Zaczynam od dziś!!! 5 kilo w dół :)

[pink50]

Ja jem śniadanko np. Twaróg chudy z śmietaną kwaśną,ogórkiem,rzodkiewk ą i szczypiorem, możesz do tego ciemną kromkę chleba... Na obiadki gotowanego kurczaka lub kalafiora... Albo ugotuj sobie zupkę... Dasz radę... Moja waga spada ale co z tego jak ja bym chciała zrzucić brzuszka!!

Na pewno dasz sobie radę!! Wierze że ci się uda!!

[Małgosia:)]

pink 50 - jesz za mało posiłków... Powinno być 5 co 3 godziny około

[matryca3]

a jak myslicie mogło by byc około 6 co 2-2,5 godzinki?

[pink50]

A nie nie ja jem więcej to tylko przykłady tego co jem

Dziś zjadłam sobie 2 parówki...
potem jogurt
kanapkę ciemną z twarożkiem
jabłko i jogurcik naturalny he he

[pink50]

Nie wiem czy może być 6... Chyba tak ale to muszą być wtedy mniejsze...dużo mniejsze chyba ;p...Mi tam 4 wystarczają ;p

[Małgosia:)]

A ja właśnie jem 6 posiłek, to moja kolacja białkowa - twarożek z tuńczykiem z puszki...

Ja jem o 7.00
10.00
13.00
15.30
ok. 17.30 - 18.00

i czasem wieczorem (tak jak dzisiaj)

poczytajcie to forum do którego Wam podałam linka kilka postów wcześniej. Warto.

Ja już wiem co jeść, głodna nie chodzę.... i jestem zadowolona. mogłabym chyba żyć z takim jadłospisem

[fajna021]

hej jak tam dzewczynki jak wam idzie.. ja włsnie jestem po cwiczeniach kardio i 8 abs dzisiaj zaczełam cwiczyc ten zestaw i nie sadziłam ze jest taki fajny no spoko teraz mysle codziennie tak cwiczyc i dazyc do mego celu .. a co do posiłków ja jem 3-4 razy dziennie lepiej jednak jesc co kilka godz a w małych ilosciach szybcirj je spalamy]]]]]]

[matryca3]

ja obsesyjnie juz mysle o jedzeniu...ono rzadzi moim zyciem..gdy jestem np póltorej godziny po psiłku juz patrze na zegarek kiedy nastepny...;/ cały czas mi sie cos chce chociaz ze pełna jestem ale potrzebuje np danego smaku..;/;/;/eh...dziwne..jak moge to zastopowac..? ja nie chce zeby jedzenie mna rzadziło..;/

[fajna021]

matryca3 ty wiesz ze masz ten sam problem co ja ... to jest ciezkie .. ale da sie z tego wyjsc .. poprostu nie mysl o jedzeniu nie patrz na nie .. pij duzo wody ona wypełnia żoładek ... gdy ja wypije kawe to mi sie nie chce jesc nie raz cały dzien nie musze jesc bo nie czuje głodu az wieczorem i tu jest mój błąd bo wieczorem nie powinno sie juz jesc przynajmniej po godz 19.. ale trzeba jakos zabrac sie za to wszystko z kazdym dniem pójdzie coraz lepiej... przynajmniej dąze do tego aby było lepiej..

[Małgosia:)]

Dzieńdobry

No to chyba normalne co tu opisujecie. Ja patrzę co chwilę na zegarek kiedy moja kolejna pora posiłku.... I tak jak mówicie, chce mi się jeść... ale nie jestem głodna, tylko chce mi się czegoś, nie wiem czego

Dzisiaj mam super samopoczucie. po tygodniu prób i błędów nauczyłam się komponować posiłki białkowe.... I powiem Wam że widzę efekty... trochę mi się brzuchol (minimalnie) zmniejszył. Albo tylko mam takie wrażenie. Na razie sie nie ważę bo mam @, więc poczekam do poniedziałku

Upiekłam wczoraj ciasto i jestem z siebie dumna bo zjadłam tylko mały kawałeczek dla posmakowania Nie skusiłam się na więcej. A wyszło bardzo dobre, takie słodziutkie

Jestem trochę mniej dumna, bo nie zrobiłam wczoraj 8 abs.... tłumaczę się bulem brzucha od @, ale tak na prawdę to tez mi się strasznie nie chciało Dzis za karę 2 serie

Aha, a w diecie normalne jest że się myśli o jedzeniu.... w końcu w tym okresie cały nasz dień się podporządkowuje diecie

[fajna021]

ooo to małgosiu masz silna wole jak zjadłas tylo kawałeczek... a no spoko ze bruch ci sie zmniejsze pozazdroscic tez tak chce i bedzie tak... a gdy ja cwicze jakie kolwiek brzuchy nie mam bólów moze dlatego ze jestem umiesniona kedys jak byłam młodsza bardzo duzo cwiczyłam az za duzo a z naturu byłam szkieletem dlatego te miesnie...oki panienki uciekam do pracy 12 godz ale jakos minie pozdrawiam was naoisze po pracy lub jutro z ran buziaki 3-majcie sie

[Małgosia:)]

Mnie mięśnie bolą tylko podczas ćwiczeń. Na drugi dzień (oprócz karku po 8 abs) nic a nic.... Nawet się zastanawiałam czy dobrze robię.

Miłego dnia dziewczynki, i nie obijać się tylko pisać co tam u Was słychać.

[Tesori]

Witam wszystkie Panie ! .
Ja właśnie jestem po śniadanku, zjadłam 3 kanapeczki z chlebka razowego - pełnoziarnistego z serkiem topionym + plus pyszniutki pomidorek . Do tego moja ukochana 'mała czarna'.
Niedługo myślę zrobić 8 ABS, a później zieloną herbatkę .

(oprócz karku po 8 abs)

O jej mnie strasznie bolał ! Zastanawiałam się tylko czy to przez pierwszy dzień ćwiczeń, czy przez to, że źle wykonuję ćwiczenia ? Aj bolało bolało..
Ale jak chce się być piękną trzeba pocierpiec .

[Małgosia:)]

Kurcze, jak wam dobrze - wakacje... a ja codziennie po 8 godzin w pracy siedzę ;(

No ja obiecuję dzisiaj 2 razy zrobić abs....


a za pół godzinki mój 3 dziś posiłek huraaa, bo właśnie zaczynam być głodna. Mam sałatkę z sałaty, ogórka, pomidora z tuńczykiem i do tego kromeczka chlebka wieloziarnistego

[matryca3]

MAłgosiu jakie te posiłki białkowe np..?hmm a myslicie ze zamiast czegos sodkiego mozne sobe zjesc troche takiego kakao jakie jest do wypieków np z mała iloscia mleka i cukru? bedzie to lepsze?

[Małgosia:)]

białko to np: chudy twaróg, tuńczyk z puszki w sosie własnym, sery, ryby, drób, serek wiejski i takie tam.... zobacz sobie na temat na tym forum. Redukcja, czy jakos tak. Tam masz opisane.

Białko spala tłuszcz, a pomaga tworzyc mięśnie

[Małgosia:)]

Napisane przez matryca3

MAłgosiu jakie te posiłki białkowe np..?hmm a myslicie ze zamiast czegos sodkiego mozne sobe zjesc troche takiego kakao jakie jest do wypieków np z mała iloscia mleka i cukru? bedzie to lepsze?

A chcąc się dowiedzieć czegoś o jedzeniu. Czy dany posiłek się nadaje, to odsyłam do innego wątku

Ja niestety się nie znam, więc sama tam często pytam

Zaraz Ci linka wkleję

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=221587

R - redukcja (wagi)
U - utrzymanie
P - przytycie

[matryca3]

oo dziekuje bardzo

[pink50]

Małgosiu w jednym poście pisałaś że pracujesz po 8 godzin...Jestem pod wrażeniem nie dość że praca to jeszcze zaprzątanie głowy i dietą i masz jeszcze czas i siłę na robienie ćwiczeń!! MOŻNA Z CIEBIE TYLKO PRZYKŁAD BRAĆ!!!

Ja chyba też zacznę białkiem się bardziej wzbogacać bo u mnie poza spadkiem łydek,ramion i piersi to nic nie widać. Żadnych efektów tylko cyferki inne na wadze. Tak nie może być!! Czyli mam twaróg chudy,drób,ryby,tuńczyka, jogurt naturalny...itp...

Super zabieram się do roboty, białka w ruch... Pozdrawiam dziewczyny i trzymam kciuki za wasze osiągnięcia!!

[Małgosia:)]

Pink 50... Ty tez tak kiedyś będziesz....

Wstaję o 6, wychodzę o 7... w pracy od 8 - 16, po drodze z pracy zakupy robię, o 17.30 jestem w domu....

Piorę, sprzątam, gotuję ...(wczoraj piekłam ciasto, a przedwczoraj robiłam żurek)...
w międzyczasie siedzę na wizażu

A często rano myję naczynia i wstawiam pranie (między 6 a 7) no i posiłki do pracy rano przygotowuję (np. gotuję kalafior)

Taki życie kobiety... Ale nawet lubię tą domowa krzątaninę....

Tylko jak jestem wieczorem zmęczona, to czasem nie chce mi się ćwiczyć.

Teraz jestem w pracy, ale mam luźniejszy dzień... i mogę sobie pisac na wizazu

[Małgosia:)]

Napisane przez matryca3

oo dziekuje bardzo

Nie ma za co

Zrobiłam właśnie 8 abs, 8 legs (to chyba na uda) a i zaraz idę pokombinować coś z 6 weidera... Pewnie nie zrobię całości, ale chociaż troszkę....

A Wy już poćwiczone ?

Pamiętajcie że wysiłek fizyczny jest bardzo ważny... to on nam pomaga spalać tłuszcz... zresztą co ja się będę mądrzyć, Wy wiecie

Buziaki, miłej nocy

[ka_ro_la]

Ja już po orbim....pot się leje....ledwo żyje

U mnie waga spada ale powoooooooli. Chyba za dużo jem
Staram się jeść jak najwięcej białka, ale mam z tym problem, bo nie lubię mięsa i zmuszam się zeby cos przełknąć. Ale kupiłam dziś chudą wędlinkę i dużo filetu z ryby, poza tym obowiązkowo twarożki

Już tak dobrze mi szło z dietą, a dzisiaj się skusiłam i zjadłam kilka cukierków
Jestem zła na siebie, ale czasu nie cofnę....nie mam też więcej siły żeby ćwiczyć po 8 godzinach pracy... Chyba jutro to odpokutuję jakoś

Na jutro ugotowałam młodą kapustkę i obowiązkowo kalafiora Pycha

[pink50]

Ja dziś nie wytrzymałam i schrupałam około 50 gram chrupek kukurydzianych.. U mnie też coś waga stoi w miejscu i nic nie spada ale chyba dzięki ćwiczeniom brzuch spada!!

Powoli ale jednak... dziś zrobiłam 500 podskoków na skakance, A6W, i teraz jeszcze mam siłę żeby zrobić 8 minute ABS chyba nawet 2 razy... he he...

Życzę wam kobitki powodzenia w dalszych ćwiczeniach i dietowaniu a ja chyba w niedziele skocze na siłkę pobiegać bo nawet polubiłam ten ruch i wysiłek... Lubię się tak czasem po pocić... Buziaki Drogie dziewczyny

[Tesori]

Witam !! .
Właśnie skończyłam śniadanko . 2 jajka na miękko z bułeczka grahamką i jak zwykle mała czarna .
Jeżeli chodzi o moją wagę - to różnie z nią bywa- bardzo często skacze, ale najważniejsze jest to, że widzę różnicę w swej figurze .

[matryca3]

a moje snaidanko to twarozek z banankiem

[matryca3]

eh dziweczynki...załamałm sie juz 3 dzien z rzedu jem na wieczor tye ze szok...wstyd mi....
w ogole jak wy piszecie ze sie opanywujecie i w ogole chudneicie doc zemi głupio to i smutno...;/;/;/...ja sie nie potrafi opanowac...bjadam sie do takeigo stopnia ze az nie moge prosto stanac..bo rwie mnie brzuch...;/..cały czas potrzebuje jakiego smaku...;/eh.. az głupio mi nawet tu na forum byc..;/

[pink50]

Ja też tak miałam przez 2 ostatnie dni ale już się wzięłam w garść!! Jutro na siłkę, Pobiegam na bieżni!!

Na dodatek zrobiłam dziś 2 serie A6W i nie mogłam teraz muszę dorobić ostatnią serie... Wiem że nie powinno się na raty ale już mnie tak mięśnie rwały że szkoda gadać ... Idę tę nieszczęsną A6W ostatnią serie robić a potem pogram chwilkę i spać!!

Damy radę dziewczyny!! Jesteśmy silne!!

Pozdrawiam i trzymam kciuki

[matryca3]

podziwam za takawytrwałosc..ja dzis jzdziłąm 2 godz rowerkiem iprzyjechaląm na kolacje i mówiłam sobie ok zjesz sobie 2 -3 jajeczka na kolacje i finito a zroboło se ztego 4 jajka czeresnie truskawki czeoladki jakies i budyn i kawałek rogalika z dzemem..to w ciagu 2 godzin zjadłam..;/

[pink50]

Ah niestety tak jest, są dni lepsze i gorsze!! Nie jest tak źle ja przed wczoraj zjadłam jako kolacje:
twarożek farmerski, banana, bułkę z masłem i pół pizzy mrożonej... he he
Więc nie przejmuj się każdy ma chwilę słabości!! Tylko pamiętaj o tym żeby powrócić do formy a napewno ci się uda. Będziesz jeszcze silniejsza!
Z resztą nie można żyć bez przyjemności jaką jest jedzenie ,a ciągła dieta może doprowadzić do lekkiej depresji hihi...
Zobaczysz będzie dobrze tylko nie trać motywacji!!

[matryca3]

eh spróbuje nie tracc..ale sama sie soie dziwie wiem ze to co robie jest złe ii szkodze sobie i powoduje samam u sibie zły nastrój..;/hmm..;/