Cennik usług kościelnych

[Kulkaaga]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6699312]
I znów napiszę - nie sama kwestia dana księdzu boli, tylko: kwota i sposób, w jaki to wszystko się rozgrywa. [/quote]

Dokładnie - chodzi o sposób. W jednej parafii słyszysz "co łaska" w drugiej rzucają ci konketną kwotę, w kolejnej mówią "co łaska, ale nie mniej niż..."
A co na przykład z opłatą za pogrzeb? Nie płaczę nad tym, że musiałam zapłacić księdzu, organiście czy ekstra za trąbkę, którą mój dziadek sobie życzył. Ale pobieranie opłaty od wartości pomnika, bo inaczej ksiądz "nie otworzy bramy" ???

[Fresa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6699312]Łajka - na sukienkę wydam na pewno dużo mniej niż 2000. Fotografa nie zamawiamy. Makijaż zrobię sobie sama, jak też zaproszenia ślubne czy etykiety na alkohol. Nie chcę zespołu tylko DJa. Czesać mnie będzie koleżanka (no, moje włosy wymagają na szczęście niewielu zabiegów). Itd.

I znów napiszę - nie sama kwestia dana księdzu boli, tylko: kwota i sposób, w jaki to wszystko się rozgrywa. [/quote]

Szajajabo, mogę coś napisać? Ale szczerze?
Jeśli tak, mam nadzieję, że nie będziesz chowała urazy.
Jeśli nie, zachowam dla siebie, co powiedzieć miałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A jakie mam prawo ci zabronić? Pisz, najwyżej się zamknę, nie widząc sensu dalszej dyskusji.

[201710120930]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6699312]Łajka - na sukienkę wydam na pewno dużo mniej niż 2000. Fotografa nie zamawiamy. Makijaż zrobię sobie sama, jak też zaproszenia ślubne czy etykiety na alkohol. Nie chcę zespołu tylko DJa. Czesać mnie będzie koleżanka (no, moje włosy wymagają na szczęście niewielu zabiegów). Itd.

I znów napiszę - nie sama kwestia dana księdzu boli, tylko: kwota i sposób, w jaki to wszystko się rozgrywa. [/QUOTE]

To się tak tylko mówi .
Sama nie miałam jakies super hucznego wesela i starałam się obciąć koszty gdzie tylko się da.
Sama zobaczysz jak machina weselna ruszy a stówki będą wyskakiwac z portfela
Dlatego te no 500 zł dla ksiedza zginie jak igła w stogu siana .
Nie wiem moze ja tak do tego podchodzę --że tak trzeba i kropka.
I się mylę.
W końcu nikt mnie do niczego nie zmuszał.

[Fresa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6699633]A jakie mam prawo ci zabronić? Pisz, najwyżej się zamknę, nie widząc sensu dalszej dyskusji.[/quote]
Zapytałam, bo Cię lubię i może niekoniecznie chciałabyś to usłyszeć, do czego masz prawo przecież.

To jak, pisać?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pisz.

[Cathas]

Napisane przez Wyrak

O dotacjach unijnych to akurat wiem (i nie widzę w tym nic zdrożnego czy dziwnego), ale dziwne, że dane które znalazłaś jakiś czas temu, zniknęły po prostu - bibliografii, kopii tej pracy nie masz, nic? Bo ciężko się odnieść do tego jak do faktów (i nie, nie zamierzam sam nic szukać, bo to Ty stawiasz takie zarzuty, więc podaj jakieś źródła...).

Co do dotacji, też nie widzę w tym nic złego, tylko odpowiadałam na pytanie o dochody KK. Co do danych, to nie, nie mam ich. Jestem uprzedzona do Worda, to, co mogę piszę ręcznie i kopii nie robię. Poza tym, to nie były zarzuty, tylko stwierdzenie faktu

[ilo16na]

Mnie to tez irytuje.

Placenie co łaska ale nie mniej niz
Jak za slub u mnie nie mniej niz 200 zl (tylko dla ksiedza)

I organista,ministranci itd..

A jak widze jak ksieza szybko zmieniaja auta na lepsze to troche mnie irytuje...

Jestem wierzaca ale nie zgadzam sie z placeniem za sakramenty...

[Fresa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6699704]Pisz.[/quote]

Ok.

Jedna sprawa mnie nie dziwi, a jedna dziwi.

Znając Twój stosunek do 'instytucji' kościoła, nie dziwi mnie, że się tak buntujesz przeciw tym opłatom, a dziwi mnie, dlaczego w takim razie ślub kościelny.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

I o to się miałam obrazić?

Już kiedyś to wyjaśniałam: mam wszystkie konieczne sakramenty, wierzę w istnienie czegoś tam nad nami, natomiast nie lubię instytucji. Moja mama to w ogóle jest nieobeznana z tematem Natomiast TŻ i rodzice są wierzący (mocno, choć nie są fanami ojca R. ). No i tradycyjnie w rodzinie TŻta wyprawia się weselicho

Gdyby nie to, spokojnie mogłabym poprzestać na cywilnym ślubie. Natomiast nie przejdzie to i tyle Nie uważam, aby z mojej strony było to wielkie poświęcenie, nie będę cyrków robiła. . Tyle, że wydatek koszmarny - raczej sama na siebie będę z nim zdana, mama nie jest w stanie na dzień dzisiejszy "się dołożyć". Dlatego pewnie tak pieklę się o te sumy.

Nie uważam swojej postawy za hipokryzję Życie ma też szare barwy, nie tylko b&w.

[Fresa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6700730]I o to się miałam obrazić?

Już kiedyś to wyjaśniałam: mam wszystkie konieczne sakramenty, wierzę w istnienie czegoś tam nad nami, natomiast nie lubię instytucji. Moja mama to w ogóle jest nieobeznana z tematem Natomiast TŻ i rodzice są wierzący (mocno, choć nie są fanami ojca R. ). No i tradycyjnie w rodzinie TŻta wyprawia się weselicho

Gdyby nie to, spokojnie mogłabym poprzestać na cywilnym ślubie. Natomiast nie przejdzie to i tyle Nie uważam, aby z mojej strony było to wielkie poświęcenie, nie będę cyrków robiła. . Tyle, że wydatek koszmarny - raczej sama na siebie będę z nim zdana, mama nie jest w stanie na dzień dzisiejszy "się dołożyć". Dlatego pewnie tak pieklę się o te sumy.

Nie uważam swojej postawy za hipokryzję Życie ma też szare barwy, nie tylko b&w.[/quote]

Starałam się napisać jak najdelikatniej, cieszę się, że się nie obraziłaś.

[benito_mruffkolini]

no i teraz się zacznie konkurs, kto jest najbardziej katolickim katolikiem

jesteś wierzący?
należysz do kościoła?
chcesz ślubu kościelnego?
to PŁAĆ!!
i nie marudź


ciekawe, czy tak samo przedstawiają się Wasze opinie w kwestii seksu przedmałżeńskiego (jesteś katolikiem? nie uprawiaj), antykoncepcji (jesteś katolikiem? nie używaj), imprezowania w czasie postu... itp.itd.

religia to indywidualny wybór, czy to się komuś podoba czy nie
i to, że ktoś należy do KK wcale nie oznacza, że MUSI akceptować wszystkie jego wymysły w tym te dotyczące opłat za sakramenty

[Fresa]

Napisane przez benito_mruffkolini

religia to indywidualny wybór, czy to się komuś podoba czy nie
i to, że ktoś należy do KK wcale nie oznacza, że MUSI akceptować wszystkie jego wymysły w tym te dotyczące opłat za sakramenty

Benito, jak się ktoś zapisuje do partii politycznej, to albo zgadza się z wszystkimi jej 'wymysłami', albo odchodzi .
To samo dotyczy kościoła.
Nie można być wierzącym, 'ale tylko trochę' i wybierać sobie z wiary to, co akurat pasuje, a resztę odrzucać, bo nie pasuje.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Fresa

Benito, jak się ktoś zapisuje do partii politycznej, to albo zgadza się z wszystkimi jej 'wymysłami', albo odchodzi .
To samo dotyczy kościoła.
Nie można być wierzącym, 'ale tylko trochę' i wybierać sobie z wiary to, co akurat pasuje, a resztę odrzucać, bo nie pasuje.

dlaczego nie??

przecież to moje życie, moja głowa, moja religia...

no i rozumiem, że wszyscy wypowiadający się w tym wątku katolicy do ślubu zachowali czystość i nigdy nie trzymali w ręku prezerwatywy??
no bo przecież nie można sobie wybierać

[benito_mruffkolini]

aaa

i skoro już przyrównujemy KK do partii politycznych
ich członkowie płacą OBOWIĄZKOWE, ściśle określone składki
partie muszą też przedstawiać szczegółowe budżety, a jak coś nabroją to tracą dotację


tymczasem Fundusz Kościelny w 2007 roku wyniósł 96460 mln zł (PRAWIE 100 MLN),
i wątpię, żeby ktokolwiek orientował się na co dokładnie poszła ta kasa

[AgataM86]

HeHe to tak samo jak z tymi przeciwnikami futer - krzycza jak to mozna zwierzeta zabijac a samina kolacje miesko wcinaja

[Fresa]

Napisane przez benito_mruffkolini

dlaczego nie??

przecież to moje życie, moja głowa, moja religia...

no i rozumiem, że wszyscy wypowiadający się w tym wątku katolicy do ślubu zachowali czystość i nigdy nie trzymali w ręku prezerwatywy??
no bo przecież nie można sobie wybierać

Benito, owszem: Twoje życie, Twoja głowa.
Ale nie: nie Twoja religia, chyba, że założyłabyś swój własny kościół.Wtedy tak, byłaby to Twoja religia.


Kto wie, może tak.
Ktoś będzie chciał, to może odpowie na postawione przez Ciebie pytania.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Fresa

Kto wie, może tak.
Ktoś będzie chciał, to może odpowie na postawione przez Ciebie pytania.

tjaaa

już to widzę

[Fresa]

Napisane przez benito_mruffkolini

aaa

i skoro już przyrównujemy KK do partii politycznych
ich członkowie płacą OBOWIĄZKOWE, ściśle określone składki
partie muszą też przedstawiać szczegółowe budżety, a jak coś nabroją to tracą dotację

Owszem, płacą.
Ale składki członków, nie są jej jedynymi wpływami do budżetu partii.


Partie polityczne są finansowane z różnych źródeł, w tym niektóre z budżetu państwa.
Żeby się dowiedzieć które, wystarczy przejrzeć Ustawę o partiach politycznych .

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Fresa - nawet jakbyś wprost mi napisała, że zalatuje ci to hipokryzją też bym się nie obraziła.

Kiedyś zastanawiałam się, czy by nie brać ślubu kościelnego z TŻtem jako osoba niewierząca. Ale to też nie tak, raz - że nie nazwę siebie całkowicie niewierzącą, dwa - że i tak by trzeba było płacić

A teraz idę czytać do łóżka, papa

[nekome]

Znam ksiedza, ktory mieszka od 40 lat na starej plebani, odrestaurowal kosciol, odnowil stary cmentarz i gdy przyszlo do montowania ogrzewania w budynku w ktorym mieszka z klerykami /z dochodzaca 4-5 dni w tygodniu gosposia/ mial ogromne obiekcje, czy nie lepiej wydac pieniadze na inny cel... Malo nie zmarl na zawal, gdy jacys wandale popsikali sprejami odnowione groby na cmentarzu i kaplice. Jezdzi tym samym VW golfem od 8 lat.

Znam tez ksiedza,ktory od 10 lat nie jest w stanie wybudowac kosciola, ale plebania jest ogromna i nowoczena, co rok zmienia auto.Czy to znaczy, ze mam przekreslic z gory wszystkich duchownych?

Wole wychodzic z zalozenia, ze ludzie sa uczciwi i zyczliwi innym.

Uwazam, ze ksiadz ma prawo powiedziec "co laska, ale zazwyczaj wplaty za slub/chrzciny.pogrzeb sa ponad 200 zl", nie znaczy to, ze owe 200 zl mam obowiazek wydac, moge wplacic 50 a jezeli sie ksiadz domaga doplaty/wyrowania to tylko zle o nim swiadczy. jezeli powie 'slub minumim 500 zl a wiecej ile kto chce dac " to sie dostosuje i zaplace500 zl, pewnie jakby zazyczyl sobie kwoty, ktora jest dla mnie trudna do osiagniecia to byloby mi trudniej zaplacic,ale na razie mam wazniejsze sprawy na glowie, by sie z nims "dla zasady" uzerac.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Fresa

Owszem, płacą.
Ale składki członków, nie są jej jedynymi wpływami do budżetu partii.


Partie polityczne są finansowane z różnych źródeł, w tym niektóre z budżetu państwa.
Żeby się dowiedzieć które, wystarczy przejrzeć Ustawę o partiach politycznych .

wiem, że dostają
mam przed sobą właśnie ustawę budżetową na 2007 rok

ale, jak już pisałam, partie muszą się z tych pieniędzy ROZLICZAĆ
i jak coś zrobią nie tak, to tracą dotację (z budżetu, oczywiście)

a kościół komu się zwierza ze swoich wydatków?? skoro nawet nie płaci podatków?? a parlament nie ma nad nim żadnej władzy??

[e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8]

a se wkleję linka, od niechcenia tak

http://www.kosciol.za.pl/dochody-ksiezy.htm

żeby nie było, że księża takie biedniutkie i jak nie dostaną 10% od pomnika, to głodno i biedno im będzie.

[Fresa]

Napisane przez nekome

(ciach)

Fajnie, że się pokazałaś .

Napisane przez benito_mruffkolini

wiem, że dostają
mam przed sobą właśnie ustawę budżetową na 2007 rok

ale, jak już pisałam, partie muszą się z tych pieniędzy ROZLICZAĆ
i jak coś zrobią nie tak, to tracą dotację (z budżetu, oczywiście)

a kościół komu się zwierza ze swoich wydatków?? skoro nawet nie płaci podatków?? a parlament nie ma nad nim żadnej władzy??

To, że muszą się rozliczać, jeszcze o niczym nie świadczy.
Miałaś w ręce rozliczenie którejś partii?


A kościół nie jest finansowany przez państwo, więc z czego ma się rozliczać?

[syntagma]

Napisane przez Wyrak

Syntagma - u mnie w szkole religia była pierwsza albo ostatnia zwykle...

Co do krzyża, to jestem za tym żeby był, bo raz że większość osób jest wierząca/ochrzczona, dwa, że nasza cywilizacja wyrosła na chrześcijaństwie.

u mnie byla w srodku. Wiekszosc z nas jest biala i heteroseksualna, co z tego

Napisane przez Fresa

Nie można być wierzącym, 'ale tylko trochę' i wybierać sobie z wiary to, co akurat pasuje, a resztę odrzucać, bo nie pasuje.

Znasz takich katolikow? ja powaznie: nie.

[nekome]

Napisane przez Fresa

Fajnie, że się pokazałaś .

Oj Ty niedobra, zamiast sie do moich super-glebokich przemyslen odsniesc tylko sie witasz ) . mam dzis chwile, poczytalam kilka goracych watkow i odezwalam sie tutaj. Ale ogolnie z czasem i checiami kiepsko...
Zalozylam watek, moze mozesz mi pomoc - na plotkowym , o szukaniu pewnego zdjecia..

[Fresa]

Napisane przez syntagma

Znasz takich katolikow? ja powaznie: nie.

To nie znaczy, że ich nie ma .

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Fresa

To, że muszą się rozliczać, jeszcze o niczym nie świadczy.
Miałaś w ręce rozliczenie którejś partii?


A kościół nie jest finansowany przez państwo, więc z czego ma się rozliczać?

ja też nie jestem finansowana przez państwo, a jakoś rozliczać się ze swoich dochodów muszę

chodzi o przejrzystość i zwykłą uczciwość księża chcą pobierać opłaty a ludzie chcą płacić - ok, tylko niech ktoś ma nad tym kontrolę tak samo jak nad ich dochodami, wydatkami etc.
niech będą ustalone stawki, niech płacą podatki, zarabiają nie z żebrania (o sorry - dobrowolnych datków) tylko z własnej pracy

bo tak jak jest teraz - to kk funkcjonuje w PL jak mafia

[Fresa]

Napisane przez nekome

Oj Ty niedobra, zamiast sie do moich super-glebokich przemyslen odsniesc tylko sie witasz ) . mam dzis chwile, poczytalam kilka goracych watkow i odezwalam sie tutaj. Ale ogolnie z czasem i checiami kiepsko...
Zalozylam watek, moze mozesz mi pomoc - na plotkowym , o szukaniu pewnego zdjecia..

Tym bardziej się ucieszyłam, jak Cię zobaczyłam .

Idę oblukać Twój wątek, jak będę mogła, na pewno pomogę .

[syntagma]

Napisane przez Fresa

To nie znaczy, że ich nie ma .

jak pszczolka Maja, jest gdzies lecz nie wiadomo gdzie swiat, w ktorym basn ta dzieje sie...