W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[andziuchna]

ja np lubie sie wyciwiczyc wypocic

ostatnio mam faze na aerobiki- kupilam sobie aerobik inspirowany dirty dancing z Vita a wczoraj letni aerobik (8.99 czyli nie jest drogi) no i super sie przy tym bawie ;D

topcia jak nie mozesz sie obciazac za bardzo i masz prace siedzaca- spinaj miesnie brzucha... wydaje sie ze to nic ale jak sie robi czesto i regularnie naprawde dziala

[Marzeniatko]

Napisane przez andziuchna

ja np lubie sie wyciwiczyc wypocic

ostatnio mam faze na aerobiki- kupilam sobie aerobik inspirowany dirty dancing z Vita a wczoraj letni aerobik (8.99 czyli nie jest drogi) no i super sie przy tym bawie ;D

topcia jak nie mozesz sie obciazac za bardzo i masz prace siedzaca- spinaj miesnie brzucha... wydaje sie ze to nic ale jak sie robi czesto i regularnie naprawde dziala

ja chyba też muszę sobie dodatkowo kupić jakiś aerobik.

[Navien]

A ja mam aerobik dwa razy w tygodniu i mi starczy w 100%, bo babka daje nam taki wycisk, że głowa mała
Ale już się nie mogę doczekać aż okres mi się skończy i będę mogła znowu na basen latać

A teraz piję pyszną kawusię, Wasze zdrówko

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Marzeniatko

ja chyba też muszę sobie dodatkowo kupić jakiś aerobik.

Marzenko Ty juz nie przesadzaj z tymi cwiczeniami to co kiedys wspominalas Ci wystarczy, jeszcze Nams ie przecwiczysz

Napisane przez Navien

A ja mam aerobik dwa razy w tygodniu i mi starczy w 100%, bo babka daje nam taki wycisk, że głowa mała
Ale już się nie mogę doczekać aż okres mi się skończy i będę mogła znowu na basen latać

A teraz piję pyszną kawusię, Wasze zdrówko

A ja zielona herbatke, moze chcesz sie zamienic

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8034308]A ja zielona herbatke, moze chcesz sie zamienic[/quote]

Nie, bo teraz piję czerwoną i ona bardziej mi od zielonej smakuje

[Marzeniatko]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8034308]Marzenko Ty juz nie przesadzaj z tymi cwiczeniami to co kiedys wspominalas Ci wystarczy, jeszcze Nams ie przecwiczysz
[/quote]
nie wydaje mi się, to możliwe

Napisane przez Navien

Nie, bo teraz piję czerwoną i ona bardziej mi od zielonej smakuje

czerwona herbata - moja miłość.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

Nie, bo teraz piję czerwoną i ona bardziej mi od zielonej smakuje

A szkoda Dla mnie zielona to taka jakas bez smaku a czerwona niestety zle na mnie dzialala

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8034396]A szkoda Dla mnie zielona to taka jakas bez smaku a czerwona niestety zle na mnie dzialala[/quote]

A ja wolę czerwoną zamiast zielonej. W sumie czerwona smakuje jak czarna Liptona, dlatego ją kocham

[andziuchna]

ja lubie i zielona i czerwona
a wlasnie mam okres i nie chce mi sie cwiczyc przez to:P poczekam az sie skonczy <lenistwo>

[Marzeniatko]

Napisane przez andziuchna

ja lubie i zielona i czerwona
a wlasnie mam okres i nie chce mi sie cwiczyc przez to:P poczekam az sie skonczy <lenistwo>

ja też mam i dodatkowo jakiś kopniak energii.

a dziewczynki, uwaga, uwaga jutro jadę po m.in. po kostium kąpielowy! od niepamiętnych chwili, po 2dwu częściowy !!


edit:
aktualne zdjęcia, w załącznikach

[Navien]

Ulalala, ale lasencja z Marzenki!
Ślicznie

[Marzeniatko]

Napisane przez Navien

Ulalala, ale lasencja z Marzenki!
Ślicznie

aleś Ty się uczepiła "lasencji" :PP

[Navien]

Napisane przez Marzeniatko

aleś Ty się uczepiła "lasencji" :PP

Bo lubię to słowo Jest takie motywujące przy odchudzaniu

[andziuchna]

no no marzeniatko fajnie fajnie gratulacje!!
jak juz schudne to tez pokaze fotki bo narazie to .... no heheheh nosze 4 kg cukru :P

[topcia06]

Marzenko, naprawdę świetnie wyglądasz. Mówię poważnie! Sama nie lubię jak mnie ktoś okłamuje, szczególnie jeśli chodzi o mój wygląd, dlatego mówię serio

Jeśli chodzi o moje odchudzanie to dzisiejszy dzień podobał mi się najbardziej ze wszystkich dotychczasowych.
Jadłam w regularnych odstępach czasowych.
Nie użyłam cukru do kawy (herbaty nie słodzę od dawna)
Zjadłam tylko połowę porcji obiadowej. Nie z premedytacji. Może dzięki podświadomości...
Po długim spacerze spędziłam 1,5h na basenie. Teraz jestem tak wymęczona, że nawet nie chce mi się jeść kolacji. Może zjem garść czereśni. I obowiązkowo herbata miętowa na koniec dnia.
Co mi się dziś nie podobało? Hmmm... Zjadłam cztery posiłki. To akurat plus. Tyle, że one wszystkie razem "ważyły" pewnie coś około 1600-1700 kalorii. Chcę zejść do 1200. Tak jak postanowiłam. Wszystko da się zrobić... Tylko powoli.

Wasze wsparcie daje mi motywację, dlatego zaczynam dostrzegać, że dieta nie musi być czymś najgorszym na świecie

[Navien]

Właśnie tak, powoli, to najważniejsze. Z każdym dniem będzie tylko lepiej
A ja coś się zdenerwowałam na siebie... Nie wiem czemu, po prostu to znowu ten dzień, w którym wydaje mi się, że nie schudnę... Pewnie za chwilę mi przejdzie, ale takie to denerwujące...

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Jeśli chodzi o moje odchudzanie to dzisiejszy dzień podobał mi się najbardziej ze wszystkich dotychczasowych.
Jadłam w regularnych odstępach czasowych.
Nie użyłam cukru do kawy (herbaty nie słodzę od dawna)
Zjadłam tylko połowę porcji obiadowej. Nie z premedytacji. Może dzięki podświadomości...
Po długim spacerze spędziłam 1,5h na basenie. Teraz jestem tak wymęczona, że nawet nie chce mi się jeść kolacji. Może zjem garść czereśni. I obowiązkowo herbata miętowa na koniec dnia.
Co mi się dziś nie podobało? Hmmm... Zjadłam cztery posiłki. To akurat plus. Tyle, że one wszystkie razem "ważyły" pewnie coś około 1600-1700 kalorii. Chcę zejść do 1200. Tak jak postanowiłam. Wszystko da się zrobić... Tylko powoli.

Wasze wsparcie daje mi motywację, dlatego zaczynam dostrzegać, że dieta nie musi być czymś najgorszym na świecie

no nie musi i nie jest! na diecie moze byc duuuuuzo pysznego zarcia poprzegladaj sobie watki z daniami dietetycznymi/jadlospisami ja czesto korzystam z ciekawych pomyslow
no i na pewno krok po kroczku osiagniesz wymarzona wage i bedziesz wygladala super

Napisane przez Navien

A ja coś się zdenerwowałam na siebie... Nie wiem czemu, po prostu to znowu ten dzień, w którym wydaje mi się, że nie schudnę... Pewnie za chwilę mi przejdzie, ale takie to denerwujące...

wrrr lepiej spojrz na to co juz osiagnelas!! zeby mialo Ci sie nie udac nie moglabys pochwalic sie zadna zmiana wiec raz dwa skoncz z glupim mysleniem i 5 przysiadow za kare!


ja sie zmobilizowalam i zaliczylam 40min stepperku od razu lepiej sie czuje

[Navien]

Napisane przez andziuchna

wrrr lepiej spojrz na to co juz osiagnelas!! zeby mialo Ci sie nie udac nie moglabys pochwalic sie zadna zmiana wiec raz dwa skoncz z glupim mysleniem i 5 przysiadow za kare!

Hahah, a wiesz, że naprawdę zrobiłam te 5 karnych przysiadów?

Oj, ja wiem, po prostu czasem mam takie dziwne napady. Patrzę w lustro i się załamuję, bo przydałoby mi się, żeby obok mnie stanęła "dawna" ja, wtedy bym miała porównanie i nie jęczałabym. Mam jakieś chore ambicje, chciałabym w dwa miesiące schudnąć Bóg wie ile, a tak się nie da przecież... Trzeba czasu i wytrwałości i tego się muszę trzymać! Zaliczyłam zatem już pół godzin hula hop, 10 minut twisterka, zaraz zrobię 200 brzucholców, 10 km rowerka i dorzucę 10 minut skakanki, od dziś zaczynam skakankować sobie

[topcia06]

Navien, przecież sama mówiłaś, że bywają tygodnie kiedy można nie schudnąć ani grama... Nie masz się czym załamywać. I tak schudłaś już bardzo duuuużo i wyglądasz świetnie. Poza tym z tego co piszesz to bardzo dużo ćwiczysz, więc niemożliwe żebyś mogła przytyć. A jeśli waga się zatrzymuje to może organizm daje znak, że już wystarczy?

Ile właściwie jeszcze chciałabyś schudnąć?
Tak a propos, pytanie z innej beczki: Nie masz rozstępów od zrzucenia takiej dużej liczby kg?

[Marzeniatko]

Napisane przez Navien

Bo lubię to słowo Jest takie motywujące przy odchudzaniu

heh, wiesz mnie też motywuje jakoś tak.

Napisane przez topcia06

Marzenko, naprawdę świetnie wyglądasz. Mówię poważnie! Sama nie lubię jak mnie ktoś okłamuje, szczególnie jeśli chodzi o mój wygląd, dlatego mówię serio

dziękuję aż się przyczerwieniłam

kurcze, Ty jesz regularne posiłki i zapewne Wy też, a ja mam z tym duuuży problem. prowadzę bardzo nieregularny, że tak to nazwę tryb życia i ciężko jest. ale od poniedziałku , chcę się zmobilizować, aby to jakoś zgrabnie wyglądało
w przyszłą środę, bądź czwartek się zważę to dam Wam znać, czy coś poleciało.
jutro za to idę na rajdzik po sklepach i kurczee.. umówiłam się z koleżanką, na pucharek lodów, wybaczycie?

Navien; oj, ja tez mam takie chore ambicje. Są dni, w których bym mogła tylko stać przed lustrem i patrzeć na swój brzuszek, a są takie, w których najlepiej bym się odziała w największy sweter i zamknęła się w pokoju, słuchając jakiejś wolnej piosenki. Żałuję tak jak Ty, że nie mogę postawić, obok siebie marzenki z 9 kilogramami na plusie. Wtedy może bym zobaczyła jak wiele już za mną, w 2 miesiące i że tak , hop siup to nie ma, trochę cierpliwości..


edit:
Karolina czasami jak się nie chudnie, a dużo ćwiczy to może to się zamieniać w mięśnie dlatego warto się mierzyć cm, bo wtedy można zauważyć znaczy spadek. U mnie to jest ok 14 cm w talii

co do rozstępów - ja zrzuciłam już 9 kg i ćwiczonka mi ujędrniły ciałko i o żadnych rozstępach nie ma mowy a żadnych kremów nie używałam.

[andziuchna]

Napisane przez Navien

Hahah, a wiesz, że naprawdę zrobiłam te 5 karnych przysiadów?

Oj, ja wiem, po prostu czasem mam takie dziwne napady. Patrzę w lustro i się załamuję, bo przydałoby mi się, żeby obok mnie stanęła "dawna" ja, wtedy bym miała porównanie i nie jęczałabym. Mam jakieś chore ambicje, chciałabym w dwa miesiące schudnąć Bóg wie ile, a tak się nie da przecież... Trzeba czasu i wytrwałości i tego się muszę trzymać! Zaliczyłam zatem już pół godzin hula hop, 10 minut twisterka, zaraz zrobię 200 brzucholców, 10 km rowerka i dorzucę 10 minut skakanki, od dziś zaczynam skakankować sobie

no i dobrze ze zrobilas- tak ma byc!! :P wiec uwazaj na slowa bo sie rozkrece i beda sie sypaly kary LOL
a tak serio to tez czasem patrze w lustro i sie czuje okropnie a czasami wrecz przeciwnie patrze i widze fajne nogi i tylek, plaski brzuch itp...


no a w poniedzialek mam ostatni egz i zabieram sie od poniedzialku za odchudzanie

[Navien]

Napisane przez andziuchna

no i dobrze ze zrobilas- tak ma byc!! :P wiec uwazaj na slowa bo sie rozkrece i beda sie sypaly kary LOL
a tak serio to tez czasem patrze w lustro i sie czuje okropnie a czasami wrecz przeciwnie patrze i widze fajne nogi i tylek, plaski brzuch itp...


no a w poniedzialek mam ostatni egz i zabieram sie od poniedzialku za odchudzanie

No ja mam to samo, raz widzę siebie jako super laskę, a za chwilę jako wielką grubaskę. To chore, ale czasem człowiek chyba musi coś zobaczyć w ciemnych barwach, żeby zaraz później rozkoszować się tym samym widokiem w zupełnie innej perspektywie.

Trzymam kciuki za egzamin! Tzn za Ciebie, żebyś dobrze zdała

[Marzeniatko]

andziuchna; mi możesz dawać kary, hihi

[Navien]

Tak, ja też poproszę kary, bardziej się zmobilizuję

[topcia06]

Ja też się na to piszę! Tylko ja potrzebuję naprawdę mocnej ręki
zUa dziewczynka ze mnie!

[Navien]

Napisane przez topcia06

Ja też się na to piszę! Tylko ja potrzebuję naprawdę mocnej ręki
zUa dziewczynka ze mnie!

Hahha, ale perwersyjnie to zabrzmiało

[topcia06]

oj tam perwersyjnie od razu

[Navien]

No tak trochę
Ale dobra, chodzi przecież o to, żeby schudnąć A ja się boję, że wejdę na wagę w piątek i ciągle będzie 64kg I bardzo się rozczaruję, bo przecież trzymam dietę, ćwiczę, więc byłoby to co najmniej dziwne i smutne...

[andziuchna]

hehe no super teraz wyjdzie ze jestem jakims zlym szeryfem :P heheheh ale ok moge Was pilnowac ale Wy tez musicie pilnowac mnie bo jak sie sama rozpuszcze to uuuu

a dzis mnie czeka ciezki dzien: w domu stoja 2 ciasta i jeszcze kolezanka ma przyniesc ciasteczka co prawda dietetyczne ale... ehh
trzeba jakos zacisnac zeby

lece pobiegac na dobry poczatek dnia
milego dziewuchy



p.s. nie mozna non stop chudnac bo zebys tak caly czas chudla i chudla to nic by z Ciebie nie zostalo o! wiec jak bedzie dalej 64 to sie nie doluj bo przeciez cwiczysz i to pewnie triceps Ci tak rosnie i wplywa na wage hihi

[andziuchna]

aaa no i nie dziekuje za trzymanie kciukow zeby nie zapeszyc :P ale ten egz to czysta formalnosc lepiej trzymaj kciuki zeby mi sie udalo wytrwac na diecie bo z tym moze byc wiekszy problem