"Początkujące" wizażanki rozmawiają - pogaduchy przy muffinkach cz. II

[agnes188]

hania nie nie na stale...jedna czesc sciagana ale aparat ponad rok i ponad tysiac zlotych posloz na jednego zabka

[hanjah]

Napisane przez AsiCcccCA

Denstystanie lubie denstysty,boje sie nie lubie yyy ,a w sumie powinnam isc ząbki wyleczyc i troszke wybielićbo jak bede ślubowac ca mieć ładny usmieszek .....to przed denstyshiha ginekolog zdecydowanie wole ginekologa.

Ja miałam nadzieję, ze pozbędę się aparatu przed ślubem... ale się nie dało, więc założyłam najjaśniejsze gumki i tylko musialam się pilnować, żeby do zdjęc mieć zamknięte usta

[paoola89]

ja pamiętam jak kiedyś ktos mial aparat to byl wysmiewany a teraz chyba prawie kazdy by go chcial miec tylko szkoda ze takie rzeczy sa drogie mojego chlopaka mam tez sobie zrobila ladnie i ma teraz sliczne zeby cala gore sobie wyrwala i wstawila na nowo a byla u takiego fajnego dentysty ze na kazdej wizycie wyrywał jej nawet po 4 zeby

[hanjah]

Ja się nie spotkałam z negatywnymi komentarzami na temat mojego aparatu. Teraz robią to naprawdę ładnie i to żaden wstyd

[AsiCcccCA]

Ja lece do sklepku kupic cos smacznego i wraca,m za jakos godzinkeowocnej rozmowy życze

[jenifer198]

witam po przerwie ale się najadłam u mnie pogoda znowu bleee, ciemno jakoś i zimno znowu co do aparatów nie wypowiadam się, bo nie noszę i nie nosiłam. Ja też panicznie boję się dentysty ale ostatnio byłam i luzik bolało tylko znieczulenie. I sie dowiedziałam, że z ząbkami ok, mało do leczenia. Tylko teraz będę musiała powymieniać plomby na białe, ale powoli, bo nie wyrobię za dużo emocji dentystycznych na raz

[hanjah]

AsiCcccCA, a kiedy to ślubowanie???

[jenifer198]

Napisane przez hanjah

AsiCcccCA, a kiedy to ślubowanie???

A ja wiem, we wrześniu czy nie
Nie no chyba z kimś pomyliłam

[edyta1421]

WITAM ... JESZCZE NIE ZDĄŻYŁAM OD RANA SIĘ TUTAJ ZADOMOWIĆ.. ALE WRESZCIE JESTEM... NAZWA MI SIĘ BARDZO PODOBA...

Napisane przez miamore999

u mnie deszcz wisi w powietrzu chwilowo nie pada, ale to pewnie tylko kwestia minut Hania a jak u Ciebie? Czyżby na wyspach już się nam lato skończyło

MIAMORE U MNIE TEŻ POGODA DO TYŁA NIE PODOBNA.. CAŁY CZAS LEJE, I SŁOŃCE ŚWIECI POTEM ZNOWU LEJE... DRAMAT...

PS.. O JAKIM SLUBOWANIU MÓWICIE.. JESTEM NIE W TEMACIE...

[evela28]

no nie nie przeżyję nie było mnie na uroczystym otwarciu a wy tu już 4 strony a w pierwszej części byłam od początku coś ostatnio was zaniedbałam muszę się poprawić.

wiecie ja też ostatnio zabrałam się za dentystę chodzę już od roku raz na miesiąc w tym miesiącu mam chyba ostatnią wizytę nie jest żle ale też prywatnie
jak byłam młodsza to zdarzyło mi się zwiać z przed drzwi dentysty haha

[agnes188]

mialam nie jesc slodyczy ale roznie to wychodzilo ale dzis mierzylam ta sukienke i od jutra zero slodyczy i jedzenia po osiemnastej bo si w sukienke nie mzieszcze wspierajcie mnie

[hanjah]

Wspieram Cię, Agusiu Mnie też się wsparcie przyda... co do tych słodyczy, bo nie mogę nie jeść po 18 jak TŻ wraca w półdo 8...

[edyta1421]

Napisane przez agnes188

mialam nie jesc slodyczy ale roznie to wychodzilo ale dzis mierzylam ta sukienke i od jutra zero slodyczy i jedzenia po osiemnastej bo si w sukienke nie mzieszcze:d wspierajcie mnie:d

nie żałuj sobie... Najwyżej będziemy cię wirtualnie odchudzać... (ŻARTUJĘ!)

[jenifer198]

Napisane przez edyta1421

WITAM ... JESZCZE NIE ZDĄŻYŁAM OD RANA SIĘ TUTAJ ZADOMOWIĆ.. ALE WRESZCIE JESTEM... NAZWA MI SIĘ BARDZO PODOBA...



MIAMORE U MNIE TEŻ POGODA DO TYŁA NIE PODOBNA.. CAŁY CZAS LEJE, I SŁOŃCE ŚWIECI POTEM ZNOWU LEJE... DRAMAT...

PS.. O JAKIM SLUBOWANIU MÓWICIE.. JESTEM NIE W TEMACIE...

O ślubie asi (asi??)

Napisane przez agnes188

mialam nie jesc slodyczy ale roznie to wychodzilo ale dzis mierzylam ta sukienke i od jutra zero slodyczy i jedzenia po osiemnastej bo si w sukienke nie mzieszcze wspierajcie mnie

no to wspieramy i trzymamy kciukowce choć i mnie w tym samym wsparcia potrzeba więc nie wiem co ja tu będę próbowała kogoś wspierać w niejedzeniu słodyczy jak sama siebie nie mogę upilnować

[dahufka]

-

[edyta1421]

Napisane przez jenifer198

O ślubie asi (asi??) (...)

NAPEWNO O asi??? JA NIE SŁYSZAŁAM O TYM NIC!!

aSIA WYCHODZISZ ZA MĄŻ???

[evela28]

a mi nawet tona słodyczy nie pomoże by przytyć

dahufka mam wrażenie że gdzieś już się spotkaliśmy ale gdzie na wątku dla kierowców nie wiem

jedno jest pewne edyta wychodzi drugi raz za tego samego faceta ale dlaczego to dramat?

[edyta1421]

Napisane przez evela28

(...)

jedno jest pewne edyta wychodzi drugi raz za tego samego faceta ale dlaczego to dramat?

dramat bo jeszcze nic nawet nie mamy przygotowane.. tylko datę i tyle... nie ma czasu na żadną organizację...

[jenifer198]

ok ja to już dziś jak czegoś nie jestem pewna to się nie wypowiadam bo zaczęłam jakiś zamęt siać

[hanjah]

Napisane przez edyta1421

NAPEWNO O asi??? JA NIE SŁYSZAŁAM O TYM NIC!!

aSIA WYCHODZISZ ZA MĄŻ???

Może to ja coś pokręciłam... Ale AsiCcccCA pisała że musi wybielić zęby przed ślubowaniem... Może to jeszcze nie teraz? i teraz będzie na mnie

[edyta1421]

Napisane przez jenifer198

ok ja to już dziś jak czegoś nie jestem pewna to się nie wypowiadam bo zaczęłam jakiś zamęt siać

nie no jenifer wypowiadaj się... jak najdłużej...

ja niestety o slubowaniu nie doczytałam.. umknęło mi... to juz główna bohaterka naszych rozmów musi się w tej kwestii wypowiedzieć...

[evela28]

a planujecie prawdziwe polskie wesele czy skromna uroczystość wPolsce czy Londynie

jenifer to chyba nie bzdura bo mi też się coś o uszy obiło

[edyta1421]

ślub w Quebecu... ode mnie tylko najblizsza rodzina (ok. 20 osób)... z jego strony trochę więcej... bo najwiecej to kolegów i znajomych... ja bym chciała polskie wesele.. ale niestety... z polskich tradycji to będzie tylko alkohol za friko (za granicą goście płacą za taki bajer) i jedzenie... mam nadzieję że kucharze się sprawią (tylko jeszcze musimy ich zawiadomić)...
sukienkę mam z ostatniego wesela... nic nowego nie kupywałam...

[evela28]

ja to ci zazdroszczę też bym chciała jeszcze raz wesele moje było 7 lat temu a tradycje pomieszane bo małżeństwo pomieszane oby tylko zabawa była taka jak w Polsce czyli na 102

[jenifer198]

Napisane przez hanjah

Może to ja coś pokręciłam... Ale AsiCcccCA pisała że musi wybielić zęby przed ślubowaniem... Może to jeszcze nie teraz? i teraz będzie na mnie

Nie no co ty na pewno się wszytko wyprostuje bez szukania winnych

Napisane przez edyta1421

nie no jenifer wypowiadaj się... jak najdłużej...

ja niestety o slubowaniu nie doczytałam.. umknęło mi... to juz główna bohaterka naszych rozmów musi się w tej kwestii wypowiedzieć...

oki to będę dalej nawijać no tak czekamy na głos asicca. A wogóle gdzie ona na shoppingu

Napisane przez evela28

a planujecie prawdziwe polskie wesele czy skromna uroczystość wPolsce czy Londynie

jenifer to chyba nie bzdura bo mi też się coś o uszy obiło

no właśnie wiem, bo mi też, ale już tak nie chciałam wymyślać za bardzo plotek siać nie chcę nawet tu

[edyta1421]

wiesz EVELA zawsze możesz zrobić jakąś rocznicę i urządzić weselicho... mój brat w tym roku urządził wesele cynowe i ponownie składali przysięgę małżeńską przed księdzem... lepiej się bawili niż na prawdziwym...

[k_sagitta]

Ja jak to czytam, to wiem coraz mniej Jakieś śluby, ślubowania.
Edyta: chyba mi umknął post, ale dlaczego bierzesz drugi raz ślub?? I jeżeli i Quebec'u to znowu będziesz musiała wracać do Ameryki.. Możesz powiedzieć o tym coś więcej?

[edyta1421]

Napisane przez k_sagitta

Ja jak to czytam, to wiem coraz mniej Jakieś śluby, ślubowania.
Edyta: chyba mi umknął post, ale dlaczego bierzesz drugi raz ślub?? I jeżeli i Quebec'u to znowu będziesz musiała wracać do Ameryki.. Możesz powiedzieć o tym coś więcej?

pierwszy slub był tylko cywilny (rok temu to było)... mielismy wziąść koscielny w Polsce ale teściowa nas przegadała że ode mnie i tak mniej gosci niz od nich i ślub w Kanadzie... tak wracam do Kanady ale tylko na slub... góra tydzień... potem podróż poslubna... dzieci zostaną "sprzedane" teściowej.. a my na cały tydzień w podróż... (nie mam zieonego pojęcia gdzie)...

dobra ja dziewczynki znikam na chwilę... będę potem.. pa...

[jenifer198]

Zagadałam się muszę spadać do roboty buziaki Wam

[evela28]

jak przeczytałam powtórzyć przysięgę to pierwsze co mi do głowy przyszło Moda na sukces haha moje wesele było super udane i nie wiem czy można bawić się jeszcze lepiej a ta wasza podróż ciekawe mąż szykuje niespodziankę