gotyk ;P

[Arwennaa]

http://pret-a-porter.eblog.pl/
http://www.abaddon-mysticstore.de/
http://www.gothjewels.co.uk/
http://www.blackrose.co.uk/
http://www.cy-x.com/
http://www.1headshop.com/pages/index.htm
http://www.666.cz/gothic-metal-punk/
http://www.thedarkangel.co.uk/
http://www.void-clothing.co.uk/
http://www.x-tra-x.de/
http://www.gothicdream.eu/
http://www.rockmetalshop.pl


kilka linków można znaleźć naprawdę fajne rzeczy.
I oczywiście polecam lumpeksy sama mam z tąd wiele rzeczy.
Pozdrawiam i życzż miłego przeglądania stronek

[Agatin-K]

Kolejni goci - osobiście brakowałoby mi odwagi, żeby się tak ubrać, ale za tak ubraną osobą obejrzałabym się na ulicy. Z podziwem, rzecz jasna.

[chromonikielnia]

Pozwolę sobie obalić stereotypy o nastoletnich gotkach i dostać za to opiździel, jak za każdym razem, gdy to robię.
Przez takie właśnie teksty durnych dziewoj ("nie pójdę na spacer z psem, bo to robota dla śmiertelników") tworzą się stereotypy o tym, że KAŻDA nastolatka, preferująca na swój sposób styl rockowy/gotycki/metalowy to pozerka, która tylko szuka okazji, żeby pokazać jak to jest mhrooczna itepe itde... Po pierwsze, nie każda dziewczyna jest właśnie taka, są ludzie, młodzi, którzy naprawdę dobrze czują się w tych klimatach. Po drugie, powtórzę się, z glanami na nogach nikt się nie urodził. Każdy od czegoś zaczyna. Nawet jeśli jest to takie głupie pozerstwo. Jeśli widok takiej gówniary, podlotka, smarkacza, czy jak tam na nas mówicie, ubranych w tym stylu Was razi, to pozostaje mi tylko powiedzieć- nie chcesz to nie patrz. Wiem, że to, co tu piszecie nie odnosi się bezpośrednio do mnie (chociaż może tak, a nie wiem...), ja tylko chcę Wam przypomnieć, że też byłyście kiedyś młode i głupie

Nie wiem, po co się tyle napisałam, skoro i tak to gó*no da.

[Isselilija]

Jessu, normalnie musze sie wtrącić. Niech sobie gotyk wchodzi do mody, choć raczej wątpię żeby tam zagościł na dłużej. Jeśli ktos nie czuje sie wyjątkowy z powodu tego, że jest właśnie tą Gośką albo tą Magdą i musi sie przebrać za jednego z wielu gotha to sprawa jego i jego niedowartościowania. Głupotą jest takie to gadanie, coby gotyk niewszedł do mody. To raz.

Dwa, że sprawa pozerów i tró ciągnie się od jakichś 30. lat i nic z niej wciąż nie wynikło. Młodzi muszą szukać własnego ja, przebierać się, przymierzać i jest to święte prawo ich młodości. I nikt tu nie musi być uznzny za głupiego wcale. A zwykle naśladują starszych kolegów po fachu.

Trzy. Nie wiem skąd takie poczucie prześladowania wśród niektórych. Naprawdę. Poza tym stwierdzam po latach eksperymentowania, że nie warto się ograniczać do jednego stylu. Wogóle ograniczenia bardzo zubożaja sposób patrzenia na świat. Jedyne co sie widzi zza muru swojej gotyckości to złe spojrzenia innych. Nie lepiej dać se luz z ograniczaniem sie i wyjść do ludzi?

[Alustriel]

Dyskusja o stereotypach i pozach nigdy się nie kończy. To studnia bez dna. Ja zawsze gdy słyszę coś takiego pytam się : o co cały ten zgiełk?Żyjmy i dajmy żyć innym. Niech każde nosi się jak chce i lubi, niezależnie od wieku. A co do gotyckich panów to w naszym pieknym kraju faktycznie ich niedostatek... Gotek nie brakuje, ale mrocznych mężczyzn jak na lekarstwo. Ja zawsze za ciekawie wystylizowanymi panami oglądam się na ulicy. Zwłaszcza, że wiem, iż nie jest łatwo zdobyć męskie ciuchy w tym typie.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Isselilija

Jessu, normalnie musze sie wtrącić. Niech sobie gotyk wchodzi do mody, choć raczej wątpię żeby tam zagościł na dłużej. Jeśli ktos nie czuje sie wyjątkowy z powodu tego, że jest właśnie tą Gośką albo tą Magdą i musi sie przebrać za jednego z wielu gotha to sprawa jego i jego niedowartościowania. Głupotą jest takie to gadanie, coby gotyk niewszedł do mody. To raz.

Dwa, że sprawa pozerów i tró ciągnie się od jakichś 30. lat i nic z niej wciąż nie wynikło. Młodzi muszą szukać własnego ja, przebierać się, przymierzać i jest to święte prawo ich młodości. I nikt tu nie musi być uznzny za głupiego wcale. A zwykle naśladują starszych kolegów po fachu.

Trzy. Nie wiem skąd takie poczucie prześladowania wśród niektórych. Naprawdę. Poza tym stwierdzam po latach eksperymentowania, że nie warto się ograniczać do jednego stylu. Wogóle ograniczenia bardzo zubożaja sposób patrzenia na świat. Jedyne co sie widzi zza muru swojej gotyckości to złe spojrzenia innych. Nie lepiej dać se luz z ograniczaniem sie i wyjść do ludzi?

Ubieranie się w jedym stylu nie musi równać się ciasnym horyzontom myślowym. A to, że niektórzy demonizują kwestię ubrań, to już inna sprawa.
Z resztą się zgodzę.

[Isselilija]

Ja tu piję konkretnie do myślenia, że wszyscy niegoci naszymi wrogami. Podobnie zreszta jest ze wszystkimi subkulturami, w których ludzie bardzo często odgradzają sie od reszty, coby sie wyodrębnić i podkreślic swoją wyjątkowość...

[chromonikielnia]

mnostwo

http://www.viona-art.com/pages/gothi...s/wgt2008.html
http://www.viona-art.com/pages/frameset01/setmenu.html

[Agatin-K]

Zakochałam się w panu jak i pani z tych zdjęć...

[Inermisia]

Oooo no proszę Panią ze zdjęć znam! Jest z Krakowa i tak ubrana była na tegorocznej edycji Castle Party

[Agatin-K]

Napisane przez Inermisia

Oooo no proszę Panią ze zdjęć znam! Jest z Krakowa i tak ubrana była na tegorocznej edycji Castle Party

Ale cśś, jak coś, to nie wklejałam żadnego zdjęcia

Ale słowem - przecudnie ubrana, w ogóle śliczna dziewczyna.

[201704051255]

juz zapomnialam o tym wątku...
mam takiego kolege, mily, bardzo go lubie, ale smieja sie, ze tepawy chlopak
najbardziej sie smieja z tego, ze jego kobieta musi byc gotką, musi miec lancuchy i czarne sukienki, reszta jest na drugim planie
rozni sa ludzie

[Agatin-K]

Wątek umarł?
Styl gotycki nie musi składać się ze wszystkich odcieni czerni w ubiorze, na oczach, ustach i paznokciach... kolejna porcja świetnie ubranych muzyków deathrockowych. (Void z naszego rodzimego Deathcamp Project, All Gone Dead i Las Gorgonas, choć ci ostatni lepiej wyglądają, niż śpiewają).

[chromonikielnia]

patrząc na te zdjęcia, to się zaczynam zastanawiać, kto tam jest facet, a kto laska

ta tunika (?) z poodbijanymi rękami jest całkiem pomyslowa

[Agatin-K]

Też się zastanawiałam Ale ta w tunice (i na drugim zdjęciu w spódniczkach dwie już) to laski na pewno. Stroje w ogóle ciekawe bardzo i jakbym umiała robić takie sama, to może coś bym wykombinowała...

[chromonikielnia]

taa, bądź co bądź takie stroje wymagają jakichś tam umiejętności, jakbym ja zaczęła robić sobie takie ciuchy to by to nie wyglądało w ogóle ;]

[201607060918]

Wizażanki mam dylemat. Znalazłam w internecie glany które od razu wpadły mi oko. Cena też jest przystępna bo 199zł. Co o nich sądzicie ? Mam czarne Martensiaki ale chciałabym mieć też jakieś kolorowe.

[chromonikielnia]

całkiem fajne te glany, sama bym w takich nie wyszła, ale widziałam jedną dziewczynę w podobnych i całkiem fajnie wyglądała

[201607060918]

Napisane przez chromonikielnia

Ale to już chyba był skrajny przypadek

Co do farbowania- niedługo będę ruda, bo mi czarny nie pasuje... (sprawdzałam na Photoshopie )

Ja też jestem marchewka od sylwestra a wcześniej byłam czarnulka ale włosy zaczęły mi strasznie wypadać po czarnych farbach i musiałam się przefarbować. Ale czuję się świetnie w rudych. Zresztą 90% mojej garderoby jest czarna więc ten kolor idealnie pasuje.

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez czaaajka

Ja też jestem marchewka od sylwestra a wcześniej byłam czarnulka ale włosy zaczęły mi strasznie wypadać po czarnych farbach i musiałam się przefarbować. Ale czuję się świetnie w rudych. Zresztą 90% mojej garderoby jest czarna więc ten kolor idealnie pasuje.

Jak udało Ci się przejść z czarnych włosów na marchewkę ? Myślałam, że to nie do osiągnięcia. Mam od wielu lat bardzo długie, farbowane na czarno włosy i chciałabym odmiany. Próbowałam z brązowymi farbami, ale zwątpiłam. Chyba tylko dekoloryzacja jest w stanie mi pomóc.

[chromonikielnia]

oo ja nie wiem, nie znam się na farbowaniu... teraz już mam swoje naturalne włosy, tzn kolor, głównie ze względu na to, że zapuszczam i nie chcę ich niszczyć, po dwa szkoła, po trzy boję się, że w wieku 30 lat wyłysieję jak się teraz zaczne farbować

[201607060918]

Kicia_Wampirzyca odbarwiałam włosy dwa razy rozjaśniaczem Loreal inaczej nie da rady, następnie nałożyłam farbę Palette Świetlista miedź. Dziś robiłam Palette Płomienny Feniks i dużej różnicy nie ma między farbami. Ogólnie jestem zadowolona z marchewki choć korci mnie by położyć farbę bardziej wpadającą w czerwień. Farbuję włosy od pierwszej klasy liceum (teraz mam 27 lat) i są dobrej kondycji.

[nelyen]

heh, zawsze pociągał mnie ten styl, zwłaszcza gorsety, długie spódnice i w ogóle... ale jakoś nie widzę siebie w tym...
nie mniej z lubością oglądam zdjęcia, chociażby z galerii linkniętej przez chromonikielnia
fajne

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez czaaajka

Kicia_Wampirzyca odbarwiałam włosy dwa razy rozjaśniaczem Loreal inaczej nie da rady, następnie nałożyłam farbę Palette Świetlista miedź. Dziś robiłam Palette Płomienny Feniks i dużej różnicy nie ma między farbami. Ogólnie jestem zadowolona z marchewki choć korci mnie by położyć farbę bardziej wpadającą w czerwień. Farbuję włosy od pierwszej klasy liceum (teraz mam 27 lat) i są dobrej kondycji.

Dzięki za odpowiedź
Muszę pomyśleć o odbarwianiu.

[201607060918]

wcale nie musi wiać nudą

[201607060918]

[Agatin-K]

Pierwsze zdjęcie z drugiego posta jest świetne ta para wygląda tak poczciwie... a chłopak przypomina mi z twarzy Michała W.

Nudą nie wieje. Visual kei jest ciekawy, chociaż koledzy dziwią mi się, że te ładne Japoneczki to faceci ale już gothic lolita jest zbyt infantylna. Ale jak to już chyba kwestia gustu.

W szkole mam dwie osoby słuchające gotyku, świetnie ubrane koleżanka z klasy, nosi aksamitne czarne żakiety i czarne lub bordowe koszule (a czasem też krawat, jeden czerwony, jeden ciemnozielony) pod spód koszulka z zespołem (The Cure, Siouxsie and the Banshees, Sisters of Mercy także Miguel and the Living Dead) i spodnie - w czarno-ciemnozieloną kratę, lub wystrzępione jeansy i kabaretki pod spód. Włosy ma po bokach, nad uszami przycięte na krótko, a te dłuższe albo tapiruje, albo związuję dużą, czarną kokardą. Natomiast chłopak ze szkoły nosi np. rozpiętą koszulę czarną lub w czarno-białą kratkę, na spód koszulka z nadrukiem lub z zespołem (Misfitsowe żebra, czaszka itp.), na koncercie widziałam go z bluzką jak u deathrockerów, których wkleiłam - rękawy z takiej jakby drobnej siateczki, z dziurami, spodnie z wyhaftowaną pajęczynką, fryzura podobna do koleżanki, ale ma jeszcze zostawione pejsy, bodajże deathhawk to się zwie. Buty obydwoje chyba glany. Mój opis nie oddaje obrazu całości (a zdjęć przecież nie będę zamieszczała ) ale z ręką na sercu przyznam - wygląda to świetnie.

Ja sama zaś coraz bardziej idę w kierunku stylu będącego hybrydą czegoś, co można na upartego nazwać emo (ale nie tego przesłodzonego, kiczowatego z czaszko-serduszko-myszkomikami), psychobilly i gotyku, a wszystko z nutą pop artowych nadruków, groszków, panterek, kolory oczywiście jak wspomniałam - czerń, biel, odcienie błękitu, czasami zdradzone z ostrym fioletem lub różem w niewielkiej ilości. I muszę też skołować rękawiczki bez palców kabaretkowe, cholerstwo kosztuje dychę na allegro, przesyłka tyle samo, a sama jak próbowałam szyć, to po 2h rzuciłam to. Nie umiem szyć, no nie umiem! :mrgreen: może jakąś pieszczochę kiedyś kupię, ale to już wtedy, jak nie będę miała na co kasy wydawać.

[201607060918]

jeszcze kilka zdjęć które znalazłam

[*Lillith*]

Swego czasu byłam gothką i w duszy nadal nią jestem. Z gotyku się nie wyrasta, on zawsze pozostaje w pamięci i lubię do niego powracać. Mam jeszcze w szafie suknie, spódnice z koronką i tiulem, gorsety i bluzki nietoperze. Ostatnio znalazłam w szufladzie mój dusik i wspomnienia powróciły. Pamiętam jak szłam tak ubrana do szkoły, jeszcze miałam rajstopy w czarno białe pasy. Ludzie się za mna oglądali, wołali '' szatan'', ''nawiedzona'' zdarzały się także miłe komentarze, raz pan z jakiejś wycieczki pyknął mi zdjęcie. Teraz jakoś nie mam odwagi, chociaż czarne sukienki ( juz nieco krótsze) nadal noszę z glanami.

[Maja102]

gotyk jest super
Te seksowne gorsety, długie spódniece i suknie, w których dziewczyna wygląda jak dama...
Sama czasem ubieram się w tym stylu - ale zazwyczaj z lekką inspiracją goth.
Właśnie, dodatki - "diabeł tkwi w szczegółach"
Czasem wystarczy, że do ciemnych jeansów i czarnej bluzki (ze zwykłego sklepu) założę np. glany i duży krzyż - i już klimat gotyku się pojawia (tak mogę nawet do pracy chodzić :-P).
Ja też należe do tych nieszczęsnych, które wkurza, jak laski się wzorują na modzie rock-metal, tylko dlatego, że to modne i wyglądają w tym ostro i sexy. Ubranie to styl, a styl ma podkreslac osobowość. Bądźmy szczerzy - oceniamy ludzi na pierwszy rzut oka po wyglądzie.
A ja lubię np. podkreślić swoje upodobanie do ciężkiego brzmienia strojem (choć biegam też chętnie w kolorowych sukienkach i szpilkach).