przesyłam trochę słoneczka dla wszystkich którym go brakuje .
Dołączam jeszcze fotki z pierwszymi oznakami wiosny w moim ogrodzie.

[sr.johanna]

Malinowko....to znaczy,ze wiosna zbliza sie wielkimi krokami,jak tak patrze na twoj ogrod...Hurra
U mnie dzisiaj sloneczko pieknie swieci,ale niestety bardzo zimno...tylko +3 st.
Wychodze zaraz do pracy,wam zycze milego dnia...moze zobaczymy sie wieczorem

[BRAXA]

Malinówko cudne zdjęcia
U mnie jest nawrót zimy ,taki lekki mam nadziej że szybko ucieknie ta zima od nas
W sobote odbieram moj nowy samochód juz nie moge się doczekać .
Śmiejemy się z mężem że to bedzie prezent od niego na dzień kobiet
A po drodze czyli w piątek mam znowu wizyte na policji w związku z tymi pomówieniam o ktorych kiedyś pisałam więc dzisiaj ranek cały przepłakałam i mam raczej nerwowy tydzień przez to od wczoraj nie moge jesć bo od razu żołądek mnie boli ,musze jakoś przetrzymać do piątku .Trzymajcie za mnie kciuki żebym wyszła z tego cało

[Alketa]

Witam
Braxa
Będę trzymała kciuki,wierzę że wszystko będzie ok
Kochanie nie martw się na zapas,przesyłam słoneczko,głowa do góry.
Seremko
Czekam na przepis,wizażystką już jesteś.
Czekamy na dłuuuugie posty.
Johanno
Miłej pracy ja dziś wróciłam po nocy i swiecące słoneczko nie pozwoliło mi jej odespać.Już się nie mogę doczekać tej prawdziwej wiosny.
Malinówko
Piękne te fotki,bajkowy ogród.
Dobrze że wybierasz się na spotkanie,to poprawia samopoczucie.
Nie ma nic gorszego jak zamknąć się w czterech ścianach.
Słonecznie pozdrawiam.
Bietko
Od dzisiaj zaczełam swoje zabiegi i muszę przyznać to bardzo miłe zajęcie-odlotowy relaks
U mnie dziś wiosna,w pełnym słońcu- okna zupełny mat o reszcie nie wspomnę.
Muszę przyznać że po raz pierwszy spotkałam się z wersją żurku z ziemniakami gotowanymi w zakwasie,ugotują się do miękkości?.
Może sobie ugotuję na niedzielny obiad i przy okazjii wypróbuje.
Cieplutko pozdrawiam
Anystuj
Czy poszła sobie ta zima???? jeśli nie, to przesyłam trochę wiosny.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nie,miłego wieczoru.

[bietkadd]

Już jestem ..

Alketko , kochanie gotuję z czosnkiem w małej ilości wody - czytaj: do miękkości. A później dodaję resztę ! Wybacz ,że ciut zagmatwałam ale to taki sobie codzienny prosty żureczek .. Sama chętnie skorzystam z wykwintnego przepisu ! Ciut Ci zazdroszczę .. tego relaksu na zabiegach
A mat na oknach? Och na wszystko jest jeszcze czas! Nie przejmuj się , ja też!

Malinówko dzięki za pozdrowienia Wiosnę masz cudną a u mnie wczoraj nasypało tyle śniegu ,że jeszcze jest! Hmmm ale wiosna idzie dużymi krokami bo ja na nią czekam... Piękne te Twoje zdjęcia

Seremko ja też czekam na ciekawy przepis i na więcej Ciebie tutaj

Braxo trzymam kciuki , nie denerwuj się , będzie dobrze. Teraz to myśl tylko o sobie i synusiu

Johanko nie wątpię w czar Tatusia... Widzę ,że masz też coś z mojego zapału do pracy Gratuluje raz jeszcze awansu i życzę dalszej chęci do wszystkich działań !

Anytsuj jak u Ciebie z nastrojem wiosennym w serduszku? Myślę ,że rozkwitł na całego i życzę nieustającego uśmiechu na buzi ! A jak się teraz czuje Mama? Pozdrawiam

Niko co u Ciebie? jakoś dawno .. Cieplutko pozdrawiam

Togrusiu a może już ...? Buziaczki

Perpective jak plany? Gdzie ostatecznie się wybierasz?

Wszystkim nieobecnym a zaglądającym przesyłam pozdrowienia

[Malinówka]

Witajcie!

Wczoraj wiosna , dzisiaj tak jak u Was zima na całego. Pada śnieg , wieje zimny wiatr i ogólnie jest brrrr.

seremko jak umiesz dziergać to spróbuj , być może będziesz miała wiele satysfakcji z tych robótek, a przy okazji sprawisz dużą radość sobie i bliskim którym podarujesz te dzierganki. Ja zaczęłam ponownie dziergać zaledwie rok temu kiedy na wizażu trafiłam na wątek robótkowy. Teraz wykorzystuję każdą wolną chwilkę na dzierganki a swoimi robótkami obdzielam rodzinkę i przyjaciółki . Wierz mi ,że zrobiony własnoręcznie sweterek czy inna rzecz jest najlepszym podarunkiem z okazji i bez.

Alketko miło było spotkać się z przyjaciółkami. Wznosiłyśmy toast za zdrowie teściowych , które wczoraj miały swój dzień i zmroził nas komunikat o pożarze supermarketu w Giżycku. Mało tego okazało się ,że zginęły w nim dwie kobiety a jedna z nich z mojej miejscowości. Całą radość ze spotkania diabli wzięli .

Alketko , Bietko, Braxo, Johanko cieszę się , że moje fotki chociaż trochę radości Wam sprawiły. Dzisiaj niestety ogród wygląda zupełnie inaczej ale pocieszam się ,że to długo nie będzie trwało.

Pozdrowienia dla nieobecnych i gorące buziaki dla Wszystkich .

[BRAXA]

Malinówko ten śnieg zaraz zniknie ,u mnie wczoraj było tak paskudni a dzisiaj piękne słoneczko tylko zimno ale nie przeszkadza bo buzia się cieszy do słoneczka i coraz większych listków na drzewie za oknem
Pozdrawiam