Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[isa666]

Przybył mi właśnie kolejny brązujący balsam: z Oriflame. Mam obecnie 3 brązujące smarowidła i samoopalacz + krem brązujący do twarzy, jak to wszystko na raz ponakładam na siebie to chyba będę mulatką

[Hosenka*]

Napisane przez zizou

Hosenko ta torebka to skad?

z kont


a tak serio to znikąd od pana ze stoiska

z wyglada wydaje się większa, ale mało się do niej miesci. Pasek można odpiąć i wtedy jest "do ręki"

[pakosta]

Zizou, mam wybór: sobota za tydzień, za 2 lub za 4. Muszę pojechać na takie małe gówniane szkolenie, teoretycznie po szkoleniu mogłabym od razu wrócić do Łodzi, ale w sumie głupio tak w Kraku być i wracać od razu

Ekhm ekhm ogłoszenie parafialne: mam na zbyciu nowe, nieużywane: brązujący krem do twarzy Dove, roll-on przeciw celulitowi na brzuch Garnier, krem Olay p-zmarszczkowy i Lash Stylist Maybelline. Nie chce któraś?

[Organzza]

Napisane przez agabil1

to są te sukienki-obie w podobnych kolorach (chciałam coś jasnego).
Pierwsza jest z satyny bardzo błyszczącej, to taki ecru z brudnym pastelowym różem w tle. Jest prosta.
Druga to zupełnie inny styl-zwiewna, lekka, romantyczna.

Napisane przez Vibeska

A ja sobie takie buciki kupiłam:

Napisane przez Hosenka*

Jak tak sie chwalicie fotkami to ja też dam - pisałam o moich zakupkach sobotnich, ale nie dałam zdjęć, więc teraz nadrabiam.

Zaszalałyście śliczności


Ja ostatnio pokochałam łażenie do Bershki ;D a jeszcze nic nie kupiłam [szczegół ] strasznie sposobały mi się czarne rybaczki w białe groszki (był jeszcze białe w czarne), nawet dobrze na mnie wyglądały, ale bałam się, że takie spodnie mogą pogrubiać

[0306]

Napisane przez isa666

Nie mam pojęcia, bo nie byłam tam nigdy i nie znam tych źródełek Zresztą ja tylko 1 raz w życiu byłam na basenie, wogóle nie umiem pływać i od wszelkie "otwartej" wody to ja się trzymam z daleka. Woda to nie mój żywioł(a Ex to zodiakalna ryba).

Za to bym chętnie sobie poleżała na słoneczku

Ja też rybka, ale kiedyś się topiłam, wyciągali mnie ratownicy, sztuczne oddychanie takie tam bajery. Pływać potrafię, ale generalnie mam lęk przed wodą, tzn. wszystkojest dobrze, póki mam świadomość, że jak stanę, to głowę będę mieć nad lustrem wody.

Ja jeszcze wizażuję, eh. Mieliśmy jechać z jużnietezetem razem, niestety on zjeżdża z Zielonej Góry z montażu i coś tam im się przeciągnęło. W Opolu będzie na 22, więc moje przeczucie, że na miejscu wyląduję nad ranem było trafne. Eh, no nic siedzę i czekam na niego , a reszta ekipy pewnie już w basenie z winkiem będzie siedzieć nim dojedziemy

[isa666]

Organzza ja w Bershce byłam parę razy(i w Stradivariusie), bo na Modzie dużo dziewczyn kupuje i wkleja fotki ciuchów stamtąd i niektóre mi się podobają, ale jak już wejdę do któregoś z tych sklepów, to się tam staro czuję, bo tam biegają po sklepie same nastolatki I jakoś nic tam jeszcze nie znalazłam dla siebie.
Ostatnio za to znów polubiłam Terranovę

0306 mam podobnie z tą wodą tzn. jak poczuję, że woda mi się wlewa do uszu i czuję ją w dziurkach nosa(np. jak zanurzę głowę) to się panicznie zaczynam bać, że się zaraz utopię No i jak stoję przed wodą, gdzie nie widać dna, to nawet nogi nie zaurzę

[agabil1]

kurcżę, tyle miłych komplementów od Was dostałam ile przez całe życie od męża dzięki

Napisane przez 0306

Aga, śliczne sukienki obie bardzo ładnie leżą

Zamówiłam własnie pizzę i zabieram się za pakowanie, wyjazd o 18 .
Mam nadzieję, ze dopisze pogoda.
Isa, gdzie Twój ex się wygrzewa? Ja będę w okolicach Rajeckich Teplic, jak się nam będzie chcioało może podjedziemy jutro do Beszenowej .
EDIT: zgubiłam zaświadczenie o szczepieniu mojego psiaka, muszę jeszcze pędzić do weta po duplikat <zly>
Na szczęscie to niedaleko.

dziękuję Agusia.
Udanej wyprawy

Napisane przez Estella

Gdzie kupiłaś sukienki? Ja idę na ślub pod koniec maja i jeszcze nic nie mam
nawet nie wiem gdzie szukać ładnych sukienek.

Taki fajny sklep Bee Collection (mają nawet swoją stronę www.bee.com.pl) Weszłam tam i zachwyt, do przymierzalni wzięłam mnóstwo kiecek, co druga to ładniejsza. I sporo przecen, moje kosztowały -jedna 69zł a druga 59zł.
Nie szyją hurtowo, jeden model jest w kilku rozmiarach i finito więc kreacje są niepowtarzalne. Mają w ofercie nie tylko sukienki ale bluzki, żakiety, bolerka, spódnice

Napisane przez isa666

Nie mam pojęcia, bo nie byłam tam nigdy i nie znam tych źródełek Zresztą ja tylko 1 raz w życiu byłam na basenie, wogóle nie umiem pływać i od wszelkie "otwartej" wody to ja się trzymam z daleka. Woda to nie mój żywioł(a Ex to zodiakalna ryba).

Za to bym chętnie sobie poleżała na słoneczku

Is, ja też nie umiem pływac a jestem Rakiem raz się nawet topiłam (wpadłam do studni).
Ach, słoneczko

Napisane przez Vibeska

Aguś ... no brak mi słów, co za cudne sukienki i jedna i druga
W tej pierwszej podobają mi się plecy, to sznurowanie mmrrrr, bardzo sexowna jest
A ta druga jak z bajki, taka zwiewna, romantyczna ahhhh....
Ty nawet żadnych super dodatków nie potrzebujesz taka sliczna jesteś, a jeszcze jak sobie strzelisz jeden ze swoich megapieknych makijaży to wszyscy faceci Twoi Łącznie z tym jedynym, ukochanym
Piekne, naprawdę

A ja sobie takie buciki kupiłam:

Vib dziękowac.
Buty super, uwielbiam peep-toe

Napisane przez evitka21

Aga, obie sukienki są przepiękne czy kupiłaś je w sieciówce jakiejś? i jeśli to nie tajemnica, to ile kosztowały?

To sklep Bee Collection. Jak już wspominałam Estelli mają nawet swoją stronę www.bee.com.pl) Weszłam tam i zachwyt, do przymierzalni wzięłam mnóstwo kiecek, co druga to ładniejsza. I sporo przecen, moje kosztowały -jedna 69zł a druga 59zł (przed bonifikatą 140 i 160zł)
Nie szyją hurtowo, jeden model jest w kilku rozmiarach i finito więc kreacje są niepowtarzalne. Mają w ofercie nie tylko sukienki ale bluzki, żakiety, bolerka, spódnice

Napisane przez zizou

piekne w tej drugiej bedziesz wygladala jak elf
pierwsza jest niesamowita - ten tyl... cudo

a na dodatki masz jeszcze troche czasu dopiero maj

dzięki Ziz.
Wolę już teraz skompletowac dodatki bo to szybko zleci. Już maj, zaraz czerwiec, w lipcu wyjeżdżam nad morze i wracam tydzień przed jednym i drugim weselem.

Napisane przez Hosenka*

Aga - sukienki przepiękne Do nich delikatne jasne butki i cudo


Jak tak sie chwalicie fotkami to ja też dam - pisałam o moich zakupkach sobotnich, ale nie dałam zdjęć, więc teraz nadrabiam.

dzięki Hosenko

Mogłabym Ci ukraśc torebkę i buty

Napisane przez pakosta

Agabil kochana, może jakieś pogaduchy przy winku? Trzymaj się

Sukienki śliczne, i z niezłym wyprzedzeniem kupujesz Co prawda ja sobie w kwietniu bikini kupiłam, a wyjazd po połowie lipca

Zizou... Śniłaś mi się bardzo ładna jesteś wiesz? Szalałyśmy po Krakowie, po sklepach i pubach.
To trochę wynik tego że planuję weekend w Krakowie i myślałam, coby Was krakowianki jakoś poznać.

Pierwszy raz od stu lat robiłam kosmetyczne zakupy w zwykłej dogerii (tzn w rossmanie, ach te targi hehe). Obkupiłam się za ponad 100 zł: jakieś tam waciki, wkładki, pierdółki, ale i:
1. żel do mycia twarzy Nivea
2. żel pod prysznic Nivea (melonowy )
3. krem rozświetlający Olay

I zapłaciłam za te 3 rzeczy tyle co w aptece za 1 Fajna sprawa.

Marta, dziękuję musimy się spotkac na jakieś chlanie.
Jakie bikini? Pokazywałaś w wątku?
Widzę że Rossmann skusił

Napisane przez Organzza

Zaszalałyście śliczności


Ja ostatnio pokochałam łażenie do Bershki ;D a jeszcze nic nie kupiłam [szczegół ] strasznie sposobały mi się czarne rybaczki w białe groszki (był jeszcze białe w czarne), nawet dobrze na mnie wyglądały, ale bałam się, że takie spodnie mogą pogrubiać

Organzza a jakie te groszki? Jeśli drobne to nie pogrubią

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

z kont


a tak serio to znikąd od pana ze stoiska

z wyglada wydaje się większa, ale mało się do niej miesci. Pasek można odpiąć i wtedy jest "do ręki"

myslalam, ze z jakiejs sieciowki albo z lumpa fajna - taka letnia


nie mialam na co wydac kasy - juz mam. zamowienie w aptece, wszystko mi sie pokonczylo: krem, micel. wzielam tez maseczke nawilzajaca biodermy bo moja skora prezentuje sie ostatnio koszmarnie, a w domu brak takich specyfikow. do tego antidral, pare pudelek tabletek. ech, nie wiedzialam, ze tyle tego sie uzbieralo

zuzylam dzis piling do ciala, xerial gommant. chyba jest za lekki do ciala. musze czuc, ze czyms tre a tu to bylo tak, jakbym sie zelem myla. mysle co kupic, czy stara pcozciwa farmone czy wydac fortune na jakiegos bodyszopa...

[Hosenka*]

własnie zerwałam ..

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

[agabil1]

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

[Organzza]

Napisane przez isa666

Organzza ja w Bershce byłam parę razy(i w Stradivariusie), bo na Modzie dużo dziewczyn kupuje i wkleja fotki ciuchów stamtąd i niektóre mi się podobają, ale jak już wejdę do któregoś z tych sklepów, to się tam staro czuję, bo tam biegają po sklepie same nastolatki I jakoś nic tam jeszcze nie znalazłam dla siebie.
Ostatnio za to znów polubiłam Terranovę

oj tam staro ja widuję tam osoby w różnym wieku tylko długie spodnie mają jakieś dziwne.. jak dobre na górze to na dole za długie, że idąc przydeptywałabym je co krok

Terranovę latem odwiedzałam bardzo często były ogromne obniżki

Napisane przez agabil1

To sklep Bee Collection. Jak już wspominałam Estelli mają nawet swoją stronę www.bee.com.pl) Weszłam tam i zachwyt, do przymierzalni wzięłam mnóstwo kiecek, co druga to ładniejsza. I sporo przecen, moje kosztowały -jedna 69zł a druga 59zł (przed bonifikatą 140 i 160zł)
Nie szyją hurtowo, jeden model jest w kilku rozmiarach i finito więc kreacje są niepowtarzalne. Mają w ofercie nie tylko sukienki ale bluzki, żakiety, bolerka, spódnice

Organzza a jakie te groszki? Jeśli drobne to nie pogrubią

to świetny musi być ten sklep trafić tak piękne sukienki w jednym sklepie to dziś rzadkość

drobne tak mi się zdawało, że mogę źle wyglądać i już nad zakupem się nie zastanawiałam.. teraz żałuję

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

ściskam mocno

[0306]

Napisane przez isa666

0306 mam podobnie z tą wodą tzn. jak poczuję, że woda mi się wlewa do uszu i czuję ją w dziurkach nosa(np. jak zanurzę głowę) to się panicznie zaczynam bać, że się zaraz utopię No i jak stoję przed wodą, gdzie nie widać dna, to nawet nogi nie zaurzę

No to mamy podobnie z tą wodą . Ale źródła termalne na Słowacji polecam, super sprawa zwłaszcza w zimie, po nartach wracasz do hotelu, zakładasz bikini i śmigasz na basen, do wody włazisz prosto ze śniegu. Fajowe uczucie .

Aga, mężowie mają to do siebie, że jak kobieta wygląda super to nic nie mówią, odzywają się dopiero jak przestajemy im się podobać . Skoro Twój mąż nie prawi Ci komplementów na co dzień, to znaczit sia, że dla niego zawsze wyglądasz super.
Tak na marginesie, mój jużnietezet prawił mi komplementy typu: "eh ta twoja dupcia" , albo "jakie te twoje nogi są długaśne". Częściej jednak słyszałam: "w tej kiecce masz dupę jak lotniskowiec", albo "nie noś rurek (które uwielbiam), bo wyglądasz jak pająk", a już dobijały mnie komentarze w stylu"taki dekolt, to możesz po domu nosić, między ludzi ze mną tak nie wyjdziesz, bo pomyślą, że panienkę z agencji przyprowadziłem" - to o bluzkach, których dekolt kończył się 5cm pod szyją .

Ja to nigdy nie mogę nic zaplanować jak normalny człowiek, znajomi właśnie dzwonili, że już siedzą w knajpce po Słowackiej stronie. Ja siedzę i czekam, czekam...
Znając moje szczęscie to jeszcze po drodze będę mieć kilka kontroli drogowych, a w hotelu na recepcji będzie nowy pracownik, który będzie mi robił problemy z powodu psa (jeżdżę do tego hotelu od 94 roku, zawsze zatrzymuję się u nich i jako stałego gościa wpuszczają mnie z psiakiem, choć generalnie psów nie akceptują. Mimo to już taką akcję przeżyłam w ub.roku - musieli wzywać kierownika, by od niego uzyskać zgodę na mój pobyt ze zwierzakiem .
Ja Wam mówię, skończę jako sfiksowana stara panna z pudelkiem na ręku .

Miast cieszyć się wyjazdem uprawiam czarnowidztwo
EDIT: Hosenka, trzymaj się <przytula>

[Hosenka*]

Napisane przez zizou

Napisane przez agabil1

Napisane przez isa666

Napisane przez Organzza

ściskam mocno

jakoś mi dziwnie ...

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

jakoś mi dziwnie ...

ale to na pewno minie sama wiesz, że wam obojgu zależało na czymś zupełnie innym....

[Estella]

Napisane przez zizou

zuzylam dzis piling do ciala, xerial gommant. chyba jest za lekki do ciala. musze czuc, ze czyms tre a tu to bylo tak, jakbym sie zelem myla. mysle co kupic, czy stara pcozciwa farmone czy wydac fortune na jakiegos bodyszopa...

A używałaś go może do twarzy? A może jakiś peeling Eris? Maja niezłe opinie. Ja właśnie mam na wykończeniu grapefruitową Joanne i chyba skuszę się na coś Erisowej

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

Napisane przez agabil1

Taki fajny sklep Bee Collection (mają nawet swoją stronę www.bee.com.pl) Weszłam tam i zachwyt, do przymierzalni wzięłam mnóstwo kiecek, co druga to ładniejsza. I sporo przecen, moje kosztowały -jedna 69zł a druga 59zł.
Nie szyją hurtowo, jeden model jest w kilku rozmiarach i finito więc kreacje są niepowtarzalne. Mają w ofercie nie tylko sukienki ale bluzki, żakiety, bolerka, spódnice

W Wwie nie ma tego sklepu nie mam pojęcia skąd wziąć ładną 'ślubną' sukienkę właściwie to tylko raz byłam na ślubie. Oglądałam fajne sukienki w River Island, ale kosztowały ok 300zł:/ do tego buty, torebkę, bolerko czy coś. Nie jest to dla mnie bliska osoba, więc wolałabym zamknąć się w mniejszym budżecie.

Ja sobie kupiłam dziś krem do stóp, mój ukochany z Rossmanna. Mam pół tubki kremy Daxa, ale średnio mi pasuje. Natomiast ten rossmannowski ma mocznik w składzie, uwielbiam go. Do tego doszła nowa maskara do rzęs Miss Sporty - ogólnie maja one niezłe opinie w KWC, nic gorszego w porównaniu z L'orealem nie może mnie chyba spotkać plus podwójna saszetka depilatora w kremie Tanity.

[isa666]

Mnie z kolei kolega Exa nazywał anoreksją Bo gdy pracowałam to zleciałam jakieś parę kilo. Tylko, że on chyba nigdy anorektyczki nie widział na oczy
A jak namiętnie się filtrowałam i ładowałam na twarz skrobię i miałam białą cerę to i nawet śmiercią mnie ochrzcił i stwierdzili z Exem, że powinnam iść do solarium A ja im na złość jeszcze bardziej się wybielałam
Mi tam lata co faceci mówią o moim wyglądzie, akurat w tej kwestii jestem nieugięta


Hosenko

[zizou]

Napisane przez Estella

A używałaś go może do twarzy? A może jakiś peeling Eris? Maja niezłe opinie. Ja właśnie mam na wykończeniu grapefruitową Joanne i chyba skuszę się na coś Erisowej

uzywalam byl niezly, ale teraz mam glinke z otrebami i jest lepsza erisowej mialam ten z pomaranczowej, cellulitowej serii, byl fajny ale jednak cukrowa farmona to rewelacja. a z drugiej strony mam straszna ochote na bodyszopowe zapachowe cudenka

i napalilam sie na opalajacego xerialine nie ma go w eskulapie, wiec poszukam w stacjonarnych pasuje nabrac troche kolorku, bo mimo iz lubie moja bladosc to zaczyna mnie ona denerwowac [nogi biale jak u smierci, skora na ramionach wrecz przezroczysta ]

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

Napisane przez isa666

Hosenko

Napisane przez Organzza

ale to na pewno minie sama wiesz, że wam obojgu zależało na czymś zupełnie innym....

Wiem, ale mimo wszystko co innego myśleć o rozstaniu a co innego być już po fakcie ... Byliśmy "razem" 1,5 roku, to niby nie długo ale jednak ...

[Vibeska]

Hosenko

Aga, toż to prawie za darmochę takie śliczne suienki

Estello, właśnie mi przypomniałaś o moim ulubionym kremie z Rossmana do stóp, też bardzo go lubię
I ma super zapach
Ja muszę się wybrać na pedicure do kosmetyczki i myślę żeby sobie zrobić na stopach żele albo akryle, miała któraś?

[0306]

Napisane przez isa666

Mnie z kolei kolega Exa nazywał anoreksją Bo gdy pracowałam to zleciałam jakieś parę kilo. Tylko, że on chyba nigdy anorektyczki nie widział na oczy
A jak namiętnie się filtrowałam i ładowałam na twarz skrobię i miałam białą cerę to i nawet śmiercią mnie ochrzcił i stwierdzili z Exem, że powinnam iść do solarium A ja im na złość jeszcze bardziej się wybielałam
Mi tam lata co faceci mówią o moim wyglądzie, akurat w tej kwestii jestem nieugięta

Skąd ja to znam, też wiecznie słyszałam pretensje, że jestem za chuda, za blada...
Też na złość się nie opalałam i też latało i lata co inni o mnie mówią .
Stąd też wieczne awantury między nami były, ale jak po raz kolejny słyszałam, że powinnam się trochę opalić, albo przytyć (by wyglądać jak lale, za którymi jużnietezet i jeo koledzy wodzili smętnym wzrokiem), miałam jedną odpowiedź: czy dotykali ich skóry (takiej przesuszonej po solarium- fuj!) i czy widzieli je w bikini (wałeczki, cellulit). Jak jeszcze komentowali, podnosiłam koronny argument, że za mną na plaży oglądają się 19-sto latkowie (bo tak faktycznie jest ), a za tymi ich brąz-pięknościami jedynie tacy sfrustrowani 40-sto latkowie, jak oni. To działało zawsze . Wredna jestem .

[Estella]

Napisane przez zizou

uzywalam byl niezly, ale teraz mam glinke z otrebami i jest lepsza erisowej mialam ten z pomaranczowej, cellulitowej serii, byl fajny ale jednak cukrowa farmona to rewelacja. a z drugiej strony mam straszna ochote na bodyszopowe zapachowe cudenka

i napalilam sie na opalajacego xerialine nie ma go w eskulapie, wiec poszukam w stacjonarnych pasuje nabrac troche kolorku, bo mimo iz lubie moja bladosc to zaczyna mnie ona denerwowac [nogi biale jak u smierci, skora na ramionach wrecz przezroczysta ]

Farmony nie miałam, kiedyś się na nią napalałam, ale w końcu nie kupiłam. A teraz wolałabym coś o orzeźwiającym zapachu, produkty Farmony kojarzą mi się z zimą.
Też miałam peeling Erisowej z antycellulitowej serii, śliczny miała zapach. Rzeczywiście TBS ma cudowne zapachy i podobno niezłe peelingi.
Xerialine opalający mnie nie kusi, aczkolwiek Xerialine sam w sobie tak kupiłam kiedyś w prezencie mamie i czasem jej podkradłam. Bardzo fajny balsam.

Napisane przez Vibeska

Estello, właśnie mi przypomniałaś o moim ulubionym kremie z Rossmana do stóp, też bardzo go lubię
I ma super zapach
Ja muszę się wybrać na pedicure do kosmetyczki i myślę żeby sobie zrobić na stopach żele albo akryle, miała któraś?

Leć do Rossmanna, teraz jest w promocji za 3,99zł ten Dax niby trochę natłuszcza stopy, ale po 1-2h znowu są suche i muszę po raz kolejny je smarować. Ogólnie skóra stóp jest w lepszej kondycji, ale Rossmann jest lepszy i tańszy
Ja nie miałam, ale myślę, że mogą być fajne na letni wyjazd. Nie trzeba malować paznokci, ładnie wyglądają.

[emememsik]

Napisane przez Hosenka*

własnie zerwałam ..

Ten rok jest jakiś dziwny.. wszyscy się rozstają.

Napisane przez 0306

Częściej jednak słyszałam: "w tej kiecce masz dupę jak lotniskowiec", albo "nie noś rurek (które uwielbiam), bo wyglądasz jak pająk", a już dobijały mnie komentarze w stylu"taki dekolt, to możesz po domu nosić, między ludzi ze mną tak nie wyjdziesz, bo pomyślą, że panienkę z agencji przyprowadziłem" - to o bluzkach, których dekolt kończył się 5cm pod szyją .

Dziewczyny, mózg mi się przegrzewa.. Już nie mogę.
I na dodatek.. chyba będę chora! Wiedziałam!!

[0306]

Dziewczyny udanego weekendu, dużo słoneczka, wypoczynku i samych miłych chwil.
Dla wszystkich samotnych duża buźka . Będzie dobrze! Życie mimo wszystko jest piękne, a każdy koniec jest zawsze początkiem nowego i zwykle lepszego. Zatem wszystkie zapłakane noski do góry!

Uciekam do poniedziałku

[Hosenka*]

Napisane przez 0306

Dziewczyny udanego weekendu, dużo słoneczka, wypoczynku i samych miłych chwil.
Dla wszystkich samotnych duża buźka . Będzie dobrze! Życie mimo wszystko jest piękne, a każdy koniec jest zawsze początkiem nowego i zwykle lepszego. Zatem wszystkie zapłakane noski do góry!

Uciekam do poniedziałku

Udanego weekendu z jużnietz


a mój juznietz chce sie spotkac jak bedzie w pl.. ale ja nie chce... bo i po co?

[pakosta]

Hosenko
Naprawdę, chyba powinnyśmy ten wątek nazwać "rozstania z nałogiem i tżetem", bo strasznie nam się tej wiosny w miłości nie układa

Może lato przyniesie samo dobre? Taką musimy mieć nadzieję

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

a mój juznietz chce sie spotkac jak bedzie w pl.. ale ja nie chce... bo i po co?

jesli nie czujesz potrzeby to masz racje - nie ma co sie spotykac.

[Hosenka*]

Napisane przez pakosta

Hosenko
Naprawdę, chyba powinnyśmy ten wątek nazwać "rozstania z nałogiem i tżetem", bo strasznie nam się tej wiosny w miłości nie układa

Może lato przyniesie samo dobre? Taką musimy mieć nadzieję

łatwiej rozstać sie z TZ niż z nałogiem

Ziz: z jednej strony bym chciała, ale z drugiej pojawia się pytanie: ale po co? trzymam się dobrze, rozmawiamy teraz na neutralne tematy,a podejrzewam ze po spotkaniu bym sie "rozsypała"

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

łatwiej rozstać sie z TZ niż z nałogiem

boskie

Napisane przez Hosenka*

Ziz: z jednej strony bym chciała, ale z drugiej pojawia się pytanie: ale po co? trzymam się dobrze, rozmawiamy teraz na neutralne tematy,a podejrzewam ze po spotkaniu bym sie "rozsypała"

z drugiej strony - zalezy kiedy przyjedzie. bo wtedy mozesz byc juz w calkiem neizlej formie, ze spotkanie nie wplynie na Ciebie destrukcyjnie