![]() |
#91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
tak co oznacza ":P" można się zastanawiać latami
![]() No cóż zapewne jakby przeczytali ten wątek to chyba wszystko byłoby zrozumiałe, ale no ekhm ![]() Ja dalej jestem za rozmową, tylko łatwo mówić.. gdy oni sa tak nieuchwytni:P
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
to wlasnie jest najsmieszniejsze...sa dni kiedy odzywa sie na gg pare razy, jeszcze dzwoni itd. a czasem 3-4 dni cisza i nic, nawet jak sie zagada to jakby zlewka. W sumie normalnie bym sobie pomyslala, jakbym slyszala o czyms takim, ze mzoe facet kogos ma i dlatego tak, no ale akurat wiem,z e na pewno nie(odpukac hehe
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#93 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]() ![]() Niedługo dobijemy do 100 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Dla mnie to chyba za trudne do pojęcia jest
![]() ![]() ![]() no 100 będzie ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#95 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
zanim problemy sie skoncza to dobijemy i do 1000
![]() A tak serio to nie uwazam, ze oni specjalnie sie nie odzywaja. Szczerze mowiac ja juz nic nie uwazam, bo sie w tym pogubilam. Kiedys jak zrobilam przytyk, ze zcasem sie iles tam nei odzywal to bylo" przeciez wiesz jak ja pracuje, jak ciezko mi znalezc czas dla siebie, wiec chyba powinnas zrozumiec..." taaa tylko ze ja nie rozumiem ![]() a i w ogole dzis tak sobie myslalam(coz za nowosc!!) jak to moze byc, ze on jest swiecie przekonany,ze ja nie chce, czego on nuby by chcial zeby uwierzyc...Choc zrobilabym cos to by i tak bylo,ze jaja se robie ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#96 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
I nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz?Wyraźnie dał Ci do zrozumienia,że to o niego chodziło, on Ci sprzed nosa ucieka
![]() ![]() ![]() Buulina,prosimy Cię zebys trzymała sie z nami i doradzała,bo my głupiejemy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#97 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
mnie tylko pociesza to, ze juz bardziej zglupiec nie mozna chyba
![]() A Ty buulina ciesz sie lepiej i dziekuj Bogu,ze to nie trojaczki ![]() No niby on mi daje cos do zrozumeinia tylko co ja mam niby kurde zrobic?? Cos robie, mowie to nie zauwaza..Zapraszam go to oczywiscie chce, "znasz mnie i wiesz,ze przyjade jak tylko bede mogl" i tyle..Nie wiem, moze jakbym wynajela samolot z balonami i transparentem'ej dupku obudz sie", ktory by latal nad jego domem to by cos zauwazyl... a tak to pfff...Nie wiem czego on oczekuje niby... Twoj K to sie moze komplemento domagal hehe... chcial zaprzeczenia...ehh te chlopy, gorzej niz baby...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#98 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A wiesz czego on oczekuje?Zebyś to Ty przejeła inicjatywe.On mysli,ze wyraznie daje Ci do zrozumienia co czuje i niepewny jest Twoich intencji. Chyba by chciał,żebys za nim latała.... ![]() Przypomniała mi się jeszcze jedna syt. : Ja: zajety jestes?gadasz z kims procz mnie? On : ja? hahah z kim mam gadac... tylko Ty się litujesz - i nie wiem co to miało znaczyć,to on tylko ze mną gada,bo nikt inny nie chce? Albo akcja która wskazywała,ze jest troche zazdrosny ![]() Obgadujemy kogos: Ja: no ale popatrz na jego opis.. On : ooooooooooooooooooooooooo masz jego gg? Co Ty... skąd? ![]() Kazdą sytuację sobie przypominam i wciskam sobie samej kita,ze cos do mnie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Nie jestes sama
![]() ![]() Moze ten Twoj K. ma jakas niska samoocene, moze stad wynikaja cale te problemy?? mysli,ze jest nieatrakcyjny, boi sie zaryzykowac itd. Nie wiem, bo dziewczyny nie ma na bank?? w sumie to gg jest taka zmora, keidys ludzie nie mieli gg to musieli sie spotkac,a teraz niektorym wystarczy gg...Szczerze przyznam ,ze ja na poczatku z tym moim K. tez ukrywalam sie za gg, latwiej mi bylo rozmaiwac, balam sie spotkan i konfrontacji, niby bardzo chcialam byc blisko,a e uciekalam, wymigiwalam sie.A na gg moglam gadac godzinami... A co do latania, to niby jak ja mam za nim latac ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
A może on na ciebie czekał?
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy... |
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Kto na kogo?? gdzie ? jak? wybacz,ale po paru godzinach na sloncu nie wiem o co chodzi
![]() ![]() Edit: aa chyba to sie tyczy pierwszego posta onexy..o ja durna ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ale najważniejsze,że chce się spotkać.To już jest jakiś postęp.I to ogromny.Przypomij sobie jak kiedyś wasze relacje wyglądały, a jak jest dziś.Zapewne bd się różniły i wtedy zauważysze,że faktycznie "idzie do przodu"
Ja tak właśnie zrobiłam i widzę postęp,ale niewielki.Kiedyś to nasze rozmowy były żartami,nie było mowy o czymś poważnieszym.Ja sama zagadywałam i zaczynały się jaja.Nawet pożegnania takie suche,zwykłe pa i tylke.A dziś?No dziś jest lepiej, praktycznie wiem o wszytskich jego porażkach związkowych,wiem co go interesuje,wiem co lubi,co go wkurza,wiem,że ma te nieszczęsne kompleksy.I wiem,że jest sam....Nasze rozmowy wreszcie są do czegoś podobne,czuje ze jestem z nim blisko.I pożegnania też milsze,pojawiają sie emoty ![]() ![]() ![]() Księżniczko,Twój się otworzył ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Onexy mile sa Twoje slowa,a e ja mam wrazenie ze sie cofamy
![]() ![]() Kurcze, tak jak piszesz, to faktycznie widac,ze cos sie zmienilo od poczatku i dobrze ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#104 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ale ja też głupieje ![]() mnie również ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Może Ci się wydaje,ze stoicie w miejscu,ale jak tak się patrzy tak z boku, to wcale tak nie wygląda,a wręcz przeciwnie
![]() ![]() A co do mnie, to on milczy, ja też.I cisza,która niewiadomo jak się skończy.Też się chyba boje, w sumie nie wiem czego.. ze się nie zgodzi..ze się osmiesze? Ja jestem niesmiała w tych sprawach,raz się juz "nadziałam"i wyznałam milosc, co okazało sie błednym posunieciem i doszłam do wniosku,ze po prostu nie nadaje się do "tych spraw" i tyle. Z tego co wiem to on spotykał się tylko z 1 dziewczyną..(z ktorej teraz robi sobie takie dziecinne zarty) i chyba oboje nie mamy podejscia to tego wszytskiego.No i pozostaje jeszcze taka wersja,ze on lubi mnie jako kolezanke i wie,ze jak nikt z nim nie bd chciał gadac to ja chetnie zajme mu czas,wiec bajki to se sama nawkrecałam. |
![]() ![]() |
![]() |
#106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Buulina siedz z nami i wysłuchuj naszych wywodów i trzymaj kciuki.
![]() ![]() A co do tej litosci-to ona jkaby sprowadziła mnie na ziemie.To jest tak,ze ja jestem zwyklą dobra koleżanką,która chętnie zajmie koledze czas,przyjmie go z otwartymi ramionami i poprawi komplementy,zeby podniesc na duchu zakompleksionego i niekochanego kolege.A jak ma inne zajecia to ja nie jestem do szczescia potrzebna. olśniło mnie jakże niemiłą i smutną prawdą. |
![]() ![]() |
![]() |
#107 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Onexy to okropne by spotykać sie z kims/ rozmawiać tylko po to by podwyzszyc sobie samoocene.. szkoda tylko, że nie wiemy jak jest naprawdę ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
||
![]() ![]() |
![]() |
#108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Teraz się bd trzymała tej mojej czarnej wresji.Tak jest łatwiej wybić sobie z głowy.Przykra prawda,która zgasiła moj zapał
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Onexy moj tez sie nie odzywa toc(wlasciwie od poniedzialku z paroma zdaniami w srode)..ja Ci mowie, to jeden i ten sam facet..jeszcze pewnei "kopiuj---> wklej " robi
![]() A tak serio to Cie rozumeim- tez jestem niesmiala, tez boje sie osmieszyc, otworzyc, nie chce by ktos mnie zranil...Ale tak naprawde nikt nie karze Ci wyznawac milosci, nawet nie msuisz mowic, ze chcesz sie z nim spotkac bo Ci sie podoba, lubisz go, tylko np. ze tyle gadacie na gg, ze az Cie korci pogadac na zywo, albo ze taka ladna pogoda nie chce Ci sie gadac przy kompie ze moze jakos inaczej pogadacie?Nie wiem, sama mam problem z takimi tekstami...ale jak mi tlumaczyl moj K. to co sie stanie nawet jak cos zle zrozumiem, odczytam? nic zupelnie nic, nie beda o tym pisali na slupach, na przystankach, bedzie o tym wiedziala tylko ta druga osoba i Ty. Jesli chlopak jest w porzadku to nie ma sie czego obawiac... Troche on jakis taki dziwny, podejrzewam, ze tak naprawde ta dzieucha mu kopa w tylek dala, dlatego teraz niby go tak smieszy...Musialo go cos zawiesc, skoro teraz taki jest, mimo ze mowisz ze to fajny chlopak.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#110 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
||
![]() ![]() |
![]() |
#111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Tak jak napisała Buulina, jestecie o duzy krok dalej od nas.Czego szczerze zazdroszczę.A on...niby mi opowiadał,że zaczeli się spotykać po czym on po paru takich wizytach doszedł do w wniosku,ze jest zbyt dziecinna i nic go do niej nie ciągnie. Jak on to napisał :nie dla psa kiełbasa. A niedawno narzekał,że ona go męczy i zagaduje za kązdym razem - "przesladuje na gg".A on nie ma "brania" to chyba go takie cos bawi,ze się dziewczyna ugania.Bardzo brzydko postepuje z tą znajomą,a widać,że ona chyba się zakochała
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
No moze i krok dalej, ale efekty na razie takie same
![]() No troszke dziwnie pisze ten Twoj..ale z 2 strony, moze to byc taki zgryw wlasnie, ze niby taki nieatrakcyjny, nieciekawey- mozi tak, zeby zaprzeczac i ta gadka o dziewczynie- nie no jednak super jestem, patrz jak sie ugania za mna...Falszywa skromnosc ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Może on chce, żeby ktos się za nim uganiał, ale takie szybko mu sie nudzą, ot taka męska ambicja
![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#114 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Oprocz X nikogo chyba nie było z kim by się spotykał dłużej.Rozne ploty chodzą na jego temat,ze niby z kimś chciał być,ale tamta go odrzuciła,a on mi tłumaczyl,że był pjany i koledzy go namówili
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
ehh no coż.. znow jedno wielkie zamieszanie
![]() moze nie chce o tym mówić, a może ma rację.. więc chyba jednak zbyteczne jest wgłebianie się w jego przeszłość ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ile osob tyle wersji...Zanim cos zrozumiesz z tego to oszalejesz, wiec lepiej sie nie zaglebiac
![]() Swoja droga chyba mu esa napisze zaraz...Tzn. tak walcze jeszce z soba, bo mi glupio, ale z 2 strony tlumacze sobie,ze on czesciej sie pierwszy odzywa i co mi tam szkodzi, zreszta wg niego ja nic nie robie, to moze i napisze..Choc ja znam zycie odpisania sie nie doczekam predko ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ja bym napisała
![]() ![]() No a u mnie cisza,nie wiadomo ile potrwa.Można powiedziec,że odpoczywamy od siebie, bo zbyt długo gadalismy dzien w dzien i muszą się tematy nagromadzic.Ciekawe ile to potrwa...eh. Ale doszłam do wniosku,ze skoro mnie nie chce to jestem dla niego zbyt sexi ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Nooo... mysli sobie "taka super dziewczyna, gdzie ja bede sie pchal i tak mnie nie zechce"
![]() Napisze, napisze ale to za jakas godzinke, musze sie oswoic z ta mysla hehe ![]()
__________________
![]() Edytowane przez PomylonaKsiezniczka Czas edycji: 2008-07-05 o 15:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Eh, wy to nie umiecie się umówić.Tu wam dzien nie pasi,tu godzina.Wspołczuje,ja bym juz była bardzo napalona ta te spotkanie.
![]() A mój siedzi w domu,aktualnie ma opis : nie usiedze w domu,co by tu robic? I tak sobie milczymy-przykre ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Wez zagadaj...Naprawde, czy zawsze on musi?? Umowmy sie tak- ja napisze esa Ty zagadasz
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.