![]() |
#91 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Jak wyzej pisalam, jestem teraz na pierwszym roku studiow. Chcialam zamieszkac z Tż'tem, wrecz bardzo tego pragnelam, ale on byl przeciwny. Były klotnie, placze, rozmowy i nic. Rok akademicki zaczal sie w pazdzierniku, a on w grudniu ze mna zerwal po 2,5 roku bycia razem. Moze dlatego nie chcial ze mna zamieszkac? a ja moze tego chcialam zeby naprawic zwiazek, bo rzeczywiscie zaczelo sie sypac miedzy nami. Zeszlismy sie pod koniec stycznia (z jego inicjatywy) i ja teraz sie zmienilam. Narazie jest nam naprawde super, jestem sczesliwa on tez, ale to zerwanie tak jak by mnie zniechecilo i juz troche sie boje z nim zamieszkac. Chociaz ostatnio mowilam mu ze juz mam z kim mieszkac w przyszlym roku i ze chcemy z kolezankami z grupy szukac mieszkania razem i opowiadalam mu jak sie smialysmy jak to bedzie fajnie razem. Po czym on spytal, czy juz nie chce z nim mieszkac.. i jak zaczelismy rozmawiac, to juz nie bylo stanowczego "nie", bylo cos takie jakby sie wachal... jak by chcial ale nie byl pewny, a ja sie boje...
Moze mialyscie podobnie? albo chociaz powiecie mi czym jest spowodowana jego i moja zmiana zdania? No i to chyba jest wlasnie powodem ze szukam argumentow przeciw. Edytowane przez olciaolciaa Czas edycji: 2009-04-29 o 20:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
![]() ![]() ![]() i tez tak to odebralam - szukanie problemow na sile. ja gdybym sie wahala, balabym sie raczej innych rzeczy. chociaz tak jak u ciebie - tez nie moglam sie doczekac wspolnego zamieszkania z TŻtem, chociaz wiedzialam, ze poczatki nie beda latwe i ze czeka mnie, jak to trafnie okreslilas, praca u podstaw ![]()
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. ![]() 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() ![]() Edytowane przez pani ćma Czas edycji: 2009-04-29 o 21:14 Powód: literka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
szczerze nie wierze w odgrzewane zwiazki ,szczegolnie odgrzewane na sile. troche wymyslasz problemy tam gdzie ich nie ma. skup sie na nauce a prawdziwa milosc i dojrzalosc przyjdzie sama. nic na sile. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-04-29 o 22:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Mnie się jakoś nie spieszy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
olciaolcia jezeli nie jestes gotowa i masz tysiace bijacych sie mysli, to raczej znak ze nie powinniscie mieszkac razem (przynajmniej na razie). wszystko przyjdzie z czasem
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# Edytowane przez madzikUK Czas edycji: 2009-04-29 o 22:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 462
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
![]() ![]() Może nie lubią hucznych imprez, może długo chciali mieszkać razem i teraz chcą się sobą nacieszyć w domu, może są zajęci i jak wracają chcą odpocząć, a może po prostu są domatorami ![]() Łatwo tak radośnie oceniać inne zwiazki. Naprawdę strasznie nie lubię takiej maniery krytykowania i porównywania par. Dodam jeszcze, że przecież nie każdy ma możliwość przyjścia na "noc" do TŻ czy T Żtki bo czasami po prostu nie ma warunków (np. koszt pokoju jednoosobowego jest dwa razy wyższy niż podwójnego. I jak się mieszka z koleżanką to z złym tonie jest zapraszać TŻta na noc ![]() Każdy chciałby mieć wygodne życie, dwa pokoje na dwie osoby, i najlepiej wszystko na raz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Ja byłam z Tz 3 lata zanim zdecydowaliśmy się zamieszkac razem (niestety z jego rodzicami :/) bi po prsty wdzenie sie tylko w weekendy- mieskalismy w innych miejscowościach nam juz przestalo wystarczac I jeśli chodzi o plusy-
- brak nudy, wspolnie organizujemy sobie czas -wspolne zasypianie, czestsze pieszczoty -wspolne budzenie, czestsze pieszczoty ![]() -takie scementowanie zwiazku- od momentu zamieszkania moj Tz jest moim jeszcze wiekszym przyjacielem - mnostwo drobnostek wynkajacych ze wspolnego mieszkania ktore sa niesamowicie przyjemne i daja mi poczucie bezpieczenstwa Minusy - musze caly czas za nim sprzatac- doprowadza mnie to do szalu ![]() - a wlasnie duzo czestsze sprzeczki...przy codziennym "widzeniu sie" nietrudno wkurzyc druga osobe - mniej czasu dla siebie i znacznie mniej intymności...teraz jestesmy My nie Ja a czasem chcialabym byc egoistycznie Ja - nerwy jak druga osoba gdzies wychodzi i dluuugo nie wraca...jak mieszkalam z rodzicami nie denerwowalo mnie to wcale- czego oczy niewidzą, temu sercu nie żal.... ![]() Ehhh duzo tych minusów...jak ktoś nie czuje sie jeszcze gotowy do wspolnego zamieszkadzia radze odczekac gdyz takie docieranie sie bywa bardzo trudne i jest sprawdzianem dla zwiazku....ale przyznaje..gdy wieczorem wtulam sie w ramiona mojego Tż i odplywam w spokojny sen uczucie to wynagradza mi te wszystkie "minusiki" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
ja też byłam, do momentu kiedy poznałam TŻ. na początku nam obydwojgu wydawało się że trzeba trochę poszaleć, zrobić licencjat... mam takie odczucie, że jak człowiek się z kimś zwiąże na poważnie to na początku jest pełen wzniosłych ideałów (zwłaszcza w wieku około i policealnym) ![]() ![]()
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Wg mnie trudno to rozpatrywać w kategoriach "za" i "przeciw" czyli w domyśle - lepiej/gorzej. Jest po prostu inaczej. Ja jestem przeciwniczką prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego gdy się nie ma doprecyzowanych planów matrymonialnych (chyba, że ktoś z założenia nie chce ślubu, obie strony są zdecydowane żyć w wolnym związku - wtedy to ich sprawa) ponieważ często kończy się rozstaniem i ogromnym zawodem jednej ze stron, a dodatkowo dezorganizuje to na pewien okres czasu całe zaplecze "mieszkaniowo-materialne".
To jest prawie jak rozwód z tym, że częściej się zdarza i ma większe prawdopodobieństwo. Poza tym ma niezaprzeczalny urok wspólne zamieszkanie po ślubie, jest w tym jakaś magia (i rzecz jasna cała masa konfliktów ![]() Na pewno jest spora różnica między mieszkaniem z rodzicami, mieszkaniem samodzielnie a mieszkaniem z facetem/mężem. Wszystkie te opcje przerabiałam i muszę powiedzieć, że najwygodniejsze dla mnie były czasy jak mieszkałam sama z dojeżdżającym TŻ-tem na weekendy ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-04-30 o 09:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() co innego, ze mnostwo par nie potrafi ze soba sie dotrzec i mieszkac. po prostu inne nawyki, ktorych czasem nie potrafia zmienic i czasem brak komunikacji sprawiaja, ze pary bez wzgledu na milosc sie rozstaja, bo maja siebie dosc po wspolnym mieszkaniu. ja wolalabym sie o tym przekonac przed slubem, nie po ![]() Cytat:
![]() tym bardziej nie rozumiem oceniania ich uczuc. tez tego bardzo nie lubie. Cytat:
a ja paradoksalnie mam wiecej czasu dla siebie, niz gdybysmy mieszkali osobno - dojazdy do i od siebie to strata czasu jak dla mnie, zwlaszcza w duzym miescie.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. ![]() 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
ja mieszkam z TŻ i dla mnie to najpiekniejszy okres w dotychczasowym zyciu
raz duzy plus za samodzielność o ktorej marzyłam, teraz niestety nie stać by mnie było na kawalerkę a mieszkać z obcymi jakos tak niefajnie.. kiedy zasypiam i sie budze zawsze TŻ mnie przygniata albo oplata ![]() ![]() może trochę dennie to brzmi ale oboje jestesmy prze-szczęśliwi ![]()
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
Ja, jak i moj Tż i kolega (podkreslam, ktorzy z nimi mieszkaja) uwazaja ze poprostu ona sie kurczowo jego trzyma, bo moze mysli ze nie znajdzie nikogo (chociaz jest naprawde fajna dziewczyna) a on z wygody... bo na nic innego to nie wyglada. No i teraz nasuwa sie pytanie... czy to jest uczucie? czy tak powinno wygladac mieszkanie razem i zwiazek? Odpowiedz sobie sama, bo mi sie tak nie wydaje. Pozdrawiam. ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez olciaolciaa Czas edycji: 2009-04-30 o 19:55 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
-czyli po slubie sprzeczki -co znaczy mniej czasu dla siebie ? no w twoim przypadku to sie sprawdza bo musisz zea nim sprzatac. i mniej intymnosci ? -jak mozna mieszkac razem ,byc razem szanowac sie i byc odpowiedzilanym i wysjc nie mowiac dokąd i kiedy sie wroci,nie zadzwonic itp ? chyba faktycznie zamieszkalas z dzieckiem. Cytat:
dwa rozstanie zawsze jest zwiazane z rozczarowaniem jednej ze stron Cytat:
obecnie sa tez wieksze mozliwosci zamieszkania razem przed slubem i byc moze te rozstania przed slubem nie podnosza statystki rozwodow po slubie. Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Moim zdaniem to czy się pomieszkuje/nie pomieszkuje z facetem nie ma kompletnie żadnego wpływu na powodzenie w związku. Są pary z góry skazane na porażkę i takie, którym na pewno się uda - ale to zależy od charakteru, podejścia, priorytetów, podobieństwa dążeń i wielu innych rzeczy, z których wspólne mieszkanie razem akurat jest na szarym końcu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
Matko...tak tak, trzeba się koniecznie dopatrywać w moim przypadku nieprawidłowości..szkoda że jeszcze nie powołałaś się na jakieś psychologiczne farmazony.... fakt napisałam "muszę" ale sensie gdy dwie osoby mieszkają na 10 metrach kw. w tym jedna osoba (ja) pracuje 3h dziennie a on 10-12h to chyba naturalne, że mam więcej sprzątania i to ja dbam o ogólny porządek pomieszczenia..czyli ja zbieram talerzyki z kolacji, wkładam mu do szufladki bokserki i skarpety , ścieram kurze itd...i uważam, że to ok, gdyż mój Tź jak ma wolne zawsze pomaga mi w większych porządkach tzn odkurza, myje podłogi, sprząta za meblami i więcej od niego nie oczekuje ![]() ![]() A co do tych sprzeczek my akurat jak juz wspomniałam mamy tak niekomfortową sytuację, że mieszkamy z jego rodzicami na łacznie 46metrach wiec nie ma sie co dziwic ze czasem czuje sie przytlamszona...jak sie posprzeczamy (mam nadzieje ze mnie nie zlinczujecie ze to konec- co to za zwiazek w ktorym dochodzi do sprzeczek ) to nie mam gdzie pobyc sama ze soba...-przeciez nie pojde do lazienki ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Poza tym nie mieszkacie razem, tylko razem z przyszłymi teściami, a to potrafi zabić nawet małżeństwo.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Ja również mieszkam ze swoim TŻtem i to dosyć spory okres czasu (oczywiście jak na mój wiek - 20 lat), bo nieco ponad 2 lata. Decyzji o zamieszkaniu razem w sumie nie podjęliśmy, zostawał po prostu na jedną, dwie noce, później więcej, aż okazało się, że szafy w jego domu zostały opróżnione i wszystkie jego rzeczy znajdują się u mnie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Ja natomiast mam nieco inny problem i mam nadzieję, że mi doradzicie, co zrobić.
Jestem z facetem ponad rok. Niedawno postanowiliśmy, że chcielibyśmy w przyszłym roku, jak skończę studia, zamieszkać razem. Jednak czasami się zastanawiam, czy z tego powodu nie będę przeżywać wewnętrznych rozterek. Może się to wydawać dziwne, ale nie chcę opuszczać rodziców (choć nie mają ciężkich schorzeń i którzy również, jak mój TŻ mieszkają w Bydgoszczy) i swojego domu. On mieszka z matką w małym mieszkanku. To nie byłoby w sumie też takie straszne, gdyby nie to, że całe nadaje się do wymiany. Nie wiem, czy nie przesadzam myśląc o tym, że rodzice zostaną sami i że czeka nas dużo pracy i wydatków związanych z super gruntowną zmianą wyglądu mieszkania. No i "teściowa"..;D Ale o nią martwić się nie muszę, bo b.lubimy ze sobą przebywać i rozmawiać. Co wy o tym sądzicie? Edytowane przez niqita Czas edycji: 2009-11-02 o 20:15 Powód: . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
co do pracy i kosztow -takie zycie ,czas dorosnąć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Piła/ Poznan
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
ja z moim Tz mieszkamy razem juz 2 rok. wymienilabym wiecej zalet niz wad takiego mieszkania razem, choc czasami mam go serdecznie dosc;p Czasami chcialabym troche sie z nim poumawiac na randki pospotykac na miescie, wtedy nasz zwiazek bylby bardziej "energiczny". Jesli chcielibysmy sie spotkac to musielibysmy sie starac aby tak bylo, a jak mieszka sie razem to trudno na siebie nie wpasc w drodze do lazienki
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
A ja z moim Tż-tem mieszkam juz 1,5 roku
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
napisze krótko ale wyraźnie!
Jeśli chcesz dobrze poznać faceta musisz z nim zamieszkać! Wielokrotnie żałowałam, że nie zamieszkałam z moim mężem przed ślubem, bo napewno by do tego slubu nie doszło!! Gdybym wiedziała wtedy jakie bedą nas czekały kłótnie, sprzeczki o byle co, to pewnie bysmy sie dawno rozstali. Naprawde takie zamieszkanie razem dużo daje, nie ma wmiatania problemów pod dywan, tylko trzeba sie z nimi zmierzyć :/
__________________
kocham kawę ![]() ![]() hybrydy moja nowa pasja ![]() Być może ten, którego kocham Jest moich marzeń wiernym cieniem I jeśli o mnie śni po nocach, jest moim życiem i spełnieniem ![]() ( 26.07.2008 forever )
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Marzę o tym aby zamieszkać na stałe z moim facetem.
Mieszkaliśmy już razem ok 4 miesiące i była to sielanka - zero kłótni, zero znudzenia, czysta radość z każdego dnia, z pójścia razem pod prysznic, z przygotowywania śniadania, z tego że możemy je zjeść razem, właściwie każda czynność wykonywana wspólnie stała się czymś fascynującym Gdy On chorował, byłam przy nim, gdy on wyzdrowiał i okazało się, że Jego wirus przeszedł na mnie - opiekował się mną tak wspaniale, że była to najpiękniejsza choroba w moim życiu. Wiedziałam, że mogę sobie leżeć nieprzytomna, bo on czuwa. Wiedziałam, że mogę wymiotować, bo on potrzyma mi włoski. Zero skrępowania. Może to głupio zabrzmi, ale właśnie tę chorobę wspominam najlepiej z okresu gdy mieszkaliśmy razem. Poczuliśmy że możemy na siebie liczyć i ufać sobie w 100%. Także wspólne mieszkanie jest genialnym pomysłem, gdy ma się szansę na wynajem, albo pomieszkiwanie u partnera - nie można nie skorzystać z tej wspaniałej okazji sprawdzenia się w typowych sytuacjach. Sprawdzenia, czy czar nie pryśnie, gdy okaże się, że nasz ukochany może mieć rozwolnienie, albo grzybicę stóp ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Ja z moim TŻ od wiosny będziemy remontowac mieszkanko i wspolnie zamieszkamy
![]() ![]() Za pare miesiecy opisze moje ZA i PRZECIW ![]() a tymczasem wytrwałosci, powodzenia i samych rozkosznych chwil z TŻ-etami w waszym eM - życzę Wam Wizażanki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Hm, o mieszkaniu z facetem to ja mogę książkę napisać - mieszkam z trzema
![]() Z Tżtem od października dzielimy jeden pokój w mieszkaniu trzypokojowym. Dzielimy też łazienkę i toaletę. W sumie tej ostatniej nie dzielimy, nie popadajmy w skrajności ![]() Wrażenia? Cóż, na pewno jest to trochę z początku dyskomfort ![]() ![]() Są też plusy - wspólne zakupy, sprzątanie, gra w Jengę, spanie z wielkim miśkiem u boku, z którym musisz walczyć o kołderkę ![]() Generalnie, są plusy i są minusy, dla mnie mieszkanie z Tżtem to dobra opcja, bo pokój dla dwójki jest tańszy ![]() ![]() ![]()
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
kocham kawę ![]() ![]() hybrydy moja nowa pasja ![]() Być może ten, którego kocham Jest moich marzeń wiernym cieniem I jeśli o mnie śni po nocach, jest moim życiem i spełnieniem ![]() ( 26.07.2008 forever )
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Ja ze swojego doświadczenia powiem ,że zamieszkać jak najszybciej z partnerem na neutralnym gruncie (czli nie u mamusi czy przyszłych teściów).
Tak na prawdę pod wspólnym dachem , dopiero wychodzi co to za człowiek. Na randkach to każdy potrafi być czarujący. Uwierz mi nie każdy facet nadaje się na partnera życiowego (bo zwyczajnie nie da się z nim mieszkać), lepiej przekonać się o tym szybko i przed ślubem , niż płakać po ślubie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 462
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
.
__________________
czekamy Edytowane przez kurakowa Czas edycji: 2013-04-07 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystkie ZA i PRZECIW mieszkania z mężczyzną...
Agaaa-a całkowicie Cie popieram i jestem takiego samego zdania
![]() podam wam przykład pewnien z życia... kumpel mojego mężą nie nadaje sie w ogóle na meżą, jest niedopowiedzialny, dziecinny i w ogóle ma kilka nałogów.. chodził 3lata z dziewczyna, pozniej zamieszkali razem, wyszło na jaw jaki jest naprawde i po 4 miesiacach takiego mieszkania po jednej kłótni sie wyprowadził i na tym sie zakonczył związek. Teraz on chodzi z moją koleżanka (współczuje jej bo nie wie co ją czeka w życiu ![]() ![]()
__________________
kocham kawę ![]() ![]() hybrydy moja nowa pasja ![]() Być może ten, którego kocham Jest moich marzeń wiernym cieniem I jeśli o mnie śni po nocach, jest moim życiem i spełnieniem ![]() ( 26.07.2008 forever )
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.